JEDZENIE KOMPULSYWNE- dla osób z kompulsem! - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-27, 15:43   #901
Papillon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 632
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Jak powinnam jesć po kompulsie ok.15-18? Potem nie czuję głodu,ale mam "ochotę" na coś czy powinnam jeść kolację...?Nie przytyję po tym? Eeeechhh.. Jem "dobrze" tak mniej więcej do obiadu.Potem tragedia ;(
Papillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 15:49   #902
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 991
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez Nasturcja several years Pokaż wiadomość
Ewka może powiem banalnie, ale z dwojga złego lepiej stac w miejscu niż cofac się , bo stąd już o jeden krok w przód ku lepszemu a znowu stąd krok ku wyzdrowieniu.
..
a no tak
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-27, 19:58   #903
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

znów to samo...a już było dobrze na chwilke





Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera.
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 20:22   #904
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

umówiłam się do psychologa na czw za tydz... nie mam siły, nie radzę sobie zaś ze sobą czy ktoś czuje taką rezygnację jak ja?
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-28, 20:33   #905
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 991
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez biedrona10 Pokaż wiadomość
umówiłam się do psychologa na czw za tydz... nie mam siły, nie radzę sobie zaś ze sobą czy ktoś czuje taką rezygnację jak ja?
bardzo dobrze, że idziesz do psycho..
powiedz mu to, co mówisz tu.
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-04, 18:43   #906
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

no i byłam...psycho tylko słuchała, ja mówiłam...powiedziała,że ja mam problem z akceptacją siebie, ciągle się niszczę i ,ze jedzenie to sprawa drugorzędna...kolejną wizytę mam za dwa tyg!!! a jak ja wytrwam ten czas...ehhh, nie wiem już co robić;(
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-04, 20:44   #907
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 991
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Jedzenie kompulsywne

też tak miałam na począku, w tej godzinie było z 100 000 pytań do mnie i ja tylko gadałam..
dlaczego masz nie wytrwać zeczełaś to kontynuuj .
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-04, 22:12   #908
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

spróbuje...a możecie mi powiedzieć, bo nie pamiętam czy ten wątek był poruszany na forum, zapewne tak...jak zabić łaknienie na słodycze, bo mnie one zabijają , tak samo jak chleb z masłem...moze to śmieszne, ale ja głównie tym się objadam podczas kompulsów, a mój cholesterol podskoczył chyba trzykrotnie
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-05, 06:44   #909
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez biedrona10 Pokaż wiadomość
spróbuje...a możecie mi powiedzieć, bo nie pamiętam czy ten wątek był poruszany na forum, zapewne tak...jak zabić łaknienie na słodycze, bo mnie one zabijają , tak samo jak chleb z masłem...moze to śmieszne, ale ja głównie tym się objadam podczas kompulsów, a mój cholesterol podskoczył chyba trzykrotnie
wydaje mi sie ze laknienie na slodycze nie jest tylko czyms fizycznym tylko przede wszystkim psychicznym, to psychiczny glod ktorego nie zabijesz zadnymi srodkami, najwazniejsza jest terapia - zrozumienie dlaczego ktore przeklada sie na dzialanie
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-05, 23:19   #910
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

musze pracować nad sobą, bo moje zdrowie wisi na włosku, przez kompulsy mam problemy z nogami, puchną mi i bolą...albo przez wątrobe, albo krążenie lub może cholesterol boże co my ze sobą robimy!!!
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 14:24   #911
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

co u was? ciszaaaa...
u mnie już sesja, przejadam samotność i stres
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 19:17   #912
bondzi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Też jestem w trakcie sesji... Przytyłam 3kg w 2tygodnie, dłużej nie dam rady...:/ kompulsy mam non stop, slodycze jem kilogramami... Przestałam ćwiczyc juz dawno temu bo stwierdzialam ze to nie ma sensu i tak wszytsko zniszcza nieustanne kompulsy... Mam dość! Jestem bezsilna... ciągle przegrywam z jedzeniem, nienawidzę się Pomocy!!!
bondzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:22   #913
aoii
Rozeznanie
 
Avatar aoii
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 592
Dot.: Jedzenie kompulsywne

chodzicie na terapie? ja też miałam kompulsy ale dzięki terapi jakoś z tego wyszłam. dalej mam ed ale nie rzygam i staram sie panować nad sobą.
__________________
'Uważaj czego pragniesz, bo nawet jeśli to zdobędziesz i tak okaże się, że chciałeś czegoś innego.'
Alex Kava
aoii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 20:24   #914
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Jedzenie kompulsywne

tez mialam, dziewczyny, moze kwestia tkwi w tym jak sie odzywiacie pomiedzy napadami? ja sie bardzo ograniczalam przez co potem sie rzucalam na jedzenie...:/

a jesli nie, to odpowiedzcie na pytania, kiedy wam sie zdarzaja ataki, moze warto wyjsc z domu (choc to trudne, sama wiem), pobyc ze znajomymi, zajac sie czyms innym, wyladowac emocje w inny sposob? teraz pewnie sie Wam to wydaje pusta teoria, ale moze uda sie teorie wykorzystac w praktyce...
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 21:43   #915
enex
Zakorzenienie
 
Avatar enex
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
tez mialam, dziewczyny, moze kwestia tkwi w tym jak sie odzywiacie pomiedzy napadami? ja sie bardzo ograniczalam przez co potem sie rzucalam na jedzenie...:/

a jesli nie, to odpowiedzcie na pytania, kiedy wam sie zdarzaja ataki, moze warto wyjsc z domu (choc to trudne, sama wiem), pobyc ze znajomymi, zajac sie czyms innym, wyladowac emocje w inny sposob? teraz pewnie sie Wam to wydaje pusta teoria, ale moze uda sie teorie wykorzystac w praktyce...

No widzisz Iza problem w tym, że ja stwierdziłam, że kompulsy mam niezależnie od humoru, stresu, sytuacji życiowej. Obżeram się gdy jestem szczęśliwa i gdy jestem w dołku, pełna nadzieji i beznadziei...nie potrafię już chyba żyć bez kompulsów...najchętniej bym w ogóle z domu przestała wychodzić z powodu mojego wyglądu...wstyd mi za samą siebie, ale i tak jem...jem, jem, jem...
__________________
10kg mniej do lata...
62-...-58-57-56...52
enex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 23:14   #916
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez enex Pokaż wiadomość
No widzisz Iza problem w tym, że ja stwierdziłam, że kompulsy mam niezależnie od humoru, stresu, sytuacji życiowej. Obżeram się gdy jestem szczęśliwa i gdy jestem w dołku, pełna nadzieji i beznadziei...nie potrafię już chyba żyć bez kompulsów...najchętniej bym w ogóle z domu przestała wychodzić z powodu mojego wyglądu...wstyd mi za samą siebie, ale i tak jem...jem, jem, jem...
Enex, a masz cokolwiek co by Cie moglo odciagnac od napadow? wspolne spedzanie czasu z tżem pomaga choc troszkę? ja Cie nie wylecze, co z lekarzem, mialas isc!!!!!!!!!!!!!!
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-16, 23:57   #917
enex
Zakorzenienie
 
Avatar enex
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
Enex, a masz cokolwiek co by Cie moglo odciagnac od napadow? wspolne spedzanie czasu z tżem pomaga choc troszkę? ja Cie nie wylecze, co z lekarzem, mialas isc!!!!!!!!!!!!!!

...będę miała może końcem lipca...szkoła...już i tak przechodziłam dwie anginy...nie było czasu na lekarza...
__________________
10kg mniej do lata...
62-...-58-57-56...52
enex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 09:58   #918
KALLISTE
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Greek Islands:)
Wiadomości: 676
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez bondzi Pokaż wiadomość
Też jestem w trakcie sesji... Przytyłam 3kg w 2tygodnie, dłużej nie dam rady...:/ kompulsy mam non stop, slodycze jem kilogramami... Przestałam ćwiczyc juz dawno temu bo stwierdzialam ze to nie ma sensu i tak wszytsko zniszcza nieustanne kompulsy... Mam dość! Jestem bezsilna... ciągle przegrywam z jedzeniem, nienawidzę się Pomocy!!!
A ja przez 2 tygododnie przytyłam ponad 6 lub 7 kg
Nigdy nie uważałam by mój problem był tak duzy zeby go leczyc, ale teraz
Przestaje wychodzic z domu i unikam juz ludzi.
Czuje rezygnacje całkowitą. Pozbawiona jestem sensu. trzymalam sie ostatnio dobrze z dietą. A wieczorem cos we mnie pękło. Po cholere mam sie odchudzac skoro i tak jestem juz gruba. i zamkniete koło znowu. do lekarza nie pójde, bo kiedys chodziłam i nic mi nie pomógl a jeszcze bardziej sie zbuntowalam wtedywiec co ja mam robic
KALLISTE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 10:29   #919
enex
Zakorzenienie
 
Avatar enex
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez KALLISTE Pokaż wiadomość
A ja przez 2 tygododnie przytyłam ponad 6 lub 7 kg
Nigdy nie uważałam by mój problem był tak duzy zeby go leczyc, ale teraz
Przestaje wychodzic z domu i unikam juz ludzi.
Czuje rezygnacje całkowitą. Pozbawiona jestem sensu. trzymalam sie ostatnio dobrze z dietą. A wieczorem cos we mnie pękło. Po cholere mam sie odchudzac skoro i tak jestem juz gruba. i zamkniete koło znowu. do lekarza nie pójde, bo kiedys chodziłam i nic mi nie pomógl a jeszcze bardziej sie zbuntowalam wtedywiec co ja mam robic
Część z tego to było/jest ale napewno zalegające jedzenie po kompulsach...
__________________
10kg mniej do lata...
62-...-58-57-56...52
enex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 15:54   #920
illegale
Wtajemniczenie
 
Avatar illegale
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 461
GG do illegale
Dot.: Jedzenie kompulsywne

A ja żyje już tydzień bez kompulsów Załozlam notes, w ktorym napisalam sobie moj cel, motywacje itp. Codziennie pisze co i kiedy mniej wiecej zjadlam. Narazie mi wychodzi
__________________


Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy?
Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania?
Zapraszam na:

KONSULTACJE DIETETYCZNE:
http://www.alpacasquare.coml


illegale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 16:43   #921
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
Dot.: Jedzenie kompulsywne

ja tez nie mam juz ( odpukac!) kompulsow ( chyba, choc czasem wydaje mi sie ze jem kompulsywnie ale potem wiem ze to byla normalna porcja). jednak czasem pojawia sie chec zeby sie najesc, ale nie ulegam jej.
nie mam kompulsow, ale mam inne nawyki chorobowe z ktorymi staram sie walczyc.
i staram sie zdrowiec na terapii
jutro terapia po dwutygodniowej przerwie. ta dwa tygodnie temu byla dla mnie wazna, cos we mnie sie przelamalo.. chcialabym zeby tak bylo tez jutro.. tyle jest we mnie rzeczy! boje sie ze bede sie bala mowic, ze uznam to za glupie.. a to nie jest glupie, jest dla mnie wazne. to moze pomoc w zdrowieniu.
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 17:53   #922
Sherrie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 771
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez Papillon Pokaż wiadomość
Jak powinnam jesć po kompulsie ok.15-18? Potem nie czuję głodu,ale mam "ochotę" na coś czy powinnam jeść kolację...?Nie przytyję po tym? Eeeechhh.. Jem "dobrze" tak mniej więcej do obiadu.Potem tragedia ;(

podbijam bo tez tak mam
Sherrie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 19:10   #923
wilczyca
Zadomowienie
 
Avatar wilczyca
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 868
GG do wilczyca
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Sherrie - powinnaś zjeść normalnie kolację. Żadnych takich "dziś to już nic nie zjem" bo potem spada poziom cukru we krwi i ma się ochotę na jeszcze i jeszcze. Posiłki co 3 godziny!!! Wtedy rzadziej są napady. Ja objadałam się jak tylko mój chłopak (już narzeczony) wychodził z domu. Nie mogłam być sama... Jak tylko jest jakiś stres - jem. Jak mi się nie układało w związku - jadłam. Terapia, terapia i jeszcze raz terapia. Ja jestem po leczeniu nerwicy. A na ochotę na "coś" mam jedną receptę - zrobić sobie herbatę, drugą, trzecią, zapchasz żołądek i oszukasz mózg chociaż trochę
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę"
- George Eliot
wilczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-17, 19:41   #924
bondzi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
Thumbs down Dot.: Jedzenie kompulsywne

Rzadko piszę, najczęściej tylko czytam to co piszecie... Jak się pewnie domyślacie mam taki sam problem jak większość z was... od 5 lat... ostatnio jest tragicznie jestem w trakcie sesji, przytyłam już 3kg... Jem aż mi niedobrze mam ciągi przez 2 tygodnie non stop... Już nie daje rady tak sie nienawidze co robić? jak sobie pomóc? Już nie mam siły...

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Wilczyca- to co mówisz jest bardzo cenne ale jak ktoś ma atak nie myśli logicznie... liczy sie tylko żarcie, to chore czasamin czuję się jak zwierzę które myśli tylko o tym żeby się nażreć... to okropne
bondzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 12:04   #925
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

hej, u mnie doszło juz do takiego stanu,że na nauce nie mogę się skoncentrować, gdy mam egz napycham się, potem z obolałym brzuchem i łzami w oczach uczę się...cały czas mając wyrzuty sumienia...
Nosiło mnie strasznie, w Krk mieszkam sama, więc miałam pole do popisu...zresztą sami wiecie... od ponad tyg jestem w domu, zapisałam się do dietetyczki i ona ustaliła mi jadłospis... jem często i nie tykam się słodyczy, bo już się od nich uzależniłam...jest cholernie ciężko, ciagle mam ochotę się cholernie nażreć, by nie móc wstać...
kazałam domownikom, by mnie pilnowali, bo nie ufam sobie...

...jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 12:21   #926
iza_wiosenna
Zakorzenienie
 
Avatar iza_wiosenna
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 11 914
GG do iza_wiosenna
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Cytat:
Napisane przez biedrona10 Pokaż wiadomość
hej, u mnie doszło juz do takiego stanu,że na nauce nie mogę się skoncentrować, gdy mam egz napycham się, potem z obolałym brzuchem i łzami w oczach uczę się...cały czas mając wyrzuty sumienia...
Nosiło mnie strasznie, w Krk mieszkam sama, więc miałam pole do popisu...zresztą sami wiecie... od ponad tyg jestem w domu, zapisałam się do dietetyczki i ona ustaliła mi jadłospis... jem często i nie tykam się słodyczy, bo już się od nich uzależniłam...jest cholernie ciężko, ciagle mam ochotę się cholernie nażreć, by nie móc wstać...
kazałam domownikom, by mnie pilnowali, bo nie ufam sobie...

...jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...
Nie tędy droga. Po co Ci ta dietetyczka, no po co? nauczy Cię jeść i co z tego? No dobra, będziesz wiedziała jak uniknąć napadów o podłożu fizycznym, spowodowanych na przykład głodzeniem się. Ale co z głową? Według mnie sobie nie poradzisz sama, bez psychologa. Czemu się nie leczysz? Czemu idziesz do dietetyka, a nie do terapeuty ?Wytłumaczysz mi to, bo nie rozumiem, zwłaszcza, że powtarzam wraz z innymi dziewczynami, że zaburzenia odżywiania to nie problemy z jedzeniem, a problemy psychiczne!!!!!!!
Jest ci ciężko. Rodzice muszę cię pilnować. Nie czujesz się jak dziecko? Jak ktoś gorszy? A jeśli tak to czemu się nie leczysz? walczysz z wiatrakami wiesz? No przykro mi, ale eliminowanie samych objawow jest jak taka walka wlasnie.

Słuchaj, z ed jest tak, zobrazuję:

X ma raka mózgu. Guz, który wyrósł na jego prawej polkuli wywoluje objawy w psotaci bólu głowy, wymiotów, omdleń. Lekarze dają mu środek przeciwbólowy i ignorują guza. Och tak, pacjent się lepiej czuje, ale jak długo?!?!!?!?!?
przyczyny zaburzeń są jak guz, objawy to objadanie się, głodzenie, indukowanie wymiotów. Mozesz sie pozbyc objawów jak się uprzesz, ale jeżeli wciąż będzie w Tobie coś, co je wywołało, to nie możesz powiedzieć, że jesteś zdrowa, nie!!!
idz do terapeuty. On moze dac Ci srodki farmakologiczne, ktore pomoga Ci pzbyc się napadów, żebyś mogła skupić się na odszukaniu przyczyny.

chyba, że podoba Ci się takie życie.
__________________
uśmiech pięknie zagrany.



sometimes i feel like screaming
iza_wiosenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 13:30   #927
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
Dot.: Jedzenie kompulsywne

iza, ma racje. zapanowanie nad objawami to jedno - jak sie uprzesz to mozna. ale problem dalej siedzi.
to choroba jak kazda inna, nie rozumiem dlaczego tak wiele osob boi sie pojscia do lekarza i poproszenia o pomoc..
wiem, ze jest Ci zle, ale czy na tyle by cos z tym zrobic? czy jestes gotowa na zdrowie?
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 16:42   #928
bondzi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
Dot.: Jedzenie kompulsywne

Biedrona10 mam to samo ciągłe opychanie i uczenie nocą w ostatniej chwili na szczęście został mi tylko jeden egzamin... teraz mam nowy problem siedzę ciągle sama w domu ( na stancji) i nawet nie mam z kim porozmawiać... o moim problemie nie wie nikt nawet mój chłopak, z którym jestem bardzo blisko... Nie potrafię się przełamać... Dzisiaj dzwonilam do kilku psychologów ale jak mówilam w jakiej sprawie to stwierdzali że oni się w tym nie specjalizują i że mnie potrzebna jest terapia a nie wizyta... po kilkunastu telefonach dostałam namiar na ośrodek zajmujący się problemami zaburzeń odżywiania problem w tym że za kilka dni wyjeżdzam do domu na wakacje i nie będę mogła zacząć terapii wcześniej niż pod koniec września nie wiem jak sobie dam rade przez ten czas moj ostatni kompuls trwa codziennie przez 3 tyg... Masakra... a z tym dietetykiem to moim zdaniem dobry pomysl ja np zważam na to co jest zdrowe co nie co powinnam jeść kiedy mam na to wplyw ... to też daje kontrolę nad sobą
bondzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-18, 23:51   #929
biedrona10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
Dot.: Jedzenie kompulsywne

widze,że dostałam naganę od was... ja wiem, że mnie to nie wyleczy...ale przynajmniej podczas tej sesji "nie zajem się na śmierć", a po psychologach teraz nie mam czasu latać, byłam ostanio już u dwóch i to byli naciągacze...
zdaję sobie sprawę, że jestem niedojrzała, bojącą się życia osobą, każdy problem do rozwiązania jest przezemnie tak wyolbrzymiany,że staje się katastrofą, ponadto jestem pesymistką...przejadam wewnetrzną samotność, problemy, strach...aczkolwiek każda wizyta u psychologa, psychiatry jest dla mnie uwłaczająca, po 4 latach leczenia znów,... tylko problem się zmienił, nie umię żyć normalnie, zawsze znajdę sobie powód do destrukcji... nie wiem tylko czemu???
tak i jest mi wstyd, za to ,że jestem tak głupia i nieodpowiedzialna!!!
biedrona10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-19, 09:20   #930
Atram
xxyy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
Dot.: Jedzenie kompulsywne

nie jestes glupia i nieodpowiedzialna, jestes chora , a Twoim problemem jest to ze
Cytat:
Napisane przez biedrona10 Pokaż wiadomość
a po psychologach teraz nie mam czasu latać,
nie masz czasu na to zeby wyzdrowiec.
tak. wazniejsze sa studia, praca, wszystko inne.
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo...
Atram jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-06 23:24:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.