|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#901 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 632
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Jak powinnam jesć po kompulsie ok.15-18?
![]() ![]() Jem "dobrze" tak mniej więcej do obiadu.Potem tragedia ;(
|
|
|
|
#902 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
a no tak
__________________
pani pasztetowa
![]() |
|
|
|
#903 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
znów to samo...a już było dobrze na chwilke
![]() Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera. |
|
|
|
#904 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
umówiłam się do psychologa na czw za tydz... nie mam siły, nie radzę sobie zaś ze sobą
czy ktoś czuje taką rezygnację jak ja?
|
|
|
|
#905 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
powiedz mu to, co mówisz tu.
__________________
pani pasztetowa
![]() |
|
|
|
|
#906 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
no i byłam...psycho tylko słuchała, ja mówiłam...powiedziała,że ja mam problem z akceptacją siebie, ciągle się niszczę i ,ze jedzenie to sprawa drugorzędna...kolejną wizytę mam za dwa tyg!!! a jak ja wytrwam ten czas...ehhh, nie wiem już co robić;(
|
|
|
|
#907 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
też tak miałam na począku, w tej godzinie było z 100 000 pytań do mnie i ja tylko gadałam..
dlaczego masz nie wytrwać zeczełaś to kontynuuj .
__________________
pani pasztetowa
![]() |
|
|
|
#908 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
spróbuje...a możecie mi powiedzieć, bo nie pamiętam czy ten wątek był poruszany na forum, zapewne tak...jak zabić łaknienie na słodycze, bo mnie one zabijają , tak samo jak chleb z masłem...moze to śmieszne, ale ja głównie tym się objadam podczas kompulsów, a mój cholesterol podskoczył chyba trzykrotnie
|
|
|
|
#909 | |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
|
#910 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
musze pracować nad sobą, bo moje zdrowie wisi na włosku, przez kompulsy mam problemy z nogami, puchną mi i bolą...albo przez wątrobe, albo krążenie lub może cholesterol
boże co my ze sobą robimy!!!
|
|
|
|
#911 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
co u was? ciszaaaa...
u mnie już sesja, przejadam samotność i stres
|
|
|
|
#912 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Też jestem w trakcie sesji... Przytyłam 3kg w 2tygodnie, dłużej nie dam rady...:/ kompulsy mam non stop, slodycze jem kilogramami... Przestałam ćwiczyc juz dawno temu bo stwierdzialam ze to nie ma sensu i tak wszytsko zniszcza nieustanne kompulsy...
Mam dość! Jestem bezsilna... ciągle przegrywam z jedzeniem, nienawidzę się |
|
|
|
#913 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 592
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
chodzicie na terapie? ja też miałam kompulsy ale dzięki terapi jakoś z tego wyszłam. dalej mam ed ale nie rzygam i staram sie panować nad sobą.
__________________
'Uważaj czego pragniesz, bo nawet jeśli to zdobędziesz i tak okaże się, że chciałeś czegoś innego.' Alex Kava
|
|
|
|
#914 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
tez mialam, dziewczyny, moze kwestia tkwi w tym jak sie odzywiacie pomiedzy napadami? ja sie bardzo ograniczalam przez co potem sie rzucalam na jedzenie...:/
a jesli nie, to odpowiedzcie na pytania, kiedy wam sie zdarzaja ataki, moze warto wyjsc z domu (choc to trudne, sama wiem), pobyc ze znajomymi, zajac sie czyms innym, wyladowac emocje w inny sposob? teraz pewnie sie Wam to wydaje pusta teoria, ale moze uda sie teorie wykorzystac w praktyce...
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
#915 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
No widzisz Iza problem w tym, że ja stwierdziłam, że kompulsy mam niezależnie od humoru, stresu, sytuacji życiowej. Obżeram się gdy jestem szczęśliwa i gdy jestem w dołku, pełna nadzieji i beznadziei...nie potrafię już chyba żyć bez kompulsów...najchętniej bym w ogóle z domu przestała wychodzić z powodu mojego wyglądu...wstyd mi za samą siebie, ale i tak jem...jem, jem, jem...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
|
|
|
#916 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
|
#917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
...będę miała może końcem lipca...szkoła...już i tak przechodziłam dwie anginy...nie było czasu na lekarza...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
|
|
|
#918 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Greek Islands:)
Wiadomości: 676
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
![]() ![]() Nigdy nie uważałam by mój problem był tak duzy zeby go leczyc, ale teraz ![]() Przestaje wychodzic z domu i unikam juz ludzi. Czuje rezygnacje całkowitą. Pozbawiona jestem sensu. trzymalam sie ostatnio dobrze z dietą. A wieczorem cos we mnie pękło. Po cholere mam sie odchudzac skoro i tak jestem juz gruba. i zamkniete koło znowu. do lekarza nie pójde, bo kiedys chodziłam i nic mi nie pomógl a jeszcze bardziej sie zbuntowalam wtedy wiec co ja mam robic
|
|
|
|
|
#919 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 388
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
|
|
|
#920 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
A ja żyje już tydzień bez kompulsów
Załozlam notes, w ktorym napisalam sobie moj cel, motywacje itp. Codziennie pisze co i kiedy mniej wiecej zjadlam. Narazie mi wychodzi
__________________
Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? ![]() Zapraszam na: |
|
|
|
#921 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
ja tez nie mam juz ( odpukac!) kompulsow ( chyba, choc czasem wydaje mi sie ze jem kompulsywnie ale potem wiem ze to byla normalna porcja). jednak czasem pojawia sie chec zeby sie najesc, ale nie ulegam jej.
nie mam kompulsow, ale mam inne nawyki chorobowe z ktorymi staram sie walczyc. i staram sie zdrowiec na terapii ![]() jutro terapia po dwutygodniowej przerwie. ta dwa tygodnie temu byla dla mnie wazna, cos we mnie sie przelamalo.. chcialabym zeby tak bylo tez jutro.. tyle jest we mnie rzeczy! boje sie ze bede sie bala mowic, ze uznam to za glupie.. a to nie jest glupie, jest dla mnie wazne. to moze pomoc w zdrowieniu.
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
#922 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 771
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
|
|
|
|
#923 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Sherrie - powinnaś zjeść normalnie kolację. Żadnych takich "dziś to już nic nie zjem" bo potem spada poziom cukru we krwi i ma się ochotę na jeszcze i jeszcze. Posiłki co 3 godziny!!! Wtedy rzadziej są napady. Ja objadałam się jak tylko mój chłopak (już narzeczony) wychodził z domu. Nie mogłam być sama... Jak tylko jest jakiś stres - jem. Jak mi się nie układało w związku - jadłam. Terapia, terapia i jeszcze raz terapia. Ja jestem po leczeniu nerwicy. A na ochotę na "coś" mam jedną receptę - zrobić sobie herbatę, drugą, trzecią, zapchasz żołądek i oszukasz mózg chociaż trochę
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
|
|
|
#924 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
|
Rzadko piszę, najczęściej tylko czytam to co piszecie... Jak się pewnie domyślacie mam taki sam problem jak większość z was... od 5 lat... ostatnio jest tragicznie jestem w trakcie sesji, przytyłam już 3kg... Jem aż mi niedobrze mam ciągi przez 2 tygodnie non stop... Już nie daje rady
tak sie nienawidze ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ---------- Wilczyca- to co mówisz jest bardzo cenne ale jak ktoś ma atak nie myśli logicznie... liczy sie tylko żarcie, to chore czasamin czuję się jak zwierzę które myśli tylko o tym żeby się nażreć... to okropne |
|
|
|
#925 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
hej, u mnie doszło juz do takiego stanu,że na nauce nie mogę się skoncentrować, gdy mam egz napycham się, potem z obolałym brzuchem i łzami w oczach uczę się...cały czas mając wyrzuty sumienia...
Nosiło mnie strasznie, w Krk mieszkam sama, więc miałam pole do popisu...zresztą sami wiecie... od ponad tyg jestem w domu, zapisałam się do dietetyczki i ona ustaliła mi jadłospis... jem często i nie tykam się słodyczy, bo już się od nich uzależniłam...jest cholernie ciężko, ciagle mam ochotę się cholernie nażreć, by nie móc wstać... kazałam domownikom, by mnie pilnowali, bo nie ufam sobie... ...jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie... |
|
|
|
#926 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Cytat:
Jest ci ciężko. Rodzice muszę cię pilnować. Nie czujesz się jak dziecko? Jak ktoś gorszy? A jeśli tak to czemu się nie leczysz? walczysz z wiatrakami wiesz? No przykro mi, ale eliminowanie samych objawow jest jak taka walka wlasnie. Słuchaj, z ed jest tak, zobrazuję: X ma raka mózgu. Guz, który wyrósł na jego prawej polkuli wywoluje objawy w psotaci bólu głowy, wymiotów, omdleń. Lekarze dają mu środek przeciwbólowy i ignorują guza. Och tak, pacjent się lepiej czuje, ale jak długo?!?!!?!?!? przyczyny zaburzeń są jak guz, objawy to objadanie się, głodzenie, indukowanie wymiotów. Mozesz sie pozbyc objawów jak się uprzesz, ale jeżeli wciąż będzie w Tobie coś, co je wywołało, to nie możesz powiedzieć, że jesteś zdrowa, nie!!! idz do terapeuty. On moze dac Ci srodki farmakologiczne, ktore pomoga Ci pzbyc się napadów, żebyś mogła skupić się na odszukaniu przyczyny. chyba, że podoba Ci się takie życie.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
|
#927 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
iza, ma racje. zapanowanie nad objawami to jedno - jak sie uprzesz to mozna. ale problem dalej siedzi.
to choroba jak kazda inna, nie rozumiem dlaczego tak wiele osob boi sie pojscia do lekarza i poproszenia o pomoc.. wiem, ze jest Ci zle, ale czy na tyle by cos z tym zrobic? czy jestes gotowa na zdrowie?
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
|
|
#928 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
Biedrona10 mam to samo ciągłe opychanie i uczenie nocą w ostatniej chwili na szczęście został mi tylko jeden egzamin... teraz mam nowy problem siedzę ciągle sama w domu ( na stancji) i nawet nie mam z kim porozmawiać... o moim problemie nie wie nikt nawet mój chłopak, z którym jestem bardzo blisko... Nie potrafię się przełamać...
![]() ![]() Dzisiaj dzwonilam do kilku psychologów ale jak mówilam w jakiej sprawie to stwierdzali że oni się w tym nie specjalizują i że mnie potrzebna jest terapia a nie wizyta... po kilkunastu telefonach dostałam namiar na ośrodek zajmujący się problemami zaburzeń odżywiania problem w tym że za kilka dni wyjeżdzam do domu na wakacje i nie będę mogła zacząć terapii wcześniej niż pod koniec września nie wiem jak sobie dam rade przez ten czas moj ostatni kompuls trwa codziennie przez 3 tyg... Masakra... a z tym dietetykiem to moim zdaniem dobry pomysl ja np zważam na to co jest zdrowe co nie co powinnam jeść kiedy mam na to wplyw ... to też daje kontrolę nad sobą
|
|
|
|
#929 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
widze,że dostałam naganę od was... ja wiem, że mnie to nie wyleczy...ale przynajmniej podczas tej sesji "nie zajem się na śmierć", a po psychologach teraz nie mam czasu latać, byłam ostanio już u dwóch i to byli naciągacze...
zdaję sobie sprawę, że jestem niedojrzała, bojącą się życia osobą, każdy problem do rozwiązania jest przezemnie tak wyolbrzymiany,że staje się katastrofą, ponadto jestem pesymistką...przejadam wewnetrzną samotność, problemy, strach...aczkolwiek każda wizyta u psychologa, psychiatry jest dla mnie uwłaczająca, po 4 latach leczenia znów,... tylko problem się zmienił, nie umię żyć normalnie, zawsze znajdę sobie powód do destrukcji... nie wiem tylko czemu??? tak i jest mi wstyd, za to ,że jestem tak głupia i nieodpowiedzialna!!! |
|
|
|
#930 |
|
xxyy
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 030
|
Dot.: Jedzenie kompulsywne
nie jestes glupia i nieodpowiedzialna, jestes chora , a Twoim problemem jest to ze
nie masz czasu na to zeby wyzdrowiec. tak. wazniejsze sa studia, praca, wszystko inne.
__________________
Nie należy sie bać zmian , które powo... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.















Załozlam notes, w ktorym napisalam sobie moj cel, motywacje itp. Codziennie pisze co i kiedy mniej wiecej zjadlam. Narazie mi wychodzi 


