Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Fasoleczk4]

Już się wagą nie przejmuje. Wtryniłam przed chwilą mega pake chipsów ... nie mogłam się powstrzymać po prostu, taką miałam ochotę. Zaraz uciekam spać.
Usg u swojego lekarza będę miała 24 lipca (więcej niż miesiąc, musze czekac, żeby zobaczyć Niuńka), a 3d pewnie kilka dni po tym, bo już u innego lekarza, bo mój nie ma tego czegoś

Dobranoc wszystkim. Kolorowych snów

[Shine01]

zapomnialam dopisac ze wlasciwie nie wiem jak to sie stalo ale wszystkie ubranka sa firmowe!

[miss.hot]

Napisane przez Madzialinda

Hej dziewczynay trzymajcie prosze za mnie kciuki jutro o 9.00 mam obrone magisterki i strasznie sie denerwuje ! Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok!

Napisane przez Foka29

Super, że wszystko oki.
A czemu odwołac 3D?
Zawsze przyda się opinia innego lekarza. Ja w pn będę dzwonic i się umawiac!

Przyda się, przyda, ale to kosztuje 250 zł

Napisane przez Foka29

A teraz radości!
Nasz bąbel waży 1200g
W ciągu 3 tygodni przybyło mu 700 g!!!!!
Na usg fajnie się ułożył. Było widac buźkę. Przecierał sobie oczka i śmiesznie "ciamkał" buzią: coś pomiędzy ssaniem, żuciem a połykaniem
Moja szyjka już się nie kurczy, więc tymczasowo mogę spac spokojnie

Cieszę się, że wszytko ok


Ja idę jutro na 9:30 na 3D właśnie
Chyba w nocy nie zasnę z wrażenia

[aliisanka]

byłam dziś z mężem w sklepie dla kobiet w ciąży, i kupiłam pierwsze zakupy mąż uparł się na dwie sukienki, bo na wesele idziemy 4 lipca muszę jeszcze butki tylko...zastanawiam się jaki obcas

[zartownis]

Napisane przez Foka29

Piękna ta fretka!



A teraz radości!
Nasz bąbel waży 1200g
W ciągu 3 tygodni przybyło mu 700 g!!!!!
Na usg fajnie się ułożył. Było widac buźkę. Przecierał sobie oczka i śmiesznie "ciamkał" buzią: coś pomiędzy ssaniem, żuciem a połykaniem
Moja szyjka już się nie kurczy, więc tymczasowo mogę spac spokojnie

dzieki, a jak smierdzi...

ale Ci maluch szybko rosnie, ciekawe ile moj wazy, moj ginek mi go nie mierzy i nie wazy

Co do ciuszkow, to dzisiaj patrzylam i wszystko liczylam i wychodzi, ze mam 14 par skarpetek dla malucha

Ps. tez uciekam sie myc i spac, jutro ciezki dzien ...w samotnosci

[aniago25]

Hej mamusie ja wstałam rano i pakuje się bo chcemy troche rzeczy dzisiaj do mamy wywieźć, mąż wczoraj kupił bilet na samolot na 4 lipca a powrotny na 3 października i powiedział żebym się nawet nie ważyła urodzić przed jego powrotem , ja mam nadzieje że maluszek sie nie pospieszy i poczekamy na tatusia.
Madzialinda trzymam kciuki za obronę
Sweetpinky gratuluje zdanych egzaminów
Foka czekałam bardzo na to Usg 3D ale musze dzisiaj odwołać , zobacze co mi lekarz powie w czwartek na Usg jeśli zrobi mi tylko zwykłe to w nastepny poniedziałek pójdę na 3D

[Foka29]

Napisane przez miss.hot

(...)Przyda się, przyda, ale to kosztuje 250 zł
(...)Ja idę jutro na 9:30 na 3D właśnie
Chyba w nocy nie zasnę z wrażenia

No tak, tanie to nie jest, ale i tak uważam, że warto
Czekam na relację!!!

Napisane przez zartownis

dzieki, a jak smierdzi...

ale Ci maluch szybko rosnie, ciekawe ile moj wazy, moj ginek mi go nie mierzy i nie wazy

Co do ciuszkow, to dzisiaj patrzylam i wszystko liczylam i wychodzi, ze mam 14 par skarpetek dla malucha

Ps. tez uciekam sie myc i spac, jutro ciezki dzien ...w samotnosci

Jestem w szoku, jeżeli chodzi o tempo wzrostu. Ostatnio ciąża wyglądała na tydzień "młodszą", teraz wyglada na tydzień "starszą".
A największą to ma głowę.Wyszło, że głowa wygląda na 29 tyg., a jestem jeszcze w 27 tc
Niech mu już tak szybko główka nie rośnie...

Skarpetek mam ....18 par, na szczęście w różnych rozmiarach.
Mój mąż poszalał w Stanach. Z jednej strony mi trochę przykro, bo kupił taniej ładniejsze rzeczy niż ja, nie mam już właściwie żadnych ciuszków do kupienia... A z drugiej sporo zaoszczędziliścmy. Tam sklepy typu outlet, to są naprawdę outlety, a nie tak jak u nas. Nakupował markowych ciuszków za niewielki ułamek pierwotnej ceny.
Dla przykładu: czteropak body w rozmiarze 68 za odpowiednik naszych 15 zł! A ja za dwupak dawałam 20-25 zł....
Sprzedawcom się wydaje, że my bogatym narodem jesteśmy?

[miss.hot]

Hej mamuśki,
Pogoda u nas dziś kompletnie do aż się z domu nie chce wychodzić
A my z mężem po USG mamy jeszcze całą listę spraw do załatwienia
No nic zbieram się

Aniago jakoś przetrzymasz te 3 miesiące, choć wiem, że lekko nie będzie
Foka no ceny nowych ciuszków w PL rzeczywiście przyprawiają o zawró głowy - szczególnie w sklepach, dobrze, że mamy Allegro

Cos mi się zdaje, że dołączę niedługo do klubu "lustrzyc" Wczoraj nieźle się nagimnastykowałam, a i tak nie było zadowalającego efektu

[aniago25]

Faktycznie pogoda u nas jesienna, ja się pakuje w żółwim tempie bo jakos nic mi się nie chce
Miss.hot powodzenia na usg i czekamy na wyniki

[aliisanka]

znalazłam sukienkę którą kupiłam wczoraj, pokażę Wam, i kupiłam jeszcze jeden taki fason tylko inne kolorki

[zartownis]

Napisane przez Foka29

Jestem w szoku, jeżeli chodzi o tempo wzrostu. Ostatnio ciąża wyglądała na tydzień "młodszą", teraz wyglada na tydzień "starszą".
A największą to ma głowę.Wyszło, że głowa wygląda na 29 tyg., a jestem jeszcze w 27 tc
Niech mu już tak szybko główka nie rośnie...

Skarpetek mam ....18 par, na szczęście w różnych rozmiarach.
Mój mąż poszalał w Stanach. Z jednej strony mi trochę przykro, bo kupił taniej ładniejsze rzeczy niż ja, nie mam już właściwie żadnych ciuszków do kupienia... A z drugiej sporo zaoszczędziliścmy. Tam sklepy typu outlet, to są naprawdę outlety, a nie tak jak u nas. Nakupował markowych ciuszków za niewielki ułamek pierwotnej ceny.
Dla przykładu: czteropak body w rozmiarze 68 za odpowiednik naszych 15 zł! A ja za dwupak dawałam 20-25 zł....
Sprzedawcom się wydaje, że my bogatym narodem jesteśmy?

Mysle, ze glowke nie masz co sie martwic, bo co drugie dziecko (z tego co sie czyta na necie) nierownomiernie rosnie
U nas drozej, bo za zwykle body w C&A place 3eu, kasy juz wydalam sporo na same ciuszki, ale co zrobic jak sie jest tu samemu. Do sklepow z uzywana odzieza nie chodze, nie potrafie sie przelamac, nawet sobie bym tam nic nie kupila
Znajoma miala dac jakies rzeczy uzywane, ale nie poszlismy na jej urodziny to pewnie nie da.
Ona wogole jakas dziwna jest, moj TZ to jest/byl, jej najlepszym kumplem ze szkoly. Czesto sie spotykali chodzili razem do kina i kawiarni, a potem....pojawilam sie JA
W zeszlym roku bylismy razem w knajpie, a ze bylo juz pozno mowie do TZ, ze chce do domu, to mi jaka awanture zrobila, ze czemu nie moge isc sama. A tak wogole to ona stara panna jest i pewnie dlatego taka jakas dziwna

Wypilam kawka i lece do sklepu, kupic chlebek i buleczki
Mam nadzieje, ze TZ szybko wroci, chcial zebym z nim pojechala, ale dla mnie to musialby robic przerwy w podrozy, a to nie ma wiekszego sensu... Jednym slowem dzien do ...

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez aliisanka

znalazłam sukienkę którą kupiłam wczoraj, pokażę Wam, i kupiłam jeszcze jeden taki fason tylko inne kolorki

Sliczna, ja w sukienkach juz dawno nie chodzilam, ciagle w spodniach, moj TZ juz narzeka

[Fasoleczk4]

Witam z rana!
U nas całą noc padało
A ja całą noc nie spałam. O 23 dostałam smsa od szanownego tatusia mojego dzieciątka, z prośbą o spotkanie jutro. I pół nocy nie mogłam oka zmrużyć, bo od razu wlączały mi sie wizje tego spotkania, co mu powiem, żebym powstrzymała emocje. Czego on chce ode mnie, po co to spotkanie, dlaczego, jak długo, gdzie mam się z nim spotkać ... Najchętniej, to bym wyjechała z kraju i urwała jakikolwiek kontakt.
No ale na spotkanie musze pójśc, bo potem w sądzie będzie argumentował, że nie chciałam mu nawet powiedzieć co z dzieckiem. Ale na spotkanie zabieram mojego tate, jako świadka i ochroniarza. Zobaczymy, czy odważy się przy moim ojcu wyzywać mnie od szmat itd. Zobaczymy, czy będzie taki odważny
Do domu go nie mam zamiaru zapraszać, na neutralnym gruncie jak chce się spotkać. A nie, to dla mnie jeszcze lepiej. I tak do 2 kręciłam się z boku na bok, aż wkońcu poszłam do mamy do łożka (tato na noc do pracy), i jak to u mamy nerwy mi odpuściły i mogłam spokojnie zamknąć oczka ... ale nie. Jak nigdy moim trzem kotkom spodobało się ganianie po meblach, szafkach i firankach. Pierwszy raz miałam ochote wyrzucić całe towarzystwo na dwór. Ale się powstrzymałam, najpierw zamnęłam ich w łazience, ale jakies demony w nich wstąpiły. Mało drzwi nie wywaliły. No to puściłam całe towarzystwo na wolność po pokojach i tak do 4 nad ranem bawiły się kłębkiem nitki ... Ale wytrzymalam i to .. a o 5 kamiennym snem do 8 lulałam słodko. I nawet się wyspałam.
Ps. Właśnie szanowny tatuś odpisał: "po co ci ojciec, nie będe cie bil, ale dzieki dzieki".
Odpisalam: "chcesz pogadac czy nie, nie to nie"

Zaczyna mnie denerwować, po co mi te przepychanki słowne, po co mi to wszystko. Przez 3 miesiące żyłam w błogim spokoju, a teraz? Znowu powraca demon przeszłości

Wracam dzisiaj do nauki wspaniałej socjologii

Miłego dnia dziewczynki

[19martusia86]

Napisane przez Fasoleczk4

Już się wagą nie przejmuje. Wtryniłam przed chwilą mega pake chipsów ... nie mogłam się powstrzymać po prostu, taką miałam ochotę. Zaraz uciekam spać.
Usg u swojego lekarza będę miała 24 lipca (więcej niż miesiąc, musze czekac, żeby zobaczyć Niuńka), a 3d pewnie kilka dni po tym, bo już u innego lekarza, bo mój nie ma tego czegoś

Dobranoc wszystkim. Kolorowych snów

Zauważyłam, że dużo dziewczyn które przed ciążą odżywiały się zdrowo w trakcie ciąży ma ochotę na najgorsze możliwe żarełko typu chipsy, mc donald, kfc i inne.... od czego to zależy?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez zartownis

dzieki, a jak smierdzi...

ale Ci maluch szybko rosnie, ciekawe ile moj wazy, moj ginek mi go nie mierzy i nie wazy

Co do ciuszkow, to dzisiaj patrzylam i wszystko liczylam i wychodzi, ze mam 14 par skarpetek dla malucha

Ps. tez uciekam sie myc i spac, jutro ciezki dzien ...w samotnosci

Właśnie piękna jest. Czemu ja jej wcześniej nie zauważyłam, dopiero dzisiaj. Zanim trafił mi się kot to zamierzałam zakupić fretkę. A czy ona śmierdzi pomimo wycięcia tych gruczołów zapachowych?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez aniago25

Hej mamusie ja wstałam rano i pakuje się bo chcemy troche rzeczy dzisiaj do mamy wywieźć, mąż wczoraj kupił bilet na samolot na 4 lipca a powrotny na 3 października i powiedział żebym się nawet nie ważyła urodzić przed jego powrotem , ja mam nadzieje że maluszek sie nie pospieszy i poczekamy na tatusia.
Madzialinda trzymam kciuki za obronę
Sweetpinky gratuluje zdanych egzaminów
Foka czekałam bardzo na to Usg 3D ale musze dzisiaj odwołać , zobacze co mi lekarz powie w czwartek na Usg jeśli zrobi mi tylko zwykłe to w nastepny poniedziałek pójdę na 3D

Mój małż wczoraj się zmartwił-a co będzie jak urodzi się wcześniej? No wreszcie zakumał moje parcie na zakupy. Nie wiem czy wcześniej nie docierało, że czasem tak bywa, że rodzą się wcześniaki.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Foka29

No tak, tanie to nie jest, ale i tak uważam, że warto
Czekam na relację!!!



Jestem w szoku, jeżeli chodzi o tempo wzrostu. Ostatnio ciąża wyglądała na tydzień "młodszą", teraz wyglada na tydzień "starszą".
A największą to ma głowę.Wyszło, że głowa wygląda na 29 tyg., a jestem jeszcze w 27 tc
Niech mu już tak szybko główka nie rośnie...

Skarpetek mam ....18 par, na szczęście w różnych rozmiarach.
Mój mąż poszalał w Stanach. Z jednej strony mi trochę przykro, bo kupił taniej ładniejsze rzeczy niż ja, nie mam już właściwie żadnych ciuszków do kupienia... A z drugiej sporo zaoszczędziliścmy. Tam sklepy typu outlet, to są naprawdę outlety, a nie tak jak u nas. Nakupował markowych ciuszków za niewielki ułamek pierwotnej ceny.
Dla przykładu: czteropak body w rozmiarze 68 za odpowiednik naszych 15 zł! A ja za dwupak dawałam 20-25 zł....
Sprzedawcom się wydaje, że my bogatym narodem jesteśmy?

Ja nie liczyłam skarpetek, ale mam ich od groma a czeka mnie jeszcze jedna dostawa. Muszę chociaż jedną parę sama kupić bo wszystko w spadku dostałam. A to fakt, że w Stanach taniej. Swego czasu kupowałam tam (co prawda rzez net) akcesoria do stylizacji pazurów, bo nie raz jak się trafiło na promocję to kupowałam praktycznie połowę taniej.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

Witam z rana!
U nas całą noc padało
A ja całą noc nie spałam. O 23 dostałam smsa od szanownego tatusia mojego dzieciątka, z prośbą o spotkanie jutro. I pół nocy nie mogłam oka zmrużyć, bo od razu wlączały mi sie wizje tego spotkania, co mu powiem, żebym powstrzymała emocje. Czego on chce ode mnie, po co to spotkanie, dlaczego, jak długo, gdzie mam się z nim spotkać ... Najchętniej, to bym wyjechała z kraju i urwała jakikolwiek kontakt.
No ale na spotkanie musze pójśc, bo potem w sądzie będzie argumentował, że nie chciałam mu nawet powiedzieć co z dzieckiem. Ale na spotkanie zabieram mojego tate, jako świadka i ochroniarza. Zobaczymy, czy odważy się przy moim ojcu wyzywać mnie od szmat itd. Zobaczymy, czy będzie taki odważny
Do domu go nie mam zamiaru zapraszać, na neutralnym gruncie jak chce się spotkać. A nie, to dla mnie jeszcze lepiej. I tak do 2 kręciłam się z boku na bok, aż wkońcu poszłam do mamy do łożka (tato na noc do pracy), i jak to u mamy nerwy mi odpuściły i mogłam spokojnie zamknąć oczka ... ale nie. Jak nigdy moim trzem kotkom spodobało się ganianie po meblach, szafkach i firankach. Pierwszy raz miałam ochote wyrzucić całe towarzystwo na dwór. Ale się powstrzymałam, najpierw zamnęłam ich w łazience, ale jakies demony w nich wstąpiły. Mało drzwi nie wywaliły. No to puściłam całe towarzystwo na wolność po pokojach i tak do 4 nad ranem bawiły się kłębkiem nitki ... Ale wytrzymalam i to .. a o 5 kamiennym snem do 8 lulałam słodko. I nawet się wyspałam.
Ps. Właśnie szanowny tatuś odpisał: "po co ci ojciec, nie będe cie bil, ale dzieki dzieki".
Odpisalam: "chcesz pogadac czy nie, nie to nie"

Zaczyna mnie denerwować, po co mi te przepychanki słowne, po co mi to wszystko. Przez 3 miesiące żyłam w błogim spokoju, a teraz? Znowu powraca demon przeszłości

Wracam dzisiaj do nauki wspaniałej socjologii

Miłego dnia dziewczynki

Nie spotykaj się z nim sama bo to jakiś niezrównoważony człowiek. A buszowanie zwierząt wtedy kiedy najbardziej oczekuje się ciszy i spokoju też niestety znam. Nawet ostatnio po powrocie z wypadu stwory musiały się wybuszować. Nie widziały się ze sobą parę dni więc trzeba było nadrobić-tylko czemu w nocy?

[katarzinka]

cześć mamusie

nie było mnie 1 dzień i 10 stron do nadrobienia -
tempo macie niesamowite

byłam wczoraj na tej glukozie, mialyście racje nie było tak straszliwie, choć ulepek straszny do wypicia, zwłaszcza, jak się niczego nie słodzi na codzień, teraz tylko miec nadzieje, ze wyniki bedą w porządku

a tu wszsytkim, które w jakiejkolwiek dziedzinie są przerażone, wklejam moje dzieło, co byście wiedziały, że "nie taki diabeł straszny..."

[ja88]

Napisane przez aliisanka

znalazłam sukienkę którą kupiłam wczoraj, pokażę Wam, i kupiłam jeszcze jeden taki fason tylko inne kolorki

Mogłabyś powiedzieć gdzie zakupiłaś tą sukieneczke?? jest bardzo ładna

Zapomnialam ostatnio napisac... jak pamiętacie (chyba), to na początku ciązy toxo wyszlo mi ze jest to swieze zakazenie, no i niedawno gienek skierowal mnie na powtorzenie toxo i wyszedl ten sam wynik, dlatego tez wyslali moja probke krwi do Wrocławia i oni robili tam jakąs inną metodą i po wyniku okazalo sie ze jest to stare przechorowanie lub po prostu zmniejszyl sie wynik poprzez branie antybiotyku.. a że nie wiadomo ktra odpowiedz jest prawidlowa, to lepiej dmuchać na zimne i barac jednak do konca ciązy antybiotyk.. ale ogolnie ciesze sie ze wynik jest ponizej wyniku oznaczającego świeze zarazenie no i to byloby na tyle

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Foka29

No tak, tanie to nie jest, ale i tak uważam, że warto
Czekam na relację!!!



Jestem w szoku, jeżeli chodzi o tempo wzrostu. Ostatnio ciąża wyglądała na tydzień "młodszą", teraz wyglada na tydzień "starszą".
A największą to ma głowę.Wyszło, że głowa wygląda na 29 tyg., a jestem jeszcze w 27 tc
Niech mu już tak szybko główka nie rośnie...

Skarpetek mam ....18 par, na szczęście w różnych rozmiarach.
Mój mąż poszalał w Stanach. Z jednej strony mi trochę przykro, bo kupił taniej ładniejsze rzeczy niż ja, nie mam już właściwie żadnych ciuszków do kupienia... A z drugiej sporo zaoszczędziliścmy. Tam sklepy typu outlet, to są naprawdę outlety, a nie tak jak u nas. Nakupował markowych ciuszków za niewielki ułamek pierwotnej ceny.
Dla przykładu: czteropak body w rozmiarze 68 za odpowiednik naszych 15 zł! A ja za dwupak dawałam 20-25 zł....
Sprzedawcom się wydaje, że my bogatym narodem jesteśmy?

Napewno wszystko jest dobrze z dzidzią
U mnie na USG wszystko wskazywalo 23 tydzien, tylko jedynie nóżki na 21 tydzien i nie wiem czemu tak...

[zartownis]

Napisane przez 19martusia86

Właśnie piękna jest. Czemu ja jej wcześniej nie zauważyłam, dopiero dzisiaj. Zanim trafił mi się kot to zamierzałam zakupić fretkę. A czy ona śmierdzi pomimo wycięcia tych gruczołów zapachowych?

Wyciecie gruczolow, to juz chyba zakrawa na znecanie sie
Kazde zwierze ma swoj zapach, my z reszta tez, pies, kot, kon, ...freta trzeba albo polubic, albo... nie kupowac...
Ja mam samiczke, a one ponoc smierdza mniej od nawet kastrowanych samcow, ale i ona smierdzi niesamowicie
Niektorzy kapia fretki, ale ponoc po kapieli probuje szybko dojsc do swojego zapachu i przez to smierdzi jeszcze bardziej
Do tego stopnia, ze jak zamknelam raz na noc pokoj gdzie byla, rano....nie moglam tam wejsc bez maski gazowej
Z kotem powinna sie polubic, ale trzeba miec wszystko pod kontrola, bo np. moj kot pogryzl ja dotkliwie, z psami zyje w zgodzie o ile nie zbliza sie do ich misek
Jedynie nie moze byc z gryzoniami, a dlaczego.... zalaczam zdjecie

Ps. Frety podobno nie lubia malych dzieci, gryza je jesli nadazy sie okazja, najlepiej wychowac razem od malego dziecko z fretka

[ja88]

Napisane przez Fasoleczk4

Już się wagą nie przejmuje. Wtryniłam przed chwilą mega pake chipsów ... nie mogłam się powstrzymać po prostu, taką miałam ochotę. Zaraz uciekam spać.
Usg u swojego lekarza będę miała 24 lipca (więcej niż miesiąc, musze czekac, żeby zobaczyć Niuńka), a 3d pewnie kilka dni po tym, bo już u innego lekarza, bo mój nie ma tego czegoś

Dobranoc wszystkim. Kolorowych snów

Ja się wagą przejmuje tylko po zważeniu sie, bo te kg chodzą mi długo po głowie, a tak to sie obrzeram... najgorsze jest to, że zaczelam mieć strasznie ochotę na słodkie (potrafie wrąbac 200 g czekolady ) i nie potrafie się powstrzymac.. a waga jest juz przerazająca!!! Coś czuje ze do rozwiązania dobije do 20 kg

[aliisanka]

Napisane przez 19martusia86

Zauważyłam, że dużo dziewczyn które przed ciążą odżywiały się zdrowo w trakcie ciąży ma ochotę na najgorsze możliwe żarełko typu chipsy, mc donald, kfc i inne.... od czego to zależy?

fakt, ja też miewam teraz w ciąży smak na takie zachcianki, ale trzymam się twardo

Napisane przez ja88

Mogłabyś powiedzieć gdzie zakupiłaś tą sukieneczke?? jest bardzo ładna

Kochana kupiłam ją w Magnolii w sklepie Nivena, dla ciężarnych pań, naprawdę mają ładne ciuszki

co do wagi, to u mnie jest 16 tydzień, i nie przybrałam na wadze nic na razie może to też kwestia tego że staram się odżywiać zdrowo i mi to wychodzi, ale jem bardzo różnorodnie

[ja88]

Napisane przez aliisanka

fakt, ja też miewam teraz w ciąży smak na takie zachcianki, ale trzymam się twardo


Kochana kupiłam ją w Magnolii w sklepie Nivena, dla ciężarnych pań, naprawdę mają ładne ciuszki

co do wagi, to u mnie jest 16 tydzień, i nie przybrałam na wadze nic na razie może to też kwestia tego że staram się odżywiać zdrowo i mi to wychodzi, ale jem bardzo różnorodnie

Dziękuje baaardzo będzie lekki problem, bo w magnolii, to mozna sie zgubic, a wczeniej nawet nie widzialam tam slepu dla cięzarnych kobitek, mimo ze szukalam.. (a na ktorym pięterku?? )

[zartownis]

TZ dzwonil juz zaladowani i wyjechali z Paryza
Lece sprzatac

[malin30]

Nie było mnie tu ponad 24 godziny i tyle do nadrobienia

Napisane przez Fasoleczk4

Wróciłam od lekarza ....
Posłuchałam serduszka dzidzi
Z szyją wszystko wporządku. Lekarza tylko nie pokoi, że jak się dotknie mój brzuch to on sie kurczy ale nie wytłumaczył o co chodzi.

Zważył mnie ważę 70 kilo załamka

Nie przejmuj się wagą. Ja też tyle ważyłam na ostatniej wizycie.

Napisane przez Fasoleczk4

4 kilo w trzy tygodnie ....... jak tak dalej pójdzie to we wrześniu bedę wazyć 85 kilo
a pomysleć, że dwa lata temu wazyłam 47 kilo, a teraz

No cóż... Jesteśmy właśnie w fazie największego skoku naszej wagi i wagi dziecka. Trzeba to przyjąć do wiadomości i tyle

Napisane przez 19martusia86

Ja za to z sentymentem wspominam czasy kiedy waga okazywała 56-58 kg. Obawiam się, że te czasy już nie wrócą...

Ło matko! Kiedy to było? Wieki temu...

Napisane przez sweetpinky

Hej
Znów wróciłam z Lublina i znów 2 egzaminy do przodu
jutro jadę na 9

ale dzisiaj miałam śmieszny dzień, na starej uczelni byłam umówiona z promotorem na 10 ale oczywiście ten zostawił kartkę, że będzie o 11:15 więc musiałam czekać, nie było żadnej ławki więc przysiadłam pod ścianą pod drzwiami ale akurat wyszedł taki mój były wykładowca który był postrachem uczelni i przyniósł mi na korytarz wielki skórzany fotel powiedział, że to dla zdrowia dzidziusia
hehe
później jak już załatwiłam sprawę z wykładowcą wychodzę patrzę a ja mam blokadę na kole założoną dzwonię na straż miejską i mówią, że będę za jakieś 15 min więc wsiadłam do samochodu i czekam, jak przyjechali wytoczyłam się z samochodu z moim wielgachnym brzucholkiem i strażnik gały na mnie i powiedział, że nie może dać mi mandatu bo go myszy zjedzą, więc mnie puścił
szczęśliwy dzień

Szczęściara

Napisane przez Foka29

A teraz radości!
Nasz bąbel waży 1200g
W ciągu 3 tygodni przybyło mu 700 g!!!!!
Na usg fajnie się ułożył. Było widac buźkę. Przecierał sobie oczka i śmiesznie "ciamkał" buzią: coś pomiędzy ssaniem, żuciem a połykaniem
Moja szyjka już się nie kurczy, więc tymczasowo mogę spac spokojnie

To super wiadomości!

Napisane przez Shine01

Za to strasznie bola mnie rece 3 razy sie wkuwala bo krew nie chciala raz leciec, jakos ta... pani nie potrafi sie wkuwac ledwo rekami ruszam, co chwila ktoras mnie strasznie zaboli

Ale wyniki toxo, moczu i glukozy ok
glukoza rano 69
po godzinie 103

Raz trafiłam na taką, co musiała się wkłuwać w drugą rękę, bo krew mi słabo leciała. Tylko nie wiem po co, bo aż tyle krwi do tylu badań nie trzeba było pobierać. No i przy okazji strasznie ciągnęła tą igłą. Ręce bolały jak nie wiem co.

Napisane przez Foka29

Mój mąż poszalał w Stanach. Z jednej strony mi trochę przykro, bo kupił taniej ładniejsze rzeczy niż ja, nie mam już właściwie żadnych ciuszków do kupienia... A z drugiej sporo zaoszczędziliścmy. Tam sklepy typu outlet, to są naprawdę outlety, a nie tak jak u nas. Nakupował markowych ciuszków za niewielki ułamek pierwotnej ceny.
Dla przykładu: czteropak body w rozmiarze 68 za odpowiednik naszych 15 zł! A ja za dwupak dawałam 20-25 zł....
Sprzedawcom się wydaje, że my bogatym narodem jesteśmy?

Co do cen ubranek dziecięcych, to w Unii Europejskiej są chyba wyższe stawki podatku VAT niż w USA. Stad taka różnica.

[malin30]

Napisane przez Fasoleczk4

Witam z rana!
U nas całą noc padało
A ja całą noc nie spałam. O 23 dostałam smsa od szanownego tatusia mojego dzieciątka, z prośbą o spotkanie jutro. I pół nocy nie mogłam oka zmrużyć, bo od razu wlączały mi sie wizje tego spotkania, co mu powiem, żebym powstrzymała emocje. Czego on chce ode mnie, po co to spotkanie, dlaczego, jak długo, gdzie mam się z nim spotkać ... Najchętniej, to bym wyjechała z kraju i urwała jakikolwiek kontakt.
No ale na spotkanie musze pójśc, bo potem w sądzie będzie argumentował, że nie chciałam mu nawet powiedzieć co z dzieckiem. Ale na spotkanie zabieram mojego tate, jako świadka i ochroniarza. Zobaczymy, czy odważy się przy moim ojcu wyzywać mnie od szmat itd. Zobaczymy, czy będzie taki odważny
Do domu go nie mam zamiaru zapraszać, na neutralnym gruncie jak chce się spotkać. A nie, to dla mnie jeszcze lepiej. I tak do 2 kręciłam się z boku na bok, aż wkońcu poszłam do mamy do łożka (tato na noc do pracy), i jak to u mamy nerwy mi odpuściły i mogłam spokojnie zamknąć oczka ... ale nie. Jak nigdy moim trzem kotkom spodobało się ganianie po meblach, szafkach i firankach. Pierwszy raz miałam ochote wyrzucić całe towarzystwo na dwór. Ale się powstrzymałam, najpierw zamnęłam ich w łazience, ale jakies demony w nich wstąpiły. Mało drzwi nie wywaliły. No to puściłam całe towarzystwo na wolność po pokojach i tak do 4 nad ranem bawiły się kłębkiem nitki ... Ale wytrzymalam i to .. a o 5 kamiennym snem do 8 lulałam słodko. I nawet się wyspałam.
Ps. Właśnie szanowny tatuś odpisał: "po co ci ojciec, nie będe cie bil, ale dzieki dzieki".
Odpisalam: "chcesz pogadac czy nie, nie to nie"

Zaczyna mnie denerwować, po co mi te przepychanki słowne, po co mi to wszystko. Przez 3 miesiące żyłam w błogim spokoju, a teraz? Znowu powraca demon przeszłości

Wracam dzisiaj do nauki wspaniałej socjologii

Miłego dnia dziewczynki

Faktycznie facet coś mąci, ale nie przejmuj się. I dobrze robisz, biorąc ze sobą tatę. Trzymaj się dzielnie!

Napisane przez 19martusia86

Zauważyłam, że dużo dziewczyn które przed ciążą odżywiały się zdrowo w trakcie ciąży ma ochotę na najgorsze możliwe żarełko typu chipsy, mc donald, kfc i inne.... od czego to zależy?

To ja jestem wyjątkiem, bo tego typu jedzenie nie nęciło mnie ani przed, ani w czasie ciąży.

Napisane przez ja88

Napewno wszystko jest dobrze z dzidzią
U mnie na USG wszystko wskazywalo 23 tydzien, tylko jedynie nóżki na 21 tydzien i nie wiem czemu tak...

Co do tych rozmiarów, to tylko normy ustalone odgórnie i odchylenia na plus lub minus są dopuszczalne, więc się tym nie martw. Dziecko co będzie musiało, to nadrobi

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez karamari

Wklejam naturalne sposoby od położnej Katarzyny Oleś, może jeszcze komuś się przydadzą:

ANEMIA

Niedobór B12, kwasu foliowego, magnezu, miedzi, B6
Wit C pomaga wchłaniać (papryka, kiwi, pomarańcze, cytryny)

1. Nie pić kawy i herbaty bo upośledzają wchłanianie Fe.
2. polecane pokarmy: brokuły, sezam, słonecznik, suszone owoce (zwłaszcza figi i rodzynki), buraki, barszcz, boćwina, sałatka z mniszka, spirulina, brzoskwinie, wiśnie, drożdże piwne, zarodki pszenne, orzechy, żółtka jaj, pietruszka, pyłek pszczeli
3. pokrzywa – napar, sałatka albo sok ze świeżych listków
4. herbatka z liści malin
5. napar uzupełniający niedobory żelaza:
- 1 cz. korzenia szczawiu kędzierzawego,
- 2 cz. liści pokrzywy,
- 1 cz. liści maliny
2 łyżki mieszanki zaparzyć na noc pod przykryciem w szklance wody; zażywać w ciągu dnia po łyżce co godzinę, dwie

Soczek z buraków pycha Zwłaszcza z marchewką w proporcji 1:3 (na korzyść słodkiej marchwii).

Punkt 4. nie dotyczy kobiet w ciąży. Napar z liści malin powoduje skurcze macicy, więc może wywołać przyspieszony poród!!!

Ja nie wiem, co to za położna, która takie rady daje

[ja88]

Czy którejś z Was dzidziuś jest ułożony pośladkowo?? Moja niunia tak, no i niby do 30 tygodnia ma czas, ale teściowa mi powiedziala, ze jesli jest takie duze (580 g-23 tydzien), to moze miec pozniej problem z odwróceniem się

[zartownis]

Napisane przez ja88

Czy którejś z Was dzidziuś jest ułożony pośladkowo?? Moja niunia tak, no i niby do 30 tygodnia ma czas, ale teściowa mi powiedziala, ze jesli jest takie duze (580 g-23 tydzien), to moze miec pozniej problem z odwróceniem się

Moje na polowkowym lezalo ...poprzecznie, a to jedno z najgorszych ulozen, bo dziecko podczas porodu sn nie przezywa, ale doktor nic nie mowil, wiec pewnie sie jeszcze odwroci,(a moze juz sie odwrocilo) wtedy maly wazyl cos ponad 300g, nie pamietam dokladnie, musze w papiery zajrzec

[ja88]

Napisane przez zartownis

Moje na polowkowym lezalo ...poprzecznie, a to jedno z najgorszych ulozen, bo dziecko podczas porodu sn nie przezywa, ale doktor nic nie mowil, wiec pewnie sie jeszcze odwroci,(a moze juz sie odwrocilo) wtedy maly wazyl cos ponad 300g, nie pamietam dokladnie, musze w papiery zajrzec

Mam nadzieję, że nam wszystkim dzieciaczki ułozą się główką do dołu i nie będzie problemu

[woman31]

witam ja przed ciaza wazylam 59kg a teraz 63,4 - nie jest zle
ale jezeli chodzi o zachcianki kobiet w ciazy to ja mam swoja teorie- jak sie chce to jesc- byle ostro nie przesadzic . moja przyjaciolka jak byla w ciazy to miala WIECZNA OGROMNA NIEODPARTA OCHOTE na slodkie i zapytala swojego lekarza co ma zrobic- a on powiedzial ze widocznie organizm tego potrzebuje i gorzej jest dla dziecka jak matka odmawia sobie kiedy ma tak ogromna ochote, bo wtedy jest drazliwa. no i sie zgadza- moja druga kumpela chyba dbala bardziej o swoj wyglad niz malenstwo (tak przesadnie liczyla kazdy kilogram w ciazy) i nie pozwalala sobie na zadne zachcianki- ale pamietam ze byla nie do zniesienia w tym stanie- wiecznie wkurzona, rozdrazniona i zla na caly swiat wrrrrrr
ja tez widze po sobie ze jak mi sie chce czegos a nie tego nie ma tego w domu to "wariuje", dopoki nie znajde sobie jakiegos zastepczego slodyczka hihihiihi (wersja jak meza nie ma), albo ja nie dostane tego czego chce (wersja jak maz jest w domu i biegnie szybko do sklepu hihiihi). mam kochanego meza bo ja mam taka zachcianke to jak wraca ze sklepu to nie dosc ze ma ta moja zachcianke, ale tez cala torbe przeroznych slodkosci ktore palaszuje przez nastepny tydzien

[Foka29]

Napisane przez ja88

(...)
Napewno wszystko jest dobrze z dzidzią
U mnie na USG wszystko wskazywalo 23 tydzien, tylko jedynie nóżki na 21 tydzien i nie wiem czemu tak...

Wiem, wiem takie rozbiezności już bywały i lekarz mowi, że wszystko oki.
Tylko wiesz, za niecałe 3 miesiące to wielkie głowisko będzie się na zewnątrz pchało

Napisane przez zartownis

Wyciecie gruczolow, to juz chyba zakrawa na znecanie sie
Kazde zwierze ma swoj zapach, my z reszta tez, pies, kot, kon, ...freta trzeba albo polubic, albo... nie kupowac...
Ja mam samiczke, a one ponoc smierdza mniej od nawet kastrowanych samcow, ale i ona smierdzi niesamowicie
Niektorzy kapia fretki, ale ponoc po kapieli probuje szybko dojsc do swojego zapachu i przez to smierdzi jeszcze bardziej
Do tego stopnia, ze jak zamknelam raz na noc pokoj gdzie byla, rano....nie moglam tam wejsc bez maski gazowej
Z kotem powinna sie polubic, ale trzeba miec wszystko pod kontrola, bo np. moj kot pogryzl ja dotkliwie, z psami zyje w zgodzie o ile nie zbliza sie do ich misek
Jedynie nie moze byc z gryzoniami, a dlaczego.... zalaczam zdjecie

Ps. Frety podobno nie lubia malych dzieci, gryza je jesli nadazy sie okazja, najlepiej wychowac razem od malego dziecko z fretka

Co ona tam wsuwa? Myszoskoczek, koszatniczka?
Ja to bym jednak puszkowaną karmę kupowała.... nie dałabym rady nakarmic czymś, co ma futro.

Napisane przez zartownis

Moje na polowkowym lezalo ...poprzecznie, a to jedno z najgorszych ulozen, bo dziecko podczas porodu sn nie przezywa, ale doktor nic nie mowil, wiec pewnie sie jeszcze odwroci,(a moze juz sie odwrocilo) wtedy maly wazyl cos ponad 300g, nie pamietam dokladnie, musze w papiery zajrzec

Weź... nie strasz.
Moje non-stop poprzecznie....

[zartownis]

Napisane przez woman31

witam ja przed ciaza wazylam 59kg a teraz 63,4 - nie jest zle
ale jezeli chodzi o zachcianki kobiet w ciazy to ja mam swoja teorie- jak sie chce to jesc- byle ostro nie przesadzic . moja przyjaciolka jak byla w ciazy to miala WIECZNA OGROMNA NIEODPARTA OCHOTE na slodkie i zapytala swojego lekarza co ma zrobic- a on powiedzial ze widocznie organizm tego potrzebuje i gorzej jest dla dziecka jak matka odmawia sobie kiedy ma tak ogromna ochote, bo wtedy jest drazliwa. no i sie zgadza- moja druga kumpela chyba dbala bardziej o swoj wyglad niz malenstwo (tak przesadnie liczyla kazdy kilogram w ciazy) i nie pozwalala sobie na zadne zachcianki- ale pamietam ze byla nie do zniesienia w tym stanie- wiecznie wkurzona, rozdrazniona i zla na caly swiat wrrrrrr
ja tez widze po sobie ze jak mi sie chce czegos a nie tego nie ma tego w domu to "wariuje", dopoki nie znajde sobie jakiegos zastepczego slodyczka hihihiihi (wersja jak meza nie ma), albo ja nie dostane tego czego chce (wersja jak maz jest w domu i biegnie szybko do sklepu hihiihi). mam kochanego meza bo ja mam taka zachcianke to jak wraca ze sklepu to nie dosc ze ma ta moja zachcianke, ale tez cala torbe przeroznych slodkosci ktore palaszuje przez nastepny tydzien

Ja tyje i wcinam slodycze prawdopodobnie dlatego, ze przed ciaza... popalalma papierosy, a teraz czuje sie jak na odwyku

Napisane przez Foka29

Co ona tam wsuwa? Myszoskoczek, koszatniczka?
Ja to bym jednak puszkowaną karmę kupowała.... nie dałabym rady nakarmic czymś, co ma futro.

Myszoskoczka, kupuje jej gryzoni bo to najzdrowsze zarcie dla frety, a jak juz sie mam pupilka to trzeba o niego odpowiednio dbac.
Pewnie mozna trzymac fretke na suchym, puszkowego-fretkowego nie polecam, a na pewno nie wolno podwac jej kociej taniej karmy.
Freta to wylaczny miesozerca, frecia karma zawiera az 80%miesa, a kocia marketowa tylko 4%, no i cene tez ma odpowiednia.
Na polskim forum, pisza zeby podawac fretce owoce co skutkuje tym ze sie jej przewod pokarmowy zapycha, a potem ci "madrzy polscy hodowcy" odpychaja je podajac gliceryne
Natomiast na forach holenderskich zabraniaja podawac warzywa i owoce, a wlasnie dawac cale gryzonie, bo w ich jelitach znajduje sie juz nadtrawiony pokarm roslinny z ktorym freciak juz sobie poradzi



Weź... nie strasz.
Moje non-stop poprzecznie....

Nie strasze, zdarza sie ze i po 30tyg dziecko sie odwraca, wiec bez paniki
A tu o polozeniu poprzecznym
http://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%8...zne_p%C5%82odu

Ktos wczesniej wklejal atrykul z gazety, porod lotosowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Por%C3%B3d_lotosowy

Ps. Moj TZ juz dojezdza do Belgii, jeszcze tylko musza rozladowac i bedzie w domciu

[aliisanka]

Napisane przez ja88

Dziękuje baaardzo będzie lekki problem, bo w magnolii, to mozna sie zgubic, a wczeniej nawet nie widzialam tam slepu dla cięzarnych kobitek, mimo ze szukalam.. (a na ktorym pięterku?? )

na dole

[miss.hot]

Napisane przez aliisanka

znalazłam sukienkę którą kupiłam wczoraj, pokażę Wam, i kupiłam jeszcze jeden taki fason tylko inne kolorki

Sweetpinky śliczna sukienka

Napisane przez zartownis

Moje na polowkowym lezalo ...poprzecznie, a to jedno z najgorszych ulozen, bo dziecko podczas porodu sn nie przezywa, ale doktor nic nie mowil, wiec pewnie sie jeszcze odwroci,(a moze juz sie odwrocilo) wtedy maly wazyl cos ponad 300g, nie pamietam dokladnie, musze w papiery zajrzec

Mój dzidzi też jest ułożone poprzecznie, a lekarz powiedział, że ma jeszcze czas na obrócenie

No i jestem już kochane i czekam na niebieskie gratulacje
Mam zdrowego synka o wadze 532 g
Wszystkie pomiary odpowiadają rzeczywistemu wiekowi ciąży
Synek był bardzo żywy podczas badania, machał rączkami, mąż zadowolony oczywiście