Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7 - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-22, 11:54   #811
Kasienka24
Raczkowanie
 
Avatar Kasienka24
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 202
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

hej Dziewczyny! Znowu tu trafiłam. Nie wierze po prostu. Znowu zle ulokowalam swoje uczucia. Tym razem bardzo zle. Dzis koncze to bo nie mam sily. Znowu samotnosc Dobrze mi tak, bo sama jestem sobie winna, tak bardzo chcialam byc szczesliwa.
__________________

Rozczarowania należy palić, a nie balsamować ;-)
Kasienka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 12:04   #812
Cynamonkaa
Cytrynka
 
Avatar Cynamonkaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 840
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez zawiedziona Pokaż wiadomość
To nie bądź zbyt miła tylko bardziej naturalna i nie okazuj mu zniechęcenia i nie olewaj go wtedy, kiedy stara się mieć z Tobą jakiś kontakt i wtedy zobaczysz czy zrobi następny krok, tylko okaż mu trochę zainteresowania
Hmm dziękuje za rady może to głupie ale czasem potrzebuje takiego popchnięcia we właściwą stronę. W sumie to tak jak już wspominałam nasza ostatnia rozmowa na gg była jedna z lepszych od rozstania.
Co nie zmienia faktu że cały czas 'koleżanki' a w szczególności chyba jedna są górą. Ale tego to raczej nie zmienie. Wczoraj na tej zabawie on był z kumplami i ona z koleżankami też tam była (tak samo jak w sobotę)więc mam wrażenie że to tylko mocniej zbudowało mi mój dalszy dużo dalszy plan w jego życiu.
Jego kumpel ma opis że wczoraj ostro popili. Czyli pełnia rozumu bo tamten na dziś na rano do pracy


---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
ooo Cynamonka miło Cię znów widzieć
Witam kochana co do przyjaźni po rozstaniu zgadzam się w zupełności

Edytowane przez Cynamonkaa
Czas edycji: 2009-06-22 o 12:05
Cynamonkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 13:22   #813
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Ratunku... było już tak pięknie, cały weekend wspaniały, na koncercie śpiewał "zawsze tam gdzie Ty" pocałował a potem długo tulił, a potem wypił dwa piwa, wpadł w doła, i "wie że jestem kobietą z którą mógłby spędzić reszte życia ale po co? nie chce, jest za młody" i znów rozstaliśmy się jak wrogowie, znow zachowywał się jak miesiąc temu. A juz wszystko było po staremu, normalnie rozmawialismy, wygłupialiśmy się, bawiliśmy.
A teraz? znow nie umiem jeść, znów cierpie, znów płacze, znów nie poszłam do pracy...

ciagle licze ze napisze, że przeprosi, kur*a kocham go!! ja też nie jestem mu obojętna, to widać... więc czemu? nie wytrzymam... nie wytrzymam do cholery!!
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 13:38   #814
dannna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez tangleofnatumi Pokaż wiadomość
Ummm... Najrozsądniej byłoby chyba o nim zapomnieć. Co to była za miłość z jego strony, skoro wolał uwierzyć jakiejś osobie postronnej niż Tobie, w dodatku nie dając Ci szansy wyjaśnienia sytuacji Strasznie dziecinne i baaardzo nie fair w stosunku do Ciebie.
A może w ogóle szukał tylko dobrego pretekstu. :/ Tak czy owak, zachował się potwornie, okropnie, nagannie. Ale z drugiej strony, jeśli go kochasz nad życie i jesteś pewna, że to miłość Twojego życia, to rozsądek nie będzie miał wiele do powiedzenia i pewnie prędzej czy później tam do niego pojedziesz. Inna sprawa, co możesz tam zastać, być może on już dawno nie myśli o Tobie i nie tonie we łzach:/ Nie wiem, jakoś mi się to wszystko nie podoba


A ja myślałam, że zmądrzałam, ale jestem jestem głupia, bardzo. Zrobiłam sobie folder ze wszystkimi zdjęciami i video z TŻ i kojarzącymi się z TŻ, żeby je zgrać na płytkę i wywalić z kompa. Dziś coś mnie podkusiło, zajrzałam do tego folderu i obejrzałam klip o moim TŻ, który kiedyś zrobiłam do piosenki, która mi się z nim kojarzy Nie, nie płakałam jak bóbr, ale przypomniały mi się czasy, kiedy było dobrze, i kiedy on był taki jakim go najbardziej kochałam (bo jak dotąd najsilniej miałam wyryte w pamięci ostatnie miesiące, kiedy sytuacja między nami była nie do zniesienia).
No i tak zatęskniłam za nim. Uśmiechnęłam się do swoich wspomnień, tych dobrych. I z jednej strony ucieszyłam, że to w sumie całkiem niedługo mamy się spotkać. A z drugiej - przeraża mnie to. A jeśli nic się nie zmieniło, między nami będzie wielki kwas? :/ Albo będziemy spięci i sztywni? Albo nie będziemy mieli o czym rozmawiać? Albo będzie się zachowywał w jeszcze-inny-idiotyczny-sposób?
Chciałabym, żeby było po prostu normalnie, sympatycznie, ciepło. Ale boję się, że jeśli tak nie będzie, to zupełnie się rozstroję na długie miesiące i wszystko, co osiągnęłam od rozstania, cała moja stabilność uczuć i spokój ducha - wszystko weźmie w łeb:/

A może w ogóle nie powinniśmy się jeszcze spotykać. Żeby, tak jak pisałyście wyżej, móc się zaprzyjaźnić, już bez podtekstów. Przecież to w gruncie rzeczy naprawdę fajny człowiek jest, szkoda by było to zupełnie popsuć. A związek raczej nie wchodzi w grę Mętlik mam...
Hmm, mysle, ze co ma byc to i tak bedzie.
Skoro tak zrobil to bylo mu źle ze mna... A ja co moglam to zrobilam, a faktycznie moglabym do niego poleciec, ale w sumie po co??? Zeby mi w oczy np. powiedzial ze mnie nie kocha, albo, ze ma inna... Lepiej niech juz tak zostanie. Jak wysylalam te zdjecia do niego to w sumie go poprosilam zeby do mnie nie pisal. Mysle, ze dobrze zrobilam, bo po co rozdrapywac rany, jak i tak pewnie nic z tego by nie bylo????A kontakt mozemy miec, ale jeszcze nie teraz, chce zeby mi calkowicie zobojetnial. Szkoda tylko, ze zostawil mnie z pytaniami, co zrobilam źle??? Zeby na przyszlosc wyciagnąc wnioski, ale co tam zycie toczy sie dalej, widocznie nie byl mnie wart i tak musialo po prostu byc!

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
Ratunku... było już tak pięknie, cały weekend wspaniały, na koncercie śpiewał "zawsze tam gdzie Ty" pocałował a potem długo tulił, a potem wypił dwa piwa, wpadł w doła, i "wie że jestem kobietą z którą mógłby spędzić reszte życia ale po co? nie chce, jest za młody" i znów rozstaliśmy się jak wrogowie, znow zachowywał się jak miesiąc temu. A juz wszystko było po staremu, normalnie rozmawialismy, wygłupialiśmy się, bawiliśmy.
A teraz? znow nie umiem jeść, znów cierpie, znów płacze, znów nie poszłam do pracy...

ciagle licze ze napisze, że przeprosi, kur*a kocham go!! ja też nie jestem mu obojętna, to widać... więc czemu? nie wytrzymam... nie wytrzymam do cholery!!
Nie ma co rozpaczac, i nie warto rozpamietywac, wiem latwo powiedziec, ale i tak trzeba przez to przejsc. Ale sobie pomysl, tak na przyszlosć, co z tego ze bylibyscie znowu razem, nie mialabys strachu ze znowu to zrobi..... czy taki związek Tobie odpowiada, ciagle w niepewnosci????
dannna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 13:43   #815
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Powiem wam tak, weekend był boski mimo straszneg deszczu...
Lenny Kravitz cudny... tak na 30 minut by mi w sypialni wystarczył ... eh, eh cudowny facet, mógłby mi śpiewać do ucha :d
Gardło zryte ale było warto!!!!
Po koncercie w góryi powrót przez Kraków... Zaczynam kochać to miasto
Nie łamcie się dziewczynki!!!! Świat jest nasz...
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg

Edytowane przez the rock
Czas edycji: 2009-06-22 o 13:46
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 13:54   #816
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

mam doła... wczoraj z chłopakiem z ktorym hm... mozna powiedziec ze jestem pojechalam do kuzynki. tam ona wspomniala o moim bylym... wzielam sobie tabletki na uspokojenie i poza tym nic. staralam sie nie dac po sobie poznac ze mnie to ruszylo ale jednak byłam przyciszona... a on... jak przyjechalismy do domu o 10 to poprosilma go zeby mnie przytulil. mowilam mu wczesniej ze cierpie na depresje i ze chcialabym zeby mi pomogl... ze jest w stanie.... poprosilam go zeby mnie przytulil a on nie chcial powiedzial ze jedzie do domu( mimo ze u kuzynki twierdzil ze bardzo dlugo nie spi i moze u mnie siedziec nawet do rana). ja sie do niego przytulilam- nie zareagowal- odsunelam sie wiec. potem poszlssmy na schody dal mi krotkiego przelotnego buziaka i wyszedl. wyszlam za nim. myslalam ze sie wroci. ale on pojechal. rozplakalam sie. mam teraz cale oczy spuchniete po wczorajszej nocy. dlugo siedzialam z mama i plakalam. mowilam jej ze on nic nie rozumie... przepraszam was za chaos ale chcialam sie wygadać ;(
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 13:59   #817
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez dannna Pokaż wiadomość
Nie ma co rozpaczac, i nie warto rozpamietywac, wiem latwo powiedziec, ale i tak trzeba przez to przejsc. Ale sobie pomysl, tak na przyszlosć, co z tego ze bylibyscie znowu razem, nie mialabys strachu ze znowu to zrobi..... czy taki związek Tobie odpowiada, ciagle w niepewnosci????
wiem że jeśli by nam się udało to drugi raz by czegoś takiego nie zrobił, widze że on cierpi gdy zdaje sobie sprawe z tego że mnie zranił... ale do cholery! w ciągu tego zstania nauczyliśmy się rozmawiać, polegac na sobie itp a on zniszczył to w sumie czemu? bo jak sie rozpłakał to go przytuliłam zamiast go o*******ić i dać mu w pysk...
Nie rozumiem już nic, przecież było super.. wszystko zaczynało sie układać... znów czekają mnie 2 tygodnie łez i cierpienia?
nie chce, nie chce życia bez niego, do wczoraj byłam silna, myślałam że jaka nam się nie uda to przynajmniuej nadal będziemy dobrymi znajomymi ale nie znów wrogami!
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 14:17   #818
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Prowadze flirt na gg z tym panem z n-k
Ale doswiadczenie uczy zeby sie nie pakowac w byle co i za szybko..
Z tamtym bylam miesiac i stanowczo za duzo przerobilismy razem( w tym takze)

Ewelka Ty to jestes laska..widzialam Cie na n-k
Wiec z powodzeniem problemu nie masz..
Ja laska kwestia makijażu, ubioru
Mam powodzenie, nie ukrywam, ale szczerze powiem, rzadko fajny facet sie kolo mnie zakreci zazwyczaj podpici panowie, w roznym wieku, a fajny facet - ucieka, jakby sie bał usmiechnie sie nieśmialo, zerknie i tak sie konczy

ostatnio właśnie rozmawiam z ludzmi - ktorych np spotykam od miesiaca w roznych miejscach, i dopiero teraz maja odwage podejść, porozmawiać. Nie wiem, czy ja wygladam na niesympatyczna czy co

i tak dla mnie najsmieszniejsze jest to, ze jestem uwazana za otwartam przebojowa osobe. A wcale tak nie jest staram sie wychodzic, usmiechac, ale ciesze sie ze tak jestem odbierana

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
O tym tanczeniu to jakbym czytala o sobie.
Raz sie pozarlismy na imprezie o to wlasnie.
I moj mial stanowczo za duzo znajomych i w tym kolezanek..
moj eks tez mial mnostwo kolezanek, przyjaciolek, zaakceptowalam po jakims czasie, ufalam mu bezgranicznie. Do momentu, w ktorym pokazal, jak potrafi byc chamski.

a na imprezach to normalka - i juz nie chodzi o to kto tanczy (zwykle on musial sporo wypic zeby tanczyc) chodzilo o to, ze mam bawic sie tylko z nim...

Cytat:
Napisane przez Cynamonkaa Pokaż wiadomość
wczoraj byłam na dyskotece. Po kilku tańcach zagadnął do mnie bardzo miły naprawdę ładniutki chłopak. Rok starszy ode mnie. Poopowiadał mi gdzie chodził do szkoły, coś o maturce, o tym że 4 miesiące jest sam, że laska go zostawiła. Potem ja poszłam do łazienki a on pytał koleżanek gdzie jestem. Szuka mnie na parkiecie. Gdy jechałam do domu wybiegł za mną z dyskoteki, wziął numer i powiedział że ma nadzieje że jeszcze się spotkamy po czym odprowadził mnie do samochodu.
I oczywiście co? NIE NAPISAŁ. Ale czego ja się głupia spodziewałam
jak już znajde faceta który mnie zainteresuje to ten zlewa mnie z góry na dół
dziś się chyba z 4 razy poryczałam. Ja już nie mogę cholera...
Nie wiem Kochana czy Cie to pocieszy, mialam ostatnio identyczna sytuacje. Poznalam chłopaka, fajnie nam siue gadalo, dalan mu swoj numer bo poprosil, wracalam z nim do domu bo po drodze mieszka, i mowil ze jutro zadzwoni, zebym miala wlaczony telefon.

I nie ukrywam, czekalam, ale nie odezwalam sie. Napisal po dwoch dniach, cos o imprezie, ja mu odpisalam ze raczej nie pojade, malo go znam.... i tyle. Potem do mnie dzwonil nastepnego dnia, ze znow impreza, chce mnie zabrac. Ostatecznie spotkalismy sie przypadkiem w barze, ze znajomymi, nie mialam pojecia ze tam bedzie. I rozmawilaismy ze soba, calkiem fajnie, mily wieczor


I wiesz co mi powiedzial? spytal, dlaczego sie nie odzywam, ze czekal na telefon ode mnie. Ze jest ździwiony, bo zawsze do niego dziewczyny dzwonia a ja nie. A ja sama bylam zdziwiona, ze na telefon czekal nie spodziewalam sie tego. Wyglada na rozrywkowego faceta, moze sciemnial a moze naprawde czekal

teraz znajomosc sie troche rozwinela, wczoraj zabral mnie nad jeziorko hmm na chwile doslownie, ja nie chcialam, tak mnie namowil i nie zaluje teraz sie zastanawiam, czy sie odezwac, ale w sumie poczekam na jego ruch

najbardziej zastanawia mnie to co powiedzial, jak sie pierwszym razem spotkalismy, mial wyjechac do Holandii, tam pracuje, a potem cos mowil "jeszcze przez Ciebie nie wyjade i co bedzie". A wczoraj powiedzial, ze z Holandii zrezygnowal. Ciekawe czy mam w tym jakis udzial


wiec radze Ci poczekac, nie podchodzic emocjonalnie do nowych znajomosci. Wiem, to nielatwe, ja tez tego sie ucze. Traktuj to jakos flirt, nie mysl, nie analizuj ze to Twoja wina. Rozni sa faceci na swiecie, bedzie chcial to sie odezwie. A jak nie to sie przypomnij za kilka dni.

Cytat:
Napisane przez Aleetzya Pokaż wiadomość
Daj mu czas. Faceci kryją w sobie tyle samo lęków i niepewności co my, tylko pewne wzorce kulturalne każą im to głęboko ukrywać, nie pokazywać "miękkiego brzuszka".

Mnie to się wydaje, że my się bardzo skupiamy na nich, zamiast trochę na sobie. W wielu z nas po rozstaniu jest poczucie winy i małej wartości. Nie da się tego przeżyć bez uczuć. Musimy się nawkurzać, napłakać, nażalić. Ale potem będzie dobrze, grunt to być w zgodzie ze sobą, kochać siebie.

Jeśli nie jesteśmy same szczęśliwe to skąd mamy wziąć szczęście, żeby się nim dzielić?
Uwielbiam Cie Trzeba otworzyc sie na ludzi ,na swiat. A zle dni wiadomo, i tak przyjda. To wtedy jakos trzeba sobie z tym wszystkim radzic.

A z facetami tak jest, tez maja serce, czasem bardziej miekkie niz kobiety i ukrywaja to pod skorupa. Boja sie zaangazowac, i wola wycofac. Wiem cos o tym.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez the rock Pokaż wiadomość
Powiem wam tak, weekend był boski mimo straszneg deszczu...
Lenny Kravitz cudny... tak na 30 minut by mi w sypialni wystarczył ... eh, eh cudowny facet, mógłby mi śpiewać do ucha :d
Gardło zryte ale było warto!!!!
Po koncercie w góryi powrót przez Kraków... Zaczynam kochać to miasto
Nie łamcie się dziewczynki!!!! Świat jest nasz...


moja siostra tez byla na tej imprezie

tez potrzebuje takiej imprezy, pobawic sie, wyszalec. To daje taka sile, powera
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!

Edytowane przez _Ewelka___
Czas edycji: 2009-06-22 o 14:15
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 14:28   #819
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Jestem desperatką, wczoraj kliknęłam na naszaku i postanowiłam napisać do jednego chłopaka.W końcu nic nie tracę. Odpisał, chociaż odebrałam jego wiadomość jako hmmmm.... bardzo obojętną. Właściwie nie liczyłam, że odpisze. Nie wiem, czy ciągnąć temat [zadałam mu jedno pytanie dotyczące pewnego festiwalu, na którym był - ja też tam byłam] czy odpuścić. W sumie czemu ja się dziwię, pytam - on konkretnie odpowiada. Nie chcę wyjść na nachalną, zdesperowaną, szukającą wrażeń dziewuchę [chodzimy razem do szkoły, więc po wakacjach na pewno się w niej zobaczymy, nie chcę wstydu].
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię

Edytowane przez paula-zla
Czas edycji: 2009-06-22 o 14:29
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 14:34   #820
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

paula, rozmowa to nie akt desperacji

dziewczyny kopnijcie mnie w dupe albo coś bo nie umiem już... prawie miesiac za***istego kontaktu, rozmów, miłych spotkań, wczoraj już prawie wszystko wyprostowane i DUP. poszło sie paść... a ja znów przeżywam to co miesiąc temu... byliśmy wczoraj przed koncertem u niego, on grał na gitarze, ja śpiewałam, rozglądałam się po pokoju, nasze zdjęcia stały normalnie, mój portret wisiał... i nagle znów wszystko się posypało?!
nie chce tak... niech on napisze, przeprosi...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 14:55   #821
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
paula, rozmowa to nie akt desperacji

dziewczyny kopnijcie mnie w dupe albo coś bo nie umiem już... prawie miesiac za***istego kontaktu, rozmów, miłych spotkań, wczoraj już prawie wszystko wyprostowane i DUP. poszło sie paść... a ja znów przeżywam to co miesiąc temu... byliśmy wczoraj przed koncertem u niego, on grał na gitarze, ja śpiewałam, rozglądałam się po pokoju, nasze zdjęcia stały normalnie, mój portret wisiał... i nagle znów wszystko się posypało?!
nie chce tak... niech on napisze, przeprosi...

nie rozumiem, stwierdził ze jest za młody? Ile macie lat?


Tez poznalam jakis czas takiego, tylko my nie bylismy razem, stwierdzil ze chce byc sam, i dobrze wyszlo, tez chce byc sama ale boli mnie nadal to jak mnie potraktowal.

Moze chce spotkan bez zobowiazan? sama nie wiem...
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 16:55   #822
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

ja mam 20 on 21 ... nie boli mnie nawet to że nie jesteśmy razem ale to że znów jest między nami tak źle, a naprawde sie napracowaliśmy żeby to naprawić...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 17:21   #823
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Ja dzis robilam nadgodziny w pracy..ale z wlasnej woli..
Nie spieszy mi sie do domu..nikt nie czeka/komorka milczy.
Do Pan z biura dzwonia mezowie z pytaniem co zrobic na obiad i o ktorej przyjechac.. ja wracam cala droge sama..
Nikt nie dzwoni/nie pisze..poza ta praca nie mam nic innego..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 17:33   #824
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
ja mam 20 on 21 ... nie boli mnie nawet to że nie jesteśmy razem ale to że znów jest między nami tak źle, a naprawde sie napracowaliśmy żeby to naprawić...
widocznie on nie chce, nie zalezy mu. Trzeba to sobie uświadomić, sama nic nie zdziałasz.


Ilona, wyobraź sobie jak ja sie czuje, jak moj telefon milczy, po dwoch latach. A tak ogolnie nigdy nie bylam sama tak długo przez ostatnich 5 lat (wchodzilam ze zwiazku w zwiazek)

Pisalysmy Ci wiele razy, musisz sobie znaleźć jakieś zajecie Wiem ze to nie jest łatwe, wiem.
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 17:39   #825
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
widocznie on nie chce, nie zalezy mu. Trzeba to sobie uświadomić, sama nic nie zdziałasz.


Ilona, wyobraź sobie jak ja sie czuje, jak moj telefon milczy, po dwoch latach. A tak ogolnie nigdy nie bylam sama tak długo przez ostatnich 5 lat (wchodzilam ze zwiazku w zwiazek)

Pisalysmy Ci wiele razy, musisz sobie znaleźć jakieś zajecie Wiem ze to nie jest łatwe, wiem.
Zajecie mam..chodzi o to ze ogolnie czuje sie samotna..nikt do mnie nie pisze.
Czuje sie jak stara panna.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 18:24   #826
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Zajecie mam..chodzi o to ze ogolnie czuje sie samotna..nikt do mnie nie pisze.
Czuje sie jak stara panna.
wiem co czujesz.

Ja po rozstaniu, calkowicie zmieniłam tok myślenia. Zaczelam sama do ludzi wychodzić, a to zeby isc na spacer, do sklepu. Moze Ty sama do kogoś napisz?

wiem jakie to uczucie, przez kilka miesiecy nie spotykalam sie z nikim oprocz eksa. To bylo straszne. Zadnych kolezanek, sama sie odcielam.

Teraz to zmieniam, i coraz bardziej, powoli, z kadym dniem, czuje ze moje zycie nabiera sensu. Chetnie bym sie z Toba spotkała, albo z inna wizazanka, pogadac, pomoc sobie
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 18:32   #827
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

MAm ochote do niego napisac smsa..sama sie mecze by tego nie zrobic.
Rozpadlo mi sie wszystko lacznie z tym zwiazkiem... caly swiat.
Nie ma juz we mnie radosci..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 18:42   #828
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
MAm ochote do niego napisac smsa..sama sie mecze by tego nie zrobic.
Rozpadlo mi sie wszystko lacznie z tym zwiazkiem... caly swiat.
Nie ma juz we mnie radosci..
Nie mozesz napisac. Co chcesz napisac?!

On pomysli ze jestes nachalna, nazwal Cie glupia, czego chcesz jeszcze?

Wiem jak Ci ciezko, nawet nie wiesz jak bardzo. Facet mi powiedzial, po kilkunastu spotkaniach ze chce byc sam. I tez pisalam, dlaczego, czy zrobilam cos zle. Stwierdzil ze jestem swietna, on chce byc sam, bedzie mnie dobrze wspominal. Wariowalam, tez mu pisalam ciagle. Czy to cos zmienilo? Nie.

Pograzalam sie. Na dzien dzisiejszy oboje nie umiemy na siebie patrzec. Nie rozmawiamy ze soba, za duzo sie wydarzylo, chociaz widze że bije sie z myslami tak jak i ja. Zaluje ostatniej rozmowy - za duzo padlo slow. Wiec jesli Ci na Nim zalezy, to zapomnij. Tak bedzie lepiej dla was, a napewno dla Ciebie. Uwierz mi, zrani Cie jeszcze bardziej.

Oczekujesz zeby Ci wyjasnil swoje zachowanie? Moze Ci powiedziec cos zlego, i dopiero wtedy bedziesz plakac. Wiec prosze, zostaw to w takim stanie w jakim jest. Bylas u niego, nic wiecej nie moglas zrobic, a on Cie olal, nie chce miec z Toba kontaktu. Uszanuj to. Ja robilam to samo co Ty, tylko nigdy nie powiedzial mi zlego slowa, gdyby tak zrobil, dostal by jeszcze w twarz i nigdy bym do niego sie nie odezwala!
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 18:47   #829
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Nie mozesz napisac. Co chcesz napisac?!

On pomysli ze jestes nachalna, nazwal Cie glupia, czego chcesz jeszcze?

Wiem jak Ci ciezko, nawet nie wiesz jak bardzo. Facet mi powiedzial, po kilkunastu spotkaniach ze chce byc sam. I tez pisalam, dlaczego, czy zrobilam cos zle. Stwierdzil ze jestem swietna, on chce byc sam, bedzie mnie dobrze wspominal. Wariowalam, tez mu pisalam ciagle. Czy to cos zmienilo? Nie.

Pograzalam sie. Na dzien dzisiejszy oboje nie umiemy na siebie patrzec. Nie rozmawiamy ze soba, za duzo sie wydarzylo, chociaz widze że bije sie z myslami tak jak i ja. Zaluje ostatniej rozmowy - za duzo padlo slow. Wiec jesli Ci na Nim zalezy, to zapomnij. Tak bedzie lepiej dla was, a napewno dla Ciebie. Uwierz mi, zrani Cie jeszcze bardziej.

Oczekujesz zeby Ci wyjasnil swoje zachowanie? Moze Ci powiedziec cos zlego, i dopiero wtedy bedziesz plakac. Wiec prosze, zostaw to w takim stanie w jakim jest. Bylas u niego, nic wiecej nie moglas zrobic, a on Cie olal, nie chce miec z Toba kontaktu. Uszanuj to. Ja robilam to samo co Ty, tylko nigdy nie powiedzial mi zlego slowa, gdyby tak zrobil, dostal by jeszcze w twarz i nigdy bym do niego sie nie odezwala!
Licze na cud chyba
Leci w kinie obecnie film na ktory on chcial isc.. chcialam o tym napisac
JA troche zaluje ze miedzy nami sie za duzo intymnych spraw sie wydarzylo..on stwierdzil ze to za szybko sie dzialo..(a ja sama w tym nie uczestniczylam)
On w ostatniej rozmowie o tym przyjezdzie mowil ze zamysl mialam dobry ale zle wykonanie..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"


Edytowane przez ilo16na
Czas edycji: 2009-06-22 o 18:48
ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 18:48   #830
Aleetzya
Zadomowienie
 
Avatar Aleetzya
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Oj tak, ja też się przyssałam do mojego eksa jak pijawa a jak mnie zostawił to nie miałam do kogo gęby otworzyć

Na szczęście z czasem poprzepraszałam moich znajomych do których się dupskiem odwróciłam a oni wykazali się miłosierdziem i przygarnęli mnie z powrotem

Dziewczyny, czasami jest tak, że wcale nie kochamy tych naszych facetów, tylko nasze wyobrażenie o nich. Jak się okazuje, że nie zachowują się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, wyobrażeniami, to zaraz kwas.

Po drugie, oni bardzo często stosują technikę "nie zależy mi". To jest technika obronna, a skoro się bronią to znaczy, że wcale nie czują się pewnie i bezpiecznie. Nie atakujcie siebie wzajemnie, bo na pewno obie strony cierpią tak samo, obu stronom jest ciężko. Wystarczająco przykrości już oboje znieśliście, spróbujcie podejść do tego spokojnie a na pewno będzie łatwiej. Emocje niepotrzebnie nakręcają wzajemną spiralę niechęci i bólu.

Będzie dobrze, kochane
Aleetzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:08   #831
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Ilona, słuchaj rad Ewelki, dziewczyna dobrze prawi!
Broń Boże, nie pisz do niego! Sentymenty odrzuć na bok. Co chcesz od niego usłyszeć? Po raz kolejny "daj mi spokój"? On Ciebie nie chce.

Napisałam wiadomość zwrotną do tego chłopaka. Odpisuje krótko, jakby nie wykazywał żadnego zainteresowania. A ja mam taką ochotę popisania sobie z kimś, on wydawał się sympatycznym człowiekiem do rozmów.

Dzisiaj byłam z kumplem i koleżanką na zakupach, weszliśmy do mojego ulubionego sklepu. Nie było pana sprzedawcy, za to byłam świadkiem jak moja koleżanka podchodzi do dziewczyny z kasy i swobodnie z nią rozmawia. Po chwili okazało się, że to jej koleżanka, która tam pracuje.
Na moje pytanie, czemu nie powiedziała mi nic o tym, że ma tam znajomą odpowiedziała, że wyleciało jej to z głowy. Teraz mam już punkt zaczepienia.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:10   #832
sofiadanseuse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

niechce mi sie zyc ;(;(;(
sofiadanseuse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:11   #833
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Tak w ogole to on chyba jest falszywy, poznalismy sie na pewnym portalu..kolezanka mu wyslala wiadomosc(ze swojego konta) i jeszcze troche i on ja zabierze do kina..
W kazdym razie jej odpisal ze ma cos o sobie powiedziec itd..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:20   #834
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość

Dzisiaj byłam z kumplem i koleżanką na zakupach, weszliśmy do mojego ulubionego sklepu. Nie było pana sprzedawcy, za to byłam świadkiem jak moja koleżanka podchodzi do dziewczyny z kasy i swobodnie z nią rozmawia. Po chwili okazało się, że to jej koleżanka, która tam pracuje.
Na moje pytanie, czemu nie powiedziała mi nic o tym, że ma tam znajomą odpowiedziała, że wyleciało jej to z głowy. Teraz mam już punkt zaczepienia.
jak moglo jej to wylecieć z głowy?


Ilona, nawet jesli umowi sie z inna dziewczyna to co z tego?

Moj eks, tez sobie juz pocieszenie znalazl, tez mnie to zabolalo chociaz nie powinno. Glowka do gory. Sama niepotrzebnie sie nakrecasz.
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:20   #835
despi
Raczkowanie
 
Avatar despi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 119
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez sofiadanseuse Pokaż wiadomość
niechce mi sie zyc ;(;(;(
Co się dzieje?
despi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:21   #836
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez sofiadanseuse Pokaż wiadomość
niechce mi sie zyc ;(;(;(
mi też...
Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Tak w ogole to on chyba jest falszywy, poznalismy sie na pewnym portalu..kolezanka mu wyslala wiadomosc(ze swojego konta) i jeszcze troche i on ja zabierze do kina..
W kazdym razie jej odpisal ze ma cos o sobie powiedziec itd..
hmm... też mam taki pomysł czy by nie zrobić takiego czegoś, zacząć z nim rozmawiac jako ktoś całkiem inny i za miesiąc umówić się na imprezę, opcje jego reakcji są dwie: albo sie w****i albo uśmieje i będzie ok.

o poprzedniego chłopaka walczyłam 2 lata i go w końcu odzyskałam... tyle że pojawił się obecny ex TŻ i tamtego zostawiłam. Moze teraz też warto walczyć?
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:24   #837
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
mi też...

hmm... też mam taki pomysł czy by nie zrobić takiego czegoś, zacząć z nim rozmawiac jako ktoś całkiem inny i za miesiąc umówić się na imprezę, opcje jego reakcji są dwie: albo sie w****i albo uśmieje i będzie ok.

o poprzedniego chłopaka walczyłam 2 lata i go w końcu odzyskałam... tyle że pojawił się obecny ex TŻ i tamtego zostawiłam. Moze teraz też warto walczyć?
mi tez sie nie chce zyc.

No Ewelka.. znaczy ze on szuka sobie juz kogos innego ito ze mna dla niego nie bylo wazne.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:26   #838
despi
Raczkowanie
 
Avatar despi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 119
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość

o poprzedniego chłopaka walczyłam 2 lata i go w końcu odzyskałam... tyle że pojawił się obecny ex TŻ i tamtego zostawiłam. Moze teraz też warto walczyć?
Wiesz - z tą walką to chyba różnie bywa.
Jak już pisałam - jeśli jest sens, jeśli coś się samemu zawaliło - to można walczyć, pokazać swoją zmianę itd.
Jednak jak miłość odchodzi - to chyba nie ma sensu. Ja walczyłam krótko, bo właśne do mnie dotarło, że jeśli nie ma miłości - to taka walka jest bez sensu, bo nawet jeśli wróci - to po co? i na ile?
Ja się poddałam losowi - bywają dni lepsze i gorsze.
Dziś ten lepszy - jakoś się trzymam i nawet nie płaczę - staram się znów żyć.
despi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:27   #839
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
jak moglo jej to wylecieć z głowy?


Ilona, nawet jesli umowi sie z inna dziewczyna to co z tego?

Moj eks, tez sobie juz pocieszenie znalazl, tez mnie to zabolalo chociaz nie powinno. Glowka do gory. Sama niepotrzebnie sie nakrecasz.
Nie mam pojęcia. Co prawda mówiłam jej o panu sprzedawcy najmniej ze wszystkich, więc może zapomniała, albo nawet nie wiedziała [ona zagląda tam rzadziej niż ja, może nie trafiła na zmianę, którą miała jej koleżanka].
W każdym razie kiedy wróci z wakacji [za 2 dni wyjeżdża] poproszę ją o drobną przysługę, albo o zapoznanie z koleżanką.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 19:33   #840
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7

despi tylko że najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze on ma takie zmiany jak baba w ciąży, raz widzę że naprawdę chce być ze mną, że wszystko jest super, a potem nagle się wycofuje, jakby się bał, czego? nie wiem...

Ja teraz już nie walczę o związek tylko o dobre stosunki między nami, bo do wczoraj w nocy były świetne, i nie płakałam, dobrze się czułam, na nic nie liczyłam. Ale gdy między nami jest tak jak teraz- cisza, za dużo słów powiedzianych w nocy- nie umiem żyć...
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.