jak znaleźć siłe na walke z rakiem - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-24, 09:48   #241
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez moniczorek Pokaż wiadomość
Hej Madzik

Może to dziwne, ale ja tez jakos odetchnelam z ulga jak przeczytalam , ze to nie mieśniak. Zreszta najgorsza jest niewiedza i niepewność ... jak juz sie zna wyniki to mozna sie oswoic z kazda wiadomościa. Najwazniejsze to dobre nastawienie i chec walki z choroba....a u Ciebie tego jest pod dostatkiem...wiec jakoś dasz rade. A My Ci pomożemy

Wydaje mi sie, ze ten pomysl adopcji w przyszlości jest trafiony. Moja sasiadka dlugo nie mogla zajsc w ciaze, mimo ze oboje z mezem byli plodni. Po kilkunastu latach staran zdecydowali sie na adopcje. Wzieli malego chlopczyka (kilkumiesiecznego z domu dziecka). Po kilka miesiacach od adopacji , nie majac juz nadziei zaszla w ciaze. Kiedys moja mama rozmawaiala z nia na ten temat....i powiedziala jej, ze jakos taka wieksza milość darzy swoje pierwsze dziecko ...mimo iz adoptowane...bo ono bylo pierwsze i takie wyczekane.

Buziaki kobito!
dużo jest takich historii. A co do tych chorób w kwestii adopcji to się koniecznie dowiedz
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:12   #242
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

straszne są te wydatki związane z tym mrożeniem jajeczek i zapłodnieniem in vitro;/
nawet jak teraz macie pieniądze i moglibyście je na to przeznaczyć to przemyśl to bo na pewno będziecie potrzebowali ogromnych pieniędzy na Twoją rechabilitację i powrót do zdrowia.

pamiętaj cały czas, że Twoja choroba i operacja i leczenia nie jest równoznaczna z tym, ze będziesz bezpłodna! Kochana myśl pozytwnie!

A dla męza teraz na pewno ważniejsze od posiadania dziecka jest Twoje zdrowie i to abyś Ty jak najszybciej byla już po wszystkim i żebyście nadal mogli cieszyć się sobą nawzajem!
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:33   #243
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Przyszły do szpitala wyniki z Zabrza. Nieoficjalnie dowiedziałam się, że jest to guz olbrzymiokomórkowy, prawdopobnie złośliwy. Najważniejsze jednak są wyniki z Gliwic, gdzie oprócz histopatologii robią również badania immunochemiczne czyli sprawdzają na co podatny jest nowotwór. Może dziasiaj dowiem się również nieoficjalnie jakie są wyniki w Gliwicach. We wtorek mam przyjechać do szpitala gdzie mnie operowano, ponieważ będzie konsultacja lekarzy.

Nie jestem załamana.
Miałam prawie miesiąc na przygotowanie się na taką wiadomość i myśle, że przyjęłam to dobrze. Mało tego, nawet odetchęłam z ulgą, ze nie jest to Mięsak, czyli nowotwór nieuleczalny, bez rokowań.
Wiem, że będzie chemia, naświetlania, ciężka operacja, ale wiem, że musze dać rade. Jeżeli pewnego dnia się załame, to dziewczyny, sprowadźcie mnie na ziemie!!!!

Pojawiła się jednak wczoraj kwestia dziecka. Kuzynka która jest ginekologiem, powiedziała, że musze teraz podjąć decyzje.
Jest możliwość zamrożenia jajeczek. Jednak musiałabym przejść miesięczną kuracje chormonalną, aby wyprodukować jak najwięcej jajczek. Koszt zamrożenia jajeczek to 5000 zł, plus miesięczne opłaty za przechowywanie. Następnie każdy zabieg in-vitro wynosi 10 000 zł Przy mrożonych jajeczkach, szanse na zapłodnienie są znacznie mniejsze niż przy świeżych jajeczkach. Do tego dochodzą wątpliwości, czy mój kręgosłup wytzryma ciąże, oraz czy podczas ciąży nie nastąpi nawrót choroby.
Nie chciałabym własnym ryzykować zdrowiem dla dziecka.
Rozmawiałam wczoraj z mężem o adopcji. Mamy znajomych, którzy adoptowali dziecko- adopcja ze wskazaniem. Nie było im trudno znaleźć kobiete w ciąży, która nie chciała dziecka. Matka ma 6 tygodni na zmiane decyzji, póżniej dziecko było już ich. Podobno najważniejszy jest staż małżeński, a my na swój młody wiek, możemy pochwalić się już czteroletnim stażem. A jak będziemy się starać o adopcje to może będzie nawet 7? Co do kwestii finansowej, też nie trzeba mieć bardzo wysokich zarobków.
Podobno z chwilą zobaczenia po raz pierwszy dziecka, uczucie, że nie jest to nasze z krwi i kości, mija bezpowrotnie. Te wątpliwości są do ostatniego dnia, ale później się o tym nie mysli.
Mąż bardzo to przeżywa, bo od roku namawiał mnie na dziecko. Wiem, że bardzo pragnął syna- swojego.
Madzia
Najważniejsze, że nie sprawdziły się Twoje najgorsze obawy

Odnośnie dziecka. Przemyślcie na spokojnie tę sprawę z mężem, jednak mając na uwadze przede wszystkim Ciebie i Twoje zdrowie.


Pozdrawiam serdecznie!
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 11:18   #244
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 815
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Dziewczyny, nie wiem dlaczego, ale jestem bardzo optymistycznie nastawiona, aż za bardzo... Przeraża mnie to uczucie, bo wiem, że teraz moze okazać się dużo strasznych rzeczy. Przede mną mnustwo bólu, cierpienia, wycieńczenie organizmu.Więc skąd ten uśmiech na mojej twarzy?
Zawsze wydawało mi się, ze wiadomość o nowotworze złośliwym jest czymś najgorszym na świecie. Zawsze szczerze współuczałam ludziom którzy spotkali w swoim życiu taką tragedie.
A może ja po prostu jestem jeszcze w szoku?

A może myśl o adopcji ze wskazaniem dała mi nadzieje, ze kiedyś nasze życie będzie normalne? Że kiedyś będziemy jeszcze szczęsliwi?

Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz. Od dłuższego czasu pobolewa mnie kolano. Dzisiaj rwie jak szalone. Doczytałam, ze ten nowotwór daje przeżuty równiez do kolan. Musze koniecznie sprawdzić jeszcze głowe i kolano. Ale mam okropny problem ze zdobyciem skierowania na tomograf głowy, nie mówiąc już o kolanie.

Edytowane przez madzia.a
Czas edycji: 2009-06-24 o 11:24
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 11:27   #245
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

A nie dasz rady żeby położyc sie do szpitala i żeby zrobili Ci caly komplet potrzebnych badań na miejscu ?

Moja mama jeszcze przed postawieniem diagnozy tez mialam potworne problemy ze skierowaniami .... zalatwila tylko skierowanie do szpitala i jeden lekarz przyjal ja na oddzial na na kilka dni ( niby byla pacjetka, ale nie lezala tam ) i przyjezdzala tylko na badania. Trwalo to zdecydowanie krocej, bo pacjenci szpitalni nie musza czekac w kolejkach na badania ( tomografy, rezonanse itd).
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 11:41   #246
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 815
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Leżałam tydzień w szpitalu i nic mi nie zrobiono.
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 11:45   #247
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem dlaczego, ale jestem bardzo optymistycznie nastawiona, aż za bardzo... Przeraża mnie to uczucie, bo wiem, że teraz moze okazać się dużo strasznych rzeczy. Przede mną mnustwo bólu, cierpienia, wycieńczenie organizmu.Więc skąd ten uśmiech na mojej twarzy?
Zawsze wydawało mi się, ze wiadomość o nowotworze złośliwym jest czymś najgorszym na świecie. Zawsze szczerze współuczałam ludziom którzy spotkali w swoim życiu taką tragedie.
A może ja po prostu jestem jeszcze w szoku?

A może myśl o adopcji ze wskazaniem dała mi nadzieje, ze kiedyś nasze życie będzie normalne? Że kiedyś będziemy jeszcze szczęsliwi?
Madziu, czytam Twój watek od początku i strasznie Cię podziwiam jesteś bardzo dzielna, naprawdę. Z takim nastawieniem na pewno wszystko pójdzie lepiej.
Trzymam za Ciebie kciuki
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 11:51   #248
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Leżałam tydzień w szpitalu i nic mi nie zrobiono.
Jak dla mnie to jest bardzo dziwne
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 12:02   #249
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 524
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

madzia - Twoja postawa jest godna pochwalenia
pamiętaj, że pozytywne nastawienie jest bardzo ważne, dobrze, że masz w sobie siłę uśmiechać się i myśleć o przyszłości szczęśliwej, z mężem i dziećmi u boku

co do nastawienia - to jest tak, że osoby takie jakimś cudem przechodzą przez wszystko łatwiej, szybciej... - bo z uśmiechem na twarzy
pamiętaj, że czasem zdarzają się w życiu wg nas straszne rzeczy, których nie rozumiemy i uważamy za życiową tragedię - tak jak Twoja choroba - ale spróbuj wyciągać z całej tej sytuacji jakieś pozytywne aspekty - choroba zmienia ludzi - Ty sama możesz sprawić, że zmiana będzie pozytywna, że ten ból i cierpienie, o którym piszesz będzie do przejścia, że to co przechodzisz zbliży Ciebie i całą rodzinę tak jak nigdy to nie miało miejsca.

wiem coś o tym, bo swego czasu mój tato był w krytycznym stanie, tzn. został sparaliżowany, jakaś nieznana choroba, wszystko było w ciągu 24 godz, leżał pod respiratorem miesiąc - opinia lekarzy? moja mama usłyszała: albo zdarzy się cud albo niech się pani szykuje na pogrzeb :/ ta pogrzeb - a wiesz, że zdarzył się cud?
mój tato miał taką siłę walki, że lekarze się dziwią do teraz Chodzi o to, żeby wizja wyzdrowienia była dużo silniejsza od tego bólu.
Nie wiem, czy rozumiesz co chcę Ci przekazać - nie wyobrażaj sobie siebie cierpiącej ale tą szczęśliwą. Niech ta Twoja choroba będzie jedynie drogą do szczęśliwej rodziny. Jeśli ją przejdziesz (w co wierzę z całego serca) to będzie i dziecko i zakochany w nim tatuś. To taki kolejny etap w Twoim życiu, do przejścia jak każdy inny.

Co do dziecka. Wiem, że bardzo tego chcecie, ale ja osobiście bym chyba zrezygnowała z zamrażania jajeczek. Ogromne koszty - a pewności nie masz, że urodzisz dziecko. Sama piszesz, że nie wiadomo jak Twój organizm to by wytrzymał. Adopcja. Kurcze wiesz jaka może być cholernie mocna więź między dzieckiem adoptowanym a rodzicami?
Wiem, że faceci chcą zazwyczaj syna i to swojego. Ale uwierz, że jesteście w stanie pokochać adoptowane dziecko jak swoje. Twój mąż może teraz nie wyobraża sobie tego, ale może nadejść dzień, że pokocha obce dziecko jak swoje i będzie w stanie poświęcić dla niego nawet życie. Nigdy nie mów nigdy.

Twój plan na życie jest taki:
1. Zwalczam chorobę (dam radę no bo czemu bym miała niby nie dać rady) - może być ciężko - ale to jest moja droga, którą muszę przejść żeby mieć dziecko. Zacisnę zęby ale dam radę, bo cholernie chcę żyć i być szczęśliwa
2. Jestem szczęśliwa - mam kochającego męża (który też przeszedł cholernie trudna drogę, pamiętaj, że dla niego to też bardzo trudny etap) i dziecko (czy swoje czy adoptowane nie ma znaczenia - bo woła do nas Mamusi i Tatusiu)

trzymaj się kochana
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 12:30   #250
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 803
GG do kasia083
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Też się zgadzam z dziewczynami, że z Twoim podejściem Madziu, to wiele osiągniesz

Też czytałam i słyszałam nie raz, że pozytywne myślenie to ponad połowa sukcesu w walce z chorobą

No i przy tylu zaciśniętych kciukach, to tym bardziej
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 12:51   #251
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madziu cóż moge napisac Jestes bardzo dzielna kobietką i bardzo mocno 3mam kciuki za Ciebie. Ja jestem z Gliwic i jakbys czasem cos potrzebiwała czy np dowiedziec się cos w szpitalu to pisz
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 12:57   #252
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 815
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

dzięki dziewczyny! Ale ja tak naprawade jestem bardzo słabiutka
i pewnie nie raz będe wylewać łzy tutaj na forum!
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 12:59   #253
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 524
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny! Ale ja tak naprawade jestem bardzo słabiutka
i pewnie nie raz będe wylewać łzy tutaj na forum!
się nie bój - mamy przygotowane wiadra
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 13:02   #254
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
się nie bój - mamy przygotowane wiadra
i ręczniki jesteśmy do usług
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 13:12   #255
HulaGirl
Zakorzenienie
 
Avatar HulaGirl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 12 449
GG do HulaGirl
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

madziu nie jesteś słaba
swoją siłą mogłabyś spokojnie obdzielić połowę z nas a Tobie i ak by jeszcze dużo zostało!

pamiętaj, że jesteśmy tutaj z Tobą i będziemy Cię podtrzymywac na duchu w chwilach zwątpienia i będziemy się cieszyć z Twoich sukcesów w walce z chorobą!
HulaGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 13:13   #256
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 815
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
się nie bój - mamy przygotowane wiadra
Cytat:
Napisane przez HollyG Pokaż wiadomość
i ręczniki jesteśmy do usług
ha ha..
dzięki dziewczyny!
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 14:37   #257
Vicky_83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 246
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Madzia,
przeczytałam cały ten wątek,nieukrywam ze bardzo mnie porusza. Rok temu w sierpniu moja mama nagle trafiła do szpitala z rozpoznaniem guza mózgu!!! Kobieta 45 letnia, pełna werwy,życia, b. aktywna zawodowo. Przeżyłam chwile grozy.Operacja odbyła się natychmiast gdyż guz był olbrzymich rozmiarów i zaczął uciskać na różne nerwy.
Jestem b.wrażliwą osobą, ale znalazłam w sobie ogromne pokłady siły do działania. Jestem jedynaczka,tata sie załamał i niepotrafił sobie poradzić,przed mamą nie mogłam sobie pozwolić na słabość chociaz jest moją najlepszą przyjaciółką i życia sobie bez niej nie wyobrażam.
Madziula, przeczytałam Twoje wszystkie posty w których mimo wszystko jest troszkę zwątpienia(w sumie rozumiem Cię), od dziś zaczynaj myśleć b.pozytywnie!
Kiedy musiałam stanąć twarzą w twarz z lekarzami wynikami(mama o nich nie wiedziała,jak również nikt nie znał poza mną szczegółów) obiecałam sobie jedno: W CAŁYM ZLE SZUKAM I NASTAWIAM SIĘ NA POZYTYWY!!! Radzę Ci zrób to samo,wtedy walka jest łatwiejsza! Jestes młodą osobą z olbrzymia chęcią do życia, dasz rade!!! Madzia ,dasz rade!!Przed Tobą walka, nie mozesz się poddać!Ponad połowa sukcesu w Twoim nastawieniu! Bioenergoterapia -b.dobra rzecz- też korzystałyśmy z mamą z tego wsparcia- ale to już dłuższy temat.
Trzymam za Ciebie kciuki,głęboko wierze a nawet jestem przekonana ze wszysko zakończy sie pomyślnie!
Nie daj się kochana
Vicky_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 15:15   #258
Buttercup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 0
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Jak widac dzis dzien otrzymywania wynikow badan, ja dostalam wreszcie opis mojego PET-a... Wykryto u mnie przerzuty do drugiej nerki, kregoslupa i kosci ramieniowej...Nie chce mi sie zyc...
Buttercup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 16:29   #259
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 405
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Trzymam za was z całej siły kciuki Madzia i Buttercup. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze ... *
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 16:47   #260
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Buttercup Pokaż wiadomość
Jak widac dzis dzien otrzymywania wynikow badan, ja dostalam wreszcie opis mojego PET-a... Wykryto u mnie przerzuty do drugiej nerki, kregoslupa i kosci ramieniowej...Nie chce mi sie zyc...
jak teraz będzie wyglądało Twoje leczenia, jakie są rokowania?
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 17:28   #261
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Buttercup...jesli moge zapytac to gdzie robilas PET'a i kto Ci opisywal ? Moja mama robila raz we Wroclawiu .... ale nikt nie potrafil zinterpretowac wynikow , a potem drugi raz w Warszawie....tam juz wynik odczytali, ale prawie ja usmiercili ! Guz mozgu ( bo taki posiada ,ok )... potem wielku guz kilk cm na jajniku ( potem sie okazalo, ze byla w trakcie jajeczkowania ) , przerzuty na pluca ( a to tylko jakies plamki byly... podobno na pecie one bardzo czesto wychodza i o nowotworze nie swiadcza ) i chyba zapalenie sledziony. Dokladnie opisu juz nie pamietam bo to juz jakis czas temu bylo....ale wszystko okazalo sie kompletna bzdura...niby badanie przyszlosciowe i bardzo drogie,a tylko podobna jedna osoba w Polsce potrafi je odczytywac tak jak trzeba.

Życze Ci zeby i w Twoim przypadku tak bylo!
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 17:45   #262
wiolkaa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez moniczorek Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jest bardzo dziwne
To akurat dziwne nie jest.
Prawda jest taka, ze jak 'dasz w lape' , to zrobia szybciutko komplet badan.
Jak nie, to mozesz i miesiac na glupia tomografie czekac:/
wiolkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 17:51   #263
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez wiolkaa85 Pokaż wiadomość
To akurat dziwne nie jest.
Prawda jest taka, ze jak 'dasz w lape' , to zrobia szybciutko komplet badan.
Jak nie, to mozesz i miesiac na glupia tomografie czekac:/
To mnie akurat nie dziwi, normalnie to mozesz i pol roku czekac na takie badania. Chodzilo mi o to, ze jak byla w szpitalu to jej nie zrobili kompletu badań....to mnie zdziwilo! U mnie nikt nikomu w lape nie dawal, bo pochodze z biednej rodziny.Wszystko zalezy od tego na jakiego lekarza prowadzacego sie trafi.
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 18:25   #264
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

madzia.a - jak przeczytałam Twój post w wątku adopcyjnym, to zaniemówiłam. Kojarzę Cię z tylu innych wątków, a nagle powalasz taką wiadomością...
Moja kuzynka miała raka. Z brakiem włosów na głowie radziła sobie chustką, czapką czy peruką, brwi ani rzęsy jej nie wypadły, może mieć dzieci. Po naświetlaniach całymi miesiącami oparzenia skóry nie mogły dojść do siebie. Ale już jest w porządku, od 1,5 roku jest całkowicie zdrowa
I tego też Tobie życzę - nie załamuj się, podejdź do tego jak do z góry wygranej walki! Będę się modlić o Twoje dobre samopoczucie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 20:47   #265
Buttercup
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 0
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

PETa mialam w Gliwicach, potwierdzone zostaly wyniki tomografii. Teraz, już jutro czeka mnie pierwsza dawka chemii i biopsja szpiku... Pozniej naswietlania, mam nadzieje ze mozliwa bedzie tez operacja...
Nie jest latwo, wszyscy wokol staraja sie mnie pocieszyc, ale boje sie... tak bardzo sie boje...
Buttercup jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 22:24   #266
Moni2303
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 10
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Buttercup Pokaż wiadomość
PETa mialam w Gliwicach, potwierdzone zostaly wyniki tomografii. Teraz, już jutro czeka mnie pierwsza dawka chemii i biopsja szpiku... Pozniej naswietlania, mam nadzieje ze mozliwa bedzie tez operacja...
Nie jest latwo, wszyscy wokol staraja sie mnie pocieszyc, ale boje sie... tak bardzo sie boje...
Musi byc dobrze!! Trzeba w to wierzyc... ja tydzien temu w piatek dostalam pierwsza chemie.Czerwoną;/ powalila mnie z nog i dopiero wczoraj doszlam do siebie.Ale na chemie kazdy reaguje inaczej.Wiem ze da sie to przezyc pomimo ze pojawiaja sie momenty zalamania. nigdy nie wolno sie poddawac...
Moni2303 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 22:36   #267
wiolkaa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Dokladnie - trzeba walczyc, bo tylko to pozwala osiagnac sukces.
Wierze w Was, dziewczynki
wiolkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 22:49   #268
Odyn88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Buttercup Pokaż wiadomość
[...]Wykryto u mnie przerzuty do drugiej nerki, kregoslupa i kosci ramieniowej...Nie chce mi sie zyc...
Cytat:
Napisane przez Buttercup Pokaż wiadomość
[...] Teraz, już jutro czeka mnie pierwsza dawka chemii i biopsja szpiku... Pozniej naswietlania, mam nadzieje ze mozliwa bedzie tez operacja...
Nie jest latwo, wszyscy wokol staraja sie mnie pocieszyc, ale boje sie... tak bardzo sie boje...
Dobra napisze jeszcze raz (nie obchodzi mnie co powiecie dziewczyny - że staram się namawiać na coś. Staram się pomóc, dać rady, informacje o innym leczeniu a nie tylko pocieszać i... oceniać zachowania innych, bo takie wrażenie tu odniosłem o.O Nie wiem, nie jestem kobietą xd Może Wy jednak takich pocieszaczy potrzebujecie) - bez obrazy :P myśleć pozytywnie i wszystko będzie dobrze

Pisałem już Tobie Buttercup. Bardzo mi przykro, słysząc o Twoich wynikach Ale popatrz na całą sytuacje z góry (w całości) - 7 lat leczenia chemią!!! A wyniki? Wyniszczony organizm, nowe przerzuty, brak pozytywnego myślenia. Nie jest moim zamiarem pokazać Ci, że sytuacja jest beznadziejna, bo wcale tak nie jest i tak nie uważam. Masz jeszcze szanse!!! Zawsze jest szansa! Ciesz się życiem, każdą jego chwilą. A teraz, po tym przygotowaniu, zadam trudne retoryczne pytanie: Czy myślisz, że następna chemia, operacja, wyleczą tą straszną chorobę? :/ (Wiedz, że bardzo bym chciał, aby tak było. Ale 7 lat... ). Miejmy wszyscy nadzieje Nie mówię, żebyś tego nie robiła. Ale... idzie lato, rosną świeże warzywa i owoce. A jeśli czytałaś na czym polega Terapia Gersona i gdzie można znaleźć witaminę B17, to wiesz co robić . Polecam pić duuuużo soków, koktajli właśnie z warzyw i owoców (świeżo wyciśnięte!!! ). To będzie taka super extra dawka witamin dla organizmu, która będzie wydalać te wszystkie trucizny (co prawda wg teorii Gersona do wątroby, a żeby pozbyć się ich stamtąd należy robić lewatywy z kawy ;/ ). Ponadto jedz też same owoce i KONIECZNIE środek pestki (bez tej twardej otoczki) z moreli, brzoskwini, czereśni itp (Tutaj masz tego więcej KLIK) A to wszystko po to aby spożywać witaminę B17, która ZABIJA komórki raka!!!
Czy to jest coś złego? Coś jest niezdrowe w tych sposobach? Wystarczy zmienić dietę. Czy po 7 latach leczenia, które nie pokonało w pełni choroby, nie można spróbować czegoś innego, zdrowszego, i tańszego? Czegoś, co wielu ludziom, którym chemia nie pomagała, ta metoda okazała się skuteczna i wyleczyła niejednego pacjęta w pełni?

Gdybym ja był w takiej sytuacji, pierwsze co bym zrobił, to zastosował bym terapie Gersona i witamine B17 (być może wyciął też bym tego guza, aby szybciej się go pozbyć)

Pozdrawiam (i proszę nie piszcie, że namawiam ;/ )

PS. Jej, ja zazwyczaj nie pisze długich postów XD
Odyn88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 23:27   #269
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 821
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

O szarlatan znowu atakuje
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 23:39   #270
kycia1
Wtajemniczenie
 
Avatar kycia1
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 836
Dot.: jak znaleźć siłe na walke z rakiem

Cytat:
Napisane przez Buttercup Pokaż wiadomość
PETa mialam w Gliwicach, potwierdzone zostaly wyniki tomografii. Teraz, już jutro czeka mnie pierwsza dawka chemii i biopsja szpiku... Pozniej naswietlania, mam nadzieje ze mozliwa bedzie tez operacja...
Nie jest latwo, wszyscy wokol staraja sie mnie pocieszyc, ale boje sie... tak bardzo sie boje...
Dasz radę !!! Zobaczysz !!! Nie bój sie Kochana, tak wiele osob jest z Toba! Trzymam mocno kciuki i przesyłam duuuuuuuuuuuuuużo dobrych fluidów

Dziewczynki cały czas jestesmy z Wami!
__________________
Wybrałam pielęgnację ciała z marką Braun
kycia1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.