Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[kochaam]

Napisane przez ciurlikowa

heeej
i dla wyjeżdzających paa Ady też będę tęsknić!


jeśli chodzi Ci o PŚ to ja mam ;D


"Weź kilka głębokich wdechów – doradziła mi – i zrób coś, żeby serce tak ci nie waliło. Jeszcze trochę i twoja nowa twarz spłynie z potem."

mama mi tak zawsze powtarza, jak się maluję ;d

chodzi mi o Brudny Świat ( ff )
ale jak masz PŚ to może sz mi wysłać
kochaaam93@wp.pl

[Evasive]

żegnam się z Wami, Intruzki
tydzień mnie nie ma i za chwilę wyjeżdżam, ale nie mogłam się opanować i weszłam

'Edward nie potrafił zrozumieć, dlaczego nie życzę sobie, żeby wydawał na mnie znaczne sumy - dlaczego czułam się skrępowana, kiedy zabierał mnie do ekskluzywnych restauracji w Seattle, dlaczego nie wolno mu było kupić mi przyzwoitego samochodu, dlaczego nie godziłam się, aby płacił za mnie w przyszłości czesne na studiach (do Planu B podchodził z idiotycznym entuzjazmem). Uważał, że niepotrzebnie wszystko utrudniam.'

'Aby nie wracać myślami do bolesnych wspomnień, skupiłam się na tym, jakby tu zaszaleć. Narażanie się na ryzyko w Forks wymagało z mojego punktu widzenia dużej kreatywności i obawiałam się nieco, że nie należę do osób obdarzonych dostateczni bogatą wyobraźnią, ale nie poddawałam się - bardzo mi na tym zależało.'

'- Uderzyłam Jacoba.
- Ach, tak. No to dobrze. - Wydawał się byc jeszcze bardziej zadowolony niż charlie - Szkoda tylko, że zrobiłaś przy tym sobie krzywdę.
- szkoda tylko, że jemu nie zrobiłam przy tym krzywdy.
- tym to juz ja się zajmę - zaoferował się.'

pa
będę tęsknić

[carmenkaa]

Napisane przez Evasive

pa
będę tęsknić

my też

[AgeleSS]

Będziemy tęsknić dziewczęta kochaneeee ;d ) Ja dzisiaj idę na 18-stkę i pewnie będę dopiero w niedziele wieczorem. Nie rozpisujcie się za bardzo!! ;p
I czy może która z Was wycięte fragmentu 'Zmierzchu'?? ;> Iiii... Oczywiście jeszcze MS? Mógłby mi ktoś to wysłać na maila??? darka_daruska@interia.pl
Dziękujęęęę ;**

" (...) Jeśli możesz żyć wiecznie, to musisz wiedzieć po co żyjesz". ;]

[carmenkaa]

“If I could dream at all, it would be about you. And I’m not ashamed of it.”

But if you ever bring her back damaged again - and I don’t care whose fault it is; I don’t care if she merly trips, or if a meteor falls out of the sky and hits her in the head - if you return her to me in less that perfect condition that I left her in, you will be running with three legs. Do you understand that mongrel?

As much as I struggled not to think of him, I did not struggle to forget.

Forbidden to remember, terrified to forget; it was a hard line to walk.

My heart hasn’t beat in almost ninety years, but this was different. It was like my heart was gone—like I was hollow. Like I’d left everything that was inside me here with you.

[kochaam]

bedziemy tęsknić.....
wracajcie szybciutko

[Odmienna]

Papa dla wyszystkich wyjeżdżających
Będziemy tęsknić i odliczać dni do waszego powrotu


Z odejściem Edwarda nie straciłam jedynie ukochanej osoby(..). Straciłam tych osób wiele – całą rodzinę – a co za tym idzie całą swoją przyszłość, przyszłość, którą spodziewałam się wśród nich spędzić.

[pajuska25]

papa kochanee wracac szybko!

[ciurlikowa]

HAHA ;d
znalazłam zwiastun NM po francusku ;d;d
http://www.youtube.com/watch?v=wZh73ClWYAE&feature=fvsr

[NiebanalnieOryginalna]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;12967604] z dubbingiem?i jaki ten dubbing?
*
[/QUOTE]
A fajny nawet, tylko czasami intonacja głosu nie pasuje do sytuacji hehe;D Ale już z przyjaciółką czekamy na KWN żeby do kina jechac!

[Pujcia]

Oj
Ale zaległości!;<
Niebyło mnie troszke! ;<
tęskno za wami było!

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez NiebanalnieOryginalna

A fajny nawet, tylko czasami intonacja głosu nie pasuje do sytuacji hehe;D Ale już z przyjaciółką czekamy na KWN żeby do kina jechac!

pozostaje nam czekać do listopada.:|

"Na mój widok uśmiechnął się szelmowsko, co po raz kolejny zaparło mi dech w piersiach. Nie wierzyłam, że anioły mogą być piękniejsze."

[MissHuffy]

Napisane przez kochaam

ja sie pokaże za chwile
http://nasza-klasa.pl/profile/12843283
;p

zaprosiłam cię daria mam na imię

Napisane przez Evasive

pa
będę tęsknić

buzia

Carmenkaaa zmieniłaś av, śliczny , ale od tamtego nie mogłam się oderwać, hipnotyzował mnie

[levana]

haha dzis gdzies wynalazlam xD

http://i514.photobucket.com/albums/t...twilight-3.jpg

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez levana

haha dzis gdzies wynalazlam xD

http://i514.photobucket.com/albums/t...twilight-3.jpg

chyba bym wybrała opcje numer 2.

[kochaam]

Napisane przez MissHuffy

zaprosiłam cię daria mam na imię

tak już wiem przyjełam zaproszenie

[Odmienna]

Napisane przez ciurlikowa

HAHA ;d
znalazłam zwiastun NM po francusku ;d;d
http://www.youtube.com/watch?v=wZh73ClWYAE&feature=fvsr

No nie, postarali się, z dubbingiem zrobili.
Ciekawa jestem kto by w polskiej wersji językowej mógł by za Roba głos podkładać

[RoZoWeOkULaRy]

"Oto miałam oddać życie za kogoś innego, za kogoś, kogo kochałam. To dobra śmierć, bez wątpienia. Szlachetny postępek. Coś znaczącego"

[talkshit]

Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już dawno temu pogodziłam się z tym, że niczym już nie zabłysnę. Starałam się po prostu jak najlepiej wykorzystywać to, co było mi dane, zawsze nieco odstając od swojego otoczenia.


Złamania proste zrastają się szybciej i bez komplikacji.


Za nic nie chciałabym raz jeszcze przejść przez to, co przeżywałam w ciągu minionych tygodni, ale musiałam przyznać, że dzięki nim doceniałam to, co mam, jeszcze bardziej niż przedtem.



Ale kiedy straciłam nawet tę odrobinę nadziei, która zdążyła we mnie zakiełkować, wszystko wydawało mi się niemożliwe do zrealizowania.


Nigdy wcześniej nie dostrzegałem tej symetrii w budowie kosmosu, ale nagle uznałem ją za oczywistość.


Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć.

A potem, całkiem wyraźnie, poczułam, że moje serce rozszczepia się wzdłuż dzielącej go bruzdy i od jego wnętrza odłącza się jakaś jego mniejsza część.

[adelaide]

Napisane przez talkshit

Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że już dawno temu pogodziłam się z tym, że niczym już nie zabłysnę. Starałam się po prostu jak najlepiej wykorzystywać to, co było mi dane, zawsze nieco odstając od swojego otoczenia.


Złamania proste zrastają się szybciej i bez komplikacji.


Za nic nie chciałabym raz jeszcze przejść przez to, co przeżywałam w ciągu minionych tygodni, ale musiałam przyznać, że dzięki nim doceniałam to, co mam, jeszcze bardziej niż przedtem.



Ale kiedy straciłam nawet tę odrobinę nadziei, która zdążyła we mnie zakiełkować, wszystko wydawało mi się niemożliwe do zrealizowania.


Nigdy wcześniej nie dostrzegałem tej symetrii w budowie kosmosu, ale nagle uznałem ją za oczywistość.


Bałam się, to próbowałam uciec. Nienawidziłam, to próbowałam walczyć.

A potem, całkiem wyraźnie, poczułam, że moje serce rozszczepia się wzdłuż dzielącej go bruzdy i od jego wnętrza odłącza się jakaś jego mniejsza część.

kocham. <333
;***

[Pujcia]

- Edward, nie! - zawołałam, ale zagłuszył mnie gong.
Zobaczyłam go. I zobaczyłam, że mnie nie widzi.
To był naprawdę on, on, a nie napędzane adrenaliną omamy, Oko w oko z Edwardem z krwi i kości, zdałam sobie sprawę, że przeceniałam nawiedzające mnie tej wiosny wizje - nijak się miały do oryginału.
Chłopak stał nieruchomo niczym posąg półtora metra w głąb uliczki. Oczy miał zamknięte, cienie pod nimi fioletowe, ręce opuszczone luźno wzdłuż boków. Na jego twarzy malował się wyjątkowy spokój, jakby był pogrążony we śnie i śnił o czymś przyjemnym. Sądząc po jego nagim torsie, to, co bieliło się u jego stóp, było rzuconą tam niedbale koszulą. Od mlecznej skóry odbijało się, iskrząc, kilka pojedynczych promieni.
Nigdy w życiu nie widziałam nikogo i niczego piękniejszego - mego zachwytu nie tłumiło ani zmęczenie, ani wyziębienie. - Siedem miesięcy rozłąki okazało się nic dla mnie nie znaczyć. Nie dbałam o to, co powiedział mi wtedy w lesie. Nie dbałam o to, że mnie nie chciał. Byłam gotowa zrobić dla niego wszystko, nawet poświęcić własne życie.

[Odmienna]

– Czy nie przyszło ci nigdy do głowy, że może śmierć była mi pisana, i ratując mnie po raz pierwszy, pod szkołą, wystąpiłeś przeciwko przeznaczeniu?
– Śmierć była ci już pisana wcześniej – wyszeptał cicho, spuściwszy wzrok. – Gdy spotkaliśmy się po raz pierwszy.

[NightButterfly]

Heloł wszystkim.
Dawno nie byłam
Bo ostatnio w czwartek.
I też coś wynalazłam.
http://api.ning.com/files/NCCgQGQHED...KFqX*p/uno.jpg

Będziemy robić tak samo, ale z sagą!

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez BloodType

NightButterfly wcale nie jesteś gorsza niz my Wszystkie jesteśmy cudowne!!! Jak i ciałem tak i duchem

Tak, tego powinnam była się uczepić

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez MissHuffy

Matyldo ja nie dawałam tutaj linka, ale jestem u dziewczyn w znajomych, więc tez mnie zaproś daria mam na imię

Mam nadzieję, że nie pomyliłam
Zapro poszło w kosmos ;*

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez BloodType

Zobacznie co znalazłam:

50 rzeczy by wkurzyć Edwarda Cullena stworzone przez Jaspera i Emmetta:
JAK WKURZYĆ EDWARDA:
(...)

Straszne!!!!!
nie no troche Edziowi pojechali :P

BloodType, zarypiaste!

[ciurlikowa]

– Spokojnie, Bells – odezwał się Charlie. – Wygląda, jakby miała zwymiotować – mruknął
do Alice. – Sądzisz, że da radę?

Nareszcie! Stał przed czymś w rodzaju ogrodowej altany – zgrabnego łuku tonącego we
wstążkach i kwiatach. U jego boku czekał Carlisle, a za nim ojciec Angeli. Gdzieś tam
znajdowali się pozostali goście – mama, która musiała siedzieć w pierwszym rzędzie, moja nowa
rodzina, moi znajomi ze szkoły – ale ci musieli na razie poczekać. Nie liczyło się teraz nic prócz
Edwarda.
Tak naprawdę nie widziałam nic poza jego twarzą. Przesłaniała wszystko – nawet myśleć nie
byłam w stanie o niczym innym.. Jego oczy płonęły płynnym, miodowym złotem. Targające nim
silne emocje nieomal wykrzywiały jego idealne rysy. A potem, kiedy nasze spojrzenia się
spotkały, jego uśmiech zaparł mi dech w piersiach.

Gdyby nie mocny uścisk Charliego, biegiem rzuciłabym się do Edwarda.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

-Jacob wpadł na pomysł,dzięki któremu być może zrobi ci się lepiej-wyjaśnił Carlise.Że też musiał mnie w to wplątać!Nic nikomu nie proponowałem.Nie mógł powiedzieć,zgodnie z prawdą,że to jej mąż miał takie szalone zapędy?


-Nie podoba ci się?-Alice zrzedła mina.-Pamiętaj że jeśli tylko chcesz,możemy go kompletnie przerobić.Emmett na przykład aż się rwał,żeby powiększyć go o kilkaset metrów,nadbudować piętro,wstawić kolumny na ganku,a na rogu walnąć wieżę(...).

[ciurlikowa]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;12987474]
-Nie podoba ci się?-Alice zrzedła mina.-Pamiętaj że jeśli tylko chcesz,możemy go kompletnie przerobić.Emmett na przykład aż się rwał,żeby powiększyć go o kilkaset metrów,nadbudować piętro,wstawić kolumny na ganku,a na rogu walnąć wieżę(...).[/QUOTE]
oo pamiętam, jak z tej wierzy pół dnia nie mogłam przestać się śmiać

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Emmett jest świetny.

-Floryda prowadzi?
-Właśnie zaliczyli pierwsze przyłożenie-potwierdził Emmett.Posłał kpiarskie spojrzenie,strosząc brwi niczym czarny charakter z wodewilu.-Najwyższy czas,żeby i u nas ktoś coś wreszcie zaliczył.

Emmet i Jasper rozprawiali z kolei podekscytowani o tym,na co mogliby w Brazylii zapolować-może na jaguara,a może na panterę?Egzotyczna fauna Amazonii pozwalała nam na odejście od stałej diety.Emmett zwierzył się,że marzy o pomocowaniu się z anakondą.

[Mirelkaaa]

oj tak Emmet jest cudowny

[carmenkaa]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;12987959]
-Floryda prowadzi?
-Właśnie zaliczyli pierwsze przyłożenie-potwierdził Emmett.Posłał kpiarskie spojrzenie,strosząc brwi niczym czarny charakter z wodewilu.-Najwyższy czas,żeby i u nas ktoś coś wreszcie zaliczył.
[/QUOTE]

kocham go !

[adelaide]

''Nie...chcesz...mnie? - Ten fragment najtrudniej było mi przełknąć. Czy naprawdę można było ustawić te trzy słowa w tej kolejności?
- Nie - potwierdził bezlitośnie.''

''Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaję się to nie możliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo wszystko przemija. Nawet mnie to dotyczy..."


ehh. takie na 'odpierdziel' bo przez calą noc nie spalam i zasypiam przed komputerem i wlaśnie zastanawiam się czy nie iść spać. xd
buziaki. ;*