Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[kaska87]

Napisane przez atomufka

No tylko n ie moge wrzucic jakis error wyskakujewysle ci link na priva

bo pewnie są za duże pomniejsz w paincie

[agnes208]

Atomufka pomniejsz te zdjecia bo pewnie maja za duzy rozmiar ja tez koniecznie chce zobaczyc

[groszek80]

Napisane przez BEAMI

baja_86,stokrotka24 dziękuje za gratulacje

Ja teraz zabieram sie za przygotowani przyszły mi zaproszonka, bardzo mi sie podobają są skromne, delikatne takie jak chciałam, mój tez jest zadowolony z mojego wyboru.

Madzialenka12344321 ludzie własnie rzadko potwierdzają, ja sie licze ze samemu pewnie bedzie trzeba dzwonic, pamiętam własnie jak to było z moją siostrą. Nawet do niektórych trzeba było kilka razy dzwonic bo tak ściemniali, że szok. Na koniec potwierdzali a potem i tak nie którzy nie przyszli, to było wkurzajace.

A moi wszyscy potwierdzili, że będą (całe 24 osoby!!) miało być 26, ale dwie koleżanki nie mają TŻ, a że się dobrze znają stwierdziły, że zamiast obcych zapraszać, to same przyjdą!! Z rodziną i znajomymi TŻ gorzej, nie wiemy co z 12 osobami ...

[atomufka]

o mam udalo sie dzieki Kaska

[BEAMI]

atomufka ale ci fajnie że juz jestes zonką. Wszystkiego dobrego na nowej drodze kochana. Czekamy na dłuższą relacje i zdjęcia

Lustereczko super ze wszystko sie udało i zycze wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Napisz cos jeszcze o tym wyjatkowym dniu.

[agulkaa]

atomufka świetne zdjęcia ukradłam z linku z gg mam nadzieję, że się nie gniewasz

[groszek80]

Napisane przez mka1987

cześc dziewczyny tak jak obiecałam zdaję foto-relację z przymiarki mojej aurelie sukienka wymaga kilku poprawek: skrócenie meeega długiego trenu i zwężenie w tali na szczęście długośc jest idealna
(aha...naszyjniki na zdjeciach nie są moje...Panie w salonie na siłe włożyły mi je na szyję...)

Załącznik 2338951 Załącznik 2338952
Załącznik 2338953 Załącznik 2338954
Załącznik 2338955 Załącznik 2338956
Załącznik 2338957

pięknie wyglądasz!!! A suknia w moim stylu!!

ola_socha, Maddie, tylkokasia, Lustereczko, Agnesss1s2, Moonikkaa, eseska, atomufka, zielony_motylek, celi25, kzabeczka, Nikita_Wawa WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZGO DUŻO UŚMIECHU I MIŁOŚCI I CZUŁOŚCI I SPEŁNIENIA MARZEŃ!!!

[kaska87]

Napisane przez atomufka

o mam udalo sie dzieki Kaska

czuję niedosyt ślicznie Ty w ogóle jestes piekna kobietka

[BEAMI]

Napisane przez atomufka

o mam udalo sie dzieki Kaska

Ładnie wyglądaliscie Fajniutki bukiecik miałas

[atomufka]

dzieki dziewczyny agulka spoko

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez kaska87

czuję niedosyt ślicznie Ty w ogóle jestes piekna kobietka

Nie badz niecierpliwa ja juz uciekam spacZmeczona żonka Dziekuje Kasiu za komplement

[groszek80]

Napisane przez Lustereczko

Czesc dziewczyny dzieki wszystkim za zyczenia

Jestesmy juz po....bylo BOSKO, wszystko sie udalo, pogoda swietna, w kosciele bez stresu, schola dziecieca zrobila wrazenie na gosciach, na sali super strasznie duzo jedzenia, i duzo zostalo, zespol tez sie swietnie spisal, suknia cudowna, lekka, makijaz i fryzura wytrzymaly wszystko, kazdy zachwycony, ciagle ktos nas zaczepial mowil ze jest super, ze slicznie wygladamy

Super uczucie miec meza i obraczke na palcu

Dluzsza relacja i fotki beda juz wkrotce

A teraz zmykam do mezulka, bo jedziemy do rodzicow bo pare osob ma przyjechac. Pozdrawiam goraco

Super, ze wszystko się ułożyło i było pięknie!!! Z niecierpliwością czekam na fotki i relację

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez atomufka

o mam udalo sie dzieki Kaska

Pięknie pięknie pięknie, a ja czekam jeszcze na inne fotki, nie wiem jak dziewczyny

[kliwia]

atomufka bo ja myslalam ze dzis jest sobota, nie wieedziec czemu
Sliczne

[jaga_2001]

Napisane przez kaska87

wzięłam się jakies 3 dni temu ja w czasach swej świetlności ważyłam 53 przy 173cm, ale TZ mnie "trochę" spasł

ja najmniej przy 174 cm wazylam 52 kg. I jak dla siebie to bylam za chuda. I to za mocno. Inni to sadzili, ze cierpie na anoreksje, tylko szkoda, ze nie widzieli jak pochlaniam sniadanie zlozone z 2 bulek, na 2 sniadanie jadlam 2 slodkie bulki, w szkole jadlam obiad i pozniej w domu jadlam drugi obiad a czasem sie zdarzalo, ze musialam zjesc tez i kolacje bo mnie z glodu ssalo. Przed poznaniem TZ wazylam 56, ale uwazam, ze najlepiej wygladalam, gdy wazylam 58-60 kg. Chociaz cialko najlepiej wygladalo przy tych 56 kg. Ale twarz byla za szczupla. Za mocno mi kosci wystawaly na twarzy i mialam zbyt "meskie" rysy twarzy wtedy.

Napisane przez MisQa

ech...nie mów tak.... po trochu Cie rozumiem, bo jak przed slubem zaczeli mnie wkurzac... TZ i jego rodzice to tez powiedzialam, ze w tylku to wszystko mam, ze skoro nie mam nic do powiedzenia przy swoim weselu to niech robia wszystko sami i poszlam sobie... wiem, wiem, moze glupie to bylo ale z nimi inaczej nie mozna

ech... Jagus toz to wesele tak naprawde jest dla Was, ja myslalam, ze przyjde na swoje i bede jak za kare siedziec, ale pozniej doszlam do wniosku, ze pokaze im wszystkim... od samego poczatku usmiech nie schodzil mi z twarzy, w tylku wszystkich mialam, ktorzy mnie wkurzali i cieszylam sie chwila.. ktora niestety bardzo szybko minela, bo niby wesele zaczelo sie ok 17 do 4 rano to jednak baaaardzo szybko to minelo

misqa, ale taka prawda. Nie chce mi sie juz nic. Moja swiadkowa bardziej entuzjastycznie podchodzi do mego wesela i bardziej sie nim cieszy niz ja. Czasem mam wrazenie, ze to ona bierze slub a nie ja...

Z lepszych wiesci to dzis zostalam poproszona bym zostala matka chrzestna chlopczyka, ktory niebawem ma sie urodzic. Jego ojcem jest moj brat cioteczny. Oczywiscie dzis brat popil z moim TZ, tak, ze biedak ledwo wyszedl od niego i juz sie "pochorowal"... Ale chlopcy bardzoo, ale to bardzo, ale to na prawde baaaaaaardzo sie polubili. Mialam z nich niezla polewke

[anjadka]

Napisane przez atomufka

o mam udalo sie dzieki Kaska

No... muszę przyznać że ślicznie jesteś jedną z najładniejszych PM'ek (wg mnie rzecz jasna) super! Elegancko, ale troche na luzie bez "spinania" super!

[mka1987]

atomufka - ale miałaś piękną pogodę! I wogole swietnie wygladałas

Napisane przez groszek80

pięknie wyglądasz!!! A suknia w moim stylu!!

dzięęęęękuję

Napisane przez jaga_2001

Z lepszych wiesci to dzis zostalam poproszona bym zostala matka chrzestna chlopczyka, ktory niebawem ma sie urodzic. Jego ojcem jest moj brat cioteczny. Oczywiscie dzis brat popil z moim TZ, tak, ze biedak ledwo wyszedl od niego i juz sie "pochorowal"... Ale chlopcy bardzoo, ale to bardzo, ale to na prawde baaaaaaardzo sie polubili. Mialam z nich niezla polewke

ale fajnie! moj TZ tez we wrzesniu bedzie chrzestnym...ale dziewczynki

[jaga_2001]

mka, no moj TZ juz ma chrzesniaka. Takze teraz oboje bedziemy rodzicami chrzestnymi.

[Strobiluska]

Atomufka wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

a ja się wczoraj popłakalam...nawet nie ze złości, co ze smutku.... odmówiło nam wczoraj 10 osób 4-osobowa rodzina powiedziała, że oni jednak na wakacje pojadą, bo od kilku lat nie mieli okazji i teraz pojadą (dla mnie nie jest to argument, skoro od roku wiedzieli dokładnie kiedy jest nasz ślub i wiedzieli, że będziemy ich zapraszać, bo ich synek miał nam obrączki nieść, o czym dowiedział się od razu, jak tylko się zaręczyliśmy )a 6-osobowa rodzina-wujek z żoną, ich córka z mężem i druga córka z narzeczonym odmówili, bo wujek jest pokłócony z moją ciocią. Oficjalnie mi tego nie powiedzieli, ale ja wiem swoje. Tylko cholera, mogli mi to od razu powiedzieć, wiedzieli dobrze od samego początku, że nie przyjdą, a tak-powiedzieli mi teraz, jak juz nikogo zaprosić na ich miejsce nie wypada, bo jest za późno a 6 osób to niemało..... poza tym, ok, wujek z żoną mogliby nie przyjść, ale co do tego mają jego córki? przecież to moje kuzynki są (wujek jest bratem taty). Jest mi przykro, bo w zeszłym rooku ta jedna kuzynka brala ślub, wkurzała się jak jej ludzie odmawiali w ostatniej chwili a teraz zrobiła to samo, co więcej, my mieliśmy 2 śluby tego samego dnia i jak glupki z TŻem jeździliśmy co 3 godziny raz do nich, a raz na tamto drugie wesele, dobrze o tym wiedzieli, że się poświęcamy, bo woleliśmy iść do znajomych na wesele, a jednak ustaliliśmy, ze będziemy jeździć miedzy dwoma, bo to moja kuzynka...i co? i ona mi teraz na naszej klasie napisała, ze nie przyjdą...nawet nie zadzwoniła jest mi przykro i się wczoraj poryczałam

[Madzialenka12344321]

witam.

atomufka slicznie wyglądałas

zbieram sie do wawy, bo o 8 bedzie TZ i jedziemy. Myslałam, ze dacie mi jakies wskazowki na co zwracac uwagę, no ale nic

[diya1983]

atomufka przepieknie - bardzo naturalnie i świeżo gratuluje

[AgatkaL]

Zdam krótką relację z mojego panieńskiego...Dziewczyny spisały się super. Świadkowa jest kochana i przygotowała wszystko na tip-top. Mieszkanie było całe udekorowane balonami, serpentynami, jedzonko pyszne Dostałam: welon z różkami, mega ogromne majtasy z napisem "Na 30-lecie ślubu", koszule nocną (babciową), niebieską podwiązkę, strój króliczka , komplet "odważnej" bielizny http://www.e-lady.pl/index.php?d=show&pid=4999 i książkę z sex pozycjami (była atrakcja wieczoru)
Koleżanki mama upiekła mi tort z napisem "Agatko! Masz jeszcze wybór". Był tez konkurs...losowałam pytania, na które odpowiedział wcześniej TZ ( w konspiracji wysłały mu te pytania parę dni wczesniej żeby na nie odpowiedział, a ja nawet nic nie wiedziałam )...miałam odpowiedzieć, jak sądzę co odpowiedział TŻ - ja jak się pomyliłam, to piłam karniaka Był ubaw z tego bo nasze odpowiedzi w większości były różne...hehe.

[dekoderka]

Napisane przez mka1987

cześc dziewczyny tak jak obiecałam zdaję foto-relację z przymiarki mojej aurelie sukienka wymaga kilku poprawek: skrócenie meeega długiego trenu i zwężenie w tali na szczęście długośc jest idealna
(aha...naszyjniki na zdjeciach nie są moje...Panie w salonie na siłe włożyły mi je na szyję...)

Załącznik 2338951 Załącznik 2338952
Załącznik 2338953 Załącznik 2338954
Załącznik 2338955 Załącznik 2338956
Załącznik 2338957

Boska sukienka!!!!!!!1 O matko cudna

Napisane przez Lustereczko

Czesc dziewczyny dzieki wszystkim za zyczenia

Jestesmy juz po....bylo BOSKO, wszystko sie udalo, pogoda swietna, w kosciele bez stresu, schola dziecieca zrobila wrazenie na gosciach, na sali super strasznie duzo jedzenia, i duzo zostalo, zespol tez sie swietnie spisal, suknia cudowna, lekka, makijaz i fryzura wytrzymaly wszystko, kazdy zachwycony, ciagle ktos nas zaczepial mowil ze jest super, ze slicznie wygladamy

Super uczucie miec meza i obraczke na palcu

Dluzsza relacja i fotki beda juz wkrotce

A teraz zmykam do mezulka, bo jedziemy do rodzicow bo pare osob ma przyjechac. Pozdrawiam goraco

Napisane przez atomufka

Witam kobietki.A ja juz jestem PO

Wszystkiego najlepszego kochane



Kochane, w sobote miałam wieczór panieński.Było ekstra.
Świadkowa z moją przyjaciółką wzięły ode mnie numery telefonów do osób które chciałam widzieć. Było ze 20 parę osób zaproszonych, a przyszło z 10. Było mi strasznie przykro, bo niektóre przysłały smsa o 20, a o 20 wszystko się zaczynało. Niektórym się nie chciało zwyczajnie. Przykre. Ale i tak było cudownie. Już wiem na kogo mogę liczyć Najpierw spotkałyśmy się w mieszkaniu przyjaciółki, było jedzonko, naleśniki w kształcie fiutków, ciasteczka itp śmiesznie. Później dostałam prezenty i różne gadżety Tęż bardzo fajne i cudną koszulkę na noc poślubną...Później wybrałyśmy się do klubu potańczyć Tęż fajnie. Wróociłam około 4 rano do domu, zresztą Tz po mnie przyjechał bo...okazalo się że jest straszzzznie zazdrosny Przysyłlał mi smsy że bardzo mnie kocha, że teskni itp Nawet go nie posądzałam o zazdrość, bo do tej pory się nie uaktywniał Wszystko było w granicach dobrego smaku i naprawdę było super Ciekawe jak ja będę przeżywała jego kawalerski? Ma za 2 tyg. Imprezy mieliśmy w innych terminach, bo strasznie mi zależalo na obecności kumpeli, a ona poźniej wyjezdza.

[liliputek]

CZesc dziewczyny.

Napisane przez MisQa

jeżeli cos jest nie tak wyjaśnijcie to sobie lepiej przed ślubem i zastanowcie sie... nie wiem dokładnie co u was sie wydarzyło, ale widze sama po swoim związku.... jestesmy 3 tyg po slubie, a coraz bardziej sie kłócimy i z dnia na dzien sprawiamy sobie coraz wiecej przykrosci....
a wszystko zaczelo sie jakis miesiac przed slubem, ale wtedy wszyscy tlumaczyli to stresem przedslubnym....

heh... byla nawet taka chwila, ze pomyślałam sobie, ze żaluje tego slubu.... ;(
wiem, to straszne, ale tak wlasnie jest.... czuje sie w tym malżenswtie strasznie samotna i jest mi zle.... zasypiam obok niego płączac co wieczor....

Napisane przez sas

oj dziewczyny ja was doskonale rozumiem naprawde.... u mnie tez dzieje sie cos niedobrego z reszta pislam juz tu na forum to pre dni do tylu...
ja juz jestem zmeczona klotniami z tzem a tak regulanie klocimy sie co tydzien nawet w rocznice slubu cywilnego mi taki nr odstawil fakt ze tutaj mamy teraz zestresowany tryb zycia niestety, ale to go tak do konca nie usprawiedliwia...naprawde lpiej sobie wytlumacyc wszystko i co najwazniejsze sprawdzic pootem czy skladane obietnice sa prawdziwe...
moj tz wie, ze czasem zle robi, tylko ze przynaje sie dopiero drugi dzien po klotni po zadanej mi przykrosci i takich tam i ciagle to ja jakos musze wlaczyc zeby bylo ok..ale ostatnio mu powiedzialam, ze ja juz nie mam sily na te walki i nie wiem jak to sie skonczy pewnego dnia jesli on bedzie tak do tego podchodzil... musimy uwazac dziewczyny i nie dac sie im, niech niei mysla, ze slub daje im prawo do tego czego oni chca
damy rade jakos musimy jesli naprawde to jest milosc

Napisane przez sas

Kasiu to nie jest tak ze tak zawsze jest.... sa lepsze i gorsze chwile...ja z moim tzem mieszkam ponad 2 lata wiec juz go troche znam i wiedzialam jak jest..wczesniej ja przesadzalam teraz on to robi...zdazaja sie ciezkie chwile, nie ma dwoch idelanych osob ktore pasuja do siebie idealnie...
ja wierze ze bedzie lepiej..bo wiem, ze tz mnie kocha ...i wy dziewczynki pewnie tez to wiecie.... trzeba tylko przetrwac kryzysy.... bo w kazduym malzenstwie wczesniej czy pozniej przychodza...wazne by umiec je rozwiazac...

Zgadzam sie z SAS. Ja mieszkam z Tż-em prawie rok i naprawde na poczatku bylo bardzo ciezko. Takie sobie robienie wlasnie na zlosci w ogole obstawianie przy swoim. Teraz jest troszke lepiej, staramy sie jakos na kompromis isc ale tez jest ciezko. Wiele osob z kilkunastoletnim stazem małżenskim mi mowi, ze poczatki tak wygaladaja u wiekszosci osob, bo trzeba sie dotrzec, umiec ustapic. Ale potem jest juz super.

[diya1983]

dziewczyny, kupowała któraś przez net pończochy samonośne do sukni koloru ivory? proszę pięęęęęęęknie o linka

[anika222]

jezu ale jestem padnieta siedze w pracy i oczy na zapałkach

wczoraj rozwoziliśmy zaproszenia 17 szt czyli ok 10 domów zaczelismy o 12 30 skonczylismy o 23 30 i z czestochowy do domu rany boskie
no i oczywiscie 13 osob nam juz odmówiło i to tylko ze strony mojego tż
przykre to ale nikogo na siłe nie bede ciągnąc

[ania20m]

O kurcze Anika222 ty juz zaproszenia rozwozisz a ja jeszcze nawet ich nie wypisałam a mamy w tym samym dniu ślub

[atomufka]

Napisane przez kliwia

atomufka bo ja myslalam ze dzis jest sobota, nie wieedziec czemu
Sliczne

hehe

Dziekuje dziewczyny za komplementy i zyczenia
Wiecej fotek soon ,dzis mamy sesje.A teraz zmykam poplacic rachunki
W ogole musze sie pochwalic ze na nasze malutkie przyjecie 30 osob dostalismy bardzo duzooo pieniazkow od gosciBylam pozytywnie zaskoczona.Teraz wszystko trzeba gdzies dobrze ulokowac
pozdrawiam wszystkie

[kliwia]

atomufka mieliscie uroczysty obiad, czy razem z tańcami ?

[anika222]

Napisane przez ania20m

O kurcze Anika222 ty juz zaproszenia rozwozisz a ja jeszcze nawet ich nie wypisałam a mamy w tym samym dniu ślub

rozwoże rozwoże i to od jakiegos czasu już i tak sie boje ze sie nei wyrobimy bo mielismy 70 zaproszen do rozwiezienia a moj nie chce wysyłac tylko wszedzie osobiści i nie umiem mu wypersfadowac tego

zaproszenia robiłam sama od poczatku do konca i to co tam miałam juz gotowe to pomału rozdawalismy

[agulkaa]

Napisane przez atomufka

hehe

Dziekuje dziewczyny za komplementy i zyczenia
Wiecej fotek soon ,dzis mamy sesje.A teraz zmykam poplacic rachunki
W ogole musze sie pochwalic ze na nasze malutkie przyjecie 30 osob dostalismy bardzo duzooo pieniazkow od gosciBylam pozytywnie zaskoczona.Teraz wszystko trzeba gdzies dobrze ulokowac
pozdrawiam wszystkie

A miałas tylko obiadokolacje czy normalne wesele do białego rana? przepraszam jesli wczesniej nie doczytałam tego....my planujemy właśnie takie przyjecie i nie wiem czy wypali.... a ile dostaliscie pochwal sie

[atomufka]

Napisane przez kliwia

atomufka mieliscie uroczysty obiad, czy razem z tańcami ?

Przyjecie z tancamiBardzo sie ciesze ze jednak na to sie zdecydowalismy ,bo bez tancow byloby smetnieImpreza trwala do 4 nad ranemA przygrywal nam dj Podobno wszystkim gosciom bardzo sie podobaloMowili ze inaczej ale fajnieNie mielismy oczepin tylko rzucilam welonem a TZ krawatemA i tak nikt nie chcial w tym uczestniczyc
Byl tort ,pierwszy taniec i praktycznie wszystko to co na normalnym weselu tylko mniej osob
Agulka 12 tys Mysle ze to sporo na tak mala liczbe gosci.Liczylam gdzies na 3razy mniej