Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[rozwielitka]

Napisane przez muffinka84

Wybaczcie mi proszę jeśli zadaje głupie pytanie, a mianowicie zamówiłam z BU Serum antyoksydacyjne Amla-C15E i w instrukcji jest napisane, że nie trzeba dodawać alkoholu. Jak jest lepiej z alkoholem czy bez? Ja wpływa on na działanie serum?

Trochu zielona jestem a nie daje mi to spokoju

naprawdę, wystarczy przeczytać to co piszą o tym na stronie z amlą

» Mały 2.5% dodatek naturalnego alkoholu zmniejsza lepkość serum oraz zwiększa penetrację składników aktywnych w głąb skóry, a tym samym skuteczność serum i jest w tej formule niewyczuwalny i tolerowany przez wiele osób o cerze wrażliwej. Dodatek alkoholu jest opcjonalny i wg. życzenia może zostać pominięty podczas wykonywania Serum.

[gabs]

Dziewczęta obeznane w biochemii proszone o drobną radę.

Ostatnimi czasy rano zamiast kremu używam oleju z pestek wiśni - całkiem ciekawie mi się to sprawdza. Ale pomyślałam, ze sam olej to troszkę mało i chciałabym do niego dorzucić olejową witaminę C oraz ekstrakty (mam lukrecję, mango, granat, pokrzywę i herbatę). Czy to przejdzie czy jednak powinnam pomyśleć nad robieniem kremu, co nie uśmiecha mi się zbytnio bo na kremobazie z Fitomedu wyszedł mi krem, ale niestety nie daje on rady z nawilżaniem... Czy taki wzbogacony olej da radę? Czy to ma w ogóle sens?

[coldold]

Napisane przez gabs

Dziewczęta obeznane w biochemii proszone o drobną radę.

Ostatnimi czasy rano zamiast kremu używam oleju z pestek wiśni - całkiem ciekawie mi się to sprawdza. Ale pomyślałam, ze sam olej to troszkę mało i chciałabym do niego dorzucić olejową witaminę C oraz ekstrakty (mam lukrecję, mango, granat, pokrzywę i herbatę). Czy to przejdzie czy jednak powinnam pomyśleć nad robieniem kremu, co nie uśmiecha mi się zbytnio bo na kremobazie z Fitomedu wyszedł mi krem, ale niestety nie daje on rady z nawilżaniem... Czy taki wzbogacony olej da radę? Czy to ma w ogóle sens?

Jeśli sprawdza się sam olej to stosuj olej, wit. C podobno nie powinno się stosować codziennie, bo magazynuje się w skórze (ręki sobie uciąć nie dam). Więc może ukręć serum z wit. C, mieszaj z czym Ci się podoba, ja lubię z kroplą rokitnika (nadaje skórze złotą poświatę) i olejem herbacianym, stosuj co drugi dzień na zmianę z olejem.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez kamilanna

Czy na serum Lemon (BU) moge polozyc maske dotleniajaca Soraya?
( ja sie wklepuje i zostawia)
Wogole czy na to serum moge bez przeszkod klasc kremy?

A po co jeszcze walić krem?
Serum, jak sama nazwa wskazuje, to skoncentrowane składniki o silnym działaniu. Na BU jest napisane, z czym warto mieszać i dla mnie to jest wystarczające, dodaję tamanu, HA, i jest super. Jednak również stosuję go co drugi dzień, na zmianę z jakimś olejem.

[gabs]

Napisane przez coldold

Jeśli sprawdza się sam olej to stosuj olej, wit. C podobno nie powinno się stosować codziennie, bo magazynuje się w skórze (ręki sobie uciąć nie dam). Więc może ukręć serum z wit. C, mieszaj z czym Ci się podoba, ja lubię z kroplą rokitnika (nadaje skórze złotą poświatę) i olejem herbacianym, stosuj co drugi dzień na zmianę z olejem.

Proponujesz zrobić 2 porcje, jedna z samym olejem a druga z dodatkami? Tylko ta wit C to właśnie ta nowa forma, nie askorbin tylko ta druga, co nie podrażnia i generalnie super jest bo jest trwała, przyjazna i droga jak diabli... A jak z ekstraktami?

[IlonaP]

Napisane przez gabs

Dziewczęta obeznane w biochemii proszone o drobną radę.

Ostatnimi czasy rano zamiast kremu używam oleju z pestek wiśni - całkiem ciekawie mi się to sprawdza. Ale pomyślałam, ze sam olej to troszkę mało i chciałabym do niego dorzucić olejową witaminę C oraz ekstrakty (mam lukrecję, mango, granat, pokrzywę i herbatę). Czy to przejdzie czy jednak powinnam pomyśleć nad robieniem kremu, co nie uśmiecha mi się zbytnio bo na kremobazie z Fitomedu wyszedł mi krem, ale niestety nie daje on rady z nawilżaniem... Czy taki wzbogacony olej da radę? Czy to ma w ogóle sens?

witaminę C możesz dorzucić, bo rozpuszcza się w tłuszczach
ale dorzuć może do połowy porcji, bo jak zauważyła coldold nie ma potrzeby używania jej codziennie, chyba że na początku przez jakieś 4-5 dla dania cerze kopa, potem co 3 dni
ekstrakty rozpuszczają się w wodzie, więc najwyżej możesz je dodać do żelu HA i aplikować jako serum express
tylko nie wszystkie na raz

[coldold]

Napisane przez gabs

Proponujesz zrobić 2 porcje, jedna z samym olejem a druga z dodatkami? Tylko ta wit C to właśnie ta nowa forma, nie askorbin tylko ta druga, co nie podrażnia i generalnie super jest bo jest trwała, przyjazna i droga jak diabli... A jak z ekstraktami?

Już Ci Ilonka odpowiedziała, powiedz tylko, gdzie kupujesz ekstrakty? Z Mazideł?

[gabs]

Napisane przez coldold

Już Ci Ilonka odpowiedziała, powiedz tylko, gdzie kupujesz ekstrakty? Z Mazideł?

Z Mazideł. No to chyba ekstrakty wsadzę do kremu, mają tylko roczny termin a sporo ich choć brałam najmniejsze porcje...

[coldold]

A teraz ja mam pytanie, stosuję zioła mikronizowane, jako peeling, początkowo mieszałam je z olejkiem myjącym z BU, ale za dużo go zużywałam, teraz do Was pytanie, jaki jest fajny olej, w dużych pojemnościach i nie drogi, który by się nadawał do takiego peelingu, a może oliwka Hipp byłaby ok?

[rozwielitka]

Napisane przez coldold

A teraz ja mam pytanie, stosuję zioła mikronizowane, jako peeling, początkowo mieszałam je z olejkiem myjącym z BU, ale za dużo go zużywałam, teraz do Was pytanie, jaki jest fajny olej, w dużych pojemnościach i nie drogi, który by się nadawał do takiego peelingu, a może oliwka Hipp byłaby ok?

olej ze słodkich migdałów z Naturalnego Piękna, Cathy kupuje go w ilościach hurtowych

[coldold]

Napisane przez rozwielitka

olej ze słodkich migdałów z Naturalnego Piękna, Cathy kupuje go w ilościach hurtowych

O super, akurat mam parę rzeczy do uzupełnienia z NP, więc się zbierze małe zamówienie

[cathy]

Napisane przez rozwielitka

olej ze słodkich migdałów z Naturalnego Piękna, Cathy kupuje go w ilościach hurtowych

Twoja pamięć mnie zawsze zadziwia
ale potwierdzam - ten olej idealnie nadaje się do wszystkiego, czego zużywamy dużo (peelingi do ciała, balsamy, ja nawet do kąpieli potrafię wlewać ) Tani i przyzwoity. Tylko na twarz go nie stosuję, bo ja z tych, co to zapychania się boją jak diabli I niewiele jest olei, ktore mi krzywdy nie robią wlasciwie tylko 3 odkryłam do tej pory na kilkanaście albo i więcej przetestowanych

[MrsVargas]

Zrobiłam dziś swoje pierwsze zamówienie na BU

2 x Butelka 50 ml z atomizerem (2.35 zł) = 4.70 zł
1 x Hydrolat oczarowy - 130 ml (8.00 zł) = 8.00 zł
1 x Hydrolat z kwiatu kocanki EKOLOGICZNY - 130 ml (13.80 zł) = 13.80 zł
1 x Olejek myjący - pomarańczowy - 120 ml (8.80 zł) = 8.80 zł
1 x Peeling cukrowy (korzenno-kawowy) - 250 g (16.50 zł) = 16.50 zł
1 x Peeling enzymatyczny - 125 ml (10.60 zł) = 10.60 zł
1 x Serum z zieloną herbatą - 43 ml (21.50 zł) = 21.50 zł
1 x Serum-olejek regulujący LEMON + tamanu - 30 ml (19.80 zł) = 19.80 zł
1 x Żel hialuronowy 1% - 100 ml (16.95 zł) = 16.95 zł

Jeszcze trochę i pójdę z torbami przez ten Wizaż

[lukrecja222]

Napisane przez cathy

Twoja pamięć mnie zawsze zadziwia
ale potwierdzam - ten olej idealnie nadaje się do wszystkiego, czego zużywamy dużo (peelingi do ciała, balsamy, ja nawet do kąpieli potrafię wlewać ) Tani i przyzwoity. Tylko na twarz go nie stosuję, bo ja z tych, co to zapychania się boją jak diabli I niewiele jest olei, ktore mi krzywdy nie robią wlasciwie tylko 3 odkryłam do tej pory na kilkanaście albo i więcej przetestowanych

a czy ten olej znośnie pachnie?

[cathy]

Napisane przez lukrecja222

a czy ten olej znośnie pachnie?

wlasciwie w ogóle nie pachnie ja w nim zapachu nie wyczuwam i dlatego wlasnie go bardzo lubię jako nośnik zapachu dla różnych olejków... Mówię o rafinowanym. Jest bardzo delikatny, szybko się wchłania, dosć dobrze nawilża (choć dla ekstremalnych sucharów na pewno za słaby), moze być nawet używany u niemowląt i kobiet w ciąży (choć nie wiem, czy nie pojawiły się gdzieś jakieś nowe badania na ten temat, bo nie śledzę tego).

[Gajowniczka]

Cathy a mogłabyś zdradzić jakie oleje Ci służą?wiem,wiem,że to indywidualna sprawa ale mnie też zapycha prawie wszystko .

[muffinka84]

Napisane przez rozwielitka

naprawdę, wystarczy przeczytać to co piszą o tym na stronie z amlą

No tak ale ze mnie ślepota, ślicznie dziękuję za podpowiedź

[mysha25xx]

Gajowniczka, olej z pestek arbuza jest lekki, niezapychający,bezzapacho wy i nie taki znowu drogi-dostępny oczywiście na NP-50 ml niecałe 10 zł. Olej słonecznikowy Organic z NP jest bardzo tani (100 ml za 5zł) i polecany do cery skłonnej do przetłuszczania/zapychania (olejek myjący z BU to olej słonecznikowy).Oba testowałam i polecam.

[mysha25xx]

Na YT znalazłam "cudowny"krem z naturalnych składników, może być stosowany do twarzy i ciała, wszechstronny. Tutaj trochę info: http://www.vivawoman.net/2009/03/18/product-rev...tian-magic-cream/
Krem ma wygląd i konsystencję gęstej maści, ale rozpuszcza się w dłoniach i dość dobrze wchłania po kilkunastu minutach. Oto jego skład: oliwa z oliwek, wosk pszczeli(chyba żółty, bo podobno miodowo pachnie), miód, pyłek pszczeli, mleczko pszczele,propolis. Chciałabym zrobić sama taki krem, bo choć krem nie jest szokująco drogi w stosunku do pojemności (od 25$ za 118ml), to przesyłka jest strasznie droga Skład prosty, składniki dostanę bez problemu, tylko jakie proporcje???Zwykle w kremach propolisu jest 1%, ale ile czego żeby mi wyszło ok.50ml kremu? Sama wykombinowałam coś takiego:Olej z oliwek nalewamy do naczynia które można grzać, podgrzewamy do temperatury takiej, aż pojawia sie dymek nad olejem, w tym momencie wrzucamy propolis - robi sie piana. Po wrzuceniu po 40 s. do 1 min. zdejmujemy z ognia, dodajemy wosk pszczeli, rozpuszczamy, studzimy do temp. Ok. 30C, dodajemy pyłek mielony rozmieszany w miodzie, mleczko pszczele mrożone lub też gotowy miód z dodatkiem mleczka pszczelego rozmieszany z pyłkiem pszczelim mielonym.Bardzo proszę o pomoc

[IlonaP]

Napisane przez mysha25xx

Na YT znalazłam "cudowny"krem z naturalnych składników, może być stosowany do twarzy i ciała, wszechstronny. Tutaj trochę info: http://www.vivawoman.net/2009/03/18/product-rev...tian-magic-cream/
Krem ma wygląd i konsystencję gęstej maści, ale rozpuszcza się w dłoniach i dość dobrze wchłania po kilkunastu minutach. Oto jego skład: oliwa z oliwek, wosk pszczeli(chyba żółty, bo podobno miodowo pachnie), miód, pyłek pszczeli, mleczko pszczele,propolis. Chciałabym zrobić sama taki krem, bo choć krem nie jest szokująco drogi w stosunku do pojemności (od 25$ za 118ml), to przesyłka jest strasznie droga Skład prosty, składniki dostanę bez problemu, tylko jakie proporcje???Zwykle w kremach propolisu jest 1%, ale ile czego żeby mi wyszło ok.50ml kremu? Sama wykombinowałam coś takiego:Olej z oliwek nalewamy do naczynia które można grzać, podgrzewamy do temperatury takiej, aż pojawia sie dymek nad olejem, w tym momencie wrzucamy propolis - robi sie piana. Po wrzuceniu po 40 s. do 1 min. zdejmujemy z ognia, dodajemy wosk pszczeli, rozpuszczamy, studzimy do temp. Ok. 30C, dodajemy pyłek mielony rozmieszany w miodzie, mleczko pszczele mrożone lub też gotowy miód z dodatkiem mleczka pszczelego rozmieszany z pyłkiem pszczelim mielonym.Bardzo proszę o pomoc

popatrz sobie tutaj i tutaj
wosk zawsze rozpuszczamy jako pierwszy, potem dodajemy olej a na końcu resztę

mleczka, pyłku i propolisu nie znam ale raczej rozpuszczają się w tłuszczach, co do temp powinna być w specyfikacji produktu

[mysha25xx]

Dzięki za podpowiedź Ilonko, czekam na dalsze. Wstępnie myślę, żeby zrobić 70% oliwy i 30% wosku (taką proporcję wosku znalazłam w maściach). Konsystencją powinien przypominać wazelinę. Spróbuję zrobić z wosku żółtego 10% i z białego 20%. Żółty dla miodowego zapachu, biały się częściej stosuje w kosmetykach do twarzy. Co do oliwy to mam obiekcje, podobno wcale nie jest taka dobra dla skóry?Zobaczę, jak będzie słaby z oliwą to pomyślę o jakimś oleju np. z pestek arbuza albo migdałowy. Zrobiłam z masła mango i oleju z arbuza maść łagodzącą na mój podrażniony alergią nos, jest fajny.No i znowu szykuje się zamówienie

[gabs]

Że też macie cierpliwość anielską do robienia tych kremów, ja tego zupełnie nie pojmuję... Za to zrobiłam małe serum na dzień z oleju z pestek wiśni (10 ml), oleju z żurawiny (5 kropli) oraz olejowej witaminy C (0,15 ml). Do używania rano pod makijaż co drugi dzień. I wzbogaciłam krem bionawilżający z Ziaji ekstraktami z pokrzywy, owoców granatu i herbaty zielonej po 0,5 ml plus 5 kropli oleju z żurawiny. Kremik Ziaji bardzo sobie cenię za delikatne działanie, stuningowany ma szansę zostać moim niekwestionowanym faworytem.

A wy lubicie czasem coś dosypać do kremu? Ja to chyba polubiłam taką zabawę

[mysha25xx]

Ostatecznie "wymyśliłam" coś takiego, na bazie przepisu na Coldcreme: 6 g wosku pszczelego białego – rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać 24 g oliwy z oliwek, ostudzić mieszając bagietką boro krzemową, dodać miód z mleczkiem pszczelim 1 łyżeczka rozmieszany z pyłkiem pszczelim mielonym ½ łyżeczki oraz 2 g nalewki z propolisu (ok. 1 łyż.) jako konserwant, propolis jest również substancją czynną.Jak tylko skompletuję składniki, będę mieszać

[frantic]

Napisane przez coldold

A teraz ja mam pytanie, stosuję zioła mikronizowane, jako peeling, początkowo mieszałam je z olejkiem myjącym z BU, ale za dużo go zużywałam, teraz do Was pytanie, jaki jest fajny olej, w dużych pojemnościach i nie drogi, który by się nadawał do takiego peelingu, a może oliwka Hipp byłaby ok?

coldold przejdź się do swojego spożywczaka i kup oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Koszt to ok. 8 zł za 250 ml. Stosuję ją do olejku myjącego z cromolientem i właśnie do peelingów z ziół.

BTW z tego co pamiętam to olejki myjące z BU robi się na bazie oleju słonecznikowego, więc według mnie robiąc samemu z oliwy z oliwek otrzymamy produkt bardziej wartościowy.

[Dominkab]

Napisane przez frantic

coldold przejdź się do swojego spożywczaka i kup oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Koszt to ok. 8 zł za 250 ml. Stosuję ją do olejku myjącego z cromolientem i właśnie do peelingów z ziół.

BTW z tego co pamiętam to olejki myjące z BU robi się na bazie oleju słonecznikowego, więc według mnie robiąc samemu z oliwy z oliwek otrzymamy produkt bardziej wartościowy.

A ja wolę słonecznikowy od tego z oliwek raczej. Ten z oliwek mnie zapychał trochę a słonecznikowy nie obciąża mojej skóry wcale. I tak smacznie pachnie

[86Paula]

wlasnie, dzisiaj dostalam swoje zamowienie z BU, wreszcie hydrolaty maja bardziej wygodne miejsce i zaraz ide probowac olejek myjacy- pomaranczowy,pachnie cuuudnie

[frantic]

Napisane przez Dominkab

A ja wolę słonecznikowy od tego z oliwek raczej. Ten z oliwek mnie zapychał trochę a słonecznikowy nie obciąża mojej skóry wcale. I tak smacznie pachnie

Zapachu oliwy z oliwek to ja też za bardzo nie lubię, ale mnie nie zapycha, więc wolę oliwę.
A jak komuś bardziej odpowiada olej słonecznikowy, to też taniej jest kupić butelkę dobrej jakości oleju w markecie i do tego na Mazidłach cromollient lub gryceryl cocoate. Ma się wówczas produkt taki jaki oferuje BU ale znacznie taniej.

[Dominkab]

Napisane przez frantic

Zapachu oliwy z oliwek to ja też za bardzo nie lubię, ale mnie nie zapycha, więc wolę oliwę.
A jak komuś bardziej odpowiada olej słonecznikowy, to też taniej jest kupić butelkę dobrej jakości oleju w markecie i do tego na Mazidłach cromollient lub gryceryl cocoate. Ma się wówczas produkt taki jaki oferuje BU ale znacznie taniej.

A to dobry pomysł jest, bo mi się akurat mój olejek na bazie slp kończy i szykuje się zamówienie z mazideł, a akurat olej słonecznikowy (zresztą ze sklepu ze zdrową żywnością) na stałe gości w mojej kuchni to chyba wykorzystam. Dzięki

[frantic]

Napisane przez Dominkab

A to dobry pomysł jest, bo mi się akurat mój olejek na bazie slp kończy i szykuje się zamówienie z mazideł, a akurat olej słonecznikowy (zresztą ze sklepu ze zdrową żywnością) na stałe gości w mojej kuchni to chyba wykorzystam. Dzięki

Cieszę się, że mogłam pomóc. Osobiście bardziej polecam cromollient.

[Dominkab]

Napisane przez frantic

Cieszę się, że mogłam pomóc. Osobiście bardziej polecam cromollient.

lepiej zmywa? bo szczerze mówiąc się nie znam, a te opisy na stronach sklepów to mi niewiele mówią bo są bardzo podobne

[frantic]

Napisane przez Dominkab

lepiej zmywa? bo szczerze mówiąc się nie znam, a te opisy na stronach sklepów to mi niewiele mówią bo są bardzo podobne

Zmywa chyba tak samo, bynajmniej ja różnicy nie widzę, ale skórą jest po nim bardziej miękka, milsza w dotyku, jakby nieco nawilżał ten cromollient.
Pamiętam, że Cathy go też używa/używała więc może niech też się wypowie.