Doda to efekt bezstresowego wychowania ;)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

http://pomponik.pl/news/porady-wycho...w-dody,1332892

Czyli że co - pobije kogoś (zabije), okradnie, da się przelecieć przed kamerami - a rodzice pogłaskają po głowie córeczkę? Ciekawa jestem, czy faktycznie akceptują takie zachowanie całkowicie, czy - jest to "chłyt martekingowy"

[wsiowy_gupek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13073430]http://pomponik.pl/news/porady-wycho...w-dody,1332892

Czyli że co - pobije kogoś (zabije), okradnie, da się przelecieć przed kamerami - a rodzice pogłaskają po głowie córeczkę? Ciekawa jestem, czy faktycznie akceptują takie zachowanie całkowicie, czy - jest to "chłyt martekingowy" [/QUOTE]
Ta jasne już widze jak dziecko ucieka na ulice, a tatuś mówi Ładnie biegłaś

To już kit na maxa, nie wierze w takie coś, zaden normlany rodzic tak nie zrobi, bez względu na to czy wychowuje bezstresowo, czy tradycyjnie.

[WytwornaWanilia]

Myślę, że nie mają siły, odwagi, charakteru, by zwrócic jej uwagę. Głaszczą po głowie, bo tak łatwiej.

[Hyysteria]

Dobrze, że mnie mama tak nie chwaliła bo pewnie bym teraz biegała z cycami na wierzchu i krzyczała, że jestem ksienszniczkom.
Pewnie i akceptują. Jakby nie akceptowali to by się tym w telewizji nie chwalili. Ja to bym się pod ziemie na ich miejscu zapadła.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

ja to bym sobie na ich miejscu zadała pytanie "gdzie popełniłam błąd???"

[agniesikk]

E, to proste jak konstrukcja cepa: oni po prostu próbują pod przykrywką bezstresowego wychowania ukryć ogromne błędy wychowawcze, przez które wyrósł taki potwór jak Doda Katoda.

[masmeli]

Napisane przez agniesikk

E, to proste jak konstrukcja cepa: oni po prostu próbują pod przykrywką bezstresowego wychowania ukryć ogromne błędy wychowawcze, przez które wyrósł taki potwór jak Doda Katoda.

dobre

[Lexie]

Napisane przez wsiowy_gupek

To już kit na maxa, nie wierze w takie coś, zaden normlany rodzic tak nie zrobi, bez względu na to czy wychowuje bezstresowo, czy tradycyjnie.

Też mi trudno uwierzyć

Chociaż... Różne rzeczy robią rodzice. Widziałam wczoraj jak ojciec się "zajmował" dzieckiem.
Niemowlę raczkowało po podłodze. W supermarkecie...

[201604200942]

Napisane przez wsiowy_gupek

Ta jasne już widze jak dziecko ucieka na ulice, a tatuś mówi Ładnie biegłaś

To już kit na maxa, nie wierze w takie coś, zaden normlany rodzic tak nie zrobi, bez względu na to czy wychowuje bezstresowo, czy tradycyjnie.

jeszcze jakby przez to spowodowała stłuczkę

Z drugiej strony lepiej mieć takie "układy" z rodzicami, niż narzekać w brukowcach jak to się miało nieszczęśliwe dzieciństwo.
Show biznes rządzi się swoimi prawami i tam wszystko jest przekoloryzowane

[Chaos_Girl]

"Ladnie bieglas" cha cha. Rozwalil mnie ten tekst. No madra Dodza jak i jej staruszkowie.
Kiedys Widzialam program z cala rodzinka Rabczewskich w komplecie i to wlasnie tak wygladalo, ze oni jej na wszystko pozwalaja i co by nie zrobila i powiedziala, to jest wspaniale, cudowne i naj naj naj.

[karolynka90]

Napisane przez Chaos_Girl

"Ladnie bieglas" cha cha. Rozwalil mnie ten tekst. No madra Dodza jak i jej staruszkowie.
Kiedys Widzialam program z cala rodzinka Rabczewskich w komplecie i to wlasnie tak wygladalo, ze oni jej na wszystko pozwalaja i co by nie zrobila i powiedziala, to jest wspaniale, cudowne i naj naj naj.

rany, tragedia.

[anka_85]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1307406 6]ja to bym sobie na ich miejscu zadała pytanie "gdzie popełniłam błąd???"

[/QUOTE]
no, to pytanie jak najbardziej na miejscu

ale tu się nie ma czym chwalic ...
dla mnie bezstresowe wychowanie to BZDURA na kółkach

[visionario]

Dla mnie to wszystko jest jakoś naciągane. Trudno mi uwierzyć, że wszystko co robi/robiła Doda podoba się jej rodzicom w stu procentach i w ogóle jej nie krytykują, tylko się cieszą, że mają taką wspaniałą, idealną córkę. Moim zdaniem to może być chwyt marketingowy, a jeżeli nie... to tylko pozostaje mi współczuć rodzinie Rabczewskich i cieszyć się, że moi rodzice nie wychowywali mnie bezstresowo.
I jeszcze ten tekst: "Ładnie biegłaś". No litości

[WhiteCherry]

aha, czyli jeśli dziecko wypadnie z okna, cudem przeżyje - mam pochwalić 'o, jak ładnie leciałeś/aś : ) '

[Choomik]

O proszę, wczoraj się na to niechcący natknęłam szukając jakiejś krzyżówki (Internet) i szczerze mówiąc dało mi to do myślenia. Zakładając że samoocena człowieka opiera się na tym co komu na jego temat wpajają rodzice to rzeczywiście wierzę, że rodzice D&^% chwalili ją za wybiegnięcie na ulice. W sumie znałam kilka osób którym rodzice mówili że są idealni i im się rzeczywiście tak przez to wydawało. No a D%&6 jest tylko przekoloryzowanym przykładem.

Tylko teraz powstaje pytanie czy w tym szalenstwie jest metoda? Nie wiem czy przez rodziców, czy przez typ osobowości, ale w każdym razie nie mam zbyt wysokiej samooceny i nie ukrywam że mi to często przeszkadza. Może do pewnego stopnia warto wmawiać dzieciom, że są wspaniałe i wyjątkowe? Oczywiście bez przesady, ale chodzi o wykreowanie pozytywnego wizerunku przez pryzmat którego ktos siebie postrzega. Dosyć przykre jest to że bardzo pewni siebie ludzie z reguły są tępi, bo nie dostrzegają swoich wad, a inteligentni je namnażają. Znam kilka wyjątków, które łączą inteligencję z wysokim poziomem pewności siebie, ale tutaj prawie na pewno wpływ mieli na to ich rodzice.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez anka_85

no, to pytanie jak najbardziej na miejscu

ale tu się nie ma czym chwalic ...
dla mnie bezstresowe wychowanie to BZDURA na kółkach

Bo bezstresowe wychowanie nie polega na pozwalaniu na wszystko i braku kar. Bezstresowe, czyli bez wrzasku, bez uzasadniania "nie, bo nie", z rozmowami, z mądrym ponoszeniem konsekwencji. W przypadku Dody było to raczej bezwychowanie

[amistad.k.m.s]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13073430]http://pomponik.pl/news/porady-wycho...w-dody,1332892

Czyli że co - pobije kogoś (zabije), okradnie, da się przelecieć przed kamerami - a rodzice pogłaskają po głowie córeczkę? Ciekawa jestem, czy faktycznie akceptują takie zachowanie całkowicie, czy - jest to "chłyt martekingowy" [/QUOTE]
Moja znajoma, chodziła do tej samej szkoły, co bohaterka owego artykułu i mówiła, że rodzice naprawdę nie widzieli nigdy nic złego w tym, co robi lub jak się zachowuje. Spięcia z nauczycielami zawsze były łagodzone jakimiś prezentami.
Ale tak naprawdę to cholera wie jak tam jest.
Ja nie popieram tzw. bezstresowego wychowania, dziecku trzeba wyznaczać jasne granice.

[Impersona]

Ten "tatuś" nie wygląda na takiego, co to mówi "ale ładnie biegłaś",a raczej na takiego, co lutuje w łeb Nie mówiąc o tym, że prowadzał dziecko na sznurku ??? Skąd ona wzięła "szkiełko"?
Dramat jakiś.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

i w ogóle czym tu się chwalić? chyba całkowitym brakiem samokrytyki. równie dobrze można jeść kupę i krzyczeć głośno że to jest fajne i jestem z tego dumna... żenada...

[ankasz]

Ehh Doda może być im jedynie wdzięczna, że ma takie poczucie wartości, wysokie ego. Nigdy nie krytykowana, zawsze chwalona i dzisiaj są tego efekty - dziewczyna nie boi się żadnego ruchu, nie mysli "Co powiedzą ludzie", tylko robi to, na co ma ochotę. Komuś to przeszkadza? Nie pasuje muzyka - nie słuchaj. Nie podoba sie wygląd - nie oglądaj, ale nie krytykuj tylko dlatego że jest inna..


ps nie jestem FaNkOm DoDy..

[kurakowa]

nie chce od razu walic z grubej rury ze niektorzy ludzie nie powinni miec dzieci, ale przynajmniej zastanowic sie dwa razy zanim cokolwiek zrobia/powiedza.
i jakby nie patrzec to ZDROWA dawka wstydu tez kazdemu by sie przydala. no moze chociaz skromnosci...

[Choomik]

Napisane przez kurakowa

nie chce od razu walic z grubej rury ze niektorzy ludzie nie powinni miec dzieci, ale przynajmniej zastanowic sie dwa razy zanim cokolwiek zrobia/powiedza.
i jakby nie patrzec to ZDROWA dawka wstydu tez kazdemu by sie przydala. no moze chociaz skromnosci...

Zdrowa dawka wstydu, czy skromności owszem nie zaszkodzi. Niestety mamy podział na ciągłą krytykę, która potrafi wpędzić w kompleksy z którymi człowiek boryka się przez całe życie i kompletnie bezkrytyczne podejście z którego powstają zadufani w sobie niewychowani ludzie.

Kontrą dla bezstresowego wychowania Dody niech będzie Michael Jackson, który był bezustannie krytykowany i wysmiewany przez ojca, co praktycznie zniszczyło jego psychikę. (Przywołałam ten przykład tylko dlatego, że podejrzewam, że większa częśc z Was orientuje się w tej sytuacji)

Wszelkie skrajności jednak sa szkodliwe i klucz zapewne lezy w wypośrodkowaniu obu metod, ale jak to wychodzi w praktyce - wiadomo

[Chaos_Girl]

Napisane przez Impersona

Ten "tatuś" nie wygląda na takiego, co to mówi "ale ładnie biegłaś",a raczej na takiego, co lutuje w łeb Nie mówiąc o tym, że prowadzał dziecko na sznurku ??? Skąd ona wzięła "szkiełko"?
Dramat jakiś.

Tutaj wydaje mi sie jest uklad zwany 'coreczka tatusia'. Moze w leb lutuje, ale temu, co corci cos nie tak powie lub zrobi na przekor.

[ja-ika]

Napisane przez Impersona

Ten "tatuś" nie wygląda na takiego, co to mówi "ale ładnie biegłaś",a raczej na takiego, co lutuje w łeb Nie mówiąc o tym, że prowadzał dziecko na sznurku ??? Skąd ona wzięła "szkiełko"?
Dramat jakiś.

3 letnie dziecko ze szkłem w ręku
a w ogóle co to za pomysł, żeby prowadzić dziecko za "tasiemkę" normalnie jak psa na smyczy i to jest bezstresowe wychowanie???

[Vegusia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13075774]Bo bezstresowe wychowanie nie polega na pozwalaniu na wszystko i braku kar. Bezstresowe, czyli bez wrzasku, bez uzasadniania "nie, bo nie", z rozmowami, z mądrym ponoszeniem konsekwencji. W przypadku Dody było to raczej bezwychowanie[/QUOTE]

Dokładnie. Niestety - termin "bezstresowe wychowanie" został bardzo wypaczony i to głównie przez media.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Vegusia

Dokładnie. Niestety - termin "bezstresowe wychowanie" został bardzo wypaczony i to głównie przez media.

Raczej głównie przez rodziców.

[BrillantE]

Pojęcie 'bezstresowe wychowanie' większość ludzi rozumie jako pozwalanie dziecku na wszystko owszem nie powinno być przemocy w wychowaniu dziecka, ale przecież to nie oznacza rozpuszczania...
Dziwić się, że pełno takich dodusi, jolusi rutowicz Dzisiaj stałam w kolejce w sklepie medycznym, przedemną małżeństwo z dzieckiem 5 góra 7 lat. Dziewczynka ubrana od stóp do głów na różowo.. skarpetki, buty, spódniczka, koszulka, sweterek, gumki na włosach i plecaczek
Matka do ekspedientki "poproszę różowy temblak"(takie coś do podtrzymywania ręki w gipsie". Jak usłyszałam to mało co nie parsknęłam śmiechem... ona na to że nie robią różowych tylko czarne i granatowe są. Dziecko jak usłyszło w ryk, szlocha jakby ją ze skóry obdzierali, matka parsknęła, że do czego to podobne żeby nie było różowych i wyszli z wieeeelkim fochem ze sklepu
Jak patrze na te dzieci 'bezstresowo wychowane' to sie zastanawiam co będzie chodziło po ulicach za 15-20 lat
Ostatnio w klubie widziałam małolate jakąś, z 150 wzrostu, ostry makijaż, wulgarne ubranie i zachowanie... co najlepsze, gada z koleżanką i nagle teksta 'jejuu ale ten czas leci... juz do pierwszej gimnazjum idziemy ehh" Myślałam że się przeszłyszałam ale kumpel słyszał to samo. Wyglądała na jakieś 18-19 lat Potem się dziwić, że gwałty na 12 czy tam 13 letnich dziewczynkach.. wygładają jak zaprzeproszniem dzi*ki to jak ma być inaczej

[sine.ira]

No proszę, a myślałam, że nieudanych eksperymentów genetycznych

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez BrillantE

Ostatnio w klubie widziałam małolate jakąś, z 150 wzrostu, ostry makijaż, wulgarne ubranie i zachowanie... co najlepsze, gada z koleżanką i nagle teksta 'jejuu ale ten czas leci... juz do pierwszej gimnazjum idziemy ehh" Myślałam że się przeszłyszałam ale kumpel słyszał to samo. Wyglądała na jakieś 18-19 lat Potem się dziwić, że gwałty na 12 czy tam 13 letnich dziewczynkach.. wygładają jak zaprzeproszniem dzi*ki to jak ma być inaczej

Mam 153cm, rozumiem, że wzrost świadczy o wrodzonym zidioceniu

Napisane przez sine.ira

No proszę, a myślałam, że nieudanych eksperymentów genetycznych

Piękny komentarz

[BrillantE]

Mam 153cm, rozumiem, że wzrost świadczy o wrodzonym zidioceniu

Nie, nie miałam na myśli wrodzonego zidiocenia, tylko to że takie dziecko ma jeszcze inną budowe ciała niż osoba dorosła, i z tym makijażem, ubraniem i zachowaniem wyglądało to komicznie...