Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[Nika1980]

Tysiaczku
bardzo dziekuje

[Tysiak7]

Napisane przez woman31

... moja przyjaciolka ktora ma 2 dzieci powiedziala zebym tych wszystkich nowych ciuszkow dla malenstwa nie prala- tylko te ktore beda przylegac do cialka-body, kaftaniki, kosztulki, itp. a te np. pajacyki i inne rzeczy to juz nie...malenstwo nie mialo zadnych.. problemow skornych.

Jakoś bym sie niezgodzila, nowe ciuszki w sklepie macają rózni ludzi, nawet jesli kupujemy te zamkniete w foli, to i tak ktoś je musiał sciagac z tasmy pakować itd, wiele z nich ma np termoaplikacje ktore dla mnie chemia smierdzą itd Co do znajomej piszesz ze ma 2 dzieci i zrobila to przy drugim, ja tez juz mam starsza corke i np ciuszki po niej z mniejsza obawą zalozylabym nawet te zniesione ze strychu niz te ze sklepu... przede wszystymi jednak nie da sie porownac dzieci, jedne dostana wsypki nawet po Jelpie innych nie ruszy zwykly proszek czy nie pranie wogóle, ale wydaje mi sie ze nie ma co ryzykowac z takim maleństwem, poźniej mozemy eksperymentowąć jak troszke podrośnie Kolezanka jak rodziła miałal na sali mame ktora wogole nie uprala ciuszków i dziecko dostalo tak poważniej wysypki ze mialo jakis specyjalny robiony środek i zawijane bylo tylko pielucha a co sie uwrzeszalo to jego
Orzeszek bodajże pisala że ciuszki Gabi prala do 1,5 roku w proszku do dzieci, ja juz nie pamietam do kiedy Were ale jakos do wakacji czyly jakiś ok 8 miesiecy, i np sporadycznie moja mama wrzuciła z naszym praniem jakiegoś jej ciuszka do bębna z naszym praniem w zwyklym proszku, i nic sie ni dzialo, wiec coraz czescie, częsciej i teraz opieramy się wszyscy razem
oczywiscie kazdy zrobi jak uważa

DianaM puffka powalajaca tez taka chce buciczki tez slodkie, tylko z doświadczenia powiem ze takie "wynalazki " kiepsko sie zaklada i slabo sie trzymają na nogach, to bardziej gażety producentów Podstawową czynnością takiego maleństwa to ruszanie nozkami i rączkami ja żeby Werce w takich cudach zrobic fotke to musiałam sie nieźle spręzyc bo zaraz zrzucala Zdecydowanie dla maleństw bardziej sprawdzaja sie papucie ze delikatnym wyższym sciagaczem jak w skarpetce ktory trzyma je na nodze nie mniej jednak slodkie, slodkie

[Orzeszek.1]

Napisane przez zartownis

Ktos ma urodziny , WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MALIN

W poludnie ruszyl sie wiaterek, ale nadal goraco mam nadzieje, ze na weekend sie nie rozpada
Pospalam trodzeczke, ide gotowac i sprzatac, choc to drugie prawie nie mozliwe, bo TZ w domu, ale zaraz go do sklepu wygonie

Wyglada smacznie, pewnie sie szybciej zdecyduje zrobic niz myslam


Czas szybko zleci, zobaczysz


Juz patrzylam na necie u nas kosztuje ok 55 eu w sklepie moze byc troszke drozej, moze naciagne TZ-a
Tylko nie wiem, czy ja czasem nie powinnam miec kosmetykow typowo dla tlustej cery


Zgadzam sie nie ma co przesadzac. Jak moje siostry byly male to tez koty wchodzily do ich lozeczka. Nie pamietam czy bylo im wolno (pewnie nie) ale z tego co mama opowiadala to siedzialy tam grzecznie i cicho i dzieciaki mogly im wszystko robic (czyt.znecac sie, jak to dzieci)byle tylko mogly w lozeczku polezec .
Tez nie zamierzam swoich kundli czy kotow (wyjatek stanowi fretka, bo moze atakowac dziecko) trzymac z dala od malego, tna poczatku utrzymac czystosc to nie problem, ale jak maly zacznie raczkowac i jesc co wpadnie w lapki to juz bedzie wyzwanie


jakiej marki, bo cos nie wierze u nas ceny sa podobne do Polskich

Ja mam natomiast cerę mieszaną, caałeee życie się świeciłam i ciągle walczyłam z wypryskami...do czasu..... od kiedy używam Estee Laudera nieświecę się i mam o niebo mniej wyprysków, a nowe, pojawiające się zaraz znikają. Także, jestem zdecydowanie ZA

[Irysowa]

witajcie

Nie mam sily na NIC!!!!!!!!! upal mnie dobijaj ide spac ...buzka dobranocka

[miss.hot]

A my na dobranoc obejrzeliśmy sobie bajeczkę http://www.youtube.com/watch?v=UXzE9...eature=related

Miłych snów

[karamari]

Hej, nocne marki!

Właśnie wróciliśmy z manewrów polowych: czas dojazdu nocą do szpitala - 7 minut. Ciekawe, ile wyniesie w ciągu dnia w korkach

Pani na izbie przyjęć nie raczyła podnieść na nas wzroku przez całą rozmowę, odpowiadając na nasze pytania. Mam nadzieję, że urodzę spokojnie w domu i nie dojdzie do planu B, w którym musiałabym nawet się z nią spotkać.

Napisane przez zartownis

Tak ciaza to najpieknieszy okres w zyciu kobiety
Nie martw sie , ja juz dawno temu przestalam patrzec w lustro

A ja patrzę w lustro codziennie, kilka razy dziennie, kiedykolwiek nie zobaczę lustra, to się przeglądam Przed ciążą nie cierpiałam na tak zaawansowany narcyzm! Ale teraz każdego dnia wyglądam inaczej i chcę zapamiętać to wszystko dzień po dniu.

Napisane przez 19martusia86

No i mi w głowie namieszałyście tym Hipp'em i Baby dream bo już w myślach miałam kosmetycznie wyprawkę wybraną a teraz rozmyślam od nowa.

Cieszę się z tego namieszania, bo naprawdę wierzę w słuszność tych wyborów A co planowałaś zakupić wcześniej?

Napisane przez margolcia1006

Karamari to pochwal się swoją wyprawką bo ja jestem zielona w tym temacie i przydała by mi się jakaś "ściągawka"

Myję się płynem do kąpieli HiPP:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16177
Mam też klasyczny żel BD 'niebieski z pompką':
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945
(ale nie toleruję zapachu i używam do golenia Może do kąpieli dziecka nie będzie mi przeszkadzał tak jak na mnie)
Rozmyślam też nad olejkiem do kąpieli dla dzidzi z serii Extrasensitive BD:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=30180

Oliwka HiPP:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15967

Puder jedwabny do ciała Dr Hauschka - może się też przy dzieciu nada:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975

Do przecierania zamiast chusteczek planuję spróbować samą wodą, ew. z micelem Biodermy:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4702
Podobno Musteli jest też fajny płyn do przecierania pupki, ale jak dla mnie niepotrzebny w składzie perfum

Filtr mineralny Avene mam przetestowany:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9926
I jeszcze przed rozwiązaniem chcę spróbować Musteli filtru mineralnego dla cer nietolerancyjnych.

Na odparzenia podobno najlepsza jest maść nagietkowa - Weleda ma Calendula Babycreme. Albo krochmal

Nie wiem już co z tym kremem do sutków, czy to się zmywa, czy nie, czy może przecieranie samym mlekiem wystarczy...

Napisane przez sweetpinky

A rano obudził mnie straszny ból brzucha, podnoszę kodrę a to mój synuś nie wiem czym wypychał się bardzo z brzucha, mój brzuch wyglądał jakbym nosiła nosorożca w brzuchu
pomiziałam go i się wchłonął

Napisane przez aniago25

Hej mamusie nie dałam rady was jeszcze nadrobic zostały mi 3 strony ale to siąde w weekend bo dzisiaj ostatni dzień mam męża jutro leci płakac mi się chce jak cholera ale jakoś się trzymam
U mnie dzisiaj od 7.00 rano burza i deszcz, nareszcie chłodniej. Spalismy już pierwszą noc w mieszkaniu jest bardzo fajnie jak by nie to 4 pietro to zastanawlibysmy się nad kupnem tego mieszkania. Mam juz w komodzie wszystkie ubranka dla Laury, brakuje mi tylko pieluch a kosmetyki ma mi kupic mama w Niemczech normalnie mogłabym otwierać te szawki z ciuszkami i gapic sie na nie godzinę
Nika piekny wyszedł ten fotel.
Miss.hot ja to muszę się z tobą na ciuchland wybrać
Uciekam do męża bo jutro o tej porze będzie już na lotnisku

Aniu, trzymaj się dzielnie

Napisane przez Biedroneczkaolga

Wogóle wczoraj fajny dzień bo wygraliśmy rower ( jakiś czas temu jak podpisywałam umowę w orange był konkurs "rysunkowy" - musiałam dorysować rowarzyście tło i narysowałam lasy góry i psa biegnącego za rowerzystą... - zwykłym długopisem...) i dzwonią ze mamy rower odebrać ... myśleliśmy ze to żart ale pojechaliśmy i dostaliśmy - rower wart 850 zł wię całkiem całkiem dobry ... teraz mamy 3 i jeden mamy do wydania...

wczoraj skończyłam szkołę rodzenia i pytałam się o te sutki.. i połozna powiedziała że perzed karmieniem i po karmieniu należy sutek przemyć własnym pokarmem.. wtedy niby nie pękają, a jeżeli juz pękły to szybko się goją

Gratuluję wygranej!
Cenne informacje - ciekawe, czy się sprawdzą

Napisane przez kashin

W Pflegeöl i w Öl-Bad jest parafina? Czy mówisz o innych oliwkach? Sama zastanawiam się czy to czego używam nie będzie malucha uczulać. Bo takiego malca to może uczulać prawie wszystko. No ale jak już się tak zdarzy to się będziemy ratować oliwą z oliwek
Też lubię Weledę, ale jak dla mnie jest za droga. Może jak ochłoniemy trochę po tej całej wyprawce to wrócę do tych mazideł.
A co do filtrów to też mam zgryz, bo jedne mówią żeby od razu smarować, inne że nie i tak w kółko z wszystkim Poradzę się mojej kumpeli, która w filtrach siedzi cały czas. Że też jej się chce

Ani w jednym, ani w drugim nie ma parafiny
W Johnsonach jest I zapachy

To jak się dowiesz, jak z tymi filtrami, to daj cynk! Ja właśnie też czytałam, że od 6 miesiąca życia, ale jakoś nie jestem pewna, czy przez te pierwszych 6 miesięcy to tak w porządku taką delikatną skórę wystawiać na promieniowanie UV...

Napisane przez malin30

Po pracy idziemy do moich rodziców na obiad urodzinowy, a wieczorem jedziemy do Ustki na Festiwal Ogni Sztucznych.
Na cały weekend mieliśmy jechać do 3miasta, ale kumpela musi jechać na pogrzeb, no i wyskoczymy tylko na jeden dzień. Nie wiem jeszcze, czy jutro, czy w niedzielę...

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Ja ostatnie 3 dni to właściwie leniuchowałam. Nic mi się nie chciało robić i byłam jakaś taka do Nie wiem, czy to przez te upały, czy hormony, czy depresja okołourodzinowa...

A propos, miss.hot proszę o zmianę na liście mojego wieku...

Malinko, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin!
Proszę się tu nie depresjonować, tylko świętować

No, to idę zobaczyć, ile dzisiaj naprodukowałyście

[karamari]

Nie chcecie nic o tej porze pisać... A ja dopiero po całym dniu w plenerze o takiej godzinie zasiadam ostatnio do komputera, bo w dzień uciekam z domu - duszno za bardzo

Ale dzisiaj były idealne warunki atmosferyczne - nie za gorąco, nie parno, ciśnienie w sam raz dla mnie... Dawno się nie czułam tak świetnie (w ciąży)

W kwestii kociej - nasza kota już przez ostatnich kilka ciążowych miesiący została oduczona spania z nami w łożku Powoli to idzie i nie wiem, komu było ciężej - jej czy nam Zamykamy sypialnię przed nią na noc, przez pierwszych kilka tygodni drapała nad ranem, ale byliśmy twardzi
W dzień snuje się po całym domu i jako rasa długowłosa wszędzie zostawia całe kłaki alergenów Oby dziecko się uodporniło i nie okazało alergikiem, bo nie wyobrażam sobie rozstania z kotką

Napisane przez miss.hot

Z mężem wczoraj sobie rozmawialiśmy i wyszedł pomysł pojechania do Zakopanego pod koniec lipca - jak mąż będzie na urlopie
Zobaczymy co powie nowa ginka - i jeśli jest OK ze mną i syniem to pojedziemy, bo się stęskniliśmy za Tatrami

Gratuluję planów urlopowych, Miss.Hot!

Napisane przez kashin

Moja kuzynka wczoraj urodziła chłopaka. Maluszek miał być wróbelkiem - lekarz mówił że ma ledwie 2500 g a wyszedł chłop o wadze 3400 g! Nie wiem jak było oprócz tego co mi zrelacjonowała ciocia, jej mama, bo to z nią mam rewelacyjny kontakt. A z Kamilą wcale. Ale podobno poszło całkiem szybko. Tylko że to jej drugie dziecię.

A ja wykonałam program w 200%. Prawdziwy stachanowiec ze mnie! Nie dość że zrobiłam standardowe czynności typu mycie łazienki, mycie kuchni, odkurzanie, mycie podłóg, to jeszcze zmieniłam pościel, nawet udało mi się materace obrócić, wymyłam wszystkie szafki w kuchni z zewnątrz i wewnątrz, schowałam kołdrę, którą zastąpiłam kocem, przeryłam wszystkie pudła z góry szafy i wyrzuciłam to co niepotrzebne, wyrzuciłam wszystko z szuflad w łóżku i ułożyłam tam ponownie, przy okazji odnajdując piloty od klimy (thx, God) i posortowałam płyty CD. I jeszcze bransoletkę zrobiłam! Chyba diabeł we mnie wstąpił, biorąc pod uwagę ile miałam energii przez kilka ostatnich dni

Podobno pomiar USG jest najprecyzyjniejszy w najwcześniejszym okresie ciąży, a potem coraz mniej dokładny... Rzadko kiedy szacowana waga maluszka z ostatnoego USG pokrywa się z faktyczną.

Dlatego też nie stresowałabym się porównywaniem wagi maleństw dziewczyn na podobnym etapie ciąży - te pomiary nie są precyzyjne. A poza tym, dzieci rosną w różnym tempie na tym etapie ciąży, i dziecię wielkie teraz może urosnąć potem mniej, a małe w II trymestrze jeszcze nadgonić

Napisane przez Fasoleczk4

A co do macierzyństwa mnie to przeraża dwa razy bardziej ...
mam wrazenie ze nie poradze sobie sama ... a jeszcze bardziej meczy mnie fakt, ze jestem sama, co powiem dziecku gdy zapyta o tatusia, ze nie mieszka z nami bo????
A kolejna rzecza, ktora jest dla mnie straszna, to to jak dziecko podrosnie, ojciec dziecka zabierze je do siebie np. na jeden dzien ... ja wprowadze pewne zasady, a on dziecku namiesza w glowie i powie: nie sluchaj matki, matka jest glupia, albo tatus ci pozwala

Fasoleczko, dasz radę Jesteś silną i rozsądną dziewczyną, a na dodatek masz wsparcie w rodzicach Wychowanie dziecka w pojedynkę na pewno nie jest łatwe - może pomyśl o konsultacjach z psychologiem, który pomoże Ci w rozwiązaniu Twoich wątpliwości? Bo z Twoich opisów wynika, że na konfilkty z ojcem dziecka powinnaś być przygotowana... Warto chyba opracować strategię i mieć plan postępowania w trudnych sytuacjach, wtedy łatwiej sobie poradzić!

Napisane przez Tysiak7

a zapomniałam wczesniej napisać, po wizycie ...dzidzia lezy sobie jeszcze nie obrócona bo głowka jest po prawej (patrząc z mojej perspektywy) a nozki gdzies na moim pecherzu ale niestresuje sie jeszcze bo konczymy dopiero 25 tc i przytyłam od początku 5kg, więc nie jest źle

Tysiak, gratuluję zdrowego dzieciątka!
Ja do 24tc też ładnie tyłam, ale ostatni miesiąc to jest jakiś szok Wiedziałam, że w 6-7 miesiącu tyje się najwięcej, ale ja prawie do tydzień mam kilogram więcej I coraz mniej jestem gotowa na więcej

Ale nie będę o tym myśleć na noc, tylko strzelę szklanicę namagnezowanego Zubra, coby odpędzić skurcze
Śpijcie dobrze, mamuśki! I miłego weekendu, bo my jutro wybywamy w lasy

[miss.hot]

Ehh jakoś nie mogę spać
I miałam jakiś straszny sen do tego, więc może to i lepiej jak wstanę i się czymś zajmę - np nauką

Napisane przez karamari

Gratuluję planów urlopowych, Miss.Hot!

Plany są, mam nadzieję, że nic nie przeszkodzi w ich realizacji

[aniago25]

Nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
Jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do Pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
Jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do Pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

Aniu będzie dobrze, a czas szybko minie

Ja już po śniadanku, biorę się za porządki

[Fasoleczk4]

Aniago dasz radę!!! Kobiety są silne, i nie takie rzeczy znoszą. A co nas nie zabije, to nas wzmocni!

Ja już po śniadanku. O 10 jadę po moje biureczko Pokój coraz bardziej wydaje się być przystosowany na pojawienie się dziecka Jeszcze tylko ta cholerna bramka (w poniedziałek jadę zamówić) i powoli będzie cacy ...

W nocy Julitka nie dała mi spać. Takie kopniaki mi fundowała, że byłam w szoku ... boksowała się strasznie. Aż brzuch mnie bolał ... A teraz odpoczywa

[19martusia86]

Napisane przez karamari

Cieszę się z tego namieszania, bo naprawdę wierzę w słuszność tych wyborów A co planowałaś zakupić wcześniej?

Generalnie to byłam zdecydowana na Nivea Baby wymiennie z Bambino. Tyle tylko, że jakoś nigdy nie zaglądałam w ich skład. No ale teraz mam się nad czym głowić Z Hipp nigdy nic dla siebie nie miałam. Natomiast z BD miałam chusteczki nawilżane sensitive-w celu wspomagania się na jakimś wyjeździe, gdzie warunki sanitarne błagały o pomstę do nieba-używałam ich do higieny intymnej z myślą, że jak przeznaczone dla dzieci to mnie na pewno nie zaszkodzą Nie zaskodziły oczywiście Chusteczki typowo do higieny intymnej śmierdzą mi, wolę chusteczki do pupy niemowlęcej i żel pod prysznic miałam, ale małż mi świsnął do pracy więc użyłam go może ze dwa razy.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez karamari

Podobno pomiar USG jest najprecyzyjniejszy w najwcześniejszym okresie ciąży, a potem coraz mniej dokładny... Rzadko kiedy szacowana waga maluszka z ostatnoego USG pokrywa się z faktyczną.

To samo powiedział mi mój lekarz na ostatniej wizycie. Owszem obmierza dzidziusia, sprawdza pępowinę, serduszko, ale wagę odpuścił bo powiedział, że na ten moment nie jest w stanie tego precyzyjnie wyliczyć.

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez aniago25

Nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
Jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do Pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

Oj, szczerze powiedziawszy ciężko mi sobie wyobrazić brak małża... zwłaszcza, że co raz ciężej mi coś zrobić samej...
Ale nie martw się-szybko zleci no i masz nas

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

Aniago dasz radę!!! Kobiety są silne, i nie takie rzeczy znoszą. A co nas nie zabije, to nas wzmocni!

Ja już po śniadanku. O 10 jadę po moje biureczko Pokój coraz bardziej wydaje się być przystosowany na pojawienie się dziecka Jeszcze tylko ta cholerna bramka (w poniedziałek jadę zamówić) i powoli będzie cacy ...

W nocy Julitka nie dała mi spać. Takie kopniaki mi fundowała, że byłam w szoku ... boksowała się strasznie. Aż brzuch mnie bolał ... A teraz odpoczywa

Nie może się forsować za bardzo
Młody zwykle w dzień buszuje. Bawimy się tylko przed snem i całą noc śpimy No chyba, że ja tak twardo śpię, że nie wiem, że on buszuje

[aliisanka]

cześć Bąbelki
ja dziś znów na wesele jadę
właśnie zjedliśmy śniadanie, i zaraz będę musiała się szykować
od rana u Nas piękne słońce, w sypialni, to piękny widok, drzewko, i przebijające się słońce
pewnie będzie duchota

[sweetpinky]

Napisane przez malin30

Dziękuję Dziewczyny za życzenia (sweetpinky, ja już od dawna napomykałam, że mam dziś urodziny, bo tu kilka Raczków mamy).

Fasoleczk4, taka zwykła bramka wystarczy dla psa (sprawdzone u mojej znajomej, która ma wilczura). Przed kotem nie ma sensu się zmykać. Ja w każdym razie takiego zamiaru nie mam. Mój kocur to takie strachajło, że wątpię, by zainteresował się wrzeszczącym "czymś"

wiem, wiem, ale mi trzeba łopatologicznie

Napisane przez aniago25

Nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
Jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do Pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

szybko minie, bo musi szybko minąć. Pytulam mocno

[aliisanka]

ależ jestem słaba od rana, może na weselu się rozkręcę
wypiłam kawę a nadal jestem śpiąca zmierzę ciśnienie bo czuję że słabiutkie
jeszcze makijaż muszę zrobić porządny, i włosy i jak zawsze będę piękną piłeczką

[Kikunia81]

Napisane przez aniago25

Nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
Jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do Pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

Dobrze, że masz mamę blisko, która na pewno Ci pomoże. Teraz jak się skupisz na wyprawce maleństwa, to czas szybko zleci

[miss.hot]

Na dworze nie jest tak tragicznie - piękne słonko i do tego orzeźwiający wiaterek

Po południu jedziemy na grilla
Ale jakoś mi się nie chce

[nimitz]

witam w kolejny upalny poranek!!

aniago25 czas szybko minie ani sie nie obejrzysz i maz bedzie z powrotem! Poza tym jest internet, telefon zawsze to jakas namiastka trzymaj sie cieplutko!

U mnie kolejny dzien horroru temperaturowego w tej chwili mam juz w domu 29 stopni wiec czas sie zbierac Wczoraj byla burza wiec chociaz w nocy bylo lepiej, ale od rana znowu to samo!! Nigdy wiecej nie chce mieszkac na poddaszu!!!!
Teraz jedziemy na zakupy i wchodze tylko do sklepow z klima potem nad jeziorko i mam nadzieje ze jak wrocimy wieczorem to bedzie juz lepiej! oby... milego dzionka!!

[Irysowa]

Napisane przez aniago25

nadrobiłam was w końcu i będe teraz na bierząco.
I zostałysmy same taka cisza i pustka w mieszkaniu że przeraża mnie ten widok i tak przez 3 misiące, wczoraj się trzymałam do póki mąż mi nie kupił buketu róż na poprawienie nastroju ale nie pomogło to tylko wywołało płacz.
Mam nadzieje że czas mi szybko zleci bo ja już tęsknie
jadę zaraz do mamy na śniadanie i wstąpie do pepco bo widziałam że jest 50 % wyprzedaż, miłego dnia zyczę.

ojj bedaku,,,,czas szybko zleci.... A my bedzimey cie pocieszac

witacjie u nas juz 30 topni zwariuje chyba......

Mikolaj pojechal nad wode z TZ a ja sei wyleguje w domku....ehhe''

A wlasnie mamy juz imie dla naszej malej dziewczynki....bedzie Janeczka

Buiaczki milego dnia....ide sprzac domek......

[Milibili]

Witam po kilkudniowej przerwie

Niestety wylądowałam w szpitalu wczoraj mnie wypisali. Miałam częste stawiania się macicy i bol byl tak nieznosny ze prawie nie moglam chodzić. Skurcze sie uspokoiły ale niestety stwierdzono u mnie cukrzyce ciężarnych idę w poniedzialek do poradni i dowiem sie szczegolow... na razie wiem tylko tyle ze czeka nie glukometr i klucie sie kila razy dziennie.... na szczescie wyniki nie byly bardzo zle i jesli bede kontrolowac poziom cukru to malenstwu nic nie grozi niech te 13 szybko minie bo osiwieje ze strachu o malenstwo, ciagle cos sie dzieje nie tak...


Malin spoźnione ale szczere zyczenia wszystkiego najlepszego! Spełnienia wszystkich marzeń! Niech malenstwo zdrowo rośnie i bezproblemowo przyjdzie na ten świat

Sproboje nadrobić zaległości ale może być cieżko

[19martusia86]

Napisane przez Milibili

Witam po kilkudniowej przerwie

Niestety wylądowałam w szpitalu wczoraj mnie wypisali. Miałam częste stawiania się macicy i bol byl tak nieznosny ze prawie nie moglam chodzić. Skurcze sie uspokoiły ale niestety stwierdzono u mnie cukrzyce ciężarnych idę w poniedzialek do poradni i dowiem sie szczegolow... na razie wiem tylko tyle ze czeka nie glukometr i klucie sie kila razy dziennie.... na szczescie wyniki nie byly bardzo zle i jesli bede kontrolowac poziom cukru to malenstwu nic nie grozi niech te 13 szybko minie bo osiwieje ze strachu o malenstwo, ciagle cos sie dzieje nie tak...


Malin spoźnione ale szczere zyczenia wszystkiego najlepszego! Spełnienia wszystkich marzeń! Niech malenstwo zdrowo rośnie i bezproblemowo przyjdzie na ten świat

Sproboje nadrobić zaległości ale może być cieżko

Ojej, to odpoczywaj dużo! Z tego co wiem to przy cukrzycy będziesz diety musiała przestrzegać, ale czego się nie robi dla naszych maluszków. Bądź dobrej myśli i nie przemęczaj się! Będzie dobrze musi być!

[aniago25]

Dziewczyny jesteście kochane i dziekuje za pocieszenie , mam nadzieje że czas mi szybko zleci a wiem że z Wami czas BARDZO szybko leci
U mnie też upał ale co najgorsze mam spuchniete nogi jak dwa balony, praktycznie w buty sie już nie mieszcze jedynie jedne japonki wcisnę, każdy mi mówi że już mi tak do porodu zostanie. Mam wizytę 17 lipca zapytam lekarza czy tak już będzie, bo teraz to mnie całe stopy bolą.

[19martusia86]

Napisane przez aniago25

Dziewczyny jesteście kochane i dziekuje za pocieszenie , mam nadzieje że czas mi szybko zleci a wiem że z Wami czas BARDZO szybko leci
U mnie też upał ale co najgorsze mam spuchniete nogi jak dwa balony, praktycznie w buty sie już nie mieszcze jedynie jedne japonki wcisnę, każdy mi mówi że już mi tak do porodu zostanie. Mam wizytę 17 lipca zapytam lekarza czy tak już będzie, bo teraz to mnie całe stopy bolą.

Współczuje spuchniętych nóg
Mnie na szczęście nie puchną, ale przed ciążą zdarzało się, niestety.
Unikam jak ognia wychodzenia na dwór. Dopiero o 20 wychodzę jak jest chłodniej. A tak to głównie siedzę w fotelu i okładam się zmoczonym ręcznikiem. Samo gotowanie obiadu to już koszmar...

[Kikunia81]

Napisane przez aniago25

Dziewczyny jesteście kochane i dziekuje za pocieszenie , mam nadzieje że czas mi szybko zleci a wiem że z Wami czas BARDZO szybko leci
U mnie też upał ale co najgorsze mam spuchniete nogi jak dwa balony, praktycznie w buty sie już nie mieszcze jedynie jedne japonki wcisnę, każdy mi mówi że już mi tak do porodu zostanie. Mam wizytę 17 lipca zapytam lekarza czy tak już będzie, bo teraz to mnie całe stopy bolą.

Mi też strasznie puchły przez ostatnie kilka dni, już nawet zrobiłam sobie badania moczu, żeby wykluczyć zatrucie. Czasami aż podeszwę miałam spuchniętą i każdy krok był bolesny. Jednak znalazłam receptę Na noc kładę nogi na zrolowany koc, owijam stopy zimnym mokrym ręcznikiem i tak śpię całą noc. Dzisiaj rano jak wstałam zobaczyłam wszystkie kosteczki i żyłki na stópkach, które miałam wcześniej i przez cały dzień mi nie spuchły. Spróbuj przespać tak dzisiejszą noc może też tak to na Ciebie zadziała.

[Madzialinda]

Napisane przez aniago25

U mnie też upał ale co najgorsze mam spuchniete nogi jak dwa balony, praktycznie w buty sie już nie mieszcze jedynie jedne japonki wcisnę, każdy mi mówi że już mi tak do porodu zostanie. Mam wizytę 17 lipca zapytam lekarza czy tak już będzie, bo teraz to mnie całe stopy bolą.

Mnie tez strasznie zaczeły puchnac nogi szczególnie kostki i wogole do . Znajoma farmaceutka poleciła mi pianke do stop bezpieczna dla kobiet w ciązy na mnie dział rewelacyjnie opuchlizna schodzi bardzo szybko i bol także ustepuje. Nazywa się VENO SPRAY. POLECAM!
tak wygląda http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p20344-Veno...i_150_ml:ehem:

[nimitz]

Umieram!!!
jest 22:30 a ja mam 30 stopni w domu!! Jakis koszmar normalnie!! Niech sie ta pogoda szybko zmieni, bo tego nie da sie wytrzymac!!!

Mi nogi tez puchna, chyba skorzystam z pomyslu kikuni moze troche mi ulzy.

Milibili wspolczuje tego klucia, ale bedzie dobrze. Najwazniejsze zeby z dzidzia bylo wszystko ok. Jeszcze tylko troche i malenstwo bedzie na swiecie i cukrzyca tez sie cofnie. Dasz rade!!

[Kikunia81]

A co tu taka cisza dzisiaj?

[aliisanka]

ooo jakie pustki
ja po weselu, było super
mam nadzieję że te moje tańce dzidziusiowi nie zaszkodziły
potańczyłam, pojadłam, i po o 3 wróciliśmy do domku

[aniago25]

A ja dzisiaj jaki nigdy wstałam o 9.30 jestep po sniadanku i pije kawkę, oczywiście już jest gorąco ale wieje delikatny wiaterek więc może jakoś wytrzymamy.
Kikunia dzisiaj zrobie okłady na nogi a jak to nie pomoze to jutro kupie w aptece tą pianke bo z takimi nogami ciężko mi funkcjionować normalnie bo nawet na spacer nie pogę pójść bo stopy bolą.

[Kikunia81]

Napisane przez aniago25

A ja dzisiaj jaki nigdy wstałam o 9.30 jestep po sniadanku i pije kawkę, oczywiście już jest gorąco ale wieje delikatny wiaterek więc może jakoś wytrzymamy.
Kikunia dzisiaj zrobie okłady na nogi a jak to nie pomoze to jutro kupie w aptece tą pianke bo z takimi nogami ciężko mi funkcjionować normalnie bo nawet na spacer nie pogę pójść bo stopy bolą.

Ja też nie mogłam chodzić, a od dwóch dni mam nowe stopy. Oprócz okładów pamiętaj żeby stopy były jak najwyżej. Dzisiaj spałam z nogami na zrolowanym kocu i na to jeszcze zwinęłam kołdrę.

Niedługo idę do szpitala odwiedzić moją przyjaciółkę, która niebawem będzie rodzić. Ma już skurcze. Zobaczę przynajmniej jak wygląda szpital, w którym chcę rodzić, od środka.
Ale się denerwuję