Żony doskonałe PM2008

[malutka_24]

Witam w niedzielny wieczorek

Napisane przez Anusia_piekniusia

Jutro jedziemy przed południem odstawić siostrę na obóz taneczny do Pokrzywnej - całe 10 dni jej nie będzie więc mamy wolną chatę Może sobie gdzieś tam zostaniemy na jakieś spacerki górskie albo do Czech skoczymy Zobaczymy czy będzie ochota czy od razu do domku pognamy korzystać z wolnej chaty

udanego obozu dla siostry i gratuluję wolnej chaty

Napisane przez katey

chcialam sie pochwalic ze szczeniaczki sie urodzily 3 lipca jest 6 cudnych psiakow!!! w tym 4 grafitowe ciesze sie conajmniej tak jakbym j aurodzila. gupek ze mnie co?

no gratuluję mamuśku

[izka19855]

HEJ GWIAZDKI.

Napisane przez malutka_24

Normalnie wczoraj w nocy spałam tylko 3 godziny, dlatego dzisiaj wykorzystałam męża, akurat ma na 10 do pracy, więc on karmił małego w nocy, ja tylko zrobiłam mu mleko i szkraba przewinęłam. Normalnie się prawie wyspałam
moja siostra miała kiedyś usuwane migdałki, a mnie z kolei swojego czasu non stop łapały anginy

malutka byłam u lekarza i teraz sie zastanwiam czy je wyciąć czy nie...
A co do wykorzystywania męża to jestem za.... Przynajmniej masz chwilkę na regenerację sił w miarę możliwości...

Napisane przez Milibili

Wracam po kilkudniowej nieobecności ale jednak wylądowałam w szpitalu wczoraj mnie wypisali, skurcze sie uspokoiły ale niestety stwierdzono u mnie cukrzyce ciężarnych idę w poniedzialek do paradni i dowiem sie szczegolow... narazie wiem tylko tyle ze czeka nie glukometr i klucie sie kilka razy dziennie.... naszczescie wyniki nie byly bardzo zle i jesli bede kontrolowac poziom cukru to malenstwu nic nie grozi niech te 13 szybko minie bo osiwieje ze strachu o malenstwo, ciagle cos...

Miluś dbaj o siebie Słonko, bo się martwimy.
Napisz co tam Ci w tej poradni powiedzieli.

Napisane przez Anusia_piekniusia

Ale pustka tu dzisiaj ... Ja sączę drineczka-którejś polać ?? dziś jskiś taki smętny dzień miałam. prawie cały jechałam na szmacie - odchwaszczałam mieszkanie bo coś mi sie włączył "syndrom pedantycznej sprzątaczki" jak mnie to małżon określił
Jutro jedziemy przed południem odstawić siostrę na obóz taneczny do Pokrzywnej - całe 10 dni jej nie będzie więc mamy wolną chatę Może sobie gdzieś tam zostaniemy na jakieś spacerki górskie albo do Czech skoczymy Zobaczymy czy będzie ochota czy od razu do domku pognamy korzystać z wolnej chaty

W takim wypadku pozostaje życzyć mile spędzonych tych dni we dwoje.

Napisane przez katey

chcialam sie pochwalic ze szczeniaczki sie urodzily 3 lipca jest 6 cudnych psiakow!!! w tym 4 grafitowe ciesze sie conajmniej tak jakbym j aurodzila. gupek ze mnie co? wybaczcie ze tak monotematycznie...ale nadrobilam zaleglosci i przeczytalam wszystko!

No to super wieści.

Odpisuję, ale tak szybciutko, bo mnie brzuch boli(@) .
Wylądowaliśmy pod namiotami nad jeziorkiem...rozbiliśmy sie około 22, potem był grill i coś koło 2-3 w nocy się skończył. Było super.
A dziś zrobiła sie kipeska pogoda, bo chmurki zasłoniły słońce i nie było nadziei na poprawę, ale gdy się spakowaliśmy, poszlismy na obiad i wyedt wyszło słońce, chmury się rozeszły i wróciliśmy nad jeziorko i wskoczyliśmy w stroje kąpielowe. Koło17-18 się rozjechalismy, bo byliśmy padnięci. Teraz małżon śpi,a ja lecem do kuchni, bom zgłodniona.

Od razu dostaliśmy przy grillu zaproszenie na wesele, czyli dzień przed naszą rocznica ślubu będziemy sie bawić. Moge zacząć poszukiwania sukienki....

Jutro jade na uczelnię po ostatni wpis....

Buziaczki Myszki i prosze się jutro ładnie wszystkie pojawić na wizażu.

[agunia82]

Heloł lasencje

Wyłazić już z ukrycia, weekend już minął
My mieliśmy chyba najlepszy weekend od baaaardzo dawna, w końcu się wyluzowałam i naładowałam trochę akumulatorki. W piątek ze znajomymi na piwko, sobota nad wodą plus grillowanie, niedziela u kumpla na działce plus grillowanie. I nawet się dałam radę trochę opalić! Tego mi było trzeba.
Buziole i miłego dnia

[czekoladka21]

Widzę wszystkie żoncie milo spedzily weekend

a ja sama siedzialam bo tż w pracy !! ma wolne dopiero w piatek

wogole dopadla mnie jakas depresja- juz chcialabym urodzic, mam juz dosc brzucha bo mi ciezko i nie moge sobie miejsca znalezc zeby bylo wygodnie. chcialabym gdzies wyjsc ale w normalnych ciuchach a nie w tych przyciasnych bluzkach ktore opinaja sie na tym brzucholu.......
no to sie wyzalilam

[agunia82]

Napisane przez czekoladka21

Widzę wszystkie żoncie milo spedzily weekend

a ja sama siedzialam bo tż w pracy !! ma wolne dopiero w piatek

wogole dopadla mnie jakas depresja- juz chcialabym urodzic, mam juz dosc brzucha bo mi ciezko i nie moge sobie miejsca znalezc zeby bylo wygodnie. chcialabym gdzies wyjsc ale w normalnych ciuchach a nie w tych przyciasnych bluzkach ktore opinaja sie na tym brzucholu.......
no to sie wyzalilam

oj słońce, już bardzo mało Ci zostało, niedługo zapomnisz o tym brzucholu i będziesz tulić maleństwo, a to Ci wszystko wynagrodzi Uszy do góry!

[kina2807]

Cześć Kochane

melduję się po weekendzie

przez tą duchotę jestem od samego rana zdechnięta

u kosmetyczki było superaśnie, mam skórę gładziutką, ale z Dawidkiem nawet nie mam co konkurować
wszystkim polecam taki zabieg: piling kawitacyjny + masaż twarzy, szyi i dekoltu olejkiem orzechowym + maska algowa zieloną herbatą na twarz i różana na dekolt - wyszłam jak nowo narodzona

buziaki dziewczyny i miłego dnia

[czekoladka21]

Napisane przez agunia82

oj słońce, już bardzo mało Ci zostało, niedługo zapomnisz o tym brzucholu i będziesz tulić maleństwo, a to Ci wszystko wynagrodzi Uszy do góry!

wiem......ale naprawde juz nie moge......siedze jak na szpilkach bo caly czas mysle jak to bedzie i wogole......do tego te upały!!

[agunia82]

Napisane przez czekoladka21

wiem......ale naprawde juz nie moge......siedze jak na szpilkach bo caly czas mysle jak to bedzie i wogole......do tego te upały!!

jakbym słyszała moją koleżankę, która termin też miała tak przełom lipca/sierpnia w tamtym roku. Ona do tego jeszcze strasznie puchła i męczyła się niemiłosiernie. Ja się wcale nie dziwię, że masz dość, ale dla maleństwa będzie lepiej jak jeszcze tam w brzuszku troszkę posiedzi.
A pogoda to faktycznie do Najpierw upał i duchota, a potem burza. A nie mogłoby być tak po prostu ciepło i słonecznie? Niech i nawet będzie upał, ale bez tej duchoty!

[soffera]

Czesc Dziewczyny

Ale mialam weekend Teraz chyba z 3 dni bede musiala odsypiac bo jestem wykonczona hi hi Goscie, impreza, wyjazdy, zakupy = mało snu

Wracajcie tu szybko i opowiadajcie

Czeko21 Słonko jeszcze troszke i mała bedzie juz z Wami
Mili z całych sił trzymam za Was kciuki i sle pozytywne wibracje
Agusiu ale mialas fajny weekend, tak mi sie marzy grill, chyba wyciagne swoj elektryczny i bede smazyc na balkonie

[czekoladka21]

Napisane przez agunia82

jakbym słyszała moją koleżankę, która termin też miała tak przełom lipca/sierpnia w tamtym roku. Ona do tego jeszcze strasznie puchła i męczyła się niemiłosiernie. Ja się wcale nie dziwię, że masz dość, ale dla maleństwa będzie lepiej jak jeszcze tam w brzuszku troszkę posiedzi.
A pogoda to faktycznie do Najpierw upał i duchota, a potem burza. A nie mogłoby być tak po prostu ciepło i słonecznie? Niech i nawet będzie upał, ale bez tej duchoty!

mi tez puchna ale tylko albo az stopy!! ostatnio sie tak wkurzylam bo zadne klapki na mnie nie pasowaly i tak z rozm. 37 musialam kupic rozm. 39!!! w zadne nie wchodzila mi stopa!!

Napisane przez soffera

Czeko21 Słonko jeszcze troszke i mała bedzie juz z Wami

jakos musze wytrzymac te gora 3 tygodnie

[malutka_24]

Hejka

Napisane przez izka19855

malutka byłam u lekarza i teraz sie zastanwiam czy je wyciąć czy nie...
A co do wykorzystywania męża to jestem za.... Przynajmniej masz chwilkę na regenerację sił w miarę możliwości...

Od razu dostaliśmy przy grillu zaproszenie na wesele, czyli dzień przed naszą rocznica ślubu będziemy sie bawić. Moge zacząć poszukiwania sukienki....

ad. 1 jeszcze tak padnięta nie byłam
ad. 2 to fajnie spędzicie rocznicę to szukaj i nie zapomnij się pochwalić

Napisane przez agunia82

My mieliśmy chyba najlepszy weekend od baaaardzo dawna, w końcu się wyluzowałam i naładowałam trochę akumulatorki. W piątek ze znajomymi na piwko, sobota nad wodą plus grillowanie, niedziela u kumpla na działce plus grillowanie. I nawet się dałam radę trochę opalić! Tego mi było trzeba

cieszę się, że już lepiej

Napisane przez czekoladka21

wogole dopadla mnie jakas depresja- juz chcialabym urodzic, mam juz dosc brzucha bo mi ciezko i nie moge sobie miejsca znalezc zeby bylo wygodnie. chcialabym gdzies wyjsc ale w normalnych ciuchach a nie w tych przyciasnych bluzkach ktore opinaja sie na tym brzucholu.......
no to sie wyzalilam

jako była ciężarówka rozumiem Cię doskonale, tylko mnie ominęły upały i nie dotrwałam do końca ciąży. Został Ci niecały miesiąc, wiesz ten czas tak szybko Ci zleci, że nawet nie zauważysz kiedy, a będziesz tuliła córeczkę w ramionach

Napisane przez kina2807

u kosmetyczki było superaśnie, mam skórę gładziutką, ale z Dawidkiem nawet nie mam co konkurować
wszystkim polecam taki zabieg: piling kawitacyjny + masaż twarzy, szyi i dekoltu olejkiem orzechowym + maska algowa zieloną herbatą na twarz i różana na dekolt - wyszłam jak nowo narodzona

ad. 1 Dawidkowi wystarczy tylko smarowanie oliwką
ad. 2 a gdzie robiłaś takie zabiegi i ile Cię to kosztowało, bo przydałoby mi się coś takiego przed chrzcinami

Napisane przez agunia82

A pogoda to faktycznie do Najpierw upał i duchota, a potem burza. A nie mogłoby być tak po prostu ciepło i słonecznie? Niech i nawet będzie upał, ale bez tej duchoty!

jestem za !!!

Napisane przez soffera

Ale mialam weekend Teraz chyba z 3 dni bede musiala odsypiac bo jestem wykonczona hi hi Goscie, impreza, wyjazdy, zakupy = mało snu

no plan weekendowy miałaś napięty

Buziaczki i miłego poniedziałku

[mooonik]

Cześć
a ja miałam weekend do
pokłócona jestem z mężem, powiedział mi coś przykrego i udaje że nie wie o co chodzi , a ja jeszcze jestem podminowana bo @ nie przychodzi i wystarczyło jedno słowo i kłótnia gotowa, a najgorsze że chyba czeka aż ja go będę przepraszać...

Napisane przez malutka_24

My już po wizycie. Wsio oki, a synek waży już 4250 g
ad. 1 to w takim razie trzymam mocno zaciśnięte

rośnie chłopak cieszę się że wszystko w porządku
za kciuki dzięki, jeszcze nie przyszła...



Anusia wolna chata , fiu, fiu

Katey gratulacje zostania psią mamusią

Iza, Agunia, Sofferka bardzo fajnie spędziłyście weekend, takie doładowanie na cały tydzień w siły

Napisane przez czekoladka21

wiem......ale naprawde juz nie moge......siedze jak na szpilkach bo caly czas mysle jak to bedzie i wogole......do tego te upały!!

Czeko wytrzymasz przecież to już niedługo i będziesz trzymać córeczkę na rękach i zapomnisz o wszystkich niedogodnościach

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

jako była ciężarówka rozumiem Cię doskonale, tylko mnie ominęły upały i nie dotrwałam do końca ciąży. Został Ci niecały miesiąc, wiesz ten czas tak szybko Ci zleci, że nawet nie zauważysz kiedy, a będziesz tuliła córeczkę w ramionach

wiesz ostatnia wizyte mam w przyszly piatek i wtedy lekarz ustali date porodu wiec mysle ze nawet za 2 tyg. moge rodzic.......sam powiedzial ze jak skoncze 38 tydzien to juz moge rodzic......i tu sie pocieszam

ale nie mam jeszcze wszystkiego gotowego........na przyjscie malej......sama nie jestem gotowa psychicznie

[agunia82]

Katey no nie wiem jak to się stało, ale umknął mi Twój post! Gratulacje Hehe, ja tak samo przeżywałam, a teraz co i rusz oglądam filmiki z tymi maluchami Coraz fajniejsze są

[kina2807]

Napisane przez malutka_24

ad. 1 Dawidkowi wystarczy tylko smarowanie oliwką
ad. 2 a gdzie robiłaś takie zabiegi i ile Cię to kosztowało, bo przydałoby mi się coś takiego przed chrzcinami

ad.1.
ach ta różnica wieku
ad.2.
zaraz napiszę Ci na pw

[kotekk81]

czesc robaczki

alez sie wczoraj obkupilismy a dzisiaj zzera mnie poczucie winy ze tyle wydalismy wogole to byl bosko-miziankowy weekend

[Anusia_piekniusia]

Hej ho

Napisane przez katey

chcialam sie pochwalic ze szczeniaczki sie urodzily 3 lipca jest 6 cudnych psiakow!!! w tym 4 grafitowe ciesze sie conajmniej tak jakbym j aurodzila. gupek ze mnie co? wybaczcie ze tak monotematycznie...ale nadrobilam zaleglosci i przeczytalam wszystko!

No to gratulacje z okazji zostania mamą

Napisane przez izka19855

Odpisuję, ale tak szybciutko, bo mnie brzuch boli(@) .
Wylądowaliśmy pod namiotami nad jeziorkiem...rozbiliśmy sie około 22, potem był grill i coś koło 2-3 w nocy się skończył. Było super.
A dziś zrobiła sie kipeska pogoda, bo chmurki zasłoniły słońce i nie było nadziei na poprawę, ale gdy się spakowaliśmy, poszlismy na obiad i wyedt wyszło słońce, chmury się rozeszły i wróciliśmy nad jeziorko i wskoczyliśmy w stroje kąpielowe. Koło17-18 się rozjechalismy, bo byliśmy padnięci. Teraz małżon śpi,a ja lecem do kuchni, bom zgłodniona.

Od razu dostaliśmy przy grillu zaproszenie na wesele, czyli dzień przed naszą rocznica ślubu będziemy sie bawić. Moge zacząć poszukiwania sukienki....

Napisane przez agunia82

Wyłazić już z ukrycia, weekend już minął
My mieliśmy chyba najlepszy weekend od baaaardzo dawna, w końcu się wyluzowałam i naładowałam trochę akumulatorki. W piątek ze znajomymi na piwko, sobota nad wodą plus grillowanie, niedziela u kumpla na działce plus grillowanie. I nawet się dałam radę trochę opalić! Tego mi było trzeba.
Buziole i miłego dnia

Ale super weekendziki miałyście

Napisane przez czekoladka21

wogole dopadla mnie jakas depresja- juz chcialabym urodzic, mam juz dosc brzucha bo mi ciezko i nie moge sobie miejsca znalezc zeby bylo wygodnie. chcialabym gdzies wyjsc ale w normalnych ciuchach a nie w tych przyciasnych bluzkach ktore opinaja sie na tym brzucholu.......
no to sie wyzalilam

Wytrzymasz jeszcze trochę A może rzeczywiście uda ci się za dwa tyg. Dzieciątko ci wynagrodzi wszystko

Napisane przez kina2807

u kosmetyczki było superaśnie, mam skórę gładziutką, ale z Dawidkiem nawet nie mam co konkurować
wszystkim polecam taki zabieg: piling kawitacyjny + masaż twarzy, szyi i dekoltu olejkiem orzechowym + maska algowa zieloną herbatą na twarz i różana na dekolt - wyszłam jak nowo narodzona

Ale przyjemnie zabrzmiało

Napisane przez mooonik

a ja miałam weekend do
pokłócona jestem z mężem, powiedział mi coś przykrego i udaje że nie wie o co chodzi , a ja jeszcze jestem podminowana bo @ nie przychodzi i wystarczyło jedno słowo i kłótnia gotowa, a najgorsze że chyba czeka aż ja go będę przepraszać...

Anusia wolna chata , fiu, fiu

Ech czy ci faceci nie wiedzą że mają nas nie drażnić przed @ ?? A najlepiej wogóle Mam nadzieje, że jednak zdobędzie się na przeprosiny

Wolna chata a męża nie ma Brat Radka maluje auto i kumpel lakiernik go wydrutał, a że tż się trochę na tym zna więc poszedł mu pomóc-pewnie im zleci do późna i na pewno nie dziś tylko. No ale - cierpliwie będę czekać piękna i pachnąca
Lecę zmalować jakieś pazury

[czekoladka79]

Jezdem już w Warszawie cała i zdrowa.... wczoraj umknęliśmy samolotem przed tą wielką burzą

czeko21 nie smutaj się rybeczko, musisz dać radę, wiem że jest ciężko ale niebawem będziesz tuliła do piersi taką małą kruszynę Wczoraj byłam u rodziców i własnie przytulałam taką małą 3-tygodniową kruszynkę, która sie urodziła u mojego brata ..... ehhhhhh jest boska
agunia82 zazdraszczam lajtowego weekendziku
sofi jak słyszę pełen odlot weekendowy
katley zajęta porodem
kina2807 zaszalała - pochwal się gdzie te tortury robiłaś, ile zapłaciłas i czemu tak drogo
mooonik wymalowana w barwy wojenne będzie miała ostre starcia z małżem .... a dzidą go dzidą
kotekk81 pobudzał sobie przez weekend punkcik G znajdujący się w wyrazie shoppinG a teraz kotek-cnotek ma moralniaka
Anusia_piekniusia w oczekiwaniu na małża leży .... pachnie ..... i trzepocze rzęskami

Jaki morał z tego - każda w normalny sposób spędziła miły weekendzik tylko ja qrwa się ślajałam po obcych zasyfionych lądach, wydałam maaaasę kasy i z ulgą i ogromną radością za***ałam o płytę Okęcia rozklekotanym i zasyfionym airbusem 320 wspaniałej linii Alitalia ciesząc się, że to koniec tego Sycylijskiego koszmaru i jezdem nareszcie w mojej ukochanej śmierdzącej spalinami Warszawie
Może kiedyś i wrócę na objazd Sycylii ale raczej nieprędko

Poniżej troszku fotosków ..... tej Sycylii z katalogów turystycznych ale i tego co zostało z tych katalogów wycięte ..... woda w morzu zasyfiona tak, że wszystko tam pływa .....

[czekoladka21]

Napisane przez czekoladka79

Jezdem już w Warszawie cała i zdrowa.... wczoraj umknęliśmy samolotem przed tą wielką burzą

czeko21 nie smutaj się rybeczko, musisz dać radę, wiem że jest ciężko ale niebawem będziesz tuliła do piersi taką małą kruszynę Wczoraj byłam u rodziców i własnie przytulałam taką małą 3-tygodniową kruszynkę, która sie urodziła u mojego brata ..... ehhhhhh jest boska


Jaki morał z tego - każda w normalny sposób spędziła miły weekendzik tylko ja qrwa się ślajałam po obcych zasyfionych lądach, wydałam maaaasę kasy i z ulgą i ogromną radością za***ałam o płytę Okęcia rozklekotanym i zasyfionym airbusem 320 wspaniałej linii Alitalia ciesząc się, że to koniec tego Sycylijskiego koszmaru i jezdem nareszcie w mojej ukochanej śmierdzącej spalinami Warszawie
Może kiedyś i wrócę na objazd Sycylii ale raczej nieprędko

to mowisz ze nie bylo tak super na Sycylii??

[soffera]

Wpadam
Nie zameldowały sie dzis wszystkie babochy

Czeko nie wiem czy juz osleplam ale nie ma Cie na ani jednej fotce! Foch! Pokaz swoj sycylijski brąz

Mooonik jestem za dzida .... a pisalas ze @ zawsze jak w zegarku tak cicho spytam: testowalas?

Czeko21 odganiam te zly nastroj a siooooooo

Malutka

[czekoladka79]

Soffi na drugim zdjęciu widać mi kawałek czupryny jak przeczesuję to wsypisko sycylijskiego bogactwa w poszukiwaniu czegoś co można by przywieźć rodzince na pamiątkę, bo po Hiltonie kasy zabrakło

[izazusia]

Dzień doberek foczki
Dupki wygrzane przez weekend??
Nasz weekend niestety był pracowity-znów układanie kabelków-mam wrażenie że cała reszta mego życia jest tylko dodatkiem do...ciągnięcie druta...elektrycznego oczywiście,
Przed weekendem się z męzem pokłócilismy ale potem nam przeszło. Gość był u nas ale całkiem niekłopotliwy-wracał o 23 wyjeżdzał o 12-13.
Ostatnio Was jedynie podczytuję ale zapewniam o swojej pamięci i obiecuję że się rozkręcę
Zazdroszczę Wam wakacji- u nas z nich nici-nie mamy kasy. Były szef Kamila wisi nam ponad 10tys ale nie szykuje się na to że cokolwiek odda polubownie więc zabieramy się do złożenia pozwu w sądzie i zaciskamy pasa-zwłaszcza do października bo musimy zapłacić za szkołę. Jednorazowy wydatek rzędu ok 5tys zatem zaczynamy oszczędzanko. Najwyżej na kilka dni pojedziemy w nasze polskie góry- z pracy dostałam namiary na fajne miejsce-agroturystyka z wyżywieniem za ok 35 zł za dobę...No i w sumie zawsze możemy zrobic wypad nad morze i mieszkać 60m od plaży No zobaczymy Kocham górki ale w planach mielismy raczej częściową dwutygodniową objazdówkę:Tatry i Beskid Wysoki. No ale jestem i tak zadowolona z tego co jest A najbardziej z tego że kończymy kolejny etap remontu

[soffera]

Napisane przez czekoladka79

Soffi na drugim zdjęciu widać mi kawałek czupryny jak przeczesuję to wsypisko sycylijskiego bogactwa w poszukiwaniu czegoś co można by przywieźć rodzince na pamiątkę, bo po Hiltonie kasy zabrakło

I to ma mi wystarczyć!!!



Mała Mi na Ciebie z otwartymi ramionami zawsze czekamy Te Wasze kabelki

[malutka_24]

Dobry Wieczorek Żonki

Napisane przez mooonik

pokłócona jestem z mężem, powiedział mi coś przykrego i udaje że nie wie o co chodzi , a ja jeszcze jestem podminowana bo @ nie przychodzi i wystarczyło jedno słowo i kłótnia gotowa, a najgorsze że chyba czeka aż ja go będę przepraszać...

rośnie chłopak cieszę się że wszystko w porządku
za kciuki dzięki, jeszcze nie przyszła...

ad. 1 czy te chłopy jeszcze się nie nauczyły, że przed @ kobiety się denerwuje
ad. 2 to dalej trzymam

Napisane przez czekoladka21

ale nie mam jeszcze wszystkiego gotowego........na przyjscie malej......sama nie jestem gotowa psychicznie

ja też nie byłam przygotowana psychicznie, zwłaszcza że przecież urodziłam prawie 2 miesiące wcześniej ja nie byłam przygotowana na to, że Dawidek będzie szybciej na świecie, a najbardziej się bałam w dwóch momentach: jak miałam cc i niestety nie mogłam go od razu zobaczyć i dotknąć, bo był za malutki i od razu go zabrali (odetchnęłam z lekką ulgą jak przyszła jakaś pani i powiedziała mi jeszcze jak leżałam na stole i mnie szyli ile mały waży, ile dostał punktów i że sam oddycha) i pierwszej chwili jak po 2 dniach go zobaczyłam w inkubatorze wiedziałam, że wcześniaki mają mnóstwo rurek, kabelków i sprzętu do siebie podłączonego, a synek na szczęście nic takiego nie miał, miał tylko podłączoną kroplówkę i czujnik oddechu

Napisane przez kina2807

ad.1.
ach ta różnica wieku
ad.2.
zaraz napiszę Ci na pw

ad. 1 no dosyć sporawa jest
ad. 2 jak sobie przypomnę, gdzie ja byłam przed ślubem na podobnych zabiegach to Ci napiszę na priva

Napisane przez kotekk81

alez sie wczoraj obkupilismy a dzisiaj zzera mnie poczucie winy ze tyle wydalismy wogole to byl bosko-miziankowy weekend

a co kupiliście

Napisane przez czekoladka79

Jaki morał z tego - każda w normalny sposób spędziła miły weekendzik tylko ja qrwa się ślajałam po obcych zasyfionych lądach, wydałam maaaasę kasy i z ulgą i ogromną radością za***ałam o płytę Okęcia rozklekotanym i zasyfionym airbusem 320 wspaniałej linii Alitalia ciesząc się, że to koniec tego Sycylijskiego koszmaru i jezdem nareszcie w mojej ukochanej śmierdzącej spalinami Warszawie Może kiedyś i wrócę na objazd Sycylii ale raczej nieprędko

Poniżej troszku fotosków ..... tej Sycylii z katalogów turystycznych ale i tego co zostało z tych katalogów wycięte ..... woda w morzu zasyfiona tak, że wszystko tam pływa .....

Czeko Ty i te Twoje teksty
każda Ci tu zazdrościła tego wyjazdu, a tu wyszła z tego

Napisane przez izazusia

Nasz weekend niestety był pracowity-znów układanie kabelków-mam wrażenie że cała reszta mego życia jest tylko dodatkiem do...ciągnięcie druta...elektrycznego oczywiście,
Przed weekendem się z męzem pokłócilismy ale potem nam przeszło. Gość był u nas ale całkiem niekłopotliwy-wracał o 23 wyjeżdzał o 12-13

ad. 1 wymiękłam
ad. 2 no takich gości to można przyjmować
ad. 3 to ja w takim razie trzymam mocno za pozytywne rozwiązanie sprawy z pracą Kamilą i koniec remontu

[izazusia]

Sformułowanie "koniec remontu" to dla mnie pojęcie abstrakcyjne
Ja już chyba straciłąm nadzieję że to kiedykolwiek nastąpi
Dziękuję Malutka za trzymanie kciuków-przydadzą się Ja się cieszę że Kamil dostał w tym miesiącu wypłatę-pierwszą od dłuuugiego czasu.Udało nam się jakoś przetrwać ten najgorszy okres-bez długów, bez odmawiania sobie wszystkiego... Teraz byle do pażdziernika W sumie patrzę z optymizmem bo teraz jest już naprawdę dobrze

Dziękuję Malutka za ciepłe słowa i myśli Buziaki dla Ciebie I Dawidka oczywiście

[agunia82]

Hej laseczki

Widzę że Izuś do nas w końcu powraca Też trzymam kciuki, żeby wszystkie Wasze sprawy się pomyślnie rozwiązały

Czeko jak zwykle z przygodami Ale tej Sycylii to i tak zazdroszczę, może i brudno, ale i tak bym pojechała odwiedzić Jak i wiele innych miejsc. Cóż, narazie pomarzyć mogę...

A gdzie reszta baboli, które się jeszcze po weekendzie nie zameldowały?

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

ja też nie byłam przygotowana psychicznie, zwłaszcza że przecież urodziłam prawie 2 miesiące wcześniej ja nie byłam przygotowana na to, że Dawidek będzie szybciej na świecie, a najbardziej się bałam w dwóch momentach: jak miałam cc i niestety nie mogłam go od razu zobaczyć i dotknąć, bo był za malutki i od razu go zabrali (odetchnęłam z lekką ulgą jak przyszła jakaś pani i powiedziała mi jeszcze jak leżałam na stole i mnie szyli ile mały waży, ile dostał punktów i że sam oddycha) i pierwszej chwili jak po 2 dniach go zobaczyłam w inkubatorze wiedziałam, że wcześniaki mają mnóstwo rurek, kabelków i sprzętu do siebie podłączonego, a synek na szczęście nic takiego nie miał, miał tylko podłączoną kroplówkę i czujnik oddechu

dobrze ze mnie rozumiesz
ja bym sie chyba poplakala jakbym widziala swoje dziecko w inkubatorze nawet bez kabelkow



Czesc żoneczki
dzisiaj wstalam z lepszym humorem bo wczoraj nam przywiezli komody i szafke do sypialni
tż jeszcze wczoraj w nocy skrecil mi te szafke na ciuszki małej wiec moge sie zabrac za prasowanko

dzisiaj wpadaja do mnie 2 kolezanki z czasow podstawowki wiec powspominamy troche stare czasy


jeszcze raz dziekuje wam żoncie za cieple slowka!! chyba podzialaly bo naprawde dzis juz tak nie mysle

[agunia82]

Napisane przez czekoladka21

jeszcze raz dziekuje wam żoncie za cieple slowka!! chyba podzialaly bo naprawde dzis juz tak nie mysle

aż mi się cieplej na serduszku zrobiło jak to przeczytałam. Fajnie jest wiedzieć, że słowa potrafią pomóc. A jeszcze fajniej wiedzieć, że komuś uśmiech na twarz powrócił

[kina2807]

Napisane przez czekoladka79

kina2807 zaszalała - pochwal się gdzie te tortury robiłaś, ile zapłaciłas i czemu tak drogo

Poniżej troszku fotosków ..... tej Sycylii z katalogów turystycznych ale i tego co zostało z tych katalogów wycięte ..... woda w morzu zasyfiona tak, że wszystko tam pływa .....

nie ma to jak pozytywne podejście

widziałam już te piękne widoki na nk , mój mąż czyścioszek to by chyba zawału dostał, jak by to zobaczył i poczuł te swojskie zapachy

[czekoladka21]

Napisane przez agunia82

aż mi się cieplej na serduszku zrobiło jak to przeczytałam. Fajnie jest wiedzieć, że słowa potrafią pomóc. A jeszcze fajniej wiedzieć, że komuś uśmiech na twarz powrócił

ja tez sie ciesze
to byl chyba jednodniowy kryzys przedporodowy