Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-09, 23:40   #1381
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
A tak się cieszyłam, że synkowi zmniejszyły się te kolki, a tu dzisiaj półgodzinny wrzask
Na dole efekty naszej sesji powiem nieskromnie, że są zaje...

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Jeśli macie chwilke czasu czy mogłybyście zagłosować na moją pracę w konkursie Redd'sa, bo strasznie mi się podoba lampa, która jest nagrodą tygodnia Wiem, że może to troszkę zabawne, ale naprawdę się wkręciłam i muszę ją mieć hihih
mówisz i masz

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość

No a dziś Aleks kończy 2 miesiące


Malutka Czekam na fotki, ale super Też bym chciała taką sesję ale dla TZ to wymysły Szkoda mu kasy
ad. 1 dla Aleksa
ad. 2 powiem Ci, że kasy dużo na to nie wydaliśmy (80 zł), ale pamiątka jest niesamowita

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Ale super będziecie mieli pamiątkę
Czekamy z niecierpliością na fotki
Tez chce corci zrobić sesyjkę u fotografa, ale poczekamy aż troszke podrośnie jeszcze
naprawdę szczerze zachęcam na taką sesję. Sama żałuję, że jak byłam w ciąży nie wpadłam na taki pomysł, żeby sobie z brzuszkiem zrobić coś takiego

Cytat:
Napisane przez Bercia2000 Pokaż wiadomość
byłam na wizycie kontrolnej po porodzie wszystko ok

poza tym standardowo mój starszy syn jest chory angina ropna
zastrzyki więc siedzimy cały dzień w domu powoli szalu dostaje
oby do niedzieli uffff..

juz sama nie wiem czemu tak jest moze przez to ze nie śpi ze mna w nocy chce troszke czułości wieczorem
ad. 1 dobrze, że wszystko ze zdrówkiem oki
ad. 2 współczuję synkowi
ad. 3 możliwe, że tak mały ma Dawid też czasami sobie tak pomarudzi, a jak weźmiesz go na ręce albo na samolocika to banan od ucha do ucha

Cytat:
Napisane przez Vila1987 Pokaż wiadomość
My z Marcelkiem powolutku do przodu, niestety badanie słuchu wciąż mu nie wychodzi (byliśmy w Olsztynie), teraz na kolejne się umówić musimy na takie ABR jakieś we śnie. Dzisiaj jak się uda to na rehabilitację zapiszę bo ma asymetrię i wzmożone napięcie. ;/ Z brzuszkiem dalej problemy, a dokładnei z florą bakteryjną, kupi rzadkie jak woda cały zcas, piana z pupci nie raz mu leci, bąble w kupce, ostatnio była też i krew, ślad zielony w kupce wczoraj, gazy męczą go bardzo, ciężko mu czasem aż jeść... Na lekach od początku.
Ja cała w rozstępach po tej opuchliźnie. Nogi oporane, ze szok.

Hehe, a wiecie, że ja z ubezpieczenia dostałam 280zł za pobyt w szpitalu?

A jak u Was seksik? Bo u mnie jeszcze cudniej niż przed... Nie wiedziałam, że tak może być.
ad. 1 trzymam żeby synkowi pomogła rehabilitacja i przeszły problemy żołądkowo - kupkowe
ad. 2 ach te rozstępy , mam nadzieję, że te zabiegi Ci pomogą
ad. 3 a ja za pobyt w szpitalu nic nie dostałam, bo poród przecież wiąże się z pobytem w szpitalu, więc kasa się nie należy
ad. 4 to fakt, seks po porodzie jest o niebo lepszy niż wcześniej

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Malutka teraz doczytałam...

Super pomysł z tą sesją

Aż zacznę męczyć mojego TŻa, żebyśmy też się na coś takiego skusili...

Czekam z niecierpliwością na fotki

PS. Tak z ciekawości... Jaki jest koszt takiej sesji?
męcz Tz'ta o tą sesję, bo naprawdę warto za 6 zdjęć zapłaciliśmy 80 zł, ogólnie zdjęć było z 30, a jak ciężko jest wybrać te najlepsze

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Byliśmy u pediatry, mały na oko wyglada ok i nie ma objawów odwodnienia. Mam mu dawać Lacidobaby, dziś 2 saszetki a od jutra po jednej. Jeżeli nadal kupki będą rzadkie kazała jutro jechać do szpitala dziecięcego na gazometrię żeby wykluczyć biegunkę rotawirusową Matko, mam nadzieję że to nie to Braliśmy pierwszą dawkę szczepionki przeciw rotawirusom więc w razie czego może coś go chroni...Ponoć to cholerstwo wszędzie można złapać a już najszybciej w szpitalu Więc wolałabym uniknąć tej wizyty, oby do jutra kupki były gęstsze Przy okazji pomierzyliśmy małego, Aleks waży już 4450 g i ma 57 cm A ja się dziwię że mi tak ciężko, przecież to już klocek A najlepsza przygodę miałam w drodze powrotnej. Weszłam do apteki pod blokiem po Lacido, przy dwóch okienkach stały 3 osoby. Przy jednym dwie kobiety a przy drugim staruszek. Stanęłam tak pośrodku coby pilnować gdzie szybciej, po chwili weszła jeszcze jedna kobieta, wyciągnęła portfel i zaczęła podchodzić żeby stanąć za staruszkiem. I w tym momencie dziadek odwrócił się, złapał ją za rękę i zaczął krzyczeć że ma złodzieja I że miał przy sobie 2 000 a ona mu je ukradła. Baba zbaraniała bo nie zdążyła się nawet do niego zbliżyć. A on popatrzył na mnie i mówi że albo ona go okradła albo ja. I że nikogo nie wypuści i coby dzwonić na policję. Normalnie jaja, mama pod apteką ze śpiącym młodym a ja jako złodziejka w środku. Zaczęłyśmy tłumaczyć staruszkowi że żadna z nas go nie okradła ale przecież nic do niego nie docierało. Twierdził że miał zwitek kasy w kieszeni a teraz nie ma. Tamta babka wywlokła wszystko z torebki i pokazała całą zawartość, opróżniła kieszenie ale dziadek się upierał. Aptekarki zadzwoniły po policję. Przyjechało dwóch przystojniaków w cywilu, jeden z blachą na szyi żeby było widać że jednak policja. Wylegitymowali nas, pokazałam zawartość torebki, spisali dane i wypuścili nas do domu. Nie wydawali się przekonani słowami dziadka że on an codzień nosi przy sobie po 2000 bo co w tym dziwnego...A już myślałam że wyląduję w komisariacie w dodatku z dzieckiem/ No cóż, staruszek pewnie cierpi na demencję i albo wymyślił te pieniądze albo zostawił je w domu...
ad. 1 trzymam żeby to nie była ta biegunka rotawirusowa
ad. 2 Aleks jak zwykle idzie łeb w łeb z Dawidem
ad. 3 ale miałaś przygodę dziadek niezły kombinator

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Co do antykoncepcji to osobiście znam przypadek Mamy, która ma dwoje dzieci z jednego roku. Zaszła w ciążę w 7 tygodniu po ciąży. Była po wizycie u gin. dostała pozwolenie i dawaj z mężem. Okres nie przychodził, myślała, że będzie później bo cały czas karmiła, ale dopiero jak przestała chudnąć i w 3 miesiącu poczuła ruchy dziecka to skojarzyła co się dzieje .Ma dwóch synów: jeden ze stycznia, drugi z października chyba
ale jaja

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Mam pytanko, czy orientujecie sie czy moge przewozic malego w foteliku na przednim siedzeniu?? oczywiscie tylem do kierunku jazdy..
Bo jak sama z nim gdzies jade to jak jest z tylu to go nie widze

malutka super z tymi zdjeciami Czekamy na fotki maluszka z sesji
ad. 1 spokojnie możesz małego przewozić w samochodzie z przodu tylko tyłem do kierunku jazdy i musisz wyłączyć poduszkę powietrzną jeżeli masz oczywiście zamontowaną
ad. 2

Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj z małą u mojej ukochanej doktorki (prywatnej) Zbadała małą (przypominam żę w przychodni pani dr. wymyśliła nam żółtaczkę i zakażony pęcherz) i wszystko ok. Mimo że w posiewie mamy bakterię to lekarka stwierdziła że to z kupki bo jakieś miano jest niskie i coś tam , coś tam. Mała ... hm... duża waży 5410g , a przypominam że dopiero w piątek skończy 7tygodni. Wszystko jest ok. Pani doktor opieprz**a mnie że jestem na diecie i kazała jeść wszysko, a tylko na nabiał uważać. Skasowała 100zł a ja nawet 200zł bym dała za spokój na duszy Więc ja dzisiaj do McDonaldsa pomknęłam i wrąbałam BicM.
to dobrze, że jednak małej nic nie jest, a Tobie życzę smacznego
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz.jpg (142,5 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 001.jpg (139,9 KB, 61 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 002.jpg (136,0 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 003.jpg (133,4 KB, 58 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 004.jpg (86,8 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 005.jpg (134,1 KB, 23 załadowań)
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 04:58   #1382
rumiankowa
Zadomowienie
 
Avatar rumiankowa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Malutka, zdjęcia naprawdę super! Warto było
*kaalinie* gratulowałam na poczekalni - ale raz jeszcze gratulacje!

absolutnie zgadzam się z Superzabulą - wszystkim nam udały się dzieciaki. I jak szybko rosną I najważniejsze, że są zdrowe (nie pamiętam, czy pisałam po wizycie na echu sera, Gosi zamknął się przewód Botala, nie widać przepływów międzykomorowych, pozostały jeszcze niewielkie przepływy międzyprzedsionkowe, lekarka zaprosiła na wizytę we wrześniu).
rumiankowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:45   #1383
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Malutka zdjęcia są przecudne aż brak słów by się nimi zachwycać, już teraz jestem pewna, że skusimy się na podobną sesję
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 08:52   #1384
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Młody po dwóch saszetkach nadal robi rzadkie kupki Ale ja w sumie nie uściśliłam z pediatrą jak wyglądają faktycznie biegunkowe kupki...Jego są wodnisto-grudkowate, czy to biegunka czy może niekoniecznie? Bo pediatra mówiła że równie dobrze może znów zacząć robić przejściowe, rzadsze kupki, więc może one są normalne? Do tej pory były maziowate ale teraz w sumie to też nie jest woda...Tyle że jakoś więcej się ich zrobiło ale też nie co godzina, wczoraj w ciągu doby walnął jakieś 6. Dziś do tej pory 2. Rany, nie wiem co powinnam z tym robić Poza tym jakoś ładniej spał niż zazwyczaj, może to też źle? Ale zachowuje się normalnie, nie jest apatyczny i nie widać żeby źle się czuł. Może to kolejny skok? W końcu ma już 2 miesiące...I teraz nie wiem, czy powinniśmy z nim podjechać do szpitala i ryzykować że tam dopiero coś złapie czy lepiej na razie czekać??? Pojęcia nie mam...


Aguśka, no to Aleks tak samo, na rękach może spać, byle nie w łóżeczku Jakie objawy uboczne są przy szczepieniach p/rotawirusom? Bo ja słyszałam że należy szczepić. I lekarka też wczoraj powiedziała że dzięki tej szczepionce w razie czego może przejść biegunkę lżej. Nie, te biegunki zaczęły się dwa dni temu a szczepienia były 2 tygodnie wcześniej, raczej nie mogą być ze sobą powiązane. Ja się boję czego innego, że zaraził się czymś podczas pobytu u tesciów Bo tam po pierwsze oni go dotykali a na wsi nikt nie biega myć rąk a po drugie roczny bratanek TŻ właśnie złapał infekcję wirusową Wyjeżdżaliśmy w niedzielę a on rozłożył się we wtorek...Może czymś zaraził Aleksa?

Malutka, właśnie od razu pomyślałam o Dawidzie, że nadal idą razem Piękne fotki i cena bardzo przystępna Będziecie mieć super pamiątkę

Rumiankowa, cieszę się że z serduszkiem ok
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 09:00   #1385
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Agulka - a jakiem mogą być skutki uboczne tej szczepionki przeciwko rotawirusom? Ja mam szczepienie umówione za 2 tygodnie i się zastanawiam, czy szczepić, czy nie Sama już nie wiem...
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 09:42   #1386
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 900
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

jakby ktoś miał wątpliwości to Wasze bobasy już całkiem niedługo dołączą do grona "naszych" wygibasków
http://www.youtube.com/watch?v=_PHnR...eature=channel
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 09:51   #1387
Vila1987
Zadomowienie
 
Avatar Vila1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Ełk
Wiadomości: 1 082
GG do Vila1987
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

magduchahahaha ja nie znam żadnych ubocznych, też daliśmy synkowi i raczej wszystko ok.
Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Byliśmy u pediatry, mały na oko wyglada ok i nie ma objawów odwodnienia. Mam mu dawać Lacidobaby, dziś 2 saszetki a od jutra po jednej. Jeżeli nadal kupki będą rzadkie kazała jutro jechać do szpitala dziecięcego na gazometrię żeby wykluczyć biegunkę rotawirusową Matko, mam nadzieję że to nie to Braliśmy pierwszą dawkę szczepionki przeciw rotawirusom więc w razie czego może coś go chroni...Ponoć to cholerstwo wszędzie można złapać a już najszybciej w szpitalu Więc wolałabym uniknąć tej wizyty, oby do jutra kupki były gęstsze Przy okazji pomierzyliśmy małego, Aleks waży już 4450 g i ma 57 cm A ja się dziwię że mi tak ciężko, przecież to już klocek A najlepsza przygodę miałam w drodze powrotnej. Weszłam do apteki pod blokiem po Lacido, przy dwóch okienkach stały 3 osoby. Przy jednym dwie kobiety a przy drugim staruszek. Stanęłam tak pośrodku coby pilnować gdzie szybciej, po chwili weszła jeszcze jedna kobieta, wyciągnęła portfel i zaczęła podchodzić żeby stanąć za staruszkiem. I w tym momencie dziadek odwrócił się, złapał ją za rękę i zaczął krzyczeć że ma złodzieja I że miał przy sobie 2 000 a ona mu je ukradła Baba zbaraniała bo nie zdążyła się nawet do niego zbliżyć A on popatrzył na mnie i mówi że albo ona go okradła albo ja I że nikogo nie wypuści i coby dzwonić na policję Normalnie jaja, mama pod apteką ze śpiącym młodym a ja jako złodziejka w środku Zaczęłyśmy tłumaczyć staruszkowi że żadna z nas go nie okradła ale przecież nic do niego nie docierało. Twierdził że miał zwitek kasy w kieszeni a teraz nie ma Tamta babka wywlokła wszystko z torebki i pokazała całą zawartość, opróżniła kieszenie ale dziadek się upierał. Aptekarki zadzwoniły po policję Przyjechało dwóch przystojniaków w cywilu, jeden z blachą na szyi żeby było widać że jednak policja Wylegitymowali nas, pokazałam zawartość torebki, spisali dane i wypuścili nas do domu Nie wydawali się przekonani słowami dziadka że on an codzień nosi przy sobie po 2000 bo co w tym dziwnego...A już myślałam że wyląduję w komisariacie w dodatku z dzieckiem No cóż, staruszek pewnie cierpi na demencję i albo wymyślił te pieniądze albo zostawił je w domu...


Bercia, oj biedny ten Twój synuś U mnie Aleks marudzi codziennie między 16 a 22-23

Vila, mam nadzieję że badania słuchu wyjdą jednak ok

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

A propos, lekarka stwierdziła że rozpuściliśmy małego Że nie powinnam go ciągle karmić tylko dlatego że chce, że nie powinno się go ciągle nosić. No cudownie, tylko jak go tego oduczyć skoro on od razu wyyyyje??? Aha, i że nie powinnam mu dawać spać przy cycku, ma aktywnie ssać i opróżniać pierś bo jak ssie po trochu i nie opróżnia do końca to znowu tylko trochę pokarmu napływa i wypija głównie wodę No ale z drugiej strony przez 2 miesiące przytył prawie 2 kilo, chyba waga nie rosłaby tak książkowo gdyby za mało wysysał? On ssie po trochu ale na okrągło, podejrzewam że wysysa po trochu całą zawartość


Boszenka, no mam nadzieję że on się zacznie trochę sam bawić bo paść można Fajne to nosidło tylko podejrzanie tanie, faktycznie dobre jakościowo? I rzeczywiście nadaje się już od urodzenia? Chcę coś kupić dla Aleksa ale w sklepie widziałam droższe...
O rany, Twoja pediatra jest hmmm no jak dla mnie okropna. :P Mój Precel zasypia przy piersi i co? I nic, dobrze mu się śpi (choc nie zawsze tak zasypia), je długo, bardzo długo, z godzinę, jak nic, albo czasem dłużej, ale co ja na to poradzę, ze cały czas ssie tak samo, pierś opróżnia i dopiero jak skończy jest najedzony i zadowolony? Mam mu cycka wyrywać i kazać spać głodnemu? W życiu. dziecka nie da się rozpuscić, ciąglę o tym słyszę i wierzę w to. To maluski człowieczek, dla którego ten świat jest zbyt trudny, ciężko mu i my mamy mu ten czas umilić, więc go noszę, tulę, kołyszę, karmię, gdy zaczyna ssać mego męża bicepsy, swego kciuka, kocyk, gdy garnie się do mej piersi... a co będę temu jedynemu żałować. Skoro pięknie na wadze przybiera nie maco się martwić. Ja bym olała co mówi lekarz, jest ok, a dziecko to nie piesek do tresowania. Przyjdzie czas, podrośnie i się oduczy.

Co do kupek, mój ma takie od samego początku , tak tydzień po wyjściu ze szpitala... Niestety, lały się jak woda, albo czysta piana płynęła, a tak do tej pory mega rzadkie z bąblami... I tak będzie pewnie dopóki nie skończę karmić piersią, albo do nowych produktów. Rośnie, przybiera na wadze i jest ok. Nie martw się, będzie ok.

Dzięki, ja też mam nadzieję, ze wyjdą ok.

Nooo, ja wolałabym chustę od nosidła, naczytałam się i uznałam, że są lepsze.

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Ogłaszam wszem i wobec, całemu narodowi oraz wszystkim Wizażankom

Sms od Kaaliny!!!!!!!!!!!

"Dziś o 10:20 przyszła na świat sn nasza c óreczka, ważyła 3370 g i mierzyła 53 cm. Urodziłam bez nacięcia z jednym małym pęknięciem "


Chyba wątek można ostatecznie zamknąć??? Wzruszająca chwila. Nasza ostatnia Mamusia rozpakowana i czekamy na Odchowalni Rozaliontko można dopisać Kaalinę do listy


A ja powoziłam dzisiaj moje dziecko na balkonie, zaraz po karmieniu o 11 i śpi mi do teraz!!! Bez zmiany pieluchy, bez karmienia Mleko mi już cieknie Dosłownie mam tyle mleka że mogłabym wykarmić afrykańską wioskę A moje dziecko też przejawia afrykańskie korzenie Witamin nie chce, śpi najchętniej w samej pieluszce i kaftaniku, w śpiochach i pajacach tylko płacze i kopie nóżkami i trzeba mu wyciągać Żadnych czapek, skarpetek, rękawiczek, nic Dosłownie najszczęśliwsze to jak jest gołe i wesołe i przy cycu


Gosikk u mnie tak samo Ja nie umiem inaczej uspokoić dziecka niż cycem wiem, że to złe i lekarka też mi tak samo powiedziała jak Tobie: że dziecko powinno nauczyć się ssać przez 20 minut i opróżnić całą pierś, bo później ono tylko się bawi Ale jak odstawiam ją po 20 minutach to jest ryk, wyk, płacz, krzyk i ona otwiera buzie, ssa palce bo jest głodna

Ja moją ważę przed i po karmieniu to zjada ok. 130 ml i to w różnym czasie: czasem po 30 minutach a czasem dopiero po godzinie. Nie wiem od czego to zależy

Dziewczyny, Nicola, Aguśka, Villa, Pakusia
podziwiam Was, że Wy macie i siłę i ochotę na seks Bo u mnie może i czas by się znalazł, ale z ochotą kiepsko

Co do antykoncepcji to osobiście znam przypadek Mamy, która ma dwoje dzieci z jednego roku Zaszła w ciążę w 7 tygodniu po ciąży Była po wizycie u gin. dostała pozwolenie i dawaj z mężem Okres nie przychodził, myślała, że będzie później bo cały czas karmiła, ale dopiero jak przestała chudnąć i w 3 miesiącu poczuła ruchy dziecka to skojarzyła co się dzieje Ma dwóch synów: jeden ze stycznia, drugi z października chyba

Goo
mam nadzieję, że Twoja Córeczka również uspokoi się bez witaminy K.

Nicola, Ty pisałaś, że pytałaś się TŻ, czy wyobraża sobie życie bez Tosi. Mój też nie wyobraża już sobie. Natomiast ja tak Mam czasem takie chwile kryzysowe, że szok tęsknie za chwilami kiedy byliśmy tylko we dwoje Szliśmy gdzie chcieliśmy, nie trzeba było się śpieszyć teraz jak zostawiamy małą Mamie lub Teściową to ciągle myślę, czy potrafia ją utulić jak płacze żeby swoich naywków jej nie nauczyły itp.
Seona, ja mam tak samo, takie same myśli, też czasem uważam, ze moze za szybko się chciało, ale jak patrzę na swego szkraba to jestem mega happy.

Hehe, gołe, wesołe i przy cycu. Ja swego na noc w pieluchę i bluzeczkę tylko i o.

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Witam
Mam pytanko, czy orientujecie sie czy moge przewozic malego w foteliku na przednim siedzeniu?? oczywiscie tylem do kierunku jazdy..
Bo jak sama z nim gdzies jade to jak jest z tylu to go nie widze

gosik buziaczki dla Aleksa z okazji 2 miesiecy
a moj Filuś tez ostatnio na rekach ladnie usypia a co go odlozymy do lozeczka to budzenie i placz ;]
odnosnie kupek, mam nadzieje ze pomoze ten lek, obyscie nie musieli isc do szpitala bo tam to dopiero maly moze sie zarazic. Jesli chodzi o szczepienia p/ rotawirusom, ja jestem im przeciwna jednak, bo maja duzo objawow ubocznych. Czy te wodniste stolce zaczely sie u malego po szczepionce moze?? A co do tego staruszka, to mialas kochana przejscie

Vila witaj Sporo masz tych roznych zabiegow, jak Ty znajdujesz czas na nie? Jesli chodzi o szwy to tamgdzie peklam w srodku czasem mnie pobolewa, no a seksik po porodzie rzeczywiscie duzo lepiej smakuje
Słyszałam, że nie można na przednim siedzeniu.
Nasz Marcuś też czasem tak ma. Na rączkach ok, do łóżeczka: dzieńdobry mamusiu i tatusiu.

czas znajduję ledwo. Piszę pracę seminaryjną (bronię się we wrześniu), chodzę z małym po lekarzach, po swoich lekarzach, dla męża lekarzy załatwiam, zaraz dojdzie basen... NA zabiegi i fizjoterapię jakoś się wyrabiam, ale tak od 10 do 20 w domu mnie nei ma. xD Tylko na chwilkę pokarmic. jest super, tyklo spać się chce. ^^

malutka ja dostałam kasę, bo lezałam od soboty do piątku i miałam te zatrucie...

Boszenko ja poszłam na 10 zabiegów, u mnie wyszło za nie tylko 200 zł, można podczas karmienia piersią, ale nie piersi jedynie. Naświetla się wiązką laserową rozstępy, z każdym zabiegiem mocniejszą, czuć ciepło, pod koniec smaruje zielonym barwnikiem, który mocniej przyciąga laser. Nawet zabolało raz. Efekty będą za 2-3 tyg po skończeniu zabiegów, skóra trochę ma się poprawić, rozstępy spłycić, skrócić i szybciej zmienić kolor z czerwieni na jasny. Na efekty trzeba czekać, ale i tak nie da się całkowicie zlikwidować. taki urok. Laser dobry jest tylko na świerze rozstępy, czerwone. Kosmetyczka powinna ocenić, czy jest sens, czy nie. No i kazała wciąż peelingi, peelingi, peelingi. No i prysznice naprzemienne. xD Za miesiac pójdę sobie do niej na konsultację i pomyślimy, czy jeszcze sens raz powtórzyć laser, czy jednak coś innego.
Myślę mezoterapi jesze, ale mnie nie stać a nią. ok tez 200 zł by wyszła, ale za jeden zabieg. Może kiedys... chociaż najlepiej kiedy są czerwone i swieże inaczej efektów moze nie być... ;/

Kaalina gratulacje!!!

Vila1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 10:02   #1388
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dziewczyn yprzyznaje nie czytam bo mam dola
Ja wczoraj mialam wizyte u neurologa i co?? I wyszlam przerazona Mam skierowanie na rezonans magnetyczny , i sprawdzenie przewodnosci nerwo czy jakos tak to sie nazywa , i fizjoterapie przepisana bomoja prawa strona niejest taka jak powinna byc tzn reka prawa nie jest tak silna jak lewa mimo zej jestem praworeczna i powinno byc odwrotnie a do tego nie mam czucia takiego jak w lewej czyli troche dretwa jest no i prawa noga po zewnetrznej stronie w takim szku bylam jak pani doktor kazala sie za rece ciagnac z calej sily a ja prawa to ledwo ledwo
Jestem w dosc dzuym szoku a do tego jeszcze do ortopedy mam isc z kregoslupem
Ogolnie to przeraza mnie wizja rezonansu , ostatni mialam jak chorowalam na epilepsje
Jak tak dalej bedzie to sie poloze i bede czekac na kostucha
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 10:13   #1389
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
ad. 1 spokojnie możesz małego przewozić w samochodzie z przodu tylko tyłem do kierunku jazdy i musisz wyłączyć poduszkę powietrzną jeżeli masz oczywiście zamontowaną
ad. 2

to dobrze, że jednak małej nic nie jest, a Tobie życzę smacznego
zdjecia CUDNE!!!!

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Młody po dwóch saszetkach nadal robi rzadkie kupki Ale ja w sumie nie uściśliłam z pediatrą jak wyglądają faktycznie biegunkowe kupki...Jego są wodnisto-grudkowate, czy to biegunka czy może niekoniecznie? Bo pediatra mówiła że równie dobrze może znów zacząć robić przejściowe, rzadsze kupki, więc może one są normalne? Do tej pory były maziowate ale teraz w sumie to też nie jest woda...Tyle że jakoś więcej się ich zrobiło ale też nie co godzina, wczoraj w ciągu doby walnął jakieś 6. Dziś do tej pory 2. Rany, nie wiem co powinnam z tym robić Poza tym jakoś ładniej spał niż zazwyczaj, może to też źle? Ale zachowuje się normalnie, nie jest apatyczny i nie widać żeby źle się czuł. Może to kolejny skok? W końcu ma już 2 miesiące...I teraz nie wiem, czy powinniśmy z nim podjechać do szpitala i ryzykować że tam dopiero coś złapie czy lepiej na razie czekać??? Pojęcia nie mam...

ojej ja bym pojechala do lekarza, albo do szpitala, jesli sie martwisz ze cos jest nie tak... pamietaj ze twoj instynkt dziala ... nie wiem trudno doradzic... ale skoro pediatra powiedziala ze moga byc przejsciowe to moze faktycznie?? no nie wiem trzymam kciuki za piekne kupcie

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
jakby ktoś miał wątpliwości to Wasze bobasy już całkiem niedługo dołączą do grona "naszych" wygibasków
http://www.youtube.com/watch?v=_PHnR...eature=channel

boskie

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Dziewczyn yprzyznaje nie czytam bo mam dola
Ja wczoraj mialam wizyte u neurologa i co?? I wyszlam przerazona Mam skierowanie na rezonans magnetyczny , i sprawdzenie przewodnosci nerwo czy jakos tak to sie nazywa , i fizjoterapie przepisana bomoja prawa strona niejest taka jak powinna byc tzn reka prawa nie jest tak silna jak lewa mimo zej jestem praworeczna i powinno byc odwrotnie a do tego nie mam czucia takiego jak w lewej czyli troche dretwa jest no i prawa noga po zewnetrznej stronie w takim szku bylam jak pani doktor kazala sie za rece ciagnac z calej sily a ja prawa to ledwo ledwo
Jestem w dosc dzuym szoku a do tego jeszcze do ortopedy mam isc z kregoslupem
Ogolnie to przeraza mnie wizja rezonansu , ostatni mialam jak chorowalam na epilepsje
Jak tak dalej bedzie to sie poloze i bede czekac na kostucha
bidulka
nawet tak nie mow!!! musi byc dobrze bo masz sliczne dzieciaczki !!!
buziaczki dla Was
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 10:24   #1390
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Vila, mnie się ta pediatra też nie spodobała, pierwszy raz u niej byłam. Według nie dziecko przy piersi ma tylko jeść i to nie za często, na ręce broń boże i miałam wrażenie że każe go jeszcze dopajać...Ja wiem że młody jest za bardzo noszony ale inaczej nie umiem, mam patrzeć jak się zanosi? Mam nadzieję że te kupki są ok, martwię się bo nagle stały się rzadsze. Skoro u Ciebie praktycznie od początku to widać tak ma być. Ja na razie raczej będę czekać i obserwować, wstrzymam się ze szpitalem...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Kathi, musi być dobrze, zobaczysz że badania wyjdą ok. Ty miałaś sporo zdrowotnych przejść więc może faktycznie organizm nieco szwankuje...Ale na pewno wszystko wróci do normy

Pakusia, hehe tylko ja się bardziej szpitala boję, że tam zaraz coś złapie...A mój instynkt to raczej z reguły przewrażliwienie...:rolle yes:
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 11:00   #1391
Marika 86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 166
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej mamusie i cudowne dzieciaczki bardzo dawno się nieodzywałam ale nie miałam kiedy nawet wejść na forum. Napisze pokrótce co i jak u nas.
A więc: mała dzisiaj kończy 6 tygodni jak się urodziła to ważyła 3.140 a teraz waży 4.750 ogólnie to mały żarłok juz mnie kręgosłup boli od jej noszenia. Jest strasznym nerwuskiem np jak jje i jej cycuch wypadnie z buzi i nie dostanie go w przeciągu 2 sekund to zaczyna dosłownie wyć i nie ma jedzenia z piersi dlatego zciągam pokarm i w takich sytuacjach daje z butelki a czasem jak się bardzo rozżali to wogóle nie jje tylko płacze i histeryzuje taka mała terrorystka. zaczyna też powoli garworzyć , z kolkami na szczęśćie nie mamy problemu ja jjem wszystko oprócz grochu i kapusty i małej nic także się bardzo cieszę Ja już doszłam do siebie po cesarce mam do zrzucenia jeszcze 2 kg i bede miała wagę z przez ciąży
małą już ochrzciliśmy 28.06 była grzeczniutka całą mszę przespała
chetnei dodam zdjęcie ale kurcze nie wiem jak: może mi któraś napisać? jak to zrobic

co do ulewania to mojej ulewa sie strasznie mlekiem i ślina tez i teśż się kszcztusi ale odkaszlinie sama i wszystko jest w porządku
a co do tych rotawirusów to mi z kolei powiedzieli że ta szczepionka działa przez 2 lata i że jak chce szczepic dodatkowo to lepiej przeciwko meingogkokom albo pneumokokom i ja tak chyba zrobię
MALUTKA zdjęcia super jak mój mąż wróci z Norwegi to też się wybieżemy na taką sesję super pamiątka

Edytowane przez Marika 86
Czas edycji: 2009-07-10 o 11:27
Marika 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 11:44   #1392
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Pakusia, hehe tylko ja się bardziej szpitala boję, że tam zaraz coś złapie...A mój instynkt to raczej z reguły przewrażliwienie...:rolle yes:
no w szpitalu to roznie moze byc... moze cos zlapac faktycznie... a moze to faktycznie ten skok rozwojowy i dlatego te kupcie takie
jak nie chcesz do szpitala jechac to obserwuj bo mozliwe ze sie lada dzzien cos zmieni... trzymamy kciuki
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 11:50   #1393
Marika 86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 166
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Boszenka ja też zagłosowałam
Marika 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 12:53   #1394
Małgosia:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Małgosia:)
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
Jedziemy po moja siostre na lotnisko

myslicie ze Kubus spodoba sie cioci w takim stroju??
Ślicznie wygląda

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak poza tematem...

Mam prośbe...

Jeśli macie chwilke czasu czy mogłybyście zagłosować na moją pracę w konkursie Redd'sa, bo strasznie mi się podoba lampa, która jest nagrodą tygodnia :p
Wiem, że może to troszkę zabawne, ale naprawdę się wkręciłam i muszę ją mieć hihih

http://kreacjeredds.pl/votes/add/1073
Zrobione!

Cytat:
Napisane przez boszenka69 Pokaż wiadomość
A do mnie dzisiaj przyszło nosidełko...
O takie cuś...

http://allegro.pl/item681667044_nosi...a_prezent.html

Włożyłam w nie Bąbelinke i....
Dziecko było w takim szoku, że nie wiedziało co się dzieje... Pochodziłyśmy tak sobie troszkę i mała była mega zadowolona, a jak ją wyjęłam z nosidła to zaczęła płakać
Moje dziecko to wiecznie żądne wrażeń
No i nosidełko całkiem fajne, solidnie wykonane i ładne, ale... obawiam się, że np. na upały to się w ogóle nie nadaje, bo i dziecko i ja będziemy strasznie upocone..
Kurcze a ja kupiłam takie nosidełko:
http://calineczka.pl/sklep/product_i...d49fbe7a6b3de5

i moje dziecię wyje jak tylko je wsadzę... co prawda były dopiero 2 próby - jedna wczoraj a druga dziś. Moze jeszcze za mały jest?

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Na dole efekty naszej sesji powiem nieskromnie, że są zaje...
Ślicznie!

Czyżby maluszek się robił do tatusia podobny?

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
Malutka, zdjęcia naprawdę super! Warto było
*kaalinie* gratulowałam na poczekalni - ale raz jeszcze gratulacje!

absolutnie zgadzam się z Superzabulą - wszystkim nam udały się dzieciaki. I jak szybko rosną I najważniejsze, że są zdrowe (nie pamiętam, czy pisałam po wizycie na echu sera, Gosi zamknął się przewód Botala, nie widać przepływów międzykomorowych, pozostały jeszcze niewielkie przepływy międzyprzedsionkowe, lekarka zaprosiła na wizytę we wrześniu).
Bardzo się cieszę że serducho samo się "naprawia"


Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Dziewczyn yprzyznaje nie czytam bo mam dola
Ja wczoraj mialam wizyte u neurologa i co?? I wyszlam przerazona Mam skierowanie na rezonans magnetyczny , i sprawdzenie przewodnosci nerwo czy jakos tak to sie nazywa , i fizjoterapie przepisana bomoja prawa strona niejest taka jak powinna byc tzn reka prawa nie jest tak silna jak lewa mimo zej jestem praworeczna i powinno byc odwrotnie a do tego nie mam czucia takiego jak w lewej czyli troche dretwa jest no i prawa noga po zewnetrznej stronie w takim szku bylam jak pani doktor kazala sie za rece ciagnac z calej sily a ja prawa to ledwo ledwo
Jestem w dosc dzuym szoku a do tego jeszcze do ortopedy mam isc z kregoslupem
Ogolnie to przeraza mnie wizja rezonansu , ostatni mialam jak chorowalam na epilepsje
Jak tak dalej bedzie to sie poloze i bede czekac na kostucha
Oj współczuję

Trzymam kciuki żeby było dobrze.

Ja właśnie karmie małego.... Zastanawiam, sie czy faktycznie ta witamina K moze mieć taki wpływ na brzuszek... Dzis jej nie podam. Chociaz bedzie to nie obiektywne bo dzis maly pierdzi i juz 2 kupki zrobił.

Dziewczyny, mój mały ma juz miesiac a ja nadal trzymam rygoryustyczna diete matki karmiacej. Napiszcie mi co jadłyscie jak dziecko skończyło miesiac...

Bardzo mnie dziwi zachowanie mojego synka. ostatnio - w sumie 3 dni pod rzad - płacze na spacerach.... nie spi, tylko poplakuje.

Ja powoli zaczynam przymierzac sie do przytulanek. Najpierw musze do gin isc. Powiem szczerze ze sie boje bolu, ale mam nadzieje ze bedzie ok




Małgosia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 14:15   #1395
magduchahahaha
Zadomowienie
 
Avatar magduchahahaha
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: koniec tęczy
Wiadomości: 1 448
GG do magduchahahaha
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość

Bardzo mnie dziwi zachowanie mojego synka. ostatnio - w sumie 3 dni pod rzad - płacze na spacerach.... nie spi, tylko poplakuje.

U mnie to samo. A zawsze się cieszyłam jak szliśmy na spacerek, bo troszkę spokoju i uszy mogły odpocząć , a tu teraz nic z tego, ale może to tylko przejściowe - i oby szybko minęło i u mnie u Ciebie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje
dla mnie bić zaczęło
Nisia 3,06,2009
♥ ♥ ♥
magduchahahaha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 14:47   #1396
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
no w szpitalu to roznie moze byc... moze cos zlapac faktycznie... a moze to faktycznie ten skok rozwojowy i dlatego te kupcie takie
jak nie chcesz do szpitala jechac to obserwuj bo mozliwe ze sie lada dzzien cos zmieni... trzymamy kciuki
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 14:59   #1397
Marika 86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 166
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Małgosia ja to jem prawie wszystko 2 tygodnie po porodzie najadłam sie truskawek, tak samo jadłam smarzone moją mała raz brzuch bolał bo zjadłam pekinską no ale moje dziecko ma odporny rzołądek po tatusiu .
Marika 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 16:50   #1398
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Mamuski

Ja tylko tak na chwile wpadlam, zdac relacje.

Wiec tak Kubus wazy 5700g, przybral w 10 dni pol kilo. Lekarka mowila, ze bardzo ladnie przybiera. Najwazniejsze... Morfologia idzie do gory Hemoglobinki ma juz 9,1 w dniu wypisu ze szpitala mial 8,1. Krwinek czerwonych ma 3,0 w dniu wypisu 2,49. Lekarka zadowolona. My z Tztem cieszymy sie jak dzwonki

Bylismy z Tztem na zakupkach. Kupil sobie piekny jasny garnitur na ten slub do swojej siostry. Wyglada w nim bosko Normalnie ciacho
Ja kupilam sobie sukienke, sliczna. Normalnie lasencja ze mnie Jak pojdziemy na ten slub to wstawie zdjecie na N-K to sobie zobaczycie

Musze , bo Kubus wali kasztana

Postaram nadrobic zaleglosci jeszcze dzis.
Widzialam tylko foteczki Malutkiej.
Sa sliczne Pieknie wygladacie Dawidek to istny tatus
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 17:17   #1399
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Moje dziecko też ostatnio popłakiwało na spacerach. Dziś znów to samo. Jak wychodziłam na dwór to było chłodno i wiało a potem wyszło słoneczko więc zdjęłam małej czapkę a ta usnęła jak zaczarowana. Przemyślałam sprawe i okazało się że mała płacze na spacerach w chłodniejsze dni kiedy ma czapę
A ja nosidło mam takie
http://www.allegro.pl/item677544594_...e_gratisy.html
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 19:28   #1400
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam

Moj synek jest cudowny, ale wyjsc z nim gdziekolwiek to naprawde nie latwa rzecz...jak go tylko poloze do wozka, to jest placz i ani smoczek ani bujanie nie pomaga...musze go znow na rece, utulic, pokolysac i najlepiej zeby troszke zasnal, znow do wozka, opatulic przytulic i szybciutko gdzies z nim pojechac...
A najgorsze jest jak jest niedojedzony, np zje 100 ml a brakuje mu do szczescia 10 ml, to krzyk jest jakby nie jadl miesiac
a tak poza tym to cudowna przytulanka, taka do zjedzenia

gosik odnosnie szczepien: po kazdym szczepieniu moga wystepowac objawy uboczne, jak: goraczka, rozdraznienie, wysypka, i inne...gdzies przeczytalam, ze po szczepionce p/rotawirusom moga wystapic problemy brzuszkowe, m.in. tez zaparcia, nie wiem czy biegunki tez, ale moze i tak...wkoncu szczepienie to oslabiony wirus i stad te objawy niepozadane. Poza tym duzo slyszalam tez o tym, ze cos sie dzieje po tychnowych szczepionkach dlatego jestem przeciwna. Im mniej, tym lepiej, to jest moje zdanie.
Ale Twoj synek byc moze wlasnie sie zarazil...nie wiem co Ci poradzic, mnoim zdaniem szpital to ostatecznosc, bo tam to dopiero jest tych bakterii roznych a jak sie zacznie cos to potem bedzie sie ciaglo. Tylko ze czasem trzeba przeprowadzic badania..obserwuj maluszka poki co, Ty go znasz najlepiej.

magducha przeczytalam gdzies na necie ze dziecko moze miec problemy brzuszkowe po tej szczepionce p/rotawirusom. Po kazdej szczepionce moze cos dziecku sie dziac, dlatego trzeba obserwowac maluszka.

Vila podziwiam za sile na to wszystkono ale czasem trzeba...

Kathi wspolczujemam nadzieje ze w rezonansie bedzie wszystko dobrze.

Małgosia ja czesto jak wychodze na spacer to musze sie zaraz wracac, bo jest placz nagle, nie moge go uspokoic tylko na rece musze wziac, ululac pospiewac, a jeszcze czapki to bardzo nie lubi moj synek i wierci sie jak mu ja zakladam...wczesniej ladnie spal na spacerkach a teraz nie bardzo

poiglot zajefajny ten filmik na you tube
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!


Edytowane przez Aguśkaa83
Czas edycji: 2009-07-10 o 19:30
Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 22:02   #1401
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hejka
U nas taka pogoda do że Dawid od 3 dni nie wychodził na spacer, tylko samochodem do moich rodziców wieje jak cholera, a czasami do jak lunie deszczem i wyjdź tu z dzieckiem

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
Malutka, zdjęcia naprawdę super! Warto było

(nie pamiętam, czy pisałam po wizycie na echu sera, Gosi zamknął się przewód Botala, nie widać przepływów międzykomorowych, pozostały jeszcze niewielkie przepływy międzyprzedsionkowe, lekarka zaprosiła na wizytę we wrześniu).
ad. 1 oj warto, następną sesję planujemy jak mały zacznie sam siedzieć, a najpóźniej jak będzie miał roczek albo zacznie stawiać pierwsze kroki
ad. 2 no to super wieści

Cytat:
Napisane przez magduchahahaha Pokaż wiadomość
Malutka zdjęcia są przecudne aż brak słów by się nimi zachwycać, już teraz jestem pewna, że skusimy się na podobną sesję
cieszę się, że się zdecydowaliście

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Malutka, właśnie od razu pomyślałam o Dawidzie, że nadal idą razem Piękne fotki i cena bardzo przystępna Będziecie mieć super pamiątkę
my idziemy w przyszłym tygodniu z małym do poradni dla wcześniaków, więc będzie kolejne ważonko. A jeżeli chodzi o Twojego synka to ciężko coś doradzić, bo w szpitalu rzeczywiście może złapać coś, na razie go obserwuj, a jak nie będzie poprawy albo mu się pogorszy to wtedy bym pojechała do szpitala, A nie myślałaś nas zmianą pediatry jak nie jesteś zadowolona z obecnej?

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
jakby ktoś miał wątpliwości to Wasze bobasy już całkiem niedługo dołączą do grona "naszych" wygibasków
http://www.youtube.com/watch?v=_PHnR...eature=channel
dobre

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Dziewczyn yprzyznaje nie czytam bo mam dola
Ja wczoraj mialam wizyte u neurologa i co?? I wyszlam przerazona Mam skierowanie na rezonans magnetyczny , i sprawdzenie przewodnosci nerwo czy jakos tak to sie nazywa , i fizjoterapie przepisana bomoja prawa strona niejest taka jak powinna byc tzn reka prawa nie jest tak silna jak lewa mimo zej jestem praworeczna i powinno byc odwrotnie a do tego nie mam czucia takiego jak w lewej czyli troche dretwa jest no i prawa noga po zewnetrznej stronie w takim szku bylam jak pani doktor kazala sie za rece ciagnac z calej sily a ja prawa to ledwo ledwo
Jestem w dosc dzuym szoku a do tego jeszcze do ortopedy mam isc z kregoslupem
Ogolnie to przeraza mnie wizja rezonansu , ostatni mialam jak chorowalam na epilepsje
Jak tak dalej bedzie to sie poloze i bede czekac na kostucha
współczuję Ci, ale mam nadzieję, że rezonans wypadnie dobrze i wszystko będzie dobrze z Twoim zdrówkiem

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
zdjecia CUDNE!!!!


Cytat:
Napisane przez Marika 86 Pokaż wiadomość
Hej mamusie i cudowne dzieciaczki bardzo dawno się nieodzywałam ale nie miałam kiedy nawet wejść na forum. Napisze pokrótce co i jak u nas.

MALUTKA zdjęcia super jak mój mąż wróci z Norwegi to też się wybieżemy na taką sesję super pamiątka
ad. 1 witaj no malutka już ma słuszną wagę i gratuluję chrzcin
ad. 2

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
Ślicznie!

Czyżby maluszek się robił do tatusia podobny?
to podobieństwo to zależy jak zapozuje do zdjęcia, bo czasami słyszę, że jest podobny do mnie

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Wiec tak Kubus wazy 5700g, przybral w 10 dni pol kilo. Lekarka mowila, ze bardzo ladnie przybiera. Najwazniejsze... Morfologia idzie do gory Hemoglobinki ma juz 9,1 w dniu wypisu ze szpitala mial 8,1. Krwinek czerwonych ma 3,0 w dniu wypisu 2,49. Lekarka zadowolona. My z Tztem cieszymy sie jak dzwonki

Ja kupilam sobie sukienke, sliczna. Normalnie lasencja ze mnie Jak pojdziemy na ten slub to wstawie zdjecie na N-K to sobie zobaczycie

Widzialam tylko foteczki Malutkiej.
Sa sliczne Pieknie wygladacie Dawidek to istny tatus
ad. 1 cieszę się razem z Wami teraz już będzie coraz lepiej
ad. 2 czekamy na fotki
ad. 3
__________________

Edytowane przez malutka_24
Czas edycji: 2009-07-10 o 22:03
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-10, 23:12   #1402
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Bylam dzisiaj z Ninula u pediatry, bo cos jej na brzuszku wyskoczylo... taka pokrzywka. Nie wiedzialam, czy to moze na tle alergicznym czy ja cos zjadlam, czy co... Lekarka powiedziala, ze tego do konca nie da sie stwierdzic, bo to wszystko moze byc... moze to ten moj zjedzony plaster pomidora, moze proszek, moze kosmetyk. Kazala kilka dni kapac sie w krochmalu i jak po 3-4 dniach nic nie przejdzie, to mamy sie zglosic z powrotem. poza tym ogladnela Ninule z kazdej strony, zajzala do buziaka i wszystko jest git. Pierwszy raz wazylismy mala od wyjscia ze szpitala i Ninula przynrala w 3 tygodnie 410 gram. Lekarka powiedziala, ze jesli jest karmiona wylacznie piersia to przybrala bardzo ladnie - w sam raz. Teraz wazy 4520 g. a wychodzac ze szpitala wazyla 4110, bo tyle spadla po urodzeniu (waga ur. 4450 g).

Ciesze sie ze wszystkie nasze dziewczyny juz urodzily.
Gratuluje Kalince i jeszcze raz Doris

Moja Ninula za 4 dni skonczy pierwszy miesiac. Rety, jak to szybko zlecialo. Kto by pomyslal... a w ciazy to sie tak ciagnelo.
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 00:06   #1403
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Moja żaba
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (42,5 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (25,6 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (16,6 KB, 9 załadowań)
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 08:22   #1404
nicola2002
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 411
GG do nicola2002
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

No widzę, że na spacerach przerabiamy to samo, a ja myślałam, że tylko Antosia taka jest marudna. Jak chodzę po parku i widzę te wszystkie mamy z wózkami, to wszędzie idealna cisza, tylko nie u mnie..., inne siedzą na ławkach i czytają gazety, a ja jak tylko przystanę na sekundę wyjąć wodę, to mała od razu zaczyna się wiercić.

Aguśka - ja też uważam, że taki leżaczek to fajna sprawa, Antosia nie spędza w nim jeszcze dużo czasu, ale każdego dnia troszkę więcej, widać, że jej to odpowiada. A i mi też, mam kiedy przynajmniej pozmywać naczynia...

Boszenka- ja również głos oddałam

Malutka- sesja prześliczna

Kathi - trzymaj się, musi być dobrze, nie ma innej opcji

Gosikk- u nas kupy też nadal rzadkie, ale nie wygląda, żeby mała cierpiała z tego powodu, dlatego wstrzymuję się jeszcze z pójściem do lekarza, jeśli cały weekend tak będzie, to chyba pójdę w poniedziałek. Jak podajesz Aleksowi Lacidobaby, mieszasz z wodą i do butelki? Wcześniej podawałam pół ampułki Lacidofilu, na łyżeczkę, trochę wody do pyszczka i nie było problemu, a teraz ten Dicoflor jest w saszetkach, próbuję rozmieszać z wodą w szklance i podawać łyżeczką, ale to jakaś masakra, połowa sięwylewa poza dziubka. A butelki nie chce...

Goo- mała śliczna!

Cinusiowa- oj leci leci...


A my przygotowujemy się do chrztu. Wczoraj w sklepie internetowym zamówiłam całą wyprawkę typu zaproszenia, świece, szatkę itp. we wtorek mam to dostać. Pani powiedziała, że mają taki sposób pakowania świec, że na pewno się nie połamie, no zobaczymy...
Chcemy ochrzcić w ostatnią niedzielę lipca, tylko chrzestni (którzy jeszcze nie wiedzą, że nimi będą ) wracają dopiero w następnym tygodniu z wakacji i musimy ustalić,czy ten termin im pasuje. A jeśli nie, to druga niedziela sierpnia. Już się boję jak Antosia będzie się zachowywać w kościele, ale kto wie, może woda święcona zdziała cuda


Podbrzusze nadal mnie pobolewa, zrobiłam już jeden test, wyszedł negatywny, ale nie mogło wyjść inaczej, bo powinnam go zrobić co najmniej po dwóch tygodniach, a zrobiłam nieco powyżej jednego tygodnia..., ech normalnie masakra, za parę dni drugi test i chwila prawdy... Ja się chyba załamię, jak wyjdzie pozytyw...
__________________
17.05.2009
Antosia jest już z nami!
DZIĘKUJĘ

Edytowane przez nicola2002
Czas edycji: 2009-07-11 o 08:27
nicola2002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 08:46   #1405
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dzien doberek mamuski
Wczoraj Kuba o 16tej zjadl mleczko i kolo 18tej zasnal i wyobrazcie sobie ze zbudzil sie na jedzonko o 2 w nocy O 22 chcielimy go z tztem zbudzic na papu, a on spal w najlepsze, nic go nie ruszylo. Nawet jak zmienialam mu pieluche to zero reakcji Kubus o szotej rano sie obudzil i postawil sie mamusia pobawic Teraz znow drzemkuje.

Rumiankowa bardzo sie ciesze, ze z serduszkiem Gosienki wszystko w porzadeczku


Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Młody po dwóch saszetkach nadal robi rzadkie kupki Ale ja w sumie nie uściśliłam z pediatrą jak wyglądają faktycznie biegunkowe kupki...Jego są wodnisto-grudkowate, czy to biegunka czy może niekoniecznie? Bo pediatra mówiła że równie dobrze może znów zacząć robić przejściowe, rzadsze kupki, więc może one są normalne? Do tej pory były maziowate ale teraz w sumie to też nie jest woda...Tyle że jakoś więcej się ich zrobiło ale też nie co godzina, wczoraj w ciągu doby walnął jakieś 6. Dziś do tej pory 2. Rany, nie wiem co powinnam z tym robić Poza tym jakoś ładniej spał niż zazwyczaj, może to też źle? Ale zachowuje się normalnie, nie jest apatyczny i nie widać żeby źle się czuł. Może to kolejny skok? W końcu ma już 2 miesiące...I teraz nie wiem, czy powinniśmy z nim podjechać do szpitala i ryzykować że tam dopiero coś złapie czy lepiej na razie czekać??? Pojęcia nie mam...
Ojej... Mam nadzieje ze te kupki Aleksa to takie przejsciowe. Ja na twoim miejscu bym poczekala z dzien nawet dwa. Podam na moim przykladzie poszlam z Kubusiem do szpitala z ta anemia. I co??? Zarazil sie tam gronkowcem szpitalnym A na oddziale lezaly dzieci z rotawirusami, zapaleniem oskrzel i pluc... Niewiesz ile nerwow i strachu sie najadalam... Mam normalnie uraz do szpitali
Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Dziewczyn yprzyznaje nie czytam bo mam dola
Ja wczoraj mialam wizyte u neurologa i co?? I wyszlam przerazonaMam skierowanie na rezonans magnetyczny , i sprawdzenie przewodnosci nerwo czy jakos tak to sie nazywa , i fizjoterapie przepisana bomoja prawa strona niejest taka jak powinna byc tzn reka prawa nie jest tak silna jak lewa mimo zej jestem praworeczna i powinno byc odwrotnie a do tego nie mam czucia takiego jak w lewej czyli troche dretwa jest no i prawa noga po zewnetrznej stronie w takim szku bylam jak pani doktor kazala sie za rece ciagnac z calej sily a ja prawa to ledwo ledwo
Jestem w dosc dzuym szoku a do tego jeszcze do ortopedy mam isc z kregoslupem
Ogolnie to przeraza mnie wizja rezonansu , ostatni mialam jak chorowalam na epilepsje
Jak tak dalej bedzie to sie poloze i bede czekac na kostucha
Ojej... Kathi nawet tak nie mow, bo dostaniesz po Zobaczysz bedzie dobrze, musi byc Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Małgosia:) Pokaż wiadomość
.
Dziewczyny, mój mały ma juz miesiac a ja nadal trzymam rygoryustyczna diete matki karmiacej. Napiszcie mi co jadłyscie jak dziecko skończyło miesiac...

Ja praktycznie od poczatku wszytsko jadlam, ale w malych ilosciach. Pamietam jak 8 czy 9 dnia po porodzie mama na obiad zrobila mi ziemniaki, smazony kotlet schabowi z pieczarkami i mowila ze mam jesc, bylam w ciezkim szoku Zjadlam oczywiscie nie za duzo i bylo ok

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Witam

A najgorsze jest jak jest niedojedzony, np zje 100 ml a brakuje mu do szczescia 10 ml, to krzyk jest jakby nie jadl miesiac
a tak poza tym to cudowna przytulanka, taka do zjedzenia
Moj Kubus ma tak samo

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Hejka
U nas taka pogoda do że Dawid od 3 dni nie wychodził na spacer, tylko samochodem do moich rodziców wieje jak cholera, a czasami do jak lunie deszczem i wyjdź tu z dzieckiem
U mnie tez pogoda do Juz czwarty dzien siedzimy w domu

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Bylam dzisiaj z Ninula u pediatry, bo cos jej na brzuszku wyskoczylo... taka pokrzywka. Nie wiedzialam, czy to moze na tle alergicznym czy ja cos zjadlam, czy co... Lekarka powiedziala, ze tego do konca nie da sie stwierdzic, bo to wszystko moze byc... moze to ten moj zjedzony plaster pomidora, moze proszek, moze kosmetyk. Kazala kilka dni kapac sie w krochmalu i jak po 3-4 dniach nic nie przejdzie, to mamy sie zglosic z powrotem. poza tym ogladnela Ninule z kazdej strony, zajzala do buziaka i wszystko jest git. Pierwszy raz wazylismy mala od wyjscia ze szpitala i Ninula przynrala w 3 tygodnie 410 gram. Lekarka powiedziala, ze jesli jest karmiona wylacznie piersia to przybrala bardzo ladnie - w sam raz. Teraz wazy 4520 g. a wychodzac ze szpitala wazyla 4110, bo tyle spadla po urodzeniu (waga ur. 4450 g).

Ciesze sie ze wszystkie nasze dziewczyny juz urodzily.
Gratuluje Kalince i jeszcze raz Doris

Moja Ninula za 4 dni skonczy pierwszy miesiac. Rety, jak to szybko zlecialo. Kto by pomyslal... a w ciazy to sie tak ciagnelo.
Bardzo ladnie Ninka przybrala na wadze
A z czas to leci strasznie, moj maly ma juz 2,5 miesiaca

Cytat:
Napisane przez Goo100 Pokaż wiadomość
Moja żaba
Sliczne masz coreczki
[
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 08:56   #1406
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

A my byliśmy wczoraj w USC i termin ślubu mamy 3 październik !!! Bierzemy tylko cywilny

Hela budziła sie dzisiaj w nocy co godzine :/ katar ją męczył i w ogole niespokojna,bo caly dzien spala wczesniej no to wiadome ;]
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 09:38   #1407
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej. No normalnie można się załamać Po dwudniowej niby biegunce młody od wczorajszego wieczora stęka, męczy się i nie może zrobić kupki Może moja dieta zagęszczająca to spowodowała? Albo probiotyk? No żesz...TŻ nosił go cały wieczór a biedulek co pruknął to aż płakał Spał praktycznie z nami bo nie mógł uleżeć w łóżeczku i jak na razie kupki dalej nie ma...No jak nie urok to... A tak w ogóle poczytałam wczoraj i piszą że zmiana konsystencji kupki u niemowlęcia na piersi to nic dziwnego ani niepokojącego. Złym objawem są dopiero ślady krwi, pasma śluzu albo zmiana koloru na ciemnozielony. Czyli najprawdopodobniej niepotrzebnie panikowalam a teraz mały znowu stęka Jak myślicie, odstawić probiotyk? Teoretycznie nie powinien mu chyba szkodzić ale teraz to już sama nie wiem


Sashka, super że wyniki coraz lepsze No i ładnie Kubuś przybrał Czekam na fotki

Goo, fajne nosidełko Zadowolona z niego jesteś?

Aguśka, mój młody też czasami szaleje w wózku. Najgorzej jak się go wyciągnie do karmienia a potem ponosi do odbicia. No bo przecież na rękach jest tak fajnie, porozglądać się można a tu potem do wózka chcą zapakować... No to nie słyszałam o tych problemach po szczepieniu, tyle że wystąpiłyby chyba wcześniej niż po 2 tygodniach? To ja mam na odwrót, zaszczepiłabym młodego przeciwko czemu tylko się da Boję się wszelkich zagrożeń...

Malutka, no to ciekawe jak wyjdą pomiary Dawida Cholercia, ja już raz zmieniłam przychodnię bo w pierwszej były kiepskie warunki lokalowe. Przenieśliśmy się do mojej i chyba są w niej od dzieci tylko te dwie kobiety Nie bardzo znowu przechodzić...A radziła mi koleżanka z pracy swojego pediatrę to nie, uznałam że tak będzie najwygodniej

Nicola, no wyglada na to że chyba też nie masz się co martwić o te kupki. Ja wyczytałam jeszcze że w razie większej ilości wodnistych stolców dobrze podawać Orsalit, płyn nawadniający. Żeby zapobiec odwodnieniu. Ja Lacido właśnie mieszam z wodą i podaję w butli, młody pije bez problemu. Tylko nie wiem czy kontynuować czy lepiej nie Może spróbuj pipetką? U nas w razie czego tak się wlewa do dzioba Trzymam kciuki żeby test wyszedł negatywny. Ja bym się też załamała...

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Sashka, no właśnie od razu w związku ze szpitalem pomyślałam o tym gronkowcu A jak jeszcze wyczytałam że dziecko niemal na 100% łapie rotawirusa to już w ogóle

Maugoszatka, no to super
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 09:41   #1408
maugoszatka
Wtajemniczenie
 
Avatar maugoszatka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

gosik-moja mała ma to samo, czasem sra jak najęta a czasem stęka 12h i dopiero pojdzie maly kleksik no i przy pierdach placze tak samo, nie ma sie czym przejmowac ja karmie samą piersią więc pewnie to normalne skoro nasze dzieci tak mają.

na czym polega twoja dieta??
__________________
HELENKA
&
TOMUŚ


maugoszatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 12:01   #1409
Allicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Allicja
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 222
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam was mamuśki
Konradek rośnie zdrowo i jest grzeczny, żadnych kolek marudzi tyle ile trzeba
A u mnie jeszcze 6 kg po ciąży zostało i to mnie niestety dołuje, buuu
Poza tym jestem szczęśliwa i się ciesze macierzyństwem

Pozdrowienia dla wszystkich
Allicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-11, 14:26   #1410
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

witam
fajnie ze jestesmy juz wszystkie w komplecie
KALINKO GRATULACJE
wkoncu jestesmy cala grupka hehe
wiecie mi to sie chce plakac .. przegladam czesto zdjecia brzuszka,filmiki i smutno miz jednego powodu z tego ze tak szybko plynie czas..
pamietacie?niedawno co czekalysmy na wiadomosci ktoras z nas bedzie miala dziewczynke ktora chlopaczka, czekalysmy na kopniaczki...pi erwsze ruchy...mierzyl ysmy brzuszki.. a potem nasze porody...
a teraz juz po wszystkim
Kochane jestescie iciesze sie bardzo ze trafilam na to forum i na wateczek mamus majowo-czerwcocych
ale fajnie byloby sie kiedys spotkac hihi ale to chybaa nie zabardzo mozliwe
no coz naszlo mnie na sentymenty i zwierzenia i sie troche rozczulilam

bylam wtedy u dentysty przyjmuje jakies antybiotyki...20 na wyrywanie boje sie niesamowicie...;p
troche zeby mi sie popsuly od ciazy wiec jeszcze jakies 4 tylnie bede mialado zaplombowaniaa,,,(w tym dwie popsute plomby);/;/
opuchlizna naszczescie zeszla i czuje sie o niebo lepiej..
wtedy myslalam ze zwariuje niedosc ze umieralam od zeba.. goraczka prawie39 stopni
bol niesamowity to jeszcze maly po szczepieniach marudny i rowniez z mala goraczka a ja sama do 12 w nocy.. w domy...
ale wyszlismyz tego zywi!hihi
__________________
[/SIZE][/RIGHT]
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.