Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-15, 11:35   #31
egwene6
Rozeznanie
 
Avatar egwene6
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 670
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez Marseille Pokaż wiadomość
tez bym tak zrobiła, jesli chodzi tu o duża kwote do zaplaty to lepiej zaplacic dla radcy niz dać uczelni zarobic mysle ze radca znajdzie jakies wyjscie z tej sytuacji
Szczerze mówiąc to zupełnie nie rozumiem takiego nastawienia. Każda szkoła zapewnia studentom możliwośc zdobycia wykształcenia i nikt nie zmusza ich do podjęcia nauki. Szkoły ponoszą olbrzymie koszty - wynagrodzenia dla wykładowców (a niestety dobrzy wykładowcy się cenią i słusznie) dla obsługi administracyjnej, utrzymanie budynku itp, itd.
Podpisując umowę zobowiązujesz się do pokrycia części tych kosztów - wytłumaczenie że nie chodziło się na zajęcia nie jest ŻADNYM argumentem - jestem pewna że w każdej umowie jest zapis o pisemnej rezygnacji jeśli go zignorujesz to sama jesteś sobie winna - tak jak w przypadku każdej innej umowy. Tak samo brak środków nie ma tu nic do rzeczy - pomyśl czy jeżeli kupisz telewizor na raty i przestaniesz płacic to ktokolwiek weźmie pod uwagę że nie stac cię na raty? Oczywiście że nie - więc nie rozumiem dlaczego w przypadku usług edukacyjnych miałoby byc inaczej.
A stwierdzenie że lepiej zapłacic prawnikowi niż szkole jest poniżej krytyki - nie dajesz "zarobic" szkole tylko płacisz koszty jakie poniosła organizując dla Ciebie zajęcia a to że z nich nie skorzystałaś to był tylko i wyłącznie twój wybór.
A tak na marginesie to wiele szkół korzysta już z usług firm windykacyjnych i to prawda że za niezapłacenie czesnego można znaleźc się w krajowym rejestrze dłużników więc radzę nie bagatelizowac problemu.
__________________
29.08.2009 -

12.09.2011
Emma i Gabriel już z nami
egwene6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:40   #32
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Jeżeli po decyzji związanej z koniecznością uiszczenia opłaty student tego nie robi, uczelnia ma prawo pobrac odsetki od zwłoki. To całkowicie normalne. Jeżeli nie zapłacimy głupiego rachunku telefonicznego wtedy również je naliczają. Jeżeli odwołamy sie od decyzji rektora /dziekana i również okaże się, że będzie trzeba zapłacić, to niestety, ale trzeba będzie tak zrobić.

arrabbiata pytałas, czy może sie to skonczyc sprawą w sądzie. Może. Jeżeli nie płacisz rachunku, który opiewa na tak dużą kwotę, po 3 upomnieniach sprawa może zostac skierowana do sądu. Jest to ostatecznym krokiem, bo jednak instytucje zdają sobie sprawę, że sprawa komornicza jest krokiem, na którym tracą pieniądze, bo przecież firma windykacyjna pobiera jakiś procent. POnad to, za kwote kilku tysięcy, a nawet już kilkuset złotych jestes wpisana w krajowy rejestr dłuzników. Nie weźmiesz w przyszłości żadnej pozyczki, nie wspominając o kredycie.

Odnośnie papierów- jeżeli uczelnia nie zapisze paragrafu, w którym wyraźnie zaznaczy, że wydaje dokumenty po uregulowaniu płatności nie ma prawa do zatrzymania Twoich papierów. Jedna rada na przyszłość: Dziewczyny czytajcie co podpisujecie, ale przed podpisem nie po.
S1oneczko widze ,że sie troche orientujesz w tej kwestii więc jka myślisz, czy jest sens skłądania podania do dziekana o umorzenie chociaz drugiej raty ? nie wiem sama już co mam z tym robić
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:43   #33
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Jeżeli po decyzji związanej z koniecznością uiszczenia opłaty student tego nie robi, uczelnia ma prawo pobrac odsetki od zwłoki. To całkowicie normalne. Jeżeli nie zapłacimy głupiego rachunku telefonicznego wtedy również je naliczają. Jeżeli odwołamy sie od decyzji rektora /dziekana i również okaże się, że będzie trzeba zapłacić, to niestety, ale trzeba będzie tak zrobić.

arrabbiata pytałas, czy może sie to skonczyc sprawą w sądzie. Może. Jeżeli nie płacisz rachunku, który opiewa na tak dużą kwotę, po 3 upomnieniach sprawa może zostac skierowana do sądu. Jest to ostatecznym krokiem, bo jednak instytucje zdają sobie sprawę, że sprawa komornicza jest krokiem, na którym tracą pieniądze, bo przecież firma windykacyjna pobiera jakiś procent. POnad to, za kwote kilku tysięcy, a nawet już kilkuset złotych jestes wpisana w krajowy rejestr dłuzników. Nie weźmiesz w przyszłości żadnej pozyczki, nie wspominając o kredycie.

Odnośnie papierów- jeżeli uczelnia nie zapisze paragrafu, w którym wyraźnie zaznaczy, że wydaje dokumenty po uregulowaniu płatności nie ma prawa do zatrzymania Twoich papierów. Jedna rada na przyszłość: Dziewczyny czytajcie co podpisujecie, ale przed podpisem nie po.

No teraz to mnie przestraszyłaś. Czyli mówisz, że sprawa przegrana i nic, tylko płacić mi zostaje?
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:48   #34
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Uparta Marti coś tam się orientuje, bo "podobno" studiuje prawo, więc jakies podstawy zapewne mi już wpoili Czy jest sens pisać podanie? Oczywiście, że jest sens. Zawsze masz szanse na przychylna dla Ciebie decyzję. Spróbowac nie zaszkodzi, tak jak mówie wszystko zależy od przychylności rektora/dziekana. Może się nie zgodzić na podstawie umowy, ale może równiez przychylic się do Twojej prośby na zasadzie zrozumienia Twojego problemu. Staraj się, a napewno nic nie stracisz. Do odwołania zawsze masz prawo.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No teraz to mnie przestraszyłaś. Czyli mówisz, że sprawa przegrana i nic, tylko płacić mi zostaje?
Jeżeli złozysz podanie , które zostanie odrzucone. Nastepnie masz prawo do odwołania się od decyzji, która równiez nie zostanie dla Ciebie rozpatrzona pozytywnie trzeba będzie zapłacić. Na razie możesz jeszcze próbować, chyba, że juz otrzymałas ostateczna decyzję władz uczelni.
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:49   #35
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Uparta Marti coś tam się orientuje, bo "podobno" studiuje prawo, więc jakies podstawy zapewne mi już wpoili Czy jest sens pisać podanie? Oczywiście, że jest sens. Zawsze masz szanse na przychylna dla Ciebie decyzję. Spróbowac nie zaszkodzi, tak jak mówie wszystko zależy od przychylności rektora/dziekana. Może się nie zgodzić na podstawie umowy, ale może równiez przychylic się do Twojej prośby na zasadzie zrozumienia Twojego problemu. Staraj się, a napewno nic nie stracisz. Do odwołania zawsze masz prawo.
będe próbować jeszcze raz w takim razie. Bo raz już pisałam do prodziekan ale niestety decyzja negatywna. i tak się zastanawiam czy oni to konsultują jakoś z dziekanem/rektorem czy to tylko sama prodziekan podejmuje tą decyzję..
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:51   #36
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Dodam jeszcze od siebie, że nikt nikomu nie podaruje tak dużej kwoty od ręki. Weźcie pod uwage, że Urząd skarbowy potrafi wyciągnąc konsekwencje z niezapłaconego 1 gr
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:53   #37
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez uparta Marti Pokaż wiadomość
będe próbować jeszcze raz w takim razie. Bo raz już pisałam do prodziekan ale niestety decyzja negatywna. i tak się zastanawiam czy oni to konsultują jakoś z dziekanem/rektorem czy to tylko sama prodziekan podejmuje tą decyzję..

Ja tam uderzam od razu do dziekana.

S1oneczko, studiujesz prawo, co zatem poradziłabyś napisać w odwołaniu? Bo teraz to moje argumenty wydają się być bez sensu i śmieszne.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:53   #38
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez uparta Marti Pokaż wiadomość
będe próbować jeszcze raz w takim razie. Bo raz już pisałam do prodziekan ale niestety decyzja negatywna. i tak się zastanawiam czy oni to konsultują jakoś z dziekanem/rektorem czy to tylko sama prodziekan podejmuje tą decyzję..

Jeżeli pisałaś podanie do dziekana, odwołanie napisz wyżej- do rektora. Masz do tego prawo, nie zastanawiaj sie tylko pisz, bo decyzja organu wyżej bedzie dla Ciebie wiążąca. Zawsze jest nadzieja, że rektor będzie w dobrym humorze i okaże łaske
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:55   #39
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Jeżeli pisałaś podanie do dziekana, odwołanie napisz wyżej- do rektora. Masz do tego prawo, nie zastanawiaj sie tylko pisz, bo decyzja organu wyżej bedzie dla Ciebie wiążąca. Zawsze jest nadzieja, że rektor będzie w dobrym humorze i okaże łaske
pisałam do prodziekana więc teraz napisze do dziekana. dziękuję za radę.

podpisan się pod pytanie arrabbiaty. co można napisać w takim odwołaniu ?
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:56   #40
nenowka152900
Zadomowienie
 
Avatar nenowka152900
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Nie wydaje mi się aby ybła jakakolwiek szansa na umorzenie tego długu. oczywiście, możesz nie płacić a świadectwo maturalne zabrać ze swojego Liceum (powiedzieć, że zgubiłaś np albo coś takiego) ale nie zdziw się jak kiedyś urośnie to do nie wiadomo jak astronomicznej sumy i komornik Ci wejdzie na pensję albo będziesz chciała kredyt a tu zonk bo jesteś na liście dłużników
nenowka152900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 11:57   #41
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez Ćwirka Pokaż wiadomość
Jeśli w regulaminie studiów jest zapis, że do danego dnia musisz złożyć pisemną rezygnację lub w innym przypadku od tej daty zaczną być naliczane odsetki za nieterminową wpłatę, to nic nie zrobisz, musisz zapłacić. Podpisałaś umowę. To tak jakbyś się tłumaczyła dostawcy kablówki, że nie płaciłaś, bo Ci się telewizor spalił pół roku temu, skąd mogłaś wiedzieć, że trzeba zrezygnować z umowy?
Racja.
Nieczytanie regulaminów tym skutkuje.

Piszesz, że rzuciłaś studia -jak ? Tak sobie powiedziałaś i to oznacza, że rzuciłaś?
Na uczelni dalej byłaś na liście studentów.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-15, 12:00   #42
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez Serendipity Pokaż wiadomość
Racja.
Nieczytanie regulaminów tym skutkuje.

Piszesz, że rzuciłaś studia -jak ? Tak sobie powiedziałaś i to oznacza, że rzuciłaś?
Na uczelni dalej byłaś na liście studentów.

Jakie to ma teraz znaczenie? Tak- rzuciłam= przestałam chodzić. Czasu nie cofnę.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:02   #43
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
Ja tam uderzam od razu do dziekana.

S1oneczko, studiujesz prawo, co zatem poradziłabyś napisać w odwołaniu? Bo teraz to moje argumenty wydają się być bez sensu i śmieszne.

Samo studiowanie to niestety za mało, żeby wprost napisać co powinnas w takim podaniu umiescić. Mam wiedze podstawowa, czyli moge zinterpretować treść umowy i wskazać, które z Twoich argumentów są niezgodne z umową i jakie niosą ze sobą konsekwencje. Więcej niestey nie moge pomóc. Tu już musisz wykazać się własną inicjatywą.
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:07   #44
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
Jakie to ma teraz znaczenie? Tak- rzuciłam= przestałam chodzić. Czasu nie cofnę.
To w takim razie nie rozumiem dlaczego rościsz sobie prawo do niepłacenia.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:11   #45
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Ja studiuje na pastwowej uczelni, ale sporo osob u mnie powtarzalo rok, a koszt czegoś takiego to tez ok 1.100-1.800zł. Pisali podania o umozenie, ktore nic nie daly. Pozniej chyba niektorym zostala umozona czesc sumy, ale nie wiem, co pisali w podaniach. Niektórzy tez nie mieli tyle pieniedzy zeby od reki oddać prawei 2.000zł, wiec została im płatność rozlożona na raty
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:16   #46
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Samo studiowanie to niestety za mało, żeby wprost napisać co powinnas w takim podaniu umiescić. Mam wiedze podstawowa, czyli moge zinterpretować treść umowy i wskazać, które z Twoich argumentów są niezgodne z umową i jakie niosą ze sobą konsekwencje. Więcej niestey nie moge pomóc. Tu już musisz wykazać się własną inicjatywą.

''W przypadku nieuiszczenia w obowiązującym terminie opłat, student otrzymuje ponaglenie. W przypadku braku wpłaty w ciągu 10 dni od dnia doręczenia ponaglenia student może być skreślony z listy studentów".

i to mi się wydaje podejrzane, bo nie jest określony czas wysłania ponaglenia. Czyli co, uczelnia mogłaby wysłać mi je nawet za rok i wtedy mnie skreślić? A dostałam je po 3 miesiącach od terminu wpłaty.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Serendipity Pokaż wiadomość
To w takim razie nie rozumiem dlaczego rościsz sobie prawo do niepłacenia.
No właśnie widzę, że nie rozumiesz. Na szczęście nie musisz, bo są inne osoby w tym wątku, które starają się doradzić w takiej sytuacji.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:17   #47
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez uparta Marti Pokaż wiadomość
pisałam do prodziekana więc teraz napisze do dziekana. dziękuję za radę.

podpisan się pod pytanie arrabbiaty. co można napisać w takim odwołaniu ?
Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Jeżeli pisałaś podanie do dziekana, odwołanie napisz wyżej- do rektora. Masz do tego prawo, nie zastanawiaj sie tylko pisz, bo decyzja organu wyżej bedzie dla Ciebie wiążąca. Zawsze jest nadzieja, że rektor będzie w dobrym humorze i okaże łaske
Pod względem prawnym jesteście na przegranej pozycji.
Jedyne czego uczelnia nie może robić- to zatrzymać waszego świadectwa. Ale i to będzie technicznie trudno od nich wyciągnać jak się uprą. Teoria jedno praktyka drugie.
Ale reszta konsekwencji - ściągnięcie długu, rejestr dłużników itp jak najbardziej wam grożą.
Co do pisania wyżej- te pisma są i tak przekazywane wg. właściwości- czyli do osoby kompetentnej do podjęcia takiej decyzji. Bardzo możliwe, że wasze podania rozpatruje pani sekretarka, bo akurat jej przydzielili ten rodzaj pism.
Pisać jeszcze raz można oczywiście - nawet dokładnie te same pisma rozpatruje się bardzo różnie, więc może trafisz akurat na lepszy dzień rozpatrującego.
A co pisać- argumentów prawnych tu nie ma, więc prawdę - nie doczytałaś, że koniecznie jest wykreślenie, to dla Ciebie duży wydatek itp. Możesz poprosić chociaż o zmniejszenie kwoty, umorzenie odsetek czy rozłożenie na raty.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:18   #48
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
''W przypadku nieuiszczenia w obowiązującym terminie opłat, student otrzymuje ponaglenie. W przypadku braku wpłaty w ciągu 10 dni od dnia doręczenia ponaglenia student może być skreślony z listy studentów".

i to mi się wydaje podejrzane, bo nie jest określony czas wysłania ponaglenia. Czyli co, uczelnia mogłaby wysłać mi je nawet za rok i wtedy mnie skreślić? A dostałam je po 3 miesiącach od terminu wpłaty.
Widzisz, uczelnie prywatne maja swoich prawnikow, ktorzy pracuja nad tym, aby umowa zawsze w sytuacjach spornych przemawiala na plus uczelni...
Na pewno nie jestes jedyna i wiele osob musialo placić.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:23   #49
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
Widzisz, uczelnie prywatne maja swoich prawnikow, ktorzy pracuja nad tym, aby umowa zawsze w sytuacjach spornych przemawiala na plus uczelni...
Na pewno nie jestes jedyna i wiele osob musialo placić.

Wiem właśnie i chyba ciężko znaleźć hak na taką umowę. Teraz to ja się zastanawiam, czy nie pisać podania o rozłożenie długu na raty, a nie o umorzenie, skoro to pewnie nic nie da.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:24   #50
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
''W przypadku nieuiszczenia w obowiązującym terminie opłat, student otrzymuje ponaglenie. W przypadku braku wpłaty w ciągu 10 dni od dnia doręczenia ponaglenia student może być skreślony z listy studentów".

i to mi się wydaje podejrzane, bo nie jest określony czas wysłania ponaglenia. Czyli co, uczelnia mogłaby wysłać mi je nawet za rok i wtedy mnie skreślić? A dostałam je po 3 miesiącach od terminu wpłaty.

(...)
Ale S1oneczko już Ci pisała, tam jest może. Czyli nic nie musi.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:38   #51
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez alkaxy Pokaż wiadomość
Pod względem prawnym jesteście na przegranej pozycji.
Jedyne czego uczelnia nie może robić- to zatrzymać waszego świadectwa. Ale i to będzie technicznie trudno od nich wyciągnać jak się uprą. Teoria jedno praktyka drugie.
Ale reszta konsekwencji - ściągnięcie długu, rejestr dłużników itp jak najbardziej wam grożą.
Co do pisania wyżej- te pisma są i tak przekazywane wg. właściwości- czyli do osoby kompetentnej do podjęcia takiej decyzji. Bardzo możliwe, że wasze podania rozpatruje pani sekretarka, bo akurat jej przydzielili ten rodzaj pism.
Pisać jeszcze raz można oczywiście - nawet dokładnie te same pisma rozpatruje się bardzo różnie, więc może trafisz akurat na lepszy dzień rozpatrującego.
A co pisać- argumentów prawnych tu nie ma, więc prawdę - nie doczytałaś, że koniecznie jest wykreślenie, to dla Ciebie duży wydatek itp. Możesz poprosić chociaż o zmniejszenie kwoty, umorzenie odsetek czy rozłożenie na raty.

Tutaj masz świętą rację, która zawiera jedno ale Na tej decyzji musi znajdowac się podpis osoby, do której to podanie zostało złożone. Jeżeli do dziekana, sam dziekan musi na nim postawić swój autograf. Dlatego zawsze skuteczniejsze jest pisanie odwołań do instytucji wyżej. Osoba, która podpisuje takie odwołanie przygotowane np. przez sekretarke powinna je przeczytać, w końcu swiadczy na nim własnym nazwiskiem. Im wyższy organ, tym większą władzę posiada. Co do reszty całkowicie się zgadzam. Każdy z pozostałych postów trafnie ujmuje specyfikę sprawy
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:45   #52
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Ok, napisałam podanie z prośbą rozłożenia długu na raty. Nie chcę sprawy ciągnąć w nieskończoność, skoro i tak jest skazana na niepowodzenie...z uniwerkiem nie wygram.

Niech to będzie przestroga dla tych, którym przyjdzie do głowy rzucić studia nie informując o tym uczelni Za głupotę się płaci...
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 12:52   #53
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Tak mi jeszcze przyszły na mysl dokumenty. Tak jak już wczesniej pisałam możesz otrzymac ich zwrot tylko i wyłacznie wtedy, gdy nie masz na ten temat uregulowania w umowie. Czyli nie zostało napisane, że nie otrzymasz zwrotu dokumentów bez uiszczenia opłaty. Część mojej umowy:
§ 8
1. student może zrezygnowac z nauki w Uczelni przez złożenie Uczelni pisemnego oświadczenia. Przyjęcie rezygnacji z nauki nie powoduje zwrotu wniesionych opłat miesięcznych do dnia rezygnacji.
2. Data złożenia oświadczenia o rezygnacji jest terminem wiążącym Uczelnię do zaprzestania naliczania opłat i odsetek.
3. W przypadku rezygnacji ze studiów w Uczelni lub w przypadku skreslenia z listy studentów, zwrot dokumentów nastapi po całkowitym uregulowaniu ewentualnych zaległych opłat i przedstawieniu podpisanej karty obiegowej.

§9
W sprawach nieureglowanych w niniejszej umowie obowiązują przepisy KC.

Jeżeli nie macie czegoś podobnego w umowie możecie domagac się zwrotu dokumentów w każdej chwili
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-15, 13:02   #54
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Tak mi jeszcze przyszły na mysl dokumenty. Tak jak już wczesniej pisałam możesz otrzymac ich zwrot tylko i wyłacznie wtedy, gdy nie masz na ten temat uregulowania w umowie. Czyli nie zostało napisane, że nie otrzymasz zwrotu dokumentów bez uiszczenia opłaty. Część mojej umowy:
§ 8
1. student może zrezygnowac z nauki w Uczelni przez złożenie Uczelni pisemnego oświadczenia. Przyjęcie rezygnacji z nauki nie powoduje zwrotu wniesionych opłat miesięcznych do dnia rezygnacji.
2. Data złożenia oświadczenia o rezygnacji jest terminem wiążącym Uczelnię do zaprzestania naliczania opłat i odsetek.
3. W przypadku rezygnacji ze studiów w Uczelni lub w przypadku skreslenia z listy studentów, zwrot dokumentów nastapi po całkowitym uregulowaniu ewentualnych zaległych opłat i przedstawieniu podpisanej karty obiegowej.

§9
W sprawach nieureglowanych w niniejszej umowie obowiązują przepisy KC.

Jeżeli nie macie czegoś podobnego w umowie możecie domagac się zwrotu dokumentów w każdej chwili

U mnie w umowie o dokumentach nie ma słowem wspomniane. Ale zapłacić i tak zapłacę raczej, bo będę mieć inne problemy niż brak papierków...
Dzięki za pomoc
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 13:03   #55
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez nenowka152900 Pokaż wiadomość
nie chce być niemiła ale jesteś sama sobie winna. W regulaminie studiów zaocznych (moich na pewno) jest napisane, że płaci się dopóki nie złoży się pisemnej deklaracji. skąd oni mogli wiedzieć, że rezygnujesz?
Dokladnie.

Tytul watku jest nieadekwatny - bo nie rzucilas studiow, nie dopilnowalas tego i niestety - bryndza.

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No wiem, że zrobiłam głupotę, ale czasu nie cofnę, jedyne co teraz mogę zrobić to to odwołanie chyba. Chodzi o to, że nie zapłaciłam w terminie, a w umowie jest, że po 10 dniach od minięcia czasu wpłaty mogą mnie skreślić. A zrobili to dopiero pół roku później. To chyba nie jest zgodne z umową?
Moga, ale nie musza. To Twoj obowiazek i Twoja odpowiedzialnosc. Bladzic jest rzecza ludzka, niestety w tym przypadku bedzie to niestety dosc kosztowne.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 13:11   #56
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez S1oneczko Pokaż wiadomość
Tutaj masz świętą rację, która zawiera jedno ale Na tej decyzji musi znajdowac się podpis osoby, do której to podanie zostało złożone. Jeżeli do dziekana, sam dziekan musi na nim postawić swój autograf. Dlatego zawsze skuteczniejsze jest pisanie odwołań do instytucji wyżej. Osoba, która podpisuje takie odwołanie przygotowane np. przez sekretarke powinna je przeczytać, w końcu swiadczy na nim własnym nazwiskiem. Im wyższy organ, tym większą władzę posiada. Co do reszty całkowicie się zgadzam. Każdy z pozostałych postów trafnie ujmuje specyfikę sprawy
No to mogę Ciebie zapewnić, że nie czyta

Pozatym nie masz racji - nie musi się podpisać osoba do której do zaadresujesz, a jedynie osoba kompetentna do rozpatrzenia sprawy.
Jak napiszesz do nieodpowiedniej - nie rozpatrzy albo przekaże.
Prosty przykład, może trochę wyostrzony - jak napiszesz do Prezydenta w sprawie dowodu osobistego to nie licz na jego podpis i to że się osobiście zajmie.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 13:12   #57
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez egwene6 Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to zupełnie nie rozumiem takiego nastawienia. Każda szkoła zapewnia studentom możliwośc zdobycia wykształcenia i nikt nie zmusza ich do podjęcia nauki. Szkoły ponoszą olbrzymie koszty - wynagrodzenia dla wykładowców (a niestety dobrzy wykładowcy się cenią i słusznie) dla obsługi administracyjnej, utrzymanie budynku itp, itd.
Podpisując umowę zobowiązujesz się do pokrycia części tych kosztów - wytłumaczenie że nie chodziło się na zajęcia nie jest ŻADNYM argumentem - jestem pewna że w każdej umowie jest zapis o pisemnej rezygnacji jeśli go zignorujesz to sama jesteś sobie winna - tak jak w przypadku każdej innej umowy. Tak samo brak środków nie ma tu nic do rzeczy - pomyśl czy jeżeli kupisz telewizor na raty i przestaniesz płacic to ktokolwiek weźmie pod uwagę że nie stac cię na raty? Oczywiście że nie - więc nie rozumiem dlaczego w przypadku usług edukacyjnych miałoby byc inaczej.
A stwierdzenie że lepiej zapłacic prawnikowi niż szkole jest poniżej krytyki - nie dajesz "zarobic" szkole tylko płacisz koszty jakie poniosła organizując dla Ciebie zajęcia a to że z nich nie skorzystałaś to był tylko i wyłącznie twój wybór.
A tak na marginesie to wiele szkół korzysta już z usług firm windykacyjnych i to prawda że za niezapłacenie czesnego można znaleźc się w krajowym rejestrze dłużników więc radzę nie bagatelizowac problemu.

Zgadzam się co do słowa.

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
Jakie to ma teraz znaczenie? Tak- rzuciłam= przestałam chodzić. Czasu nie cofnę.
Ale miejsce blokowałaś, bo ktoś mógłby wykorzystać wakat po Tobie (dlatego zapłacić musisz, bo byłaś studentką, a że nie chodziłaś na zajęcia to nikogo nie będzie obchodzić )
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-15, 13:16   #58
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Myślę, że arrabbiata już zrozumia swój błąd i nie ma co się pastwić tyle
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 13:29   #59
S1oneczko
Raczkowanie
 
Avatar S1oneczko
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 202
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez alkaxy Pokaż wiadomość
No to mogę Ciebie zapewnić, że nie czyta

Pozatym nie masz racji - nie musi się podpisać osoba do której do zaadresujesz, a jedynie osoba kompetentna do rozpatrzenia sprawy.
Jak napiszesz do nieodpowiedniej - nie rozpatrzy albo przekaże.
Prosty przykład, może trochę wyostrzony - jak napiszesz do Prezydenta w sprawie dowodu osobistego to nie licz na jego podpis i to że się osobiście zajmie.
W większości uczelni w sekretariacie, bądź punkcie ksero mozna pobrac druk podania, w którym na samym dole widnieje wykropkowane miejsce podpisane: podpis i data, a drugie miejsce to podpis dziekana wydziału. Jeżeli osoba nie czyta podań skierowanych bezpośrednio do niej co rozumiem w ten sposób że wybieram sie osobiście do pokoju w którym ta przebywa to coś jest nie tak. Nie wyobrazam sobie, żeby na mojej uczelni podpis dziekana zastąpiono podpisem sekretarki w podaniu skierowanym bezpośrednio do niego.

Nie porównywałabym władzy dziekana z władzą prezydenta, chociaz rozumiem co miałas na celu. Wiadomo, że prezydent posiada ludzi i organy odpowiedzialne za poszczególne sprawy. W moim mniemaniu sekretarka jest urzednikiem biurowym i jej podpis nie jest dla mnie podpisem więżącym moją prośbę z odpowiedzią dziekana. W takim przypadku domagałabym się osobistego kontaktu i rozmowy z dziekanem, który powinien znać mój przypadek.

Edytowane przez S1oneczko
Czas edycji: 2009-07-15 o 13:42
S1oneczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 13:36   #60
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Rzuciłam studia, każą mi płacić za zajęcia, w których nie brałam udziału...

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No tak, skoro nawet umowy nie podpisałaś, to sprawa prosta.... a odebrałaś papiery stamtąd?



No wiem, że zrobiłam głupotę, ale czasu nie cofnę, jedyne co teraz mogę zrobić to to odwołanie chyba. Chodzi o to, że nie zapłaciłam w terminie, a w umowie jest, że po 10 dniach od minięcia czasu wpłaty mogą mnie skreślić. A zrobili to dopiero pół roku później. To chyba nie jest zgodne z umową?
jest zgodne, bo jest zapis, ze MOGA skreslic z listy, a co nie oznacza, ze na 100% skresla. Mozesz pisac odwolanie, ale podejrzewam, ze to nic nie da. Dopoki nie zrezygnowalas pisemnie, nadal jestes ich studentka, a co za tym idzie, musisz zaplacic.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.