Zakochana w przyjacielu. - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-01, 10:41   #1801
michaska90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Dziękuję wszystkim.

Ciągle czuję się jak w bajce-po tylu zakrętach wyszliśmy w końcu na prostą
michaska90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-01, 14:44   #1802
PomylonaKsiezniczka
Wtajemniczenie
 
Avatar PomylonaKsiezniczka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

i ja jeszcze cos dopisze, bo naszla mnie refleksja..
Wielokrotnie tu pisalam, ze Twoja historia wydaje mi sie podobna do mojej, moze nie te wszystkie weroniki i pudernice ale wasza ogolna relacja i to "chce i nie chce", "moge i nie moge"... I jeszcze paradoksalnie napisalas :
"Niech ten wątek będzie znakiem dla innych. Że gdy nie ma już cienia nadziei wszystko może się zdarzyć"
A to samo "przeslanie" jest mi ogromnie bliskie. U mnie bylo identycznie, a teraz zaraz bedzie juz 9 miesiac Szybko ten czas minal, ale co najwazniejsze to konca nie widac
Dlatego mocno trzymam kciuki za Was oboje i tak, jak pisalam juz na PW, zycze Wam duzo szczescia i milosci...
Trzymaj sie MIsia
I donos nam czasem co u Was
__________________




Edytowane przez PomylonaKsiezniczka
Czas edycji: 2009-07-01 o 14:46
PomylonaKsiezniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-01, 14:54   #1803
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

czytałam Twój watek. Gdzieś w połowie się udzielałam. Dopiero dzisiaj zauważyłam, że tak się skończyło.
Cieszę się razem z Tobą.
No i potwierdziło się, że co ma wisiec nie utonie. Jeśli byliście sobie pisani, to musieliście się w końcu dogadac.
Trzymam za Was kciuki
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-01, 15:30   #1804
nati360
Zakorzenienie
 
Avatar nati360
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Miśka i podpis zmień
nati360 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-02, 00:24   #1805
Anael
Raczkowanie
 
Avatar Anael
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Z pokoju z widokiem na piękne miasto
Wiadomości: 30
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Nic tylko życzyć szczęścia na wspólnej drodze życia
__________________
"Jeśli tylko sądzisz, że masz szansę, to skorzystaj z niej, nie warto tracić czasu na głupie zadręczanie się. Masz prawo do szczęścia jak każda jednostka ludzka dążąca do samozaspokojenia"
Anael jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-02, 08:19   #1806
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Misia kochanie wiem,że teraz jesteś cała w skowronkachale podpis jednak zmień,bo nijak się ma do rzeczywistości
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-02, 08:39   #1807
Szokolate
Raczkowanie
 
Avatar Szokolate
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 288
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Misiu,nie obraź się,ale siedzę przy kompie i kiwam głową ze zdziwienia,aż trudno w to uwierzyć,ale prawdziwa miłość zawsze zwycięży,to się nie zmieni przez następne wieki.A jesli nie zwycięży,to znaczy,że ta miłość nie byłą prawdziwa

PIOTRKU,wcale nie dupku,zdarza się,że ludzie się gubią w swoich uczuciach i nie zawsze potrafią je rozpoznać i właściwie zinterpretować.Staram się Ciebie zrozumieć i cieszę się,że Ci się ta sztuka udała,prędzej czy później.Teraz masz szansę,by wszystkie te cierpienia Misi wynagrodzićŻyczę szczęścia!
__________________

Lek.med.-17.06.2011
Szokolate jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-03, 11:46   #1808
michaska90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Podpis już zmieniony
dziękuję wszystkim za wiadomości
michaska90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-05, 16:10   #1809
tegochcialam
Raczkowanie
 
Avatar tegochcialam
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 253
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

sub.

idę czytać od początku

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez froggie Pokaż wiadomość
nie wydaje mi sie byś miała stracić przyjaciela.
Inaczej by sie ciebie nie pytał o to czy ty bys zaryzykowała.
i uciął wszystko w zarodku, nie chciał rozmowy.
sadzę ze sam się nad tym zastanawia, bo jestes dla niego ważna

PS. przypominacie mi postaci z pewnej ksiązki Dean i Deen - parę przyjaciół, którzy po kilkunastu latach przyjaźni i różnych związkach doszli do wniosku że to siebie nawzajem szukali
jaki jest dokładny tytuł tej książki ? bardzo chciałabym ją przeczytać.
tegochcialam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-06, 12:21   #1810
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

omg jestem troszczke zirytowana i w ogóle zaskoczona, ale jakby nie było mam nadzieje, że jednak to wszytsko co się stało będzie miało jakiś sens
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 13:05   #1811
kamilora777
Wtajemniczenie
 
Avatar kamilora777
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 025
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Droga Michasiu!

Chciałam Ci powiedzieć, że Twoja historia ''wstrząsnęła'' moimi uczuciami.
Siedziałam sobie wieczorkiem na Wizażu i całkiem przez przypadek natrafiłam na Twój wątek.
Tak mnie wciągnął, że czytałam go do jakiejś 2:30 w nocy. Nie dałam rady przeczytać wszystkiego na raz, ale dzisiaj dokończyłam resztę.
Także można powiedzieć, że przeczytałam go ''jednym tchem''.
Twoja historia jest jak z filmu. Naprawdę.

Chwilami już nie wytrzymywałam, te niektóre sytuacje po prostu były chore. Podziwiam Cię z całego serca, że tyle wytrzymałaś. A tego całego Piotrusia to chwilami chciałam wykastrować!
Chociaż na koniec w niespodziewanym zwrocie akcji popłynęła mi po policzku łezka...
Jak byłam gdzieś w połowie wątku to byłam strasznie ciekawa o co chodzi, że masz w opisie, że jesteś najszczęśliwsza. Nawet na końcu jak sytuacja wydawała się nie do uratowania, to ja cały czas miałam iskierkę nadziei, no i się udało!

Michalino masz w sobie coś wspaniałego. Nie umiem tego określić.
Bo żeby tyle osób do Ciebie pisało i tak się tym wszystkim przejmowało to naprawdę musisz być niesamowita.
Bardzo bym chciała mieć taką przyjaciółkę!

A teraz słówko co do wszystkich dziewczyn, które pisały do Michasi.
DZIEWCZYNY JESTEŚCIE NAJCUDOWNIEJSZE POD SŁOŃCEM!
Tak się przejęłyście tą całą sprawą, że jestem pełna podziwu!
Mimo iż Michasia robiła przeważnie po swojemu to Wy i tak ją cały czas wspierałyście.
Gdzie są tacy ludzie jak Wy??? Proszę pokażcie mi, a zapłacę!
Niby wiem, że w każdym człowieku jest coś dobrego, ale ja przejechałam się na najlepszej przyjaciółce, którą znałam od dziecka. No i to nie była kłótnia o jakieś duperele. Zresztą nieważne.

Ta historia czegoś mnie nauczyła.
Należy naprawdę wierzyć w swoje marzenia. Oczywiście sama wiara nie wystarczy. Należy też pomagać tym marzeniom w spełnieniu.
Nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna to nie warto tracić nadziei.

Moim marzeniem jest się zakochać, ale tak naprawdę zakochać... Jak dotąd prawdziwa miłość mnie nie spotkała i bardzo ubolewam z tego powodu. Więc dzisiaj postanowiłam pomóc w spełnieniu moich marzeń i wyjść do ludzi, a nuż spotkam kogoś ciekawego???

PS. Zauważyłam, że jeszcze wcześniej jak ktoś wcinał się do wątku Michasi ze swoją historią to któraś z Wizażystek uprzejmie upominała, że to wątek Michasi i żeby założyła swój. Na ostatnich stronach widzę, że coraz więcej osób opisuje swoje historie. Mimo iż niby Michasia nie ma nic przeciwko temu proszę Was załóżcie własne wątki! To jest wątek Michasi. Jest on tak niezwykły, że nie ma tu już miejsca na historie innych osób. Proszę Was!!!


Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam
Będę tu zaglądała.
kamilora777 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-17, 13:19   #1812
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Tak, to prawda - ten wątek jest magiczny Siedzę na Wizażu od hohoho i jeszcze trochę, ale do momentu powstania tego wątku jeszcze żaden mnie tak nie wciągnął, żaden mną tak nie poruszył Zdecydowanie będę go miło wspominać
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 13:25   #1813
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Miło wspominać? Toż Michasia obiecała, że będzie informowała na bierząco jak się sprawy mają
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 13:38   #1814
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Ale kto wie, może za jakiś czas apokalipsa dla Wizażu nadejdzie i ten zniknie? (tfu, tfu) Wtedy pozostaną tylko wspominki
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 17:31   #1815
michaska90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez kamilora777 Pokaż wiadomość
Droga Michasiu!

Chciałam Ci powiedzieć, że Twoja historia ''wstrząsnęła'' moimi uczuciami.
Siedziałam sobie wieczorkiem na Wizażu i całkiem przez przypadek natrafiłam na Twój wątek.
Tak mnie wciągnął, że czytałam go do jakiejś 2:30 w nocy. Nie dałam rady przeczytać wszystkiego na raz, ale dzisiaj dokończyłam resztę.
Także można powiedzieć, że przeczytałam go ''jednym tchem''.
Twoja historia jest jak z filmu. Naprawdę.

Chwilami już nie wytrzymywałam, te niektóre sytuacje po prostu były chore. Podziwiam Cię z całego serca, że tyle wytrzymałaś. A tego całego Piotrusia to chwilami chciałam wykastrować!
Chociaż na koniec w niespodziewanym zwrocie akcji popłynęła mi po policzku łezka...
Jak byłam gdzieś w połowie wątku to byłam strasznie ciekawa o co chodzi, że masz w opisie, że jesteś najszczęśliwsza. Nawet na końcu jak sytuacja wydawała się nie do uratowania, to ja cały czas miałam iskierkę nadziei, no i się udało!

Michalino masz w sobie coś wspaniałego. Nie umiem tego określić.
Bo żeby tyle osób do Ciebie pisało i tak się tym wszystkim przejmowało to naprawdę musisz być niesamowita.
Bardzo bym chciała mieć taką przyjaciółkę!

A teraz słówko co do wszystkich dziewczyn, które pisały do Michasi.
DZIEWCZYNY JESTEŚCIE NAJCUDOWNIEJSZE POD SŁOŃCEM!
Tak się przejęłyście tą całą sprawą, że jestem pełna podziwu!
Mimo iż Michasia robiła przeważnie po swojemu to Wy i tak ją cały czas wspierałyście.
Gdzie są tacy ludzie jak Wy??? Proszę pokażcie mi, a zapłacę!
Niby wiem, że w każdym człowieku jest coś dobrego, ale ja przejechałam się na najlepszej przyjaciółce, którą znałam od dziecka. No i to nie była kłótnia o jakieś duperele. Zresztą nieważne.

Ta historia czegoś mnie nauczyła.
Należy naprawdę wierzyć w swoje marzenia. Oczywiście sama wiara nie wystarczy. Należy też pomagać tym marzeniom w spełnieniu.
Nawet gdy sytuacja wydaje się beznadziejna to nie warto tracić nadziei.

Moim marzeniem jest się zakochać, ale tak naprawdę zakochać... Jak dotąd prawdziwa miłość mnie nie spotkała i bardzo ubolewam z tego powodu. Więc dzisiaj postanowiłam pomóc w spełnieniu moich marzeń i wyjść do ludzi, a nuż spotkam kogoś ciekawego???

PS. Zauważyłam, że jeszcze wcześniej jak ktoś wcinał się do wątku Michasi ze swoją historią to któraś z Wizażystek uprzejmie upominała, że to wątek Michasi i żeby założyła swój. Na ostatnich stronach widzę, że coraz więcej osób opisuje swoje historie. Mimo iż niby Michasia nie ma nic przeciwko temu proszę Was załóżcie własne wątki! To jest wątek Michasi. Jest on tak niezwykły, że nie ma tu już miejsca na historie innych osób. Proszę Was!!!


Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam
Będę tu zaglądała.
dziękuję za tyle ciepłych słów. aż się cała zarumieniłam... ja sama wciąż nie wierzę(i Piotrek również), że po tylu zakrętach udało nam się wyjść na prostą. wczoraj wróciliśmy z wakacji-byliśmy w Chałupach-piękne miejsce!
a od 1 października zamieszkamy razem w 3mieście
Wiem jedno-na prawdziwą miłość warto czekać. Aby zapomnieć o Piotrku spotykałam się z 3 facetami. I teraz tylko żałuję, bo tylko ich raniłam. Nie byłabym w stanie ich pokochać...
Ale za to mam faceta którego kocham i który mnie kocha tak bardzo, że aż to niemożliwe
michaska90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 22:24   #1816
donnyx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

a jednak nie tylko w filmach są happy endy Gratuluje i zycze powodzenia i wszystkiego dobrego
donnyx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 23:35   #1817
Margot May
Raczkowanie
 
Avatar Margot May
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Ale mnie ta historia wciągnęła. Gratuluję Michasi Może to prawda, że nigdy nie należy tracić wiary? Przykład Michasi pokazuje, że wszystko może się zdarzyć. Naprawdę tchnął we mnie nadzieję, której tak bardzo ostatnio potrzebuję...
Margot May jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:53   #1818
bubelmart
Rozeznanie
 
Avatar bubelmart
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Pozostaje mi tylko życzyć szczęścia, jeszcze więcej szczęścia ahh niesamowita historia, jak o Kopciuszku
__________________
'Gdy w pewnym momencie twojej codzienności potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód, połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senny...'

anyone who can touch you
- can hurt you or heal you
bubelmart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 17:25   #1819
michaska90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Jakbym słyszała moją Mamę Też nazywa mnie Kopciuszkiem tylko nie wiem co takiego zgubiłam niby, poza rozumem oczywiście
Każdego dnia jestem coraz szczęśliwsza. Już nawet moi Rodzice wybaczyli Piotrkowi moje wszystkie łzy które spowodował
A jutro jedziemy powoli urządzać nasze nowe mieszkanko w Gdyni Co prawda to tylko kawalerka ale zawsze własny kąt
michaska90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-21, 18:30   #1820
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 516
GG do Aninek
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Ten wątek jest naprawdę wyjątkowy...i ilekroć go widzę,rodzi się we mnie nadzieja,że każda z nas znajdzie takie szczęście jak Michasia
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 08:43   #1821
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

śledze Twoja historie Michaska od dawna i bardzo sie ciesze ze wszystko sie ulozylo ! naprawde jakby historia o Kopciuszku
zycze powodzenia i szczescia w Waszym nowym zyciu !
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 09:02   #1822
aguciocfaniaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 186
GG do aguciocfaniaczek
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Boże, ten wątek mnie tak wciągnął, że zaczęłam czytać go wczoraj ok. 23, a skończyłam dzisiaj, oczywiście z pewną przerwą na sen.
Michasia, czytając to przeszło przeze mnie tyle uczuć, na samym początku nie powiem, irytacja, że nie potrafiłaś się zdobyć na wyznanie, później gniew na Piotra, za to, co Ci robił, za to, że to on był niezdecydowany, że zachowywał się jak dupek, niepokój i niecierpliwość podczas Waszych spotkań, w których to godzinach Wizażanki wypowiadały się i były równie zniecierpliwione jak ja; pod koniec jednak rezygnacja - że tak pięknie się zapowiadało, tak dużo uczuć, pracy zostało poświęcone, a teraz - cieszę się z Twojego szczęścia. Naprawdę, strasznie, strasznie się cieszę. Sama nie wiedziałam, że można się aż tak cieszyć ze szczęścia drugiego człowieka, którego się tak naprawdę nie zna.
Mam nadzieję, Michasiu, że będziecie razem i nic Wam już nie przeszkodzi. Bo ta gra była naprawdę warta świeczki. Teraz niech Wam się już tylko szczęści, a żadne tapeciary czy Weroniki niech trzymają się z daleka!

Piotr - pamiętaj, że Cię obserwujemy
aguciocfaniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 09:56   #1823
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 752
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Ja też musze przyznać, ze żaden wątek tak mnie nie wciagnął jak ten być może dlatego, że sama pokochałam przyjaciela ale trzeba przyznać, że na niusy od Ciebie czekałam z zapartym tchem I teraz też czekam i brakuje mi codziennego zaglądania tutaj

Gratuluję wspólnego mieszkanka
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 17:03   #1824
caroline2324
Zakorzenienie
 
Avatar caroline2324
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław:)
Wiadomości: 4 215
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Od deski do deski przeczytałam cały wątek. Bardzo wstrząsnęła mną ta historia... po tym jak napisałaś, że Piotr wrócił do Weroniki byłam pewna, że to już koniec, że jest u Ciebie przegrany, ale w sumie nie dziwię Ci się, że dałaś mu szansę.
cieszę się, że Wam się udało, życzę szczęścia
__________________

Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata...
... jesteś jego całością.


caroline2324 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 20:37   #1825
Charlie23
Raczkowanie
 
Avatar Charlie23
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 33
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Ja mam paskudną sytuację... Kocham przyjaciela swojego byłego chłopaka. On kiedyś chciał ze mną być gdy zaczynałam być z tamtym. Teraz jestem sama, ale mój związek trwał rok... Sądzę, że nie mam już przez to u niego szans;( A tak bardzo go kocham, myślę o nim bez przerwy, nawet już śnił mi się kilka razy, czuję jakbym miała zwariować;(
Charlie23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 21:03   #1826
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Misiu wiadomość przeczytałam już dawno temu i nie wiem czemu ale jakoś nie zdziwiło mnie zakończenie tej historii. W głębi duszy chyba czułam, że to się tak musi skończyć. Bardzo mnie ucieszyło, że Piotrek poszedł po rozum do głowy.
ale chyba tak to już jest z facetami, że nie dostrzegają rzeczy oczywistych
Piotrek proszę juz więcej nie robić Misi przykrości!

Ja ze swoim przyjacielem parę lat tamu też zabieraliśmy się do siebie jak pies do jeża
no a teraz jest już moim mężem

__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-28, 14:34   #1827
michaska90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Dziękuję wszystkim za wiadomości
a teraz opowiem Wam coś co do mnie wciąż nie dociera...
mój Piotruś wrócił do Weroniki na koniec marca. I od tamtej pory rzadko ich widywałam. Dopiero po tym jak się rozstali na koniec maja widziałam się z nią na mieście przypadkiem. Zdziwiłam się, że tyle przytyła, ale znam Piotrka i wiem , że on jest straszny głodomor i w innych też jedzenie wpycha(od października do lutego kiedy byliśmy blisko przytyłam 3 kg:P) więc myślałam, że Weronika dlatego jest "większa", a wczoraj wieczorem dzwoni do mnie P i mówi, że właśnie w pracy się dowiedział , że Weronika jest w 5 miesiącu ciąży ! Z kolesiem poznanym na dyskotece, który wyparł się dziecka... Kiedy jeszcze była z moim Piotrkiem wiedziała, że jest w ciąży i nie wiemy oboje czy chciała w razie czego później wmówić P, że to jego dziecko czy jak... W każdym bądź razie dobrze, że się stało że Piotruś się z nią rozstał... Szkoda mi jej, bo to młoda dziewczyna ale no cóż...
michaska90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-28, 14:49   #1828
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Kurde, może jestem dziwna i podejrzliwa, czytałam ten wątek, kibicowałam Wam, ale ta historia wydaje mi się coraz bardziej pokręcona. Ja wiem, że ludziom układa się różnie, ale to zaczyna wyglądac tak, jakbyś Ty pisała ten scenariusz. Pewnie się mylę, ale tak mi przyszło do głowy.

Mimo wszystko, cieszcie się sobą.
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-28, 15:15   #1829
erratic
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 536
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez ellinka Pokaż wiadomość
Kurde, może jestem dziwna i podejrzliwa, czytałam ten wątek, kibicowałam Wam, ale ta historia wydaje mi się coraz bardziej pokręcona. Ja wiem, że ludziom układa się różnie, ale to zaczyna wyglądac tak, jakbyś Ty pisała ten scenariusz. Pewnie się mylę, ale tak mi przyszło do głowy.

Mimo wszystko, cieszcie się sobą.
tak samo myślałam swego czasu... I jeszcze ta historia z ciążą...
Sama nie wierzyłam w takie przypadki do czasu, kiedymoja przyrodnia siostra miała w swoim życiu kilka takich dziwnych sytuacji. Była ze swoim TŻ 5 lat, zerwała z nim bo za dużo pił. Jak sie okazało była w ciąży. Poznała nowego TŻ była z nim 2 lata, a jak się okazało on miał w tym czasie drugą kobietę. Rozstała się z nim i wtedy wrócił do niej ten piewszy, który pił. Od kiedy z nim zerwała nie pił, chodził na terapię. Są razem pół roku i wierzę, że im się uda.
Więc historia Michasii wydaje mi się bardzo prawdopodobna.
erratic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-28, 16:04   #1830
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Zakochana w przyjacielu.

Cytat:
Napisane przez michaska90 Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za wiadomości
a teraz opowiem Wam coś co do mnie wciąż nie dociera...
mój Piotruś wrócił do Weroniki na koniec marca. I od tamtej pory rzadko ich widywałam. Dopiero po tym jak się rozstali na koniec maja widziałam się z nią na mieście przypadkiem. Zdziwiłam się, że tyle przytyła, ale znam Piotrka i wiem , że on jest straszny głodomor i w innych też jedzenie wpycha(od października do lutego kiedy byliśmy blisko przytyłam 3 kg:P) więc myślałam, że Weronika dlatego jest "większa", a wczoraj wieczorem dzwoni do mnie P i mówi, że właśnie w pracy się dowiedział , że Weronika jest w 5 miesiącu ciąży ! Z kolesiem poznanym na dyskotece, który wyparł się dziecka... Kiedy jeszcze była z moim Piotrkiem wiedziała, że jest w ciąży i nie wiemy oboje czy chciała w razie czego później wmówić P, że to jego dziecko czy jak... W każdym bądź razie dobrze, że się stało że Piotruś się z nią rozstał... Szkoda mi jej, bo to młoda dziewczyna ale no cóż...
no to jestem w szoku... ale sie pokrecilo...

jesli chodzi o historie Michaski to nie przeszlo mi przez mysl ze jest to prowokacja lub cos w tym stylu , w zyciu zdarzaja sie takie przypadki nawet brdziej pokreconee


P.S. Michaska powodzenia w kolejnym etapie !
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:05.