Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[emememsik]

Napisane przez Jelonek

Mówię jak najbardziej poważnie
Nawet po kąpieli wyczuwam na nadgarstku nutę czekolady, nawet napisałam zaraz po zakupie, że jestem zdziwiona recenzjami o jego ulotności
Na pocieszenie dodam (chociaż może pocieszeniem lepiej byłoby tego nie nazywać ), że na mnie wszystko się w zasadzie tak długo utrzymuje.
Gucci II, które też podobno trwałością nie grzeszą, są ze mną cały dzień

A więc to wszystko zalezy od skóry. Moja jest niestety taka, że większość zapachów trzyma się krótko (a może trzymają się, tylko ja ich nie czuję? )

Hosenka, isa, naprawdę fajne te wasze zbiorki. Sama chętnie wkleiłabym swój, ale w miejscu czasowego pobytu, w którym teraz jestem () mam tylko Pumę Jamaicę i trzy wanilie.

isa, co to za różowa buteleczka po prawej w środkowym rzędzie?

Padam.
Ale upolowałam paczulę i karmel dla fuksji. Chodzenie w ten upał po mieście to dla mnie męczarnia.
Nie mogłam sie powstrzymać i wzięłam jeszcze jeden dodatkowy karmel, bo sama wiem, ile się za nim nachodziłam i jak bardzo chciałam go mieć.
Czy któraś z was chciałaby go przygarnąć? Chętnie kogoś uszczęśliwię. Jak nie to odezwę się na wątku Sephory, bo tam ktoś na pewno się znajdzie, ale najpierw chciałam zapytać was.

Aha, z waniliowej wanilii jednak zrezygnowałam - rozwija się na mnie identycznie jak karmel, i bardzo szybko znika. Więc pakuję ją spowrotem i dziś wysyłam Angel, niech ona się cieszy.

[isa666]

emuś to Escada Magnetic Beat Też z promocji w SP
Pachnie tak trochę kokosowo, słodko i przyjemnie. I jest bardzo trwała.

[bossy]

Napisane przez emememsik

Czy któraś z was chciałaby go przygarnąć? Chętnie kogoś uszczęśliwię. Jak nie to odezwę się na wątku Sephory, bo tam ktoś na pewno się znajdzie, ale najpierw chciałam zapytać was.

Ja bym chciała Jak to możliwe

Edit: Bo ja chciałam karmel ale nie było go w tej sephorze, co byłam wczoraj. Mieli tylko tester i mi smaka narobili a paczula jest jeszcze jedna w innej sephorze i się zastanawiam czy ją brac. mam 2 ale jak se pomysle, że się skonczy... psiknęłam się nią rano ze 2 razy i ciągle czuję zapach.
Em - psikaj sobie kark i nasadę włosów. a najlepiej to już w ogóle przed suszeniem, wtedy zapach się utrzymuje naprawdę długo. poza tym w upały ja wyłącznie psikam włosy, nasadę i kark, bo niespecjalnie alkoholem po skórze ...
Pomóżcie mi, odkładac paczule? w sumie 29zł to mało jak za takie cudeńko.

Edit2: Zadzwoniłam i odłożyłam haha. Dziś po nią pojadę.

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

Padam.
Ale upolowałam paczulę i karmel dla fuksji. Chodzenie w ten upał po mieście to dla mnie męczarnia.
Nie mogłam sie powstrzymać i wzięłam jeszcze jeden dodatkowy karmel, bo sama wiem, ile się za nim nachodziłam i jak bardzo chciałam go mieć.
Czy któraś z was chciałaby go przygarnąć? Chętnie kogoś uszczęśliwię. Jak nie to odezwę się na wątku Sephory, bo tam ktoś na pewno się znajdzie, ale najpierw chciałam zapytać was.

Aha, z waniliowej wanilii jednak zrezygnowałam - rozwija się na mnie identycznie jak karmel, i bardzo szybko znika. Więc pakuję ją spowrotem i dziś wysyłam Angel, niech ona się cieszy.

Em, bardzo Ci dziękuję - już nie mogę się doczekać aż odbiorę moje cudeńka. Wąchałam dziś klasyczną wanilię (ten zapach kojarzy mi się z jakimiś perfumami, ale jeszcze nie doszłam o jakie mi chodzi) i czekoladę. Na mnie te zapachy są trwałe. Odłożyłam sobie oba zapachy do jutra, chcę je najpierw przetestować i potem ewentualnie kupić.

Poza tym kupiłam sobie bluzkę i łańcuszek w Camieu, do tego żel pod oczy Flosleku, odżywkę Marion, płyn do h.i. Joanny. Widziałam też nowości z serii SopotSPA Ziai (masło, mydło i peeling) ale nie kupiłam, muszę najpierw coś zużyć.

Teraz siedzę i wwąchuję się w nadgarstki.

[emememsik]

bossy, ja bym nie brała kolejnej flaszki tego samego zapachu, ale to dlatego, że dla mnie już 100 ml to coś czego pewnie nigdy nie zużyję. No ale 29 zł to prawie jak za darmo.

Czy dobrze rozumiem, że mogę psikać perfumami na mokre włosy? Jakoś zawsze czekałam aż wyschną..

[Hosenka*]

Napisane przez bossy

Ja bym chciała Jak to możliwe

Edit: Bo ja chciałam karmel ale nie było go w tej sephorze, co byłam wczoraj. Mieli tylko tester i mi smaka narobili a paczula jest jeszcze jedna w innej sephorze i się zastanawiam czy ją brac. mam 2 ale jak se pomysle, że się skonczy... psiknęłam się nią rano ze 2 razy i ciągle czuję zapach.
Em - psikaj sobie kark i nasadę włosów. a najlepiej to już w ogóle przed suszeniem, wtedy zapach się utrzymuje naprawdę długo. poza tym w upały ja wyłącznie psikam włosy, nasadę i kark, bo niespecjalnie alkoholem po skórze ...
Pomóżcie mi, odkładac paczule? w sumie 29zł to mało jak za takie cudeńko.

Edit2: Zadzwoniłam i odłożyłam haha. Dziś po nią pojadę.

Szalona

[emememsik]

fuksja, cieszę się, że Ty się cieszysz.

[bossy]

Napisane przez emememsik

bossy, ja bym nie brała kolejnej flaszki tego samego zapachu, ale to dlatego, że dla mnie już 100 ml to coś czego pewnie nigdy nie zużyję. No ale 29 zł to prawie jak za darmo.

Czy dobrze rozumiem, że mogę psikać perfumami na mokre włosy? Jakoś zawsze czekałam aż wyschną..

Jak suszę suszarką to na wilgotne włosy u nasady no i kark psikam, i suszę. A potem też 1/2 psiki na suche włosy
A wiesz, zawsze jak nie będę miała pomysłu na prezent dla koleżanki to on już będzie w szafce

Napisane przez Hosenka*

Szalona

[fuksjaa]

Napisane przez bossy

Ja bym chciała Jak to możliwe

Edit: Bo ja chciałam karmel ale nie było go w tej sephorze, co byłam wczoraj. Mieli tylko tester i mi smaka narobili a paczula jest jeszcze jedna w innej sephorze i się zastanawiam czy ją brac. mam 2 ale jak se pomysle, że się skonczy... psiknęłam się nią rano ze 2 razy i ciągle czuję zapach.
Em - psikaj sobie kark i nasadę włosów. a najlepiej to już w ogóle przed suszeniem, wtedy zapach się utrzymuje naprawdę długo. poza tym w upały ja wyłącznie psikam włosy, nasadę i kark, bo niespecjalnie alkoholem po skórze ...
Pomóżcie mi, odkładac paczule? w sumie 29zł to mało jak za takie cudeńko.

Edit2: Zadzwoniłam i odłożyłam haha. Dziś po nią pojadę.

Bossy, a czy takie psikanie nie wysusza włosów?

Napisane przez emememsik

fuksja, cieszę się, że Ty się cieszysz.

[emememsik]

Napisane przez bossy

A wiesz, zawsze jak nie będę miała pomysłu na prezent dla koleżanki to on już będzie w szafce

Tylko że według mnie paczula to dość trudny zapach. Tak jak pisała Angel, jej koleżanka zachwycała się nim, mimo że sama wcześniej stwierdziła, że to śmierdziel. Ja też bym go na sobie nie zniosła, więc chyba lepiej nie obdarowywać nim kogoś, no chyba, że znasz jej zapachowy gust.

Napisane przez fuksjaa

Bossy, a czy takie psikanie nie wysusza włosów?

Też się nad tym zastanawiam, przecież to alkohol. No ale z drugiej strony nie opsikujemy nim całych włosów, tylko delikatnie je skrapiamy.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Aha, jakby któraś Krakowianka napaliła się na karmel, to jeden ostatni był godzinę temu na Floriańskiej.

[bossy]

Napisane przez fuksjaa

Bossy, a czy takie psikanie nie wysusza włosów?

Mi nie wysuszyło. Poza tym jak psikam nasadę to mało w sumie, i na włosy z dalekiej odległości, żeby całość delikatnie objęło.

Napisane przez emememsik

Tylko że według mnie paczula to dość trudny zapach. Tak jak pisała Angel, jej koleżanka zachwycała się nim, mimo że sama wcześniej stwierdziła, że to śmierdziel. Ja też bym go na sobie nie zniosła, więc chyba lepiej nie obdarowywać nim kogoś, no chyba, że znasz jej zapachowy gust.


Też się nad tym zastanawiam, przecież to alkohol. No ale z drugiej strony nie opsikujemy nim całych włosów, tylko delikatnie je skrapiamy.

No właśnie A co do suszarki, to ona potęguje zapach i szybciej wydobywa ostatnie nuty. Ja np. nienawidzę pierwszych nut addicta i lolki, ale kocham te ostatnie. Więc dla mnie to zbawienie po prostu, że mogłam nie śmierdziec tyle czasu, aż mi perfumy w odpowiednią nutę wejdą

Em a czekolady już nie ma nigdzie?

[emememsik]

Napisane przez bossy

Em a czekolady już nie ma nigdzie?

Byłam w trzech Sephorach, w jednej po moich zakupach nie zostało już nic, w drugiej paczula i kwiat pomarańczy, w trzeciej paczula, kwiat pomarańczy i jeden karmel. Czekolady niestety brak.

[bossy]

Napisane przez emememsik

Byłam w trzech Sephorach, w jednej po moich zakupach nie zostało już nic, w drugiej paczula i kwiat pomarańczy, w trzeciej paczula, kwiat pomarańczy i jeden karmel. Czekolady niestety brak.

A to świniaki no cóż, przeżyję

[fuksjaa]

Napisane przez bossy

Em a czekolady już nie ma nigdzie?

Bossy, ja mogę zobaczyć czy u mnie jeszcze jutro będą jakieś czekoladki poza tą moją odłożoną.

[bossy]

Napisane przez fuksjaa

bossy, ja mogę zobaczyć czy u mnie jeszcze jutro będą jakieś czekoladki poza tą moją odłożoną.

ok a może zadzwoń i się zapytaj? będzie prościej

[Koshatka]

Fuksja a dla mnie możesz zapytać o tą czekoladkę? Chociaż już straciłam nadzieję.

[fuksjaa]

Napisane przez bossy

ok a może zadzwoń i się zapytaj? będzie prościej

Napisane przez Koshatka

Fuksja a dla mnie możesz zapytać o tą czekoladkę? Chociaż już straciłam nadzieję.

Dziewczyny, właśnie dzwoniłam do mojej Sephory i niestety nie ma więcej czekoladek. Zostało jedynie monoi i kwiat pomarańczy.

[Koshatka]

Szkoda
Jakbyś jednak wzięła dla siebie i znudziłaby Ci się po jakimś czasie to reflektuję również na używaną.

[isa666]

Jak mnie pogryzły komaryyyy... W słońcu upał, więc poszłam do cienia a tam istna plaga tych małych wstręciuchów.
A ja się jeszcze wypsikałam granatem&mango z Avonu i chyba je ten zapach przyciąga

[Koshatka]

Isa trzeba było się wypsikać wanilią.

[isa666]

Napisane przez Koshatka

Isa trzeba było się wypsikać wanilią.

Nie mam żadnej wanilii Ale mam masło Joanny waniliowe, może by podziałało
Póki co nie wychylam się z domu, bo niedługo słońce zacznie powoli zachodzić i te małe kreatury wylecą

[Koshatka]

Uchowałaś się? Podobno wit B działa odstraszająco na komary ale wtedy też człowiek może nieprzyjemnie pachnieć.

[sleepy]

Napisane przez Hosenka*

Szalona

To samo mówiłysmy jak kupiłaś kilka lakierów na raz Miałam już w rękach kolejnego glamłera ale nie kupiłam. Przemyślę sprawę i jutro chyba po niego wrócę

Napisane przez Koshatka

Isa trzeba było się wypsikać wanilią.

Napisane przez bossy

Em a czekolady już nie ma nigdzie?

Ja dziś widziałam u siebie czekoladę i kilka wanilii. Myslę czy sobie karmelu nie dokupić

[your Angel]

Bossy, straszne rzeczy piszesz! Czysty alkohol z perfum prosto na włosy i skórę głowy

[isa666]

Napisane przez Koshatka

Uchowałaś się? Podobno wit B działa odstraszająco na komary ale wtedy też człowiek może nieprzyjemnie pachnieć.

Uchowałam się, bo choć lubię jadalne zapachy to jednak niekoniecznie w perfumach Podobają mi się takie aromaty, ale chyba bardziej na kimś. Od dawna podoba mi się np. L Lempickiej, ale jednak nie wyobrażam sobie pachnąć jak ciastko.
Wolę apetycznie pachnące balsamy i żele pod prysznic.

[Koshatka]

Napisane przez isa666

Uchowałam się, bo choć lubię jadalne zapachy to jednak niekoniecznie w perfumach Podobają mi się takie aromaty, ale chyba bardziej na kimś. Od dawna podoba mi się np. L Lempickiej, ale jednak nie wyobrażam sobie pachnąć jak ciastko.
Wolę apetycznie pachnące balsamy i żele pod prysznic.

Ja kocham L Lempickiej ale dla mnie to nie jest zapach ciastka. Mój TŻ określa ten zapach "pachniesz seksem". Swoją drogą ciekawe czy jak się popsikam karmelem to się pozna na podróbce.

[isa666]

Napisane przez Koshatka

Ja kocham L Lempickiej ale dla mnie to nie jest zapach ciastka. Mój TŻ określa ten zapach "pachniesz seksem". Swoją drogą ciekawe czy jak się popsikam karmelem to się pozna na podróbce.

Hmmm....fajne określenie "pachniesz seksem"
Ja wyczuwam na początku ciastko z dużą ilością soli a potem już tylko ciastko z lekką nutą masy o smaku cytrynowym
A tak w ogóle to najbardziej podoba mi się flakonik i mogłabym wyłącznie dla niego kupić L

[bossy]

Napisane przez your Angel

Bossy, straszne rzeczy piszesz! Czysty alkohol z perfum prosto na włosy i skórę głowy

eeej nie skórę głowy, na kark i nasadę włosów PRZY KARKU. nie na sam czubek głowy, no co Tyyyyy

[fuksjaa]

Napisane przez Koshatka

Szkoda
Jakbyś jednak wzięła dla siebie i znudziłaby Ci się po jakimś czasie to reflektuję również na używaną.

Dobrze, będę pamiętała.

Napisane przez isa666

Jak mnie pogryzły komaryyyy... W słońcu upał, więc poszłam do cienia a tam istna plaga tych małych wstręciuchów.
A ja się jeszcze wypsikałam granatem&mango z Avonu i chyba je ten zapach przyciąga

Biedna..
Przed chwilą byłam w ogródku nazbierać sobie borówek i faktycznie dużo komarów lata, w radio słyszałam, że niby jakaś plaga jest. Mnie komary nie gryzą, na szczęście.

Napisane przez sleepy

To samo mówiłysmy jak kupiłaś kilka lakierów na raz Miałam już w rękach kolejnego glamłera ale nie kupiłam. Przemyślę sprawę i jutro chyba po niego wrócę

A jakie masz już Glam Wear'y? Jak się sprawują?
Mnie kuszą chyba ze dwie czerwienie, ale nie wiem jak z jakością i to mnie powstrzymuje.

Napisane przez your Angel

Bossy, straszne rzeczy piszesz! Czysty alkohol z perfum prosto na włosy i skórę głowy

Czyli jednak lepiej nie psikać włosów?

Napisane przez isa666

Uchowałam się, bo choć lubię jadalne zapachy to jednak niekoniecznie w perfumach Podobają mi się takie aromaty, ale chyba bardziej na kimś. Od dawna podoba mi się np. L Lempickiej, ale jednak nie wyobrażam sobie pachnąć jak ciastko.
Wolę apetycznie pachnące balsamy i żele pod prysznic.

U mnie to przychodzi chyba falami, bo raz mogę się wręcz kąpać w słodkich, mocnych, jadalnych perfumach a raz byle smużki zapachu mnie drażnią. Nie wiem od czego to zależy.

Zaplanowałam sobie na dziś łazienkowe spa - peelingi, maseczki, balsamy, dbanie o włosy, paznokcie. Ale jest tak duszno, że nie mogę się zabrać.

[Koshatka]

Napisane przez isa666

Ja wyczuwam na początku ciastko z dużą ilością soli a potem już tylko ciastko z lekką nutą masy o smaku cytrynowym

Ja nie umiem w ten sposób opisywać zapachów. Coś albo mnie zachwyca albo nie ale wyczuć jakieś nuty i jeszcze do czegoś przyrówać to już w ogóle nie na mój nos.