Ostrowieckie Panny Młode cz.III

[ninuska]

Ja się troche obawiam jak to u nas będzie. Domek jeden dostajemy gratis -na 10 miejsc. I chyba przy proszeniu gości trzeba sie bedzie poprostu pytać czy nocuja ludzska tam czy nie. Bo sie obawiam takiej sytuacji,że sie okaze,że nagle 30 osób bedzie chcialo zostać a tam trzeba domki zamawiać trochę wczesniej. Eh......zawsze coś.

[aniaa22]

my tak zrobiliśmy właśnie że przy zapraszaniu pytaliśmy czy chcą nocleg

[justys1358]

Kasiunia niespodzianka jak nic Ja bym nie chciala by moj TZ kupił garnitur slubny beze mnie. Wolałabym jednak miec jakis wpływ na Jego wybór

My troszke upchniemy rodzine w domu, a jak wiecej ludzi sie uzbiera to moze i cos wynajmiemy, zobaczymy.

[kasiuni_a]

Justyś uwierz mi, że ja też
Mieliśmy nawet zaplanowane kupno garnituru na wczoraj. A ja miałam jeden który mi się strasznie podobał i mierzyliśmy go w kwietniu strasznie chciałam żeby go kupił, ale teraz to już przepadło, mam tylko nadzieje, że się postarał.

U nas jest trochę młodych osób przyjezdnych, ale będą nocować u swoich rodziców, bo wszyscy są w pobliżu. Do przenocowania w lokalu mamy około 15 osób - naszych znajomych z Kielc, ale na szczęście nad salą jest 20 miejsc noclegowych.

[azakowana]

Napisane przez kasiuni_a

U nas jest wódki dużo za dużo kupione, bo na 160 osób, wesele dwudniowe mamy 190 butelek 0,5l. Młodych osób też mamy bardzo dużo, ale jestem pewna że sporo z tego zostanie

Idziemy dziś odebrać obrączki, bo już są gotowe, a od 1 do 9 sierpnia pracownia będzie nieczynna. poza tym mamy dziś kupić kamizelkę z musznikiem i buty dla Tżta.
Wyobraźcie sobie, że zrobił mi taką niespodziankę, że kupił sobie garnitur w tamtym tygodniu i nic sie nie przyznał Według niego to wspaniała niespodzianka a ja do tej pory nie wiem co to za garnitur bo mówi że zobaczę dopiero jak będzie odbierał

Weszłam wczoraj do paryżanki żeby się umówić na przymiarkę na poniedziałek i dowiedziałam się całkiem w sumie przypadkiem, że już przy pierwszych poprawkach krawieckich trzeba wpłacić całą resztę za sukienkę szkoda że od razu tego nie mówiły.

Nie przesadzacie z tym garniturem?
Faceci to Was nie mogą zobaczyć w sukni przed ślubem, a Wy chcecie decydować o kupnie garnituru dla nich? Nie uważacie, że to trochę niesprawiedliwe?

[kasiuni_a]

Nie to że nie mogą, mnie jest wszystko jedno, ale on nie chce nawet slyszeć słowa o mojej sukience. A co do garnituru, to raczej chodzi o fakt, że mógł się odezwać, że chce sam kupić, a nie umawiać się ze mną na konkretny dzień i powiedzieć dopiero przed samym wyjściem, że to już nieaktualne. poza tym miałam pewne podejrzenia, więc go w weekend kilka razy zapytalam, czy przypadkiem nie kupił garnituru, ale on zaprzeczał

[mehja]

Napisane przez kasiuni_a

Wyobraźcie sobie, że zrobił mi taką niespodziankę, że kupił sobie garnitur w tamtym tygodniu i nic sie nie przyznał Według niego to wspaniała niespodzianka a ja do tej pory nie wiem co to za garnitur bo mówi że zobaczę dopiero jak będzie odbierał

ładna niespodzianka a może kupił ten co ci się tak podobał?

[justys1358]

Nie do konca zdecydowac, ale pomoc wybrac

[kasiuni_a]

Napisane przez mehja

ładna niespodzianka a może kupił ten co ci się tak podobał?

Nie sądze, bo twierdził, że jest za drogi.

[ninuska]

kasiuni_a na pewno będzie wszysko ok, ale przyznam,że też chciała bym być przy zakupie garnituru. I pewnie będę.

aniaa22 aha, to fajnie-też tak zrobię, żeby problemu potem nie było. W Ostrowcu mieszkam tylko ja z rodzicami. I fakt,że mamy duży dom, ale wszyscy,którzy zostaną się tam nie zmieszcza na 100%

[mlodaj]

Napisane przez azakowana

Nie przesadzacie z tym garniturem?
Faceci to Was nie mogą zobaczyć w sukni przed ślubem, a Wy chcecie decydować o kupnie garnituru dla nich? Nie uważacie, że to trochę niesprawiedliwe?

dokładnie jakbym słyszała mojego Tż. na szczęście kupiliśmy garnitur wspólnie i pani ze sklepu pomogła mi go przekonać że ładniej mu w ciemnym
byliśmy wczoraj na mieście za obrączkami. mamy swojego złota trochę i w związku z tym mam pytanie: czy któraś z was korzystała z usług złotnika Piotra Dębskiego na ul.kościelnej to jest od ul. górzystej drugi w kolejności?bo dziwnie tani mi się wydał

[azakowana]

Napisane przez justys1358

Nie do konca zdecydowac, ale pomoc wybrac

Jasne jasne
A Czy Ty będziesz z narzeczonym (nie cierpię wyrażenia Tż:)wybierać suknie, żeby Ci doradził

[aniaa22]

Aga ale to nie wszystkich dotyczy bo my oba stroje wybieraliśmy razem

[justys1358]

On nie umie doradzic w czym kolwiek bym mu sie nie pokazała to mowi ładnie i po chwili mowi wybierz co chcesz. Na tym Jego doradzanie sie konczy.

[Andromedaa]

Hmm... u mnie z kolei było tak, że narzeczony kompletnie sobie nie wyobrażał kupna garnituru ślubnego bez mojej obecności zaproszenie oczywiście przyjęłam i oboje byliśmy zgodni w wyborze wcześniej jednak zaproponowałam, że jeżeli ma ochotę zabrać na zakupy jednego ze swoich braci, to nie ma najmniejszego problemu, ale nie chciał nikogo poza mną dodatki typu: koszula, krawat również dobieraliśmy wspólnie

Elsi super, że do nas zawitałaś w ferworze przedślubnej gorączki mam nadzieję, że los Wam będzie sprzyjał w tych ostatnich przygotowaniach i, że ślub będzie wprost wymarzony za pogodę naturalnie też będę 3 mać kciuki

[azakowana]

Napisane przez aniaa22

Aga ale to nie wszystkich dotyczy bo my oba stroje wybieraliśmy razem

Aniu rozumiem, tylko popatrz ile Panien Młodych nie pozwoli nawet spojrzeć na suknie Panu Młodemu a same chcą decydować o jego stroju. Faceci to myślące osoby i wiedzą w czym czuja sie dobrze, dlatego czasem razi mnie bardzo (nie mówię o "naszych" dziewczynach, bo tu akurat sobie żartuję) takie dziwne podejście, jakby facet był ostatnią sierotą, której trzeba powiedzieć, "zrób to, załóż tamto". Jak mamusia
Co innego oczywiście jak Pan Młody zaproponuje, lub jeżeli takie będzie wspólne postanowienie Ale zdarza się i to niestety bardzo często, ze Facet tak naprawdę ma niewiele do powiedzenia w kwestii swojego stroju - przekonałam się o tym czytając m. in. posty na wizażu (nie mówię oczywiście o wszystkich ale jednak o większości).

[michel82]

Już jestem z Wami, ale nie na długo, bo zaraz idę sobie szykować wszystko do obiadu.

Napisane przez mehja

ale w Venus jest 30 pokoi i na pewno nie wszystkie będą zajęte przez gości weselnych bo to trochę nierealne, ok.60 osób żeby nocowało, to wyjdzie ponad 3 tys za noclegi

Mnie się wydawało, że w Venus jest dużo mniej pokoi 6 czy 7. A ile tam kosztuje nocleg???

Napisane przez kasiuni_a

Idziemy dziś odebrać obrączki, bo już są gotowe, a od 1 do 9 sierpnia pracownia będzie nieczynna. poza tym mamy dziś kupić kamizelkę z musznikiem i buty dla Tżta.
Wyobraźcie sobie, że zrobił mi taką niespodziankę, że kupił sobie garnitur w tamtym tygodniu i nic sie nie przyznał Według niego to wspaniała niespodzianka a ja do tej pory nie wiem co to za garnitur bo mówi że zobaczę dopiero jak będzie odbierał

To my musimy się tam wybrać dzisiaj i w końcu zamówić te obrączki. Wczoraj byliśmy w mieście, ale pocałowaliśmy klamkę, bo okazało się, że jest do 17, a mój TŻ upierał się, że do 18-ej.

To ładną niespodziankę Ci zrobił Twój TŻ. Mam nadzieję, że mój na taki pomysł nie wpadnie.

Napisane przez aniaa22

my tak zrobiliśmy właśnie że przy zapraszaniu pytaliśmy czy chcą nocleg

My nie pytaliśmy, bo już od samego początku była mowa ze strony teściów, że noclegi nie wchodzą w grę. A teraz nagle wychodzi na to, że jednak by się przydały.
No nic będziemy w niedzielę w Ziemiańskiej, to może zahaczymy o Venus i tam zapytamy o możliwość wynajęcia kilku pokoi.

Napisane przez justys1358

On nie umie doradzic w czym kolwiek bym mu sie nie pokazała to mowi ładnie i po chwili mowi wybierz co chcesz. Na tym Jego doradzanie sie konczy.

Z moim TŻ-em jest dokładnie tak samo. Cokolwiek bym na siebie nie założyła to i tak mówi że ładnie wyglądam. Taki z niego doradca. Ale chyba faceci już tak mają.

[kasiuni_a]

[QUOTE=mehja;13503718]To my musimy się tam wybrać dzisiaj i w końcu zamówić te obrączki. Wczoraj byliśmy w mieście, ale pocałowaliśmy klamkę, bo okazało się, że jest do 17, a mój TŻ upierał się, że do 18-ej.[QUOTE]

To może się spotkamy, bo my po 16 tam będziemy

[madziaciu]

Witam dizsija. A propo stroju pana młodego to przypomniało mi sie ze w rejonach z których moj TŻ pochodzi (Bełchatów) to panna młoda kupuje młodemu koszule zeby przez całe zycie miał w czym chodzić, a pan młody pannie młodej buty zeby boso nie chcodziła... U mnie pewnie tak bedzie, chociaz jesli chodzi o buty to tylko zapłaci
No własnie ja nie spytałam czy w Smyukowie mają swoje ciasta i dlatego tak sie zastanawiałam. Niby to dobrze, ale z drugiej strony chciałabym mieć dobre ciasta a nie byle jakie.
Ja też płaciłam w sobote za jedną gałązke margaretek 3 zł. na targu, wiec super ze jest taka hurtownia.
Justys to moj TŻ bardzo dobrze mi doradza i nawet jak coś jest za drogie to mowi zeby sobie kupiła i lepiej sie poczuła )

[justys1358]

Nigdy jeszcze nie kazałam TZtowi kupic czegos w czym nie czułby sie dobrze. Sugeruje mu ze w tym lepiej wyglada i warto przymierzyc mimo, ze nie chce. I czesto okazuje sie tak, ze jak juz przymierzy to zapala mu sie "żarówka" i jednak decyduje sie na ta rzecz, a wczesniej tak sie zapierał ze nie i koniec. Ale jest tez tak, ze mimo ze mi cos tam sie podoba, a jemu nie to i tak nie wezmie tego, bo i po co? By lezało w szafie, szkoda kasy, a to On bedzie w tym chodził nie ja. Wiec wybierajac garnitur chce mu doradzic a nie nakazac, by kupił ten i zaden inny. W porównaniu do Niego nie mowi mu, ze wyglada i w tym i w tym super No.

[michel82]

Napisane przez kasiuni_a

To może się spotkamy, bo my po 16 tam będziemy

Całkiem możliwe, że tak będzie. TŻ wróci z pracy ok. 15.30, zje obiad i nawet nie będziemy pić kawy tylko od razu pojedziemy do miasta. Myślę, że ok. 16.30 będziemy na miejscu.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Dobra moje miłe panie. Ja uciekam robić obiadek. Może później do Was zajrzę, a jak nie to pewnie dopiero jutro.

[Elsi81]

Napisane przez aniaa22

hej podziwiam że znalazłas czas zeby do nas zajzec a tym bardziej na nadrobienie zaleglosci
nie zazdroszcze ci piatku dzien przed slubem jeszcze sie tak meczyc

to juz pojutrze jak tam ze stresem? trzymam kciuki za pogode i wogóle żeby wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś

Napisane przez azakowana

Super Elsi, że zajrzałaś w tym przedślubnym szaleństwie Mam nadzieje, że pogoda Wam dopisze, wszystko będzie tak jak zaplanowaliście i będziesz miała o czym opowiadać po ślubie

Napisane przez przeddzidzie

.
Elsi miło, że udało Ci się zajrzeć w całym tym natłoku przedślubnych zajęć. Będę trzymała kciuki za pogodę i organizację w Novum

Napisane przez justys1358

Hej dziewczyny w ten słoneczny poranek
Elsi fajnie ze zajrzałas do nas Dopisze ta hurtownie kwiatów na pierwsza strone moze sie przyda.

Napisane przez mehja

nie




a zaliczkę ci oddali?




to b.niedrogo. Ja na targu u tej kwiaciarki płaciłam 3zł za gałazkę.

Elsi tak w ogóle to jak samopoczucie? Dopiero co ja miałam 2 dni do ślubu a już prawie 3 tyg minęły. Pierwszy taniec przećwiczony? Nie mogę się doczekać twojej relacji. Pogodę chyba będziesz miała piękną.

Napisane przez michel82

Elsi super, że udało Ci się do nas zajrzeć. Będę trzymała kciuki za piękną pogodę w sobotę.

Napisane przez Andromedaa

Elsi super, że do nas zawitałaś w ferworze przedślubnej gorączki mam nadzieję, że los Wam będzie sprzyjał w tych ostatnich przygotowaniach i, że ślub będzie wprost wymarzony za pogodę naturalnie też będę 3 mać kciuki

No tak udało się bo prawie 1,5 godziny nadrabiałam czytanie tych wszystkich postów Nie dziękuję za trzymanie kciuków żeby nie zapeszyć A jeśli chodzi o samopoczucie to jeszcze na szczęście żyję w natłoku tych wszystkich spraw.

Jeśli chodzi o kwiaciarnię to oddała mi pani zaliczkę ale najpierw musiałam nasłuchać się jej wywodów i dopiero z wielką łacha oddała a powiedziała, że ona nie ma obowiązku oddawać zadatków.

Napisane przez mehja

ładna niespodzianka a może kupił ten co ci się tak podobał?

O tym samym pomyślałam być może tak być kasiuni-a skoro to niespodzianka to mnie się zdaje że to ten gajerek co kiedyś przy Tobie przymierzał.

Jeśli chodzi o kwestie ubioru to ja zawsze mojemu narzeczonemu doradzam jak np wczoraj koszulę na poprawiny i krawat na ślub nie ma zgrzytów bo my mamy te same gusta i zawsze jesteśmy zgodni a czasem jak się nad jakąś rzeczą uprze to się poddaję ale we mnie zawsze ma krytycznego doradcę i w większości przypadków zdaje się na mój gust.

Michel współczuję teściów ale tak jak dziewczyny mówiły niech teść sam płaci za noclegi bo to w końcu jego goście.

[madziaciu]

I ja też bede miec problem z noclegiem, bo wszyscy od narzeczonego (Aga dla Ciebie) bedą przyjezdni. I tez chciałabym zapewnić im warunki godne bo byłam juz na takim weselu (własnie u niego w rodzinie) w Stargardzie Szczecinskim gdzie spaliśmy w domkach z tektury

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Kasiunia na pewno to ten garnitur co razem oglądaliście, bo nie sadze ze sam by sie tego podjął, a wiedział ze Ci sie ten na pewno spodoba. Moj sie chyba nie odważy takie niespodzianki mi sprawićbo bym

[justys1358]

Ja obiad mam z wczoraj

[madziaciu]

I jeszcze Wam coś powiem. Moj TŻ dostał dzis rozgrzesznie!!! Ja jak poszłam a chodziłam regularnie i powiedziałam ze razem mieszkamy to nawet nie było mowy o rozgrzeszeniu... A on po tylu latach... Czyli jeden wniosek mi sie nasuwa: wszystko zależy od księdza!!

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez justys1358

Ja obiad mam z wczoraj

Ja tez wczorajsza pomidorówke konsumuje

[ninuska]

madziaciu jasne,że zalezy od ksiedza. Beznadziejne ale prawdziwe.
azakowana ja za bardzo nie ufam facetom co do zakupów ciuszków i sposobu ich dobierania. A ostatnio zwaliło mnie z nóg jak mój prezes przyszedł do pracy w marynarce, spodniach w kant i.....białych adidasach.

[azakowana]

Kurcze to ja jestem jedna co wierzy w samodzielność facetów?

[mehja]

Napisane przez michel82

Mnie się wydawało, że w Venus jest dużo mniej pokoi 6 czy 7. A ile tam kosztuje nocleg???

50zł od osoby lub 80zł/os jesli chcecie apartament

Napisane przez Elsi81

Jeśli chodzi o kwiaciarnię to oddała mi pani zaliczkę ale najpierw musiałam nasłuchać się jej wywodów i dopiero z wielką łacha oddała a powiedziała, że ona nie ma obowiązku oddawać zadatków.


Jeśli chodzi o kwestie ubioru to ja zawsze mojemu narzeczonemu doradzam jak np wczoraj koszulę na poprawiny i krawat na ślub nie ma zgrzytów bo my mamy te same gusta i zawsze jesteśmy zgodni a czasem jak się nad jakąś rzeczą uprze to się poddaję ale we mnie zawsze ma krytycznego doradcę i w większości przypadków zdaje się na mój gust.
.

dobrze, że oddała pieniazki
co do ubioru to mam tak samo jak ty.

Mój Tż zawsze mnie zabiera na ciuchowe zakupy ze sobą żebym mu doradziła.

[mariolak]

Czytam nasze forum od bardzo dawna ale teraz postanowiłam się zarejestrować. Co prawda po ślubie już jestem ale mogę doradzić co i jak. Ślub miałam w zeszłym roku, przyjęcie miałam w Opatowie w Żmigrodzie, kamerzysta to Pan Górczyński z Ostrowca, fotograf to Pan Daniel Kordos http://danielkordos.pl Pana Górczyńskiego miałam poleconego od siostry, jestem zadowolona z nagrania. Pana Kordosa poleciła mi koleżanka, fotografuje on bardzo często u Czarneckiego w Opatowie. W tym roku także spotkałam go na weselu u znajomej, jestem bardzo zadowolona ze zdjęć.
Mam uwagę tylko bo w tym wątku na pierwszej stronie Pan Czarnecki jest wpisany jako Kamerzysta a w rzeczywistości on tylko fotografuje. Proszę przenieść go do fotografów oraz możecie dopisać Pana Kordosa http://danielkordos.pl

[mehja]

Dziewczyny jeszcze tylko z 9 stron i będzie IV część! Pomyślmy nad tytułem bo to najwyższa pora! Macie jakieś propozycje?

Mariolak witaj.U moich znajomych też będzie fotografował p.Czarnecki