Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby '09 - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-29, 23:52   #1921
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Moja Ninulka jak ćwiczy brzuszek i podnoszenie główki oraz jej piękny uśmiech
należą się jej duże

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
Jeszcze mam stroj Mikolaja. Tylko po co mama kupila takie zimowki na lato?

No, bylo strasznie Piszczala i darla sie 20 minut. Buzie rozdziawila na pol twarzy, czerwona cala sie zrobila. Az sie cala spocilam
ad. 1 żeby oczy nacieszyć takim widokiem
ad. 2 Dawid też się darł na szczepieniach, ale się tym naszym dzieciom wcale nie dziwię biedactwa maleńkie

Lecę nakarmić małego i spać.
Dobranoc mamusie
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 00:24   #1922
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
ad. 2 Dawid też się darł na szczepieniach, ale się tym naszym dzieciom wcale nie dziwię biedactwa maleńkie
Jeju, a ja jutro z Ninulą idę na szczepienie
Nie straszcie mnie tak... dla pewności zabiorę ze sobą moją mamę

Miałam w piątek z Tż iść na to szczepienie, ale jednak idę jutro, bo z mamą jakoś pewniej przy takim płaczku małym jak moja Ninusia
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 00:30   #1923
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
1) i dobrze piszą bo dziecko działa lepiej niż najlepszy laktator! ale czasem trzeba sobie pomóc.. więc:

-po KAŻDYM karmieniu odciągaj mleczko do ostatniej kropli.. to zmusi gruczoły do produkcji większej ilości mleka przy następnym karmieniu!

-i co 2 godziny przez 15-20 minut (tyle czasu ile ssie Twój Skarb) odciągaj laktatorem.. też do samego konca..

a jak masz jakichs gosci czy np. nie masz duzo czasu, to nie wazne!! wazne zebys co około 2 godziny odciągała! wtedy produkcja powinna się zwiększać.. ale niestety tu tylko chodzi o systematyczność.. cos za cos..
np. mówisz gościom: " ide do toalety"- łapiesz laktator.. odciągasz 3-4 minuty(na pewno cos odciągniesz w tym czasie!), i wracasz do gości.. wazne żebyś regularnie odciągała!! a te "krótkie " odciągania żeby zdażały sie max 2 razy w ciagu dnia..trzymam kciuki

ja teraz (od poniedziałku) juz zrezygnowałam z odciągania bo 24/h jestem juz w domciu.. ale mam tyyle mleka ze sie w nim chyba ukąpie..i teraz musze działać w drugą stronę, żeby mi cyce nie pękły.... a od wrzesnia znow będe odciagac bo w pazdzierniku znowu studia.. a zawziełam sie karmic przez 100% rok..

2) ja tez mam za dwa tygodnie chrzciny.. i juz od miesiąca mam wszystko załatwione.. robie obad w restauracji.. chce w tym dniu sie cieszyc, nie stresowac czy czegoś nie dogotowałam itp.... 23 osoby do mojego M sie niestety nie zmieszczą.. wiec wybralismy mniej stresująca opcję.. Robie chrzciny w restauracji u przyjaciół.. bedzie miło i kameralnie.. a jedzonko tam mają mniamniuśne

esti1984 skądś znam tą barierkę na której siedzi Julka .. a w tle pewnie płynie mój luby.. lub mój teściu..
Fionko, czy w moim przypadku, kiedy ja w ogole nie karmie cycem wskazane sa przerwy 2-godzinne? Czy lepiej wrocic do 1,5? Drugi dzien odciagam w odstepie 2-godzinnym i mam 100ml mleka mniej. Przypadek? I tylko przez 15-20 minut? Czy w moim przypadku dluzej?

U nas bedzie tylko 12 osob, wiec przyjecie w domu Jak bedzie cieplo to moze w ogrodzie przed domem

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Jeju, a ja jutro z Ninulą idę na szczepienie
Nie straszcie mnie tak... dla pewności zabiorę ze sobą moją mamę

Miałam w piątek z Tż iść na to szczepienie, ale jednak idę jutro, bo z mamą jakoś pewniej przy takim płaczku małym jak moja Ninusia
Ja bylam tez z mama i babcia. Przekladalysmy sobie ja z rak do rak i zadna nie mogla uspokoic

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
ad. 2 Dawid też się darł na szczepieniach, ale się tym naszym dzieciom wcale nie dziwię biedactwa maleńkie
A za pierwszym razem tylko kwiknela w chwili uklucia a potem kimka. A dzis to nawet rotarix jej nie smakowal tak jak 6 tygodni temu
Moze miala gorszy dzien albo przy wkluciu lekarka natrafila na nerw. Wiem, ze jak maz sie wkluwa i natrafi na nerw to az zasyczy bo to podobno boli
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 00:45   #1924
aljaka
szyciowa specjalistka :)
 
Avatar aljaka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Illbana Pokaż wiadomość
Aljaka – świetne zdjęcia – widać, że Ala odpowiednio się Piotrusiem zaopiekuje.
tak tak, jak się zaczną namawiać to wymięknę, a Ala wszystkich przegada, więc biada mi...
ale muszę przyznać że ona mnie zaskakuje, zachowuje się jak taka prawdziwa starsza siostra, kochana jest, a gdybyście mogły zobaczyć jej oczy gdy go przytula, tak je słodko przymyka ....

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość
aljaka nie dość że „Zosia samosia” to jeszcze poród expresowy..ciesze się ze nie tylko ja tak mam.. bo już zaczelam się martwic ze zeczywiscie cos ze mna nie tak.. uparciuch ze mnie i tyle..
tak nie jest łatwo, tym bardziej że wiele osób postrzega takie zachowanie jak robienie na złość. Np moja teściowa, wiecznie mi coś podaje, zabiera itp, wszystko za mnie chce robić (za innych też) ciągle chce pomagać, to jest okropnie uciążliwe, a jeszcze dla takich jak my to już masakra... wrrrrrrrrrrrr

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość

aljaka - ale siostrzyczka sie pięknie zajmuje braciszkiem . Ja bym chyba takiego dentyste zdusila golymi rękami, na sama mysl że na żywca Ci rwał jest mi niedobrze i slabo.
rozważam te możliwość

A ja mam chrzciny 5-go września, moja mama wzięła się za ich organizację, więc mam problem z głowy!

W sobotę idę na ślub szwagra i nic nie mam (sukienka, buty itp...) jutro zakupy

A co do mam to moja mieszka 120km ode mnie, a teściowa ... nie będę pisać lepiej, TZ czasami czyta...
__________________
w Świecie gardzących snem
arkusz
wymiana

pialjaka to kraina taka
a tu ja, sama ja

Edytowane przez aljaka
Czas edycji: 2009-07-30 o 00:51
aljaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 08:06   #1925
marika2121
Zadomowienie
 
Avatar marika2121
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 185
GG do marika2121
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witajccie mamusie

No i czeka mnie szał zakupów do mojej mini łazieneczki , wole kupowac cos synkowi bądź sobie a nie armature płytki itp. Ale podobno cosik Tż mówił że jeszcze w niedzielę pojedziemy na tydzień do teściów w Bieszczady więc jakaś rozrywka mnie czeka i przeprawa z teściami żeby tłuc im do głowy że jest zakaz noszenia i lulania bez powodu Igorka.

kuroikaze - nio musisz wypelnic ten wniosek on akurat jest króciutki ale musisz miec z zakładu pracy takie papierki jak ZUS ZUA oraz ZUS ZCNA, problemy robia jak nie wiem. A łazienkę remontujemy chociaż będzie cieżko bo ona jest taka malusia że nie wiadomo jak ją urzadzic żeby wszystko co potrzebne było

ania4891 - ale świetny bałwanek , słodziutka. Wydaje mi się że dużo bo mój w 11 tygodniu miał 5180 oraz 63 cm.

Aguśka - moj chyba ten skok rozwojowy ma non stop hehe od 3-4 dni daje popalic maruda jedna i ciągle piastki do buzi jakby byl głodny a ledwo od cyca odszedł i wczoraj wyobraź sobie że od 6 rano do 21 spał łącznie 40 minut bo liczyłam 3 mini drzemki i jak tu cokolwiek zrobic, dobrze że jest Tż, i mój urwis też mi takie szopki odstawia i to często i na rękach jest już cacy, i co wtedy robic, zaczyna mnie czasem przerażac macierzyństwo. No to ze smokiem mamy podobnie ja czasem mu daje jak mi strasznie marudzi chociaz nie zawsze chce.

malutka - oby mu te długie sny spasowaly i dawal sie wam wyspac mojego szkraba pierwszy cen trwa tak 6-8 godzin a póżniej 1,5-3 więc nie najgorzej.

pakusia - wiesz u mnie to jest taka że maluch jest silny bo jak go trzymam w pionie to juz się tak wygina że tylko go asekuruje bo prawie sam trzyma główkę, tylko jak jest na brzuszku to cosik mu opornie idzie, jedynie ibraca z boku na bok główke.

poiglot - hmmmmm..... ale naucz sobie go Klauduś pi wode bo mój skubaniec się tak krzywi jak mu daje jakbym mu wciskała cytrynę i nie potrafie go nauczyc i przekonac że woda jest mniammm.

gosikk_s - u nas na sląsku sa takie dyskietki z którymi sie chodzi do przychodni, szpitala i wtedy drukuja Ci recepty z Twoimi danymi itd. bezx dyskietki ani rusz u nas, bo nie ma już takich książeczek zdrowia co były kiedyś. Mój też czasami tak je i szrpie cycusie aż boli ale co tam on tak lubi i już i się wścieka że nic nie leci jak wyrywa się podczas jedzenia, czasami mnie wykancza te karmienie bo przy butli takich cyrków nie było.

boszenka - no mój dopiero 14 sierpnia będzie miał 3 miesiaczki więc jeszcze muszę poczekac.

esti - nie denerwuje cie ja Tż gra na kompie? bo u mnie jakoś sie wtedy włancza agresorek i gadam mu że jest jak dzieciak, tylko by grał wrrrr....(chociaz często tego nie robi?).

aljaka -hehe czyli Tż szpieguje oj niedobry chłopina, masz rację lepiej bedzie jak nie bedziesz pisała nic złego na tesciówkę. Ja chyba dam sobie uszyc sukienkę na wesele która mnie chociaz zatuszuje.

Dziewczyny karmiace piersia, co ile karmicie maluchow? na żanie czy co ileś godzin? Bo ja staram się co 2 lub 2,5.
__________________
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
14.05.2009r.
marika2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 09:07   #1926
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Mały całe popołudnie i wieczór dawał nam popalić, czasem zupełnie go nie rozumiem Znowu darł się przy cycku, wyrywał i nie chciał jeść a jak TŻ brał go na ręce to od razu błogi spokój...Zaczynam się bać że za mało je, tylko w nocy ładnie ssie a w dzień coraz gorzej Wieczorem miał już czerwone oczka, tarł je co chwila ale ostro chciał siedzieć na rękach a nie przy cycku. Wcześniej nigdy się nie zdarzało żeby płakał przy piersi, mógł wisieć godzinami. A teraz nigdy nie wiem czy będzie jadł czy będziemy toczyć walki, w dodatku z głośnym wrzaskiem We wtorek ważenie, okaże się czy przynajmniej prawidłowo przybiera na wadze


Esti, jak Aleks zaczyna płakać przy cycku to TŻ zawsze go bierze na ręce, czasem mu się odbije a i tak nie chce jeść. Jemu generalnie odbija się rzadko i np. w nocy nigdy nie czekam, od razu go kładę do łóżeczka i śpi spokojnie. W ciągu dnia przeważnie się go trochę nosi ale mało kiedy mu się odbija. Ja nie wiem, może to po prostu takie fochy bo woli żeby go ponosić niż jeść a nadrabia nocą Co do odchylania główki to staramy się do niego podchodzić od lewej strony, przeniesliśmy go już na drugą stronę łóżeczka ale on i tak przeważnie zasypia z głową na prawo. W ciągu dnia mu przekręcamy ale w nocy macham ręką bo nie chcę go za bardzo wybudzać. I tym sposobem czaszka już spłaszczona

Pakusia, gratuluję okresu Nie no w sądzie to bym raczej nie wylądowała, nikt nie widział tych jego domniemanych pieniędzy a policja u "podejrzanych" też nic nie znalazła. Ale pewnie mogłoby się to ciągnąc i dłużej...

Kuroikaze, ahaa no to fajnie macie z tą dyskietką, też bym tak wolała No dokładnie, nie wiadomo czy pieniądze w ogóle były bo poza słowami staruszka nie ma na to żadnych dowodów. Może faktycznie je miał i gdzieś mu je wcześniej ukradziono, wracał od lekarza i może ktoś gdzieś przyuważył a może tak mu się tylko wydawało

Aguśka, no ja czasami zupełnie nie rozumiem swojego dziecka Może on teraz woli ramię taty niż cyca boję się tylko że może nie dojada skoro zamiast ssać to pół dnia się szarpiemy...Względnie cały czas gada trzymając brodawkę i zamiast jeść to jest tylko aaaaa, ałaaaa itp. Chwilami mam wrażenie że zaraz powie mama on ciągle gaworzy...A Filipek daje się ułożyć na boczku? U nas nie ma szans, Aleks od razu przekręca się na plecy. Sypiał tak tylko przez pierwsze 2 tygodnie, do czasu jak położyłam go tak w nocy a jak się obudziłam leżał na brzuszku z nosem w prześcieradle Od tego czasu bałam się go tak kłaść a teraz już sam się nie daje. Kurcze, u nas młody rzadko kiedy ulewa a nie wymiotował na szczęście nigdy...

Ania, łoooo jaka Jula już dłuuuuga Mycha ma pewnie koło 60 cm dowiemy się we wtorek...

Iwcia, fajnie że już jesteście w domu No to widzę że Twój synuś też szaleje przy cycku, ja mam to samo...Wolałabym żeby jakoś jednak jadł bo odciąganie mi się nie uśmiecha, laktator mi coś pada i nie wyobrażam sobie ściągać nim codziennie. No i nie chciałabym dokarmiać Ojej, to na szczęście Aleks chyba nie ma asymetrii, on tylko główkę przekręca na jedną stronę i ma spłaszczoną, reszta ok...przynajmniej na moje oko Gratuluję drugiej rocznicy super prezent

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Marika, fajnie macie z tymi dyskietkami, ja bym też tak wolała Aleks też szarpie cycka i czasem aż muszę uważać ale już wszystko zniosę byle tylko dojadał. Nie chciałabym przechodzić na butlę Ja karmię zawsze na żądanie, czasem i co pół godziny. Tyle że ostatnio Mycha żąda raczej noszenia niż jedzenia
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 09:43   #1927
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość

pakusia - wiesz u mnie to jest taka że maluch jest silny bo jak go trzymam w pionie to juz się tak wygina że tylko go asekuruje bo prawie sam trzyma główkę, tylko jak jest na brzuszku to cosik mu opornie idzie, jedynie ibraca z boku na bok główke.
to swietnie, teraz to kwestia czasu jak zacznie dzwigac ladnie glowke Kuba tez tak zaczynal... ze najpierw na raczkach sie ladnie trzymal i kiedys polozylam go na brzuszku i troche plakal szlochal i nie chcial sie podniesc ale wkoncu jak zauwazyl ze nic nie widzi a ja do niego gadam to troche sie pomeczyl i zobaczyl to co chcial
teraz tez czasami polozy sie jak kloda i udaje ze nie moze sie poniesc i szlocha jakby mu cos robili

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Mały całe popołudnie i wieczór dawał nam popalić, czasem zupełnie go nie rozumiem Znowu darł się przy cycku, wyrywał i nie chciał jeść a jak TŻ brał go na ręce to od razu błogi spokój...Zaczynam się bać że za mało je, tylko w nocy ładnie ssie a w dzień coraz gorzej Wieczorem miał już czerwone oczka, tarł je co chwila ale ostro chciał siedzieć na rękach a nie przy cycku. Wcześniej nigdy się nie zdarzało żeby płakał przy piersi, mógł wisieć godzinami. A teraz nigdy nie wiem czy będzie jadł czy będziemy toczyć walki, w dodatku z głośnym wrzaskiem We wtorek ważenie, okaże się czy przynajmniej prawidłowo przybiera na wadze



Pakusia, gratuluję okresu Nie no w sądzie to bym raczej nie wylądowała, nikt nie widział tych jego domniemanych pieniędzy a policja u "podejrzanych" też nic nie znalazła. Ale pewnie mogłoby się to ciągnąc i dłużej...
napewno dobrze przbiera na wadze
chyba kazdy bobasek ma tak ze ma gorsze dni i malo je i wiecznie na raczki chce... moj to w dzien to standard... chociaz wczoraj bylo inaczej spal prawie caly dzien, czulam sie jakbym dziecka nie miala a w nocy marudzil
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 09:59   #1928
ania4891
Zadomowienie
 
Avatar ania4891
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Zapomnialam Wam napisac jak bylo u lekarza.

Opowiadalam Wam jak mnie zalatwili w szpitalu. Nie mialam na skierowaniu slowka USG i wywiazala sie z tego wielka afera. W efekcie nie przyjeli nas na wizyte a w drugim szpitalu po znajomosci wyznaczyli nam termin na wrzesien! Wczoraj lekarka jak sie o tym dowiedziala to az krzyknela z oburzenie. Takie badania robi sie 4-6 tydzien a nie gdy dziecko ma 4 miesiace Powiedziala, ze juz jest za pozno. Jak cos bedzie nie tak to nie wie jak to beda korygowac

Druga sprawa to Niunia ma splaszczona glowke bo za duzo na pleckach lezy. Tylko, ze ona nienawidzi lezec na boku bo od razu placze

No i zabronila leczenia ciemieniuchy oliwka i szczotka. To podobno bardzo niszczy skore!


Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość
ania4891 - ale świetny bałwanek , słodziutka. Wydaje mi się że dużo bo mój w 11 tygodniu miał 5180 oraz 63 cm.

Dziewczyny karmiace piersia, co ile karmicie maluchow? na żanie czy co ileś godzin? Bo ja staram się co 2 lub 2,5.
Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Ania, łoooo jaka Jula już dłuuuuga Mycha ma pewnie koło 60 cm dowiemy się we wtorek...
To na pewno po mezu wielkoludzie bo ja jestem malutka

Marika, moja J budzi sie co 2,5-3 godziny na jedzenie. Chyba, ze sa upaly wtedy je na raty po troszku
__________________
www.facebook.com/SzydelkowySzyk
ania4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 10:11   #1929
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Ania jaki balwanek Sliczny

Cinusiowa Ninka slodka i jaka zadowolona

Gosikk ale w nocy ladnie je? moze w dzien nie bardzo mu sie chce bo cieplo jest? bo jesli ladnie przybiera na wadze to chyba nie warto go meczyc i zmuszac...? tak, najlepiej sprawdz czy przybiera. ja tez musze sprawdzic jak przybiera moje dziecko...
a ztymi pieniedzmi to chyba nikt juz sie prawdy nie dowie lacznie z tym dziadkiem pewnie
chociaz z jednej strony szkoda za starsi ludzie maja takie problemy i z pamiecia i nie rzadko z poczuciem rzeczywistosci...

Marika Sloneczko dziekuje tak wiem jakikolwiek papier z pracy dostac z ksiegowosci to zawsze problem... a ten druk zus to moze byc od ojca dziecka?
ja karmie kiedy natanowi sie chce... troche zaluje bo teraz czasem i chce mu sie co pol godziny... chcialabym go nauczyc wlasnie tak co 2-3 h ale co jamam robic jak sie domaga i placze i nic go nie interesuje...?

Pakusia mnie lekarz odwiodl od zastrzykow, powiedzial ze jak bede sie zle czuc to przez 3 miesiace bede sie musiala meczyc nim przestanie dzialac, teraz jem tabletki, balam sie ze bede tyc jak na razie nie jest zle ale mam duzy apetyt... i teraz juz sama nie wiem troche szkoda mi tychzastrzykow ale z drugiej strony sie ich obawiam...

Agusia nas chyba tez dopadl skok rozwojowy... Natan druga noc budzil sie duzo czesciej niz zwykle bo 3-5 razy a od dluuugiego czasu budzil sie raz albo wogole az do 5 rano i albo marudzi albo wola jesc. przez dzien jest nawet grzeczny z tym ze wlasnie czesto domaga sie cyca... juz sama nie wiem, pisalam Marice ze chcialabym go nauczyc zeby jadl co 2-3 h ale co mam robic jak on placze i nic go nie interesuje tylko chce jesc? oj czasem tak trudno zrozumiec takiego maluszka. Ostatnio jak jechalam z mama samochodem Natan zaczal plakac myslalm ze glodny bo szukal wiec chcialam mu wcisnac smoczek (czasem na 10 minut pomaga ) i tak go oblizywal i sie rozwrzeszczal wiec ja nadal mu go pchalam do buzi bo bylam pewna ze glodny ale to nie pomagalo i jak go odsunelam od niego to sie uspokoil i zasnal... czyli darl sie bo mu smoczek przeszkadzal... jezu co ze mnie za matka

Ania to w takim razie czym leczyc ciemieniuche?
o rany to co w tych szpitalach sie dzieje to jest katastrofa! nie dosc ze trzeba czekac niewiadomo ile to jeszcze sie okazuje ze nie przyjma bo cos tam albo ze sprzet popsuty (tak bylo u nas ze sluchem...) to naprawde trzeba trafic na mile osoby. nam nasze polozna srodowiskowa zalatwila szybki termin na bioderka i od razy badanie sluchu. zlota kobieta.
i co teraz z Wami? mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, bo badanie faktycznie macie pozno
a na brzuchu tez nie lubi lezec?
jak tak czytam wasze problemy z tymi plaskimi glowkami to sobie uswiadamiam jakie mam szczescie ze moj natan praktycznie 90% czasu kiedy spi, spi na brzuchu i sam odwraca glowe raz w jedna raz w druga strone.

Magducha jak na imprezie urodzinowej bylo? my wtedy tez poszlismy na impreze z mezem na chwile.
__________________

N. ♥

Edytowane przez kuroikaze
Czas edycji: 2009-07-30 o 10:16
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 10:28   #1930
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez marika2121 Pokaż wiadomość

Dziewczyny karmiace piersia, co ile karmicie maluchow? na żanie czy co ileś godzin? Bo ja staram się co 2 lub 2,5.
Ja karmiłam na początku na rządanie, ale teraz to się tak unormowało, że mała już regularnie woła co 2-3 godziny, czasem trochę dłuższą sobie przerwę robi
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 10:31   #1931
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Mały całe popołudnie i wieczór dawał nam popalić, czasem zupełnie go nie rozumiem Znowu darł się przy cycku, wyrywał i nie chciał jeść a jak TŻ brał go na ręce to od razu błogi spokój...Zaczynam się bać że za mało je, tylko w nocy ładnie ssie a w dzień coraz gorzej Wieczorem miał już czerwone oczka, tarł je co chwila ale ostro chciał siedzieć na rękach a nie przy cycku. Wcześniej nigdy się nie zdarzało żeby płakał przy piersi, mógł wisieć godzinami. A teraz nigdy nie wiem czy będzie jadł czy będziemy toczyć walki, w dodatku z głośnym wrzaskiem We wtorek ważenie, okaże się czy przynajmniej prawidłowo przybiera na wadze

Jakbym czytała o mojej malej. Twoje dziecko prawdopodobnie cierpi na kolkę z nadmiaru laktozy!! Myslę że gdy mały jest marudny to próbujesz go uspokajać piersią i w konsekwencji dostaje ją co godzinę. W nocy je ładnie bo rzadziej. Teraz spróbuj zacząć zapisywać o jakich godzinach karmisz w dzień i w nocy. Zobaczysz ze za czesto dostaje cyca. Ja w dzień pilnuje aby przerwy były 2,5/3h i problem zniknął. Moja mała wcześniej walczyła przy piersi a efektywne ssanie trwało2-5 min. Teraz je nawet 20min i wiem że przynajmniej dostaje wszystkie fazy pokarmu a nie wodę z laktozą z poczatkowego. Wczoraj byłam z nią na szczepieniu(opóźnionym ze względu na podejżenie zapalenia pęcherza-na szczęście jest ok) i waga pokazała 6kg!!!!. A Zosia ma 10 tydzień.
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 11:10   #1932
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Pakusia mnie lekarz odwiodl od zastrzykow, powiedzial ze jak bede sie zle czuc to przez 3 miesiace bede sie musiala meczyc nim przestanie dzialac, teraz jem tabletki, balam sie ze bede tyc jak na razie nie jest zle ale mam duzy apetyt... i teraz juz sama nie wiem troche szkoda mi tych zastrzykow ale z drugiej strony sie ich obawiam...
tez sie tego obawialam i nadal obawiam... na szczescie sie nic narazie nie dzieje.... mi lekarz tez powiedzial o ewentualnych mdlosciach i innych skutkach ubocznych.... np. o zaniku miesiaczki mowi zeby sie nie martwic jak sie nie pojawi bo to nie oznacza ciazy a wiele kobiet uwaza ze to taki bonus dodatkowy ... mowi ze u niego w gabinecie zle sie czula 1 kobieta na 30 przyjmujacych ten zastrzyk i zeby nie sluchac opini innych ... rozmawialismy z nim dosc dlugo i wspolnie wybrasilsmy ten srodek anty... dlugo o tym myslalam i postanowilam zaryzykowac... bo moze mi nic nie byc i moge byc spokojna i nie myslec o anty przez okres 3 miesiecy a jesli mialabym jakies mdlosci czy cos to przezyje w ciazy przezylam to czemu nie teraz ? wiec uznalam ze warto sprobowac

pozatym ja tabletek nie chce bo juz raz zniszczyly mi zycie rozregulowaly caly cykl i pozamiatane mialam.... pozatym ja czasami nie mam czasu "podrapac sie po glowie" i napewno nie raz zapomnialabym o tabletce a to jest wygodne... troszke mnie pobolewa poldupek ale czuje sie dobrze i mam spokoj do 15 pazdziernika bo wtedy mam kolejny zastrzyk....

ja czytalam rozne fora i naprawde barrrdzo duzo kobiet sobie chwali ten zastrzyk, polecany jest glownie mlodym mamusia ktore nie chca dziecka kolejnego w niedalekiej przyszlosci bo nawet po skonczeniu przyjmowania zastrzykow do plodnosci wraca sie okolo roku
sa tez opinie negatywne ale jak w kazdej dziedzinie... nidgy nic nie jest super dla wszystkich....

a ze my narazie nie planujemy kolejnego to w sam raz... a za 3-4 lata kto wie


niesamowita wygoda od dzis moge sie bez problemow "zapominac" z tz
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 11:38   #1933
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Pakusia no widzisz a moja lekarka jest przeciwna zastrzykom , tak jak i plasterkom bo stwierdzila ze plaster to to samo co tabletka z tym ze wygodniejsze bo sie przykleja. i duzo drozsze. wiadomo ze na kazdym czlowieku inaczej dziala. ja zobacze czy mi waga podskoczy czy nie jak na razie nie jest zle na tych tabletkach ale moze faktycznie przerzuce sie na zastrzyki ?
wiem ze to za wczesnie pytac jak z Twoim libido ale zastanawiam sie czy spadnie? mi po tabletkach w zasadzie nie spadlo ale wyraznie czuje ze jestem bardziej sucha. wiem ze do tego przyczynia sie tez karmienie piersia ale tabletki to chyba powiekszyly
__________________

N. ♥
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 11:50   #1934
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Hej Mały całe popołudnie i wieczór dawał nam popalić, czasem zupełnie go nie rozumiem Znowu darł się przy cycku, wyrywał i nie chciał jeść a jak TŻ brał go na ręce to od razu błogi spokój...Zaczynam się bać że za mało je, tylko w nocy ładnie ssie a w dzień coraz gorzej Wieczorem miał już czerwone oczka, tarł je co chwila ale ostro chciał siedzieć na rękach a nie przy cycku. Wcześniej nigdy się nie zdarzało żeby płakał przy piersi, mógł wisieć godzinami. A teraz nigdy nie wiem czy będzie jadł czy będziemy toczyć walki, w dodatku z głośnym wrzaskiem We wtorek ważenie, okaże się czy przynajmniej prawidłowo przybiera na wadze
Kochana on ma kolkę
Znam to, ja to przechodzę ciągle. Przeczytaj mój wczorajszy długi post. Tam opisałam moją wizytę u Pani doktor i to co mi kazała podawać dziecku. Te rzeczy nie są na receptę, polecam!!! Ja po 2 dniach już widzę poprawę, że Nina jest dużo spokojniejsza.
DEBRIDAT działa cuda, a syrop przeciwbólowy bardzo szybko również działa i pomaga jak dziecko ma atak.
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 12:23   #1935
Fionka21
Raczkowanie
 
Avatar Fionka21
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez ania4891 Pokaż wiadomość
Na razie tak krotko bo Niunia sie budzi Ja nie karmie piersia - od 2,5 miesiaca karmie wylacznie odciaganym mlekiem
więc wg mnie robisz dobrze! jak tylko laktatorem to dłuzej trzeba ssać bo to jest "sztuczne ssanie" a powiedz mi czemu nie karmisz piersią skoro i tak karmisz niunie swoim mleczkiem?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez pakusia86 Pokaż wiadomość
fajnie ze masz wszystko zalatwione.... ja to truchleje bo chcialam ochrzcic Kube w Pl i tluke to tego glupiego lba mojego tz zeby zadzwonil do swojej babci i zeby sie przeszla ustalic termin i wiecznie slysze "zapomnialem" .... jak sie okaze ze sie nie da to go trachne!!!
tak.. tylko ze ja wszystko sama załatwiłam.. łącznie z zaproszeniami i chrzestnymi.. faceci sie do tych rzeczy nie nadają.. więc Ty też sama pozałatwiaj wszystko mój tz nawet chrzestemu nie powiedział ze ma byc chrzestnym i tydzien temu poprosiłam mojego wujka zeby nim został, bo Marcin zapomniał poprosic przyjaciela..a ten niczego nie swiadomy wyjechał do niemiec na miesiąc.. teraz mnie juz to smieszy, ale przepłakałam z godzine zanim pojelam ze mój Tz to sklerotyk..
__________________
Zuzanna Eliza,18-05-2009, godz.13.45, 2700g, 59cm, 10pkt
Mateusz Adrian, 22-01-2006, godz.
1.45, 2900g, 56cm, 7/9pkt

Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym...
Fionka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 12:51   #1936
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Pakusia no widzisz a moja lekarka jest przeciwna zastrzykom , tak jak i plasterkom bo stwierdzila ze plaster to to samo co tabletka z tym ze wygodniejsze bo sie przykleja. i duzo drozsze. wiadomo ze na kazdym czlowieku inaczej dziala. ja zobacze czy mi waga podskoczy czy nie jak na razie nie jest zle na tych tabletkach ale moze faktycznie przerzuce sie na zastrzyki ?
wiem ze to za wczesnie pytac jak z Twoim libido ale zastanawiam sie czy spadnie? mi po tabletkach w zasadzie nie spadlo ale wyraznie czuje ze jestem bardziej sucha. wiem ze do tego przyczynia sie tez karmienie piersia ale tabletki to chyba powiekszyly
tez sie zastanawiam nad libido wiem ze jak kiedys bralam tabletki to glownie z tego powodu je odstawilam, nie mialam wogole ochoty na przytulanki i wogole czulam sie strasznie....

mam nadzieje ze po zastrzykach bedzie inaczej

przekonal mnie tez fakt ze zastrzyki sa bardziej skuteczne niz tabletki
Cytat:
Napisane przez Fionka21 Pokaż wiadomość



tak.. tylko ze ja wszystko sama załatwiłam.. łącznie z zaproszeniami i chrzestnymi.. faceci sie do tych rzeczy nie nadają.. więc Ty też sama pozałatwiaj wszystko mój tz nawet chrzestemu nie powiedział ze ma byc chrzestnym i tydzien temu poprosiłam mojego wujka zeby nim został, bo Marcin zapomniał poprosic przyjaciela..a ten niczego nie swiadomy wyjechał do niemiec na miesiąc.. teraz mnie juz to smieszy, ale przepłakałam z godzine zanim pojelam ze mój Tz to sklerotyk..
no chyba tak powinnam zrobic.... zaczene dzwonic juz teraz bo pozniej nie wiadmo, ale tez wiem ze wszystko bedzie na mojej glowie... chociaz wiem ze w PL pomoze mi napewno mama i tesciowa
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 13:40   #1937
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

cinusiowa ale Ninka słodziutka

aniu ale się rozpisałaś...na moje mleko super działa Karmi w sumie to się cieszę
a mam pytanie:
po wypiciu zwykłego piwa trzeba odczekać 2-3 godziny i potem mleko ściągnąć i wylać? czy można dać dziecku??? bo słyszałam różne opinie....ja raz wypiłam wieczorem piwo ale rano przed karmieniem odciągnęłam i wylałam

marika ja w ciąży latałam po płytki i też było ciężko....trochę się namęczysz lataniem po sklepach ale będziesz miała ładną łazienkę

mój też często nie gra....i czasami sama mówię żeby pograł hihihi wiesz dlaczego? bo jak On wróci z pracy to zawsze chce żebym z nim posiedziała, obejrzała film, wypiła piwko (ja Karmi oczywiście) - generalnie żebym była tylko dla niego....a czasami nie mam na to czasu bo chcę poprasować albo zrobić coś czego nie zdążyłam zrobić w dzień i wtedy jest mu smutno więc czasami go wygonię do kompa i wtedy robię to co muszę i każdy jest zadowolony akurat do kompa na granie albo na piwo z kolegami to sama go wyganiam oczywiście jakby to robił za często to też bym się wkurzała

ja karmię piersią i raz butelką (jak w cyckach zabraknie) i nie liczę czasu pomiędzy karmieniami jak się porządnie naje to myślę że między 3,5-4 h

gosik to może faktycznie to kolki a ta czaszka to się jeszcze odpowiednio ułoży? co mówił lekarz?

ania
niektórzy lekarze są durniiiiiii

gdzie się podziewają.....maugoszatka, rumiankowa,sashka i inne dziewczyny?

poiglot i Kathi zamilkły


zapraszam do albumu nowe fotki

Edytowane przez esti1984
Czas edycji: 2009-07-30 o 14:01
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:33   #1938
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 477
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Witam
Dziewczyny czym myjecie buzie dziecka?

Cinusiowa pisałaś ostatnio o chusteczkach z Babydream do twarzy. To są specjalne do buzi? Bo szukałam dzisiaj takich ale nie znalazłam.
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.

Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:52   #1939
sashka20
Rozeznanie
 
Avatar sashka20
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 832
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Hej Mamuski

Oj... dlugo mnie nie bylo, a ile mam zaleglosci Czeka mnie dlugie nadrabianie

W sobote bylismy na weselu u siostry Tzta. Bylo super. Wybawilam sie za wszystkie czasy Az mialam zakwasy tak szalalam na parkiecie

U nas wszystko dobrze. Kubus rosnie jak na drozdzach. Smieje sie jak opetany, a jak gaworzy. Rozbraja mnie to

Dzis Kubus konczy rowne 3 miesiace13 tygodnie temu Kubus byl juz na swiecie

Jak ten czas leci.... Od poniedzialku wprowadzam soczek z jabluszka po jednej lyzeczce przez tydzien (tak jak Boszenka), potem z marchewki, potem zmieszam i w ruch pojda obiadki i deserki ale to jak Kubus skonczy 4 miesiace

Cos mnie martwi, Kubus jak lezy na brzuszku to w ogole glowki nie podnosi tzn tak leciutko podniesie, nie przewraca sie z pleckow na brzuszek i na odwrot Moja mama i tesciowa mowia ze jeszcze ma czas, ze nie mam sie martwic Jak to u waszych szkrabow wyglada????

We wtorek idziemy z Kubusiem na szczepienie Juz sie boje....

Aha... teraz jak Pakusia bede czekac jak na zmilowanie na okres... Troche z Tztem sobie zaszalelismy Bez niczego... Tz zdazyl na czas ale chociaz mam stracha jak niewiem co. Czuje sie jak jakas nastolatka i wariuje Do gina mam dopiero na 20 sierpnia Zrobil sobie urlop. Kurcze mam nadzieje ze @ mnie nawiedzi

Ech... musze obiad jakis zrobic. Potem z Kubusiem na spacer wyskoczyc.... I jakos do wieczora zleci.

Wieczorkiem jak mi sie uda to sprobuje chociaz czesc nadrobic.
Milego dzionka Kochane
__________________
Tzcik +Sashka= Nasz syncio Kubus

Kubus juz jest z nami
ur. 30.04.2009


68kg................jest 52kg
sashka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 14:59   #1940
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość

Cinusiowa pisałaś ostatnio o chusteczkach z Babydream do twarzy. To są specjalne do buzi? Bo szukałam dzisiaj takich ale nie znalazłam.
Tak to są specjalne do buzi i rączek. Potem zrobię fotkę opakowania i wstawię, to może łatwiej Ci będzie szukać ich w Rossmanie.

Mam sms od Rozalki:

Hej, u nas dobrze, Staś nie ma już prawie kolek a jak coś to lekkie, a neta nie mam więc nie mam jak pisać. Poza tym ok. Pozdrawiam!
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 15:34   #1941
esti1984
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Casandra ja myję mydłem w płynie Hipp w kąpieli a w ciągu dnia chusteczkami tymi samymi co do pupy

sashka dobrze że się odezwałaś
moja koleżanka miała skierowanie z synkiem do neurologa jak po skończonych 3 miesiącach nie dźwigał główki leżąc na brzuszku nie wiem jak to się skończyło bo jej synek ma już 6 miesięcy ale na pewno wszystko ok....myślę że najwyżej jakieś ćwiczenia zalecają

fajnie że się wybawiłaś
no i może Kubuś będzie miał rodzeństwo

cinusiowa
dziękujemy za wieści od Rozalki dobrze że u nich wszystko ok
esti1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 15:44   #1942
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

To są te chusteczki, ale przyznam się, że ja teraz już także w ciągu dnia wycieram buziulkę Ninuli chusteczkami tymi mokrymi co do pupki, a używam ostatnio ciągle tych rossmanowych. Dzisiaj 4-pak rossmanowych kupiłam za 17 zł Na początku wydawały mi się za suche, ale teraz już się do nich przyzwyczaiłam.
Moja siostra chwali sobie natomiast chusteczki "biedronkowe" Ja jeszcze nigdy ich nie używałam.

Dla dziewczyn, które używają pieluszek Balla Happy - w Biedronce są w promocji, ale idą jak woda (podobno), bo koleżanka dzisiaj mi o tym mówiła. Ja ich jednak nie używam. Wolę Huggies'y
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 30072009.jpg (156,2 KB, 12 załadowań)
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 15:46   #1943
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Casandra ja tez myje plynem hipp przy kapieli a w ciagu dnia rumiankiem
__________________

N. ♥
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:00   #1944
gosikk_s
Zakorzenienie
 
Avatar gosikk_s
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tyle gadają? Bo Mycha ciągle coś mówi, jak nie aaaa, to eeee albo łaaaa i łeeee, czasem aż zawodzi tak śpiewnie Na spacerze siedzimy w parku a z wózka tylko dobiega gaworzenie i tak prawie bez przerwy. Dopiero od niedawna tak ma, to normalne na tym etapie?


Pakusia, z dwojga złego już lepiej żeby marudził w dzień niż w nocy ale kto wie co mnie jeszcze czeka

Kuroikaze, tak, w nocy je ładnie i bez problemów. No właśnie, sprawdzimy we wtorek wagę i mam nadzieję że przybiera prawidłowo...A Ty się nie boisz jak Natan śpi na brzuchu? Aleks nawet leżeć tak nie chce ale ja bym się bała gdyby w tej pozycji spał, musiałabym siedzieć przy nim na okrągło...

Goo, to fakt, Aleks w dzień je dużo częściej niż w nocy. W nocy różnie się budzi, czasem co 1,5-2 godziny a czasem co 3 i je bezproblemowo. W ciągu dnia dostaje cyca jak tylko zamarudzi. A wieczorem to już bez przerwy, przed kąpielą, po kąpieli, potem jak nie chce spać, i tak na okrągło...Więc całkiem możliwe że to faktycznie nadmiar laktozy tylko że ja nie bardzo mam pomysł co mogę robić w zamian Nosić go nie mam siły, boli mnie kręgosłup już po chwili i właściwie jedyne co mogę to przystawiać go do cyca Bo w łóżeczku za wiele nie poleży, w bujaczku też nie chce i coś z nim trzeba robić...Niechby miał już główkę sztywną to bym go może w nosidełku trochę ponosiła ale to jeszcze trochę...Zosia ładnie już waży

Cinusiowa, czytałam Twojego wczorajszego posta, też już się zastanawiłam nad kolką. On ma niby też miękki brzuszek ale kto to wie. Tyle że moja pediatra jest przeciwniczką debridatu, ja już stosowałam i infacol i espumisan i plantex i wodę koperkową. Teraz przeszłam na probiotyki, mały brał już lacidobaby a w tej chwili bierze biogaia. Więc teoretycznie coś powinno pomagać...On to wszystko stosuje niby nie na kolki tylko na problemy z wystękaniem kupki ale na jedno wychodzi. Może ja go faktycznie za często karmię tak jak pisze Goo

Esti, pediatra kazała pilnować układania główki ale nic więcej nie mówiła. Z tego co czytałam to przeważnie wszystko się równa jak dziecko zaczyna raczkować i już tyle nie leży. Tylko ja się boję bo u mnie krzywa głowa została na stałe ale ja byłam wcześniakiem i najpierw tygodniami leżałam w inkubatorze gdzie nikt mnie nie przewracał a potem też wolno się rozwijałam. Więc mam nadzieję że u Aleksa to jednak odwracalne...on miał taką śliczną główeczkę po urodzeniu

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Sashka, gratulacje dla Kubusia Aleks na brzuszku też nie bardzo podnosi główkę, trzeba mu pomagać. Dwa razy udalo mu się przekulać z brzuszka na plecy ale to jak na razie jedyne osiągnięcie I podejrzewam że to tylko dlatego że podnosił się na rączkach i chybotał przez to na obie strony aż w końcu się przewrócił A z tą główką to czasem się uda ale przeważnie ledwo co ją dźwignie albo zaraz zaczyna płakać
__________________
Ślub

ALEKS 09.05.2009 r. 2790g i 51 cm

ANIKA 05.04.2011r. 3120g i 56cm
gosikk_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:13   #1945
cinusiowa
Zakorzenienie
 
Avatar cinusiowa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: koniec świata...
Wiadomości: 3 727
GG do cinusiowa
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tyle gadają? Bo Mycha ciągle coś mówi, jak nie aaaa, to eeee albo łaaaa i łeeee, czasem aż zawodzi tak śpiewnie Na spacerze siedzimy w parku a z wózka tylko dobiega gaworzenie i tak prawie bez przerwy. Dopiero od niedawna tak ma, to normalne na tym etapie?


Cinusiowa, czytałam Twojego wczorajszego posta, też już się zastanawiłam nad kolką. On ma niby też miękki brzuszek ale kto to wie. Tyle że moja pediatra jest przeciwniczką debridatu, ja już stosowałam i infacol i espumisan i plantex i wodę koperkową. Teraz przeszłam na probiotyki, mały brał już lacidobaby a w tej chwili bierze biogaia. Więc teoretycznie coś powinno pomagać...On to wszystko stosuje niby nie na kolki tylko na problemy z wystękaniem kupki ale na jedno wychodzi. Może ja go faktycznie za często karmię tak jak pisze Goo
Ja słyszałam, że są jakieś skutki uboczne tego debridatu, ale co mam zrobić jak nic nie pomagało naszemu dzieciątku. Generalnie to i tak nikt mi nie potrafił odpowiedzieć jakie te skutki uboczne mogą być Każdy mówi, a nikt nie wie. Ja cieszę się, że pomaga i mam nadzieję, że po 2 tygodniach już zakończy się jego podawanie. Poza tym ja podaję tą najniższą z najniższych dawkę dla niemowląt, bo wg. ulotki, to bym mogła dawać nawet dwa razy więcej niż obecnie.
Dziwne jest dla mnie, że płacze Ci i przy piersi i bez piersi... to nie jest raczej objaw zbyt częstego karmienia, tylko najwyraźniej dzieciątku coś dolega. A próbowałaś te kropelki Sab Simplex??? Ja je wytargałam z Niemiec, ale mojemu dziecku nie pomogły, ale większość matek je chwali. Jakbym wiedziała w jaki sposób przesłać małą szklaną buteleczkę, to bym Ci je wysłała, bo nam się nie przydają. W Polsce one też są ale te Niemieckie rzekomo są lepsze... Wszystkim dzieciom w mojej rodzinie one też pomogły tylko nie nam

Odnośnie tego gaworzenia, to rewelacja Moja Ninka też zaczyna coś tam sobie gadać i najczęściej wydaje dźwięki jak się do mnie uśmiecha Zwykle to jest aaaaa, aaaaaa, albo uuuhhh, uhhhh, ewentualnie ghhhh ghhhh Aaaaa jest z uśmiechem i rozdziawioną buzią, a uuuhhhh z wielkimi oczami

A dzisiaj z mamą miałam iść na szczepienie, ale nic z tego. Zadzwoniłam, aby Ninkę zarejestrować a okazało się, że na czas nie przyszły te szczepionki, które my chcemy i czekają. Firma wysłała już im paczkę, ale jeszce nie dotarła. Mam dzwonić jutro

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Żeby było wszystkiego mało, to dzisiaj wypatrzyłam z maą, że Nince w buzi wyszły pleśniawki Najgorsze, że jest ich od razu bardzo dużo Cały mój malutki kochany jęzorek jest bialutki Już kupiliśmy w aptece APHTIN i będziemy walczyć z kolejnym G**** Ehhh... jak nie urok to sraczka
__________________
56/2015
111/2014
cinusiowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:42   #1946
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Ja słyszałam, że są jakieś skutki uboczne tego debridatu, ale co mam zrobić jak nic nie pomagało naszemu dzieciątku. Generalnie to i tak nikt mi nie potrafił odpowiedzieć jakie te skutki uboczne mogą być Każdy mówi, a nikt nie wie. Ja cieszę się, że pomaga i mam nadzieję, że po 2 tygodniach już zakończy się jego podawanie. Poza tym ja podaję tą najniższą z najniższych dawkę dla niemowląt, bo wg. ulotki, to bym mogła dawać nawet dwa razy więcej niż obecnie.
Dziwne jest dla mnie, że płacze Ci i przy piersi i bez piersi... to nie jest raczej objaw zbyt częstego karmienia, tylko najwyraźniej dzieciątku coś dolega. A próbowałaś te kropelki Sab Simplex??? Ja je wytargałam z Niemiec, ale mojemu dziecku nie pomogły, ale większość matek je chwali. Jakbym wiedziała w jaki sposób przesłać małą szklaną buteleczkę, to bym Ci je wysłała, bo nam się nie przydają. W Polsce one też są ale te Niemieckie rzekomo są lepsze... Wszystkim dzieciom w mojej rodzinie one też pomogły tylko nie nam


[/COLOR]Żeby było wszystkiego mało, to dzisiaj wypatrzyłam z maą, że Nince w buzi wyszły pleśniawki Najgorsze, że jest ich od razu bardzo dużo Cały mój malutki kochany jęzorek jest bialutki Już kupiliśmy w aptece APHTIN i będziemy walczyć z kolejnym G**** Ehhh... jak nie urok to sraczka
1. Ja tez daję debridat na kolke. Moja starsza brała go 6 mies ale na ulewania. Nic nie słyszałam o przeciwskazaniach i skutkach ubocznych.
Ja daję 3x2,5ml
2.Moja też ma cały biały język ale lekarka wczoraj mi mówiła ze to nalot a nie grzybek
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:49   #1947
pakusia86
Zakorzenienie
 
Avatar pakusia86
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez sashka20 Pokaż wiadomość
Hej Mamuski

Oj... dlugo mnie nie bylo, a ile mam zaleglosci Czeka mnie dlugie nadrabianie

W sobote bylismy na weselu u siostry Tzta. Bylo super. Wybawilam sie za wszystkie czasy Az mialam zakwasy tak szalalam na parkiecie

U nas wszystko dobrze. Kubus rosnie jak na drozdzach. Smieje sie jak opetany, a jak gaworzy. Rozbraja mnie to

Dzis Kubus konczy rowne 3 miesiace13 tygodnie temu Kubus byl juz na swiecie

Jak ten czas leci.... Od poniedzialku wprowadzam soczek z jabluszka po jednej lyzeczce przez tydzien (tak jak Boszenka), potem z marchewki, potem zmieszam i w ruch pojda obiadki i deserki ale to jak Kubus skonczy 4 miesiace

Cos mnie martwi, Kubus jak lezy na brzuszku to w ogole glowki nie podnosi tzn tak leciutko podniesie, nie przewraca sie z pleckow na brzuszek i na odwrot Moja mama i tesciowa mowia ze jeszcze ma czas, ze nie mam sie martwic Jak to u waszych szkrabow wyglada????

We wtorek idziemy z Kubusiem na szczepienie Juz sie boje....

Aha... teraz jak Pakusia bede czekac jak na zmilowanie na okres... Troche z Tztem sobie zaszalelismy Bez niczego... Tz zdazyl na czas ale chociaz mam stracha jak niewiem co. Czuje sie jak jakas nastolatka i wariuje Do gina mam dopiero na 20 sierpnia Zrobil sobie urlop. Kurcze mam nadzieje ze @ mnie nawiedzi

Ech... musze obiad jakis zrobic. Potem z Kubusiem na spacer wyskoczyc.... I jakos do wieczora zleci.

Wieczorkiem jak mi sie uda to sprobuje chociaz czesc nadrobic.
Milego dzionka Kochane
po pierwsze gratulacje i buziaki dla Kuby z okzaji skonczenia 3 miesiecy

po drugie, widzialam fotki na nk i slicznie wygladalas i ciesze sie ze sie wybawiliscie

po trzecie, nie martw sie o rodzenstwo Kubusia... moze nic nie bedzie ale doskonale Cie rozumiem... ja myslalam ze pod sufit podskocze jak zobaczylam @

z podnoszeniem glowy mysle ze nie jest u nas zle... oczywiscie jak Kuba chce to pieknie podnosi i utrzymuje juz wladnie sie na przedramieniach... ale jak ma dzien lenia, tak jak dzis to nic tylko krzyk byl

Cytat:
Napisane przez gosikk_s Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tyle gadają? Bo Mycha ciągle coś mówi, jak nie aaaa, to eeee albo łaaaa i łeeee, czasem aż zawodzi tak śpiewnie Na spacerze siedzimy w parku a z wózka tylko dobiega gaworzenie i tak prawie bez przerwy. Dopiero od niedawna tak ma, to normalne na tym etapie?


Pakusia, z dwojga złego już lepiej żeby marudził w dzień niż w nocy ale kto wie co mnie jeszcze czeka
oj Kuba tez daje popisy.... gada do miskow na karuzeli jak zwariowany ale tez musi miec dzien

no pewnie ze lepiej jak marudzi w dzien a w nocy spi... dzis mu sie cos stalo i marudzil w nocy... ale polozylismy sie o 13 i jeszcze spi
__________________
*****
Najważniejszy obowiązek wobec dzieci to dać im szczęście.
— Alen Baxton


pakusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 16:51   #1948
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 477
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
Tak to są specjalne do buzi i rączek. Potem zrobię fotkę opakowania i wstawię, to może łatwiej Ci będzie szukać ich w Rossmanie.
Ogladałam wszystkie chusteczki ale do twarzy nie znalazłam

Cytat:
Napisane przez esti1984 Pokaż wiadomość
Casandra ja myję mydłem w płynie Hipp w kąpieli a w ciągu dnia chusteczkami tymi samymi co do pupy
Ja myje wacikiem z nasaczonym w wodzie w ciagu dnia. Zastanawiałam sie zeby uzyc chusteczek tych do pupy ale moze jakies uczulenie bedzie... juz sama nie wiem, spróbuje.

Cytat:
Napisane przez cinusiowa Pokaż wiadomość
To są te chusteczki, ale przyznam się, że ja teraz już także w ciągu dnia wycieram buziulkę Ninuli chusteczkami tymi mokrymi co do pupki, a używam ostatnio ciągle tych rossmanowych. Dzisiaj 4-pak rossmanowych kupiłam za 17 zł Na początku wydawały mi się za suche, ale teraz już się do nich przyzwyczaiłam.
Moja siostra chwali sobie natomiast chusteczki "biedronkowe" Ja jeszcze nigdy ich nie używałam.

Dla dziewczyn, które używają pieluszek Balla Happy - w Biedronce są w promocji, ale idą jak woda (podobno), bo koleżanka dzisiaj mi o tym mówiła. Ja ich jednak nie używam. Wolę Huggies'y
Takich nie widziałam. Były podobne ale w czerwonym i chyba zielonym opakowaniu.
Nastepnym razem lepiej poszukam
A ja kupiłam dzisiej paczke chusteczek Cleanica z olejem ze słonecznika. Jeszcze ich nie uzywałam. A te Rossmanowkie są za mało nasączone i jakies takie szorstkie

Używałyście pieluszek z Biedronki? Warto kupic? Jaka jest cena?

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
Casandra ja tez myje plynem hipp przy kapieli a w ciagu dnia rumiankiem
Jak miał Kuba potówki to myłam rumienkiem.
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.


Edytowane przez Cassandra 23
Czas edycji: 2009-07-30 o 16:53
Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 17:40   #1949
Goo100
Raczkowanie
 
Avatar Goo100
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby

Dziewczynki jeśli sie zastanawiaci nad pieluchami z bidronki to powiem Wam ze sa ok (nazywają się dada) ale odeśle was jednak do Kauflanda. Za 60-pare pieluch niecałe 25 zl, a są w jakości identyczne jak huggisy premium. Nazywają sie Wickies comfort.
Goo100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 19:53   #1950
poiglot91
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby



Mama mi kupila dzis super mate dla Bryana porosto swietna i w uzywanym sklepie to kupila
jutro wkleje zdjecie

musialam obiac swoje paznokcie..przez klotnie z tz..niestety:P
bo mi wmawial ze malemu oczy wydlubie..
hehe.. faceci -_-


esterko mowisz ze zamilklam?i kto to mowi ktos kto zamilkl na tyle czasu!hehe

sashka buziaczki dla Kubusia z okazji skonczenia 3 miesiecy

gosik moj tez tak gada i gada i gadaaz nie mozna uciszyc
ale to fajnie

ze sie rozwijaja

pakusia kurokaize ja buore tabletki i z libido wszystko ok
jedynie przez co mi spada to przez mojego synka ktory zasypia kolo 22-23...hehe



a o to nasze zdjecia robilam sama troche sie napocilam..trzymajac malego i aparat ale da;lam rade

Bryanek i ja.jpg

myy.jpg
__________________
[/SIZE][/RIGHT]

Edytowane przez poiglot91
Czas edycji: 2009-07-30 o 19:54
poiglot91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.