Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-31, 12:13   #2971
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
(...)20 ruchów na godzinę to zdarza się w wyjątkowych okolicznościach, kiedy akurat trafi sie na intensywną zabawę dziecka. mój ginek dał mi specjalna kartę do mierzenia ruchów dziecka. Mierzy się od 9.00-21.00. Jak się wyczuje 10 ty ruch to się zaznacza na karcie godzinę.Bo czasami jest tak, że [przez 3 godziny jest cisza, a potem brzuch buszuje przez 2 godziny non stop. Więc jak któraś mamuśka zacznie liczyć, a tu kolejna godzine cisza, to może się przerazić. Ja słyszałam, że norma to 6 ruchów na godzinę.


To wyobraź sobie jak boli masaz szyjki wykonywany przez położną. Wszystkie moje znajome, które rodziły mówiły, że to był najgorszy moment podczas całego porodu.


Moja wyobraźnia nie sięga tak daleko...

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Fakt, co szpital to obyczaj - u mnie dziecko było zabierane częściej niż 2 razy, właśnie na badania, szczepienie czy kąpiel. Dziecko po narodzinach zostaje przez 2 godziny przy matce - wtedy pierwszy raz ssie pierś - TO SĄ NAJCUDOWNIEJSZE 2 GODZINY jakie mogą się przydarzyć świeżo upiecznej mamusi ) ..no i tatusiowi...

Co do mierzenia ruchów dziecka - jak leżałam w szpitalu na patologii ciąży, to również dostałam kartę pomiaru ruchów dziecka i wtedy położna poinformowała mnie że jak jest około 20 ruchów dziecka wciągu godziny to ok. Ale jak widać, każda położna czy lekarz mówi co innego

Co do ruchów dziecka, to mnie "poczęstowano" wersją pośrednią. Nie 20, i nie 6 tylko 10 tzw. "dużych ruchów" w ciągu godziny.

Dziwne troche są dla mnie takie sztywne założenia, bo czasem dziecko nie rusza się wcale przez pół dnia, a potem nadrabia takim aerobikiem, że te 10 dużych ruchów wyrabia w niecałe 5 minut.

Co do tych 2 godzin... nie wątpię
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:18   #2972
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Ja czytałam o liczeniu ruchów w ciąży w mojej książce ( 10 w ciągu godziny to norma), ale położna nic mi nie mówiła i ja ich też nie liczę, bo mała czasem śpi i jest cisza w brzuszku, a czasem wariuje cały dzień...

zrobiłam sobie przerwę, ale pokoiki i łazienkę na górze ogarnęłam

dostałam wiadomość, że w sierpniu wpłacą mi wypłatę z uniwerku hurra!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:32   #2973
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Widze że kazdy ma inną teorie co do ruchów u mnie na patologi miałam wyznaczone 3 godziny w ciagu dnia do liczenia, raz naliczyłam 30 a innym razem 12 na to nie ma reguły bo mała mogła akurat w tej godzinie spać ale jak było 5 ruchów albo mniej w ciągu godziny u dziewczyn po 30tc to miały od razu KTG podłączone
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:37   #2974
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
ja dzisiaj byłam się spotkać w Bizielu z położną... jejku jakie cudne warunki mają każda sala jest oddzielna stoi w niej łóżko porodowe jest łazienka z wanną i prysznicem 2 fotele i kanapa - jest tak świerzo i czyściutko korytarze piękne i nic za taki pokój się nie płaci ale koszulę do porodu i na potem muszę mieć swoją małemu mam wziąść 10 pieluch, chusteczki, 2 x body z krótkim, 2x body z długim i śpiochy lub kaftaniki + śpiochy albo 2 pajace.. zostaje się 2 dni ( w drugim szpitalu zostaję się 1 dobę) i nie ma znieczulenia zewnoątrzoponowego to już gorzej jest 5 łóżek w drugim szpitalu jest 6 - pytałam się co będzie jak wszystkie łóżka w Bizielu będą zajęte to ona powiedziała że wtedy do tego 2 szpitala ( kurcze takie duże miasto a tylko 2 szpitale przyjmują porody!!!) ale one się starają żeby ich pacjętki były przyjmowane zawsze - co robi 250 zł opłaty za położną !!!
a teraz z innej beczki mam do sprzedania samochód za grosze i wyobraźcie sobie że proponowałam bratu i znajomym zakup ale nikt nie chciał a teraz się biją kto go weźmie hehehehe los bywa przewrotny
już sama nie wiem...
myślałam o dwójce. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona tam rodziła już drugi raz. Miała pokój z jeszcze jedną rodzącą a z nimi byli tatusiowie. Za taki pokój płaci się 15o zł. (my chcemy poród rodzinny). Do tego masz możliwość korzystania z porodu w wannie, imersji wodnej, piłki. I co najważniejsze tam odchodzi się od opłacania położnych.
Słyszałam, że w Bizelu rzeczywiście jest czyściutko i ładnie lecz mimo to noworodki często łapią różne syfy typu żółtaczka, gronkowiec - więc już sama nie wiem...

Najlepiej będzie jak sama przejdę się do obu szpitali i zobaczę co i jak w trawie piszczy - wówczas podejmę decyzję.

Rzeczywiście takie duże miasto i tylko dwa szpitale do wyboru. Wcześniej można było jeszcze rodzić w wojskowym (mój szpital) ale już jakiś czas temu zlikwidowali tam oddział położniczy, a szkoda
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:40   #2975
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Widze że kazdy ma inną teorie co do ruchów u mnie na patologi miałam wyznaczone 3 godziny w ciagu dnia do liczenia, raz naliczyłam 30 a innym razem 12 na to nie ma reguły bo mała mogła akurat w tej godzinie spać ale jak było 5 ruchów albo mniej w ciągu godziny u dziewczyn po 30tc to miały od razu KTG podłączone
rety.....

może ja zacznę te ruchy liczyć.........? no ale wtedy to już na bank popadę w paranoję....
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:47   #2976
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Już mi trochę lepiej, pospacerowałam na dworze trochę, ale zaczęło mnie boleć miejsce pod piersiami - tak na wysokości żeber
Grr jak nie urok to
W międzyczasie udało mi się uporządkować swoje ubrania i takim sposobem zwolniłam dwie szafki dla synia Miejsce na łóżeczko jest obok, tak żeby było wszystko pod ręką
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:51   #2977
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość


Moja wyobraźnia nie sięga tak daleko...

Co do ruchów dziecka, to mnie "poczęstowano" wersją pośrednią. Nie 20, i nie 6 tylko 10 tzw. "dużych ruchów" w ciągu godziny.

Dziwne troche są dla mnie takie sztywne założenia, bo czasem dziecko nie rusza się wcale przez pół dnia, a potem nadrabia takim aerobikiem, że te 10 dużych ruchów wyrabia w niecałe 5 minut.
No właśnie to miałąm na myśli. Że czasami przez 3 godziny nic sie nie dzieje, a czasami w godzinę jest 30 ruchów

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
ja dzisiaj byłam się spotkać w Bizielu z położną... jejku jakie cudne warunki mają każda sala jest oddzielna stoi w niej łóżko porodowe jest łazienka z wanną i prysznicem 2 fotele i kanapa - jest tak świerzo i czyściutko korytarze piękne i nic za taki pokój się nie płaci ale koszulę do porodu i na potem muszę mieć swoją małemu mam wziąść 10 pieluch, chusteczki, 2 x body z krótkim, 2x body z długim i śpiochy lub kaftaniki + śpiochy albo 2 pajace.. zostaje się 2 dni ( w drugim szpitalu zostaję się 1 dobę) i nie ma znieczulenia zewnoątrzoponowego to już gorzej jest 5 łóżek w drugim szpitalu jest 6 - pytałam się co będzie jak wszystkie łóżka w Bizielu będą zajęte to ona powiedziała że wtedy do tego 2 szpitala ( kurcze takie duże miasto a tylko 2 szpitale przyjmują porody!!!) ale one się starają żeby ich pacjętki były przyjmowane zawsze - co robi 250 zł opłaty za położną !!!
a teraz z innej beczki mam do sprzedania samochód za grosze i wyobraźcie sobie że proponowałam bratu i znajomym zakup ale nikt nie chciał a teraz się biją kto go weźmie hehehehe los bywa przewrotny

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
już sama nie wiem...
myślałam o dwójce. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona tam rodziła już drugi raz. Miała pokój z jeszcze jedną rodzącą a z nimi byli tatusiowie. Za taki pokój płaci się 15o zł. (my chcemy poród rodzinny). Do tego masz możliwość korzystania z porodu w wannie, imersji wodnej, piłki. I co najważniejsze tam odchodzi się od opłacania położnych.
Słyszałam, że w Bizelu rzeczywiście jest czyściutko i ładnie lecz mimo to noworodki często łapią różne syfy typu żółtaczka, gronkowiec - więc już sama nie wiem...

Najlepiej będzie jak sama przejdę się do obu szpitali i zobaczę co i jak w trawie piszczy - wówczas podejmę decyzję.

Rzeczywiście takie duże miasto i tylko dwa szpitale do wyboru. Wcześniej można było jeszcze rodzić w wojskowym (mój szpital) ale już jakiś czas temu zlikwidowali tam oddział położniczy, a szkoda
Obie jesteście z Bydgoszczy? Ja stamtąd pochodzę. I też słyszałam, że w Bizielu jeste ładnie i zachęcająco, ale dzieci bardzo często łapuią jakieś syfy. I potem leczą je w dwójce.Tak było z dzieckiem mojego brata ciotecznego. Przy wyciąganiu z kanału rodnego położna za mocno pociągnęła i nadwyrężyła dziecku szyjkę. Musiała przez parę miesięcy chodzić w specjalnym kołnierzu.
Moja psiapsióła rodziła w dwójce i była bardzo zadowolona. A rodziła 2 lata temu.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:00   #2978
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Już mi trochę lepiej, pospacerowałam na dworze trochę, ale zaczęło mnie boleć miejsce pod piersiami - tak na wysokości żeber
Grr jak nie urok to
W międzyczasie udało mi się uporządkować swoje ubrania i takim sposobem zwolniłam dwie szafki dla synia Miejsce na łóżeczko jest obok, tak żeby było wszystko pod ręką


ja miałam ostatnie dwa dni koszmarne, źle się czułam, miałam doły i jeszcze spadłam z tych schodów. ale za to dziś nadrabiam te dwa dni.


Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
No właśnie to miałąm na myśli. Że czasami przez 3 godziny nic sie nie dzieje, a czasami w godzinę jest 30 ruchów

Obie jesteście z Bydgoszczy? Ja stamtąd pochodzę. I też słyszałam, że w Bizielu jeste ładnie i zachęcająco, ale dzieci bardzo często łapuią jakieś syfy. I potem leczą je w dwójce.Tak było z dzieckiem mojego brata ciotecznego. Przy wyciąganiu z kanału rodnego położna za mocno pociągnęła i nadwyrężyła dziecku szyjkę. Musiała przez parę miesięcy chodzić w specjalnym kołnierzu.
Moja psiapsióła rodziła w dwójce i była bardzo zadowolona. A rodziła 2 lata temu.

matko święta.... straszne...

odpoczęłam i zmykam na dalej do pracy
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:11   #2979
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Nika nie ma reguły na ruchy dzieci, nie ma co popadać w paranoje Twoja Lenka to chyba najruchliwsze dziecko na watku więc nic się nie martw
Miss.hot ja też jestem dzisiaj jakaś do du.... moze dlatego że sie nie wyspałam i jeszcze ten upał ja mam w tym tygodniu jakąś wene na sprzatanie, zaraz biorę się za kolejną szafe
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:15   #2980
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
Obie jesteście z Bydgoszczy? Ja stamtąd pochodzę. I też słyszałam, że w Bizielu jeste ładnie i zachęcająco, ale dzieci bardzo często łapuią jakieś syfy. I potem leczą je w dwójce.Tak było z dzieckiem mojego brata ciotecznego. Przy wyciąganiu z kanału rodnego położna za mocno pociągnęła i nadwyrężyła dziecku szyjkę. Musiała przez parę miesięcy chodzić w specjalnym kołnierzu.
Moja psiapsióła rodziła w dwójce i była bardzo zadowolona. A rodziła 2 lata temu.
witaj bydgoszczanko

Oba szpitale mają pozytywne i negatywne opinie - to normalne. Wiadomo, że ciężko się zdecydować, chociaż ja bardziej jestem zdecydowana na dwójkę: lasek, cisza, spokój, wanna do rodzenia, znieczulenie na życzenie ... ale to nie najważniejsze.
Boję się, że w bizielu porody odbierane są "taśmowo" wiadomo, nowy, świeży oddział - wiele mam chce tam rodzić.

Eh, no nic trzeba będzie w końcu podjąć tą decyzję. A czy wybór był słuszny - dowiem się po.

Na razie zbieram informacje
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:15   #2981
belfegoreczka
Raczkowanie
 
Avatar belfegoreczka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Górny- Śląsk
Wiadomości: 260
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
rety.....

może ja zacznę te ruchy liczyć.........? no ale wtedy to już na bank popadę w paranoję....

Ja też wolę nie liczyć ruchów mojej kruszynki, bo na 100% popadłabym w paranoje, czasem są takie dni że strasznie wariuje i kopie aż buły wychodzą, a czasem, np. dziś jest bardzo spokojna i czuje tylko takie jakby przesuwanie małego ciałeczka, zaczął mi się wczoraj 32 tydz. może te ruchy też się już zmienią?
Byłam teraz w poniedziałek na wizycie , ale mój lekarz nie powiedział mi ile moja kruszynka waży a ja nawet nie pomyślałam żeby się zapytać, a następną wizytę mam na 18 sierpnia - tak długooo muszę czekać mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i ta moja szyjka znowu się nie skróci.
belfegoreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:22   #2982
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Nika nie ma reguły na ruchy dzieci, nie ma co popadać w paranoje Twoja Lenka to chyba najruchliwsze dziecko na watku więc nic się nie martw
Miss.hot ja też jestem dzisiaj jakaś do du.... moze dlatego że sie nie wyspałam i jeszcze ten upał ja mam w tym tygodniu jakąś wene na sprzatanie, zaraz biorę się za kolejną szafe

aaaaaaaaaaaa boże nie!!!! ona naprawdę ma też swoje ciche godzinki bogu dzięki..... hahahaha

widzę, że dziś wszystkich ogarnia wena na sprzątanie, właśnie się chciałam za szafy nad schodami i pod schodami brać, ale mąż zadzwonił i kazał w tej chwili przestać, obiecał że za tydzień razem je wysprzątamy ...no zobaczymy , bo on dostał nowy laptop z pracy w związku z awansem i teraz siedzi co wieczór i instaluje w nim co mu tam potrzebne


Cytat:
Napisane przez belfegoreczka Pokaż wiadomość
Ja też wolę nie liczyć ruchów mojej kruszynki, bo na 100% popadłabym w paranoje, czasem są takie dni że strasznie wariuje i kopie aż buły wychodzą, a czasem, np. dziś jest bardzo spokojna i czuje tylko takie jakby przesuwanie małego ciałeczka, zaczął mi się wczoraj 32 tydz. może te ruchy też się już zmienią?
Byłam teraz w poniedziałek na wizycie , ale mój lekarz nie powiedział mi ile moja kruszynka waży a ja nawet nie pomyślałam żeby się zapytać, a następną wizytę mam na 18 sierpnia - tak długooo muszę czekać mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i ta moja szyjka znowu się nie skróci.
własnie dlatego ja nie liczę. bo bym schiza zaliczyła. ale na wszelki wypadek zapytam położnej we wtorek bo wtedy mam wizytę. jak powie : liczyć to wtedy będęliczyć, ale jak znam holenderskie podejście to mi powie, żeby po prostu obserwować, czy dziecko rusza się w swoich zwykłych porach.
nie martw się, że nie wiesz ile waży. w Holandii ostatnie ( drugie!) usg jest w 20 tyg i potem już nikt nie mierzy dzidzi, ani nie robi usg więc dowiadujesz się ile ma w dniu porodu
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:25   #2983
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość


Moja wyobraźnia nie sięga tak daleko...




Co do ruchów dziecka, to mnie "poczęstowano" wersją pośrednią. Nie 20, i nie 6 tylko 10 tzw. "dużych ruchów" w ciągu godziny.

Dziwne troche są dla mnie takie sztywne założenia, bo czasem dziecko nie rusza się wcale przez pół dnia, a potem nadrabia takim aerobikiem, że te 10 dużych ruchów wyrabia w niecałe 5 minut.

Co do tych 2 godzin... nie wątpię
To moje tak ma, jak sie ruszam, chodze maly siedzi cicho, takze czasem po calym dniu biegania zaczynam sie zastanawiac czy z malym aby wszystko OK
Natomiast jak sie poloze bez ruchu zaczyna harce (choc od kilku dni slabiej niz wczesniej i nadal nie wiem czemu), a jak sie poloze na boku to juz wogole szaleje, tak nie lubi jak ma scisk.
Wiec nie wiem jak liczyc te ruchy, bo jak pisalam jak sie klade to on wogole nie przestaje sie ruszac. Pisalam 0 18 ruchach w ciagu 10 min, ale nie sadze, aby ruszal sie w takim tempie przez godzine
No chyba, ze tylko pozadne kopniaki liczyc, ale to sa wtedy nie ruchy sie liczy a kopniaki
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:26   #2984
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Ale prałaś tak tylko używane ciuszki czy nowe ze sklepu też? Bo chyba te nowe wystarczy delikatnie przeprać dla odświeżenia.
Ja mam tylko dwa nowe pajace i 3 pary skarpetek, reszta z lumpika oraz parę ubranek od znajomej, dlatego nie opłacało mi się rozdzielanie ubranek pod względem nowości i wyprałam wszystko dwa razy. Natomiast ochraniacz, pościel, wypełnienie wózka, ręczniki kapielowe i pieluszki wypiorę tylko raz.

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
I znów, co szpital to obyczaj
Na SR radzili nam prac ciuszki w okolicach 34-36 tc, żeby zdążyły się zasiedlic domowymi bakteriami. Bezpośrednio po porodzie, dziecię zostaje na około 2 godziny z mamą i jest przykładane najpierw bezpośrednio na skórę, potem owijane w tetrę przyniesioną z domu w celu skolonizowania małego ciałka drobnoustrojami domowymi.
Później przebiera się dziecko też w swoje ciuszki.

Dziecko zabiera się rodzicom tylko raz czy dwa (o ile wszystko jest ok) w ciągu całego pobytu w szpitalu - 2 godziny po porodzie. Wtedy bada je pediatra, pobiera się krew na badania przesiewowe i bada się słuch. Chyba wtedy od razu szczepią dziecko.
Dziecko przebywa na sali z mamą, zabiegi pielęgnacyjne wykonują rodzice pod czujnym okiem położnej.
No proszę, czego można się dowiedzieć

W naszym szpitalu także dzieckiem opiekuje się tylko matka, a położna nadzoruje. Mogą nawet nie wypisać ze szpitala, gdy widać, że matka nie potrafi zajmować się kikutem pępowinowym, który nie zasycha jak należy w ciągu pierwszych dwóch-trzech dób po porodzie.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:36   #2985
Fasoleczk4
Rozeznanie
 
Avatar Fasoleczk4
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 706
GG do Fasoleczk4 Send a message via Skype™ to Fasoleczk4
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
No to rzeczywiście chylę czoła, bo nie słyszałam o takich praktykach w poznańskich sklepach. Naprawdę fajny pomysł



hmm... to muszę zapytać lekarza na następnej wizycie, bo w necie nie mogłam nic ciekawego znaleźć na ten temat.



Jak się odklei od nowej gry to mu pokażę Zdjęcia mam już otwarte w przeglądarce Co będzie synusiowi wygadywał

A tak w ogóle Dziewczyny, nie wiem co Wam tak pachnie po praniu dziecięcych ubranek? Moje nie pachną wcale Piorę w jelpie do białego i do koloru i ubranka nie mają wcale zapachu. Może mi na powonienie padło? Trzy pralki już wiszą i nic
Ja piorę wszystkie ubranka w jelpie do kolorowego (pomarańczowy). I piorę ubranka kolorowe z białymi. Dziecięce ubranka nie farbują. Do prania użyqwam płynu do płukania jelp (różowego) ... ubranka nie pachną intenstywnie, tylko bardzo delikatnie, trzeba się mocno wwąchać, aby poczuć aromat "mleczka" taki delikatny zapaszek, ale jest boski ...

A ja prasuję resztę ubranek

Dzisiaj idę na spotkanie klasowe ... nie wiem czy napewno chcę iść tam bedą dziewczyny z klasy (pewnie za***iste lasencje) a ja taki hipopotam 77 kilo
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ...

111 dni bez słodyczy
111 dni bez fastfoodów
111 dni systematycznych ćwiczeń
111 dni wytrwałej diety
111 dni i będzie OKEJ
Fasoleczk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:37   #2986
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Tak się zastanawiam nad ruchami dziecka, tzn. nad tym liczeniem, bo przecież na jego aktywność wpływ ma nasza własna aktywność. Ja dziecko czuję tylko jak leżę czy siedzę, natomiast gdy się dużo ruszam, to jak mam coś poczuć?
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:41   #2987
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Ja mam tylko dwa nowe pajace i 3 pary skarpetek, reszta z lumpika oraz parę ubranek od znajomej, dlatego nie opłacało mi się rozdzielanie ubranek pod względem nowości i wyprałam wszystko dwa razy. Natomiast ochraniacz, pościel, wypełnienie wózka, ręczniki kapielowe i pieluszki wypiorę tylko raz.
a dlaczego dwa razy prane ubranka? tak trzeba?

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam nad ruchami dziecka, tzn. nad tym liczeniem, bo przecież na jego aktywność wpływ ma nasza własna aktywność. Ja dziecko czuję tylko jak leżę czy siedzę, natomiast gdy się dużo ruszam, to jak mam coś poczuć?
ja też jak jestem bardzo aktywna, jak dziś na przykłąd , to mniej małą czuję. to chyba normalne, zresztą czytałam że nasze chodzenie kołysze dziecko do snu, więc może ona sobie tam przysypia.
choć już czasem potrafi mnie kopnąć jak coś robię w kuchni albo wracam z zakupami.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:43   #2988
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Dziewczyny nie wiem po ile kupowałyscie proszek Loveli ale właśnie ogladam gazetke z Biedronki i kosztuje 14,99 zł za 1,8 kg. Jest i do białego i koloru. Oferta obowiązuje od 3 sierpnia.

malin jak liczysz ruchy to leżysz
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura

Edytowane przez aniago25
Czas edycji: 2009-07-31 o 13:46
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:47   #2989
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00819.jpg (144,2 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00820.jpg (146,9 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00821.jpg (71,2 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00814.jpg (141,6 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00817.jpg (79,6 KB, 39 załadowań)
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:49   #2990
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem po ile kupowałyscie proszek Loveli ale właśnie ogladam gazetke z Biedronki i kosztuje 14,99 zł za 1,8 kg. Jest i do białego i koloru. Oferta obowiązuje od 3 sierpnia.
Niezła cena chyba
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:54   #2991
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
już sama nie wiem...
myślałam o dwójce. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona tam rodziła już drugi raz. Miała pokój z jeszcze jedną rodzącą a z nimi byli tatusiowie. Za taki pokój płaci się 15o zł. (my chcemy poród rodzinny). Do tego masz możliwość korzystania z porodu w wannie, imersji wodnej, piłki. I co najważniejsze tam odchodzi się od opłacania położnych.
Słyszałam, że w Bizelu rzeczywiście jest czyściutko i ładnie lecz mimo to noworodki często łapią różne syfy typu żółtaczka, gronkowiec - więc już sama nie wiem...

Najlepiej będzie jak sama przejdę się do obu szpitali i zobaczę co i jak w trawie piszczy - wówczas podejmę decyzję.

Rzeczywiście takie duże miasto i tylko dwa szpitale do wyboru. Wcześniej można było jeszcze rodzić w wojskowym (mój szpital) ale już jakiś czas temu zlikwidowali tam oddział położniczy, a szkoda
Przed zoltaczka dosc trudno malucha uchronic, tym bardziej, ze sa rozne typy zoltaczek, synka mojego brata dotknela zoltaczka fizjologiczna http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1399992.html
a na nia nie ma wplywu szpital, tylko tyle, ze ja niestety zlekcewazyli. Natomiast gronkowiec i to chyba nie zaleznie jaki to juz niestety wina szpitala i panujacego tam syfu, lub chorych pracownikow...
Oddzialy gdzie wystapil gronkowiec powinny zostac zamkniete i odkazone, ciekawa jestem czy dopilnowali tego w szpitalu gdzie lezy maly
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:58   #2992
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk

No, no, też niezła kolekcja ciuszków.

Storczyk piękny!!!
Powiedz, można coś "zadziałac" żeby był taki pięknie rozgałęziony, czy ten typ tak ma?
Moje kwitną dośc regularnie 2 razy do roku, ale nie tak cudnie, we wszystkie strony, jak ten
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:06   #2993
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja piorę wszystkie ubranka w jelpie do kolorowego (pomarańczowy). I piorę ubranka kolorowe z białymi. Dziecięce ubranka nie farbują. Do prania użyqwam płynu do płukania jelp (różowego) ... ubranka nie pachną intenstywnie, tylko bardzo delikatnie, trzeba się mocno wwąchać, aby poczuć aromat "mleczka" taki delikatny zapaszek, ale jest boski ...

A ja prasuję resztę ubranek

Dzisiaj idę na spotkanie klasowe ... nie wiem czy napewno chcę iść tam bedą dziewczyny z klasy (pewnie za***iste lasencje) a ja taki hipopotam 77 kilo
mam to samo, ostatnio unikam ludzi , tlumacze sobie, ze to ciaza, ale coraz gorzej mi to wychodzi
Dzis przepralam reszte ciuszkow z przed ciazy, tzn byly wczesniej prane ale ich nie schowalam do szafy i mowie przepiore jeszcze raz zanim je wyprasuje i co w moje dzinsy z przed ciazy juz chyba nigdy sie nie zmieszcze, tak mi sie tylek poszezyl, ze

Nie wiem czy mozliwe jest aby wrocil do swoich rozmiarow

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk
Sliczna orchidea, mi niedawno jedna znowu zakwital i chyba ptaki, ktore weszly do domu jak nas nie bylo, bo znalazlam koope na parapecie, wywalaily dwie orchidee na podloge i niestety polamaly mi jedna z nich
A cala zgraja kundli byla w domu i nie zareagowala, po co ja je karmie
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:07   #2994
Orzeszek.1
Zadomowienie
 
Avatar Orzeszek.1
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
No, no, też niezła kolekcja ciuszków.

Storczyk piękny!!!
Powiedz, można coś "zadziałac" żeby był taki pięknie rozgałęziony, czy ten typ tak ma?
Moje kwitną dośc regularnie 2 razy do roku, ale nie tak cudnie, we wszystkie strony, jak ten
Posiadam 2 storczyki i cholercia zamiast cieszyć się pięknymi kwiatami to od 2 lat patrzę jak rozrasta się w liście..grrr.....
__________________
Gabrysia
Orzeszek.1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:12   #2995
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
widzę, że dziś wszystkich ogarnia wena na sprzątanie...
my to tak po łańcuszku: jak jedna zacznie to reszta po niej z porodami też tak będzie

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem po ile kupowałyscie proszek Loveli ale właśnie ogladam gazetke z Biedronki i kosztuje 14,99 zł za 1,8 kg. Jest i do białego i koloru. Oferta obowiązuje od 3 sierpnia.
ostatnio w netto też była promocja proszek loveli + płyn do płukania za 17,99

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk
szalejesz
wydawało mi się, że mam tych ubranek sporo ale jak patrzę na wasze zdobycze, to wiem, że jestem w błędzie

a storczyk śliczny
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:13   #2996
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Posiadam 2 storczyki i cholercia zamiast cieszyć się pięknymi kwiatami to od 2 lat patrzę jak rozrasta się w liście..grrr.....
jak to mozliwe? trzymasz je na korze? bo slyszalam, ze niektorzy w ziemi i moze za duzo nawozisz?
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:17   #2997
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Storczyk piękny!!!
Powiedz, można coś "zadziałac" żeby był taki pięknie rozgałęziony, czy ten typ tak ma?
Moje kwitną dośc regularnie 2 razy do roku, ale nie tak cudnie, we wszystkie strony, jak ten
W sumie to nie mam żadnej recepty - przelewam je raz w tygodniu wodą ze specjalnym nawozem do stroczyków i nie obcinam suchych pędów, co często zalecają
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:17   #2998
Orzeszek.1
Zadomowienie
 
Avatar Orzeszek.1
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
jak to mozliwe? trzymasz je na korze? bo slyszalam, ze niektorzy w ziemi i moze za duzo nawozisz?
Trzymam na korze, w miejscach średnio słonecznych, podlewam co tydzień niewielką ilością wody - tak by nie przelać. Może to kwestia odżywki - rzadko jej urzywam-może raz na miesiąc. Podlewam odstaną wodą, nigdy wodą prosto z kranu.echhh
__________________
Gabrysia
Orzeszek.1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:31   #2999
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Miss.hot piekna kolekcjia ubranek i wcale sie tak nie wybijam z ilością
Moja mama jest zakochana w storczykach w tamtym roku jeden kwitł przez 9 miesięcy a teraz ma piekny biały cos podobnego wielkością co Miss.hot i już kwietnie 2 miesiące jak będe u mamy to zrobie fotkę
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:52   #3000
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Moja mama to "kolekcjonerka" storczyków - ma ich koło 10 na razie, z czego jeden właśnie biały pięknie kwitnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00822.jpg (146,7 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00823.jpg (139,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00824.jpg (150,5 KB, 20 załadowań)
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.