Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-31, 14:53   #3001
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
już sama nie wiem...
myślałam o dwójce. Rozmawiałam ostatnio ze szwagierką, ona tam rodziła już drugi raz. Miała pokój z jeszcze jedną rodzącą a z nimi byli tatusiowie. Za taki pokój płaci się 15o zł. (my chcemy poród rodzinny). Do tego masz możliwość korzystania z porodu w wannie, imersji wodnej, piłki. I co najważniejsze tam odchodzi się od opłacania położnych.
Słyszałam, że w Bizelu rzeczywiście jest czyściutko i ładnie lecz mimo to noworodki często łapią różne syfy typu żółtaczka, gronkowiec - więc już sama nie wiem...

Najlepiej będzie jak sama przejdę się do obu szpitali i zobaczę co i jak w trawie piszczy - wówczas podejmę decyzję.

Rzeczywiście takie duże miasto i tylko dwa szpitale do wyboru. Wcześniej można było jeszcze rodzić w wojskowym (mój szpital) ale już jakiś czas temu zlikwidowali tam oddział położniczy, a szkoda
jeżeli chodzi o zarazki to w kazdym szpitalu będą w 2 jest większy przemiał rodzących.. tu za poród rodzinny nic się nie płaci i każda sala jest oddzielna a nie jak w 2 łóżka są oddzielone takim białym parawanem ( to są takie malutkie salki) byłam ze szkoły rodzenia obejżeć oddział i szczerze ogarnoł mnie strach jak to zobaczyłam łazienki okropne sale też nie należą to pięknych i jest tylko jedna wanna ustawiona między dwoma innymi pokojami węc nie wiem czy ktoś by mi tam nie łaził w tą i spowrotem w bizielu jest o wiele lepiej sale są duże i bardzo wygodne położna jest świetna - a w 2 też się wykupuje położną tyle że one nie mogą przyjsć jak nie mają dyżuru i wtedy się wymieniają ... ta z BIziela mówiła ze w każdej chwili można do niej dzwonić jak by się coś stało i jak się zaczną skurcze to ona jedzie do szpitala i na nas czeka... więc ja wolę Biziela
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:54   #3002
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez justyna-viola Pokaż wiadomość
Bylam wczoraj na wizycie u ginki. Na 31tc i 1 dzien maluda wazy 1800g. Ginka mowiala ze to nie jest kruszynka Michalinie nic nie wyroslo po miedzy nogami wiec nadal jest Michalinka-widzielismy buleczki
O rany Ja miałam usg ostatnio robione też dokładnie w 31tc i 1 dzień i synuś ważył sobie 2040g!!! Ciekawe jak ja go donoszę i urodzę, jak w takim tempie będzie rósł. Chyba jakąś głodówkę zastosuję

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
mam pytanko - czy ktoś słyszał lub czytał lub może to potwierdzić, źe tak po 30 tygodniu ciąży zmienia się charakter ruchów dziecka i to nie jest już takie wielkie brykanie??
Ja jestem w 33 tc i od kilku tygodni czuję, że mały inaczej się rusza, nie kopie tylko tak jakby się wierci, że czuję jak się wypycha z różnych stron brzucha. Myślę, że to normalne, w końcu już nie ma za wiele miejsca w brzuchu.

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość

A może to lepiej że nie pachną? Nam położna mówiła, że im mniej różnych zapachów wkoło dziecka tym lepiej - np. lepiej na początku unikać perfum, aromatyzowanych balsamów do ciała itp. Może tak samo jest z proszkiem do prania. Dziecko może woli takie naturalne zapachy.

No faktycznie spora ta Twoja Kruszynka
Moja w 31 tc ważyła 1500 Ale do porodu to jescze mogą różnie nasze dzieciaczki rosnąć.
No może i dobrze, że nie pachną, ale tak się zachwycanie wszystkie, że w domu dzieckiem pachnie i też tak chciałam

Chyba rzeczywiście słonia urodzę

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość

I znów, co szpital to obyczaj
Na SR radzili nam prac ciuszki w okolicach 34-36 tc, żeby zdążyły się zasiedlic domowymi bakteriami. Bezpośrednio po porodzie, dziecię zostaje na około 2 godziny z mamą i jest przykładane najpierw bezpośrednio na skórę, potem owijane w tetrę przyniesioną z domu w celu skolonizowania małego ciałka drobnoustrojami domowymi.
Później przebiera się dziecko też w swoje ciuszki.
Dziecko zabiera się rodzicom tylko raz czy dwa (o ile wszystko jest ok) w ciągu całego pobytu w szpitalu - 2 godziny po porodzie. Wtedy bada je pediatra, pobiera się krew na badania przesiewowe i bada się słuch. Chyba wtedy od razu szczepią dziecko.
Dziecko przebywa na sali z mamą, zabiegi pielęgnacyjne wykonują rodzice pod czujnym okiem położnej.
W szpitalu gdzie zamierzam rodzić (szpital położniczy kliniczny Uniwersytetu Medycznego) dziecko ma się cały czas przy sobie. Do porodu są osobne, pojedyncze pokoje z łazienkami. Po porodzie przebywa się kilka godzin na sali obserwacyjnej, a potem z dzieciaczkiem jest się przenoszoną do sali 2-5 osobowej. W szpitalu jest się 48h, chyba że wystąpi żółtaczka to wiadomo, że dłużej. Za opiekę nad dzieckiem odpowiada matka, położne przychodzą tylko kąpać maluszki. Niestety robią to tak szybko, że nie ma szans żeby się nauczyć. Kobieta dostaje do porodu i po porodzie szpitalną koszulę. Nakazuje się leżeć z podkładem pomiędzy nogami, bez majtek Dla dziecka też nie trzeba nic brać - mleko, pampersy, chusteczki, ubranka - to wszystko zapewnia szpital. Dopiero na wyjście trzeba mieć swoje ubranko.

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Co do mierzenia ruchów dziecka - jak leżałam w szpitalu na patologii ciąży, to również dostałam kartę pomiaru ruchów dziecka i wtedy położna poinformowała mnie że jak jest około 20 ruchów dziecka wciągu godziny to ok. Ale jak widać, każda położna czy lekarz mówi co innego
Kurcze, wydaje mi się, że moje nie rusza się 20 razy na każdą godzinę
Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Dziwne troche są dla mnie takie sztywne założenia, bo czasem dziecko nie rusza się wcale przez pół dnia, a potem nadrabia takim aerobikiem, że te 10 dużych ruchów wyrabia w niecałe 5 minut.
No u mnie tak samo jest

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
rety.....

może ja zacznę te ruchy liczyć.........? no ale wtedy to już na bank popadę w paranoję....
Ja właśnie popadłam dobrze, że akurat młody się teraz rusza.

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja piorę wszystkie ubranka w jelpie do kolorowego (pomarańczowy). I piorę ubranka kolorowe z białymi. Dziecięce ubranka nie farbują. Do prania użyqwam płynu do płukania jelp (różowego) ... ubranka nie pachną intenstywnie, tylko bardzo delikatnie, trzeba się mocno wwąchać, aby poczuć aromat "mleczka" taki delikatny zapaszek, ale jest boski ...

A ja prasuję resztę ubranek

Dzisiaj idę na spotkanie klasowe ... nie wiem czy napewno chcę iść tam bedą dziewczyny z klasy (pewnie za***iste lasencje) a ja taki hipopotam 77 kilo
I może tu jest pies pogrzebany - ja tylko proszek używam, bez płynu do płukania i na podwójne płukanie włączam pralkę. Mam tego jelpa z dodatkiem środka zmiękczającego - niebieski i pomarańczowy.
Jakoś mam opory, żeby wszystkie kolory łączyć w praniu. Osobno wyprałam: białe/kremowe, niebieskie, zielone i jeszcze osobno pościele, rożki i ochraniacze. Mam jeszcze do prania kilka pomarańczowych ciuszków i kilka brązowych, ale przepiorę je w rękach, bo bez sensu włączać pralkę.

Też nie czułabym się w obecnym stanie na spotkaniu klasowym
Jak tylko synek wyjdzie z brzuszka biorę się za dietę, a jak tylko mi zdrowie pozwoli to ruszam z ćwiczeniami i wracam na konie Mój mąż już się śmieje, że jak Blanka (moja ulubiona klacz) zobaczy mój tyłek to ucieknie

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk
No jak ładnie

A storczyk przepiękny. Ja mam białego, ale jakoś się obraził i nie kwitnie...

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Trzymam na korze, w miejscach średnio słonecznych, podlewam co tydzień niewielką ilością wody - tak by nie przelać. Może to kwestia odżywki - rzadko jej urzywam-może raz na miesiąc. Podlewam odstaną wodą, nigdy wodą prosto z kranu.echhh
Też mam na korze, nawożę raz na 2 tyg, podlewam co tydzień i jakoś się nie zanosi na chociaż jeden kwiatek
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 14:59   #3003
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
No właśnie to miałąm na myśli. Że czasami przez 3 godziny nic sie nie dzieje, a czasami w godzinę jest 30 ruchów





Obie jesteście z Bydgoszczy? Ja stamtąd pochodzę. I też słyszałam, że w Bizielu jeste ładnie i zachęcająco, ale dzieci bardzo często łapuią jakieś syfy. I potem leczą je w dwójce.Tak było z dzieckiem mojego brata ciotecznego. Przy wyciąganiu z kanału rodnego położna za mocno pociągnęła i nadwyrężyła dziecku szyjkę. Musiała przez parę miesięcy chodzić w specjalnym kołnierzu.
Moja psiapsióła rodziła w dwójce i była bardzo zadowolona. A rodziła 2 lata temu.
są złe opinie o obydwu szpitalach dlatego tak ciężko się zdecydować - koleżanka która rodziła w zeszłym roku w 2 to była strasznie nie zadowolona, w tym roku ( dzieci 10 miesięcy różnicy !!!) rodziła w Bizielu i powiedziała że w życiu nie pójdzie do 2 bo w Bizielu było świetnie, innej np w Bizielu naderwali newy barku dziecka, moja koleżanka jeszcze ze studiów rodziła w 2 i była zadowolona ( choć krzyczała o znieczulenie zoo i go nie dostała) więc każdy poród jest inny i tak naprawdę nie wieadomo co będzie.
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:02   #3004
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Miss.hot przepiękne storczyki, ja też je bardzo lubię
Zaczełam czytać opinie na temat naszego szpitala i szybciutko przestałam czytać, bo jak wezme do serca to co piszą różne kobiety to osiwieje do porodu.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura

Edytowane przez aniago25
Czas edycji: 2009-07-31 o 15:04
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:09   #3005
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Zaczełam czytać opinie na temat naszego szpitala i szybciutko przestałam czytać, bo jak wezme do serca to co piszą różne kobiety to osiwieje do porodu.
O tak - lepiej nie czytać
Zresztą każda kobieta ma inne zdanie i wymagania
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:10   #3006
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

skończyłam sprzątanko jeszcze muszę ćwiczenia zrobić, ugotować obiadek i weekend!

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Z chęcią poprzekładałbym już ubranka do przeznaczonych szafek, ale chyba zrobię to po ich upraniu i wtedy też posegreguję, bo teraz to wszystko kładę po kolei - co widać poniżej I jeszcze moja ostatnia zdobycz - śliczny sweterek z lumpka (H&M) rozmiar 68
I pochwalę się jak pięknie zakwitł mój storczyk
cudnie!
u mnie w komodzie własnie tak leżą poukładane ciuszki a w szafie wiszą na drewnianych wieszaczkach -króliczkach ( mąż kupił takie słodziutkie wieszaczki...)

ja mam jednego storczyka, dostałam chyba 3 lata temu od męża na dzień kobiet i teraz kwitnie co roku na przełomie lutego i marca...jestem w szoku, że kwitnie, bo ja ręki do kwiatów nie mam...


Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
my to tak po łańcuszku: jak jedna zacznie to reszta po niej z porodami też tak będzie
szalejesz
wydawało mi się, że mam tych ubranek sporo ale jak patrzę na wasze zdobycze, to wiem, że jestem w błędzie

a storczyk śliczny
hahahaha dobre!

kochana, ja też wcale tak dużo nie mam, w dodatku kupiłam dosłownie parę sztuk, resztę dostałam.

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Kurcze, wydaje mi się, że moje nie rusza się 20 razy na każdą godzinę


No u mnie tak samo jest



Ja właśnie popadłam dobrze, że akurat młody się teraz rusza.


Też nie czułabym się w obecnym stanie na spotkaniu klasowym
Jak tylko synek wyjdzie z brzuszka biorę się za dietę, a jak tylko mi zdrowie pozwoli to ruszam z ćwiczeniami i wracam na konie Mój mąż już się śmieje, że jak Blanka (moja ulubiona klacz) zobaczy mój tyłek to ucieknie
kochana spokojnie....wdech wydech

o rety dziewczyny naprawdę tak się czujecie? ja się czuję super sexy i generalnie wszędzie mogłabym z dumą obnosić mój brzuszek ale kurde mnie nikt na spotkanie klasowe nie zaprasza..zresztą tak troszke daleko bym miała...

chce ktoś danonka i ciemnego chleba z nutellą?


zastanawiam się jak sięmiewa Kashin.....??? ma ktoś jakieś wieści od niej????
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-07-31 o 15:11
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:15   #3007
Biedroneczkaolga
Zadomowienie
 
Avatar Biedroneczkaolga
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

a mi storczyki kiwitną jak głupie jeden za drugim i przez cały rok mam wysyp kwiatów i wcale jakoś szczególnie o nie nie dbam stoją na prapecie w słońcu na podłożu z kory jak sobie przypomne to je podleje i to wodą z kranu i czasami je nawoże, ale żeby szczgólnie o nie dbać to nie...
__________________
Wojtuś 17.09.2009
Anielka 24.11.2012
Biedroneczkaolga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:39   #3008
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja piorę wszystkie ubranka w jelpie do kolorowego (pomarańczowy). I piorę ubranka kolorowe z białymi. Dziecięce ubranka nie farbują. Do prania użyqwam płynu do płukania jelp (różowego) ... ubranka nie pachną intenstywnie, tylko bardzo delikatnie, trzeba się mocno wwąchać, aby poczuć aromat "mleczka" taki delikatny zapaszek, ale jest boski ...

A ja prasuję resztę ubranek

Dzisiaj idę na spotkanie klasowe ... nie wiem czy napewno chcę iść tam bedą dziewczyny z klasy (pewnie za***iste lasencje) a ja taki hipopotam 77 kilo
Niestety, są też takie ubranka, które farbują. Kupiłam ostatnio jedne niebieskie rozpinane na całej długości (takich mam niestety najmniej). Prałam je ręcznie - tylko tą jedną sztukę bo dokupiłam je po wypraniu i wyprasowaniu wszystkich pozostałych i całe szczęście, bo woda zafarbowała na piękny turkus
Nie przejmuj się wagą, koleżanki może są szczupłe, ale Ty jesteś teraz wyjątkowa, bo w stanie błogosławionym

Widzę, że i u nas są storczykomaniaczki? Kocham storczyki, mam w domu 14 sztuk. One jednak nie lubią upałów bo kiepsko wygladają ostatnio

Dziewczyny pomocy!
Ile cm może mierzyć stópka noworodka?
Wydziergałam buciki i nie wiem czy nie są za malutkie. Wstawiłabym fotkę ale aparat mi się zepsuł
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj

Edytowane przez Tequillla
Czas edycji: 2009-08-05 o 22:19
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:44   #3009
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
jeżeli chodzi o zarazki to w kazdym szpitalu będą w 2 jest większy przemiał rodzących.. tu za poród rodzinny nic się nie płaci i każda sala jest oddzielna a nie jak w 2 łóżka są oddzielone takim białym parawanem ( to są takie malutkie salki) byłam ze szkoły rodzenia obejżeć oddział i szczerze ogarnoł mnie strach jak to zobaczyłam łazienki okropne sale też nie należą to pięknych i jest tylko jedna wanna ustawiona między dwoma innymi pokojami węc nie wiem czy ktoś by mi tam nie łaził w tą i spowrotem w bizielu jest o wiele lepiej sale są duże i bardzo wygodne położna jest świetna - a w 2 też się wykupuje położną tyle że one nie mogą przyjsć jak nie mają dyżuru i wtedy się wymieniają ... ta z BIziela mówiła ze w każdej chwili można do niej dzwonić jak by się coś stało i jak się zaczną skurcze to ona jedzie do szpitala i na nas czeka... więc ja wolę Biziela
dlatego zdecydowałam, że najlepiej będzie jak z moim pójdziemy do obu szpitali i zobaczymy, co w którym jest (ale to dopiero w połowie września)

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Kurcze, wydaje mi się, że moje nie rusza się 20 razy na każdą godzinę
chyba coś ktoś namieszał, bo to raczej mało możliwe
ja słyszałam o ogólnej zasadzie, która mówi, że powinno wyczuć się około sześć ruchów na godzinę po obiedzie w czasie odpoczynku (liczy się nawet najmniejsze poruszenie)

Jeśli występuje jakieś szczególne ryzyko powikłań albo gdy się potrzebuje konkretnych wytycznych co do śledzenia ruchów płodu, lekarz może zlecić prowadzenie dziennika ruchów od 28 tyg.
Na wiele sposobów można obserwować ruchy dziecka. Jednym z nich jest położenie się na lewym boku po posiłku i ich policzenie. Innym jest położenie się codziennie na godzinę, liczenie ruchów i nanoszenie na wykres dany przez lekarza. W ten sposób można ustalić tryb aktywności dziecka.

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
są złe opinie o obydwu szpitalach dlatego tak ciężko się zdecydować - koleżanka która rodziła w zeszłym roku w 2 to była strasznie nie zadowolona, w tym roku ( dzieci 10 miesięcy różnicy !!!) rodziła w Bizielu i powiedziała że w życiu nie pójdzie do 2 bo w Bizielu było świetnie, innej np w Bizielu naderwali newy barku dziecka, moja koleżanka jeszcze ze studiów rodziła w 2 i była zadowolona ( choć krzyczała o znieczulenie zoo i go nie dostała) więc każdy poród jest inny i tak naprawdę nie wieadomo co będzie.
dokładnie

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
kochana, ja też wcale tak dużo nie mam, w dodatku kupiłam dosłownie parę sztuk, resztę dostałam.
to tak jak u mnie
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:48   #3010
belfegoreczka
Raczkowanie
 
Avatar belfegoreczka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Górny- Śląsk
Wiadomości: 260
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Moja mama to "kolekcjonerka" storczyków - ma ich koło 10 na razie, z czego jeden właśnie biały pięknie kwitnie

Naprawdę cudny

Jak tak oglądam te wasze kolekcje ubranek dla maluszków to jestem przerażona ja mam o połowę mniej.
Poza tym ani łóżeczka ani wózka.
Nie wiem kiedy najlepiej zamówić łóżeczko - chyba powinno wcześniej postać żeby ewentualnie wywietrzało?
Na pewno jeszcze połowy rzeczy nie mam
Dzisiaj przyszły mi kurierem butelki z TT , pieluszko-ceratki i pieluszki flanelowe i trochę kosmetyków z nivea baby

Edytowane przez belfegoreczka
Czas edycji: 2009-07-31 o 15:55
belfegoreczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 15:51   #3011
Orzeszek.1
Zadomowienie
 
Avatar Orzeszek.1
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Niestety, są też takie ubranka, które farbują. Kupiłam ostatnio jedne niebieskie rozpinane na całej długości (takich mam niestety najmniej). Prałam je ręcznie - tylko tą jedną sztukę bo dokupiłam je po wypraniu i wyprasowaniu wszystkich pozostałych i całe szczęście, bo woda zafarbowała na piękny turkus
Nie przejmuj się wagą, koleżanki może są szczupłe, ale Ty jesteś teraz wyjątkowa, bo w stanie błogosławionym

Widzę, że i u nas są storczykomaniaczki? Kocham storczyki, mam w domu 14 sztuk. One jednak nie lubią upałów bo kiepsko wygladają ostatnio

Dziewczyny pomocy!
Ile cm może mierzyć stópka noworodka?
Wydziergałam buciki i nie wiem czy nie są za malutkie. Wstawiłabym fotkę ale aparat mi się zepsuł (no... sam się nie zepsuł... :P ) a mężowej lustrzanki wolę nie tykać. Wystarczy, że obiecał kupić mi nowy... może już dziś po drodze z pracy
Sama nie wiem pewnie 8-9 cm
__________________
Gabrysia
Orzeszek.1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:06   #3012
Kikunia81
Rozeznanie
 
Avatar Kikunia81
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
kochana spokojnie....wdech wydech

o rety dziewczyny naprawdę tak się czujecie? ja się czuję super sexy i generalnie wszędzie mogłabym z dumą obnosić mój brzuszek ale kurde mnie nikt na spotkanie klasowe nie zaprasza..zresztą tak troszke daleko bym miała...

chce ktoś danonka i ciemnego chleba z nutellą?


zastanawiam się jak sięmiewa Kashin.....??? ma ktoś jakieś wieści od niej????
ale mnie tym oddychaniem rozbawiłaś

Jak by mi tylko sam brzuszek wyskoczył to też bym się z dumą obnosiła
Niestety reszta ciała również znacząco się powiększyła, łącznie z twarzą, więc nie czuję się najlepiej wśród ludzi. Myślę, że każda z nas inaczej w ciąży wygląda, jedna lepiej druga gorzej. Mi nawet nos i usta "urosły", tak jakby napuchły. Nie dość że wyglądam jak słoń, to jeszcze tak się czuję, powoli wchodzenie do wanny albo wstawanie z łóżka sprawia mi trudność...

Też myślałam o Kashin. Chyba nikomu nie zostawiła nr tel? Miss Hot, wiesz coś na ten temat?
Kikunia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:09   #3013
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
zastanawiam się jak sięmiewa Kashin.....??? ma ktoś jakieś wieści od niej????
Niestety nie przysłała mi jeszcze numeru telefonu
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:12   #3014
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

dziewczyny, wracając do ubranek, że wyprane i najlepiej wyprasowane to wiem ale słyszałam, że należy też się pozbyć metek - wy tak robicie

skąd potem mam wiedzieć jakie ubranko na jaki rozmiar, jak prać itp. chyba, że te znajdujące się z tymi informacjami zostawić (zazwyczaj są w środku z boku) a pozbyć się tych przy karku , bo one rzeczywiście mogą drapać maluszka
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:16   #3015
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Nie sądzę, żeby dawali jakiś materac zastępczy. Na pewno odsyła się na własny koszt, a materac prześlą pewnie dopiero po rozpatrzeniu reklamacji.
Właśnie przez takie niedogodności zrezygnowaliśmy z zakupu wózka przez internet.
Ja też nie sądzę
Ku mojemu zaskoczeniu jednak wszyscy sprzedawcy odpowiedzieli na moje głupie pytania i to mile Nadal nie wiem, który kupić

Przyszły za to polecane przez Was prześcieradełka nieprzemakalne na materac:
http://www.allegro.pl/item695173373_...zemakalne.html
http://www.allegro.pl/item695173379_...zemakalne.html

Jeszcze ich nie prałam, więc nie wiem jak to jest do końca z jakością, ale przynajmniej to welurowe jest słodziutkie w dotyku - mięciutkie

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
A jak się kupuje wózek w sklepie i oddaje się na gwarancji to dostaje się wózek zastępczy Ja kupiłam firmowy wózek w sklepie stacjonarnym, a mimo wszystko nie słyszałam o czymś takim.
Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Raczej nie ma czegoś takiego jak zastepczy materac czy wózek, ja o takim czymś nie słyszałam.
Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
No to rzeczywiście chylę czoła, bo nie słyszałam o takich praktykach w poznańskich sklepach. Naprawdę fajny pomysł

A tak w ogóle Dziewczyny, nie wiem co Wam tak pachnie po praniu dziecięcych ubranek? Moje nie pachną wcale Piorę w jelpie do białego i do koloru i ubranka nie mają wcale zapachu. Może mi na powonienie padło? Trzy pralki już wiszą i nic
W sklepie w Łodzi, w którym oglądaliśmy wózki, owszem wypożyczają wózek zastępczy w razie oddania kupionego u nich do reklamacji
Może musicie zapytać i w Waszych sklepach też jest to praktykowane? Wydaje mi się to bardzo wygodne i z tego względu też kupimy nowy wózek w sklepie, a nie na allegro - jeśli nie trafi się jakaś okazja

Co do prania zaś, to ja też kupiłam po długich rozterkach ekologicznych Jelp i nie pachnie po dwukrotnym płukaniu
Za to od Teściowej dostałam worek ciuszków, które musiałam przeprać, bo uprała je w jakimś megaperfumowanym dzidziusiowym wynalazku Niestety, zapach mi nie przypadł do gustu i nie chciałam tą chemią pachnącą tydzień jeszcze po praniu nacierać skóry noworodka
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:28   #3016
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość


Dziwne troche są dla mnie takie sztywne założenia, bo czasem dziecko nie rusza się wcale przez pół dnia, a potem nadrabia takim aerobikiem, że te 10 dużych ruchów wyrabia w niecałe 5 minut.

Co do tych 2 godzin... nie wątpię
właśnie - tez takie sztywne normy mi się wydają nie teges, bo moje MAleństwo ma sowje pory brykania i spania, choc czasem są wyjatki i jak z reguły bryka to czasem spi snem kamiennym i jak tu coś z tego zrozumieć

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
rety.....

może ja zacznę te ruchy liczyć.........? no ale wtedy to już na bank popadę w paranoję....
nie lepiej nie popadac w paranoję ja nie licze tylko obserwuje tak normalnie - w koncu mam to na codzień wiec wiem ze coś się zmieniło - dlatego pytałam o ten charakter ruchów dziecka

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Dzisiaj idę na spotkanie klasowe ... nie wiem czy napewno chcę iść tam bedą dziewczyny z klasy (pewnie za***iste lasencje) a ja taki hipopotam 77 kilo
ale za to pojdziesz z brzuszkiem czego Ci te lasencje mogą pozazdrościć tylko

a swoją droga jak ja czasem mówie , ze czuje sie jak wieloryb, to mężul mówi , ze tak nie jest no i jak mam nie wyjśc z nim, zresztą i tak wychodzę codziennie do pracy a tam mnie dużo ludzi ogląda - na szczęscie nie ma juz studnetów, wiec jest spokojniej
ale ogólnie szybciej sie męcze i jak mam wyjścia towarzyskie to krotsze

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam nad ruchami dziecka, tzn. nad tym liczeniem, bo przecież na jego aktywność wpływ ma nasza własna aktywność. Ja dziecko czuję tylko jak leżę czy siedzę, natomiast gdy się dużo ruszam, to jak mam coś poczuć?
ponoć to sie liczy jak się lezy

a ja wlaśnie wyciągnęlam z piekarnika ciasto gruszkowe - po kawałku dla kazdej leci
i tak się kończy moje wczesniejsze wyjście z pracy
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:35   #3017
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Kurcze, wydaje mi się, że moje nie rusza się 20 razy na każdą godzinę





Też nie czułabym się w obecnym stanie na spotkaniu klasowym
Jak tylko synek wyjdzie z brzuszka biorę się za dietę, a jak tylko mi zdrowie pozwoli to ruszam z ćwiczeniami i wracam na konie Mój mąż już się śmieje, że jak Blanka (moja ulubiona klacz) zobaczy mój tyłek to ucieknie
Bo ma sie chyba nie ruszac 20razy na kazda godzine, bo by sie zasapal

Twoj maz ma swietne poczucie humoru, zupelnie jak moj TZ
Tez bym pojezdzila konno w Polsce bralam lekcje, moze skusze sie w przyszlym roku na wiosne na koniki

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem pewnie 8-9 cm
Az tyle to ja mam za male skarpetki

Co do orchidei to moze ma za cieplo zima? Moze sprobuj ja przezimowac w jakims chlodniejszym pomieszczeniu, ale nie za zimnym

Edytowane przez zartownis
Czas edycji: 2009-07-31 o 16:38
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:46   #3018
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Przypominam o przysyłaniu na PW numerów telefonów
Lista jest w trakcie tworzenia – po ukończeniu lub uzupełnieniu większości podeślę ją tym, które będą chciały
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:47   #3019
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość


to przykre
ja m.in. zrezygnowałam ze szpitala gdzie jest pięknie odremontowany oddział położniczy i super sprzęt ale za to możliwość zarażenia się jest duża. W tym szpitalu, co prawda 14 lat temu ale jednak, zaraziła się siostrzenica mojego tz - gronkowcem właśnie, tylko jej gronkowiec zjadł staw biodrowy i teraz ma znacznie krótszą jedną nogę ...odszkodowanie dostała, ale co jakiś czas, jeździ do poznania na wyciąganie, łamanie, cała w gipsie, sterydy i w ogóle przekichane
malemu tez zaatakowal gronkowiec stawy

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Ale straszna historia Mam nadzieję, że teraz prędko zaradzą temu, co sami nabroili Dla bratanka najlepsze życzenia zdrowia
Czy to w Belgii czy w Polsce? Pytam, bo mam wrażenie, że Ty z moich okolic i może rzecz się działa w jakimś okolicznym szpitalu - chciałabym wiedzieć, którego unikać
W Polsce, oni z Lodzi.
Od kilku dni nie mam wiadomosci co z malym, ale pewnie czasu nie maja, bo siedza codziennie po 10godz w szpitalu
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:49   #3020
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Miss.Hot, świetne storczyki

Cytat:
Napisane przez justyna-viola Pokaż wiadomość
Bylam wczoraj na wizycie u ginki. Na 31tc i 1 dzien maluda wazy 1800g. Ginka mowiala ze to nie jest kruszynka Michalinie nic nie wyroslo po miedzy nogami wiec nadal jest Michalinka-widzielismy buleczki

Fasoleczka ja tez mam II stopien dojrzalosci lozyska.
Gratuluję zdrowej dzidzi!

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
niestety wczoraj spadłam se schodów, nie wiem jak to się stało, bo łażę po tych schodach w nocy jak lunatyk i nigdy nie spadłam a tu wczoraj :buch. całe szczęście nic nam się nie stało, obiłam cztery litery i obdrapałam łokcie i przepłakałam dwie godziny tak sie wystraszyłam

dziś w naszym mieście zaczyna się tydzień miasta, słynny w całej holandii. Nasze miasto otoczone jest jeziorami, więc w lato mamy tu prawdziwą przystańturystyczną dla wielbicieli żeglowania i właśnie w tym tygodniu będą zawody , imprezy, pokazy itp. Dziś się zaczyna więc więczorkiem wybywamy na miasto, o 23 otwierają wesołe miasteczko

a jutro pewnie jedziemy na zakupki znó po kolejne rzeczy z listy dla małeh, postanowiliśmy też kupić jednak kołyskę , na którą własnie poluję
wczoraj wieczorem tuż przed spaniem na dobranoc kopnęła tatusia w plecki bo się przytuliłysmy do niego.
mój mąż zaczyna patrzeć na mnie z wielkim podziwem, że znoszę te jej zabawy z taką cierpliwością.
moja kochana córeńka...
O rany, co za przygoda! Uważaj na siebie, dziewczynko!

Hahaha, my też czasami kopiemy tatusia w plecki, jak się do niego przytulamy
Mężczyźni tak śmiesznie reagują

I miłej zabawy na feście!

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
dzisiaj urodziny mojego męża już wysłałysmy z córcią życzenia tatusiowi, szkoda że go nie ma znami...
Aniago, wszystkiego dobrego dla męża z okazji urodzin

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Ale mi się miło dzień zaczął - ponieważ w sobotę jedziemy po wózek a dzisiaj moja mama wybywa na urlop podarowała nam pieniążki na połowę wózka a potem okazało się, że dostałam 300 zł wiecej wypłaty przez to że dostałam zwolnienie
Chyba jeszcze zagram dzisiaj w totka - chociaż może to już byłoby za dużo

A może to lepiej że nie pachną? Nam położna mówiła, że im mniej różnych zapachów wkoło dziecka tym lepiej - np. lepiej na początku unikać perfum, aromatyzowanych balsamów do ciała itp. Może tak samo jest z proszkiem do prania. Dziecko może woli takie naturalne zapachy.

No faktycznie spora ta Twoja Kruszynka
Moja w 31 tc ważyła 1500 Ale do porodu to jescze mogą różnie nasze dzieciaczki rosnąć.
Fiu, fiu! Gratuluję dobrego dnia!!!
Graj w totka, trzeba łapać szczęście

Co do zapachów, to te syntetyczne mogą podrażniać nie do końca ukształtowaną jeszcze skórę noworodka - np. właśnie w kosmetykach dla dzieci czy mamy i w proszkach. Dlatego dziwię się, że dopuszczone przez IMiDz kosmetyki dzieciowe i proszki mają tyle intensywnych perfum w składzie

Poza tym, myślę, że masz rację z tymi preferencjami maluchów do naturalnego zapachu skóry mamy, po którym nas poznają Dopiero potem 'uczymy się', że syntetyczna truskawka to piękny zapach

A jak moja kruszynka ważyła 1500g w 30 tc to doktor na USG nas straszył, że dzidzia mała I ja przez to spać nie mogłam i się martwiłam

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
może ja zacznę te ruchy liczyć.........? no ale wtedy to już na bank popadę w paranoję....
Ja nie liczę
Zresztą moja ginka nie zalecała mi liczenia ruchów, tylko jak zauważę mniejszą ogólną ruchliwość dziecka, to mam się zgłosić. A że dziecko mam ogólnie dosyć ruchliwe, to się nie stresuję

Cytat:
Napisane przez Fasoleczk4 Pokaż wiadomość
Ja piorę wszystkie ubranka w jelpie do kolorowego (pomarańczowy). I piorę ubranka kolorowe z białymi. Dziecięce ubranka nie farbują. Do prania użyqwam płynu do płukania jelp (różowego) ... ubranka nie pachną intenstywnie, tylko bardzo delikatnie, trzeba się mocno wwąchać, aby poczuć aromat "mleczka" taki delikatny zapaszek, ale jest boski ...
Ja jestem już po praniu kolorowych upranek i niektóre nowe w intensywnych kolorach owszem, puszczały farbę Warto uważać.
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:53   #3021
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Znalazłam taką stronę http://zapytajpolozna.pl/
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:53   #3022
zartownis
Zadomowienie
 
Avatar zartownis
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Miss.hot masz PW

Mozna miec w szpitalu laptopa?
Wtedy by mi sie na pewno nie nudzilo
zartownis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 16:58   #3023
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

poćwiczyłam. muszę powiedzieć, że mam wrażenie, iż co tydzień jest mi ciężej i szybciej się męczę, choć ćwiczenia nie są forsujące...


Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
ale mnie tym oddychaniem rozbawiłaś

Jak by mi tylko sam brzuszek wyskoczył to też bym się z dumą obnosiła
Niestety reszta ciała również znacząco się powiększyła, łącznie z twarzą, więc nie czuję się najlepiej wśród ludzi. Myślę, że każda z nas inaczej w ciąży wygląda, jedna lepiej druga gorzej. Mi nawet nos i usta "urosły", tak jakby napuchły. Nie dość że wyglądam jak słoń, to jeszcze tak się czuję, powoli wchodzenie do wanny albo wstawanie z łóżka sprawia mi trudność...

Też myślałam o Kashin. Chyba nikomu nie zostawiła nr tel? Miss Hot, wiesz coś na ten temat?
praktykuję to oddychanie jak mi głupie myśli do głowy przychodzą

oj...no niestety w ciązy organizm zatrzymuje wodę, więc może tak być , że wszystko wydaje się opuchnięte...
mi też urosła strasznie, ale co tam

biedna Kashin....mam nadzieję, że jej córeńka nadgoni zaległości wzrostowe i urodzi się silna i zdrowiutka...

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Niestety nie przysłała mi jeszcze numeru telefonu
no to poczekamy na jakieś wieści od niej... mam nadzieję, że dobre

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
właśnie - tez takie sztywne normy mi się wydają nie teges, bo moje MAleństwo ma sowje pory brykania i spania, choc czasem są wyjatki i jak z reguły bryka to czasem spi snem kamiennym i jak tu coś z tego zrozumieć



nie lepiej nie popadac w paranoję ja nie licze tylko obserwuje tak normalnie - w koncu mam to na codzień wiec wiem ze coś się zmieniło - dlatego pytałam o ten charakter ruchów dziecka



ale za to pojdziesz z brzuszkiem czego Ci te lasencje mogą pozazdrościć tylko

a swoją droga jak ja czasem mówie , ze czuje sie jak wieloryb, to mężul mówi , ze tak nie jest no i jak mam nie wyjśc z nim, zresztą i tak wychodzę codziennie do pracy a tam mnie dużo ludzi ogląda - na szczęscie nie ma juz studnetów, wiec jest spokojniej
ale ogólnie szybciej sie męcze i jak mam wyjścia towarzyskie to krotsze



ponoć to sie liczy jak się lezy

a ja wlaśnie wyciągnęlam z piekarnika ciasto gruszkowe - po kawałku dla kazdej leci
i tak się kończy moje wczesniejsze wyjście z pracy
żadnej paranoi wdech wydech - zachowajmy spokój

moja mała ma też swoje spokojniejsze dni czy godziny i wtedy wogóle jej nie czuć. ale w końcu musi czasem spać....

popytam na wszelki wypadek położną o to liczenie ruchów.

jak mam gorszy dzień i doła z powodu wyglądu to też idę do męża się przymilać i skomleć po komplementy. ważne, że się jemu podobam, reszta świata może się chować.
poza tym ja się nawet całkiem dobrze czujęw tych krągłościach. najpierw byłam w szoku, bo zawsze 45 kg, wszystkie ciuchy wiecznie za duże w sklepach, a tu nagle w coś się wcisnąć nie mogę ale jak wyszłam z fazy szoku to zaczęło mi się to podobać. ciekawe jak będzie za miesiąc hihihihi

muszę się za obiadek brać, rybka i warzywka....
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 17:09   #3024
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Karamari dziękuje za życzenia dla męża

Tequilla moje mają 8 cm zrobiła je koleżanka mojej mamy troszke za duże jak na noworodka ale na zimę będą już dobre
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg buciki.jpg (40,0 KB, 18 załadowań)
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 17:10   #3025
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kikunia81 Pokaż wiadomość
Jakoś mam opory, żeby wszystkie kolory łączyć w praniu. Osobno wyprałam: białe/kremowe, niebieskie, zielone i jeszcze osobno pościele, rożki i ochraniacze. Mam jeszcze do prania kilka pomarańczowych ciuszków i kilka brązowych, ale przepiorę je w rękach, bo bez sensu włączać pralkę.

Też nie czułabym się w obecnym stanie na spotkaniu klasowym
Jak tylko synek wyjdzie z brzuszka biorę się za dietę, a jak tylko mi zdrowie pozwoli to ruszam z ćwiczeniami i wracam na konie Mój mąż już się śmieje, że jak Blanka (moja ulubiona klacz) zobaczy mój tyłek to ucieknie
Ja też prałam osobno kolorami - takie zboczenie I kilka rzeczy, których nie było z czym kolorystycznie połączyć przeprałam ręcznie Są nowe, nieużywane, ani brudne - dla wypłukania resztek barwników, przepłukania kurzu i czyiś rąk to chyba wystarczy...

A na spotkaniu ze znajomymi z liceum byłam niedawno Czułam się owszem jak dinozaur albo egzotyczny ptak, bo jako pierwsza i jedyna w ciąży
Ale nie przyszło mi do głowy stresować się wagą - kobiety w ciąży mają wystające brzuchy i nie jestem w tym wyjątkowa

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
o rety dziewczyny naprawdę tak się czujecie? ja się czuję super sexy i generalnie wszędzie mogłabym z dumą obnosić mój brzuszek ale kurde mnie nikt na spotkanie klasowe nie zaprasza..zresztą tak troszke daleko bym miała...

zastanawiam się jak sięmiewa Kashin.....??? ma ktoś jakieś wieści od niej????
Ja też się czuję atrakcyjnie w ciąży Mam przede wszystkim świetną cerę, te hormony ciążowe odmładzają I lśniące, gęste włosy, które mi się pierwszy raz w życiu nie przetłuszczają Mam owszem coraz większy brzuch, no ale w ciąży to normalne Nie wiem, czy to dla mnie taki powód do dumy, ale na pewno nie do zmartwienia

Właśnie też myślałam dzisiaj o Kashin, jak tam się miewa...

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
dziewczyny, wracając do ubranek, że wyprane i najlepiej wyprasowane to wiem ale słyszałam, że należy też się pozbyć metek - wy tak robicie

skąd potem mam wiedzieć jakie ubranko na jaki rozmiar, jak prać itp. chyba, że te znajdujące się z tymi informacjami zostawić (zazwyczaj są w środku z boku) a pozbyć się tych przy karku , bo one rzeczywiście mogą drapać maluszka
Ja powycinałam te metki, które uznałam za niepotrzebne, drapiące etc. Te małe, materiałowe, niedrapiące zostawiłam właśnie ze względu na info o rozmiarze i praniu - nie mam jeszcze doświadczenia i takie wskazówki mi się jednak przydadzą

Cytat:
Napisane przez zartownis Pokaż wiadomość
W Polsce, oni z Lodzi.
Od kilku dni nie mam wiadomosci co z malym, ale pewnie czasu nie maja, bo siedza codziennie po 10godz w szpitalu
Grozą mnie napawa ta historia I totalną złością na lekarzy i ich metody postępowania
Wszystkiego dobrego dla maluszka i rodziny Twojego brata
A jak byś mogła przy okazji ich zapytać, w którym to szpitalu, to byłabym wdzięczna i omijała szerokim łukiem!!!
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 17:14   #3026
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
poćwiczyłam. muszę powiedzieć, że mam wrażenie, iż co tydzień jest mi ciężej i szybciej się męczę, choć ćwiczenia nie są forsujące...


żadnej paranoi wdech wydech - zachowajmy spokój

moja mała ma też swoje spokojniejsze dni czy godziny i wtedy wogóle jej nie czuć. ale w końcu musi czasem spać....

popytam na wszelki wypadek położną o to liczenie ruchów.

jak mam gorszy dzień i doła z powodu wyglądu to też idę do męża się przymilać i skomleć po komplementy. ważne, że się jemu podobam, reszta świata może się chować.
poza tym ja się nawet całkiem dobrze czujęw tych krągłościach. najpierw byłam w szoku, bo zawsze 45 kg, wszystkie ciuchy wiecznie za duże w sklepach, a tu nagle w coś się wcisnąć nie mogę ale jak wyszłam z fazy szoku to zaczęło mi się to podobać. ciekawe jak będzie za miesiąc hihihihi

muszę się za obiadek brać, rybka i warzywka....
ja się szybciej męczę na basenie no i jak wchodzę po schodach , ale daje radę
a poza tym od czasu jak jestem w ciąży to jestem taka mniej spiesząca się - wcześniej zawsze w pośpiechu a teraz na luzie, ucieknie mi pociąg do pracy - przyjedzie następny itp

i masz rację PARANOI MÓWIMY NIE!!!!!!!!!
i masz drugą rację ważne, że nasi mężowie nas kochają nawet jak byśmy wyglądały jak wieloryby

swoją drogą jak mnie wczoraj bolały piersi to obwieścilam, ze już wiem co czuje niewydojona krowa no i jak tu byc powazną
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 17:36   #3027
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Ja też prałam osobno kolorami - takie zboczenie I kilka rzeczy, których nie było z czym kolorystycznie połączyć przeprałam ręcznie Są nowe, nieużywane, ani brudne - dla wypłukania resztek barwników, przepłukania kurzu i czyiś rąk to chyba wystarczy...

A na spotkaniu ze znajomymi z liceum byłam niedawno Czułam się owszem jak dinozaur albo egzotyczny ptak, bo jako pierwsza i jedyna w ciąży
Ale nie przyszło mi do głowy stresować się wagą - kobiety w ciąży mają wystające brzuchy i nie jestem w tym wyjątkowa



Ja też się czuję atrakcyjnie w ciąży Mam przede wszystkim świetną cerę, te hormony ciążowe odmładzają I lśniące, gęste włosy, które mi się pierwszy raz w życiu nie przetłuszczają Mam owszem coraz większy brzuch, no ale w ciąży to normalne Nie wiem, czy to dla mnie taki powód do dumy, ale na pewno nie do zmartwienia

Właśnie też myślałam dzisiaj o Kashin, jak tam się miewa...



Ja powycinałam te metki, które uznałam za niepotrzebne, drapiące etc. Te małe, materiałowe, niedrapiące zostawiłam właśnie ze względu na info o rozmiarze i praniu - nie mam jeszcze doświadczenia i takie wskazówki mi się jednak przydadzą
obiadek się robi.............ale jestem głodna!!!!!!!!!

tekst z wystającym brzuchem rozwalający

na wieści od Kashin musimy poczekać aż się tu pojawi...miejmy nadzieję, że wszystko się dobrze skończy...póki co trzymam mocno kciuki za nią i maleńką





Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
ja się szybciej męczę na basenie no i jak wchodzę po schodach , ale daje radę
a poza tym od czasu jak jestem w ciąży to jestem taka mniej spiesząca się - wcześniej zawsze w pośpiechu a teraz na luzie, ucieknie mi pociąg do pracy - przyjedzie następny itp

i masz rację PARANOI MÓWIMY NIE!!!!!!!!!
i masz drugą rację ważne, że nasi mężowie nas kochają nawet jak byśmy wyglądały jak wieloryby

swoją drogą jak mnie wczoraj bolały piersi to obwieścilam, ze już wiem co czuje niewydojona krowa no i jak tu byc powazną
faktycznie ciężko zachować spokój...
mi ostatnio mąż zaproponował kąpiel w wannie, więc pytam go : a nie boisz się, że greenpeace wskoczy?
mina męża: yyyyyyyyyyy??
a ja na to: no co? ratować wieloryba....

kąpiel wzięliśmy...greenpeace nie przybył na ratunek więc źle nie jest.

no właśnie staram się nie popadać w paranoje, a ja człowiek z emocji zbudowany jestem + końska dawka hormonów ciążowych = wzmożona podatność na paranoję.
stosuję technikę oddychania oraz tumiwisizmu. zwykle działa

miłego weekendu , do poklikania w poniedziałek!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-07-31 o 17:46
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 17:54   #3028
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 008
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Ja powycinałam te metki, które uznałam za niepotrzebne, drapiące etc. Te małe, materiałowe, niedrapiące zostawiłam właśnie ze względu na info o rozmiarze i praniu - nie mam jeszcze doświadczenia i takie wskazówki mi się jednak przydadzą
tak też zrobiłam

wyprasowałam ciuszki teraz je składam i żałuję, że się za to tak wcześnie zabrałam, bo przepełnia mnie radość ale i zniecierpliwienie zarazem - już bym chciała aby mały był z nami

a jeśli chodzi o ciążowe samopoczucie, to ja czuję się wspaniale
Mój stwierdził, że chyba jestem stworzona do rodzenia dzieci, bo żadne ciążowe dolegliwości (prócz zgagi) mnie nie dosięgły. Dobrze się czuję, dobrze wyglądam i jakoś psychicznie się ustabilizowałam, bo z tym u mnie różnie bywało ( jestem cholerykiem, choć nadal bywam niecierpliwa...)

Gdyby u mnie był zlot ludzi z podstawówki, szkoły średniej czy ze studiów to byłabym jedną z nielicznych osób, które dopiero dziecka się spodziewają. Choć już wśród tych najbliższych znajomych (zaprzyjaźnionych par) , to my pierwsi będziemy paradować z dzieciem (ale ja niestety wśród lasek najstarsza jestem)
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 18:20   #3029
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 675
GG do miss.hot
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

A my jutro jedziemy na wesele do Zwierzyńca - także kawałek drogi, mam nadzieję, że będę miała ciut lepsze samopoczucie niż dziś

Jeśli chodzi o listę z telefonami, to mam ich już 23 numery na 48 mamuś
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 18:39   #3030
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

Witam w piatkowy dzien

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
To twój wybór jak chcesz dziecko ubierać w szpitalu, ja zabierałam (i teraz też zabieram) body z długim rękawem i śpioszki, nie bawiłam się w kaftaniki, koszulki itp
Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Akurat wczoraj na SR była o tym mowa. Więc póki pepuszek się nie zagoi, najlpiej jest używać po prostu pajace, ewentualnie półśpiochy i kaftanik. I bardzo fajnie, bo ja pajacyków uzbierałam chyba z 20 Oczywiście różne rozmiary, a niektóre mają odwijane mankiety i nie trzeba już zakładać skarpetek-niedrapek.
Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
U nas w szpitalu nie ma jakiś norm odnośnie ubioru dzieci. Można ubierać w co się chce, a najlepiej jak dzidzia jest bez ubranka, bo położne zabierają co chwilę na mycie, na jakieś badania itp. i najwygodniej im wyciągać z becika niż rozbierać z ubranek.
Moja w 31 tc ważyła 1500 Ale do porodu to jescze mogą różnie nasze dzieciaczki rosnąć.
Cytat:
Napisane przez DDosiek Pokaż wiadomość
U nas położna radziła na początek kaftaniki ze względu na gojący sie kikucik pępka. Ale nie mówiły nic przeciwko body i pajacykom. Mówiły, żeby przynieść co chcemy i co nam będzie najwygodniej zakładać, bo to my sie będziemy dziećmi opiekować. Położne tylko pomagają. Ale kazały pamiętać o niedrapkach.
To wyobraź sobie jak boli masaz szyjki wykonywany przez położną. Wszystkie moje znajome, które rodziły mówiły, że to był najgorszy moment podczas całego porodu.
Dziekuje za odpowiedzi odnosnie ciuszkow, ktore trzeba zabrac do szpitala Wezme wtedy body z dlugim rekawkiem i pajacyki bo juz kupilam nowe specjalnie do szpitala a jakby powiedzieli mi ze ze wzgledu na pepuszek musi byc koszulka i kaftanik to ktos mi dowiezie

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
my tez chcemy zmienic autko na wieksze, byc moze jutro uda nam sie kupic samochodzik, trzymajcie kciuki

Dzisiaj zaczynamy 33 tydzień, jeszcze 49 dni, ale ten czas leci
Oczywiscie trzymam kciuki za zakup nowego autka

Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Fakt, co szpital to obyczaj - u mnie dziecko było zabierane częściej niż 2 razy, właśnie na badania, szczepienie czy kąpiel. Dziecko po narodzinach zostaje przez 2 godziny przy matce - wtedy pierwszy raz ssie pierś - TO SĄ NAJCUDOWNIEJSZE 2 GODZINY jakie mogą się przydarzyć świeżo upiecznej mamusi ) ..no i tatusiowi...
Moj synek tez kilka razy byl zabierany na jakies badania czy szczepienia a kapiel to byla wykonywana co rano przez pielegniarke na sali na ktorej lezalam. Pozniej mi tylko go zabrali pod lampy jak zoltaczke dostal i to mnie wolali co kilka godz na karmienie.

Cytat:
Napisane przez justyna-viola Pokaż wiadomość
Ojjj ja jak mialam wywolywany porod za pierwsyzm razem to polozna wlasnie robila mi ten masazAaajj jjjjjjjjjjjj czulam jej reke jakby z tylu na plecach w okolicy nerek
Ale co sie nie robi by szybko zobaczyc swoj skarb
Cytat:
Napisane przez Orzeszek.1 Pokaż wiadomość
Ajjj i ja niestety miałam tą wątpliwą PRZYJEMNOŚĆ. Coś okropnego, brrrr........
Cale szczescie mnie ominela ta przyjemnosci i nie wiem co to jest masaz szyjki
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.