Meridianki łączmy się!

[elfik89]

A ja znowu od poniedziałku zaczynam... :/ Jakoś ostatnio nie mogłam się upilnować, bo tyle roboty w pracy że nieregularne posiłki pokazały swoje, a poza tym piesek mi wczoraj zaginął i tak wszystko jest do kitu :/

[mimee]

no jestem 2 dzień na diecie z wspomagaczem i jest ok
wczoraj wzięłam pigułe o 8 rano i coś około 16 już zaczął mnie łapać mały głod!!!!!!!!!!!dziś wzięłam o 10 i zobaczymy.trzymam się diety proteinowej, z tym ze na obiad jem mięsko + warzywa

ogólnie to wczoraj było tak:
śniadanie serek wiejski
obiad wołowina duszona+mizeria
kolacja pomidorki z jogurtem+ kanapka z szynką

mamaNiny jestem u rodziców więc ne mam zadnych kontaktów gg, ajk coś to odezwij się - zapiszę sobie

[Faficzkowa]

Napisane przez mamaNiny

hihi dzisiaj 62,700 z mokrą głową w ręczniku, bo wlazłam nawagę zaraz po porannej ablucji
no właśnie wznowiłam swój pilates i jogging, żeby nie myśleć o zbliżającym się poniedziałku i jakąś dyscyplinę w życie wprowadzić

eh ta waga to serio szaleje, ja nie chce wchodzić na wagę po tym weekndzie, zjadłam pakę chipsów czego daaawno nie zrobiłam, ogólnie cały czas czuję głód, ale bieżnie była jak zawsze plus mega sprzątanie, ale pewnie i tak będzie PLUS na wadze eh ale damy rade!

Napisane przez mamaNiny

z wakacjami zawsze mam dylemat, ale obiecałam sobie, że w czerwcu 2010 zabiorę rodzinkę do piterka na białe noce

gdzie te białe noce?

Napisane przez mamaNiny

jak Wasze plany weekendowe? u mnie dzis: zakupy domowe, ubraniowe, ikea, sprzątanie i pranie (właśnie w trakcie jestem ), prasowanie,przemeblowanie i gotowanie żarcia na tydzień
będzie ze mnie niezłe fixum dyrdum jak dam radę pogodzić etat w pracy, etat kury domowej z etatem matki..

aa bo pracę od jutra zaczynasz? no to POWODZENIA!! a ze wszystkim na pewno sobie poradzisz... pierwsze kilka dni to masakra ale potem jakoś leci...

Napisane przez elfik89

A ja znowu od poniedziałku zaczynam... :/ Jakoś ostatnio nie mogłam się upilnować, bo tyle roboty w pracy że nieregularne posiłki pokazały swoje, a poza tym piesek mi wczoraj zaginął i tak wszystko jest do kitu :/

jak tam psiunia? znalazła się? oby....

Napisane przez mimee

no jestem 2 dzień na diecie z wspomagaczem i jest ok
wczoraj wzięłam pigułe o 8 rano i coś około 16 już zaczął mnie łapać mały głod!!!!!!!!!!!dziś wzięłam o 10 i zobaczymy.trzymam się diety proteinowej, z tym ze na obiad jem mięsko + warzywa

no i jak tam ? działanie tabletki ? nadal popołudniowy głód Cię męczy?

[Blondyna20]

ja żre jak koń....ostatnio na grillu...i przyniosłam z niego 2 kg na plusie...to schudłam je w jeden zień wczoraj prawie głodówka Ale co z tego...jak dzisiaj żre jak koń...
Rano śniadanie czyli troszkę sałatki z tuńczyka...
Obiad leczo....
później niby miałam już nie jeść przed kolacją to zjadłam 1,5 ziemniaczka
jestem na siebie zła
I na kolację zjadłam omleta z dwóch jajek...czuję się jak balon
Ja nie chcę tak żreć Jutro okres mam dostać Brzuch mam jak bańka

[mamaNiny]

Fafi w Petersburgu
Mimee, kurcze ja dzis mam sajgon, tesciowa na karku.. jak bede miala chwilke to sie odezwe.
mykam spac

[mimee]

Napisane przez Faficzkowa

no i jak tam ? działanie tabletki ? nadal popołudniowy głód Cię męczy?

ehh, głod to mnie złapał dopiero po 20...wsunęlam 3 kromki z szynkąale oprócz tego na sniadanie pół serka light,a na obiad lyżkę kaszy, 100g wołowiny i pol papryki, więc ogólny bilans dzienny nie jest taki zlyale lepsze coś mi się przytrafiłookoło godz 15 zasnęłam jak dzieckoprzy adipexie nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło - byłam nakręcona jak po wiadomo czym tak sobie myślę,ze to jednak za mala dawka dla mnie

mamaNiny trzymam kciuki za pierwszy dzień w pracy po mamusiowaniu

[elfik89]

A u mnie psiak się znalazł cudem i na szczęście, bo rozpacz ogromna była
Od jutra zaczynam brać meri, przechodzę na dietke, no i znowu do pracy rodacy ...ech a pospałabym sobie trochę

[mimee]

trzeci dzień na lindaxie

wniosek mam taki - działa na mnie srednio 6 godzin, potem zaczynam robić się lekko przumulona,w końcu senna, a potem głodnaalbo muszę rano trochę więcej jeść i brać tabletkę około 14, albo brać dwie (ale tu bym się obawiała,ze znów spać nie będę) albo wybrać się po receptę na lindaxe 15.

żałuję, ze chwilowo nie mam wagi, bo mogłabym zobaczyć czy coś się ruszyło???po ciuchach na razie nic nie widać...no ale myślę, ze po tygodniu już powinno co nie co spaść

[Blondyna20]

Napisane przez elfik89

A u mnie psiak się znalazł cudem i na szczęście, bo rozpacz ogromna była
Od jutra zaczynam brać meri, przechodzę na dietke, no i znowu do pracy rodacy ...ech a pospałabym sobie trochę

To dobrze że piesio się znalazł

Napisane przez mimee

trzeci dzień na lindaxie

wniosek mam taki - działa na mnie srednio 6 godzin, potem zaczynam robić się lekko przumulona,w końcu senna, a potem głodnaalbo muszę rano trochę więcej jeść i brać tabletkę około 14, albo brać dwie (ale tu bym się obawiała,ze znów spać nie będę) albo wybrać się po receptę na lindaxe 15.

żałuję, ze chwilowo nie mam wagi, bo mogłabym zobaczyć czy coś się ruszyło???po ciuchach na razie nic nie widać...no ale myślę, ze po tygodniu już powinno co nie co spaść

Dwóch to ja bym Ci nie radziła.
Czasami efekty widać później.
Czekaj jeszcze, coś ruszyć powinno, a że czujesz głód to normalne ,moja koleżanka czuła głód od początku a jednak schudła 10 kilo
Także głowa do góry

[dziuba85]

Hej dziewczyny
W końcu dorwałam się do neta i melduję waga 66,5kg Tylko szkoda, że tego nie czuję I nie widzę po sobie. Do celu zostało mi 2,5 kg i coś mi się wydaje, że będę chciała więcej.

[anulciak85]

a moja waga stoi w miejscu a i przed okresem jestem...

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Hej dziewczyny
W końcu dorwałam się do neta i melduję waga 66,5kg Tylko szkoda, że tego nie czuję I nie widzę po sobie. Do celu zostało mi 2,5 kg i coś mi się wydaje, że będę chciała więcej.

No to pięknie Dziubuś gratki
Skończysz wtedy kiedy będziesz się czuła dobrze

Napisane przez anulciak85

a moja waga stoi w miejscu a i przed okresem jestem...

No ciesz się,że nie utyłaś...ja mam kilo na plusie przed okresem...w sumie to dzisiaj okres dostałam... I umieram z bólu ale cóż przynajmniej nie dossam się do lodówki

[dziuba85]

Blondi dam radę i schudnąć więcej niz do 64 kg!!!


Dziewczyny macie może jakiś cynk jeśli chodzi o wynajęcie kawalerki w Wawie w śródmieściu.
Bo Nam nieźle ze studiami odwinęli i muszę na zaoczne iść oraz do pracy.

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Blondi dam radę i schudnąć więcej niz do 64 kg!!!


Dziewczyny macie może jakiś cynk jeśli chodzi o wynajęcie kawalerki w Wawie w śródmieściu.
Bo Nam nieźle ze studiami odwinęli i muszę na zaoczne iść oraz do pracy.

Życzę Ci tego
A powiedz mi, co to się stało?

[dziuba85]

Napisane przez Blondyna20

Życzę Ci tego
A powiedz mi, co to się stało?

Otóż jak co roku ludzie ode mnie z kierunku szli dalej do Warszawy na dzienne. Niestety w tym roku Politechnika Warszawska wypięła się na moją specjalizacje i kazała spadać. Dlatego też przez zamknięcie studiów dziennych mojego kierunku ( specjalizacji) muszę iść na zaoczne. 2550 zł za semestr

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Otóż jak co roku ludzie ode mnie z kierunku szli dalej do Warszawy na dzienne. Niestety w tym roku Politechnika Warszawska wypięła się na moją specjalizacje i kazała spadać. Dlatego też przez zamknięcie studiów dziennych mojego kierunku ( specjalizacji) muszę iść na zaoczne. 2550 zł za semestr

No to nieźle Nie mam pytań...jak tak można?

[dziuba85]

Blondi ale jakbym wiedziała już w czerwcu a nie cholercia dopiero wiem od tygodnia :[ olali na maksa...

[Faficzkowa]

Napisane przez mamaNiny

Fafi w Petersburgu

ah no tak... jeśli chodzi o białe noce to raczej kojarzyłam je ze Skandynawią oh też bym chciała zwiedzić Rosję... mam sentyment po 5 latach nauki tego języka a ty to już w ogóle chyba go uwielbiasz tak w ogóle byłaś w Rosji? jak wrażenia?

jak tam pierwszy dzień w pracy? opowiadaj

Napisane przez mimee

ehh, głod to mnie złapał dopiero po 20...wsunęlam 3 kromki z szynkątak sobie myślę,ze to jednak za mala dawka dla mnie

oj to nie dobrze, a nie możesz tego głodu czymś innym zajść? np pokroić sobie pomidorka, ogórka albo inne warzywka? bo kurcze szkoda całego dnia na diecie, żeby potem wieczorem to nadrobić....
a dawka możliwe że jest mała, ale jeszcze poczekaj bo różnie te leki zaczynają działać...

Napisane przez elfik89

A u mnie psiak się znalazł cudem i na szczęście, bo rozpacz ogromna była
Od jutra zaczynam brać meri, przechodzę na dietke, no i znowu do pracy rodacy ...ech a pospałabym sobie trochę

ooo to super że piesek wrócił... wędrowniczek z niego
no to powodzenia z dietką

Napisane przez dziuba85

Hej dziewczyny
W końcu dorwałam się do neta i melduję waga 66,5kg Tylko szkoda, że tego nie czuję I nie widzę po sobie. Do celu zostało mi 2,5 kg i coś mi się wydaje, że będę chciała więcej.

uuu gratuluje spadku wagi i zazdroszczę!!!

Napisane przez anulciak85

a moja waga stoi w miejscu a i przed okresem jestem...

to dobrze wróży na czas po okresie skoro teraz stoi potem pewnie ładnie spadnie!

Napisane przez Blondyna20

No ciesz się,że nie utyłaś...ja mam kilo na plusie przed okresem...w sumie to dzisiaj okres dostałam... I umieram z bólu ale cóż przynajmniej nie dossam się do lodówki

wiesz co jak tak piszesz to aż się boję co będzie w tym tygodniu bo dzisiaj ostatnia talbetka anty więc pewnie też nie będę mogła przestać jeść jak ja tego nie lubię... dlaczego my kobity tak mamy a bardziej dbamy o sylwetki niż faceci.. to życie jest niesprawiedliwe

Napisane przez dziuba85

Otóż jak co roku ludzie ode mnie z kierunku szli dalej do Warszawy na dzienne. Niestety w tym roku Politechnika Warszawska wypięła się na moją specjalizacje i kazała spadać. Dlatego też przez zamknięcie studiów dziennych mojego kierunku ( specjalizacji) muszę iść na zaoczne. 2550 zł za semestr

no to faktycznie nieciekawie... ale pewnie dasz radę... a nie ma na innej uczleni jakiejś podobnej specjalizacji?

Napisane przez Blondyna20

No to nieźle Nie mam pytań...jak tak można?

jak tak można? Blondi można można... bo my studenci to jesteśmy najmniej ważni na tych uczelniach...

też miałam klopsa rok temu... skończyłam licencjata, przeprowadziłam się do Krakowa bo tam miałam kontynuować naukę i pracować... dzwoniąc w czerwcu na UJ pani potwierdziła informacje znajdujące się na stronie, że oczywiście mogę złożyć dokumenty na interesujący mnie kierunek, ale z racji, że jestem po innym będę przyjmowana w drugiej kolejności.... po przeprowadzce, zanoszę dokumenty do dziekanatu, a tam mi mówi, że nawet nie mogę złożyć dokumentów, bo nie jestem po tym konkretnym kierunku... pięknie prawda? z tego co wiem to nie tylko mi taki numer wywinęli.... a we Wrocławiu gdzie jest identyczny kierunek i specjalizacja co w Krakowie bez problemu przyjęli moją koleżankę z licencjata... cóż...... takie są właśnie studia.... z racji tego, że legalnie i oficjalnie jestem na roku 5 <jupi> już mnie to jakoś nie dziwi

[mamaNiny]

Napisane przez elfik89

A u mnie psiak się znalazł cudem i na szczęście, bo rozpacz ogromna była
Od jutra zaczynam brać meri, przechodzę na dietke, no i znowu do pracy rodacy ...ech a pospałabym sobie trochę

Super, że psiak się znalazł
tez bylam dzis w pracy, nie bylo dobrze, sajgon, caly dzien nie mialam kiedy zjesc, a to sezon ogorkowy.. tesknie za nina, w domu irytuje mnie tesciowa. a w nocy przez burze i stres spalam 2 godzinki

Napisane przez mimee

trzeci dzień na lindaxie

wniosek mam taki - działa na mnie srednio 6 godzin, potem zaczynam robić się lekko przumulona,w końcu senna, a potem głodnaalbo muszę rano trochę więcej jeść i brać tabletkę około 14, albo brać dwie (ale tu bym się obawiała,ze znów spać nie będę) albo wybrać się po receptę na lindaxe 15.

żałuję, ze chwilowo nie mam wagi, bo mogłabym zobaczyć czy coś się ruszyło???po ciuchach na razie nic nie widać...no ale myślę, ze po tygodniu już powinno co nie co spaść

ja biore ok godziny 17, zeby nie czuc wieczorkiem poznym glodu. na wadze dzis 61,800

Napisane przez dziuba85

Hej dziewczyny
W końcu dorwałam się do neta i melduję waga 66,5kg Tylko szkoda, że tego nie czuję I nie widzę po sobie. Do celu zostało mi 2,5 kg i coś mi się wydaje, że będę chciała więcej.

gratki kochana, jak uslysze o jakims mieszkaniu w wawie to dam znac. szukaj na gumtree, bo tak oglaszaja sie tez osoby prywatne, nie trzeba placic prowizji agentom

Napisane przez Faficzkowa

ah no tak... jeśli chodzi o białe noce to raczej kojarzyłam je ze Skandynawią oh też bym chciała zwiedzić Rosję... mam sentyment po 5 latach nauki tego języka a ty to już w ogóle chyba go uwielbiasz tak w ogóle byłaś w Rosji? jak wrażenia?
w Skandynawii również są białe noce..
byłam w Rosji, w Moskwie, piterze, samarze okręgu kaliningradzkim.. trochę jeździłam na studiach. W Moskwie studiowałam przez 2 semestry w instytucie Puszkina.

jak tam pierwszy dzień w pracy? opowiadaj
a w pracy ciężko, dużo roboty i nauki.. czuję się na cenzurowanym.. jestem zazdrosna o relacje Niny z babcią.. dzisiaj mąż zadzwonił do mnie o 15 9pracuję 8-16)zapytać czy radzę sobie i powiedział, że Ni chodziła i płakała mamaamama, więc na koniec dnia mi łezki poleciały. ogolnie mi smutno

[Faficzkowa]

uuuu no to gratulacje spadku wagi... normalnie szalejecie...

oj zazdroszczę tych 2 semestrów, zawsze chciałam mieć takie przygody w czasie studiowania, ale niestety zawsze miałam problemy z pisaniem w obcym języku i jakoś bałam się wyjechać...

oj a w pracy to pewnie tak na początku zanim się wdrożysz... potem będzie lepiej, a to że tęsknisz za Ninką to przecież normalne, przez cały czas byłaś z nią.... ale zobaczysz będzie dobrze!!

dziewczyny znalazłam jedna piosenkę, która chyba będzie moim hymnem hahahaah , poszukajcie sobie tekstu albo i piosenki Nataszy Urbańskiej MAŁA...

[dziuba85]

Fafi Politechnika Warszawska to jednak większe prawdopodobieństwo lepszej pracy. A na dzienne przyjmują od lutego, ale nie w mojej specjalizacji. Nie chce nadrabiać w cholerę materiału, bo to bezsensu.

Mamo sprawdzamy tam i na gazecie.pl. Każdy cynk o mieszkaniu mile widziany

I dziękuję za gratki. Sama się zdziwiłam wagą. Jednak linea pomaga, powoli ale pomaga... W sumie to w tydzień brania linei schudłam kilo

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

Blondi ale jakbym wiedziała już w czerwcu a nie cholercia dopiero wiem od tygodnia :[ olali na maksa...

Napisane przez Faficzkowa

wiesz co jak tak piszesz to aż się boję co będzie w tym tygodniu bo dzisiaj ostatnia talbetka anty więc pewnie też nie będę mogła przestać jeść jak ja tego nie lubię... dlaczego my kobity tak mamy a bardziej dbamy o sylwetki niż faceci.. to życie jest niesprawiedliwe

jak tak można? Blondi można można... bo my studenci to jesteśmy najmniej ważni na tych uczelniach...

też miałam klopsa rok temu... skończyłam licencjata, przeprowadziłam się do Krakowa bo tam miałam kontynuować naukę i pracować... dzwoniąc w czerwcu na UJ pani potwierdziła informacje znajdujące się na stronie, że oczywiście mogę złożyć dokumenty na interesujący mnie kierunek, ale z racji, że jestem po innym będę przyjmowana w drugiej kolejności.... po przeprowadzce, zanoszę dokumenty do dziekanatu, a tam mi mówi, że nawet nie mogę złożyć dokumentów, bo nie jestem po tym konkretnym kierunku... pięknie prawda? z tego co wiem to nie tylko mi taki numer wywinęli.... a we Wrocławiu gdzie jest identyczny kierunek i specjalizacja co w Krakowie bez problemu przyjęli moją koleżankę z licencjata... cóż...... takie są właśnie studia.... z racji tego, że legalnie i oficjalnie jestem na roku 5 <jupi> już mnie to jakoś nie dziwi

No niestety, tak to jest przed okresem
To nieciekawie z tymi uczelniami ja chodziłam prywatnie więc...nie miałam żadnych problemów, szanowano nas itd...

Napisane przez mamaNiny

Super, że psiak się znalazł
tez bylam dzis w pracy, nie bylo dobrze, sajgon, caly dzien nie mialam kiedy zjesc, a to sezon ogorkowy.. tesknie za nina, w domu irytuje mnie tesciowa. a w nocy przez burze i stres spalam 2 godzinki

ja biore ok godziny 17, zeby nie czuc wieczorkiem poznym glodu. na wadze dzis 61,800

gratki kochana, jak uslysze o jakims mieszkaniu w wawie to dam znac. szukaj na gumtree, bo tak oglaszaja sie tez osoby prywatne, nie trzeba placic prowizji agentom

Gratuluję spadku wagi

[dziuba85]

"Nie daj, Mała, ruszyć swego ciała/ Dla nas, Mała, jesteś doskonała/ Kiedy Mała robi się za chuda,/ zanikają piersi oraz uda!/Co to komu da".

[Faficzkowa]

Napisane przez dziuba85

Fafi Politechnika Warszawska to jednak większe prawdopodobieństwo lepszej pracy. A na dzienne przyjmują od lutego, ale nie w mojej specjalizacji. Nie chce nadrabiać w cholerę materiału, bo to bezsensu.

oczywiście to Twoja decyzja, ale ja nie spotkałam się z tym że ktoś ma większe prawdopodobieństwo pracy bo skończył politechnikę czy jakąś inną uczelnię, raczej chodzi o dany kierunek/specjalizację a przede wszystkim doświadczenie

Napisane przez Blondyna20

No niestety, tak to jest przed okresem
To nieciekawie z tymi uczelniami ja chodziłam prywatnie więc...nie miałam żadnych problemów, szanowano nas itd...

no wiesz blondi ja też chodziłam i nadal chodzę na prywatną uczelnię a i tak traktuje się nas trochę dziwnie, nie raz nie informuje o zmianach (nie informuje mam na myli wrzucenie informacji w internet) już o dziekanacie nie wspomnę... ale cóż pani z dziekanatu może wszystko

Dziuba mi się podoba fragment: "Kiedy wchodze na wagę
zachowuje powagę
A siostra rechocze wyrwe jej warkocze
Lub zabiję przez nie uwagę
Jestem troche gruba wiem
Bo oglądam się przed snem
Może odsysanie pompki i żyganie
Rozwiązało by problem ten.." ogólnie cały ten tekst jest bez sensu ale śmieszny

zmykam pracować... eh... miłego dnia

[mimee]

Napisane przez dziuba85

Hej dziewczyny
W końcu dorwałam się do neta i melduję waga 66,5kg Tylko szkoda, że tego nie czuję I nie widzę po sobie. Do celu zostało mi 2,5 kg i coś mi się wydaje, że będę chciała więcej.

no właśnie to jest najgorsze - ja człowiekowi waga spada, a wszystko inne stoi ja z założenia od samego początku stawiałam na centymetr,a potem jakoś waga też stała się ważna...i teraz to już sama nie wiem czy się cieszyć, ze waga coraz mniejsza (mam nadzieję) czy martwić, ze w obwodach nic nie spada tak źle i tak niedobrze i jak tu człowiekowi dogodzić?????

wczoraj zaryzykowałam i wziełam 2 tabletkę około 15...i nic specjalnego się nie stało. może tylko ciśnienie trochę mi skoczyło, ale efektu podwójnego czy coś w tym rodzaju nie byłowięc dziś znów eksperyment - biorę lindę około 14-15 i zobaczymy jak do wieczora się utrzyma efekt i ze spaniem będzie ok to zostanę przy tej opcji.

wkurza mnie , ze wagi nie mam

[Blondyna20]

Napisane przez dziuba85

"Nie daj, Mała, ruszyć swego ciała/ Dla nas, Mała, jesteś doskonała/ Kiedy Mała robi się za chuda,/ zanikają piersi oraz uda!/Co to komu da".

Dobre

Napisane przez Faficzkowa

oczywiście to Twoja decyzja, ale ja nie spotkałam się z tym że ktoś ma większe prawdopodobieństwo pracy bo skończył politechnikę czy jakąś inną uczelnię, raczej chodzi o dany kierunek/specjalizację a przede wszystkim doświadczenie


no wiesz blondi ja też chodziłam i nadal chodzę na prywatną uczelnię a i tak traktuje się nas trochę dziwnie, nie raz nie informuje o zmianach (nie informuje mam na myli wrzucenie informacji w internet) już o dziekanacie nie wspomnę... ale cóż pani z dziekanatu może wszystko

Dziuba mi się podoba fragment: "Kiedy wchodze na wagę
zachowuje powagę
A siostra rechocze wyrwe jej warkocze
Lub zabiję przez nie uwagę
Jestem troche gruba wiem
Bo oglądam się przed snem
Może odsysanie pompki i żyganie
Rozwiązało by problem ten.." ogólnie cały ten tekst jest bez sensu ale śmieszny

zmykam pracować... eh... miłego dnia

Hihi teksty macie niezłe...
No a wiesz...co do uczelni ja miałam tak ,że nawet do mnie dzwonili do domu na telefon jak się coś zmieniało
Starali się to fakt, kawka , herbatka co rano na stolikach
Szkoda że ocen za darmo nie dawali bo nauczyciele mi się trafili tacy ,że normalnie Same doktorki...a tępili równo

[dziuba85]

Napisane przez mimee

no właśnie to jest najgorsze - ja człowiekowi waga spada, a wszystko inne stoi ja z założenia od samego początku stawiałam na centymetr,a potem jakoś waga też stała się ważna...i teraz to już sama nie wiem czy się cieszyć, ze waga coraz mniejsza (mam nadzieję) czy martwić, ze w obwodach nic nie spada tak źle i tak niedobrze i jak tu człowiekowi dogodzić?????

wczoraj zaryzykowałam i wziełam 2 tabletkę około 15...i nic specjalnego się nie stało. może tylko ciśnienie trochę mi skoczyło, ale efektu podwójnego czy coś w tym rodzaju nie byłowięc dziś znów eksperyment - biorę lindę około 14-15 i zobaczymy jak do wieczora się utrzyma efekt i ze spaniem będzie ok to zostanę przy tej opcji.

wkurza mnie , ze wagi nie mam

Oj to wkurzające. Niech to spada, jakoś bardziej widocznie. Ja już zrzuciłam 7kg a teraz nie chce dalej iść:[ pół kilo tylko raz na ruski rok:[

Fafi przyznam dobra zwrotka

[szpurka]

hej.
dzis na wadze 70,3 czyli schudłam o,5 kg przez te kilka dni. jestem na zeli ok 12 dni i schudłam ok 1,5 kg.
jutro poczytam co się dzieje, bo teraz gonie do pracy i jeszcze ta znajomość z B nie ma czasu na nic

[Blondyna20]

Napisane przez szpurka

hej.
dzis na wadze 70,3 czyli schudłam o,5 kg przez te kilka dni. jestem na zeli ok 12 dni i schudłam ok 1,5 kg.
jutro poczytam co się dzieje, bo teraz gonie do pracy i jeszcze ta znajomość z B nie ma czasu na nic

No to ślicznie

[mimee]

ja dopiero dzis zauważyłam, ze coś się ruszyło...no ciekawa jestem czy dobre odnoszę wrażeniejadę dziś albo jutro do siebie i będę mogła się zważyćzrelacjonuje co i jak???

ale wczoraj wzięłam tabletkę o 14 i jakby bez różnicy czy biorę rano czy popłudniu...nawet do ulotki zajrzałam i jest tam jak byk - w razie gdyby pacjent odnosił wrażenie , ze nic na niego nie działą to skonsultować z lekarzemja mam wrażenie, ze na mnie działą około 4-6 godzin max