Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[WinlyEm]

Viollet, no odezwij się wreszcie w nowym wątku pewnie siedzisz i nadrabiasz zaległości, biedna a my tu awansowałyśmy

dziś wreszcie zrobię te muffiny. była specjalnie w sklepie po gorzką czekoladę

[selene211]

Napisane przez Dominkab

Nie no wiesz, nie odżywiam się śmieciowo, muesli własnej roboty, jogurty, tuńczyk, owoce, soki warzywne, tylko poprostu nie znajduję czasu na jakieś bardziej rozbudowane posiłki. Ale postaram się, już mam pewne plany. NIE CHCĘ BYĆ KLUCHĄ

Oj jak ja tesknie za sokami warzywnymi tutaj nie ma takowych soków.
Przepyszny byl w Biedronce, tani i duzo lepszy od tych FiTów. Ale nadrabiam warzywami

[Dominkab]

Frantic czemu Ty piszesz regulaminy takimi maciupeńkimi literkami? Ja nic nie widzę tzn widzę, ale muszę się do ekranu mocno przybliżać
starość nie radość

[frantic]

Napisane przez Dominkab

Frantic czemu Ty piszesz regulaminy takimi maciupeńkimi literkami? Ja nic nie widzę tzn widzę, ale muszę się do ekranu mocno przybliżać
starość nie radość

Kurczaki ja nie wiem o co w ogóle chodzi, chociaz jesteś już drugą osobą która mi zwraca na to uwagę.
U mnie wszystko wygląda pięknie, nawet czcionki są za duże gdzie niegdzie... które konkretnie wątki są małoliterkowe?

[Dominkab]

Np ten nowy post o realizowanych aktualnie zamówieniach. Ja mam takie mróweczki na ekranie Używam opery jakby coś

[frantic]

Napisane przez Dominkab

Np ten nowy post o realizowanych aktualnie zamówieniach. Ja mam takie mróweczki na ekranie Używam opery jakby coś

No dobra, to idę jeszcze powiększyć czcionkę, chociaż u mnie będzie wtedy już nieprzyzwoicie wielka.

Ja używam FireFoxa i skórki Zgaszony (Arial), może to właśnie kwestia wybranej czcionki w skórce?

[Dominkab]

Napisane przez frantic

No dobra, to idę jeszcze powiększyć czcionkę, chociaż u mnie będzie wtedy już nieprzyzwoicie wielka.

Ja używam FireFoxa i skórki Zgaszony (Arial), może to właśnie kwestia wybranej czcionki w skórce?

Ja mam skórkę kremowy Może to rzeczywiście kwestia różnych ustawień. Ide zobaczyć, bo jeszcze ten nowy regulami na zakupowym też mi się taki malutki wświetlał. Zmienie skórkę i zobaczę

[WhiteInnocent]

A propos mróweczek
http://www.joemonster.org/art/12126/...ecjalna_mrowek

[frantic]

Dobra, dałam Times New Roman rozmiar 2. Jeżeli czcionka wciąż jest za mała, to krzyczcie.

[Lemirka]

Napisane przez gadmarka

Dominiko chodź na odchudzaczki i pytaj o odżywki, dziewczyny stosowały, stosują, a Pingi na pewno

a gdzie? podasz link?

[Dominkab]

Frantic, teraz lepiej chociaż nadal nie takie duże jak w innych postach A jak było wcześnie to jpg załączam

Lemirko TUTAJ

[IlonaP]

o rany, jesteśmy forum
ale tempo

[86Paula]

dobra, ide zaraz do fryca. moze cos wykombinuje

[pranie]

F O R U M! Same je stworzylysmy, nie chwalac sie

Gratulacje dziewczeta i wielkie podziekowania dla Szefostwa za docenienie naszej tematyki i naszych wspanialych modek.

Dominko, nic sie nie stalo, ja dopiero dzisiaj nadalam Twoja paczuszke - sorry. Tak sobie mysle, ze w sumie jak masz mnie w znajomych na FB to moze tam bys obejrzala moje zdjecia i wydala opinie na temat koloru Lauress? troche juz znasz te podklady, ja wiem ze Gentle i Delicate nie dla mnie, ale pamietam, ze nie moglam znalezc dla siebie rodziny - czy Goldy sa bardziej zolte od Ivory?
Zaciekawilyscie mnie tymi odzywkami, niestety obawiam sie, ze gdybym cos takiego do domu przytargala, to rownie szybko bym z niego wyleciala. Moj TZ ceni jedynie trening fizyczny i to nie lajtowy na silowni tylko "prawdziwy" sport, jak tenis
Zabieram sie do pieczenia buleczek z przepisu na cincinie.

[selene211]

Napisane przez pranie

Zaciekawilyscie mnie tymi odzywkami, niestety obawiam sie, ze gdybym cos takiego do domu przytargala, to rownie szybko bym z niego wyleciala. Moj TZ ceni jedynie trening fizyczny i to nie lajtowy na silowni tylko "prawdziwy" sport, jak tenis
Zabieram sie do pieczenia buleczek z przepisu na cincinie.

Tenis jest typowym treningiem kondycyjnym, na silowni mozesz wykonać zarowno kondycyjny i silowni..aż mnie w serduszku uklulo jak przeczytalam ze silownia nie jest prawdzimym sportem

Chetnie bym spuscila manto twojemu TZ na silowni zmienilby zdanie Za to lącząc silownie z tenisem na pewno poprawilby swoja forme na korcie Ale nie wszyscy lubia to samo , na szczescie!!!!


[angel of sadness]

Ja się muszę pożalić na sukienki z boohoo oglądałam je chyba z 10 razy (wszystkie! ) i nie umiem nic wybrać coby pasowało do mojej sylwetki (mam mały biust, wąskie ramiona i szerokie biodra) poza tym one są przerażająco krótkie, przynajmniej niektóre


Poza tym cieszę się z mineralnego forum

Malinn nie przejmuj się jak juz ktoś napisał są ludzie i parapety, a ja dodam od siebie, że to był przykład doniczki

[IlonaP]

Napisane przez frantic

No dobra, to idę jeszcze powiększyć czcionkę, chociaż u mnie będzie wtedy już nieprzyzwoicie wielka.

Ja używam FireFoxa i skórki Zgaszony (Arial), może to właśnie kwestia wybranej czcionki w skórce?

mnie też mróweczki latają a mam Firefox a na drugim Chrome

sorry dziewczyny, ale co do białka i odżywek, to jestem zdecydowanie na nie
czyste białko to tylko białko jajka, pozostałe produkty zwane białkowymi wcale tak dużo go nie zawierają - naprawdę ciężko jest osiągnąć te 1,5-2g na kg masy ciała
ponadto szkodliwe produkty przemiany materii muszą być na bieżąco usuwane, wystarczy pić odp ilości wody
natomiast odżywi to jednak paskudna chemia i zawierają mnóstwo zbędnych a wcale nieobojętnych dla organizmu wypełniaczy
po ch... się tym faszerować

pranie, całkiem nieźle
co z kawusią

[Dominkab]

Napisane przez pranie

Dominko, nic sie nie stalo, ja dopiero dzisiaj nadalam Twoja paczuszke - sorry. Tak sobie mysle, ze w sumie jak masz mnie w znajomych na FB to moze tam bys obejrzala moje zdjecia i wydala opinie na temat koloru Lauress? troche juz znasz te podklady, ja wiem ze Gentle i Delicate nie dla mnie, ale pamietam, ze nie moglam znalezc dla siebie rodziny - czy Goldy sa bardziej zolte od Ivory?

Ja Golda pierwszy raz na oczy to na naszym spotkaniu widziałam i nawet wzięłąm tego, którego zostawiłaś. On jest zdecydowanie bardziej żółty niż ivory. Na kolorach ich znam się raczej słabo, tylko te znam, które mi w miarę pasują. Posatram się w końcu fotki pocykać to zobaczysz różnicę między goldem a Ivory. Oni robią też mieszanki na życzenie. Zawsze to jakieś wyjście, chociaż te mieszanki droższe są i do kitów nie wchodzą niestety.

[IlonaP]

Napisane przez Dominkab

Ja Golda pierwszy raz na oczy to na naszym spotkaniu widziałam i nawet wzięłąm tego, którego zostawiłaś. On jest zdecydowanie bardziej żółty niż ivory. Na kolorach ich znam się raczej słabo, tylko te znam, które mi w miarę pasują. Posatram się w końcu fotki pocykać to zobaczysz różnicę między goldem a Ivory. Oni robią też mieszanki na życzenie. Zawsze to jakieś wyjście, chociaż te mieszanki droższe są i do kitów nie wchodzą niestety.

a ja nie mogę się nadziwić jak na Tobie Ivory jest różowawy a na mnie lekko brzoskwiniowy

[marioladabr]

Napisane przez Dominkab

Ale ja nie narzekam Przez wiele lat nawet po ciąży 53-54 kilo ważyłam, a teraz 61. Nie chcę wrócić do tamtej wagi, bo uważam, że to za mało (no i jak się jest zbyt chudym w pewnym wieku to to postarza jednak), ale tak 57-58 byłoby fajnie, a poza tym ujędrnić się chcę

Chyba masz Dominiczko jakąś złą wagę.... bo ja nie wierzę, że ważysz 61... ja tyle ważę a jestem ciut wyzsza od Ciebie... Ty wyglądasz na jakieś 56 kg, no może 57...

[selene211]

Napisane przez IlonaP

mnie też mróweczki latają a mam Firefox a na drugim Chrome

sorry dziewczyny, ale co do białka i odżywek, to jestem zdecydowanie na nie
czyste białko to tylko białko jajka, pozostałe produkty zwane białkowymi wcale tak dużo go nie zawierają - naprawdę ciężko jest osiągnąć te 1,5-2g na kg masy ciała
ponadto szkodliwe produkty przemiany materii muszą być na bieżąco usuwane, wystarczy pić odp ilości wody
natomiast odżywi to jednak paskudna chemia i zawierają mnóstwo zbędnych a wcale nieobojętnych dla organizmu wypełniaczy
po ch... się tym faszerować

pranie, całkiem nieźle
co z kawusią

A jak robisz sobie herbate to z kranu czy z wody zrodlanej?
Jablkana targu są z pestycydami- chyba ze masz ogrod
chodujesz wlasne kurczaki czy kupujesz w sklepie naladowane sztucznymi paszami i sterydami
Mozna by dlugo wymieniac, kazdego dnia wrzucamy w siebie tyle chemii ze nie martwilbym sie odzywka bialkowa W odpowiednich ilosciach nie zaszkodzi.W dobrej odżywce białkowej jest mniej chemii niż w piersi z kurczaka na sterydach ktory kupujesz z sklepie
Dobry izolat serwatki jest pozbawiony nawet laktozy, popiołow mineralnych itd, więc na pewno mniej obciąza organizm niż wyżej wspomniany kurczak
Wszystko jest dla ludzi ale tylko dla rozsadnych

[reniakicia]

1 dzień mnie było a tu tyle postów i nowy wątek plotkowy i tyle zmian


wczoraj robiłam badania i nareszcie coś się ruszyło od ponad roku miałam niedobór żelaza i za nic nie chciało się podnieść, dzisiaj odebrałam wyniki i mam poziom żelaza 31

idę nadrabiać zaległości

[pranie]

Napisane przez selene211

Tenis jest typowym treningiem kondycyjnym, na silowni mozesz wykonać zarowno kondycyjny i silowni..aż mnie w serduszku uklulo jak przeczytalam ze silownia nie jest prawdzimym sportem

Chetnie bym spuscila manto twojemu TZ na silowni zmienilby zdanie Za to lącząc silownie z tenisem na pewno poprawilby swoja forme na korcie Ale nie wszyscy lubia to samo , na szczescie!!!!


Moj TZ raczej nie po to gra w tenisa zeby sie z kims lac I jego opinia wynika z pewnej logiki, sport to gra, rywalizacja, a w czym rywalizowac na silowni? w wielkosci bicepsa? Sorry, jesli Cie urazilam

[IlonaP]

Napisane przez selene211

A jak robisz sobie herbate to z kranu czy z wody zrodlanej?
Jablkana targu są z pestycydami- chyba ze masz ogrod
chodujesz wlasne kurczaki czy kupujesz w sklepie naladowane sztucznymi paszami i sterydami
Mozna by dlugo wymieniac, kazdego dnia wrzucamy w siebie tyle chemii ze nie martwilbym sie odzywka bialkowa W odpowiednich ilosciach nie zaszkodzi.W dobrej odżywce białkowej jest mniej chemii niż w piersi z kurczaka na sterydach ktory kupujesz z sklepie
Dobry izolat serwatki jest pozbawiony nawet laktozy, popiołow mineralnych itd, więc na pewno mniej obciąza organizm niż wyżej wspomniany kurczak
Wszystko jest dla ludzi ale tylko dla rozsadnych

wodę filtruję, jabłka i warzywa mam ze sprawdzonych źródeł, podobnie kurczaki, mięso i jajka
nie używam kostek, zupek w proszku, gotowych potraw
chleb, ciasta piekę sama...
zdaję sobie sprawę, że wokół nas jest pełno chemii, nawet lekarstwa dla dzieci faszerowane są aspartamem
jeśli mam wybór wolę nie dokładać następnej cegiełki
bo może jedna jaskółka wiosny nie czyni ale całe stado już tak

[vril]

Witam na nowym forum, na nowym watku, na nowej mineralnej drodze zycia...

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

Viollet, no odezwij się wreszcie w nowym wątku pewnie siedzisz i nadrabiasz zaległości, biedna a my tu awansowałyśmy

Boże, widzisz i nie grzmisz... NIE MACIE LITOŚCI! wróciłam aus Deutschland wczoraj o 6 rano, trochę pospałam, po obiedzie usiadłam na wizaż co by was ponadrabiać - i co? I DOPIERO TERAZ KURNA SKOŃCZYŁAM! (nie czytałam tylko wczoraj wieczorem bo stęskniony TŻ przyjechał się poprzytulać no i małe przerwy robiłam co by rodzinie pokazać że żyję i zjeść co nieco pffff). Miałam 20 stron do nadrobienia na samym plotkowym... A tylko 3 dni mnie nie było... !!! (gdzieś tam mi mignęło, jak mi Lisica nadrabiania współczuje - danke schOn!)

Możecie się śmiać, ale jako że nie da się wielocytować bo II część wątku zamknięta, to se notatki podczas nadrabiania robiłam

Ten post będzie długi, zanim go skończę to pewnie ze dwie nowe strony wskoczą ehh... Ach i muszę się mocno ograniczać z emotkami w tym poście, lubię ich nadużywać a tu taki okrutny limit...


Po pierwsze primo: NAM WSZYSTKIM GRATULUJĘ AWANSU FORUMOWEGO!!! (taka informacja zasługuje na "zmarnowanie" jednej z 20 dozwolonych emotek!!!). Jestem z wami od niedawna, ale dobrze mi tu jak w domu więc radość tym większa!



No... A teraz zrobiłam sobie kawusię i jadę z tym koksem, opartym na notatkach niektóre tematy do których się odniosę już pewnie przedawnione, ale co tam!


Dominiko - pytałaś o telefony. Ja rękami i nogami podpisuję się za Sony Ericssonem! Teraz mam czwarty z kolei model: G700 - kocham! Za wygląd i za funkcjonalność. Ma dotykowy ekran i "normalną" klawiaturę. Fakt faktem S.E. z joystickiem nawalają, ja wybieram takie bez. Moja mamuśka ma Nokię N95 - nie narzeka, ale ja bym go nie chciała. Kwestia gustu - jak wszystko


Pastereczko - buty są mega! Szkoda, że nie zdążyłam zobaczyć foty Twojej pociechy, takie ujęcia zawsze mnie rozbrajają. Ja też kiedyś chodziłam w maminych szpilach... i nawet mój brat też haha, jak 1,5 roku miał.
Acha i brawo za przyspieszony kurs asertywności! Dobrze to ujęłaś, te odpowiedzi na chamskie docinki, o to to!


Adusiadu - napisz co nowego z bratem, trzymam kciuki żeby jak najszybciej doszedł do zdrowia! A i Ty oddychaj głęboko i bądź dobrej myśli, teraz Twoja siła jest mu potrzebna jeszcze bardziej niż zwykle. Zorganizuj mu jakieś rozrywki (ja np. lubię grać w gry planszowe) jak już dojdzie do siebie w miarę - niech chłopak oderwie myśli od tego, co się stało.


Evelinku - pisałaś, że nie umiesz chodzić w płaskim obuwiu... (ja mam wszystko zanotowane!). Otóż ja umiem, chociaż obcasy kocham równie mocno. Ale do czego zmierzam: połaziłam ostatnio po lekarzach bo bóle kręgosłupa mi dokuczają (czasem jak mnie rypnie w lędźwiach to kaplica, tydz temu w nd cały dzień z wygrzewającym plastrem na plecach chodziłam... o ile moje ułomne kroki można było wtedy nazwać chodzeniem; no i często boli mnie kark, okazuje się że mam niestabilny kręgosłup - nie da się tego leczyć, zalecili dużo basenu [tylko jak tu jeździć ciągle skoro w Wieliczce jeszcze nie otwarty! wrr] i ćwiczenia)... i dowiedziałam się, że przy bólach kręgosłupa NIE POWINNO SIĘ chodzić w płaskim obuwiu. Nie powiem żebym się nie zdziwiła. Myślałam, że najzdrowiej jest właśnie na płasko. Naturalnie odradzono mi też niebotyczne szpilki, ale obcas na kilka cm jest bardzo wskazany jak się okazuje.
PS. Moja mama też odchudzała się na Meridii, to faktycznie działa. No ale to już ciężki kaliber. A Ty kochaj siebie!!!


WhiteInn - w ciężkim szoku byłam po przeczytaniu tego, jakie komentarze od rodziny pod Twoim adresem lecą... Nie chcę tego rozgrzebywać, bo to na pewno nie jest dla Ciebie miłe, ale napiszę, że po obejrzeniu fotek z waszego zlotu stwierdziłam, że to Ty mi się tam najbardziej podobasz chyba już to nawet wtedy napisałam, postaram się odkopać tamtego posta i Cię do niego odeślę żeby nie było, że ściemniam! Lisica też mi się podoba, nie tykaj włosów bo masz rewelacyjne!!! Wszystkie w ogóle takie ładne i zadbane... A WI i Fox to już w ogóle w "moim typie" (o ile można mówić o moim typie skoro wolę facetów heh).
A jak przeczytałam, że enaiv także zaznała nieprzyjemnych komentarzy pod swoim adresem to ***** ! Spotkałam się z nią 2 razy na odbiór osobisty - piękna, zgrabna, wysoka, szczupła, zadbana dziewczyna! Ja nie wiem czego ludzie oczekują, skoro krytykują takie ładne kobiety. Pewnie to zwykła zazdrość i próba samodowartościowania, wrrrr...


Foxxxy - ty mi tu o żadnym MatrixLisie nie opowiadaj! Ja mam pobożne życzenie Cię poznać przy jakiejś okazji! Dla dodania otuchy powiem, że jeszcze noszę nieuświadomione staniki, pierwsze zamówienie z naturalnej pielęgnacji dopiero składam, a na żywo też nie jestem na początku taka wygadana jak tutaj muszę się z ludźmi troszkę oswoić.


Co do wyższości kumpli nad kumpelami... zgadzam się. Tak tylko wspomnę, bo leży mi to na sercu - MIAŁAM przyjaciółkę... Ładnych parę lat byłyśmy mocno zżyte, aż pewnego dnia wyjechała mi tekstem że ma dość tego, że się od niej WSZYSTKIM ODGAPIAM szczęka mi opadła... Że niby kupowanie w +/- tych sklepach ciuchowych co ona to odgapianie? Przecież nie mam ani jednej takiej samej rzeczy... A może zabolało ją to, że miałam praktyki w tej firmie, w której pracuje ona i połowa jej rodziny...? (co poradzę że to ogromna firma a ja do dużego działu personalnego chciałam, żeby się dobrze wyuczyć...). A może odgapiam się tym, że mam chłopaka który studiuje to co ja (tak jak i jej TŻ studiuje to co ona)?! A może zabolało to, że rodzice postanowili mi zmienić auto jakieś 6 mies po tym jak ona (przy pomocy swoich rodziców) swoje zmieniła (naturalnie dla moich rodziców to żaden wyznacznik!)... No a może zabolało, że pojechałam do "jej" Tunezji? Albo że zaczęłam mówić o krótkim kursie BHP (potrzebne do kadr) jakiś rok po tym jak ona oznajmiła że BHP-owcem (takim pełną gębą) zostanie to właśnie przelało czarę goryczy - o której ja pojęcia nie miałam, myślałam że jesteśmy prawdziwymi przyjaciółkami i że nie ma zgrzytów. Ja się cieszyłam ze wszystkich jej sukcesów i planów, a ona... W ostatnim starciu nie wytrzymałam i powiedziałam, że skoro przeszkadza jej, że ktoś uczy się / chce się uczyć / potrzebuje się uczyć tego co ona, to niech wszystkich studentów swojego kierunku otruje bo oni jej największą konkurencję robią. I niech nie zapomni swojego TŻ otruć bo on też jej współ-student. I że chyba się jej na głowę rzuciło jak myśli, że moi rodzice wyciągają z kieszeni XX tysięcy zł na moje auto tylko dlatego, że ona ma nowe. Przepraszam za tej esej ale musiałam... Nasza znajomość zakończyła się tym akcentem już rok temu, a ja do dzisiaj mam złe sny z tym związane. Brakuje mi jej, ale takiej przyjaciółki to ja nie potrzebuję. Odkąd zaczęła pracować liczą się głównie pieniądze, znajomości, rzeczy materialne. No i zapomniałabym - TŻ (lekko toksyczny, ile ona przez niego do mnie łez wylała!) jest całym światem, dla przyjaciół od dawna miała znikome ilości czasu. Teraz ma tylko jego i chyba jej tak dobrze. Przykro mi ale co zrobić... nie potrzebuję zawiści, a tego jak mnie bezpodstawnie uraziła długo nie zapomnę... Moja druga przyjaciółka twierdzi, że pierwsza chyba na siłę szukała pretekstu - tylko dlaczego... Nigdy tego nie zrozumiem.



No ale wracając do bardziej pozytywnych akcentów


Agusia - Twoje ciasta mnie zmiażdżyły... A tiramisu to już chyba ze 2 miesiące za mną łazi! Muszę się w końcu do dobrej kawiarni wybrać i zaspokoić swoje pożądanie. Mam w Wawce kumpelę (do której btw jadę za 3 tygodnie) - jej facet jest kucharzem, ciągle mi pisze jakie to pyszności TŻ jej w domu przyrządza ehhhh. W tym tiramisu. Ehhhh. Żyć nie umierać.


Krystle - gratuluję nowej kuchni! Wklej tu fotę pierwszej "prawdziwej" potrawy tam ugotowanej! A zakupy typu "miseczka, łyżeczka..." to sama frajda - przynajmniej jak dla mnie!


Paula - moim zdaniem dobrze zrobiłaś z tą pracą... Szukaj pracy najlepszej, a nie pierwszej-lepszej! Aaa a bycia ciocią gratuluję!

U mnie koleżanki zaręczają się, śluby biorą i rodzą dzieci na potęgę ostatnio. A za 3 tygodnie urodzi się siostrzeniec mojego TŻta, już się zaoferowałam jako niańka, kocham dzieci! Zwłaszcza takie małe kruszynki. Już marzę po cichu o własnym bąbelku, ale jeszcze ze 4-5 lat muszę zaczekać. Najpierw studia i ślub by się przydało... Pojutrze idę na kolejny ślub (przyjaciółki z dzieciństwa), za 3 tyg znowu (kumpel TŻ), za 5 ślub i wesele (moja kumpela ze studiów), potem chrzty (sis TŻ i kuzynka TŻ w ciąży), w grudniu prawdopodobnie następne wesele (koleżanka)... a i na przyszły rok już 2 wesela zapowiedziane. Aaa a kolejna zaprzyjaźniona para się w nd zaręczyła... Uff. Ciekawe czy zdążę się odkuć bo JUŻ za 3 lata moja chrześnica do Komunii idzie a dopiero ją białą szatą otulałam ehh.

Winly - Ty TŻta ucz przytulania! Mój tata też nigdy w domu swoim rodzinnym przytulany nie był, tam wiecznie tylko robota, żniwa, naprawy kombajnów, ewentualnie szkoła, zero okazywania uczuć. Ale mamuśka go nauczyła - choć trwało to latami. Przytulanie jest ważne. Osobiście nie dałabym rady gdyby mnie mój własny prywatny nie przytulał...
A z BooHoo - kurka wystraszyłaś mnie tymi rozmiarami, ja też noszę normalnie 34/36, a tu piszesz że się czasem z BH w 8 nie mieścisz. Spódnica pewnie będzie ok bo to fason tulipan, ale muszę uważać z innymi rzeczami. Prześlij mi foty tych sukienek które masz na zbyciu, może mnie jakaś zainteresuje i jak mogę to proszę o krótki opis wymiarów na płasko (szerokość w biuście, w pasie, długość).



Co do wątków zamówieniowych - jestem za podziałem na firmy. Jak ktoś nie pamięta z kim zamawiał, to proszę zapisywać! Ja mam kalendarz (w sensie "książki") i tam zapisuję co, u kogo, kiedy i za ile. Inaczej bym zginęła, zwłaszcza że skleroza u mnie zaawansowana. Jak tylko nie zapiszę że coś komuś pożyczyłam, to tak jakbym się od razu z tą rzeczą potencjalnie pożegnała. Już mi tak przepadło parę książek - pewnie leżą u zapominalskiego pożyczającego tożsamości bliżej mi nie znanej obecnie. Może kiedyś się ktoś z nimi zgłosi, bo "byle komu" raczej nie pożyczam


Ło matko ale się zmachałam... Co będzie jak kiedyś wyjadę na 2 tygodnie skoro teraz po 3 dniach cudem wyrobiłam?

A teraz truchtam nadrobić to, co napisałyście w momencie kiedy produkowałam tego posta... A gdzie tam inne wątki, uffff...

[WhiteInnocent]

Violl- Ty to umiesz dobrymi cytatami zarzucić
Niedługo dojdzie do tego, że się na odbiory osobiste będę w Krakowie albo nawet w Trójmieście umawiać

[selene211]

Napisane przez pranie

Moj TZ raczej nie po to gra w tenisa zeby sie z kims lac I jego opinia wynika z pewnej logiki, sport to gra, rywalizacja, a w czym rywalizowac na silowni? w wielkosci bicepsa? Sorry, jesli Cie urazilam

oczywiscie ze nie urazilas kazdy lubi rywalizowac, szczegolnie faceci
hmmm..ja tylko bardzo lubie te bicki

Napisane przez IlonaP

wodę filtruję, jabłka i warzywa mam ze sprawdzonych źródeł, podobnie kurczaki, mięso i jajka
nie używam kostek, zupek w proszku, gotowych potraw
chleb, ciasta piekę sama...
zdaję sobie sprawę, że wokół nas jest pełno chemii, nawet lekarstwa dla dzieci faszerowane są aspartamem
jeśli mam wybór wolę nie dokładać następnej cegiełki
bo może jedna jaskółka wiosny nie czyni ale całe stado już tak

Tylko pogratulowac czasu i dojsc...A dyskutujemy o bialku bo dziewczyny nie mają czasu na przygotowanie zbilansowanych potraw, bez czego nie efektow No i nie każdy ma mozliwosci zdobycia swiezych produktow, bez ingerencji chemii , nie mowiac juz o czasie. Na mysl o wlasnym chlebie cieknie mi slinka...jako dziecko jadlam u prababci...

[pranie]

OMG, jak tu piec buleczki, kiedy Wy zupelnie postradalyscie zdrowy rozsadek jesli chodzi o dlugosc postow
Ilonko, juz kiedys wklejalas link do filtra ktorego uzywasz. Przepraszam, ale probowalam odnalezc, masa modeli roznych mi wyskoczyla na all - w ktory celowac?

Selene, to zakasuj rekawy i sio do pieczenia chleba, tutaj u nas to dosc powszechne zajecie sie stalo

[selene211]

Napisane przez pranie

OMG, jak tu piec buleczki, kiedy Wy zupelnie postradalyscie zdrowy rozsadek jesli chodzi o dlugosc postow
Ilonko, juz kiedys wklejalas link do filtra ktorego uzywasz. Przepraszam, ale probowalam odnalezc, masa modeli roznych mi wyskoczyla na all - w ktory celowac?

Selene, to zakasuj rekawy i sio do pieczenia chleba, tutaj u nas to dosc powszechne zajecie sie stalo

Nawet nie wiesz z jaką chęcia bym piekla ten chleb.Jak macie jakies sprawdzone przepisy, podrzuccie prosze
Jak czytam posta Viollet to mam wrazenie ze w waszym regulaminie jest punkt typu
15. Jak Cie nie ma jakis czas-nie wracaj dopoki nie nadrobisz i nie wypowiesz sie na kazdy temat hihihi .