Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[spot]

ryby to jednak tez białko pokrewne ludzkiemu
a z pozostałymi się zgadzam

[adusiadu]

Witajcie
ale się ciesze, że mamy forum
Z bratem lepiej, rany się zabliźniają, on robi się żywszy. Boli go tylko pięta, która się "odparza" w gipsie. Za tydzień ma zdjęcie szwów. Najgorsze przed nim - w sensie psychicznym, ponieważ czeka go przesłuchanie i na pewno pretensje rodziców, za to że wziął pasażera (brat ma 16lat i wg prawa chyba nie powinien brac pasazera) i za to, ze pasazer byl bez kasku. W koncu będą musieli za niego płacić.

Winly, dziękuję za organizację BH

Ciesze sie, ze podobały Wam się moje sukienki. Wziełam rozmiar 8 i bałam sie, ze będą za małe, ale są ok, nawet troche duże w pasie. (brat mi zafundował kuracje odchudzajaca za pomoca stresu)
Miały tylko wielkie bufki na rękawach, wiec je wszyłam, bo mam szerokie ramiona i źle się w takich czuję, zresztą wygladałam jak amerykański baseballista w sukience.

Zdjęcia obiecuję wrzucić jak będę miała okazje, czekam też na wasze

[ferguusson]

Napisane przez 86Paula

21.08 sie klania ;D

obcielam wlosy i nie zaluje.

Pokaż włosy
Ja mam manie "sama -się-obcinam".. ale poszłabym sobie na mały relaks do fryzjera..

Napisane przez agusia_1

Pokaż

Ja też ostatnio rozważam zmianę fryzury ale szkoda mi tego czasu poświęconego na zapuszczenie ich

Słyszałyście o fontannie w Ogrodzie Saskim?

Nie rozumiem ZUPEŁNIE takiego zachowania..

Napisane przez foxxxy

ROOOAR !!!
Dużo to Lwów
Aż dziw, że w jednym stadku zapylamy

Ev koniecznie trzeba zmienić praktyki

Foxxxy-ja 16.08 Juz bardziej Lwowo nigdy na wizażu nie bylo

Napisane przez Dominkab

Jakie zęby

Aaaa! To nie ja pytałam o telefon

I chyba wkrótce nam się wielkie świętowanie szykuje. Urodziny wszystkie naraz mają

Dominiko, z tych flashów reklamowych(nie ma tego widocznego na princie Frantic, coś mi sie pokręciło.. ale już nie mogę na to patrzeć.......)

[cotka]

dominko,a to przepraszam pogubilam sie

[IlonaP]

Napisane przez pranie

Filtry do wody!!!!!!!!!!!!!!!!!!

filtr Maxtra Brita a dzbanek jakiś prawie 2L

Napisane przez Hanneke

Ilonko to ja się nieśmiało przypomnę o ten skład Shiseido jak można Jak wrażenia?
(...)
To chyba też się muszę rozejrzeć za odżywkami białkowymi, bo niestety jem zdrowo ale za mało i na razie nie mam za bardzo jak tego zmienić Okazało się też, że mam lekką anemię jak najlepiej uzupełnić żelazo?

jak znajdę moment to zesaknuję, bo literki są tak małe i na dodatek na odblaskowym tle, że jak mi się wieczorem przypomni to za chiny nie mogę odczytać [a wzrok mam ok]

jak dla mnie to mógłby być treściwszy, ale na frakcji spisuje się porządnie
trochę bieli na początku, dość szybko się jednak wchłania

ja 66/173 i jakby mi ktoś powiedział, że powinnam schudnąć ze względów zdrowotnych to bym wyśmiała
najmniej ważyłam 59 i to było za mało; optymalnie dla mnie to te 62-63kg

Napisane przez foxxxy

(...)
A poza tym, jeśli na avku to Ty, to wyglądasz trochę jak młodsza (bez urazy w obie strony ) wersja Ilonki (...)

no co Ty młodsza i szczuplejsza

Napisane przez Viollet87

(...)
A na avku to ja porównania do Ilony i WI to dla mnie czyste komplementy nie wiem z jakiego powodu miałabym się gniewać, więc niepotrzebnie przepraszasz No chyba że Ilona się tym porównaniem do mnie zdenerwuje i zniesmaczy..?
(...)

piękna z Ciebie dziewczyna
podobnie WI

Napisane przez Dominkab

A sio Ty glosie rozsądku

Mi się wydaje, że minerały ogólnie zależą bardzo od koloru naszej cery. Takie zwykłe podkłady to się kładło i zawsze tak samo wyglądały, a przy mineralnych to jednak kolor cery wybija z nich jakąś tonację

[spot]

Napisane przez Hanneke

Spot ja nie ściemniam i nie chodzi mi o BMI, także wybacz ale wydaje mi się że mogłaś to nieco łagodniej ująć. BMI to nie jest wyznacznik wszystkiego, nie da się wrzucić populacji do jednego worka, są różne przypadki, ale szczegółów nie chcę pisać na forum publicznym. A opinia innych raczej ma dla mnie niewielkie znaczenie, za duża ze mnie dziewczynka żeby się tym przejmować.
Wiem, że owoce nie mają żelaza, przecież nigdzie tego nie napisałam

przepraszam, jeśli ujęłam to nieuprzejmie, zupełnie nie miałam tego na myśli
i nie chciałam Cię urazić
miałam na myśli, fakt, że kobiety/dziewczyny mają skłonność o upierania się, że ich właściwa dla nich jest waga, która z medycznego punktu widzenia stanowi niedowagę
a anorektyczki, zawsze mówią, że sa szczególnym przypadkiem
a parametry, które podałaś jako argument za odchudzaniem znajdują się w normie (nawet znacznie bliżej dolnej niż górnej granicy)

co do żelaza, to widocznie, źle Cie zrozumiałam jak pisałaś o burakach i owocach

a chodziło mi o to, że sama zawartość żelaza w danymi pożywieniu, niestety nie jest wyznacznikiem tego ile z niego wykorzysta organizm

[selene211]

Dzieki dziewczyny w zyciu nie wylalam swojego zycia w 4 zdaniach.Zawsze myslalam co odpowiadac, zeby nie wyjsc na zalamana i depresyjna dziewczyne, bo zaraz ryczec mi sie chce. A nie chce znajomym opowiadac , nie wiem czemu , boje sie ze odbiora to jako porażke. moze juz ja ponioslam ale sie oszukuje.

Z dniem pensji wszystko znika(60 zl na h) , ide do sklepu i sie pocieszam, ale i to przestalo cieszyc z czasem ..
Co wazniejsze dziewczyny??? Niezaleznosc, zaradnosc, plynnosc finansowa czy zycie w Polsce i dwie prawdziwe kolezanki , facet przy mnie( jeszcze student , ktory jest na utrzymniu mamy), i pensja ktora starczy tylko na mieszkanie i jedzenie ??? posmuce Wam troche

[Dominkab]

Napisane przez ferguusson

Dominiko, z tych flashów reklamowych(nie ma tego widocznego na princie Frantic, coś mi sie pokręciło.. ale już nie mogę na to patrzeć.......)

Ja tych zębów w operze nie widzę, ale ja mam wszystkie reklamy poblokowane. Ale obrzydliwe to straszliwie

Napisane przez cotka

dominko,a to przepraszam pogubilam sie

To nie Ty tylko Violet, ale się nie dziwię . Tyle dni nieobecności. Tu po kilku godzinach trzeba nadrabiać, że hoho, a co dopiero po kilku dniach
Selene możesz posmucić Przecież my tu o wszystkim

[foxxxy]

Selene a TŻ się ogarnie i do Ciebie przyjdzie Patrząc w przeszłość stwierdzam, iż niestety jeśli umiesz liczyć licz na siebie. Sama zrobiłam głupi błąd, bo mi zależało na znajomych, którzy potem rozeszli się w swoje strony.
Jakby co tu zawsze możesz wrócić i nam coś poopowiadać

[evelinek_r]

Napisane przez foxxxy

ROOOAR !!!
Dużo to Lwów
Aż dziw, że w jednym stadku zapylamy

Ev koniecznie trzeba zmienić praktyki

Jeszcze tylko tydzień Btw znów musiałam pousuwać Twoje emotki, bo na moje nie starczało miejsca

Napisane przez Lemirka

Ja liczę, że mi coś naskrobiesz

WSZYSTKICH PRZEPRASZAM ZA BRAK GG (SERIO :JAP NAPRAWDĘ BYM CHCIAŁA, ALE PRÓBOWAŁAM KILKA RAZY I TO DZIADOSTWO NIE CHCE SIĘ ZAINSTALOWAĆ NA MOIM KOMPIE ZARAZ WRZUCĘ MAILA DO PROFILU, JAK KTOŚ CHCE TELEFON, O WOŁAĆ, Z POSIADANYCH KONTAKTÓW JAK NAJBARDZIEJ KORZYSTAĆ

Napisane przez vril

Co do zelaza, niskiej hemoglobiny, itp.
Platki (zytnie, owsiane, otreby, itp. plus dowolne orzechy do nich - codziennie), razowe pieczywo (wylacznie), warzywa i owoce na tony (wszelkie salaty, kapuchy, brokuly, fasolki i wszystko co zielone, sok z burakow, itd), ryby (kilka razy w tygodniu, rozne), herbaty, kawy, napoje gazowane (jak najmniej, najlepiej wcale). Caly spis znajdziecie na necie, ja tylko przytaczam swoja normalna diete - bez zadnych wspomagaczy nagle sama z siebie po latach przewleklej anemii mam hemoglobine i poziom zelaza w podrecznikowej normie, ot tak sobie. Wcale nie zajadam sie czerwonym miesem, jem wylacznie 3-4 plasterki (lacznie) chudej szynki przez dwa dni w tygodniu i to tyle z miesa, innego poza rybami nie widzialam od dawna, zdecydowana wiekszosc zelaza czerpie z warzyw i platko-pieczywa (owoce pomagaja je przyswajac).
Preparaty zelaza pomagaly mi slabo i tylko na chwile, po zmianie diety poprawa jest stala To co powyzej opisalam rabiemy w domu jak maszyny, uwazam to za najzdrowszy i najskuteczniejszy sposob ze wszystkich. Osobista obserwacja - kilka lat temu na samym soku z burakow (pol litra dziennie) zelazo z 17 jednostek skoczylo mi do 74 w ciagu 3 miesiecy Dodam tylko, ze zadnemu suplementowi diety sie to nie udalo.

Łałci, jak zwykle szacunecaek

Napisane przez adusiadu

Witajcie
ale się ciesze, że mamy forum
Z bratem lepiej, rany się zabliźniają, on robi się żywszy. Boli go tylko pięta, która się "odparza" w gipsie. Za tydzień ma zdjęcie szwów. Najgorsze przed nim - w sensie psychicznym, ponieważ czeka go przesłuchanie i na pewno pretensje rodziców, za to że wziął pasażera (brat ma 16lat i wg prawa chyba nie powinien brac pasazera) i za to, ze pasazer byl bez kasku. W koncu będą musieli za niego płacić.

Winly, dziękuję za organizację BH

Ciesze sie, ze podobały Wam się moje sukienki. Wziełam rozmiar 8 i bałam sie, ze będą za małe, ale są ok, nawet troche duże w pasie. (brat mi zafundował kuracje odchudzajaca za pomoca stresu)
Miały tylko wielkie bufki na rękawach, wiec je wszyłam, bo mam szerokie ramiona i źle się w takich czuję, zresztą wygladałam jak amerykański baseballista w sukience.

Zdjęcia obiecuję wrzucić jak będę miała okazje, czekam też na wasze

No, cieszę się, że u Was lepiej, zeznania i rehabilitacja najcięższe, ale ważne, że brat szybko wraca do zdrowia Uściski dla niego i trzymajcie się cieplutko

Selene ja tu jestem etatową narzekaczką, więc nawet jakbyś chciała, mnie nie przebijesz Ok, ide oglądać kolejny odcinek TB

[WinlyEm]

wariatki, nie było mnie parę godzin... wymiękam po prostu nie biorę się nawet za nadrabianie, bo znowu cały wieczór zleci

Adusia, wklejaj fotki wklejaj ja już wszystkie swoje wkleiłam, w wątku "pochwal się zdobyczami z zagranicznych stron" trzymam kciuki za brata

Ev, jutro wyślę Ci paczkę, mam już wszystkie rzeczy

Viollet , (ciągle musze sie pilnować zeby pisać 2 L a nie T ) spódnica jest boska, na pewno będzie pasować, jutro będzie u Ciebie i też wklej fotkę i sie pochwal, proszę a sukeinek na zbyciu nie mam, zostawiam wszystkie bo wszystkie pasuja

Paula, dużo obcięłaś? kurcze ja też muszę coś zrobić z włosami, ale nie wiem co może byście doradziły

evelinka na moda !!!!! ale spróbuj ogarnąć to gadu cos tu ściemniasz, Twój Tż komputerowiec na pewno Ci to zrobi

[Lemirka]

Napisane przez evelinek_r

J
Ja liczę, że mi coś naskrobiesz

WSZYSTKICH PRZEPRASZAM ZA BRAK GG (SERIO :JAP NAPRAWDĘ BYM CHCIAŁA, ALE PRÓBOWAŁAM KILKA RAZY I TO DZIADOSTWO NIE CHCE SIĘ ZAINSTALOWAĆ NA MOIM KOMPIE ZARAZ WRZUCĘ MAILA DO PROFILU, JAK KTOŚ CHCE TELEFON, O WOŁAĆ, Z POSIADANYCH KONTAKTÓW JAK NAJBARDZIEJ KORZYSTAĆ

Skrobnę i za gg nie przepraszaj

[selene211]

Napisane przez foxxxy

Selene a TŻ się ogarnie i do Ciebie przyjdzie Patrząc w przeszłość stwierdzam, iż niestety jeśli umiesz liczyć licz na siebie. Sama zrobiłam głupi błąd, bo mi zależało na znajomych, którzy potem rozeszli się w swoje strony.
Jakby co tu zawsze możesz wrócić i nam coś poopowiadać

TŻ wlasnie wyjechal tydzien temu, siedzial miesiąc No wlasnie to jest najgorsze ze wiekszość pisze to co TY , znajomi znikaja szybko, 90 % kolezanek po slubie , a priorytetem jest maż i dzieci

Napisane przez evelinek_r

Selene ja tu jestem etatową narzekaczką, więc nawet jakbyś chciała, mnie nie przebijesz Ok, ide oglądać kolejny odcinek TB

Ok..jakbym Cie zaczela doganiac jednak to napisz dyskretnie na PW

Napisane przez Dominkab

Selene możesz posmucić Przecież my tu o wszystkim

wiem , dlatego sie przyczepilam

[Hanneke]

Napisane przez spot

przepraszam, jeśli ujęłam to nieuprzejmie, zupełnie nie miałam tego na myśli
i nie chciałam Cię urazić
miałam na myśli, fakt, że kobiety/dziewczyny mają skłonność o upierania się, że ich właściwa dla nich jest waga, która z medycznego punktu widzenia stanowi niedowagę
a anorektyczki, zawsze mówią, że sa szczególnym przypadkiem
a parametry, które podałaś jako argument za odchudzaniem znajdują się w normie (nawet znacznie bliżej dolnej niż górnej granicy)

co do żelaza, to widocznie, źle Cie zrozumiałam jak pisałaś o burakach i owocach

a chodziło mi o to, że sama zawartość żelaza w danymi pożywieniu, niestety nie jest wyznacznikiem tego ile z niego wykorzysta organizm

Ok. Po prostu rzez moment poczułam się jak gówniara, która za wszelką cenę dąży do idealnej sylwetki i oczywiście ostro z tym przegina. Ale nie ma tematu, nie obraziłam się Internet to internet wiadomo, że czasem można się opacznie zrozumieć.
Ja naprawdę jestem szczególnym przypadkiem, powinnam (zalecenie medyczne) ważyć jak najmniej się da przy zachowaniu prawidłowego funkcjonowania organizmu. właściwie najlepiej się czułam jak ważyłam ok 53-55kg i wcale nie miałam wystających kości itp. Czyli właśnie niby z niedowagą. A poza tym nie mam zaburzeń odżywiania, wręcz przeciwnie już jako dziecko zostałam ochrzczona mianem smakosza i uwielbiam dobre jedzonko. Cóż nigdy nie pasowałam do statystyk


Adusia, super że brat się już lepiej czuje, co w domu to w domu.

[spot]

a tak przy temacie odchudzania
to powiem wam, że mi ręce opadają jak patrzę na teściową
jak zaczęła się już spory czas temu odchudzać, z niewielkiej nadwagi, to teraz jest już na granicy anoreksji, jak dodać do tego lata (dłuuugie) palenia i smażenia na słońcu bez umiaru (do nadal) to macie niestety użyję określenia brutalnego - kości obciągnięte garbowaną skórą,
zadowolone z siebie
przez pewien czas myśleliśmy, że jest ciężko chora - bo twierdziła, że już nie jest na diecie
ale chyba problem jest gdzie indziej

mnie się wydawało, że za stara jestem na takie, a ona jest 2 razy starsza

[foxxxy]

A do mnie też nikt na GG nie pisze (Oprócz Winly ) chociaż ekscentrycznie świeci na pomarańczowo i zaprasza do dyskusji

AAA ja też zawsze piszę Violett zamiast Viollet
Winly masz śliczne warkocze a la Tymoszenko i ich nie ścinaj

Ev zamiast przeczytać, że musiałaś mi emotikony pousuwać, przeczytałam, że musiałaś posuwać moje emotikonsy

Selene moja przeszłość nie jest jeszcze tak rozbudowana (22 latka) I dzieci i mąż mi z pewnością nie w głowie (choć mnie zareczyny ostatnio prześladują - nie moje ufff).

[biedronqa]

Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia urodzinowe
Jesteście Kochane

Po kliknięciu na obrazek - pojawi się słodki filmik o biedronce - jako podziękowanie od Biedronqi

[WinlyEm]

Napisane przez foxxxy

A do mnie też nikt na GG nie pisze (Oprócz Winly ) chociaż ekscentrycznie świeci na pomarańczowo i zaprasza do dyskusji

wow, to na prawdę nikt do Ciebie nie pisze, bo ja do Ciebie napisałam chyba tylko raz kiedyś heh

[agusia_1]

Napisane przez Hanneke

Ok. Po prostu rzez moment poczułam się jak gówniara, która za wszelką cenę dąży do idealnej sylwetki i oczywiście ostro z tym przegina. Ale nie ma tematu, nie obraziłam się Internet to internet wiadomo, że czasem można się opacznie zrozumieć.
Ja naprawdę jestem szczególnym przypadkiem, powinnam (zalecenie medyczne) ważyć jak najmniej się da przy zachowaniu prawidłowego funkcjonowania organizmu. właściwie najlepiej się czułam jak ważyłam ok 53-55kg i wcale nie miałam wystających kości itp. Czyli właśnie niby z niedowagą. A poza tym nie mam zaburzeń odżywiania, wręcz przeciwnie już jako dziecko zostałam ochrzczona mianem smakosza i uwielbiam dobre jedzonko. Cóż nigdy nie pasowałam do statystyk


Adusia, super że brat się już lepiej czuje, co w domu to w domu.

No właśnie BMI to nie wszystko. Też już o tym kiedyś pisałam. Każdemu inaczej rozkładają się kilogramy. Z czego onaczej się "składają". Jedna osoba ma więcej mięśni a inna ma więcej tłuszczyku. I mimo takiej samej wagi i wzrostu takie osoby wyglądają zupełnie inaczej
Ja jak ważyłam 63kg przy moich 169 cm wzrostu, zaczynałam wyglądać jak kulka. Patrząc na mnie nikt by mi nie dał 62kg tylko bardziej ponad 70kg. Dla mnie optymalną wagą jest koło 52-53 kg i też nic mi wtedy nie wystaje ani nie przypominam wieszaka... Przy takiej wadze zresztą czuję się najlepiej. Teraz ważę ok. 58kg i czasem czuję się lekko ociężała

[guniaaa]

Dżizes,jasna nie mam jak zaladowac zdjec,a chce wybrac kolorek...jak mam teraz to zrobic???
Cudne są te minerały...boskie!!!

[selene211]

Spot Moja ciocia tez byla fajna kobitką, nie byla gruba.Cos jej strzelilo do glowy i zaczela wcinac jakies tabletki, wyglada strasznie , wychudzona , zapadle policzki.Co innego jak ktos jest naturalnie szczuply, a co innego jak sie wyglodzi , cala buzia w zmarszczkach, since pod oczami, wlosy po calym domu koltunami leza ale ona twierdzi ze jej nie wychodzą.Zdenerwowala sie , bo po kilku miesiacach jej nie widzenia zapytalam czy nie jest chora i czy robila wyniki. Ponad 3 lata pracowalam z kobietami ktore chcialy cos zrzucic, i wiem ze z 40 % tej nadwgi nie ma , lecz ma zaburzony obraz swojej sylwetki.

[evelinek_r]

Napisane przez WinlyEm

wariatki, nie było mnie parę godzin... wymiękam po prostu nie biorę się nawet za nadrabianie, bo znowu cały wieczór zleci

Adusia, wklejaj fotki wklejaj ja już wszystkie swoje wkleiłam, w wątku "pochwal się zdobyczami z zagranicznych stron" trzymam kciuki za brata

Ev, jutro wyślę Ci paczkę, mam już wszystkie rzeczy

Viollet , (ciągle musze sie pilnować zeby pisać 2 L a nie T ) spódnica jest boska, na pewno będzie pasować, jutro będzie u Ciebie i też wklej fotkę i sie pochwal, proszę a sukeinek na zbyciu nie mam, zostawiam wszystkie bo wszystkie pasuja

Paula, dużo obcięłaś? kurcze ja też muszę coś zrobić z włosami, ale nie wiem co może byście doradziły

evelinka na moda !!!!! ale spróbuj ogarnąć to gadu cos tu ściemniasz, Twój Tż komputerowiec na pewno Ci to zrobi

Jej, dzięki No właśnie od drugiego razu on mi robił (zdalnie trochę się obawiam podróżować z laptopkiem) i w końcu daliśmy spokój, ale w sumie w weekend go pomęczę

Koloru włosków mi nie ruszaj, liczny jest. A z obcięciem - może na boba, tylko takiego dłuższego?

Napisane przez selene211

TŻ wlasnie wyjechal tydzien temu, siedzial miesiąc No wlasnie to jest najgorsze ze wiekszość pisze to co TY , znajomi znikaja szybko, 90 % kolezanek po slubie , a priorytetem jest maż i dzieci

Ok..jakbym Cie zaczela doganiac jednak to napisz dyskretnie na PW


wiem , dlatego sie przyczepilam

Jeszcze Ci daleko do miszczunia

Przyczepiaj się, przyczepiaj Więcej takich sympatycznych osóbek, jak Ty

[Lemirka]

Napisane przez selene211

Spot Moja ciocia tez byla fajna kobitką, nie byla gruba.Cos jej strzelilo do glowy i zaczela wcinac jakies tabletki, wyglada strasznie , wychudzona , zapadle policzki.Co innego jak ktos jest naturalnie szczuply, a co innego jak sie wyglodzi , cala buzia w zmarszczkach, since pod oczami, wlosy po calym domu koltunami leza ale ona twierdzi ze jej nie wychodzą.Zdenerwowala sie , bo po kilku miesiacach jej nie widzenia zapytalam czy nie jest chora i czy robila wyniki. Ponad 3 lata pracowalam z kobietami ktore chcialy cos zrzucic, i wiem ze z 40 % tej nadwgi nie ma , lecz ma zaburzony obraz swojej sylwetki.

Masz rację - jak widzę dziewczyny wychudzone to aż mi sie przykro robi.

[Viollet87]

Napisane przez selene211

Dzieki dziewczyny w zyciu nie wylalam swojego zycia w 4 zdaniach.Zawsze myslalam co odpowiadac, zeby nie wyjsc na zalamana i depresyjna dziewczyne, bo zaraz ryczec mi sie chce. A nie chce znajomym opowiadac , nie wiem czemu , boje sie ze odbiora to jako porażke. moze juz ja ponioslam ale sie oszukuje.

Z dniem pensji wszystko znika(60 zl na h) , ide do sklepu i sie pocieszam, ale i to przestalo cieszyc z czasem ..
Co wazniejsze dziewczyny??? Niezaleznosc, zaradnosc, plynnosc finansowa czy zycie w Polsce i dwie prawdziwe kolezanki , facet przy mnie( jeszcze student , ktory jest na utrzymniu mamy), i pensja ktora starczy tylko na mieszkanie i jedzenie ??? posmuce Wam troche

Moim prywatnym, skromnym zdaniem lepsza jest druga opcja... Jak to mówią "ciasne ale własne" - a w tym przypadku ciasne i biedniejsze ale u siebie, w kraju, wśród kochanych ludzi. Podziwiam osoby które wyjeżdżają z kraju. Ja nie dałabym rady, jestem bardzo związana z domem, rodziną, moim miastem, znajomymi... Trawa zawsze jest bardziej zielona po drugiej stronie płotu (w Niemczech jest tak ładnie i czyściutko i równiutko w każdym mieście... szkolnictwo i opieka zdrowotna działają prężnie... autostrad sieć ogromna... napatrzyłam się i nasłuchałam przez ostatnie dni) - ale nie ma to jak u siebie. Szacunek, że się trzymasz.

Napisane przez Dominkab

To nie Ty tylko Violet, ale się nie dziwię . Tyle dni nieobecności. Tu po kilku godzinach trzeba nadrabiać, że hoho, a co dopiero po kilku dniach

faktycznie mi się pokićkało mimo notatek to nefernefer35 pytała... a napisałam do Ciebie bo odpowiadałaś na jej pytanie i jakoś mi się źle zanotowało widać jeszcze tej mordowni nie odespałam

Napisane przez WinlyEm

wariatki, nie było mnie parę godzin... wymiękam po prostu nie biorę się nawet za nadrabianie, bo znowu cały wieczór zleci



Viollet , (ciągle musze sie pilnować zeby pisać 2 L a nie T ) spódnica jest boska, na pewno będzie pasować, jutro będzie u Ciebie i też wklej fotkę i sie pochwal, proszę a sukeinek na zbyciu nie mam, zostawiam wszystkie bo wszystkie pasuja

Czymże jest cały wieczór nadrabiania wobec niemal dwóch dni
Cieszę się że kiecka Ci się podoba, lubię takie będzie jak znalazł na kolejne śluby, chrzty, imieniny... mam białą bardzo podobną, wklejałam kiedyś jej foty (nie wiem kto mi tam odradzał ten różowy pasek z metalowymi wstawkami ale informuję, że dorwałam ostatnio gładki w tym kolorze teraz będzie idealnie). Winly jak paczka dojdzie to wrzucę zdjęcie - tutaj czy w tym całym zdobyczowym wątku? A o sukienkach cośtam pisałaś że masz trzy w rozmiarze 8 i chyba na All pójdą... no ale tym lepiej że są na Ciebie dobre widzę, że masz sukienkową manię

[ferguusson]

mam nadzieje ze załącznik pomoże:
Klikasz na zarządzj załącznikami i dodajesz-pamietaj by zdj było we właściwym rozszerzeniu.

[WinlyEm]

evelinek, a NK masz? zgaduję, ze nie

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Viollet87

Czymże jest cały wieczór nadrabiania wobec niemal dwóch dni
Cieszę się że kiecka Ci się podoba, lubię takie będzie jak znalazł na kolejne śluby, chrzty, imieniny... mam białą bardzo podobną, wklejałam kiedyś jej foty (nie wiem kto mi tam odradzał ten różowy pasek z metalowymi wstawkami ale informuję, że dorwałam ostatnio gładki w tym kolorze teraz będzie idealnie). Winly jak paczka dojdzie to wrzucę zdjęcie - tutaj czy w tym całym zdobyczowym wątku? A o sukienkach cośtam pisałaś że masz trzy w rozmiarze 8 i chyba na All pójdą... no ale tym lepiej że są na Ciebie dobre widzę, że masz sukienkową manię

wklej i tu i tam w sumie jak chcesz. bałam się ze w 8 nie wejde, ale są OK i jak zobazyłam Twoje zdjecie na NK, taka drobinka jesteś (chyba że ten facet obok jest po prostu duży) więc na pewno też wejdziesz

Co Ty, ja mani sukienkowej nie mam. Pierwszy raz w życiu kupuje sukienki, jakoś nigdy za często nie chodziłam w sukienach, teraz nakupowałam bo na boohoo są cudowne i tanie, to aż grzech nie brać a tak na serio to przyda się uzupełnienie garderoby w kiecki, zawsze się przydadzą może akurat na TO wyjscie

zwariuje zraz, mi nie wchodzi w klawiaturze i wszedzie mi wychodzi samo H zamiast CH

[evelinek_r]

Napisane przez biedronqa

Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia urodzinowe
Jesteście Kochane

Po kliknięciu na obrazek - pojawi się słodki filmik o biedronce - jako podziękowanie od Biedronqi

LOVE IS IN THE AIR!!!!! Ech faceci, mają nauczkę, coby dziewczyny samej nie zostawiać Wszystkiego naj Biedroneczko

Napisane przez WinlyEm

wow, to na prawdę nikt do Ciebie nie pisze, bo ja do Ciebie napisałam chyba tylko raz kiedyś heh

No to w takim razie na pewno będę męczyć małego ( ) coby mi pomógł gg założyć, żebym mogła do Was skrobać

[foxxxy]

Winly wbrew pozorom kiecki są bardzo wygodne, sama jakoś za dużo ich nie mam ale jak juz w którąś wskocze to jest mi niesamowicie komfortowo

Mariolka miała przepiękną sukienkę, ślicznie w niej wyglądała na spotkanku. Z resztą z takim uśmiechem jak ubierze worek pokutny będzie wyglądać jak milion dolarów

[evelinek_r]

Napisane przez WinlyEm

evelinek, a NK masz? zgaduję, ze nie


Co Ty, ja mani sukienkowej nie mam. Pierwszy raz w życiu kupuje sukienki, jakoś nigdy za często nie chodziłam w sukienach, teraz nakupowałam bo na boohoo są cudowne i tanie, to aż grzech nie brać a tak na serio to przyda się uzupełnienie garderoby w kiecki, zawsze się przydadzą może akurat na TO wyjscie

zwariuje zraz, mi nie wchodzi w klawiaturze i wszedzie mi wychodzi samo H zamiast CH

NK nie mam dla zasady Ech, zaraz tu się normalnie schowam, facet informatyk, a ja taka nienetowa, ale cóż poradzić, nie jestem typem społecznym
To święta prawda, grzech nie brać

Mnie też dziś klawiatura świruje

[rozwielitka]

selene, facet niech kończy studia na 5 i jedzie do Ciebie. Dorobicie się małej selenki i znajomi zejdą na dalszy plan.