Sztuki walki- która najlepsza???

[dog in the wood]

a ja wlasnie zaczynalam swoja przygode ze sportem miedzy innymi przez kopniecia i bardzo dobrze dzialaja na miesnie brzucha, bardzo dobrze rozciagaja i wysmuklaja nogi ale pod warunkiem ze sa prawidlowo wykonane.

[Wyrak]

Napisane przez dog in the wood

a ja wlasnie zaczynalam swoja przygode ze sportem miedzy innymi przez kopniecia i bardzo dobrze dzialaja na miesnie brzucha, bardzo dobrze rozciagaja i wysmuklaja nogi ale pod warunkiem ze sa prawidlowo wykonane.

A w ramach jakiej sw ?

[Annie1441]

powiem jedno- TAEKWON-DO ITF

we wrześniu zaczynam 7 rok
kondycja, obrona, przyjaźnie

[KK1]

Wyrak....
Nie wiem dlaczego uważasz że taekwon do jest biedne. Chyba że bierzesz tylko pod uwagę walkę sportową a nie kompletną sztukę walki z samoobroną, walką w parterze itp itd... Bo w takim wypadku każda inna sztuka walki jest biedna. Taekwon do to sztuka walki powstała na potrzeby wojska stąd też musi być kompletna.
Tak samo nie wiem kto Ci odradził kopnięcia i dlaczego. Jedynym minusem są ćwiczenia na bosaka przez co niszczą się stopy. Ale wtedy można chodzić bez butów . Dla mnie akurat mało istotne :P.
Co do MMA to jest właśnie walka uliczna i nie zmienię zdania. Nie raz widziałem jak się po ulicy tarzają... Poza tym MMA to nie tylko walka w parterze. Cele pojedynku MMA i tego ulicznego są takie same także nie widzę powodu żeby miały się czymś różnić.
A i jeszcze dodam że piszę o taekwon do ITF a nie WTF...

[ocziko]

hm ... miałam okazję uczęszczać na różnego rodzaju zajęcia z zakresu sztuk walki i osobiście dochodzę do wniosku , że kick boxing - jak najbardziej ,ale w damskiej grupie; krav-maga dla ... babek z "jajami" bo nieźle się tarabanią na zajęciach; aikido dla doskonalenie własnego ja i rozwoju ducha i skutecznej samooobrony dla kobiet; tai chi dla relaksacji i wyciszenia; jak dla mnie kung fu albo kung fu wu-shu są w sam raz dla kobiet, bo to nie tylko sztuka walki, ale "sztuka dla sztuki" i rozwój duchowości.co do Mua-Thai - agresywny,ale kto co lubi. Jujitsu - też brutalne.Thai-boxing-również.Valetudo, Karate ... To już dla fanatyków tych dyscyplin. JAKO KOBIETA POLEAM ALBO KUNG-FU, AIKIDO ALBO KICK-BOXING-ale najlepiej w damskiej grupie.To taka krótka porada.

[Wyrak]

Napisane przez KK1

Wyrak....
Nie wiem dlaczego uważasz że taekwon do jest biedne.

Dlatego, ze uwazam to za sw ktora jest po prostu malo efektywna.

Dlaczego zaden ze znanych* zawodnikow MMA nie uzywa taekwondo jako podstawowej sztuki?

* przynajmniej ja nikogo takiego nie kojarze

Napisane przez KK1

Chyba że bierzesz tylko pod uwagę walkę sportową a nie kompletną sztukę walki z samoobroną, walką w parterze itp itd... Bo w takim wypadku każda inna sztuka walki jest biedna.

W warunkach "zyciowych" tudziez "ulicznych" parter jest wg mnie zupelnie zbedny, ba, wrecz szkodliwy. Co z tego, ze zrobisz komus super duszenie, czy zalozysz dzwignie, jesli ktos Ciebie moze w tym czasie wziac na buty?

Muay thai nie ma parteru, kick boxing nie ma parteru, a uwazam obydwie sw za duzo przydatniejsze. Nawet zwykly boks jest wg mnie ulicznie bardziej przydatny.

Piszesz o walce sportowej a nie pelnej sztuce walki - abstahujac juz od poprzednich zastrzezen - to ile osob uczy sie pierwszego, a ile drugiego? Bo w przypadku innych sw raczej beda Ciebie uczyc danej sztuki, a nie jakiejs odmiany sportowej

Napisane przez KK1

Taekwon do to sztuka walki powstała na potrzeby wojska stąd też musi być kompletna.

Co ma piernik do wiatraka, ze sie tak wyraze? Biorac pod uwage, ze jakos w MMA nie wystpuje, to wydaje mi sie, ze w konfrontacji z innymi stylami wypada cienko, jest malo efektywne.

Napisane przez KK1

Tak samo nie wiem kto Ci odradził kopnięcia i dlaczego.

Sam sobie odradzilem, bo kopanie stopa to masakra

Zreszta, mam kumpla ktory wsrod ilus tam sw ktore cwiczyl bylo taekwondo i o jego zastosowaniu praktycznym wypowiadal sie zdecydowanie negatywnie

Napisane przez KK1

Jedynym minusem są ćwiczenia na bosaka przez co niszczą się stopy. Ale wtedy można chodzić bez butów . Dla mnie akurat mało istotne :P.

Jak dla mnie to w ogole nieistotne i duzo sztuk ma takie wymagania.

Napisane przez KK1

Co do MMA to jest właśnie walka uliczna i nie zmienię zdania. Nie raz widziałem jak się po ulicy tarzają... Poza tym MMA to nie tylko walka w parterze. Cele pojedynku MMA i tego ulicznego są takie same także nie widzę powodu żeby miały się czymś różnić.
A i jeszcze dodam że piszę o taekwon do ITF a nie WTF...

Co do MMA, to to pojecie jest wg mnie dziwnie uzywane: doslownie dopuszcza laczenie kazdej sztuki walki, a w praktyce wiele osob odbiera to jako technika stojkowa (np. kick boxing, muay thai) + technika parterowa (bjj, zapasy). Lyoto Machida pokazal, ze mozna byc duzo bardziej kreatywnym z tym

Co do tarzania sie - wg mnie poza sportem zupelnie niepraktyczne i ktoras z samych technik stojkowych by wystarczyla.

Cele jak cele, ale przebieg nie jest taki sam. W klatce nikt Ciebie nie kopnie w leb gdy zaczniesz sie tarzac po ziemi, czyz nie?

Z tym, ze MMA to nie tylko parter, oczywiscie zgoda, choc niezbyt wielu jest zawodnikow takich jak byl Liddel czy jest Silva, ze probuja cala walke przeprowadzic w stojce.

Napisane przez ocziko

hm ... miałam okazję uczęszczać na różnego rodzaju zajęcia z zakresu sztuk walki i osobiście dochodzę do wniosku , że kick boxing - jak najbardziej ,ale w damskiej grupie; krav-maga dla ... babek z "jajami" bo nieźle się tarabanią na zajęciach; aikido dla doskonalenie własnego ja i rozwoju ducha i skutecznej samooobrony dla kobiet; tai chi dla relaksacji i wyciszenia; jak dla mnie kung fu albo kung fu wu-shu są w sam raz dla kobiet, bo to nie tylko sztuka walki, ale "sztuka dla sztuki" i rozwój duchowości.co do Mua-Thai - agresywny,ale kto co lubi. Jujitsu - też brutalne.Thai-boxing-również.Valetudo, Karate ... To już dla fanatyków tych dyscyplin. JAKO KOBIETA POLEAM ALBO KUNG-FU, AIKIDO ALBO KICK-BOXING-ale najlepiej w damskiej grupie.To taka krótka porada.

Muay thai i thai boxing to sa dwie rozne nazwy na ten sam poczciwy tajski boks

Nie wiem co w Jujitsu jest brutalne - jak dla mnie techinki graplingowe nie wydaja sie zbyt brutalne, ale to pewnie subiektywna kwestia.

Vale tudo to nie jest zasadniczo sztuka walki, tylko prekursor MMA - forma walki z bardzo mala iloscia ograniczen, a nie sztuka walki per se.

Juz pisalem - krav maga i combaty to nie sa sztuki walki

Fajnie ze napisalas o damskich grupach - bo mozna trenowac "kick-boxing" i mozna trenowac kick-boxing

Tak odnosnie dyskusji w tym watku i wymiany zdan z KK1: bezsenowne wg mnie jest reklamowanie na sile tego, co dana osoba trenuje

Przede wszystkim, jesli ktos chce uprawiac jakas sw, to powinen zadac sobie pytanie - czego oczekuje, jakie sa moje cele? Czy chodzi o kondycje/fitness? Rywalizacje sportowa? Umiejetnosci samoobrony? Posiadanie umiejetnosci przywalenia komus w paszcze w gdy to jest konieczne?

Nastepnie: czy kogos interesuja bardziej techniki, ktore maja glownie parter, czy stojke? Jaki stopien brutalnosci ktos chce/moze zniesc?

Zwykle sztuki walki maja swoje, dane zalety, jak rowniez wady i ograniczenia. Przy wybieraniu techniki, ktora sie chce trenowac, nalezy pamietac o tych korzysciach/ograniczeniach i dobrac dana sw pod swoje potrzeby i cele, a nie dlatego, ze ktos swoja sw reklamuje

[KK1]

Dlatego, ze uwazam to za sw ktora jest po prostu malo efektywna.

Dlaczego zaden ze znanych* zawodnikow MMA nie uzywa taekwondo jako podstawowej sztuki?

* przynajmniej ja nikogo takiego nie kojarze

A to dlatego że taekwon do teraz jest tylko dyscyplina sportową a na treningach uczą praktycznie tylko walki sportowej... Trzeba poznać dogłębnie tą sztukę żeby wiedzieć na czym ona polega, aktualnie błędnie oceniana że są to praktycznie tylko widowiskowe kopnięcia.
Co do parteru to na ulicy zależy od sytuacji i nie należy generalizować. Owszem nie będę zakładał dźwigni leżącemu ale można dosiąść i okładać... Wszystko zależy od sytuacji ilu przeciwników itp itd.
Wracając do taekwon do to właśnie jest ciśnienie na walkę sportową, większość treningów to przygotowanie do zawodów. Pozostałe elementy są tylko dodatkiem do treningów i uczone tylko w celu zdania na następny stopień cup. Samoobrona na bardzo niskim poziomie, tak samo techniki bokserskie, które są ale mało kto ich uczy.
W MMA nie wiem czy ktoś trenował tkd, ale w K1 na pewno kilku zawodników nie potrafię przytoczyć nazwisk bo ogleądam okazjonalnie. TKD na pewno ma najlepsze techniki nożna ale faktem jest że techniki ręczne są zaniedbywane przez instruktorów.

[Wyrak]

Napisane przez KK1

A to dlatego że taekwon do teraz jest tylko dyscyplina sportową a na treningach uczą praktycznie tylko walki sportowej... Trzeba poznać dogłębnie tą sztukę żeby wiedzieć na czym ona polega, aktualnie błędnie oceniana że są to praktycznie tylko widowiskowe kopnięcia.

Juz mowilem o zastrzezeniach ogolnych co do tkd, a to powyzej, to nie jest dla mnie wytlumaczenie, tylko dodatkowe zastrzezenie.

Napisane przez KK1

Co do parteru to na ulicy zależy od sytuacji i nie należy generalizować. Owszem nie będę zakładał dźwigni leżącemu ale można dosiąść i okładać... Wszystko zależy od sytuacji ilu przeciwników itp itd.

Nie no, nie zamierzam Cie przekonywac, wiem tylko, ze na ulicy parter bylby ostania rzeczy jaka bym zrobil.

Napisane przez KK1

W MMA nie wiem czy ktoś trenował tkd, ale w K1 na pewno kilku zawodników nie potrafię przytoczyć nazwisk bo ogleądam okazjonalnie. TKD na pewno ma najlepsze techniki nożna ale faktem jest że techniki ręczne są zaniedbywane przez instruktorów.

Nie mowie, ze nie trenowal, pytam sie, kto uzywal jako podstawowej techniki.

Na pewno najlepsze techniki nozne? Jak sw, w ktorej sie kopie stopa a nie goleniami w ogole moze byc okreslana jako majaca dobre techniki nozne W mojej opinii zarowno mt jak i k-b maja lepsze techniki nozne niz tkd.

[Annie1441]

ja się wypowiem teraz obiektywnie

trenuję tkd i jest to moja miłość i pasja, nauczyło mnie dyscypliny, poznałam wspaniałych ludzi i poprawiła się moja kondycja, z obrony umiem tyle żeby się nie połamać jak kogoś kopnę i mieć więcej pewności siebie kiedy idę ulicą, że mam tzw silny kop

ale nie oszukujmy się, tkd się nikogo nie pobije, ja wychodzę z założenia że lepiej uciekać mimo że mam prawie czarny pas. na ksw osobnicy z tkd dostają ciężki oklep od innych sztuk walki dlatego że w tkd jest mnóstwo zasad typu zero low kicków, kolan, dźwigni itd i zbyt mocnego kontaktu
na ulicy nie powiesz: ej sry możesz się ustawić tak i tak

ja polecam trenować to tylko dla przyjemności

[Wyrak]

Napisane przez Annie1441

ja się wypowiem teraz obiektywnie

trenuję tkd i jest to moja miłość i pasja, nauczyło mnie dyscypliny, poznałam wspaniałych ludzi i poprawiła się moja kondycja, z obrony umiem tyle żeby się nie połamać jak kogoś kopnę i mieć więcej pewności siebie kiedy idę ulicą, że mam tzw silny kop

ale nie oszukujmy się, tkd się nikogo nie pobije, ja wychodzę z założenia że lepiej uciekać mimo że mam prawie czarny pas. na ksw osobnicy z tkd dostają ciężki oklep od innych sztuk walki dlatego że w tkd jest mnóstwo zasad typu zero low kicków, kolan, dźwigni itd i zbyt mocnego kontaktu
na ulicy nie powiesz: ej sry możesz się ustawić tak i tak

ja polecam trenować to tylko dla przyjemności

Mam wlasnie taka, tudziez bardzo podobna opinie o tym sporcie/sztuce walki

Nie rozumiem, jesli ktos to traktuje jako atak, ani nie twierdze, ze ktos nie powinien trenowac tkd. Tak samo, nie rozumiem, dlaczego ktos twierdzi, ze dana sztuka jest najlepsza (wg mnie wbrew faktom), tylko dlatego, ze ja trenuje ?

No i do tego wszystkiego dochodzi jeszcze aspekt dobierania sw pod wlasne cele, o ktorym juz wspominalem.

[KK1]

Napisane przez Annie1441

ja się wypowiem teraz obiektywnie

trenuję tkd i jest to moja miłość i pasja, nauczyło mnie dyscypliny, poznałam wspaniałych ludzi i poprawiła się moja kondycja, z obrony umiem tyle żeby się nie połamać jak kogoś kopnę i mieć więcej pewności siebie kiedy idę ulicą, że mam tzw silny kop

ale nie oszukujmy się, tkd się nikogo nie pobije, ja wychodzę z założenia że lepiej uciekać mimo że mam prawie czarny pas. na ksw osobnicy z tkd dostają ciężki oklep od innych sztuk walki dlatego że w tkd jest mnóstwo zasad typu zero low kicków, kolan, dźwigni itd i zbyt mocnego kontaktu
na ulicy nie powiesz: ej sry możesz się ustawić tak i tak

ja polecam trenować to tylko dla przyjemności

No właśnie a te zasady to gdzie? Tylko w walce sportowej... low kicki, kolana i łokcie jak najbardziej są... Przypomnij sobie czy npw choong moo nie ma uderzenia kolanem? Tak samo są łokcie... I właśnie o tym pisze że nie uczą taekwon do tylko jakiegoś ciotowego machania nogami.

Wyrak w taekwon do możesz też naparzać piszczelami i jak jest normalny trener to utwardza się piszczele na treningach...Na początku uczy się uderzać tylko stopą lub podwiniętymi palcami tylko w celu nauczenia poprawnej techniki.
Widzę, że nie macie wiedzy na temat technik taekwon do także nie przetłumacze wam.
Na pewno nie twierdzę że jest to najlepsza sztuka walki bo to jest pojęcie względne. Nie odbieram tego jako atak, tylko nie wiem po co ktoś pisze o czym ma mizerne pojęcie.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Lepiej choć po części opierać się na własnym doświadczeniu niż tylko teoretyzować.
Pewnie stąd większość wypowiadających się tutaj pisze o tym, co same trenują/ trenowały.
Wyrak co trenowałeś?
Chyba nie zauważyłam tej informacji.
O ile to nie tajemnica.

[KK1]

Nie dodałem że trenowałem też judo (jako małolat), boks razem z taekwon do (trener zorganizował nam zajęcia z Panem Kulejem), oraz kick boxing. Aczkolwiek najdłużej taekwon do, ale zawsze z chłopakami ulepszaliśmy nasze treningi o techniki nie praktykowane na normalnych treningach

[Wyrak]

Napisane przez KK1

No właśnie a te zasady to gdzie? Tylko w walce sportowej... low kicki, kolana i łokcie jak najbardziej są... Przypomnij sobie czy npw choong moo nie ma uderzenia kolanem? Tak samo są łokcie... I właśnie o tym pisze że nie uczą taekwon do tylko jakiegoś ciotowego machania nogami.

Wyrak w taekwon do możesz też naparzać piszczelami i jak jest normalny trener to utwardza się piszczele na treningach...Na początku uczy się uderzać tylko stopą lub podwiniętymi palcami tylko w celu nauczenia poprawnej techniki.
Widzę, że nie macie wiedzy na temat technik taekwon do także nie przetłumacze wam.
Na pewno nie twierdzę że jest to najlepsza sztuka walki bo to jest pojęcie względne. Nie odbieram tego jako atak, tylko nie wiem po co ktoś pisze o czym ma mizerne pojęcie.

No wlasnie mi caly czas o to chodzi, ze jesli kopanie stopa jest okreslane jako poprawna technika, to ja dziekuje

Kolezanka wyzej pisala, ze trenuje tkd, wiec jakim cudem ona nie ma wiedzy nt. technik tkd ?

Ja widze tyle, ze w mma nikt tego nie stosuje i tak ma to dla mnie znaczenie. Znam osoby ktore trenowaly tkd, badz trenowaly tkd i inne sztuki walki i to ich opinie wplynely na to, ze mam taka a nie inna. Stad z mojego punktu widzenia upierasz sie tylko dlatego, ze sama to trenujesz, tak to odbieram w swietle znanych mi faktow i opinii

Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3

Lepiej choć po części opierać się na własnym doświadczeniu niż tylko teoretyzować.
Pewnie stąd większość wypowiadających się tutaj pisze o tym, co same trenują/ trenowały.
Wyrak co trenowałeś?
Chyba nie zauważyłam tej informacji.
O ile to nie tajemnica.

Nie zauwazylas, bo jej nie bylo. MT

[KK1]

Koleżanka nie ma wiedzy na temat tkd bo opiera się tylko na treningach prowadzonych w kierunku zawodów...
Są techniki uderzeń samą stopą jak i piszczelem, kolanem...
Aczkolwiek najmocniejsze techniki są uderzane stopą. Nie wiem dlaczego to jest takie dziwne. Przecież stopa ma największą prędkość i siłę uderzenia. Skuteczność kopnięcia też zależy od sytuacji.
I ja nie koleżanka a kolega jak już
mt - bardzo zacna sztuka walki, niestety nie dane mi było bliżej jej poznać mam nadzieję ze może kiedyś będę miał przyjemność posparować z kimś z umiejętnościami mt

[Wyrak]

Napisane przez KK1

Koleżanka nie ma wiedzy na temat tkd bo opiera się tylko na treningach prowadzonych w kierunku zawodów...
Są techniki uderzeń samą stopą jak i piszczelem, kolanem...
Aczkolwiek najmocniejsze techniki są uderzane stopą. Nie wiem dlaczego to jest takie dziwne. Przecież stopa ma największą prędkość i siłę uderzenia. Skuteczność kopnięcia też zależy od sytuacji.
I ja nie koleżanka a kolega jak już
mt - bardzo zacna sztuka walki, niestety nie dane mi było bliżej jej poznać mam nadzieję ze może kiedyś będę miał przyjemność posparować z kimś z umiejętnościami mt

Nie chce mi sie spierac wiecej, choc nic a nic nie przekonuja mnie Twoje argumenty , tym bardziej, ze zastrzezenia, ktore mialem, sa dalej aktualne.

Co do stop jeszcze - za zdecydowanie lepsze uwazam kopniecie goleniem, gdzie sa dwie duze kosci, niz stopa, gdzie jest masa malych. Uwazam ze goleniem jest zdecydowanie wieksza sila uderzenia. Szybkosc to raczej kwestia techniki.

Za pomylke plci przepraszam

[KK1]

Siła kopnięcia goleniem będzie zdecydowanie mniejsza a wynika to z prostych zasad fizyki. Poza tym nie zawsze jest możliwość kopnięcia golenią, moim zdaniem takie kopnięcia sprawdzają się tylko w przypadku low kicków, ewentualnie czasami midle kicków. Poza tym nie widzę sensu kopania jak można podejść tak blisko żeby przeciwnik był w zasięgu ręki. Jednak też nie będę się spierał. Każdy niech zostanie przy swoim.

[Annie1441]

kurde ej, ja prowadzę u siebie w klubie często treningi, za pół roku mam nadzieję zostać bosaboomem więc proszę mi nie mówić że po 6 latach nie mam wiedzy na temat tkd

kk1- racja w choong moo jest kolano w yool goku łokcie, w ibo i ilbo matsogi też można stosować te techniki regulamin zawodów jest jaki jest btw. nikt nie broni kopać goleniami dollyo chagi przynajmniej za tak zawsze robię bo mnie nie boli toj, ALE są powody dla których kopie się wyciągniętą stopą tj. baldungiem lub ap kumchi czyli podwiniętą. Podwiniętą to tylko techniki do rozbić desek i dla zapreentowania techniki, a w walce chodzi o zmniejszenie dystansu. wiadomo że jak przeciwnik jest blisko to walisz goleniem.. albo lepiej zrobić tora yopa i po sprawie

sztuka walki ta w obecnych czasach jest właśnie trenowana pod zawody a nie na potrzeby wojska.

lubię tkd właśnie ze względu na te zasady dzięki którym jeszcze na zawodach mnie nikt nie połamał. uważam że mma jest dużo bardziej widowiskowe i przydatne na ulicy.

bo teraz w rozmowie mylimy sztukę walki z burdami ulicznymi. sztuka walki to całokształt nie tylko napierdzielanie się. to układy (które są podstawą tkd) , rozwój ducha i stosowanie się do pewnych reguł. na ulicy robisz co chcesz, na co pozwala Ci ciało, niestosujesz się do niczego, tu nikt nie broni Ci używać kolan, łokci czy czego tam chcesz

[KK1]

Niestety tak uczą tkd i mnie akurat to boli. Układy są właśnie najlepszym dowodem na to czym jest tkd i jakie techniki zawiera. Niestety techniki te pozostają tylko w układach i nie można ich wykorzystywać w sportowej walce.
A kopanie za pomocą ap kumchi ma przede wszystkim nauczyć poprawnej techniki.
Życzę dalszej wytrwałości i przyjemności z trenowania. Osobiście nie zrobiłem nigdy stopnia mistrzowskiego, ale myślę o tym... Być może jak moi synowie zaczną trenować to zapisze się razem z nimi i podszkolę przede wszystkim wiedzę teoretyczną i układy.

[Annie1441]

zgadzam się z całą wypowiedzią

ja mam nadzieję że moje dzieci też będą trenować

a co do teorii ha, tylko 7 sekretów nigdy nie zapamiętałam

a mogę wiedzieć w jakim klubie trenowałeś?

[Wyrak]

Napisane przez KK1

Siła kopnięcia goleniem będzie zdecydowanie mniejsza a wynika to z prostych zasad fizyki. Poza tym nie zawsze jest możliwość kopnięcia golenią, moim zdaniem takie kopnięcia sprawdzają się tylko w przypadku low kicków, ewentualnie czasami midle kicków. Poza tym nie widzę sensu kopania jak można podejść tak blisko żeby przeciwnik był w zasięgu ręki. Jednak też nie będę się spierał. Każdy niech zostanie przy swoim.

Ehkm, jakim cudem ? Wlasnie na odwrot - stopa nie kopniesz mocno, bo wtedy sila kopniecia idzie z nogi, a przy kopaniu goleniami generujesz ja w zasadzie z calego ciala, przy mocnym skrecie bioder. Sila rzeczy sila jest wieksza w tym przypadku

Twoim zdaniem... a uczyles sie kopac w ten sposob? Bo bez problemu mozna kopac w glowe, to kwestia umiejetnosci i rozciagniecia Co nie zmienia faktu, ze low kicki na uda i mid kick na watrobe sa rewelacyjne

Jak to blisko ? Nie rozumiem chlopie, powaga. Nie wiem, jakie ktos musi miec krotkie nozki, zeby przy kopnieciu byl w zasiegu rak. Wrecz powiem, ze tak blisko nie sposob jest wykonac prawidlowe kopniecie

[Annie1441]

Napisane przez Wyrak

Jak to blisko ? Nie rozumiem chlopie, powaga. Nie wiem, jakie ktos musi miec krotkie nozki, zeby przy kopnieciu byl w zasiegu rak. Wrecz powiem, ze tak blisko nie sposob jest wykonac prawidlowe kopniecie

prawda wychodzi połamaniec

[KK1]

Napisane przez Wyrak

Ehkm, jakim cudem ? Wlasnie na odwrot - stopa nie kopniesz mocno, bo wtedy sila kopniecia idzie z nogi, a przy kopaniu goleniami generujesz ja w zasadzie z calego ciala, przy mocnym skrecie bioder. Sila rzeczy sila jest wieksza w tym przypadku

Twoim zdaniem... a uczyles sie kopac w ten sposob? Bo bez problemu mozna kopac w glowe, to kwestia umiejetnosci i rozciagniecia Co nie zmienia faktu, ze low kicki na uda i mid kick na watrobe sa rewelacyjne

Jak to blisko ? Nie rozumiem chlopie, powaga. Nie wiem, jakie ktos musi miec krotkie nozki, zeby przy kopnieciu byl w zasiegu rak. Wrecz powiem, ze tak blisko nie sposob jest wykonac prawidlowe kopniecie

Jak stopą nie kopniesz mocno? Proste że kopnięcie wyprowadzasz z całego ciała kończąc ruch stopą. Czyli zaczyna się od skrętu tułowia, biodra, stopy na której stoisz a na końcu prostujesz kolano. To podstawa mocnego kopnięcia i techniki tkd. Postępuje się identycznie jak w przypadku kopnięcia golenią, tylko docelowy punkt styku jest dalej. Tłumacząc to prosciej... Weź piłeczkę na sznurek o dwóch długościach. Na krótszym sznurku piłka będzie miała mniejszą prędkość a co za tym idzie siłę uderzenia. Na dłuższym sznurku będzie inaczej. Zakładamy oczywiście że do rozpędzenia piłki uzywamy tej samej siły. Bo tak samo czy kopiesz golenią czy stopą wykonujesz ruch całym ciałem.

Oczywiście że kopie piszczelem ale rzadko to robię na głowę, ponieważ w tym dystansie mogę użyć rąk. Są szybsze i skuteczniejsze w takim dystansie. Nie wiem jak u Ciebie ale ja stojąc przy worku z wyciągniętą ręką na wysokość głowy mam taki sam zasięg nogą kopiąc piszczelą właśnie w ten punkt. Także nie wiem po co miałbym kopać... Rozciągnięty jestem dobrze, aczkolwiek miałem zerwane ścięgno i nie jest to to samo co kilka lat temu...

Nie wiem... Najwidoczniej mam krótkie nóżki. Ale weź pod uwagę że im wyżej kopiesz tym bardziej trzeba skrócić dystans, nie mówiąc już o tym jak chcesz użyć goleni. Będę miał chwilę to zrobie fotki kopnięć golenią na głowę, wtedy będzie widać jak krótki musi być dystans.

[Wyrak]

Napisane przez Annie1441

prawda wychodzi połamaniec

No ja tego sposobu myslenia w swietle swoich doswiadczen w ogole nie rozumiem

Napisane przez KK1

Jak stopą nie kopniesz mocno? Proste że kopnięcie wyprowadzasz z całego ciała kończąc ruch stopą. Czyli zaczyna się od skrętu tułowia, biodra, stopy na której stoisz a na końcu prostujesz kolano. To podstawa mocnego kopnięcia i techniki tkd. Postępuje się identycznie jak w przypadku kopnięcia golenią, tylko docelowy punkt styku jest dalej. Tłumacząc to prosciej... Weź piłeczkę na sznurek o dwóch długościach. Na krótszym sznurku piłka będzie miała mniejszą prędkość a co za tym idzie siłę uderzenia. Na dłuższym sznurku będzie inaczej. Zakładamy oczywiście że do rozpędzenia piłki uzywamy tej samej siły. Bo tak samo czy kopiesz golenią czy stopą wykonujesz ruch całym ciałem.

Normalnie stopa nie kopniesz mocno. Ped = masa x szybkosc. Przy rownej szybkosci (a nawet wg mnie wiekszej, polecam do obejrzenia, jak kopia tajowie ), wieksza masa daje wiekszy ped i ciach bajera.

Kolejna sprawa - w mt kopie sie ze zgietymi kolanami, a golen jest podczas kopniecia skrecona, co daje zdecydowanie wieksza sile, niz kopniecie z wyprostowanym kolanem.

Przyklad z pileczkami nie ma zadnego sensu, bo mowisz o dwoch pileczkach o rownej masie, a nie lekkiej stopie i ciezkiej goleni.No chyba, ze Twoja noga ma taka budowe - cienki sznureczek i na stopie duza masa Poza tym pomijasz inna technike (proste a zgiete pod katem kolano), a ta druga zapewnia mniejsza sile. Oczywiscie, mozna kopac ze zgietym kolanem stopa, ale po co, skoro kopniecie ma duzo mniejsza sile i mozna sobie samemu kuku zrobic.

Napisane przez KK1

Oczywiście że kopie piszczelem ale rzadko to robię na głowę, ponieważ w tym dystansie mogę użyć rąk. Są szybsze i skuteczniejsze w takim dystansie. Nie wiem jak u Ciebie ale ja stojąc przy worku z wyciągniętą ręką na wysokość głowy mam taki sam zasięg nogą kopiąc piszczelą właśnie w ten punkt. Także nie wiem po co miałbym kopać... Rozciągnięty jestem dobrze, aczkolwiek miałem zerwane ścięgno i nie jest to to samo co kilka lat temu...

Nie wiem... Najwidoczniej mam krótkie nóżki. Ale weź pod uwagę że im wyżej kopiesz tym bardziej trzeba skrócić dystans, nie mówiąc już o tym jak chcesz użyć goleni. Będę miał chwilę to zrobie fotki kopnięć golenią na głowę, wtedy będzie widać jak krótki musi być dystans.

No nie wiem jakie masz nozki i raczki, ale do mnie nikt nie dochodzi rekami przy kopnieciach, nawet wysokich, mozliwe jest to tylko w wypadku, gdy ktos ma dluzsze rece od nog, a takiego czlowieka jeszcze nie spotkalem

Wytlumacz mi na koniec - dlaczego zawodowcy w mma nie kopia stopami, tylko wlasnie goleniami? Wg Twojej teorii wlasnie tak powinni robic, a praktyka wskazuje na cos przeciwnego.

[KK1]

Nie zauważyłem żeby zawodnicy w MMA czy K1 kopali goleniami (poza low kickami)... Chyba że inaczej rozumiemy pojęcie gdzie zaczyna się stopa a gdzie goleń...
Mój przykład ma sens bo sama goleń ma większą masę niż stopa. Ale stopa+goleń ma większą masę niż sama goleń... A przecież nie kopiesz samą stopą. Rozpędzasz ruchem całego ciała od biodra przez kolano goleń razem ze stopą...
Uważam że kopnięcia tkd są pełniejsze bo możesz kopać i golenią i stopą... A nie sztywno trzymać się tej goleni i zgiętego kolana. Technika wyprowadzenia jest ta sama, czasami jednak w walce "skraca" się technikę rezygnując z siły na rzecz szybkości.
Żeby jednoznacznie rozwiązać wątpliwości które kopnięcie jest mocniejsze trzeba by było je po prostu zmierzyć...
Ty masz swoje zdanie ja swoje... Może kiedyś się spotkamy to porównamy

A co do dystansu zrobie fotki...

Jeżeli jestem na tyle blisko przeciwnika żeby dotknąć ręką jego kolana w momencie kopania to on nie ma najmniejszych szans żeby kopnąć mnie golenią w głowę...

[Annie1441]

połamaniec to nie wrzucone biodro, tylko kopniesz i jesteś na pół złożony a stopa tylna jest nie dokręcona piętą w przeciwnika


co do dystansu ja mam plus w postaci 180cm wzrostu, jak walczyłam z laskami to tylko ręką wyciągałam lub nogę i już mnie podejść nie mogły

[Wyrak]

KK1 - przeciez jak kopiesz stopa, to uderzasz masa stopy, a nie masa stopy i goleni. Nie chce juz mi sie spierac, mamy inny punkt widzenia na ten temat... jakos bardziej to co Annie1441 do mnie napisala przemawia

[KK1]

Napisane przez Wyrak

KK1 - przeciez jak kopiesz stopa, to uderzasz masa stopy, a nie masa stopy i goleni. Nie chce juz mi sie spierac, mamy inny punkt widzenia na ten temat... jakos bardziej to co Annie1441 do mnie napisala przemawia

To nie rozumiem... Kopie się samą stopą a goleń gdzie?? Chyba że ktoś posiada odkręcane stopy.
Zawsze bardziej pasuje to co jest zgodne z naszymi poglądami.
Może dzisiaj cykne fotki.
Przyjmuję że zawodnik jest tego samego wzrostu. Czyli 184.

[Wyrak]

Napisane przez KK1

To nie rozumiem... Kopie się samą stopą a goleń gdzie?? Chyba że ktoś posiada odkręcane stopy.
Zawsze bardziej pasuje to co jest zgodne z naszymi poglądami.
Może dzisiaj cykne fotki.
Przyjmuję że zawodnik jest tego samego wzrostu. Czyli 184.

No jak kopiesz stopa, to masa goleni (golenia?) nie uderza przeciez. Idac Twoim tropem myslenia, to masa ud by decydowala, a przeciez to nie ma sensu.

Cykaj, cykaj

Nie wiem jak Tobie pasuje (tj. mam swoja ocene), ale ja dostosowuje teorie do faktow, a nie naginam fakty do teorii.

[KK1]

Pierwsze zdjęcie - kopnięcie piszczelem na głowę. Widać jak krótki musi być dystans, bez problemu można dostać gościa ręką, lub samemu oberwać.
Drugie zdjęcie - kopnięcie na głowę stopą...