Panny Młode = Żonki 2009 część XIII

[martucha84]

dla wszystkich ktorym brak kodeka maz mi powiedzial ze pojdzie na milion procent przez quick time player

[aniaaa84]

U mnie też brak kodeka, ale już go ściągam dokładnie bo brakujący kodek w All Playerze to Quick Time Alternative

działa kurde mam wizję, ale bez fonii

[kaska87]

martuś poszło przez Quicka super, a jaka mieliście tancerkę w różu super

[martucha84]

bo na filmie nie ma glosu... bo moja ggenijalna siostra wylaczyla w trakcie mikrofon.. ale do tygodnia bede miala caly 1 taniec od pocztaku do konca z muzyka to wam przesle to taka mala probka na zachete.. chociaz nie slychac rytmu i tempa i tak te zatrzymania kijowo wygladaja no ale
a tancerka to bratanica wojtka

[aniaaa84]

Zarąbiście Wam wyszedł taniec, a maleńka lady in pink też nieźle wymiata

[zanetaa88]

Napisane przez Strobiluska

wróciłam z przymiarki załamana....z suknią wszystko w porządku, ale.... z mamą nie. powiedziała mi, ze wygladam jak szafa trzydrzwiowa, że mam wielki brzuch i tłuste ręce (nóg nie komentowała, bo nie widać spod spódnicy). powiedziała też, że to moja wina, że mogłam się przebadać wcześniej, to by mi wcześniej odkryli chorobę, wyleczylabym się i bym schudła do wesela, a tak-będę jedną wielką białą beczką.... nie ma to jak wsparcie rodziny, mnie jest wystarczająco źle z tego powodu, jak wyglądam, nie muszą mnie wszyscy dookoła dobijać....
zdjęć nie mam żadnych, bo moja mama jest najmądrzejsza i jak jej chciałam pokazać, jak się aparat obsluguje, to ona nie sluchała i WSZYSTKIE zdjęcia wyszły zamazane

No proszę Cię!
I powiedziała Ci to właśnie Matka?!
Paranoja!

Ja nie lubię jak ktoś mi mówi,że rodzice mi zamykają przed nosem lodówkę że taka chuda jestem,

~~*~~

Martucha
Ten kolor to Twój czy farbowany?!
Bo umierammmmmm

Napisane przez jaga_2001

Martucha, super fotki i relacja

Dziewczyny, z pewnych przyczyn fotkami jeszcze sie nie pochwale. I tak jak pisalam, nie umieszcze ich ani na wizazu ani na nk. Cierpliwosci.

Baba Jaga żartuje.
A teoretycznie popieram i praktycznie też.

Napisane przez kliwia

jaga ale zrobilas ze swojego slubu tajmnice
Jakbysmy nie wiedzialy jak wygladacie oboje.

A Ja nie wiem.

Napisane przez martucha84

i jeszcze odnosze sie do pytania scio chyba o muzyke.. na plycie bedziemy mieli duzoo sary tavares - szczegolnie one love, do tego nasza audycje z rmf, barry white - love's thime, duzo bryan'a adams'a. ale tez strachy na lachy dzien dobry kocham cie, marike moje serce, michale bolton when a man loves women, julieta venagas me voy na wtluszczone dalam to co szczegolnie polecam

Wasza audycja w RMF ? jakieś radio?! Nic nie wiem

[Scio]

Byliśmy się dogadywać w sprawie dekoracji i to jest jakaś tragedia, u nas stroi tylko jedna Kwiaciarka i wyobraźcie sobie dekoracja:
1. ławki z tylu kościoła, które ustawione są koło środka, tego przejścia (jest ich może z 10 po kazdej sronie) udekorowane są standardowo materiałem i wiązankami
2. potem jak się idzie środkiem to stoją takie duże filary, które rozdzielają na nawy tu stoją po dwa ! stojaki z kazdej stronie z bukietami,
3. dalej jest miejsce dla młodych kawałek czerwonego dywanu pod krzesłami (taki kwadrat) - od księdza, udekorowane białym materiałem klęczniki i krzesła młodych + bukiet na ołtarz
Koszt - ponad 1000 zł

Napisane przez martucha84

dziekuje wam za mile slowa... naprawde to uskrzydla..

przesadzilas dziekuje

Wcae nie - to jest moja prywatna, subiektywna opinia

Napisane przez martucha84

kasiu link na pw

jeszcze raz dziwkuje za wszystkie cieple slowa tu i na nk

jesli chodzi o napoje... to u nas byly w buteleczkach 0.33 genialne rozwiazanie bo nic sie niemarnowalo... woda gazowana tez byla w takich butelkach natomiast soki i woda niegazowana w dzbankach super rozwiazanie

i jeszcze odnosze sie do pytania scio chyba o muzyke.. na plycie bedziemy mieli duzoo sary tavares - szczegolnie one love, do tego nasza audycje z rmf, barry white - love's thime, duzo bryan'a adams'a. ale tez strachy na lachy dzien dobry kocham cie, marike moje serce, michale bolton when a man loves women, julieta venagas me voy na wtluszczone dalam to co szczegolnie polecam

Sare Tavares już dawno zgapiłam - poznałam tą panią dzięki Tobie i strasznie polubiłam - takie moje klimaty. Na strachy na lachy M. nie przekonam. Marika oczywiście będzie

Jeśli mogę się pochwalić, wybraliśmy:
1. Czołówka - Sara Tavares One love
2. Przygotowania TZ Savage Garden truly madly deeply - boski tekst
2. Moje przygotowania Marika Moje serce
3. przyjazd do Koscioła Enya Tea hause moon (instrumental)
4. Zyczenia: M. Bajor Miłość idealna, l. armstrong what a wonderfull world, rod steward when a need you, Martine McCutchen Perfect moments
6.Zakończenie - ślub - nothing else mothers - cove lucie silvas - ciary mnie przechodzą jak słyszę, a na wesele myślimy coś wesołego, albo tańcz nie żałuj podłogi (nie znam tytułu) TZ chce Zorbe

[kaska87]

żabcia wysłałam Ci zaproszenia na nk żeby nie było

[Maggie1983]

Napisane przez zanetaa88

No proszę Cię!
I powiedziała Ci to właśnie Matka?!
Paranoja!

Ja nie lubię jak ktoś mi mówi,że rodzice mi zamykają przed nosem lodówkę że taka chuda jestem,

~~*~~

Martucha
Ten kolor to Twój czy farbowany?!
Bo umierammmmmm




Baba Jaga żartuje.
A teoretycznie popieram i praktycznie też.




A Ja nie wiem.



Wasza audycja w RMF ? jakieś radio?! Nic nie wiem

wyjasniam za Martuche- w rmf byl konkurs zdaje sie walentynkowy na pozdrowienia-zyczenia dla drugiej polowy i Martucha wyslala zyczenia dla swojego Wojtasa i wygrali wycieczke do Egiptu -prosze

Audycja byla swietna-zwlaszcza jak naraz zadzwonili do Wojtka i Marty i rozmawiali ze soba na antenie-suuuuper i same zyczonka-boskie-az sie prawie poryczalam

[liliputek]

Witam Was Kochane Nadrabiam zaleglosci...

Napisane przez ania20m

Dziewczyny a wy macie dzieci do niesienia poduszki z obrączkami??? macie jakieś specjalne zaproszenie dla tych dzieci czy tylko powiedziałyście żeby niosły??

Aniu mnie sie marzyło, zeby obraczki niesli moja siostrzenica i Tż-ta siostrzeniec (oboje w tym samym wieku -6 lat), ale moj Tż-et stwierdzil , ze on bedzie mial dosc stresu w tym dniu i niepotrzebny mu dodatkowy stres czy dzieci nie zawróca w polowie drogi itd. Męzczyzni

Napisane przez martucha84

dziekuje wam za mile slowa... naprawde to uskrzydla..

przesadzilas dziekuje


dziekuje jak mam byc egoistyczna to tak sie czulamD

wiec po koleji

dzien przed slubem co chwile przychodzili sasiedzi trzaskali talerze a ja grzecznie zamiatalam spalam u sasiadki swiadkowej) bo u mnie juz goscie imprezowali

w dniu slubu bylo strasznie delikatnie mowiac.. wymiotowalam mialam biegunke.. tragedia - stresowalam sie okropnie.. o 8 byl fryzjer super mnie uczesla tak lekko romantycznie male santini do wlosow i git
potem nafaszerowalam sie stoperanem lokomotivem i dolegliwosci ustaly ale dalej byl stres - nieobylo sie bez tabletek ziolowych na uspokojenie... potem pierwsza wtopa nieumialam znalesc reklamoweczki z bielizna i podwiazka a trzeba bylo juz jechac do kosmetyczni (jechalysmy razem ze swiadkowa bo siniaki jej bardzo wyszly wiec trzeba bylo to to ukryc) makijarz super zielono i pieknie
w tym czasie siostra przekopala mieszkanie i w tobrie kuzynki (wpadlo w calym zamieszaniu i sprzataniu na syzbko) znalazla moja bielizne.. przyjechalam do domku i tam kolejna rewelacja.. za 30 minut ma byc kamera i foto za niecala godzine moj luby z rodzicami a tu w dresia wraca moj kuzyn ze sie zgubilii nie maja jak dojechac pod hotel bo nieznaja drogi.. .to moja mama pakuje sie w auto i jedzie z nimi... byla postresowana bo byli juz wszytcy nagrywali i fotografowali moje ubieranie a tu mamy nie ma.. po czym przyjechal mlody a ich dalej nie bylo wiec moja siostra cofnela wojtka do auta i grzecznie czekal.. jak wpadla mama to na syzbko kuzyni do lazienki szli sie ubrac a my moglismy zaczac wykupiny... siostra nieoddala mnie latwo.. ani kasa ani 4 flaszki bimberku do swojskiego stolu nawet za telewizor nie poszlam... ale oddala mnie za paczke zelek no coz: po tem blogoslawienstwo szybko i bez bolesnie no i pod kosciol.. wszytscy byli zachwyceni naszym wygladem.. jak bylismy dopasowani i wogole.. wszyscy mowili ze jestem niebanalna i wygladam przepieknie.. chwalili wlosy makijarz.. wogole...
poczym pod kosciolem troche sie wahalismy czy juz wchodzic czy nie wkoncu weszlismy.. msza super.. ksiadz mowil cudowne kazanie o poswieceniu o milosci i o tym ze mamy sie szanowac... pprzysiega z usmiechem pewnie.. tz sie troche zestresowal i niepatrzyl na mnie ale go pociagnelam za reke i bylo luz, ja sie smialam ze moge mowic z pamieci bo tak penie mowilam
potem duzooo zyczen.. (dostalismy super prezenty np garnki, sztucce, krajalnice, ksiazki..) i duzoooo pieniedzy.. niespodzewalismy sie az tylu dlatego zrezygnowalismy z wakacji.. bo mamy na wklad wlasny na mieszkanie..
pojedziemy w kotline klodzka.. bledne skaly itd..

nastepnie bylo wesele.. pierwszy taniec super... mam krotki filmik - fragment jak cos to maile dawac to wysle.. jedzenia bylo tyle ze zrezygnowalismy z ostatniej kolacji przelozylismy ja na 2 dzien ... wesele super ludzie sie bawlili dziekowali za usadzenie ich bo im swietnie sie siedzialo... do tego super zespol (tak jak na umowie z orgzniaztorem grali 45 minut i 15 minut przerwy) wiec wszyscy sie dziwili ze tak dlugo graja... o 3 jeszcze szalelismy na parkiecie... ale juz podjezdzaly busy i jechalismy spac bo na 2 dzien znowu impreza.... szalelismy do 23

fontanna czekoladowa zrobila furore tak jak wiejski stol,

z wpadek- na podziekowaniu dla gosci 2 pijanych kolegow tak dziwnie sie zachowywalo cos krzyczeli, ale zabilam ich wzrokiem i sie uspokoili...
noi i jedna wielka wpadka byla tesciowa i "bratowa" wojtka (dzwieczyna brata) ale to za chwile

co jeszcze na sesji zdjeciowej bylo genijalnie -robilismyw parku pszczynskim.. wszyscy sie na ans patrzyli - mino ze bylo mnostwo par ludzie do nas podchodzili i mowili ze mam najpiekniejsza sukie i ze wsyztko idealnie dobrane... fotograf byl z nas zadowolony poszalelismy na zdjeciach.... cieszymy sie ze ucielkismy z wesela na 2 godiznki bo sie tak odstesowalismy ze szok a teraz troche fotek od fotografa beda za 2 tygodnie wiec narazie z lapanki od gosci

Napisane przez martucha84

aha i noc poslubna tez byla nawet do hotelu moj chrzestny zamowil nam szampana bylismy w szoku

aha i auto bylo super przystrojone,,, (tylko ta glupia baba z ktora mialams piecie wbila w tapicerke auta - skorzana szpilki z kwiatkami.. jak to wyciagnelismy to zostaly dziury.. ale na szczescie wsyztko skonczylo sie dobrze...)

co do wpadek.. bratowa wojtka chodzila i gardala wczystkim ze koles nas oszukac ze takimi autami sie wozi a niby tak tanio... nie wiem po co ... tak robila.. moze byla zazdrosna. ze wszytkim sie podobalo i chciala nam popsuc humor ale ja olalismy... tesciowa przygrala w ... nie powiem co.. bo lazila i chciala reszte jedzenia.. i wogole przeciez logiczne ze sami pakuja na koniec... no ale ... na szczescie moja mama ja utemperowala i powiedziala ze po zadne jedzenie nie idzie.. no i na przekor zawiezlismy wszytko do domu dziecka.. bo oni szybko to zjedza.. podziekowali a tesciowa sie zalila ze 2 di po wesleu a ona jedzenia nie ma...


a tak z innej beczki.. pogadalam troche z bratowa wojtka (zona jego straszego brata z ktorym sa kilka lat po slubie) powiedziala ze mam na nia uwazac.. bo ona ma strasznie bo jej maz stawia mame jako pierwsza wtracaja sie w wychowanie dzieczka i we wszytsko i powiedziala ze jak ma mi doradzic to zebym niedala sobie wejsc na glowa... jak sie cesze ze moj wojtek nie jest pod jej wplywem....

Martucha relacja super, wredna zazdrosna dziewczyne brata Tż-ta zignorowac, juz ja wiem do czego sa zdolni zazdrosni ludzie..Wygladalas pieknie..i cholerka chcialam bys oryginalna, ale nie bede JAK JA ZAZDROSZCZE CI TYCH WŁOSÓW Od zawsze podobaja mi sie rude i nawet sobie wiosnaufarbowalam, ale wygladalam jak sto nieszczesc bo jestem z natury brunetka i nie pasowal mi ten kolor w ogole. Wiec musialam skapitulowac i przefarbowac z powrotem na ciemny braz. A Tobie pasuje idealnie w dodatu ta Twoja eteryczna uroda-jednym slowem cudnie.

Napisane przez Maggie1983

wyjasniam za Martuche- w rmf byl konkurs zdaje sie walentynkowy na pozdrowienia-zyczenia dla drugiej polowy i Martucha wyslala zyczenia dla swojego Wojtasa i wygrali wycieczke do Egiptu -prosze

Audycja byla swietna-zwlaszcza jak naraz zadzwonili do Wojtka i Marty i rozmawiali ze soba na antenie-suuuuper i same zyczonka-boskie-az sie prawie poryczalam

Szkoda, ze nie bylo dane mi uslyszec...

Dziewczyny piszecie o odmowach a propo wesela. My zaprosilismy troche ponad 130 osob, ale czuje ze do 100 zejdzie. Z mojej strony odmowily 3 pary od Tż-ta na razie jakies 4. W ogole najsmiesniejsze jest to, ze osoby, które wrecz sie napalały na nasze wesele albo wpraszaly, nie mogly doczekac az ich zaprosimy, teraz odmawiaja bez podania przyczyny
W sumie tak sobie z Tż-em rozmawiamy, ze wymarzona dla nas ilosc gosci to bylaby 100 i chyba taka bedzie.

[zanetaa88]

Napisane przez Maggie1983

wyjasniam za Martuche- w rmf byl konkurs zdaje sie walentynkowy na pozdrowienia-zyczenia dla drugiej polowy i Martucha wyslala zyczenia dla swojego Wojtasa i wygrali wycieczke do Egiptu -prosze

Audycja byla swietna-zwlaszcza jak naraz zadzwonili do Wojtka i Marty i rozmawiali ze soba na antenie-suuuuper i same zyczonka-boskie-az sie prawie poryczalam

Oooooo to im się udało.
Super sprawa. Ja wysyłałam sms żeby wygrać kasiorkę i cisza do tej pory. Nie mam szczęścia w grach

[nenur]

Martucha ślicznie wygladałaś naprawde gratuluje
i te włosy

[anika222]

martuśku pieknie pieknie i jeszcze raz pieknie


macie juz jakies zdjecia z sesji w pszczynie??? w sobote jedziemy tam na wycieczke i przy okazji obadać jak mozna tam zrobic sesję juz mecze tz-a od dwoch miesiecy zeby tam sesje zrobic

a w srodku tez mieliscie mnie sie własnie marzy w srodku tez

[Riana]

Witajcie dziewczynki,musze przyznac ze dobija mnie juz stresik ktory odczowam czesto w wcNa ostatnia chwile :autokar mielismy zalatwiony przez znajomego-koszt 600zł w dwie strony i tu nagle w poniedzialek dzwoni kolega ze tamten poszedl na urlop i jego zastepca za tyle niepojedzie!!!minimum 1100no to na szybkiego szukamy autokaru i o dziwo znalazlam 400zl autobos powrot bus za 250do fryzjerki poleconej przez swiadka tez niemoge sie dodzwonic a tu baleyage musze zrobic.WKURZYLAM SIE!!!!poszlam szukac fryzjerki na baleyage i uczesanieZNALAZLAM: ehem:PO czym ta dzwoni na drugi dzien i mowi ze miala dola i nieodbierala telefonowA ja jej na to:dol dolem ale w tak waznym dniu dla mnie niemoge sobie pozwolic na cos takiego i dziekuje pani.Ona ze moze mnie uczesac na to ja:wie Pani co ja juz znalazlam fryzjerke i niewystawie jej bo tak sie nierobi tymbardziej ze zgodzila sie na ostatnia chwile!!!Aha baleyage wyszedl super ,mialam jeszcze robione mega witaminki na wloski pod paraJuz mamy dopiete wszystko na ostatni guzik w pt robie sobie pazurki,mysle ze lapki niebede mi sie trzesly i nie zrobie lewa prawej brzydkow pt zawozimy kwiaty i alkohol na sale.Jutro idziemy do kosciolka pogadac z proboszczem i z druga para.Zaplacic za ubior kosciola i organiscie.W sobote 8 fryzjer 10 makijarz 13 czesanie mamy
14 ubior auta 15,30 zbiorka gosci 16,30 blogoslawienstwo 17,30 slubbbbbb

[Gucia0987]

Napisane przez Strobiluska

wróciłam z przymiarki załamana....z suknią wszystko w porządku, ale.... z mamą nie. powiedziała mi, ze wygladam jak szafa trzydrzwiowa, że mam wielki brzuch i tłuste ręce (nóg nie komentowała, bo nie widać spod spódnicy). powiedziała też, że to moja wina, że mogłam się przebadać wcześniej, to by mi wcześniej odkryli chorobę, wyleczylabym się i bym schudła do wesela, a tak-będę jedną wielką białą beczką.... nie ma to jak wsparcie rodziny, mnie jest wystarczająco źle z tego powodu, jak wyglądam, nie muszą mnie wszyscy dookoła dobijać....
zdjęć nie mam żadnych, bo moja mama jest najmądrzejsza i jak jej chciałam pokazać, jak się aparat obsluguje, to ona nie sluchała i WSZYSTKIE zdjęcia wyszły zamazane

Spokojnie, mamie też się udziela stres. Może spróbuj z nią porozmawiać, powiedz, że Cię uraziła i może jakoś to sobie wyjaśnicie. Mama na pewno nie miała tego na myśli, jesteś jej córką i na pewno jesteś dla niej najpiękniejsza i najważniejsza. A nie wspomnę o tym, że najważniejsze jest to, żebyś się TŻetowi podobała.

Napisane przez moniqac

O masakra.... Strobli.... bardzo Ci współczuje tego jak sie musiałaś czuć!
Ale popieram w 10000000000% Maggie1983!!!!!


A tak w ogóle to dzień dobry.
Nie wiem czy to tylko ja, ale jestem już prze-zmęczona całymi tymi przygotowaniami.... opadam z sił i z chęci. Koszmar jakiś. Wiecie co mi wczoraj powiedziała pani dekoratorka kościoła? Ponieważ mamy tylko godzine na dekoracje (bo jest luka między jednym a naszym ślubem, a para która ma przed nami te dwie godziny, może się dołożyć do dekoracji 150 i nic więcej ) i u mnie w kościele niestety nie można nic przypinać do ławek (!!!) to obmyśliła pani (i całkiem super pomysł), że postawi na wysokich nóżkach świeczniki, udekoruje je kwiatami, postawi na nich świece, tiulem obwiąze (tak jak miały być ławki obwiązane), podobnie jak na fotce, tylko że na fotce ławki sa obwiązane. Będzie ich 20 w sumie. Do tego dywan, krzesła i bukiet pod ołtarz za ... bagatela: 850zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Wywaliło mnie z kapci.
Poprostu.
Ubeczałam sie jak głupia.
Aha - dodam, że kwiaty, które będą w Kościele to margaretki, czyli nie z najwyższej półki cenowej, a poiwedziałabym, że z niższej.
Jeszcze odmówiło nam więcej osób niż przypuszczlaiśmy, a w restauracji musimy zapłacić za min 85 osób. A mamy tylko 76. Jestem załamana i mam dość.

MASAKRA!!! Nie wiedziałam, że ubranie kościoła może tyle kosztować!

Napisane przez martucha84

wiec po koleji

dzien przed slubem co chwile przychodzili sasiedzi trzaskali talerze a ja grzecznie zamiatalam spalam u sasiadki swiadkowej) bo u mnie juz goscie imprezowali

w dniu slubu bylo strasznie delikatnie mowiac.. wymiotowalam mialam biegunke.. tragedia - stresowalam sie okropnie.. o 8 byl fryzjer super mnie uczesla tak lekko romantycznie male santini do wlosow i git
potem nafaszerowalam sie stoperanem lokomotivem i dolegliwosci ustaly ale dalej byl stres - nieobylo sie bez tabletek ziolowych na uspokojenie... potem pierwsza wtopa nieumialam znalesc reklamoweczki z bielizna i podwiazka a trzeba bylo juz jechac do kosmetyczni (jechalysmy razem ze swiadkowa bo siniaki jej bardzo wyszly wiec trzeba bylo to to ukryc) makijarz super zielono i pieknie
w tym czasie siostra przekopala mieszkanie i w tobrie kuzynki (wpadlo w calym zamieszaniu i sprzataniu na syzbko) znalazla moja bielizne.. przyjechalam do domku i tam kolejna rewelacja.. za 30 minut ma byc kamera i foto za niecala godzine moj luby z rodzicami a tu w dresia wraca moj kuzyn ze sie zgubilii nie maja jak dojechac pod hotel bo nieznaja drogi.. .to moja mama pakuje sie w auto i jedzie z nimi... byla postresowana bo byli juz wszytcy nagrywali i fotografowali moje ubieranie a tu mamy nie ma.. po czym przyjechal mlody a ich dalej nie bylo wiec moja siostra cofnela wojtka do auta i grzecznie czekal.. jak wpadla mama to na syzbko kuzyni do lazienki szli sie ubrac a my moglismy zaczac wykupiny... siostra nieoddala mnie latwo.. ani kasa ani 4 flaszki bimberku do swojskiego stolu nawet za telewizor nie poszlam... ale oddala mnie za paczke zelek no coz: po tem blogoslawienstwo szybko i bez bolesnie no i pod kosciol.. wszytscy byli zachwyceni naszym wygladem.. jak bylismy dopasowani i wogole.. wszyscy mowili ze jestem niebanalna i wygladam przepieknie.. chwalili wlosy makijarz.. wogole...
poczym pod kosciolem troche sie wahalismy czy juz wchodzic czy nie wkoncu weszlismy.. msza super.. ksiadz mowil cudowne kazanie o poswieceniu o milosci i o tym ze mamy sie szanowac... pprzysiega z usmiechem pewnie.. tz sie troche zestresowal i niepatrzyl na mnie ale go pociagnelam za reke i bylo luz, ja sie smialam ze moge mowic z pamieci bo tak penie mowilam
potem duzooo zyczen.. (dostalismy super prezenty np garnki, sztucce, krajalnice, ksiazki..) i duzoooo pieniedzy.. niespodzewalismy sie az tylu dlatego zrezygnowalismy z wakacji.. bo mamy na wklad wlasny na mieszkanie..
pojedziemy w kotline klodzka.. bledne skaly itd..

nastepnie bylo wesele.. pierwszy taniec super... mam krotki filmik - fragment jak cos to maile dawac to wysle.. jedzenia bylo tyle ze zrezygnowalismy z ostatniej kolacji przelozylismy ja na 2 dzien ... wesele super ludzie sie bawlili dziekowali za usadzenie ich bo im swietnie sie siedzialo... do tego super zespol (tak jak na umowie z orgzniaztorem grali 45 minut i 15 minut przerwy) wiec wszyscy sie dziwili ze tak dlugo graja... o 3 jeszcze szalelismy na parkiecie... ale juz podjezdzaly busy i jechalismy spac bo na 2 dzien znowu impreza.... szalelismy do 23

fontanna czekoladowa zrobila furore tak jak wiejski stol,

z wpadek- na podziekowaniu dla gosci 2 pijanych kolegow tak dziwnie sie zachowywalo cos krzyczeli, ale zabilam ich wzrokiem i sie uspokoili...
noi i jedna wielka wpadka byla tesciowa i "bratowa" wojtka (dzwieczyna brata) ale to za chwile

co jeszcze na sesji zdjeciowej bylo genijalnie -robilismyw parku pszczynskim.. wszyscy sie na ans patrzyli - mino ze bylo mnostwo par ludzie do nas podchodzili i mowili ze mam najpiekniejsza sukie i ze wsyztko idealnie dobrane... fotograf byl z nas zadowolony poszalelismy na zdjeciach.... cieszymy sie ze ucielkismy z wesela na 2 godiznki bo sie tak odstesowalismy ze szok a teraz troche fotek od fotografa beda za 2 tygodnie wiec narazie z lapanki od gosci

Chyba już wszystko zostało powiedziane... po prostu prze pięknie!

Napisane przez anika222

martuśku pieknie pieknie i jeszcze raz pieknie


macie juz jakies zdjecia z sesji w pszczynie??? w sobote jedziemy tam na wycieczke i przy okazji obadać jak mozna tam zrobic sesję juz mecze tz-a od dwoch miesiecy zeby tam sesje zrobic

a w srodku tez mieliscie mnie sie własnie marzy w srodku tez

My też myślimy o Pszczynie i chciałabym w parku, jak i w środku, tylko nie wiem czy można...

Napisane przez Riana

Witajcie dziewczynki,musze przyznac ze dobija mnie juz stresik ktory odczowam czesto w wcNa ostatnia chwile :autokar mielismy zalatwiony przez znajomego-koszt 600zł w dwie strony i tu nagle w poniedzialek dzwoni kolega ze tamten poszedl na urlop i jego zastepca za tyle niepojedzie!!!minimum 110no to na szybkiego szukamy autokaru i o dziwo znalazlam 400zl autobos powrot bus za 250do fryzjerki poleconej przez swiadka tez niemoge sie dodzwonic a tu baleyage musze zrobic.WKURZYLAM SIE!!!!poszlam szukac fryzjerki na baleyage i uczesanieZNALAZLAMPO czym ta dzwoni na drugi dzien i mowi ze miala dola i nieodbierala telefonowA ja jej na to:dol dolem ale w tak waznym dniu dla mnie niemoge sobie pozwolic na cos takiego i dziekuje pani.Ona ze moze mnie uczesac na to ja:wie Pani co ja juz znalazlam fryzjerke i niewystawie jej bo tak sie nierobi tymbardziej ze zgodzila sie na ostatnia chwile!!!Aha baleyage wyszedl super ,mialam jeszcze robione mega witaminki na wloski pod paraJuz mamy dopiete wszystko na ostatni guzik w pt robie sobie pazurki,mysle ze lapki niebede mi sie trzesly i nie zrobie lewa prawej brzydkow pt zawozimy kwiaty i alkohol na sale.Jutro idziemy do kosciolka pogadac z proboszczem i z druga para.Zaplacic za ubior kosciola i organiscie.W sobote 8 fryzjer 10 makijarz 13 czesanie mamy
14 ubior auta 15,30 zbiorka gosci 16,30 blogoslawienstwo 17,30 slubbbbbb

zaczynam trzymać kciuki!

[martucha84]

dziekuje dziekuje i jeszcze raz dziekuje naprawde to jest bardzo bardzo mile co piszecie.... naprawde dodaje skrzydel i utwierdza w przekonaniu ze naprawde zrobil;am dobrze wybierajac ta sukienke nie mierzac innych i wogole ze nasza koncepcja slubu byla ta trafiona.. naprawde dziekuje

zanetaa88 to nie jest moj kolor - moj jest od rudego po szary zalezy od pory roku ale w tym czuje sie jakw swoim dawaj maila to wysle ci ta wudycje.. bo juz laski wyjasnily ci oco chodzilo

Scio wybralas genialna muzyke i jeszczez raz dziekuje


Maggie1983 dziekuje za wyjasnienie

liliputek dzieczyne brata tz ignorujemy przykro nam tylko ze wesele mimo ze udane wszyscy dzwonia i dziekuje za zabawe a ona rozsiewa plotki ze nas oszukali ze bezndziejnie itd.. wogole gdyby nawet nas oszukal to co ja to obchodzi - zazdrosna poprostu ze za tak mala kase bylo tyle jedzenia i taka zabawa.. ale tz sie na nia wkurzyl- i powiedziala ze zaraz jak tylko sie z nia spotka to jje powie co mysli bo przeggiela...
to samo tesciowa ztym jedzeniem.. tragedia.. no ale bynajmniej wiemy ze trzeba z dala.. bopopsuja nam to co jest miedzy nami tak jak popsuli starszemu bratu tz i jego zonie..

Szkoda, ze nie bylo dane mi uslyszec...

dziekuje za cieple slowa odnoscie wygladu i wlosow...
i nie martw sie opdmawianiem nam na ponad 140 osob zaproszonych potwierdzilo ze bedzie 76 razem z nami... ale i tak bylo bosko...


anika222 zdjecia z pszczyny beda a 2 tygodnie... bo to od fotografa i odrazu wam je tu pokaze.. wogole sesja boska.. zadne ustawiane tylko same takie jak my czyli zwariowane z tanczeniem skakaniem i wogole mielismy troche przed zamkiem troche na schodach na mostku i na gzymsach ale do srodka niewchodzilismy

dzikeuje wam jeszcze raz nie sposob kazdej podziekowac z osobna dlatego ogromne uklony w wasza strone...

[ania20m]

Dziewczyny a wy jakie macie piosenki wybrane na wasze plyty z wesela?? napiszcie mi kilka tytułów

[kliwia]

ania ja dzisiaj z tz zasiadam do komputeria i robimy spisik
z moich wstepnych poszukiwan mamy takie, ale nie mamy jeszcze konkretnego miejsca na plycie dla tych kawalkow:
- Beome - hello
- kelly sweet - we are one
- utwor z lord of the rings
http://www.youtube.com/watch?v=KEOol...eature=related
- she's like the wind
- friday i'm in love - nie wiem kto to wykonuje ale to jest w refrenie
- z gladiatora mozna cos wybrac i z american beauty
- Jamie Lidell - another day
- Lenny kravitz - I belong to you, belive, again, are you gonna go my way
- macy gray - sweet baby, when i see you
- marc anthony - you sang to me
- natasha bedingfield - this words
- whitesnake - is this love
- foreigner - i want to know what love is
- queen - somebody to love
- jamiroquai - cosmic girl
- reamonn - star
- modjo - lady
- rick wakemann i jon anderson - the meeting

[aniaaa84]

Martuś ja też poproszę o audycję aniaaa84@interia.pl lub ancyk84@gmail.com

[stokrotka24]

Napisane przez Riana

Witajcie dziewczynki,musze przyznac ze dobija mnie juz stresik ktory odczowam czesto w wcNa ostatnia chwile :autokar mielismy zalatwiony przez znajomego-koszt 600zł w dwie strony i tu nagle w poniedzialek dzwoni kolega ze tamten poszedl na urlop i jego zastepca za tyle niepojedzie!!!minimum 1100no to na szybkiego szukamy autokaru i o dziwo znalazlam 400zl autobos powrot bus za 250do fryzjerki poleconej przez swiadka tez niemoge sie dodzwonic a tu baleyage musze zrobic.WKURZYLAM SIE!!!!poszlam szukac fryzjerki na baleyage i uczesanieZNALAZLAM: ehem:PO czym ta dzwoni na drugi dzien i mowi ze miala dola i nieodbierala telefonowA ja jej na to:dol dolem ale w tak waznym dniu dla mnie niemoge sobie pozwolic na cos takiego i dziekuje pani.Ona ze moze mnie uczesac na to ja:wie Pani co ja juz znalazlam
fryzjerke i niewystawie jej bo tak sie nierobi tymbardziej ze zgodzila sie na ostatnia chwile!!!Aha baleyage wyszedl super ,mialam jeszcze robione mega witaminki na wloski pod paraJuz mamy dopiete wszystko na ostatni guzik w pt robie sobie pazurki,mysle ze lapki niebede mi sie trzesly i nie zrobie lewa prawej brzydkow pt zawozimy kwiaty i alkohol na sale.Jutro idziemy do kosciolka pogadac z proboszczem i z druga para.Zaplacic za ubior kosciola i organiscie.W sobote 8 fryzjer 10 makijarz 13 czesanie mamy
14 ubior auta 15,30 zbiorka gosci 16,30 blogoslawienstwo 17,30 slubbbbbb

ja niby stresu nie odczuwam, ale w toalecie też juz od jakiegoś czasu mam stresa. Zostało juz nam tylko kilka dni Ja pazurki zrobiłam juz wczoraj, mam nadzieję, że przetrwają do soboty. Nam został tylko do zapłacenia organista, musimy go dorwac po którejś mszy. jeszcze czeka nas zrobienie albumów dla rodziców, kupienietz koszuli i nagranie muzyki do restauracji.

[gold-fish]

Moniqac czy dlatego nie mozna przyczepiać/ przyklejać nic do ławek zeby nie pobrudzić?
Bo mogłabyć zawiazać jakieś zwykłe białe wstażki- zawiazać i rozwiazać- trwa moment i śladu nie zostawia

Martuś jesteś jak Cate Blanchet masz taka irlandzką oryginalną urodę albo Ania z Zielonego Wzgórza

Strobiluska mama ewidentnie przegięła Nie wiem co Ci powiedzieć... Moze tylko to, że szafy trzydrzwiowe są ładne. Lepiej wyglądać jak szafa trzydrzwiowa niż meblościanka przepraszam, ale tak mi się skojarzyło- chciałam Cię troche rozśmieszyć

[Scio]

Martuś i ciszę się, ze się podoba muzyka.
Wybraliśmy ją po całonocnych negocjacjach. Bo ja lubie takie klimaty punkowo-reaggowe, TZ natomiast coś a'la dorsi, floydzi, kraitz, u2 ... no i to mnie się podobało, jemu niekoniecznie i na odwrót. ale najbardziej jestem zadowolona, ze go namówiłam na savage garden - piosenka taka sobie, ale tekst - za**rąbisty

[kliwia]

gold niektore lawki sa tak zbudowane ze nie obwiazesz, niestety ech
ja sie kwiatami w kosciele przestalam zajmowac, najwyzej nie bedzie hahaah

za to Tż dzownil do organisty za standard plus mendelson - widocznie nie jest standarem dla niektorych par organista wezmie 200zl
do tego skrzypce - mamy na wejscie i ave maryja - ale nie wiem jaka teraz cena, bo ilolsc utworow sie zmienila, ale podejrzewam ze tez 200, bo skrzypkow jest dwoch

A wczoraj bedac w tesco dorwalam kolorystycznie pasujaca torebke na prezenty do tego zakupilam lizaki musujace - Ale czad!!!!
wrzucialm tez gumy rozpuszczalne, krowki, michasie - tescowe, oraz cukierki vitaminki kolorowe w kolorowych folijkach
3/4 torebki zapelnione sie nie domyka biedna - wiec na bramy mam, a jak zostanie to dzieciaki na weselu beda mialy co wcinac
Umowilismy sie tez wczoraj na przerobke garnituru
A w tesco chcialam kupic whiskey i nie bylo, ale sie wkurzylam

Dziewczynki ktora ma żoładkową czysta de luxe?? ile placilyscie za 0,5l ?

Scio zgapilam ta Lucie z coverem mam nadzieje ze sie tz spodoa

A mi miedzy noskiem a gorna wargą rosnie mega bolacy syfek boli jak cholera, proboje naduszac by przyspieszyc jego wykwit ale nic to nie daje echhh.

[kaska87]

Napisane przez kliwia

Dziecwzynki ktora ma żoładkową czysta de luxe?? ile placilyscie za 0,5l ?.

u nas w hurtowni 16.40zł
a w biedronce 16.90

[kliwia]

kaska w biedrze jest ?? oo to musze u siebie sprawdzic. ciekawe czy mozna kupic 40 butelek bo ja mam w jednym sklepie po znajomosci 17.20 za 0,5l tego alkoholu

[Riana]

My za organiste placimy 200 skrzypce 150 spiewaczka 150 a ubior kosciola------UWAGA 100zł

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

My w hurtowni 16,05

[kaska87]

dziewczyny a jak sie zamawia suknię w salonie to nie płąci sie całości tylko zaliczkę a reszte później przy odbiorze?
ja mam zamiar kupic w annaisbridal

[Riana]

Napisane przez stokrotka24

ja niby stresu nie odczuwam, ale w toalecie też juz od jakiegoś czasu mam stresa. Zostało juz nam tylko kilka dni Ja pazurki zrobiłam juz wczoraj, mam nadzieję, że przetrwają do soboty. Nam został tylko do zapłacenia organista, musimy go dorwac po którejś mszy. jeszcze czeka nas zrobienie albumów dla rodziców, kupienietz koszuli i nagranie muzyki do restauracji.

Ja pazurki robie sama ze wzgledu na moj fachjesli sa dobrze zrobione powinny wytrzymac!!POCHWAL sie jakie masz pazurki

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez kaska87

dziewczyny a jak sie zamawia suknię w salonie to nie płąci sie całości tylko zaliczkę a reszte później przy odbiorze?
ja mam zamiar kupic w annaisbridal

Tak ja placilam 60% przy zamawianiu reszta rozlozona przy przymiarce i odbiorze ale ja zamawialam w Bostonie

[kliwia]

kasia tak, placi sie zaliczkę, ktora w przypadku rezygnacji przepada Ci.
ja placilam 800 w dniu zamowienia i podpisaniu umowy.
A resztę mogę zaplcic kiedy chcę, mogę dziś mogę jutro mogę w dniu odbioru sukni

[kaska87]

Napisane przez kliwia

kasia tak, placi sie zaliczkę, ktora w przypadku rezygnacji przepada Ci.
ja placilam 800 w dniu zamowienia i podpisaniu umowy.
A resztę mogę zaplcic kiedy chcę, mogę dziś mogę jutro mogę w dniu odbioru sukni

aha dzieki za info