|
|
#151 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
MissBella86 dużymi literami napiszę: ORGANIZATORCE PM NIE ZLECIŁA ORGANIZACJI WIECZORU. Wskutek czego Twoje zdanie w tej sprawie nie odnosi się do tej sprawy
|
|
|
|
|
#152 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
W momencie, kiedy autorka tematu zupelnie jasno nakresla co jest istotne, a co nie, a Ty z uporem maniaka idziesz w zaparte, to mnie naprawde nie obchodzi co Ty na ten temat myslisz i czym to jest dla Ciebie. Po prostu - idzie obiektywnie stwierdzic, na ile to sie odnosi do danej sytuacji i czy jest bledem z Twojej strony.
Jakich absurdalnych dziewczyno? Malo takich przypadkow, chocby na tym forum bylo opisanych? Tiru riru worek zwiru, przyklad ktory udowadnia absurd Twojego rozumowania, to juz absurdalny i nie bedziesz komentowac Cytat:
![]() Cytat:
?Ja nie musze miec na nic monopolu, bo zupelnie jasno, wrecz jak krowie na rowie zostalo wyjasnione, jak bylo naprawde, tylko Ty nie jestes w stanie tego przyjac do wiadomosci
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#153 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
|
#154 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13688948]MissBella86 dużymi literami napiszę: ORGANIZATORCE PM NIE ZLECIŁA ORGANIZACJI WIECZORU. Wskutek czego Twoje zdanie w tej sprawie nie odnosi się do tej sprawy
[/QUOTE]Ech, no bardzo się odnosi, co z tego, że nie zleciła. Skoro nie chciała tamtej z tego wykręcić, bo np. nie chciała ''urazić'' faceta, z którym nb. zaraz stworzy regularną komórkę społeczną, to sorry Gregory. ![]() I bardzo dobrze rozumiem co Miss Bella ma na myśli i w dużym stopniu się z nią zgadzam, właściwie, to zgadzam się z nią we wszystkim, może nie pcham się w te rozważania na temat grup i psychologii, bo to nie o tym. I tez widze róznicę między panienskim a urodzinami; jeśli sprawa wygląda tak, że młoda sama sobie to organizuje, to spoko, wrzuca to w swoje koszty ożenku , ale przyjmuje się również taka nowa świecka tradycja , że wieczorek panienski to nie jest próbne wesele ze strony młodej , tylko symboliczne pożegnanie ;-) jej przez koleżanki, że oj córciu, córciu, już ty długo panienką nie będziesz. Dla mnie to jest logiczne, że tzw. skrzykuje się parę czy więcej osób i organizują młodej tzw. niespodziankę, więc płacą za to (wszystko w granicach ustalen) a wszelkiej maści mącicielom jak coś nie pasuje, to nikt ich na siłę tam nie pcha, co nie.I jest tak, panienski ma zrobic osoba najblizsza, przyjaciolka, siostra, i powinna się dogadać z resztą, ale to nie reszta organizuje, tylko konkretna już osoba. ![]() Sorry, gdybym organizowala taki wieczorek (jako ktoś bliski, więc teoretycznie znający gust przyszłej mężatki), wymyśliła durnotę uchodząca w moim przekonaniu za świetny pomysł, a jakiejś Iksińskiej by ta nie pasowała, w sytuacji gdyby zostało jakoś tam umówione, że ja mam glos decydujący, to bym ją zwyczajnie pod nosem wyśmiała. Bp sorry, każdy ma tyle czasu ile ma, i kazdy musi wykazać minimum dobrej woli, dlatego straszliwie mi się śmiać chce, jak czytam, jak to się trzeba z każdym pospotykać (![]() ), albo posiedzieć na gadu. Chyba jak komuś szkoda np. wydać kilkadziesiąt zł na głupoty, to chyba łatwo zrozumiec, że organizatorka może nie miec ochoty wydzwaniać do iluś tam osób, by się konsultować? Albo siedzieć w necie kilka godzin i z kazdym gawędzić przez łącza, bo ma np. na głowie także inne rzeczy? Aczkolwiek, no tu sytuacja analogiczna oczywiście do końca nie jest, bo panna wepchneła się młodej przed orkiestrę, ale tak trzeźwo patrząc, napiszę się po raz trzeci, skoro młoda nie zrobiła porzadku z siostrą slubnego (w sensie, być może: nie lubię jej, uważam, że to głupia laska, bla, bla - ale to ona organizuje moją własną prywatną imprezę...) - to nie wiem, czy warto uszczęśliwiać ludzi na siłę i pchać się z dobitnym poglądem między wódkę a zakąskę. A uszu w najgorszym razie, jak się zakładać straszliwie nie chce, a głupio byłoby np. już robić kwas na imprze, to się kladzie na krzesełku, siada się, rozwala, albo gubi w tramwaju, i ojej, jaka szkoda. ![]() Tylko tak jak mowię, nie bronię laski do końca, skoro miała z Wami poustalać, to jak wspomniałam, szczęście dla niej po samowolce, gdy dostaje kasę z powrotem. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-08-11 o 20:51 |
|
|
|
|
#155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
? Przeciez to, ze ja na wieczor panienski zaprosilo nie oznacza wiedzy o takich pomyslach. Normalni, taktowni ludzie, a nawet Ci mniej w wiekszosci nie wykrecaja podobnych numerow, a juz z pewnoscia nie takiego...Ja tez rozumiem, co ona ma na mysli, tyle ze, jej doswiadczenia nijak sie maja do tej sytuacji, a ona z uporem maniaka ich wlasnie sie trzyma przy ocenie tej sytuacji.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#156 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Ja bym te uszy nałozyła..jakbym sobie dziabneła
![]() Pewnie niezła polewka by była. Osobiście uważam że na panieńskim troszkę kiczu ujdzie. Widziałam kiedyś jak panny się bawiły w knajpie -myślałam że mi papcie ups kozaczki dwa razy spadną z wrażenia ..nawet striptisera miały kiczowatego był przebrany za Flinstona Osobiście się cieszę jak ktoś coś zorganizuje -dokładnie ,przychodze na gotowe co mam frąchać. Frącham w tylko jednym przypadku-gdy do organizowania pcha(a często) się taka nasza znajoma która myśląc ze jest taka sprytna stara się nam upchać rózne badziewia króre jej zostały.Z tej całej jej pazerności staje okoniem. A tak to nie |
|
|
|
|
#157 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Aaa, czyli młoda sobie pozapraszala ludzi do knajpy a ta laska ni z gruchy ni z pietruchy wyskoczyła po ludziach z komunikatem: o, prosiem, o tu, nakupiłam różków i uszów, czekam teraz na pieniążki?
Bo przyznaję Jak tak, to faktycznie szallenstwo, chyba zadzwonię sobie zaraz do kogoś z pytaniem czy mnie lubi i jeśli powie, że owszem, to czy nie ma przypadkiem stówy dla mnie lub 2óch albo czy by mi czegoś nie kupił. :-D Widocznie działa, skoro ludziska tylko strzeliły ślipiami i grzecznie piterki otwarły, bo chyba bym ze smiechu się z leksza turlnęła , gdyby wieczór wcześniej siedzi sobie człowiek milutko, odpukać, i ktoś mu się z nagła lansi jak ten Filip, czegóż to wspaniałego nie wymyślił, a ty mu teraz za to daj.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-08-12 o 01:17 Powód: no byk :cool: |
|
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Do mie nie dzwoń
Nie odpalę ani centa ![]() Wiecie, że na swoim panieńskim dostałam prezent: taką łychę drewnianą. I służy mi do dziś! ![]() A bielizna sie podarła
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#159 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Chociaż wiecie, musi działać, przypomniała mi się sytuacja sprzed kilku lat, idę sobie ulicą, w rąsi niu lód z automatu, jeszcze nawet nie zaczęty, i drogę zachodzi mi zwyczajna dziewuszka i tak do mnie: da mi pani loda? Wzięła, ekhem, mi zbaraniałej, i poszła.
![]() Ach, ten Terry P. ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ---------- ![]() , ale mnie rozbawiła cała ta sytuacja, nie wiem, Szaja, no nie wiem, chyba by mi się łącze z wrażenia zapchło po takim czymś, a tchawica herbatą. Nak nak. Także, masz nerwa dziewczyno, że byłaś w stanie na trzeźwo jeszcze zapyszczyć, że Ci nie pasi. Trza było brac te rajtki na pamiątkę, choćby siłą. ![]() W każdym razie dzięks, usmiałam się jak głupek. (No a kto się śmieje ostatni? Kto? Ano ten, któremu trzeba wytłumaczyc dowcip ).---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ---------- Ha. Bo ni mosz. ![]() Ty lisku chytrusku Ty.
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-08-11 o 22:48 Powód: :D |
|
|
|
|
|
#160 | ||||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13688948]MissBella86 dużymi literami napiszę: ORGANIZATORCE PM NIE ZLECIŁA ORGANIZACJI WIECZORU. [/QUOTE]
Słuchaj, nie wiem po co mi to kolejny raz piszesz. Być może przeoczyłaś jednego z moich postów, w którym to padły słowa: Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13688948]Wskutek czego Twoje zdanie w tej sprawie nie odnosi się do tej sprawy [/QUOTE]Oj widzę, że baaaardzo trudno Ci przełknąć słowa krytyki skoro w taki sposób próbujesz unieważnić moje zdanie. To może napisz czemu ma służyć ten wątek? W tym momencie mam wrażenie, że chodziło Ci jedynie o to by skrytykować tę osobę, o której tak niepochlebnie pisałaś a Ciebie pochwalić. W swoim pierwszym poście zadałaś pytanie: Cytat:
Cytat:
I widzę, że bardzo trudno pogodzić Ci się z tym, że ktoś może myśleć inaczej. Autorka przedstawiła sytuację ze swojego punktu widzenia i poddała ją ocenie czytelnikom tego forum. Mam wrażenie, że liczyła na to, że każdy spojrzy na tę sytuację tak jak ona - z jej punktu widzenia. W momencie gdy ośmieliłam się spojrzeć na to wszystko z drugiej strony autorka mówi, że moje zdanie się nie liczy. Cytat:
Miałam Ci nawet na początku go skomentować ale z każdym Twoim postem przekonuję się coraz bardziej, że Tobie nie warto. Wcześniej pisałam dlaczego. Cytat:
Pozostawiam bez komentarza. Cytat:
Jak np. tutaj: Cytat:
Cytat:
Ale wiesz co Ci powiem? Jakość, nie ilość jest ważna
|
||||||||
|
|
|
|
#161 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
MissBella86 - daj juz sobie spokoj z tym pisaniem.
Autorka miala problem, przeczytala rozne opinie, wieczor panienski skonczyl sie i po krzyku ![]() Chcialas na sile opisac, jakie mialas dramaty z organizacja wp, to napisalas i ok. A teraz bezcelowe jest przekonywanie sie o tym, kto ma racje. Nie widzisz, ze to zenujace?? Jedni popieraja autorke, Ty przekonujesz, ze nie maja racji( to przenosnia, zanim zaczniesz po raz n-ty pisac mi to samo co wczesniej) i ochrzaniasz wszystkich dookola, ze nie dopuszczaja innego sposobu myslenia. Za to Ty rozumnie wazysz wszelkie argumenty... Powtarzajac jak katarynka to samo i pieniac sie, ze do reszty nie dociera, jak zamknieci sa na Twoje argumenty ![]() ---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ---------- Dokladnie, dlatego skonczmy moze te przepychanke w watku
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
MissBella86 - widze, ze Ty, niezaleznie od faktow bedziesz pisala swoje
Ciao
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#163 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
![]() Napisałam jednego posta z opinią. Następnie inni zaczęli rozkładać go na czynniki pierwsze. Liczyłam się z tym, że jako posiadająca odmienną opinię reszta będzie próbowała mnie "zjeść". To zaraz się okaże jak reszta zastosuje się do Twojej rady. Ja jestem już dawno chętna to zakończyć ale sorry, nie dam się "kopać". |
|
|
|
|
|
#164 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Ta osoba w ogóle nie umie nic organizować. Ja właśnie jestem w trakcie organizowania imprezy dla naszego roku. Najpierw wybrałam 3 terminy i poddałam je pod demokratyczną ocenę ludzi, którzy mają się na owej imprezie zjawić. Ja się po prostu skłaniam ku demokracji i wybiorę dzień, który poprze najwięcej osób, trudno, wszyscy na pewno w wakacje się nie spotkamy, bo jeden ma pracę, drugi morze, a trzeci za daleko.
Chcemy kupić grilla, bo poprzedni się popsuł, to podałam cenę grilla znalezionego w jednym ze sklepów i jednorazówy. No i pytanie, który wybieramy. Wiadomo, że na grilla będzie składka, więc podałam też ceny. Który wybierze większość, to się dopiero okaże. Moim zdaniem organizotorka nie ma prawa robić, co chce, ma to obowiązek konsultować i stosować jakieś większościowe podejmowanie decyzji.
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje" |
|
|
|
|
#165 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
|
|
|
|
|
#166 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Jo ni mom?! Ha!
A moze i ni mom ![]() Ale bede miała jak się wyprzedaże skończo ![]() Wtedy zwoń
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#167 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
uparcie piszesz te swoje analizy, co i tak nic nie wnosza, nic a nic, szkoda czasu na rozmowy z toba ![]() ciekawe co ma ilosc postow do tego wszystkiego tonacy brzytwy sie chwyta? ewidentnie w twoim przypadku to sie zgadzaCytat:
Cytat:
no ja tez jestem ciekawa nowych analiz psychologicznych ilosc twoich postow na wiazazu, powie ci prawde o tobie
__________________
|
|||
|
|
|
|
#168 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
ha! to co mówi moja liczba postów
Ktoś pokusi się o analizę?
|
|
|
|
|
#169 |
|
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13696240]ha! to co mówi moja liczba postów
Ktoś pokusi się o analizę? [/QUOTE]Ja się nie podejmuję, ale ośle.... tfu, sorry.... królicze uszy Ci wyrosły w Avie Szajuś, wesele już niedługo
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
|
|
|
#170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
A jaka to jest ta strasznie wielka różnica między imprezą urodzinową a imprezą typu wieczór panieński? Tak z ciekawości pytam.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#171 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Gwoli wyjaśnienia
PM płaciła za alkohol/napoje zwyczajne. Nie wymagała żadnych wydatków od dziewczyn.
|
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Mnie też interesuje to samo co Klarisse.
Bo wiadomo, że niezależnie od tego kto organizuje, to przecież panna młoda o tym wie i chyba, na boga, partycypuje w kosztach. Co to zmienia czy ona organizuje czy zleca komus innemu? To jest JEJ wieczór panieński. Chyba, że ta impreza jest organizowana w tajemnicy i pm o tym nic nie wie. Rozumiem też, że czasem pm nie za wszytsko płaci, bo taka jest umowa czy też inne dogaduszki miedzy uczestnikami. Ale przykład z tym, ze jak sama organizuje to sama płaci a jak komus zleca to już nie, jest całkiem dla mnie z księżyca. No bo niby dlaczego? Jeśli ja zlece komus organizacje wesela, to on pozbiera od gosci kasę? Bo organizuje on a nie ja?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#173 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 167
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#174 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 326
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
A tak serio to mnie troche dziwi zapraszanie na wieczory panienskie, gdzie goscie placa za prezenty, alkohol, jedzenie i bog wie, co jeszcze (na razie dowiedzialam sie o wizycie w spa
).Jesli ja bym chciala miec taki wieczor, to sama bym fundowala ![]() Ehh, pewnie to nowa tradycja |
|
|
|
|
#175 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
przeczytałam cały wątek
a nie mam wakacji ![]() już miałam coś napisać, ale nie będę się powtarzać Hultaju, oddałaś znakomicie również moje odczucia dotyczące sprawy przedstawionej przez Szajajabę (dobrze odmieniłam? )nie będe się więc powtarzać, tylko pozwolę sobie zacytować, sama bym lepiej i jaśniej tego nie napisała: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
edit a uszy ... wielce twarzowe
Edytowane przez taka taka Czas edycji: 2009-08-12 o 23:10 |
||||
|
|
|
|
#176 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Także uważam, że jak ja wyprawiam mój wieczór panieński, imieniny, urodziny, to ja płacę za jedzenie i napoje. Bo to ja zapraszam. Ale jak ja organizuję grilla naszego roku, to umawiamy się na imprezę składkową. Bo to jest wspólna impreza, impreza naszego roku.
__________________
"W powietrzu czuję:"czegoś" mi brakuje" |
|
|
|
|
#177 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
Cytat:
![]() Doris zdjęcia rewelka, jeszcze się śmieję ![]() A cała sytuacja i dalsza dyskusja tak absurdalna, że az śmieszna, tylko... Wyrak, myślałam, że się nie poddasz o wytrwasz do końca
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
||
|
|
|
|
#178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Cytat:
![]() Swoja droga, to niektorzy traktuja takie uroczystosci, jako okazje do zlupienia znajomych i rodziny - przypominanie sobie dalszej rodziny/znajomych nagle o kims przed wieczorem/slubem. Ot, tak luzno zwiazane z tematem.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#179 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Też uważam, że jeśli młoda zleca organizację to powinna zapłacić, dla mnie o zrzutkach mowa jest w sytuacji, gdy jest to tzw. przyjęcie niespodzianka
, krótko mówiąc.
|
|
|
|
|
#180 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Wieczór panieński z wielką kłótnią
Młoda płaciła za to, o czym wiedziała - za alkohol, napoje
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.







?
Czy Ty to powaznie piszesz? Gdzie ktokolwiek cos takiego napisal? Rozumiesz roznice pomiedzy czyjas samowolka, a gdy ktos cos faktycznie ogranizuje?
, ale przyjmuje się również taka nowa świecka tradycja
Bp sorry, każdy ma tyle czasu ile ma, i kazdy musi wykazać minimum dobrej woli, dlatego straszliwie mi się śmiać chce, jak czytam, jak to się trzeba z każdym pospotykać (



Bo ni mosz. 


ewidentnie w twoim przypadku to sie zgadza
królicze uszy Ci wyrosły w Avie 

