|
|
#2581 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
girl99...nawet wewn nie mialas a juz piskosz. zaraz cie tak zleje ze popamietasz!
uszy do gory, bedzie dobrze! co maja powiedziec osoby ktore mecza sie juz 6, czy 7 raz a tY nawet 1 nie mialas... wiecej optymizmu.. co nie dziewczyny?
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#2582 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie :)
Wiadomości: 540
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
jasne! ona jeszcze nie wie jak to jest nie zdać... i niech się lepiej nie dowiaduje
|
|
|
|
#2583 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
ZZZDAAAAAŁAAAAMMM!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Jestem taka szcześliwa!!!Ale z reka na sercu zapracowalam na ten wynik pozytywny. A teraz relacja. Wczoraj od poczatku dnia mialam dobry humor i czulam ze bedzie ok ( moze to zasluga persenu ktory kupilam dzien wczesniej na te okazje )Egzamin mialam na 15 , wywolali moje imie , nazwiska nie bylo slychac i nie bylam pewna czy chodzi o mnie czy nie ale patrze ze nikt inny sie nie rusza wiec ide.Najpierw losowanie , światla awaryjne + plyn hamulcowy , Zadanie latwe wiec zaraz potem łuk.Egzaminator od samego poczatku staral sie mnie zdenerwowac.Jak juz mialam ruszac to on pyta "czy jest Pani pewna ze zrobiła juz wszystko?", zgłupialam , ale sprawdzam raz jeszcze i mowie ze tak wiec jade.Łuk zrobilam , egzaminator wsiada do auta i mowi " no zatrzymala sie Pani prawie na rowni z linia"( mysle po co mi to mowi , jestem w kopercie wiec niech sie nie odzywa) , jedziemy na gorke i lipa , auto gasnie ( mimo ze nigdy nie mialam problemow z ruszaniem pod gorke zawsze bylo idealnie!!!)2 proba , reczny mialam tak mocno zaciagniety ze nie umialam go zwolnic i opuszczalam go 2 rekami , ale uff udalo sie .No to jedziemy na miasto.Pierwszy zakret w lewo , widze ze jada auta dosc szybko wiec sie nie spiesze przepuszczam , zeby nie wymusic , a egzaminator znow swoje uwagi "dlaczego pani nie jechala , trzeba wykorzystywac takie sytuacje , nigdy nie bedzie tak ze bedzie Pani sama drodze..."Mysle sobie nie dam sie zdenerwowac i jade opanowana dalej.Jedziemy na osiedle gdzie wszystkie rownorzedne , mimo ze nic nie jeshalo wychylam sie mocno zeby widzial ze wiem ze jestem na rownorzednych , parkowanie i jedziemy dalej.Dojezdzamy do skrzyzowania a on nie mowi gdzie mam jechac wiec jade droga glowna w lewo a on "kto pani kazal skrecic w lewo , jak nic nie mowie to jedziemy prosto!!!Bedziemy zawracac pokaze Pani gdzie!!!"Kazal mi wjechac w bramektora byla z gorki , wiec wyjezdzac musialm na wstecznym pod gorke z recznego!!!Uff udalo sie jedziemy dalej.Kaze mi jechac prosto , w ostatniej chwili zmienia zdanie ze w prawo bo tam zapalila sie zielona strzalka, oczywiscie zatrzymuje sie wiec jedziemy dalej.Przed nami zakaz w lewo wiec on kaze mi zawracac , szukam innego miejsca i nie daje sie nerwom, mysle MUSZE TO ZDAC.jDalej przed nami skrzyzowanie kierunkowe a on znow kaze mi zawracac, jade prosto szukam innego miejsca...Pozniej jeszcze kilka manewrow , 2 razy rozpedzanie sie do 50 km i zatrzymanie w wyznaczonym miejscu, zawracamy i jedziemy w str osrodka , mysle uff nareszczie , do osrodka bylo w prawo a my w LEWO!!!Jeszcze na osiedle i mnie meczyl , w koncu wrocilismy na teren osrodka kaze mi zaparkowac , nie bylo miejsca , jezdze w kolko w koncu cos sie znalazlo.Wylaczylam silnik , luz , swiatla , i czekam na wyrok.A on dopiero zaczal wypelniac ten arkusz egzaminacyjny.I jeszce dyskusje ze mna prowadzi .Po ok 8 min rozmowy w aucie widze ze wpisuje POZYTYWNY ( ja odpielam pasy , odsunelam fotel) i w tym momencie jakis gosciu zaczal machac ze mam podjechac do przodu.Egzaminator kaze uruchomic auto i podjechac , mysle no nie jeszcze nie przybil pieczatki , wiec od nowa ustawiam fotel , zapinam pasy , swialta podjezdzam....Postawil w koncu pieczatke"SZEROKIEJ DROGI"Wysiadlam i zaczelam plakac ze szcescia!!!!!!!!!!!!!!!! MECZYŁ MNIE PRAWIE GODZINE A NA KARCIE ZAPISAL 29 MINUT!!!!!!!!!!Dziweczyny ktore byly ze mna myslaly ze juz wrocilam sama do domu Edytowane przez lara1982 Czas edycji: 2009-08-15 o 09:47 |
|
|
|
#2584 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 419
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
Dobrze, że nie udało mu się wyprowadzić Cię z równowagi! GRATULACJE!!!
|
|
|
|
|
#2585 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 751
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time. You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant. Warren Buffet |
|
|
|
#2586 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
|
|
|
|
#2587 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 73
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
gratuluję wszystkim ktorzy zdali, trzymam kciuki za zdających!
a ja mam egzamin 16 września o 8:00 !
|
|
|
|
#2588 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
|
|
|
#2589 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 7 418
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
![]() lara1982 serdeczne gratulacje!!!
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie. * Ćwiczę!
* Zapuszczam włosy! * Aparatka (góra + dół) 22.03.2013r. - 21.05.2014r. |
|
|
|
|
#2590 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 433
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
lara1982 gratulacje
![]() co za egzaminator, aby zdenerwować Cie chciał ale mu się nie udało ja to bym się zaraz zestresowała i coś głupiego zrobiła i koniec egzaminu...
__________________
It is the first step that is troublesome |
|
|
|
#2591 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
, ostatnio mam słabe nerwy . Jak na egz. egzaminator zapytał się czy jestem gotowa do jazdy, to troche zgłupiałam .
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
|
|
|
|
#2592 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
|
|
#2593 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Away:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
|
|
|
|
#2594 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 827
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
ahhhhhaaaaa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- [QUOTE=lara1982;13743240]ZZZDAAAAAŁAAAAMMM!!!!!!!! !!!!!!!!!! GRATULUJE dobrze ze mialas stalowe nerwy ja na twoim miejscu nie wiedziala bym co robic i bym juz spanikowała na szczescie ty sie nie poddalas i zdalas jeszcze raz gratuluje
__________________
KCŁ ![]() ![]() Na ZAWSZE Tylko Ty 2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności... |
|
|
|
#2595 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Witam wszystkie forumowiczki
Nie zdałam 5 raz Całe szczęście, że nie na łuku. Zgasł mi silnik na skrzyżowaniu i w ten sposób wymusiłam pierwszeństwo. Taki pech, ale cóż. Pozdrawiam i gratuluję tym, co zdały !
|
|
|
|
#2596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
lara gratulaaaacje!
hehe napis tak duzy jak moj chyba ;P faktycznie egz byl wredota;Pagape kochana...kiedy kolejny egz? najwazniejsze ze nie przejmujesz sie tak bardzo tym niezdaniem. dzis z rodzicami wlasnie rozmawialam ze jakie to musi byc demotywujace dla niekotrych wlasnie tak nie zdac za 5, 6 razem...i jakos taka cisza w samochodzie zapadła...bo se tak pomyslalam o was jak niekore kobietki sie mecza. bezsens. no no ja samochodem nie jezdze, wciaz nie mam plastika. chyba na rade pedagoiczna bede zmuszona jechac busem;/ a juz sie tak cieszylam, ze pojade sama, a tak to mam na 10.00 a busa mam 7.40..na miejscu jestem 8.15...i co robic ponad poltora godz;/
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#2597 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 163
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Mam straszny problem. W czwartek mam drugi egzamin, pierwszy oblałam na łuku walnełam w słupek i nawet nie wiem jak to się stało bo byłam tak zamroczona przez stres. Boję się że za drugim razem będzię tak samo. Najgorsze jest to, że jak ćwicze łuk na placu z instruktorem to wychodzi mi super.
|
|
|
|
#2598 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
nie wiem kiedy kolejny egzamin. Miałam się zapisać wczoraj już, ale ze względu na dzisiejsze święto, WORD był nieczynny. Z samiutkiego rana jadę pojutrze się zapisać. Obym czekała miesiąc, bo 25 września mija mi ważność teorii. Nie zniechęcam się, bo jestem dumna, że wyjechałam na miasto. 4 razy nie zdałam na łuku. Póki są fundusze, to walczę
![]() ---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#2599 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 163
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Proszę o pomoc droge forumowiczki!!! Mam straszny problem
w czwartek mam drugi egzamin na prawko. Pierwszy oblałam na łuku uderzyłam w pachołek nie mam pojęcia jak to się stało bo byłam tak zestresowana.Jak ćwicze na łuku z instruktorem to super mi wychodzić a na egzaminie taka niespodzianka Boję się że teraz będzię tak samo. Co ja mam zrobić ?
|
|
|
|
#2600 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
nie stresowac sie coz innego ci polecic. ja robilam i na słupki i na lusterka i na szybke na egz. krecilam przy 1 słupku jeden pełny obrot potem na lusterkach prostowałam i potem na szybke tylnia jedziesz...
ja sobie powiedzialam wlasnie: To tylko jazda, jak na kursie
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#2601 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
Cytat:
Ha ha ha smv i od wrzesinia do szkoły
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
||
|
|
|
#2602 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
A ja teraz teroię męczę i męczę ;P już mi się powoli odechciewa ;P
A mam pytanie- Kto zdawał (lub będzie zdawał) we Wrocławiu?
|
|
|
|
#2603 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
|
|
|
#2604 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
|
|
|
|
#2605 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Cytat:
Przykro mi, że Ci się nie powiodło Kolejnym razem na pewno będziesz świętować zdanie egzaminu |
|
|
|
|
#2606 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
krashka, ja zdawałam we Wrocławskim Wordzie, a czemu pytasz?
|
|
|
|
#2607 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13749977]Przykro mi, że Ci się nie powiodło
Kolejnym razem na pewno będziesz świętować zdanie egzaminu ludzie zdają po 7 czy 8 razy i jakoś dają radę, to sobie myślę: skoro oni się nie poddają, to ja też nie. Za 6 razem zdam na 6 i na pewno będę świętować, bo to straszny wysiłek, szczególnie psychiczny ( stres itp. ). Pozdrawiam
|
|
|
|
#2608 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Brawo Lara
Gratulacje
|
|
|
|
#2609 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Lara, gratuluję serdecznie i podziwiam Twoje super mocne nerwy!
a ja czegoś nie łapię. o co chodzi z tym zatrzymaniem się po rozpędzeniu do 50km/h? haczyki pewnie jakieś się z tym wiążą, tak? można coś zrobić źle?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
#2610 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI
Dziewczyny chciałam sie przywitać i w końcu może ujawnić ;d bo wypadałoby ;d podczytuję sobie Wasz wątek od łoooo czasu, ale zawsze tylko na podglądaniu sie kończyło
W każdym razie podziwiam to jak się wzajemnie dopingujecie i wspieracie, bo to jest naprawde fantastyczne i godne podziwu.Lara gratulacje ;d Teraz gdy dostaniesz plasticzek , dopiero rozpocznie się prawdziwa szkoła jazdy Gratulacje w każdym razie ![]() iza_wiosenna no haczyk taki, że egzaminator Ci mówi , że masz się zatrzymać w "okreslonym miejscu" i musisz się akuratnie tam , a nie 15 metrów dalej albo przed, aczkolwiek uważam , że to bezsensowne, bo taki manewr wykonujesz praktycznie co chwilę - hamując np. na czerwonym, może troszke pokracznie napisałam, ale chyba da się zrozumieć ;d Edytowane przez deesire Czas edycji: 2009-08-15 o 20:21 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.



Szymuś- mój skarbek <3
)Egzamin mialam na 15 , wywolali moje imie , nazwiska nie bylo slychac i nie bylam pewna czy chodzi o mnie czy nie ale patrze ze nikt inny sie nie rusza wiec ide.Najpierw losowanie , światla awaryjne + plyn hamulcowy , Zadanie latwe wiec zaraz potem łuk.Egzaminator od samego poczatku staral sie mnie zdenerwowac.Jak juz mialam ruszac to on pyta "czy jest Pani pewna ze zrobiła juz wszystko?", zgłupialam , ale sprawdzam raz jeszcze i mowie ze tak wiec jade.Łuk zrobilam , egzaminator wsiada do auta i mowi " no zatrzymala sie Pani prawie na rowni z linia"( mysle po co mi to mowi , jestem w kopercie wiec niech sie nie odzywa) , jedziemy na gorke i lipa , auto gasnie ( mimo ze nigdy nie mialam problemow z ruszaniem pod gorke zawsze bylo idealnie!!!)2 proba , reczny mialam tak mocno zaciagniety ze nie umialam go zwolnic i opuszczalam go 2 rekami , ale uff udalo sie 




. Ciekawe jak im tam się jezdzić
, pewnie dobrze
.
, ostatnio mam słabe nerwy
. Jak na egz. egzaminator zapytał się czy jestem gotowa do jazdy, to troche zgłupiałam



w czwartek mam drugi egzamin na prawko. Pierwszy oblałam na łuku uderzyłam w pachołek nie mam pojęcia jak to się stało bo byłam tak zestresowana.Jak ćwicze na łuku z instruktorem to super mi wychodzić a na egzaminie taka niespodzianka

