Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

[motylek1007]

Napisane przez karolinkal1

najpierw przy zawracaniu zapomnialam powtórzyć kierunkowskazu..potem jak wyjezdzalam z parkingu ehhh i potem drugi raz parkowalam to najechalam na kraweznik bo za szybko kierownice zaczelam krecac ehhh ogolnie to na koncu powiedzial mi że jezdze dobrze tylko jedyne moje uchybienia to te kierunkowskazy to moja zmora moze i by mnie puscil ale wiedzial ze jestem pierwszy raz to stwierdził niezaszkodzi jak drugi raz sprobuje
nastepny 3 wrzesnia godz. 8:00

przykre

skad wiedzial ze zdajesz pierwszy raz?

[karolinkal1]

Napisane przez motylek1007

przykre

skad wiedzial ze zdajesz pierwszy raz?

no spytal mi sie na samym koncu praktycznie heeh ale podbudował mnie bo powiedział że nastepnym razem bez problemu powinnam sięgnąć po kartke z napisem "pozytywny" ale musze pamietac o tych kierunkowskazach

[BeaS]

Napisane przez karolinkal1

za te kierunkowskazy głównie bo jakbym za pierwszym razem jak parkowalam wlaczyla przy cofaniu to by mi zaliczył parkowanie

Kurde, ale smutno oblać za kierunkowskazy Ale jak sam powiedział - za drugim razem uda się na pewno

[karolinkal1]

Napisane przez BeaS

Kurde, ale smutno oblać za kierunkowskazy Ale jak sam powiedział - za drugim razem uda się na pewno

normalnie siara niewiem czy sie przyznawać komukolwiek hihih

[motylek1007]

Napisane przez karolinkal1

no spytal mi sie na samym koncu praktycznie heeh ale podbudował mnie bo powiedział że nastepnym razem bez problemu powinnam sięgnąć po kartke z napisem "pozytywny" ale musze pamietac o tych kierunkowskazach

wiesz co, ja tez kiedys usłyszalam od egzaminatora ze umiem jezdzic i ze nastepnym razem na pewno zdam bo tak ladnie za kierownicą sie trzymam itp itd - do dzis nie mam prawka

nie chodzi mi oto, zeby Cie zdołowac teraz, bo wszystko zalezy na kogo sie trafi - ja drugi raz póki co, nie trafilam na tego, co mi tak mowil

[BeaS]

Napisane przez karolinkal1

normalnie siara niewiem czy sie przyznawać komukolwiek hihih

Nie, na pewno nie siara Absolutnie nie masz się czego wstydzić, bo poradziłaś sobie bardzo dobrze (a tak w ogóle to długo jeździłaś? ) Tylko szkoda, że przez taką błahostkę nie zdałaś (bo chyba żadnego zagrożenia nie stworzyłaś )

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez motylek1007

wiesz co, ja tez kiedys usłyszalam od egzaminatora ze umiem jezdzic i ze nastepnym razem na pewno zdam bo tak ladnie za kierownicą sie trzymam itp itd - do dzis nie mam prawka

'Najzabawniejsze' jest to, że prawie każdy egzaminator tak mówi. Ja już dwukrotnie usłyszałam, że jeżdżę dobrze (więc dlaczego mnie oblewają skoro sami mówią, że dobrze sobie radzę? Nie wiedzą, że takim gadaniem jeszcze bardziej humor psują )

[motylek1007]

Napisane przez BeaS

'Najzabawniejsze' jest to, że prawie każdy egzaminator tak mówi. Ja już dwukrotnie usłyszałam, że jeżdżę dobrze (więc dlaczego mnie oblewają skoro sami mówią, że dobrze sobie radzę? Nie wiedzą, że takim gadaniem jeszcze bardziej humor psują )

no własnie

[smv]

Karolinko no trudno, ze sie nie udalo, ale dopiero 1 podejscie wiec uszka do gory
a ci egz zawsze tak gadaja...niech sie pocaluja nie powiemw co...

[karolinkal1]

Napisane przez BeaS

Nie, na pewno nie siara Absolutnie nie masz się czego wstydzić, bo poradziłaś sobie bardzo dobrze (a tak w ogóle to długo jeździłaś? ) Tylko szkoda, że przez taką błahostkę nie zdałaś (bo chyba żadnego zagrożenia nie stworzyłaś )
50 min;/ sama wrocilam do osrodka i w ogole
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



'Najzabawniejsze' jest to, że prawie każdy egzaminator tak mówi. Ja już dwukrotnie usłyszałam, że jeżdżę dobrze (więc dlaczego mnie oblewają skoro sami mówią, że dobrze sobie radzę? Nie wiedzą, że takim gadaniem jeszcze bardziej humor psują )

no dokladnie, ale niemozna sie poddawać wkoncu szczescie musi nas znalesc

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez BeaS

Nie, na pewno nie siara Absolutnie nie masz się czego wstydzić, bo poradziłaś sobie bardzo dobrze (a tak w ogóle to długo jeździłaś? ) Tylko szkoda, że przez taką błahostkę nie zdałaś (bo chyba żadnego zagrożenia nie stworzyłaś )

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

50 min mnie trzymał pryk.. i sama do osrodka wrocilam

[BeaS]

Napisane przez karolinkal1

50 min mnie trzymał pryk.. i sama do osrodka wrocilam

O, kurczę. Tym bardziej mi przykro To jest chyba najgorsze. Ale powiedział Ci w czasie jazdy, że wynik negatywny czy dopiero jak wróciłaś do ośrodka?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez karolinkal1

no niestety dziewczynki nie udało mi się (

No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję

[BeaS]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;13771070]No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję [/QUOTE]

mrowinko, tak bardzo mi przykro

[karolinkal1]

Napisane przez BeaS

O, kurczę. Tym bardziej mi przykro To jest chyba najgorsze. Ale powiedział Ci w czasie jazdy, że wynik negatywny czy dopiero jak wróciłaś do ośrodka?

no juz prosto jechalam i nagle powiedzial ze jeszcze mam nie skrecac do osrodka bo jedno zadanie zostalo ale i tak niestety wynik negatywny heeh
wezme sobie do serca co powiedzial i zdam nastepnym razem no musze nooo

A jak tam reszta zdających , cos sie nieodzywaja pewnie świętują

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;13771070]No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję [/QUOTE]
a cóż się stało?

[L I L Y]

Napisane przez karolinkal1

no niestety dziewczynki nie udało mi się (

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;13771070]No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję [/QUOTE]

oj Dziewczynki tak mi przykro

Karola szkoda, że nie zaliczył Ci przez te kierunki i ten krawężnik, ale chociaż dobrze, że nie musisz długo czekać na kolejny exam..

mrowinka nie przejmuj się tak, dziś masz doła z tego powodu, ale jutro zobaczysz, że wstaniesz i znowu będziesz miała w sobie siłę do walki, żeby pokazać im, że umiesz jeździć i zdobędziesz ten plastik

3majcie się Dziewczyny!

[motylek1007]

Mrowinko

[agape9999]

Widzę, że 20 sierpnia zdaje naprawdę spora ekipa. Byłam dzisiaj się zapisać i ... też zdaję 20 szybciutko jak nigdy to moja ostatnia szansa przed ponownym zdawaniem teorii . 6 raz będzie zdany na 6 !

[madzioonia18w]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;13771070]No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję [/QUOTE]


Mrowinkokurcze przykro mi. Co się tym razem nie udało?

[smv]

Mrowinko o jeny kurde na czym cie ulał/?

[Melodia mgieł nocnych]

Mrowinko Bardzo mi przykro

[Ollliwka]

cześć dziewczyny chciałam dołączyć do wątku
kurs na prawo jazdy robiłam 3 lata temu i przestój od tego czasu zniechęciłam się bo.. ja za nerwowa jestem i stresuje się za bardzo
Aha.. która z Was zdaje może prawko w Łodzi ?
Muszę wykupić jakieś h jazd i jak ktoś mieszka w Łodzi to może poleci mi jakąś auto szkołe fajną

[syyluusiiaa]

Napisane przez BeaS

Spora ekipa jutro

karolinkal1
mrowinka
the_kasias
krashka

Wizażanki, do boju !

dolanczam sie do kciukow z opoznieniem






Napisane przez karolinkal1
no niestety dziewczynki nie udało mi się (


strasznie mi przykro mogl juz przymknac oko i cie puscic, chociaz teraz na pewno przy drugim podejsciu bedziesz o tym pamietala i na pewno zdasz


---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez motylek1007

wiesz co, ja tez kiedys usłyszalam od egzaminatora ze umiem jezdzic i ze nastepnym razem na pewno zdam bo tak ladnie za kierownicą sie trzymam itp itd - do dzis nie mam prawka

nie chodzi mi oto, zeby Cie zdołowac teraz, bo wszystko zalezy na kogo sie trafi - ja drugi raz póki co, nie trafilam na tego, co mi tak mowil

zgadzam sie z toba, kazdy instruktor gada ze dibrze jezdzimy a ja juz za 5 razem podchodze... nie wiem po co oni nam nadzieje roboia i wrecz nawet jak mialam wykupiony ten dodatkowy 5 godzinny kurs to zapytalam sie instruktora czemu tak jest to on powiedzial ze motywuja nas do wiary w siebie..

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez mineralka91

czemu ja ciagle myslalam ze najpierw sprzeglo, potem hamulec?

ja myslalam ze trzeba chamowac pulsacyjnie tzn delikatnie hamulec potem sprzeglo i znowu hamulec do dechy...




Napisane przez mrowinka
No cóż, mi też nie... Nawet nie chce mi się o tym pisać... i chyba nie chcę znowu próbować zdawać. Za kciuki wszystkim serdecznie dziękuję


kurcze co sie stalo???? opowiadaj nam tu bedzie dobrze nie łam sie




a wiec dziewczynki nie bylo mnie trochu czasu aaa juz tyle musiałam nadrabiać
super duzo osób do nas juz dołączyło mam problemy z kompem i teraz aktualnie podlaczona jestem do laptopa TŻ a na tym laptopie tak dziwnie sie pisze i w ogole hehe dzisiaj bylam zapisac sie na prawko nom i egzamin mam 2 wrzesnia na godzine 11.30 a wiec prosze o dopisanie mnie do listy stwierdzilam ze to bedzie moje ostatnie podejscie gdyz mam zamiar tym razem znac zobaczymy jak mi to pojdzie

[smv]

Syluuusia kozo jedna zdasz zobaczysz)

[syyluusiiaa]

Napisane przez smv

Syluuusia kozo jedna zdasz zobaczysz)

tez jestem tak nastawiona musze w koncu zdac bo az glupio sie przyznawac ktory raz podchodze do egzaminu

[smv]

e tam 4 raz to chyba mało...sa wizazanki co maja naprawde duzo podejsc i los nie chce ich puscic. czemu tak jest ?

Jutro moj tata idzie zalatwic mi prawko zeby szybciej robili...jak on to mowi usmiechnie sie ladnie do Pani z urzedu;P hehe..ach ten moj tatuncio

[motylek1007]

Napisane przez smv

e tam 4 raz to chyba mało...sa wizazanki co maja naprawde duzo podejsc i los nie chce ich puscic. czemu tak jest ?

no własnie czemu?

[syyluusiiaa]

Napisane przez smv

e tam 4 raz to chyba mało...sa wizazanki co maja naprawde duzo podejsc i los nie chce ich puscic. czemu tak jest ?

Jutro moj tata idzie zalatwic mi prawko zeby szybciej robili...jak on to mowi usmiechnie sie ladnie do Pani z urzedu;P hehe..ach ten moj tatuncio

podchodze 5 raz nie wiem czemu tak jest... ale na prawde trzeba miec szczescie zeby trafić na wyrozumiałego egzaminatora... niestety u mnie w WORDzie spodkac takiego egzaminatora to na prawdę rzadkość

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

ja to niewiem jak wrócic do głupiego WORDu żeby ustalic egzamin. nie dam rady. tego stresu nic nie pokona

[lolitaj]

eh za kierunkowskazy oblać w takiej sytuacji eh mogł Cie przepuscic ... Ale cóż egzaminatorów się nie wybiera

Ja dzisiaj od instruktora dziś uslyszałam, ze mam predyspozycje do jazdy samochodem [?] i duże szanse na zdanie za 1 razem .

Na to się jednak nie nastawiam, po prostu będzie co ma być. Jak nie zdam to się nic nie stanie ... Widocznie tak chciał Ten "na górze".

Jestem spokojna wewnętrznie jak na razie . Znając siebie to z początku będzie mi serce pikać, ale poźniej wróci wszytsko do normy.

Nażre sie nospy rano i aby do przodu!

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez lolitaj

eh za kierunkowskazy oblać w takiej sytuacji eh mogł Cie przepuscic ... Ale cóż egzaminatorów się nie wybiera

Ja dzisiaj od instruktora dziś uslyszałam, ze mam predyspozycje do jazdy samochodem [?] i duże szanse na zdanie za 1 razem .

Na to się jednak nie nastawiam, po prostu będzie co ma być. Jak nie zdam to się nic nie stanie ... Widocznie tak chciał Ten "na górze".

Jestem spokojna wewnętrznie jak na razie . Znając siebie to z początku będzie mi serce pikać, ale poźniej wróci wszytsko do normy.

Nażre sie nospy rano i aby do przodu!

ja od mojego instruktora też słyszałam że mam duże szanse zdania za pierwszym razem i co???
i nic
egzamin to co innego niż jazda tam jest wielki stres, chyba że jesteś osoba która ma wszystko gdzieś to może ten stres Cię nie dopadnie. życzę zdania za pierwszym

[syyluusiiaa]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13773276]ja to niewiem jak wrócic do głupiego WORDu żeby ustalic egzamin. nie dam rady. tego stresu nic nie pokona[/QUOTE]



wiem jak to jets bo tez mialam takie chwile zalamania ale w koncu postanowilam sie wybrac do tego strasznego termin miejsca i ustalic termin egzaminu przelam sie i tez sie wybierz do wordu idz z nastawieniem ze tym razem zdasz a zobaczysz jak bedziesz sobie tak powtarzala to odrazu zrobi ci sie lepiej na sercu

maluuusssiiaa


MeredithGrey



3 mam kciukasy bedzie dobrze !!