|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#91 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
Ja własnie też na koncówce sierpnia mam zamiar z siostrą skoczyć na weekend ![]() ![]() Na weselu było SUPER ![]() ![]() I jeszcze poprawiny....powtórka z rozrywki wcale nie dużo gorsza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
a ja wlasnie wrocilam se z pubu
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ahaaa the rock przesliczy pierscionek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() To ciesze sie bardzo ze sie wybawiłaś!!! Mam nadzieje ze w tym całym szaleństwie wypiłaś za koleżanki z wizazu :P hehe... Dziewczyny a ja mam do was wszystkich romans, bo ten mój eks napisał ( juz od ponad miesiaca nie pisaliśmy i super, a on sie teraz odezwał), że nie wie czy w ogóle powinien, ale chciałby wiedzieć co u mnie i ze pozdrawia... a ja... nie wiem czy mu odpisać... czy to ma w ogóle jakis sens??? po co mu to wiedziec... ja np nie chce wiedziec co u niego, bo mysle ze jakiekolwiek informacje o nim mimo wszystko spowodowałyby u mnie jakis smutek, a z drugiej strony nie chce go urazić czy cos... lol... nie wiem kurcze... wolałam do was napisać...
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() az sie usmiechnelam czytajac to ![]() ---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ---------- dokladnie ![]() moze rozmysla, wspomina... niewiadomo co mu tam siedzi w glowie. Ale nie warto o tym myslec ![]() ja dzisiaj risotto na obiad zrobilam i dumna z siebie jestem ![]() ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
To nie ma znaczenia, gdzie bedziecie liczy sie towarzystwo i miło spedzony czas ![]() Jedzcie tam gdzie taniej....a i tak będzie napewno super ![]() Co do eks....zastanawiam sie czy ja bym odpisała....raz kiedyś już tak zrobiłam i to był bład..tylko odkopałam rany .... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Wróciłam drogie dziewczęta.
![]() Wyobraźcie sobie, że późnym wieczorem w czwartek rozmyślałam o J. z większym dystansem, łaziły mi po głowie myśli w stylu: J. głuptasie, co ty mi robisz, za jakie grzechy, lepiej przyjeżdżaj do Kraka z bukietem róż i czekaj na mnie! Wchodzę w piątek rano na GG, a w jego opisie o tym, że wyjeżdża do stolicy i... zahaczy o Kraków w tym samym czasie kiedy ja będę. Pomyślałam sobie, czy to czasem nie przypadek, że będziemy w tym samym miejscu, w tym samym czasie w ogóle nic o tym nie wiedząc wcześniej. Miałam nadzieję, że może ten wyjazd jest jakąś szansą. Kiedy przyjechałam do Kraka doskonale pamiętałam każde miejsce, w którym byliśmy. Ławka, przymierzalnia w sklepie, stolik w knajpie, pamiętałam w co byłam ubrana, jaki miałam kolor paznokci, a nawet bielizny. Wszystko kojarzyło mnie się z cudownym lipcowym weekendem, który spędzaliśmy razem. Postanowiłam do niego zadzwonić w sobotę. Trzy razy. Dwukrotnie nie odebrał telefonu, raz nie miał zasięgu. Nie oddzwonił, nie napisał sms, nie odezwał się, nie pytał po co dzwoniłam. Cisza. Zostałam pozbawiona złudzeń, chociaż jeszcze całą niedzielę czekałam na jego znak. Idąc ulicami rozglądałam się dookoła w poszukiwaniu jego twarzy, albo wielgaśnej lustrzanki. Parę razy widziałam go w twarzach innych facetów. Przestałam płakać. Uświadomiłam sobie, że on po prostu stchórzył. Uciekł. Nie miał nawet odwagi, aby odebrać telefon, nie wnikam, czy myślał że chcę porozmawiać z nim na temat tego mejla (btw, na skrzynce 16 nowych wiadomości, żadnej od niego), chciałam się z nim po prostu spotkać się po towarzysku, nie wymagając za dużo. Szkoda, że miał odwagę wypowiadać tyle pięknych słów, za które niestety nie potrafił ponieść odpowiedzialności. Myślałam, że jest dorosłym, dojrzałym i odpowiedzialnym facetem, tymczasem zachował się jak tchórzliwe dziecko. Podjęłam chyba wszystkie możliwe próby, myślałam że będzie mu łatwiej kiedy to ja podejmę temat i zapytam, co się dzieje. Trochę się przeliczyłam. Cóż, wygodnickie życie singla welcome! Dzisiaj los spłatał mi figla. Zadzwonił do mnie nieznany numer, odebrałam. Męski głos, w tle odgłosy imprezy, albo sporego spotkania towarzyskiego. Nie wiedziałam kto to. Usłyszałam w słuchawce imię J. Co?! ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
Przed Tobo wiele wyzwań i możliwości. Bycie singlem ma też wiele plusów i musisz skupić się właśnie na nich ![]() ![]() A stary J. wiele stracił zachowując się jak dziecko ale może to i lepiej... Należy mu się tylko porządny kop w ![]() ![]() Bedzie dobrze ![]() ![]()
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko ![]() - 25 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() ![]() Śmieję się, że wszyscy moi znajomi, którzy zdążyli go poznać, a nawet mama (!)byli tak bardzo nim oczarowani, zachwyceni, zaintrygowani, cieszyli się strasznie razem ze mną, tak teraz są w totalnym szoku, że nawet nie potrafił ze mną porozmawiać jak dorosły człowiek tylko wycofał się i zniknął. Dobrze, że nie mieszkamy w tym samym mieście, chyba nie raz dostałby po tyłku na ulicy od moich ludzi. ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Paula czekalam az napiszesz
![]() ![]() tchorz straszny, brak slow. Niby dorosly facet a nie potrafi odebrac telefonu?powiedziec o co chodzi. Nie warto nawet o tym myslec. Nie wiem, jak mozna tak skonczyc znajomosc. Ale to miprzypomina chlopaka ktorego poznalam, w pociagu. Ktoregos dnia przestal sie odzywac, bez powodu. Potem tylko napisal po kilku / kilkunastu dniach, ze nie zasluguje na mnie, coz mial racje ![]() A z tym telefonem od J... co mowil? jak to po tylu latach sie odezwal ![]() ![]() ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() No właśnie, też się nad tym zastanawiałam... Przecież nie zagryzłabym go po drugiej stronie słuchawki. Chciałam pogadać jak cywilizowany człowiek. A co on sobie pomyślał to już nie moja broszka. Dał się poznać jako naprawdę fajny, interesujący facet, sądziłam że ma poukładane w głowie. Myślałam że jeżeli faktycznie odwidziało mu się to chociaż załatwimy to raz na zawsze, kulturalnie, grzecznie i tak dalej... Swoją ciszą też dał mi jednoznaczą odpowiedź. Aż dziw, że jeszcze miesiąc temu był we mnie wielce zakochany, zapraszał mnie do swojego rodzinnego miasta, pytał o moje plany na studia i cieszył się, że zamierzam wybrać Kraków, bo będzie miał mniejszy problem z dojazdami. Po prostu jestem w szoku, jak można wygadywać tyle słów, które wydawały mnie się ważne, a potem niepostrzeżenie znikać z czyjegoś życia. ![]() Zresztą nie tylko ja, wszyscy którzy wiedzieli o nim, poznali go odrobinę nie mogą sobie tego wyobrazić. W zeszłym tygodniu uspokojano mnie, żeby niczym się nie martwiła, że nie ma problemu, żeby dać mu czas, na pewno się ułoży, odezwie i jeszcze będziemy się z tego śmiać. Zaskoczył wszystkich po całości. Wiecie, podczas weekendu wstąpiło we mnie obrzydzenie wobec mężczyzn. Nie odwzajemniałam uśmiechów włoskich alwarosów tylko patrzyłam się na nich jakby każdy z osobna miał kogoś skrzywdzić. Z tym kolegą to było tak, że chodziliśmy razem do gimnazjum, teraz do ogólniaka, ale on jest o rok starszy. Latał za mną w gimnazjum, ale ja byłam zakochana ( ![]() ![]() Kiedyś zdarzyła się podobna sytuacja, szukał ekipy na weekendowy wypad, proponował mnie i mojej koleżance, ale odmówiłyśmy.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#102 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
Wiesz.. nic nie odpisałam... przemyślałam to i stwierdziłam ze ten człowiek wystarczajaco mnie juz zranił i czuje sie przez niego zdradzona, nie ufam mu, a nie jestem w stanie sie przyjaźnić z kims komu nie ufam. To juz skończone etap w moim zyciu. Chce też nabrać wiekszego dystansu do tego wszystkiego, w końcu dalej mam jego komputer, po którego zgłosi sie pewnie we wrzesniu lub październiku. Do tego czasu chce całkiem o nim zapomnieć, w końcu sa wakacje ![]() Paula, a ty olej J. Jest dupkiem i dobrze o tym wiesz, czas sie przygotować na nowa miłość ![]()
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
Teraz jest znacznie lepiej ze mną, chociaż gdzieś w głębi przeżywam terapię wstrząsową i po cichu łudzę się, że on kiedyś się odezwie. Wróciłam do normalnego życia przed poznaniem J., chociaż wspomnienia cały czas wracają, ale z mniejszą częstotliwością, nie reaguję już na nie płaczem. Nie mam ochoty na nową miłość, myślę że teraz będę bardziej ostrożniejsza, żeby nie sparzyć się znowu. Owszem, mogę poznawać nowych mężczyzn, ale bez fajerwerków. ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
no to ja jestem po tym spotkaniu... bylo swieeetnie
![]() ![]() na poczatku wisnioweczke wypilismy (mojej roboty) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() czyzby byl zazdrosny? a niech jest ![]() ![]() glowa mnie nadal boli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() Eksio zazdrosny, nie da się ukryć. Nie mogę z facetów, powinni dostać Nobla za szybkość podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o rozstanie, w kilka dni nagle przechodzi im wielka love, a kiedy zdążymy wyjść na prostą nagle odzywają się i robią uszczypliwe uwagi jakbyśmy nadal do nich należały. Na kaca podobno najlepsza jest cola z cytryną. ![]() A ja po cichutku zaczęłam trochę tęsknić za moim niedoszłym J. Tylko troszeczkę.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() Edytowane przez paula-zla Czas edycji: 2009-08-19 o 17:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
paula, tylko troszeczke i niech tak zostanie
![]() ![]() Mialam ostatnio podobnie, poznalam kogos, znajomosc sie rozwijala, w momencie w ktorym powiedzialam ze wyjezdzam i przeprowadzam sie, facet zaczal mnie unikac. Po prostu olewal. A poźniej byl zazdrosny kiedy widzial,jak rozmawialam z jego kumplami, ale jak to nie ma o co - sam sie wycofal przeciez. Nie rozumiem Lady Marmalade, zenada zazdrosny, mimo ze to on odszedl. Wlasnie tego nie rozumiem. Wiecie, nabieram wiekszego dystansu do wszystkiego. Ale to dzis tak mysle, czasem obawiam sie, czy z serca kamien mi nie zostanie ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() Szczerze? Ja również nie potrafię w to uwierzyć. Podobnie jak Ty i inne dziewczyny, które trzymały za mnie kciuki, razem z moimi znajomymi, którzy zareagowali na jego osobę z wielkim optymizmem, mój kumpel, który wcześniej podchodził sceptycznie do wszystkich facetów, którzy kręcili się wokół mnie, nagle był pod wielkim wrażeniem człowieka takim jakim jest J., a nawet moja własna mama, która była oczarowana jego urokiem osobistym. Byłam taka szczęśliwa, myślałam że to dobrze wróży. Nie mogę uwierzyć w to, że człowiek o zdrowym umyśle może przez miesiąc mówić o tym, że zakochuje się we mnie do szaleństwa, choć bał się powiedzieć mi o tym wprost, obawiał się mojej reakcji, ale chciał żebym wiedziała o tym, że staję się dla niego ważna, że długo czekał na kogoś takiego jak ja, że... a potem nagle zapada się pod ziemię jakby nasza znajomość była jedną wielką iluzją. Nie byłam wobec niego obojętna, chciałam rozwiązać sprawę, bo dręczyło mnie to co niejasne i niewiadome. Widocznie nie jest mi dane odkrycie jak było naprawdę. Przypomniało mnie się jak opowiadał mi o swoich wcześniejszych związkach, które nie należały do zbyt udanych. Od tego momentu J. przybrał pancerz ochronny. Mówił mi, że spotykał się kiedyś z dziewczyną, której odwidziało się po jakimś czasie. Teraz to samo zafundował mnie. Wiecie, oni uciekają przed odpowiedzialnością. Łatwiej jest nie naruszać swojego obecnego trybu życia, nie zmieniać nic, skoro jest im wygodnie. Obawiają się ryzyka. Desperaci szukają wrażeń gdzie indziej.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() obrzydzenie do mezczyzn, hmm ja mam ale to raczej oniesmielenie, nie lubie jak ktos na mnie patrzy, usmiecha sie, strasznie mnie to zawstydza, spuszczam wtedy zwykle glowe ![]() Cytat:
![]() rzucil propozycje a Ty co na to? ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() Moje obrzydzenie przeszło mi w prowokacyjne uśmiechanie się do facetów, którzy na mnie spoglądali. Nie spuszczałam z nich wzroku, uparcie wpatrywałam się w nich pokazując zęby (jestem żądna krwi ![]() ![]() Nie, nie, nie odezwał się, ale to dobrze. Nigdzie nie pojechałabym z nim! ![]() To facet sprawiający wrażenie przemądrzałego, przekonanego o swojej racji, typ o specyficznym poczuciu humoru. W ogóle nie w moim typie. ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ex mnie rozbawil swoim zachowaniem ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() Żartuję, oczywiście. Jest możliwość, że eks Was widział? Może ktoś z Waszych wcześniejszych towarzyszy go poinformał, że zostaliście sami? W każdym razie, co nagle mu się stało, że zaczął węszyć? Śmieszne akcje. Będąc w Kraku miałam ochotę na imprezę w ramach rozerwania się. Co prawda byłyśmy z siostrą i jej koleżankami na darmowej lekcji salsy, a potem szukałyśmy wolnego miejsca w knajpie, ale w godzinach wieczornych to graniczyło z cudem. Kupiłam swoje pierwsze buty na obcasach (na początek 6 cm wystarczy), zakładam kiecę i lecę! Szkoda, że w mojej miejscowości nie ma gdzie... ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
paula, u mnie tez zadnej imprezki nie ma, ubolewam nad tym
![]() ![]() Lady Marmalade, spontan swietny ![]() ![]()
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
U mnie są dwie knajpki, w których można potańczyć, w jednej nie byłam ani razu, bo to nie moja muza, nie moje klimaty. Druga trochę podupadła. Klubu z prawdziwego zdarzenia nie ma.
![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() na pewno nasi towarzysze nie powiedzieli exowi bo oni nie z tej czesci miasta, poza tym kolezanka go nie trawi za to co mi zrobil ![]() nie wiem co mu odwalilo ![]() ![]() wiecie co? stary ex sie do mnie na gadu odezwal, cos tam gadamy a on do mnie: 'a w ogole, co bys padała na to, zeby sie kiedys moze spotkac i pogodac?' ![]() porabalo ich wszystkich czy co? ![]() Cytat:
![]() musze sie wyspac ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() U Ciebie istna epidemia - atak byłych ancymonów. ![]()
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 019
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Dół mnie dzisiaj dopadł dziewczynki..
![]() ![]() Ostatnio mialam wieeeelkie zakupowe szalenstwo w sh.. chyba jestem uzalezniona ![]() ![]() ![]() ![]() Poza tym strasznie sie nudze.. nic sie u mnie nie dzieje, praca, dom, komputer.. nawet mi sie nie chce nic pozytecznego robic. Jeszcze za kilka dni moje urodziny.. dobijajacy dzien ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ciupas zaproponowal na dzis a ja mu, ze psychicznie sie musze przygotowac ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() Wiem, o co Ci chodzi z tym żalem patrząc na zakochanych, tulących się do siebie szczęśliwców. Będąc w Kraku nie mogłam na nich patrzeć, bo ogarniała mnie okropna zazdrość, że mogą się cieszyć sobą nawzajem. W pewnym momencie chciałam całe zło ze mnie wylewać na innych. Przeszło mi, gdy trochę się ogarnęłam i doprowadziłam do porządku. Wklejasz swoje lumpkowe zdobycze na wątek na modowym? Chodzi mi o ten wątek - http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=341412 Chyba na początku mojego wizażowania wklejałam tam swoje łupy, ale z czasem coraz mniej i mniej, bo zdobycze dziewczyn bardzo mnie przytłaczały. ![]() W Krakowie byłam w świetnym lumpku na Kazimierzu, tam to można było zdobyć mnóstwo perełek, oryginalne torebki vintage, po prostu cudo. Mnie właśnie taka nijaka egzystencja kompletnie dobiła... Bywały dni, w których nie miałam ochoty wstać z łóżka, latałam całymi dniami w piżamie, godzinami siedziałam na Wizażu. Nie potrafię się zmobilizować, więc postanowiłam chociaż zmobilizować się do czytania tego wątku - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=358996 Zaczynam nad sobą pracować. I tak nie mam nic innego do roboty. ![]() ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ---------- Cytat:
![]() Hahaha, ładnie to sobie wymyśliłaś. ![]() Właśnie muszę napisać do eksa, żeby wysłał mi moją książkę, która leży u niego w mieszkaniu - Secret, może któraś z Was o niej słyszała. To coś w stylu Potęgi podświadomości Murphiego.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
prawda jest taka, ze on nie jest zlym chlopakiem, serio go lubie, mozna z nim pogadac no ale... wlasnie ![]() Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-08-20 o 10:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema
Cytat:
![]() Twojego kolegę ciągnie właśnie magia tego co niepoznane. Zauważyłam, że wielu facetów tak ma - mając stałą partnerkę, która jest ich pierwszą zaczynają się zastanawiać jakby to było z kimś innym. Będąc z eksem też miałam coś podobnego, a samo myślenie o tym moim zdaniem źle wróży.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.