Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-18, 11:46   #3061
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez loverynka Pokaż wiadomość
to jest cena za 4 babeczki, nie za jedną.
O ŁAAAŁ, to zdecydowanie zmienia postać rzeczy
Widzę, że zamawiałaś już stamtąd - powiedz proszę czy wysyłka do PL przy zamówieniu powyżej 40$ też jest za free?

Hosenko, Iso - dzięki, teraz już wiem mniej więcej jak to było

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Lizzie, EDT jest 50 i 100ml oraz torebkowy zestaw 3x20ml Ja osobiście bardzo lubię torebkowe wersje takie jak tutaj - http://allegro.pl/item707664651_chan...ay_okazja.html . Ale Gucciego lub Guerlaina, bo za Chanel nie przepadam
EDP jest 35, 50 i 100ml. Fraiche 50 i 100ml. I jeszcze perfumy do włosów Eau Fraiche 35ml
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-08-18 o 11:48
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 12:12   #3062
lizzie
Zadomowienie
 
Avatar lizzie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 673
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość

Lizzie, EDT jest 50 i 100ml oraz torebkowy zestaw 3x20ml Ja osobiście bardzo lubię torebkowe wersje takie jak tutaj - http://allegro.pl/item707664651_chan...ay_okazja.html . Ale Gucciego lub Guerlaina, bo za Chanel nie przepadam
EDP jest 35, 50 i 100ml. Fraiche 50 i 100ml. I jeszcze perfumy do włosów Eau Fraiche 35ml
Dziękuję za naświetlenie sprawy nie wiem dlaczego ale zawsze mi się wydawało że one są tylko w butelkach 100ml... A taką 30-tką EDP bym nie pogardziła
__________________
Trust the lust. Go deeper.
lizzie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 12:39   #3063
off-wietrzka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 833
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Off-wietrzko, i ja się zachwycam Świetnie zagospodarowana przestrzeń i bardzo przejrzyście i przytulnie


Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Jak ja zdawałam też tak było: obowiązkowy łuk i 2 inne wylosowane manewry. Ja miałam za pierwszym razem tą nieszczęsną kopertę a drugiego manewru nie robiłam, bo oblałam pierwszy.
Przy 2 egzaminie miałam ruszanie pod górkę i parkowanie skośne przodem
Z tego co pamiętam były właśnie takie manewry jak: koperta(czyli parkowanie równoległe), parkowanie skośne przodem(chyba tyłem też było, ale nie kojarzę teraz ), parkowanie prostopadłe tyłem i przodem, ruszanie pod górkę...i to chyba wsio
jeszcze było zawracanie "na trzy"


nosku, piękny ten Twój zbiorek - zazdroszczę takich skarbów (w naszych zbiorkach powielają się tylko beżowe Meteorytki)
i tak sobie myślę, że muszę nareszcie w tym tygodniu zrobić porządek w mojej kolorówce i już sobie postanowiłam, że jak znajdę coś, czego nie używałam co najmniej od 6 miesięcy, to się pozbędę, bo tylko miejsce zajmuje... a pewnie kilka takich rzeczy się znajdzie...
off-wietrzka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 16:10   #3064
loverynka
Zakorzenienie
 
Avatar loverynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 511
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
O ŁAAAŁ, to zdecydowanie zmienia postać rzeczy
Widzę, że zamawiałaś już stamtąd - powiedz proszę czy wysyłka do PL przy zamówieniu powyżej 40$ też jest za free?
Wysyłka kosztuje w CC 9,95 do $50. w MCC 4,5 do 24 i 9 do 75.
Teraz czekam na przesyłkę od nich. Wtedy też będę wiedziała czy babeczki są warte zakupu bo jedna wizażanka je zamawiała.
__________________

loverynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 16:13   #3065
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Kochanie,
Śliczne dzięki za pw
Nie za ma co
Ja też jestem bez prawa jazdy, na razie jeszcze na kurs nie poszłam, nie mogę się przełamać Dobrze, że koła nie trzeba wymieniać, bo bym już do końca życia była tylko wożona

Cytat:
Napisane przez lizzie Pokaż wiadomość
O nieee, myślałam że pomiziam się na spotkaniu już swoimi pędzelkami



Bardzo szkodliwy i działający kancerogennie jest akrylamid, polyakrylamid to forma już spolimeryzowana i aż tak szkodliwa nie jest, raczej nie powoduje nowotworów. Aczkolwiek zdrowe toto na pewno nie jest, w labie pracując z tym świństwem trzeba mieć rękawiczki, no i rzeczywiście, w kosmetykach raczej tego unikać, po co ryzykować.
Może jeszcze zdążą przyjść
A dzisiaj czytałam, że z poliakrylamidu może się wydzielać akrylamid na skórze, no jakoś tak Najlepsze, że super naturalna firma l'occitane, która ma fantastyczne kremy do rąk i stóp, też ładuje w nie to dziadostwo Miałam kiedyś próbki, to były chyba najlepsze kremy, jakich używałam, ale co z tego. Nie wydam przecież 80 złotych na tubkę z czymś szkodliwym
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 16:23   #3066
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez off-wietrzka Pokaż wiadomość
jeszcze było zawracanie "na trzy"
Fakt, też to ćwiczyłam na placu, ale to akurat było nawet łatwe
Mnie się jedynie zdarzało mylić przy cofaniu, bo jak patrzę za siebie to nie wiem w którą stronę mam kręcić kierownicą(normalnie mi się często myli lewa strona z prawą a co dopiero jak mam to robić do tyłu ).


Przelew za moje zamówienie z BU dziś poszedł, teraz tylko czekanie na paczkę. Ostatnio bardzo szybko dostałam przesyłkę, więc mam nadzieję, że i tym razem tak będzie

PS. Nie piszcie o perfumach, bo mi chodzą po głowie Sun Moon Stars odkąd je powąchałam w SP 2 tygodnie temu
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 16:32   #3067
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

dziękuję za komplementy dotyczące kolorówki. wczoraj sprężyłam się i zrobiłam zdjęcia pielęgnacji.
buziaki
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 16:40   #3068
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Dobrze, że wspominasz o tej maseczce, bo we wrześniu szykuje mi się krotki wypad do Berlina, i chyba Cię trochę pomolestuję Co warto kupić? Wiem, że chwalisz sobie Ultra Doux, jest coś jeszcze godnego uwagi? Nie byłam w niemieckim Rossmannie już ze 3 lata i już się nie orientuję
Z Ultra Doux to jest tak dziwnie, seria z oliwką i cytryną jest fajna - i maseczka i szampon - a już np. szampon z brzoskwinią i olejkiem z orzecha włoskiego był średni i wysuszał. Teraz mam szampon morelowy (czeka w zapasach) i waniliowy (użyłam jeden raz, ładnie pachnie, włosy ładnie się po nim układały ale tylko tyle mogę na razie powiedzieć). Więc tak do końca to nie wiem sama, czy polecać UD czy nie.

Ja bardzo lubię szampony Guhl (innych produktów jeszcze nie używałam, w zapasach mam dwie odżywki) - miałam z jajkiem i koniakiem, z olejkiem migdałowym i z niebieskim lotosem. Wszystkie były fajne i obłędnie pachniały.

Nigdy nie miałam czasu na większe zakupy tak, żeby np. przetestować kosmetyki Alverde z DM-u albo żeby zapoznać się z Baleą. Może za rok.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 17:22   #3069
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
dziękuję za komplementy dotyczące kolorówki. wczoraj sprężyłam się i zrobiłam zdjęcia pielęgnacji.
buziaki
Pielęgnacja równie cudna co kolorówka

Dziewczyny przekazuję pozdrowienia dla Was od rzyrafki
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 17:41   #3070
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 011
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Z Ultra Doux to jest tak dziwnie, seria z oliwką i cytryną jest fajna - i maseczka i szampon - a już np. szampon z brzoskwinią i olejkiem z orzecha włoskiego był średni i wysuszał. Teraz mam szampon morelowy (czeka w zapasach) i waniliowy (użyłam jeden raz, ładnie pachnie, włosy ładnie się po nim układały ale tylko tyle mogę na razie powiedzieć). Więc tak do końca to nie wiem sama, czy polecać UD czy nie.

Ja bardzo lubię szampony Guhl (innych produktów jeszcze nie używałam, w zapasach mam dwie odżywki) - miałam z jajkiem i koniakiem, z olejkiem migdałowym i z niebieskim lotosem. Wszystkie były fajne i obłędnie pachniały.

Nigdy nie miałam czasu na większe zakupy tak, żeby np. przetestować kosmetyki Alverde z DM-u albo żeby zapoznać się z Baleą. Może za rok.
Dzięki wielkie za odpowiedź Nie ukrywam, że liczę na recezję waniliowego UD jak już poużywasz Ja z Niemiec zawsze przywożę meega zapasy, Guhla miałam do blond i też sobie chwaliłam.
Planuję też zakupić coż z Johna Friedy oraz rossmannowskiej Alterry. Pamiętam, że kiedyś kupilaś kolorówkę CK, nadal sobie chwalisz? Jak się przedstawia cenowo ?
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-18, 20:42   #3071
Koshatka
Zakorzenienie
 
Avatar Koshatka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Ja usiłowałam zdawać kilka lat temu jak były jeszcze wszystkie manewry na placu do wykonania czyli: wjazd tyłem, przodem, bokiem, łuk, zawracanie na 3 i podjazd. Wtedy nie wymagali wlewów płynów i świateł. Podeszłam kilka razy bez większych efektów i odpuściłam. Niedawno zrobiłam drugie podejście i teraz musiałam pokazać gdzie się wlewa wszystkie płyny i pokazać wszystkie światła, zrobić łuk i wzniesienie i 40 min na mieście. Parkowałam tylko przodem i to od łatwiejszej dla mnie strony. Fuks jak nic.

Nie wiem czemu ale jak zdawałam za pierwszym razem to strasznie się upierali żeby wszelkie cofania robić z głową obróconą przez prawe ramię a przecież o wiele łatwiej się cofa "na lusterkach".

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Możesz dostać koszyczek albo basenik + perfumetkę Jaką wzięłaś ?
A u mnie nie było koszyczków. Super jest.
Wzięłam ananasową ale inne też korcą.

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Mnie się jedynie zdarzało mylić przy cofaniu, bo jak patrzę za siebie to nie wiem w którą stronę mam kręcić kierownicą(normalnie mi się często myli lewa strona z prawą a co dopiero jak mam to robić do tyłu ).
Mnie się myliła strona lewa z prawą jak instruktor mi mówił że mam skręcać a jeszcze dobrać do tego odpowiedni kierunkowskaz to już w ogóle mistrzostwo było. A teraz jak sama jeżdżę nie zdarza mi się pomylić kierunkowskazów.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella
Koshatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-18, 21:18   #3072
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
A jeśli chodzi o "budowę" to nie ma tragedii Losuje się do pokazania jedną rzecz pod maską (jak sprawdzić stan oleju w silniku, gdzie jest wlew oleju, sprawdzić płyn w chłodnicy, płyn do spryskiwaczy albo płyn hamulcowy) i jedne światła (cofania, mijania, pozycyjne, przeciwmgłowe, awaryjne, drogowe albo stopu).
Nie trzeba zmieniac koła ani opowiadać o podwoziu
Ja zdawałam ponad 1,5 roku temu i musiałam pokazać wszystkie światła, do tego opowiedzieć i pokazać jak sprawdzę wszystkie płyny w aucie. Nic się nie losowało, ale może tylko u mnie w ośrodku tak jest.

W ogóle u mnie ze zdawaniem prawa jazdy był niezły przypał, bo normalnie były dwa samochody (Fiat Punto, Opel Corsa), ale zdawałam na granicy wycofywania tych 2 aut i wprowadzania nowego Fiata Grande Punto i zdawałam jak były wszystkie 3. Na cały ośrodek były tylko 2 sztuki Grande Punto i kto na nie trafił?
- fuksja!
A na GP jeździłam całe 1,5h.

Zdałam, w dodatku pan egzaminator mi pogratulował, że byłam pierwszą osobą, która zdała na tym autku. Miły nie był, ale też nie dałam się wyprowadzić z równowagi.

Najlepsze było to, że jak mi egzaminator powiedział, że egz. zakończył się wynikiem pozytywnym to ja dalej siedziałam za kierownicą z grobową miną, bo byłam pewna, że oblałam. I tak dobre kilka minut.

Dziewczyny, jestem wykończona tym remontem, a jeszcze tyle pracy przede mną.
A dziś to już totalnie, najpierw musiałam pojechać do miasta pozałatwiać kilka spraw, potem na korepetycje, a potem znowu do remontu. Padam na twarz. Chyba pierwszy raz dziś usiadłam na dłużej niż 30 minut, nie liczyć zajęć.

Edytowane przez fuksjaa
Czas edycji: 2009-08-18 o 21:23
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 06:48   #3073
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Hej
Co tu tak pusto? Czyżbyście wszystkie odwykowały?

Ja właśnie zajadam śniadanie w pracy: kanapka z Pastellą a do tego żółte śliwki i maliny z mojego ogródka. Mniam
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 09:00   #3074
luskap
Zakorzenienie
 
Avatar luskap
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 174
GG do luskap
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Ja nie odwykuję, pozbywam się trochę zapasów na wymiankach, no i przychodzą nowe do mnie, ale głównie próbki apteczne, odlewki (mam teraz sephorowe wanilie )
No i dziś idę do siostry po oriflame. Zamówiłam 1 żel pod prysznic, maseczkę z glinką i krem do twarzy jagoda i lawenda Ale chyba nie zamówię wiele z Avonu znów, bo tylko peeling z netto Solutions granat. Zgubiłam gdzieś błyszczyk z Avonu, a tak mi się podobał
luskap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 09:09   #3075
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Mi odwykowanie idzie w miarę dobrze, sporo pielęgnacji zużyłam, teraz mam taką suchą skórę, że cały czas muszę się czymś smarować, więc masła i balsamy szybciej się skończą, tak samo kremy do rąk. Cieszę się, bo będę miała trochę luzu i kupię coś nowego.

A z kolorówki to dziś zamówiłam sobie u jednej Wizażanki matowy brązer i paseczki Sun Club i róż Ethno Couture z Essence. U nas SunClub już nie ma, a w Niemczech jest w stałej ofercie, EC też niewiadomo czy się pojawi, a róż bardzo mi się spodobał.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 09:35   #3076
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Koleżanka przyniosła do pracy właśnie mnóstwo próbek z jakiejś firmy, która robi zapachy wzorowane na górnopółkowcach. Poniuchałam kilka i muszę powiedzieć, że całkiem podobne do oryginałów Chyba sobie wezmę ze 2 flaszeczki, choćby do psikania się w domu Podoba mi się "podróbka" Słonia Kenzo, Hypnose i jabłuszka Niny Ricci.

EDIT: No i zamówiłam Słonia i Ninę. Zobaczymy co to będzie.
__________________
Trance is essential for my life

Edytowane przez isa666
Czas edycji: 2009-08-19 o 10:19
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 10:58   #3077
off-wietrzka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 833
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Hello!

Jestem z siebie dumna - zrobiłam wczoraj porządki w kolorówce i wywaliłam chyba z 10 kosmetyków - leżało to to i tylko się kurzyło i miejsce zajmowało. Do kosza poszło kilka starych szminek, kredek i tuszy Od razu przejrzysto w kosmetyczce się zrobiło No i jest pretekst, żeby kupić coś nowego...

Jutro dostanę kosmetyki z Ori - ciekawą mnie te nowe żele pod prysznic - miałaś je któraś z Was? Nie przesuszają skóry??
off-wietrzka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 12:07   #3078
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Ja prawko zdawałam ledwo co ponad rok temu Zdałam za pierwszym razem. Właśnie było pokazywanie gdzie co się wlewa, jak się sprawdza poziom oleju, lampki, łuk i mini górka.

W ogóle stoję mówię o światłach i na koniec zostawiłam pozycyjne i mijania.

I tak - pokazuję pozycyjne a mówię, że to mijania i na odwrót
I pan : jeszcze raz. A ja znów to samo. mijania, pozycyjne. Pan: jeszcze raz. Ja: mijania, pozycyjne.
Pan: kobieto, 3 raz mówisz to samo, zmień wreszcie kolejnosc. ja: pozycyjne, mijania.
Pan: Wow.


Zapytał czy chcę na bieżąco słuchac uwag, czy na koniec. Powiedziałam, że na bieżąco. Jedyny błąd jaki zrobiłam to "proszę jechac bliżej środka".

I tyle Choc bałam się, że nie zdam, bo wpisywał w tym swoim protokole na końcu same N A potem dodawał P P P P . i na koniec
Zdała Pani

A ja: "uuu serio?! Dziękuję" i wyciągnęłam ręke.
on mnie olał i powiedział "dowidzenia, proszę już wysiąsc"


Ja zdawałam testy i praktyke jednego dnia, w ogóle prawie zaspalam, bo osrodek ode mnie jest daleko i jedzie się ok 40 min. wstałam 50 min przed egzaminem. w 10 min się wyszykowałam. w ogóle byłam wtedy okropnie blada i mój brąz mi się sprał i miałam takie obleśne rudawe włosy. ale ubrałam się "na galowo" i pojechałam. w autobusie wkułam testy tam gdzie nie było krzyżówek i nie miałam ani jednego błędu
a jak rozwiązywałam dzień wczesniej i kilka dni przed to miałam zawsze ok 4-5 błędów
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 12:52   #3079
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Ja z moim egzaminem tez miałam przeżycia

W piątek rano dowiedziałam sie, ze egzamin jest w poniedziałek o 8, a miałam jeszcze 5 godzin do wyjezdżenia. Pech chciał, że w piątek zepsuł się "mój" samochód (micra) Jeździłam więc prywatnym punto instruktura, ale że nie miał kiedy wcisnąć tych moich 5 godzin, jeździłam jeszcze z innym instruktorem innym samochodem, a ostatnią godzinę wyjeździłam w poniedziałek bezposrednio przed egzaminem.
W niedziele wziełam sobie 2 godziny dodatkowe z jeszcze innym instruktorem.
Po zdaniu testu czekałam na przydzielenie egzaminatora, wszedł na sale taki gburowaty z wygladu i kto musiał na niego trafić?? JA Wyszliśmy na plac, czekaliśmy na zwolnienie i coś mi odbiło i powiedziałam mu że jutro mam imieniny więc ... a on na to: ale to tylko od Pani zalezy. Nie wiem skąd mi się to wzięło, bo ja raczej nieśmiała jestem, nie umiem się wykłócać, ani bajerować zwłaszcza w takim stresie. Popatrzyłam na niego a on: mmm jakie ma Pani ładne oczy.
Oblac mogłam już na placu - kazdy manewr można było zrobić 2 razy, a ja ostatni zrobiłam ... 3 razy. Nie pytałam go o pozwolenie, tylko podeszłam trzeci raz i wyszło (wyjazd pod górkę - samochód mi gasł i leciał do tyłu, dziwne, bo zawsze mi wychodziło ). Byłam pewna, że nie dość że oblane, to jeszcze mnie ochrzani, że zrobiłam 3 razy. Ale ... "prosze przygotowac się do jazdy po mieście".
I znowu jakaś odwaga we mnie wstąpiła i zaczęłam go wypytywac co może być powodem oblania egzaminu, czy np. zgaśnięcie samochodu - on mi spokojnie odpowiadał, że z tym zgaśnięciem to różnie bywa, bo wszystko zalezy w jakich "okolicznościach" zgaśnie i czy nie spowoduje to zagrozenia na drodze.
Na skrzyżowaniu 3 ulic miałam małą wpadkę, bo przejechałam za światła, za znak stop, zatrzymałam się dopiero przed linią. Egzaminator pyta: no ale co pani zrobiła? Nie widzi pani świateł, nie mówiąc już o tym, że był znak Stop. A ja mu: światła są przeciez powtórzone za skrzyżowaniem, więc widzę. Uśmiechnął się tylko pod nosem i skomentował: no tak, wybroniła sie pani, ale prosze pamietać na przyszłość, ze znak Stop jest nawjażniejszy i ze przed nim się trzeba zatrzymac.
Poza tą wpadką poszło wszystko super, dojechalisy pod ośrodek, w sumie już nie opwinnam się marwtić o zdanie bo przecież w przypadku oblania nie dojezdża sie już do ośrodka, tzn. zmienia się miejscami z egzaminatorem i on już kieruje do ośrodka,a le byłam w nerwach ze zapomniałam o tym. Facet powaznym tonem powiedział: "niestety ...." (ja już prawie w płacz) a po chwili "nie moge postawić pani negatywnego wyniku, mam nadzieje, ze juz sie nie zobaczymy nigdy")

I tym sposobem mój kurs + zdanie egzaminu zajęło mi miesiąc i 1 tydzień


Wczoraj byłam świadkiem oblanego egzaminu: jade sobie, a tu z przeciwnej strony L egzaminacyjna skręca w lewo jak na ulicy jednokierunkowej Koleś zjechał na lewy pas, którym ja miałam jechac w przeciwną stronę
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2009-08-19 o 12:55
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-19, 13:59   #3080
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

A to ja mogę tylko napisac, że mój pierwszy egzaminator był nawet spoko, jak nie zdałam, to powiedział żebym się nie przejmowała i generalnie był miły.
Za to drugi....masakra. Wyglądał jak Pan Jezus Na prawdę i co ciekawsze moja koleżanka też u niego zdawała i też zauważyła podobieństwo
Ale z zachowania był dziwny, usiadł w samochodzie(jak już jechaliśmy na miasto) tak, że opierał się o drzwi maksymalnie się ode mnie odsuwając. Głowę oparł na ręce i mamrotał tylko pod nosem gdzie mam skręcić. Ja próbowałam coś tam zagadać, ale on prawie nic nie odpowiadał, więc w końcu się zamknęłam
Na końcu jak dojechałam do ośrodka byłam pewna, że nie zdałam. Zaczął mi wytykać błędy(m.in. to, że jak wymijałam rowerzystę, to zrobiłam to w niezbyt dobrym miejscu - akurat była 2-pasmowa droga i wzniesienie a koło mnie jechały z lewej strony samochody i ja wyminęłam tego rowerzystę właściwie na milimetry ). Po tym kazał mi się pomodlić za wszystkich rowerzystów, którzy zginęli na drodze w wypadkach!
W ogóle pytał też czy chodzę do kościoła i czy znam różaniec. Ja na to, że tak a on kazał mi się właśnie za tych rowerzystów pomodlić odmawiając jedną dziesiątkę różańca
Potem jeszcze dalej wytykał mi błędy(ja już miałam świeczki w oczach, ze nie zdałam) i powiedział na końcu: jeździ pani dobrze, ale niebezpiecznie. Zdała pani.

Ja jednak się jakoś nie ucieszyłam, tak mnie zdołował tym mówieniem o tym jak źle jechałam i że niebezpiecznie, że jak wysiadłam z samochodu o mało co się nie poryczałam. I nie czułam się wcale szczęsliwa, że zdałam
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 14:33   #3081
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez Koshatka Pokaż wiadomość
A u mnie nie było koszyczków. Super jest.
Wzięłam ananasową ale inne też korcą.
U mnie były do wyboru baseniki i koszyczki

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ja zdawałam ponad 1,5 roku temu i musiałam pokazać wszystkie światła, do tego opowiedzieć i pokazać jak sprawdzę wszystkie płyny w aucie. Nic się nie losowało, ale może tylko u mnie w ośrodku tak jest. (...)
Fuksjo, gratuluję i zazdraszczam
Ja właśnie uczyłam się na Grande Punto i w takowym zdaję. A parę razy jeździłam już moją własną bryką - szpanerskim Polonezem Zasuwa jak szatan i trzyma się drogi jak czołg

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
EDIT: No i zamówiłam Słonia i Ninę. Zobaczymy co to będzie.
Federico Mahora pewnie?

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Ja z moim egzaminem tez miałam przeżycia (...)
Cytat:
Napisane przez isa666
Zaczął mi wytykać błędy(m.in. to, że jak wymijałam rowerzystę, to zrobiłam to w niezbyt dobrym miejscu - akurat była 2-pasmowa droga i wzniesienie a koło mnie jechały z lewej strony samochody i ja wyminęłam tego rowerzystę właściwie na milimetry ). (...)
Dziewczyny, przyznam że jestem w ciężkim szoku, że zaliczono Wam taki egzamin. U mnie w mieście absolutnie takie coś nie miałoby miejsca. Na kursie uczula się nas żeby uważać na każdą błahostkę, bo za to uwalają bez skrupułów.
Trzy podejścia na placu do jednego manewru są nie do pomyślenia, bo to po prostu niezgodne z regulaminem. Minięcie rowerzysty o milimetry (podczas gdy przepisy mówią o metrze dystansu!) to złamanie przepisów.
Ech, nie lubię takiej niesprawiedliwości


Wracam z motocyklowych jazd po Gdańsku i z Sephory. Postanwoiłam, że należy mi się coś w nagrodę za to że tak świetnie mi idzie Pierwszy raz jeździłam w Gda po ulicy i w dodatku przesiadłam z innej maszyny a instruktor był bardzo usatysfakcjonowany. Duże postępy, precyzyjna, bezpieczna jazda i takie tam... I instruktor jechał u mnie na plecaka - więc dodatkowe utrudnienie

W Sephorze kupiłam dwa żele pod prysznic (Czekolada z Toffi i Waniliowy Cremee Brulee), czekoladową tabletkę do kąpieli i truskawkową perfumetkę dla przyjaciółki plus prezentowy koszyczek Żele wzięłam te za 29zł, bo te za 9zł był już hardkorowo przebrane po weekendzie i żaden zapach mi nie odpowiadał Akurat obsługiwała mnie koleżanka Wizażanka i do zakupów dorzuciła mi cztery firmowe próbki perfum i miniaturkę kremu-żelu Clarinsa.

Wczoraj dowiedziałam się czegoś okropnego i cały czas nie mogę się z tym pogodzić Udany dzień i fajne zakupy trochę poprawiają humor, ale robię dobrą minę do złej gry
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-08-19 o 14:41
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 15:13   #3082
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Dzięki wielkie za odpowiedź Nie ukrywam, że liczę na recezję waniliowego UD jak już poużywasz Ja z Niemiec zawsze przywożę meega zapasy, Guhla miałam do blond i też sobie chwaliłam.
Planuję też zakupić coż z Johna Friedy oraz rossmannowskiej Alterry. Pamiętam, że kiedyś kupilaś kolorówkę CK, nadal sobie chwalisz? Jak się przedstawia cenowo ?
Wczoraj myłam znowu włosy waniliowym UD. Jest fajny i nieźle mi sie po nim włosy rozczesują (normalnie to prawie niemożliwe u mnie, żeby rozczesać włosy bez odżywki), sa miękkie, ładnie wyglądają, ale zapach się jakoś wybitnie nie utrzymuje na włosach (teraz nie ma już po nim sladu).
Z JF miałam odżywkę dodającą objętości, fajne była i ślicznie nabłyszczała, ale objętości nie dodawała wcale. Teraz mam maskę i wciąż jestem bardzo zadowolona, tylko trochę za szybko jej ubywa jak na cenę 7 euro. Mam już tylko jakieś pół opakowania, a dopiero co przecież zaczęłam używać.
Z kolorówki CK mam świetny róż do policzków (polecam), błyszczyk do ust powiększający wyrzuciłam, bo nie byłam w stanie go już używać - nigdy nie miałam nic tak klejącego na ustach, potrafił skleić lekko nawet wargi. Mam też lakier do paznokci, ale on w zasadzie bezbarwny jest więc siłą rzeczy niewiele mogę o nim powiedzieć w kwestii np. krycia, koloru czy trwałości, wad większych nie odnotowałam.

Cytat:
Napisane przez Koshatka Pokaż wiadomość
Nie wiem czemu ale jak zdawałam za pierwszym razem to strasznie się upierali żeby wszelkie cofania robić z głową obróconą przez prawe ramię a przecież o wiele łatwiej się cofa "na lusterkach".
Bo tak jest ponoć bezpieczniej i lepszy widok do tyłu, a lusterek należy używać posiłkowo. TŻ mi zabrania cofania na lusterka, chociaż ja też uważam że tak łatwiej.

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przyznam że jestem w ciężkim szoku, że zaliczono Wam taki egzamin. U mnie w mieście absolutnie takie coś nie miałoby miejsca. Na kursie uczula się nas żeby uważać na każdą błahostkę, bo za to uwalają bez skrupułów.
Trzy podejścia na placu do jednego manewru są nie do pomyślenia, bo to po prostu niezgodne z regulaminem. Minięcie rowerzysty o milimetry (podczas gdy przepisy mówią o metrze dystansu!) to złamanie przepisów.
Ech, nie lubię takiej niesprawiedliwości
Na każdym kursie wyczulają na wszystkie drobnostki i straszą, ze oblewają za wszystko i nawet jeżeli tak powinno być, to w praktyce wszystko zależy od wyrozumiałości egzaminatora i w żadnym ośrodku nie ma tak, żeby wszyscy egzaminatorzy na kat. B byli idealni i nie przymykali nigdy oka na drobne naruszenia. Tak to jest może przy kategoriach C, D czy C+E itp. bo to już poważniejsza sprawa, bo jak ktoś zdaje prawo jazdy na ciężarówkę czy autobus, to prawdopodobnie w celach zawodowych.

Mnie np. na kursie straszyli, żeby nie iść na egzamin w butach na obcasach, bo za to kobiety zawsze oblewają. W mojej grupie były ze dwie panie w butach na obcasach i nikt im na nogi nie patrzył.

Tak więc nie stresuj się tak Angel, bo może Ty tez trafisz następnym razem na egzaminatora, który przymnkie oko na drobne niedociągnięcia.

Ja na egzaminie 2 razy ruszyłam z trzeciego biegu, bo tak bardzo trzęsły mi się ręce, że lewarek źle trafiał. I zdałam.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A, skleroza nie boli, Madzia ceny kolorówki CK masz na www.douglas.de w zeszłym roku były atrakcyjne bardzo, bo kurs euro był fajny, teraz to nie wiem, bo nic nie kupowałam ani nie przeliczałam cen.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 15:24   #3083
loverynka
Zakorzenienie
 
Avatar loverynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 511
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Ja natomiast uważam, że nie powinni przymykać oka na ewidentne łamanie przepisów. Bo potem może się to skończyć tragedią. Mogą przymykać oko na to że silnik zgasł, albo na ciut za wolno się rusza, albo minimalne przekroczenie prędkości.
Rozumiem, że każdy chce zdać, tyle że nie każdy powinien być kierowcą, tak samo jak nie każdy powinien kończyć studia, bo się paranoja zrobiła. Sekretarki muszą mieć magistra (z tej dziedziny z której ma szef albo dział) i 4 języki. Pod tym względem boom edukacyjny mi się nie podoba.
__________________

loverynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 15:29   #3084
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Może i nie powinno być tak, ale moim zdaniem młody kierowca zaraz po kursie i tak nie umie jeździć samodzielnie w ruchu ulicznym i uczy się tego dopiero po egzaminie, z prawem jazdy w kieszeni, więc drobne niedociągnięcia, o ile oczywiście nie powodują prawdziwego zagrożenia dla innych użytkowników dróg, są do wybaczenia, bo i tak jego umiejętności jeszcze doszlifują się na drodze. Chociaż to fakt, że nie każdy powinien być kierowcą, bo niektórzy robią takie rzeczy na drogach, że ręce opadają.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać

Edytowane przez iceflower
Czas edycji: 2009-08-19 o 15:30
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 15:46   #3085
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez loverynka Pokaż wiadomość
Ja natomiast uważam, że nie powinni przymykać oka na ewidentne łamanie przepisów. Bo potem może się to skończyć tragedią. Mogą przymykać oko na to że silnik zgasł, albo na ciut za wolno się rusza, albo minimalne przekroczenie prędkości.
Rozumiem, że każdy chce zdać, tyle że nie każdy powinien być kierowcą, tak samo jak nie każdy powinien kończyć studia, bo się paranoja zrobiła. Sekretarki muszą mieć magistra (z tej dziedziny z której ma szef albo dział) i 4 języki. Pod tym względem boom edukacyjny mi się nie podoba.
W bardzo dużym stopniu zgadzam się z Loverynką Dwa podejścia do jednego manewru do według mnie bardzo w porządku. Czasem już po jednym nieudanym można odejść z kwitkiem - jak się przewróci pachołek. To jest w sumie jednoznaczne z najechaniem na człowieka albo przerysowaniem karoserii w samochodzie obok Stoczenie się na górce więcej niż 20 cm to błotnik do wymiany u samochodu z tyłu. Minięcie rowrzysty, skuterzysty czy motocyklisty o milimetry to coś od czego aż mam ciary.

Zdecydowanie można przymknąć oko jak samochód jeden raz zgaśnie, ale nie sprawiło to żadnego zagrożenia czy przekroczyło się prędkość o parę kilometrów. Na egzaminie dozwala się nawet o 20 - co jest dla mnie trochę niedorzeczne, bo przecież za to już co bardziej gorliwy policjant wlepiłby mandat

Nie zgadzam się tylko z tym, że nie każdy może się nauczyć dobrze jeździć Dosłownie wszystkiego można się nauczyć tylko jest to kwestia czasu.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Może i nie powinno być tak, ale moim zdaniem młody kierowca zaraz po kursie i tak nie umie jeździć samodzielnie w ruchu ulicznym i uczy się tego dopiero po egzaminie, z prawem jazdy w kieszeni, więc drobne niedociągnięcia, o ile oczywiście nie powodują prawdziwego zagrożenia dla innych użytkowników dróg, są do wybaczenia, bo i tak jego umiejętności jeszcze doszlifują się na drodze. Chociaż to fakt, że nie każdy powinien być kierowcą, bo niektórzy robią takie rzeczy na drogach, że ręce opadają.
Oczywiście
Tak się zastanawiałam ostatnio dlaczego u mnie w mieście jest taka niska zdawalność (jakieś 20%). Po pierwsze trasy są strasznie trudne i najeżone pułapkami. Po drugie 30 godzin to jednak dla osoby, która prowadzenia samochodu uczy się od zera chyba jednak za mało. Praktykę wyrabia się przez ćwiczenia - nie ma innej rady. Nawet po zdobyciu prawka świeży kierowca nie ma prawa czuć się rewelacyjnym kierowcą.

Bardziej niebezpieczni od tych, którym nie wychodzi koperta są jednak Ci którzy jeżdżą zdecydowanie za szybko. To ci sprawiają gigantyczne zagrożenie.
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 15:53   #3086
loverynka
Zakorzenienie
 
Avatar loverynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 511
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

No ale minięcie rowerzysty o milimetry jest ewidentnym problemem.

W Warszawie też nie zdaje się najłatwiej.
__________________


Edytowane przez loverynka
Czas edycji: 2009-08-19 o 15:59
loverynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 16:20   #3087
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez loverynka Pokaż wiadomość
No ale minięcie rowerzysty o milimetry jest ewidentnym problemem.

W Warszawie też nie zdaje się najłatwiej.
Dlatego ja po tym co zrobiłam na egzaminie nie jeżdżę autem, bo uważam, że nie umiem jeździć i mogę stanowić zagrożenie na drodze. Boję się, że kiedyś mogłąbym jakiegoś rowerzystę na prawdę potrącić
Sama byłam w szoku, że wtedy zdałam, ale ja myślę, że to może zależeć też od szczęścia Znam osoby, które w ogóle jeździć nie umieją, biegi im się mylą, kręcą kierownicą tak jak się nie powinno a zdały za 1 razem i jeżdzą po drogach!
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 16:44   #3088
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Iso, IMHO najważniejsze jest to że wiesz jaki popełniłaś błąd i więcej tego nie zrobisz Po prostu będziesz miała rowerzystów na szczególnej uwadze Nie doszło do niczego złego.

Parę dni temu widziałam jak rowerzysta (młody chłopak) normalnie sam wepchnął się po koła zjeżdżającego na parking samochodu Ale tylko go zachwiało i tchórz pojechał dalej, bo bał się że kierowca wysiądzie i mu zrobi awanturę. Normalnie aż mi krew zmroziło.
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-08-19 o 16:48
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 17:05   #3089
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Iso, IMHO najważniejsze jest to że wiesz jaki popełniłaś błąd i więcej tego nie zrobisz Po prostu będziesz miała rowerzystów na szczególnej uwadze Nie doszło do niczego złego.

Parę dni temu widziałam jak rowerzysta (młody chłopak) normalnie sam wepchnął się po koła zjeżdżającego na parking samochodu Ale tylko go zachwiało i tchórz pojechał dalej, bo bał się że kierowca wysiądzie i mu zrobi awanturę. Normalnie aż mi krew zmroziło.
Angel Szczerze mówiąc jak kilka razy jechałam samochodem(z tatą na pasażera of kors) to ilekroć miałam wyminąć rowerzystę wjeżdżałam prawie całym samochodem na przeciwlegly pas żeby tylko na pewno nie zawadzić o niego A raz musiałam wyminąć całą grupkę jadącą gęsiego, to dopiero był dla mnie stres.
Dlatego ja się pewniej czułam zawsze jeżdżąc po mieście gdzie są chodniki i ścieżki rowerowe. U mnie na wsi nie ma poboczy i rowerzyści jeżdżą normalnie po drodze jej krajem i czasem balansują na granicy drogi i rowu wykopanego wzdłuż szosy. U mnie powoduje to ciary na plecach, bo zaraz mam wizję jak taki osobnik nagle wpada mi pod koła, bo nim zatrzęsie na tej nierównej nawierzchni i się przeróci tuż przed maską samochodu

Jeszcze chciałam dodać, że chyba przez to, że interesuję się trochę motoryzacją i rajdami mam nieco "ciężką stopę" do gazu Chciałabym być mistrzem kierownicy(kiedyś nawet marzyłam o tym żeby zostać zawodowym kierowcą w rajdach ), ale wiem że nie da się po normalnych drogach tak jeździć, więc może to lepiej, że moje prawko siedzi sobie grzecznie w portfelu, jak pamiątka


A żeby nie robić już takich off-topów: podkradam mamie od 2 dni ten krem Eva Natura https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...-z-melisy.html Muszę przyznać, że całkiem fajny. Dobrze nawilża i wchłania się do całkowitego matu! Jednocześnie skóra nie jest ściągnięta. Chyba się zaprzyjaźnię z nim bliżej
__________________
Trance is essential for my life

Edytowane przez isa666
Czas edycji: 2009-08-19 o 17:22
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-19, 17:34   #3090
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

Cytat:
Napisane przez loverynka Pokaż wiadomość
Wysyłka kosztuje w CC 9,95 do $50. w MCC 4,5 do 24 i 9 do 75.
Teraz czekam na przesyłkę od nich. Wtedy też będę wiedziała czy babeczki są warte zakupu bo jedna wizażanka je zamawiała.
Proszę, proszę, napisz coś o nich jak dostaniesz


A ja dzisiaj umieram od rana, mam paskudne przeziębienie, ledwo mówię, nie mogę oddychać przez nos, koszmar (a to wszystko przez nocną jazdę na rowerze - było super)

Za to dzisiaj mój popołudniowy roznosiciel paczek przerwał mi mycie włosów Otworzyłam mu w turbanie i dostałam paczkę ze wspólnego zamówienia EDM Mam na biurku teraz 6 cudownych pędzelków i trochę proszków Powiem tylko jeszcze, że pędzel do różu z tej nowej serii ma mniej włosia niż mój stary, ale i tak jest suuuper miękki i śliczny

Ponieważ nie jestem dziś w stanie myśleć, ani nawet spać, a miałam nadmiar borówek amerykańskich, to upiekłam to ciasto Spód jest przepyszny, krem też, ale za to zbyt płynny Wstawiłam ciasto do lodówki, może stężeje, ale chyba będziemy jeść je łyżeczką prosto z blachy
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.