Zazdrośnic gotowych na wszystko wydanie VI - oby obfitujące w wiadomo co ;p

[Hajja Hawwa]

Napisane przez butterfly20

Ja mojemu nie mam zamiaru w ogóle już nic sugerowac odnośnie zaręczyn,bo nie chce mu psuć tego co tam sobie wymyślił w tej jego główce. Ale smutno mi,bo znów muszę spać sama Dobrze,że nasi rodzice w tym roku się bardzo wakacjują,bo już miesiąc przez te wakacje mieszkaliśmy razem,jeszcze we wrześniu moi rodzice jadą do Włoch,a w październiku gdzieś tam hen w Polskę. A teściowie lecą na Teneryfę. A więc jeszcze pohulamy

Ech pojutrze to weselicho ,a ja dzisiaj i jutro jestem po 12 godzin w pracy. Kiedy ja się sobą zajmę? Ze stópkami zrobiłam porządek wczoraj,ale paznokci na dłoniach nie mogę tak szybko pomalować,bo przez różne czynności w pracy złazi mi lakier:/Chyba będę z nimi robić w piątek o 22

A do kogo idziesz na wesele?

Kto mi pomoże z tym suwaczkiem?

[butterfly20]

Gwizdak mój M. zawsze się śmieje z tego,że ja się martwię na zapas Tak już mam...Np. nawet jeszcze nie jesteśmy zaręczeni, a ja już się martwię o rezerwację sali No nic nie poradzę,że tak już mam

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Hajja Hawwa

A do kogo idziesz na wesele?

Kto mi pomoże z tym suwaczkiem?

Ja z suwaczkiem nie pomogę,bo nigdy mnie jakoś nie kręciły

Do mojej najwspanialszej koleżanki z pracy. Jako jedyna z całej ekipy zostałam zaproszona

[Gwizdak]

chyba pojechałam po bandzie ..... Spytałam tż, czy obejrzy ze mną "przeminęło z wiatrem" i przestał się odzywać....

[butterfly20]

Napisane przez Gwizdak

chyba pojechałam po bandzie ..... Spytałam tż, czy obejrzy ze mną "przeminęło z wiatrem" i przestał się odzywać....

Ty nie masz serca kobieto!! Co on Ci zrobił,że tak go chciałaś katować?

[Gwizdak]

nic

i się zgodził

[Basiek19]

Doberek

Claris dobrze że nie powiedzieliscie mamie, niech odpoczywa a swoją drogą, to rodzice nie będa mieli teraz problemów przez to, ze po poprzednim wypadku zobowiązali sie sprzedać ten skuter, a brat nadal jeździł

Doczytałam i uciekam na zakupy, jak wróce to pewnie znowu kilka stron mi dojdzie do czytania

Miłego popołudnia

[butterfly20]

Napisane przez Gwizdak

nic

i się zgodził

Ty to masz wyrozumiałego TŻta Swój chop

[Gwizdak]

Napisane przez butterfly20

Ty to masz wyrozumiałego TŻta Swój chop

No wiem...... no to jest jakiś unikat. Nie pije, nie pali, nie klnie, nie wyzywa się, nie denerwuje, jest miły, czuły, kochający, troskliwy, zaradny, dzielny, asertywny, mądry..... no ideał i obejrzy ze mną "przeminęło z wiatrem " jak takiego nie kochać.... no nie da się

[butterfly20]

Napisane przez Gwizdak

No wiem...... no to jest jakiś unikat. Nie pije, nie pali, nie klnie, nie wyzywa się, nie denerwuje, jest miły, czuły, kochający, troskliwy, zaradny, dzielny, asertywny, mądry..... no ideał i obejrzy ze mną "przeminęło z wiatrem " jak takiego nie kochać.... no nie da się

No to tylko pozazdrościć Miłego seansu

[Biska]

Ale naprodukowałyście!!! Ale nadrobiłam

Maya i Soy GRATULUJĘ !!! i zazdroszczę tego uczucia zaraz po echh

Claris, kurcze, widzę, że masz tak samo z bratem jak ja Też mu wszystko trzeba pod nos podsunąć, bo najmłodszy i najbiedniejszy całe życie, a on widzi tylko komputer Dobrze, że nie powiedziałaś nic mamie, jeszcze zdąży się pomartwić. Dalej interesuje Cię relacja z tego wesela?

Motylku, zazdroszczę tego pomieszkiwania z TŻem


A ja wczoraj zakochałam się na nowo TŻ naprawdę się postarał, było cudnie W ogóle ostatnio układa nam się aż za dobrze jak na nas

[butterfly20]

Napisane przez Biska

Ale naprodukowałyście!!! Ale nadrobiłam

Maya i Soy GRATULUJĘ !!! i zazdroszczę tego uczucia zaraz po echh

Claris, kurcze, widzę, że masz tak samo z bratem jak ja Też mu wszystko trzeba pod nos podsunąć, bo najmłodszy i najbiedniejszy całe życie, a on widzi tylko komputer Dobrze, że nie powiedziałaś nic mamie, jeszcze zdąży się pomartwić. Dalej interesuje Cię relacja z tego wesela?

Motylku, zazdroszczę tego pomieszkiwania z TŻem


A ja wczoraj zakochałam się na nowo TŻ naprawdę się postarał, było cudnie W ogóle ostatnio układa nam się aż za dobrze jak na nas

To superowo) A co to w końcu za niespodziankę Ci zrobił?

[Gwizdak]

Biska super


Jadę zwierzątko ratować znowu. co ja mam z tym kotem..... PA

[6paula9]

Biska moze ja podesle mojego TZ w drodze powrotnej z zakopca zeby zajechal na szkolenie do Twojego moze go cos poduczy jak zaskakiwac i rozpieszczac swoja kobiete???
juz prawie spakowana jestem
zaraz TZ przyjezdza i jedziemy do nie go tak wiec trzymajcie sie moje drogie cieplutkodo poniedzialku: cmok:

[justyna_dt]

Bry prądu nie miałam od 9 do 15 to nadrabiam

Napisane przez elizka773

z olaniem chodziło tylko w tej jednej kwesti.. jego egoizmu i żeby nie rezygnować ze wszystkiego i jechać do niego tym bardziej jak jeszcze jesteś osłabiona
co do alkoholu on wcale tak nie pije.. tylko przy okazjach a właśnie w weekend miał okazje.. ale fakt jak załamany tym był to pił więcej....
poza tym powiedzialam mu do słuchu właśnie o tym bo wie że tego nienawidzę i w rodzinie mam mnóstwo pijaków....moja babcia to ciągle mi dobrze życzy i mówi żebyśmy chociaż my mieli normalnie..
powiedziałam mu że nie chcę więcej w jego ustach wódki bo niech spojrzy jak on się wtedy zachowuje i jak potem się czuje...
jak pił piwko częściej to też mu powiedziałam to nie pił potem..
a i on nie chce za bardzo odchodzić... to taki człowiek jest... wszystko też musi zrobić dokładnie.porządnie... poza tym ma dług u szefa do spłacenia...

Wiem, wiem, że w tej kwestii, ale ja nawet w jednej małej sprawie nie potrafię go olać tak czy siak przyjeżdża, więc jest ok
Oj, no to w takim razie Twój TŻ musi jednak zacisnąć zęby i robić dalej... Ale też niech się spróbuje jakoś normalnie zrelaksować po pracy i wcześnie niech chodzi spać, to mu na pewno pomoże : i z mojej strony polecam magnez + B6, wzmacnia odporność na stres

Napisane przez Gwizdak

kotek: ma się lepiej ale nadal nie ma imienia. Wczoraj u weterynarza zrobiono jej inhalację - siedziała 15 minut w akwarium gdzie gazowali ją czymś białym. Po wyjęciu z akwarium mruczała zadowolona. I od razu jej się polepszyło oko mniej opuchnięte, drugie też. Oczy jej wracają do głowy - bo miała tak wyłupiaste, że jakby na zewnątrz. Dzisiaj miauczenie mnie obudziło.Patrzę a ona wisi na klatce dałam jeść, to się rzuciła z apetytem. Chciałam przetrzeć oczy a one już otwarte, nie zaropiałe. Wpuściłam krople. Wsadziłam do klatki, jak wychodziłam z domu wisiała na pręcie i usiłowała złapać swój ogon

Ktoś tu jeszcze o wygazowanej coli pisał - dobra jest i owszem, ale nie na każdy rodzaj zatrucia. Dobra cola odgazowana jest na żołądkową grypę. Ale jeśli to podrażnienie, to lepiej nie, bo może się skończyć odwrotnie do zamierzonego celu.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

kurde, jak w tej Polsce jest zimno......

Jak czytam o kotku, to mi się micha cieszy, przesłodkie stworzenie i super, że już z nim lepiej zostawcie go sobie, prooooszę, polubiłam go
Coli stosować nie będę - już jest prawie ok w sumie pomogły herbaty, woda i jogurty
A gdzie tam zimno? U mnie ukrop :/ i głowa mnie boli znów niemiłosiernie...

Napisane przez Gwizdak

chyba mi na mózg padło.... pomyślałam o tym kocie, pomyślałam, że nie wiem jak sie czuje, pomyślałam, że zadzwonię do domu. Potem pomyślałam, że nikogo tam przecież nie ma, to nikt nie odbierze. A potem pomyślałam:....."psa spytam" ......................... .... poważnie...... sama z siebie się uśmiałam

super sprawa

Napisane przez Hajja Hawwa

Świetne zdjęcia

A dziękuję na razie to takie "ochłapki", bo sprawdzałam, jak się poruszać po tym flogu cały zapas dopiero czeka

Napisane przez butterfly20

Jak miałam 19 lat to taki mój kolega oświadczył mi się na serio, z kwiatami i pierścionkiem. No ale to było dziwne,bo przecież ja byłam wtedy z Dawidem...

Łooooo... ostro no u mnie to się tak nie oświadczali, ale mój eks, z którym byłam "między TŻem" w marcu (a byliśmy razem od lutego) już planował, że w wakacje mnie weźmie ze sobą do Barcelony (jego ojciec tam pracuje) i oświadczy mi się miał już upatrzone miejsce, pierścionek... a ja spanikowana, bo dla mnie nijak to nie był poważny związek. Po miesiącu, przynajmniej nie na tyle, zeby myśleć o zaręczynach i wspólnym życiu na zawsze :/

Napisane przez medeline

Idę grać w simsy 3

O, może też zagram... dawno nie grałam

Napisane przez butterfly20

Czy Wy się nie martwicie (mam na myśli dziewczyny z taką samą sytuacją jak ja),że TŻci się Wami znudzą?Mój póki co w ogóle nie wykazuje takich tendencji,ale kto wie co będzie za kilka lat?

Czy ja wiem? Jakoś się nie obawiam tego, wiem, że TŻ jest we mnie bardzo zapatrzony i jakoś sobie nie wyobrażam, że zmieniłby zdanie... poza tym obydwoje mieliśmy okazję po sobie spróbować seksu z innymi i jakoś ze sobą nam jest najlepiej

[justyna_dt]

Napisane przez Hajja Hawwa

Kto mi pomoże z tym suwaczkiem?

Ale jak Ci z nim pomóc? wpisz sobie w google "suwaczki", wejdź na którąś stronkę i tam już łatwo jest zrobić

Napisane przez Gwizdak

chyba pojechałam po bandzie ..... Spytałam tż, czy obejrzy ze mną "przeminęło z wiatrem" i przestał się odzywać....

O, ale oglądnie no mój chętny jest na każdy film, ewentualnie prędzej czy później zasypia pamiętam, jak się na "Elegii" męczył dzień wcześniej mu zarzuciłam, że usypia na każdym filmie, który ja zapewnię, więc na "Elegii" trzymał się dzielnie i usnął na chwilę dopiero na samym końcu

Napisane przez Biska

A ja wczoraj zakochałam się na nowo TŻ naprawdę się postarał, było cudnie W ogóle ostatnio układa nam się aż za dobrze jak na nas

Oj... lubię czytać coś takiego

Dziewczyny, głowa mi pęka! zrobiłam porządek z ogromną częścią materiałów z 3 lat studiów... W końcu mogę nogi wyłożyć i nic nie zleci z półki no i cała kopa papieru do spalenia mogłoby się przydać, ale tak to bym w życiu się tego nie pozbyła co najważniejsze, to zostawiłam.

[Candy Killer]

uff wrocilaaam
dzien calkiem owocnyyyy..z kolega obskoczylismy sklepy..zlozylam kilka cvkow..dowiedzialam sie ze w cadbery przyjmuja tylko trza ksiazeczke zdrowia wyrobic no i cooo...w ostatnim centrum przeszlismy sie raz...pozniej sie wrocilismy i patrze"zatrudnimy sprzedawce" no to wchodze i pytam sie o ogloszenie a kobitka" a bo my dopiero co wywiesilismy to ogloszenie" a kolega" nooo to juz mozecie je sciagnac":P hehe no i akurat byla kierowniczka to pogadalysmy i jutro jade na 3 godzinki probnee takzee trzymajta kciuki
z kolega bylam w meblowym gdzie moja mama pracowala a tam jest wice dyrektorka lasa na facetow too gdyby mogla to juz by go wziela:P takze moze sie cos zacznie ukladac



ide was nadrobic trochu :P

[justyna_dt]

O proszę, no to widzę, że się ładnie z pracą układa - chcieć to móc gratuluję

[Cytrynka22]

justyna_dt przepisalam sobie ten wierszyk o kretynach Znalam kawalek juz wczesniej a widze ze jest dalsza czesc

Martwie sie lekko bo mi dzis jakos slabo
Wczoraj tez mi serducho walilo wieczorem... Nie wiem co to znaczy.

Ale ogolnie jestem dzis bardzo szczesliwa
Sama nie wiem czemu.

[justyna_dt]

Cytrynka - cieszę się, że mogłam pomóc z wierszykiem a serducho to z emocji ostatnich dni

[butterfly20]

Justyna,ale ty pracowita. Ja tam moich notatek wyrzucac jeszcze nie mogę,bo mogą mi się przydać
A ja mojego ostatnio zmusiłam do oglądania "Księżnej"i też zasypiał. On z kolei ostatnio wypozyczył bardzo głupią parodię filmu "300" i nawet nie oglądałam do końca. Za karę teraz ja wybieram film

Candy ooo to zyczę powodzenia jutro. Chociaż taka praca to ciężki kawałek chleba...

[Cytrynka22]

Mam nadzieje.. bo mi jakos dziwnie..
Wpadlam tylko na chwilke, ale bede pozniej.

3majcie sie

[justyna_dt]

butterfly - a sięgnęłam po te notatki, bo muszę się angielskiego pouczyć, a nie było prądu. Książkę mam na kompie, ale dużo kserówek z niej w materiałach, wiele niewypełnionych, więc będę miała na wszelki wypadek

[Biska]

Napisane przez butterfly20

To superowo) A co to w końcu za niespodziankę Ci zrobił?

O godzinie punkt 12 usłyszałam pukanie do drzwi, otwieram a tam mój TŻ klęczący przede mną z różyczką w ręce Zabrał mnie do Bolestraszyc (pod Przemyślem, ok 100 km ode mnie, dokładnie tutaj byliśmy - http://www.bolestraszyce.com/ ) Ponieważ był to środek tygodnia, więc prawie nie było ludzi, za to było mnóstwo pięknej przyrody, cisza, spokój no i my we 2 Spacerowaliśmy około dwóch godzin, porobiliśmy duuuuużo zdjęć Od razu po powrocie mój kochany zabrał mnie jeszcze na obiad do restauracji, a później z pełnymi brzuszkami pojechaliśmy jeszcze zagrać w bilard Zakończyliśmy dzień w domu z lampką wina i jeszcze czymś, przytulanie było boskie

Napisane przez 6paula9

Biska moze ja podesle mojego TZ w drodze powrotnej z zakopca zeby zajechal na szkolenie do Twojego moze go cos poduczy jak zaskakiwac i rozpieszczac swoja kobiete???
juz prawie spakowana jestem
zaraz TZ przyjezdza i jedziemy do nie go tak wiec trzymajcie sie moje drogie cieplutkodo poniedzialku: cmok:

Echhh bardzo proszę, tylko ostrzegam, że mój też jest dopiero początkujący w tej dziedzinie tzn, przypomina sobie, jak to robił 7 lat temu Udanego pobytu życzę, a skoro wątek dopadła lawina wyjazdowych narzeczonych to i Tobie życzę wiadomo czego

Napisane przez Candy Killer

uff wrocilaaam
dzien calkiem owocnyyyy..z kolega obskoczylismy sklepy..zlozylam kilka cvkow..dowiedzialam sie ze w cadbery przyjmuja tylko trza ksiazeczke zdrowia wyrobic no i cooo...w ostatnim centrum przeszlismy sie raz...pozniej sie wrocilismy i patrze"zatrudnimy sprzedawce" no to wchodze i pytam sie o ogloszenie a kobitka" a bo my dopiero co wywiesilismy to ogloszenie" a kolega" nooo to juz mozecie je sciagnac":P hehe no i akurat byla kierowniczka to pogadalysmy i jutro jade na 3 godzinki probnee takzee trzymajta kciuki
z kolega bylam w meblowym gdzie moja mama pracowala a tam jest wice dyrektorka lasa na facetow too gdyby mogla to juz by go wziela:P takze moze sie cos zacznie ukladac



ide was nadrobic trochu :P

No, to jutro będę trzymać kciuki

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Candy Killer

uff wrocilaaam
dzien calkiem owocnyyyy..z kolega obskoczylismy sklepy..zlozylam kilka cvkow..dowiedzialam sie ze w cadbery przyjmuja tylko trza ksiazeczke zdrowia wyrobic no i cooo...w ostatnim centrum przeszlismy sie raz...pozniej sie wrocilismy i patrze"zatrudnimy sprzedawce" no to wchodze i pytam sie o ogloszenie a kobitka" a bo my dopiero co wywiesilismy to ogloszenie" a kolega" nooo to juz mozecie je sciagnac":P hehe no i akurat byla kierowniczka to pogadalysmy i jutro jade na 3 godzinki probnee takzee trzymajta kciuki
z kolega bylam w meblowym gdzie moja mama pracowala a tam jest wice dyrektorka lasa na facetow too gdyby mogla to juz by go wziela:P takze moze sie cos zacznie ukladac

To świetnie Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

A jak zrobić, żeby suwaczek wyglądał inaczej niż link?

[Candy Killer]

trzymajcie trzymajcie..w grupie sila hehe

Motylku..gdzie ciezka? w magazynie?? nooo to on wie ze ciezka no ale w naszym rewize ciezkooo z praca a mu zalezy na kasie chwilow wieec oleewa to

aleez bym sie cieszyla gdyby mi sie udaalo bo bym wkoncu prawo jazdy zrobila

[justyna_dt]

Hajja Hawwa - piszesz [url=tutaj link ] i kończysz komendą [ / url ] (wszystko bez spacji)

[polka764]

Napisane przez Gwizdak

przyszłości nie przewidzisz, wróżką nie jesteś, ale ja facet jest Ciebie pewien i to czujesz, jak Cię kocha i to czujesz... no to po co się martwić na zapas??

bo zawsze znajdzie sie jakis powód do zmartwień...?
hehe

Paula udanego zakopca!!
kurczę my dopiero co byliśmy a tu już miesiąc zleciał od tego, tyle że to był najlepszy wyjazd wakcjowy

[Hajja Hawwa]

Coś mi nie wyszło :/

[butterfly20]

Eeee a może Paula wróci z pierścionkiem??!!

Właśnie oglądamy sukienki ślubne z tym moim kolegą. To się chyba zaczyna robić trochę chore

[aaaneczkaaa]

CZeść Dziewczyny
jeszcze raz gratuluję świeżo zaręczonym
echhh...Paula udanego wyjazdu do Zakopca ja może za tydzień się tam wybiorę, a może nie...nawet noclegów nie szukałam
Butterfly, fajnego masz kolegę, nie ma co