Ciąża i poród w Irlandii

[Heksa]

teraz pozostaje ci tylko kupić witaminy dla kobiet w ciąży i cieszyć się stanem błogosławionym

[elcia0787]

kurcze u mnie juz 4 miesiac i jeszcze wymiotuje
ale jak bylam u gp to zobaczyl znamiona bo mam dwa takie wieksze i powiedzila ze przed porodem amm je zbadac bo sa ciemne i zastanawiam sie czemu akurat przed porodem a nie moge po

[ita83]

Hehehe ja mam lepiej...ja mam pieprzyka takiego wystajacego zaraz przy cipulce....i tak sie wlasnie troszke boje zeby mi go nie uszkodzili jak beda musieli naciac bo ginka mi zabronila tego usuwac dopoki to nie rosnie lub nie zmienia koloru hehehehe

[Eve1603]

Napisane przez DobraDusza

aaa dziewczynki mam ptanko, pierzecie w fairy non bio czy w innych proszkach i jak sie wam spisują, tzn czy dopierają i czy uzywacie jakis płynów zmiekczajacych do płukania??

Eve Kochana...... a mnie nachodzą czasem takie mysli że potem mam wyrzuty sumienia, że skończy sie ten beztroski czas, imprezki, wychodzenie gdzie i kiedy sie chce itp.... i nie wiem skad to bo przeciez dzidziuś był planowany i czekalismy na niego ehh, na szczęscie przewage maja te pozytywne rozmyslania

Co do upierdliwego landlorda, nie próbowałas z nim pogadać? tzn delikatnie zwrócić mu uwage żeby nie kosił tak czesto?
mnie osobiście to wyglada jakby dziad robił to specjalnie ze złośliwości jakiejś, przeciez nikt normalny nie kosi trawy co 5 dni , zresztą pisałaś kiedyś ze jeszcze każe sobie za to płacić, bezczelny stary cap, jakby go ktoś prosił o to koszenie!!! poszarpałabym go

Ja piore albo w fairy + plyn oczywiscie, albo w persilu + plyn comfort - osobiscie wole ten drugi zestaw, bardziej mi odpowiada zapachowo.

No "niestety" zycie z dzidziusiem to zupelnie inna bajka.... tzn trzeba sie dostosowac i pogodzic z tym, ze to ten maly diabelek teraz rzadzi w domu, a o spontanicznych imprezkach, wyjazdach i innych tego typu atrakcjach lepiej zapomniec
Absolutnie nie zaluje, ze mam dziecko, bardzo chcialam je miec, ale gdzies bardzo gleboko troche zazdroszcze tym, ktorzy jeszcze dziecka nie maja, choc z drugiej strony nie chcialabym wrocic do czasow bez Olusia - nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi Teraz, poki on jest malutki i wymaga czestgo karmienia, przewijania, to nawet zwykle zakupy staja sie ogromnym wyzwaniem


Landlord.... To stary dziadek, troche rozumiem, to jego koszenie co 5 dni, ale moglby do diabla zadzwonic, ze jedzie... Trawnik rzeczywiscie jest piekny, ale mam wrazenie, ze to ten trawnik jest wazniejszy niz my - ludzie ktorzy placimy mu za chalupe, pewnie splacamy mu kredyt. Tz kosil ta trawe sam, ale dziadek nie byl zadowolony i uznal trawnik za zaniedbany Szukamy domu... a mialam nadzieje, ze ten bedzie na kilka lat....

Napisane przez Heksa

Eve doskonale Cię rozumiem. My IGusia zmajstrowaliśmy między 17-19 sierpnia, więc minął równo rok... i też tak sobie pochlipuję i filozofuję w kącie

No wlasnie.... Pamietam jak rok temu siedzielismy na plazy i tz opowiadal mi wizje przyszlosci, tzn jak bedzi jak bede w ciazy..... a ja wtedy juz bylam i tylko sie zastanawialam, czy jestem czy nie.... wzruszam sie strasznie jak sobie to wszystko przypominam...

Napisane przez cider

Witam kochaniutkie !!!!!!!!!!

Co do koszernia trawy to te pacany tak maja kosza co tydzien moj landorf jest boski trza po niego dzwonic zeby sie łaskawie pojawił heheh w tedy przysyła syna i po sprawie a tak to go ni ma nawet 2 miesiace jak sie po niego nie zadzwoni ale zeby jeszcze płacic mu za to chyba jest nienormalny !!!!!!!!!!!! w dupie miała bym ta trawe i jego niech rosnie gaszcz usłany chaszczami!!!!!!!!!!!

Ja ta trawe tez mam w ale dziadek przyjezdza bez wzgledu na wszystko...


Jaka macie pogode dziewczynki ? U nas czerwiec przeplatany z listopadem
Wczoraj znowu mialam wojne z tz... ale juz wszystko wrocilo do normy, widac tak ma byc, co kilka dni trzeba sobie pokrzyczec
Ale przeszam sama siebie i zamknelam na klucz lazienke z wanna po raz kolejny jak chcialam sie wykapac zastalam brudna wanne, rozwalone ciuchy, rolki po papierze toaletowym, reczniki na podlodze i inne takie - ja rzadko zagadam do tej lazienki, a kroluje tam moj szanowny tz-brudasek, szlag mnie trafil jak tam weszlam....
No to teraz jest zamknieta a tz moze sobie polezec pod prysznicem

[elcia0787]

no wlasnie ale we wrzesniu jade do polski wiec pojde do dermatologa i mojego polskiego gina zapytac co mam z tym zrobic czy badac czy zostawic

[glamourous]

o masz ja tylko z sonuskiem na spacer poszlam i cholera tyle naprodukowalyscie ze nie wiem co odpowiadac i komu...

ja tez mam wystajacego pieprzyka "w srodku nog" jak to mowi moja siostra i sie martwilam bo mi w ciazy urosl i jakby zmiekl, ale czytalam ze w ciazy to normalne ze znamiona ciemnieja lub sie powiekszaja- wiec sie nie martwcie.

dziewczyny- mamy doswiadczone, powiedzcie mi co wasze dzieci robia cale dnie, ile spia, czy trzeba je zabawiac, nosicie na rekach czy raczej niekiedy same soba sie zjamuja jak to jest u was?

Eve ale sie usmialm z tzta twojego lezacego pod prysznicem jak sobie wyobrazilam jak sie zwija w klebuszek i sobie lezy...

to jest piekne obserwowac jak dzieci sie rozwijaja i rosna
ja jestem dumna okropnie bo od kilku dni zaczlea nam sie zmniejszac liczba kupek a uwierzcie mi przy pieluszkach tetrowych to ma znaczenie i nauczyla sie tak ladnie mi patrzec w oczki sonia jak do niej mowie. rozumie kazde slowenko i ladnie podnosi glowke jak lezy na brzuszku i w ogole niedlugo juz pewnie zacznie mowic i chodzic bo jest takim cudownym dzieckiem oj zwariowala stara matka

[Eve1603]

Napisane przez glamourous

ja tez mam wystajacego pieprzyka "w srodku nog"

Ja tez mam na lewym udzie, baaaaardzo wysoko ! Ogolnie w ciazy a moze raczej po ciazy zostaly mi same pieprzyki pelno takiego malenkiego dziadostwa i do tego nadal mam te diabelne plamy watrobowe - w ciazy o sie jakos inaczej nazywa, nie moge sobie przypomniec jak, w kazdym razie mam kolka wokol oczu, jakbym sie opalala w okularach, ale na szczescie robia sie coraz jasniejsze



dziewczyny- mamy doswiadczone, powiedzcie mi co wasze dzieci robia cale dnie, ile spia, czy trzeba je zabawiac, nosicie na rekach czy raczej niekiedy same soba sie zjamuja jak to jest u was?

Olus jest dosc samodzielny, spokojnie godzine potrafi lezec na macie i smiac sie do tego, co nad nim wisi, lapie, kopie, przewraca sie, dosc dlugo potafi siedzic tez w foteliku-bujaczku, w sumie malo go nosze, tz wiecej Ze spaniem bywa roznie, ale zazwyczaj wyglada to tak : wstajemy o 9tej, 11-13 - drzemka, 15-17(16-18) - kolejna drzemka i o 21 dobranoc Czasami opuszcza pierwsza drzemke.



Eve ale sie usmialm z tzta twojego lezacego pod prysznicem jak sobie wyobrazilam jak sie zwija w klebuszek i sobie lezy...

A bo mnie zdenerwowal... Zawsze jak sie chce wykapac, polezec z drinkim i swieczkami, to najpierw musze sobie wanne wyszorowac, jakby nie mogl splukac po kapieli To teraz nie bedzie sie kapal




to jest piekne obserwowac jak dzieci sie rozwijaja i rosna
ja jestem dumna okropnie bo od kilku dni zaczlea nam sie zmniejszac liczba kupek a uwierzcie mi przy pieluszkach tetrowych to ma znaczenie i nauczyla sie tak ladnie mi patrzec w oczki sonia jak do niej mowie. rozumie kazde slowenko i ladnie podnosi glowke jak lezy na brzuszku i w ogole niedlugo juz pewnie zacznie mowic i chodzic bo jest takim cudownym dzieckiem oj zwariowala stara matka

Oj TAK

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Oczywiscie Olus nie tylko lezy na macie i nie tylko siedzi w foteliku Mamusia zapewnia mu tez inne atrakcje, np tanczymy, spiewam mu ( jest chyba moim jedynym szczerym wielbicielem ), czytam i inne takie. Przeczytalam to, co napisalam wczesniej i az sie przestraszylam co o mnie pomyslicie mata-drzemka-fotelik-drzemka i spac

[glamourous]

eve a kiedy wam sie ustabilizowal rytm spania - tak mniej wiecej? bo "cudowne dziecko" poki co ciagle spi, budzi sie na karmienie, w dzien z godzinke sie porozglada lub tez pomarudzi- i wraca spac. w nocy zazwyczaj tylko je, przewijamy pampersika i usypia. az sie zastanawiam czy nie za duzo spi.

mojemu kochanemu mezowi tez sie nie zdarza umyc wanny. kibelek i owszem- czasami umyje z wlasnej inicjatywy, ale potem tak sie tym chwali i ja musze piac z zachwytu- ze w sumie mniej czasu schodzi jak to robie sama

nie ja domytslam sie ze zapewniasz inne rozrywki a nie ciagle mata- ale moja sonka tez czasami chce zeby ja polozyc do lozeczka, oglada sobie karuzelki i to nie wiem jak to sie zwie- bumper ze zwierzatkami, macha konczynami. i sama soba sie chwilke potrafi zajac. no ale najbardziej chyba lubi wlasnie byc na rekach i jak mama spiewa lub mowi wierszyki. co do spiewu to ja tez mam sluch muzyczny pierwszego stopnia, tzn odrozniam kiedy graja kiedy nie, i w sumie myslalam ze spiew u mnie to tez bedzie raczej za kare- ale wyglada na to ze sonkowi sie podoba. najbardziej lubi o ulanach pod okienkiem, dzis do ciebie przyjsc nie moge i o rozmarynie ...no tak ja na muzyce nie wiedziec czemu innych pioseneczek sie nie uczylam.

[Sweet_21]

cześć dziewczyny
Melduje się jako przeterminowana.
W sumie spodziewałam się tego, ale nadal mam nadzieję, że Bartek będzie lwem, a nie panną
Chodzić nie mogę, bo od wczoraj kość osławiona na tym wątku cipna boli jak nie wiem.
Zdaje sobie sprawę, że to tak może trwać i trwać, ale cholercia mam nadzieję, że maluch wyskoczy wcześniej, bo nie chciałabym mieć wywoływanego.
Nawet jeść mi się nie chce, aż dziwne

[ddoorr]

cze dziewczyny
zastanawiam się czy to możliwe aby kilka dni po "domniemanym zapłodnieniu" mieć odruchy wymiotne??z tego co wiem to mdłości są dopiero około 6 tygodnia ciąży.czy tak się nakręciłam że wmawiam sobie, bo nie ukrywam denerwuje się tym stanem
pozdrawiam

[Eve1603]

Glam, to normalne, ze Sonka tyle spi, koorzystaj i spij z nia nie pamietam dokladnie kiedy Olus sie "ustabilizowal", mysle, ze ok 1,5m-ca, blizej 2, bo wtedy zostalam z nim sama i wszystko jakos zaczelo sie ukladac
a ze spiewem u mnie kiepsko glosowo, bo muzycznie to calkiem dobrze, gram na 3 instrumentach i mam nadzieje, ze Olus "zarazil sie" ode mnie sluchem u nas na 1szym m-cu jest "szla dzieweczka..."

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Sweet witaj w klubie Olus sie urodzil 9 dni po terminie, a do tego zadna z metod wywolywania nie podzialala Dzis sie z tego smieje, ale przyjemne to nie bylo.

Jesli chodzi o mdlosci, to nie mialam takowych, ale mysle, a nawet jestem pewna, ze na tym etapie to jednak za wczesnie

[Heksa]

Sweet jeśli masz teraz totalny brak apetytu to znaczy, że już blisko Dużo kobiet chwilkę przed porodem mało je (tak gdzieś czytałam). Sama też tak miałam, z tym że przed tym jak straciłam apetyt miałam ochotę na same niezdrowe i baaaaaardzo tłuste i niezdrowe rzeczy

[Sweet_21]

Napisane przez Eve1603

Sweet witaj w klubie Olus sie urodzil 9 dni po terminie, a do tego zadna z metod wywolywania nie podzialala Dzis sie z tego smieje, ale przyjemne to nie bylo.

Tz mnie namawia na przytulanko, ale ja nie mam ochoty Poza tym wszystko mnie boli i ta kość, nie mam siły się podnieść a co dopiero się kochać.

Napisane przez Heksa

Sweet jeśli masz teraz totalny brak apetytu to znaczy, że już blisko Dużo kobiet chwilkę przed porodem mało je (tak gdzieś czytałam). Sama też tak miałam, z tym że przed tym jak straciłam apetyt miałam ochotę na same niezdrowe i baaaaaardzo tłuste i niezdrowe rzeczy

O czyli tak jak u mnie
Też ostatnio miałam ochotę na same niezdrowe rzeczy Starałam się ograniczać, ale wiecie jak to jest. Ale pocieszam się, że nie dużo przytyłam.

A najlepszą sytuację miałam ostatnio.Szłam sobie ze spacerku i słyszę jedzie samochód, ktoś trąbi i nagle krzyki typu 'ej laska' ().P atrzę a mija mnie samochód z młodymi chłopakami w środku, jak zobaczyli brzuch od razu się odwrócili No to się zdziwili

[glamourous]

Haha Sweet tez tak mialam kilka razy duzo latalam w legginsach no i z tylu rzeczywiscie przez skromnosc nie przecze- nogi mam niezle : ale jak zajechalam frontem to taki trabiacy sie konsternowal

a jak nie masz ochoty na przytulanki- to moze podloge na kolanach umyj ide spac dobranocka wszystkim. moj aniolek wlasnie usnal

[Sweet_21]

Napisane przez glamourous

Haha Sweet tez tak mialam kilka razy duzo latalam w legginsach no i z tylu rzeczywiscie przez skromnosc nie przecze- nogi mam niezle : ale jak zajechalam frontem to taki trabiacy sie konsternowal

a jak nie masz ochoty na przytulanki- to moze podloge na kolanach umyj ide spac dobranocka wszystkim. moj aniolek wlasnie usnal

Może wydam się próżna, ale podbudowało mnie to

Hm..wszędzie mamy wykładzinę....ale ale!! mamy dwie łazienki
To już jutro.Dzisiaj mi się nie chce.
Dobrej i spokojnej nocki

[pani z herbata]

ja tez bylam przeterminowana i moja przyjaciolka, ktora jest ginekologiem mowila, ze seksu byc nie musi, wystarczy oral, bo najwazniejsze zeby TWOJ orgazm pobudzil skurcze macicy u mnie neistety nic nie dzialalo i mialam wywolywanko

Kochane Polina skonczyla 18tego 7mcy a dzis dostalismy jej irlandzki paszporcik

tez na poczatku mala duzo spala, co 2h jedzonko. wieksosc dnia spala sobie w wozku w domu ale tez tanczylysmy i spiewalysmy, czasem lezala sobie na kocyku podziwiajac swiat. takie male bomble widza wyrazne plamy kolorow wiec mala namieitnie gapila sie na moj 'obraz' ala japonska galaz czyli czarna z czerwonymi listkami na bialym tle. wytrzeszczala sie na to az milo. reagowala teez na zrodla swiatla, np. zajaczka na scianie takie lustrzanego

nie wiem jak w dublinie no jak bylam w limeryku i pytalam o przeziernosc karkowa to powiedzieli ze nie robia, tylko prywatnie w dublinie. musialam tez prosic o badanie na toxo bo tutaj tego nie robia standardowo

[Eve1603]

Sweet mialam na mysli szpitalne metody wywolywania, ale jesli masz ochote na naturalne ... Moze zjedz cos naprawde ostrego, albo idz na dluuuugi spacer, ale z doswiadczenia wiem, ze jak dzidzius sie uprze, to nic go nie zdola wypedzic po prostu dobrze mu u Ciebie

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Gratulacje dla Polinki !!!
Rozumiem ze irl paszport = irl obywatelstwo, czy trzeba w sprawie obywatelstwa robic cos jeszcze, czy na paszporcie sie konczy ?

[Sweet_21]

Napisane przez pani z herbata

ja tez bylam przeterminowana i moja przyjaciolka, ktora jest ginekologiem mowila, ze seksu byc nie musi, wystarczy oral, bo najwazniejsze zeby TWOJ orgazm pobudzil skurcze macicy u mnie neistety nic nie dzialalo i mialam wywolywanko

Kochane Polina skonczyla 18tego 7mcy a dzis dostalismy jej irlandzki paszporcik

tez na poczatku mala duzo spala, co 2h jedzonko. wieksosc dnia spala sobie w wozku w domu ale tez tanczylysmy i spiewalysmy, czasem lezala sobie na kocyku podziwiajac swiat. takie male bomble widza wyrazne plamy kolorow wiec mala namieitnie gapila sie na moj 'obraz' ala japonska galaz czyli czarna z czerwonymi listkami na bialym tle. wytrzeszczala sie na to az milo. reagowala teez na zrodla swiatla, np. zajaczka na scianie takie lustrzanego

nie wiem jak w dublinie no jak bylam w limeryku i pytalam o przeziernosc karkowa to powiedzieli ze nie robia, tylko prywatnie w dublinie. musialam tez prosic o badanie na toxo bo tutaj tego nie robia standardowo

Gratulacje
dla Polinki
Ale czas leci, a pamiętam jeszcze jak opisywałaś swój poród i wstawiłaś pierwsze zdjęcia Polinki

Napisane przez Eve1603

Sweetmialam na mysli szpitalne metody wywolywania, ale jesli masz ochote na naturalne ... Moze zjedz cos naprawde ostrego, albo idz na dluuuugi spacer, ale z doswiadczenia wiem, ze jak dzidzius sie uprze, to nic go nie zdola wypedzic po prostu dobrze mu u Ciebie

Ahaaaaa
Właśnie za bardzo nie mam ochoty na naturalne Tzn spacerek, schopping tak, ale seks no kurcze odrzuca mnie zupełnie, mam nadzieje, że tak nie zostanie
i tak podziwiam tzta, że tak długo wytrzymuje, choć łaski nie robi, no ale wiadomo krew nie woda widzę jak mnie zaczepia i w sumie może czasem miałabym ochotę, ale sama świadomość, że maluch tam w środku jakoś mnie powstrzymuje.
A tz ostatnio próbuje mnie przekonać i mówi: "nie bój się, przecież nie uderzę go w główkę"

[Heksa]

Kup ostre curry, to też przyspiesza Mi lekarka powiedziała, że jak będę po terminie to mam objadać się ostrymi potrawami :P

GLAM KOCHANIE STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

[cider]

Witajcie kochaniutkie !!!!!!!!!!


100 lat dla Polinki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

100 lat dla Glam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!


Sweet twarda sztuka z ciebie hehehe

[Eve1603]

Glam 100 lat !!! 100 lat !!!

Dzien dobry kochane, kolejny piekny dzien tak padalo, ze zaklocalo mi sygnal z satelity , a 10 min pozniej znowu lato

[pani z herbata]

paszport=obywatelstwo

Glam sto lat sto lat

[glamourous]

dzieki dziewczynki za zyczenia, milo ze pamietalyscie
no i gratulacje dla Polinki tez a Sonia jutro konczy 1 miesiac i juz nie jest noworodkiem tylko wypasionym tlusciutkim niemowlakiem

no wlasnie Sweet ja juz mowilam 21 sierpnia to doskonaly dzien na urodziny- mowie z doswiadczenia 29letniego. skoro moja mama mogla to i ty mozesz, co? troche sie postaraj

a, my tez ubiegamy sie dla malej o irl paszport. przedwczoraj zalatwilismy zdjecie i podpisy na gardzie, dzis tylko idziemy na poczte wyslac tym passport expresem. no i otwieramy malej konto oszczednosciowe, stwierdzilismy ze my jakos przezyjemy bez childbenefitu, tzn bedziemy jej wplacac na konto oszczednosciowe i jak dorosnie to bedzie miala na studia czy cos tam. chociaz nie wiem jak to bedzie, bo mi sie w tym tyg "stypendium" dla bezrobotnych konczy- no i mysle ze odczujemy roznice. ale sprobowac warto...

[DobraDusza]

Sto lat dla Polinki !!!
Sto lat dla Glam !!!
Sto latek dla wypasionego niemowaczka Soni !!! ( w razie gdyby mnie jutro nie było)

Sweet no to się Bartuś uparł hehe, Heksia dobrze gada nie da sie tak łatwo wypedzić dzidziusia z brzuszka....za dobrze tam mają

Mój tz upiera się za wyrobieniem dziecku irl paszportu, ja mam obawy bo my obydwoje polacy, zeby mi nikt nie robił problemów gdzies na lotnisku czy na granicy, poza tym obydwoje z tz mamy juz nieaktualne paszporty i myslimy zeby złozyć wnioski bedąc w pl no bo wkoncu w unii jesteśmy to na dowodzie powinni nas puscić??, ale z drugiej strony jest inny problem, dzidzia bedzie miała nazwisko tzta, ja mam dowód jeszcze na panienskie (nowy dowód mam do odebrania w pl), paszport nieaktualny ale też na panienskie, dopiero złoze wniosek na nowe nazw, kurde troche to zamotane , ale moze wiecie o co chodzi
boje sie zeby mi gdzies przy odprawie nie robili problemów, ze nie mamy paszportu, do tego moje nazwisko inne niz dziecka, a dziecko paszport irl
Tz nie chce złatwiać przez ambasade,mnie też troche te ich terminy przytłaczają ....ehhh
juz sama nie wiem co robić, niby jest jeszcze troche czasu ale juz zaczynam sie martwić!

[Eve1603]

Ja tez nie mam ochoty na kontakt z ambasada i dlatego chcemy malemu zrobic irl paszport, kolezanka ostatnio leciala z dzieckiem z irl paszportem i ze swoim PRZYSZLYM mezem, dziecko ma jego nazwisko, ona nadal miala panienskie i nie mieli problemow. U nas tz ma nieaktualny paszport, ale na szczescie ma nowy dowod, ja mam stary dowod (ksiazeczka), nowy czeka na mnie juz 3 lata , ale za to mam aktualny paszport (na stare nazwisko), ale mam podwojne nazwisko i do tego miedzynarodowy akt slubu, wiec moze jakos damy rade Niby UE, mialo byc tak latwo, bez granic i papierow, a tu

Glam stypendium dla bezrobotnych dawno czegos tak zabawnego nie slyszalam A musisz co tydzien latac na poczte, czy wplacaja na konto ? Ja mam jeszcze kilka tyg maternity, a pozniej STYPENDIUM


Olek tez dziwnie na mnie patrzy jak nazywam dzidziusiem To juz przeciez duzy chlopak a nie dzidzius, nosi pieluchy w rozmiarze 3

oj lece chociaz ziemniaki obrac bo tz znowu powie, ze 6 godz przed kompem spedzam - troche prawdy w tym jest

[glamourous]

musialam latac na poczte pierwsze 6 miesiecy zdaje sie, potem poszlam do social welfare- bo jak sie jest blisko terminu rozwiazania to nie trzeba sie meldowac co miesiac... i mi od tej pory wplacaja na konto.
no a ja to nazywam stypendium social welfare, a mama z kolei jest stypendystka zus0 tzn juz na emeryturze
ale z kolei slyszalam kilka razy tutejszych scumbagow jak mowili ze ida do pracy- i to oznaczalo ze ida na poczte po zasilek w ogole w kolejkach zwlaszcza do rejestracji bezrobotnych to sie fajnych twarzy naogladalai i fajnych rzeczy nasluchalam

[cider]

A wiec tak co do tych zmian dowodów i nazwisk

Ja po slubie juz tutaj uzywałam nazwiska po mezu bo zmieniłam wszystko tylko majac akt slubu.
3miesiace po slubie znowu lecielismy do polski i tam juz czekał na mnie nowy dowod z nazwiskiem po mezu ,całe szczescie ze nie wymieniałam paszportu ,bo jesli wymieniasz jeden z dokumentow to mozesz latac na drugim jesli kupujac bilet podasz panienskie nazwisko .Oni nie sprawdzaja tego czy ty wyszłas za maz czy nie.
Wiec ja leciałam w obie strony na panienskie nazwisko mimo iz byłam juz pania .....,ale miałabym problem gdybym podała nazwisko po mezu kupujac bilet a nie miała zadnego nowego dokumentu bo sam akt slubu nie wystarczy.

[pani z herbata]

Glam ja musialam dolaczyc p60 albo inne potwierdzenie przebywania w Irlandii 36mcy przed urodzeniem malej

oj my tez z TZ bez slubu, mala ma nazwisko po tacie a kazde z nas ma inny paszport oj bedzie wesolo na ukrainskej granicy. ostatnio jak wracalam jeszcze z brzuchem ae bez TZta bo zostal dluzej to sie mnie pytali od kiedy mam pol paszport i kazali rosyjskie slowka na pol tlumaczyc (haha z moim rosyjskim)

[Heksa]

No właśnie my mamy problem z tym P60. Wojtek te najstarsze wyrzucił, a jak dzwonił do pierwszej pracy to mu powiedzieli, że takich starych to oni mu nie dadzą. Natomiast w tax officie poinformowali, że to od pracodawcy trzeba się o to starać i teraz dupiszon. Mam nadzieję, że inny dokument potwierdzający długość pobytu wystarczy

[Eve1603]

A kto to wyrzuca dokumenty Zapytaj w socialu, oni powinni Ci wystawic jakis papierek, wiem, ze jak sie wyjezdza do Polski, to wystawiaja swistek, ktory udokumentowuje skladki prsi, wiec teoretycznie powinni pomoc. skoro Wojtek wyrzuca dokumenty, to rachunku esb albo starej umowy najmu tez pewnie nie macie ? Ja trzymam wszystkie swistki i kazdemu to radze