Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[malin30]

Zdałam sobie właśnie sprawę, że w każdej chwili któraś z Was może się już rozpakować i że niebawem zaczniemy IV część naszego wątku

[Kikunia81]

Witaj Malinko z powrotem

Ja ostatnio nie miałam za bardzo weny do pisania, ale oczywiście podczytywałam na bieżąco

Fasoleczko, chciałam Ci właśnie o mojej Kasi napisać, ale widzę, że się sama odezwała i wyjaśniła Laurka jest zdrową i grzeczną córeczką, donoszoną pod czujnym okiem lekarzy w szpitalu. Ciesz się, że masz takiego zapobiegliwego lekarza, który woli chuchać na zimne i od razu kieruje Cię do szpitala

Właśnie wróciłam od mamy i się nudzę. Spać mi się jakoś nie chce, bo mąż na wieczorze kawalerskim. Jakbym brzuszka nie miała też bym się na jakąś imprezkę przeszła, a tak mąż baluje, a ja wieloryb w domu siedzę Zaczęło mi brakować dzisiaj imprez z koleżankami

[Fasoleczk4]

Dzień Dobry w pochmurną niedzielę pogoda jest dosłownie wspaniała zimno, chłodno, wietrznie ... życ nie umierać ...
Dzisiaj miałam głupie sny. Najpierw mi się śniło, że mam wanne na cały pokój i mówiłam sama do siebie: ale Julitka będzie się pluskać, ajaj nie będę musiała na basen z nią chodzić, i jakiś facet w tej wannie siedział ,... niby mój facet szkoda, że się akcja nie rozwinęłą, tylko utknęło na tym, że on leżał i nic poza tym, a ja jak głupia stałam przed wanna ...na co ja czekałam a jak się przebudziłam, to tak smutno było ... bo ani wanny, ani faceta
A drugi sen to jak w szpitalu mnie przymowali ... to lekarka na koniec stwierdziła, no to 7 kroimy i tak sobie myślę, że sny się czasem sprawdzają, 7 wrzesień???? to juz bym wolala 09.09.2009

Napisane przez malin30

Dobry wieczór! I'm back

Nareszcie!!! Brakowało nam Ciebie aj Ty Ty martwiliśmy się, ale dobrze, że już jesteś

Napisane przez malin30

Zdałam sobie właśnie sprawę, że w każdej chwili któraś z Was może się już rozpakować i że niebawem zaczniemy IV część naszego wątku

No tak to fakt niezaprzeczalny

Napisane przez Kikunia81

Witaj Malinko z powrotem

Ja ostatnio nie miałam za bardzo weny do pisania, ale oczywiście podczytywałam na bieżąco

Fasoleczko, chciałam Ci właśnie o mojej Kasi napisać, ale widzę, że się sama odezwała i wyjaśniła Laurka jest zdrową i grzeczną córeczką, donoszoną pod czujnym okiem lekarzy w szpitalu. Ciesz się, że masz takiego zapobiegliwego lekarza, który woli chuchać na zimne i od razu kieruje Cię do szpitala

Właśnie wróciłam od mamy i się nudzę. Spać mi się jakoś nie chce, bo mąż na wieczorze kawalerskim. Jakbym brzuszka nie miała też bym się na jakąś imprezkę przeszła, a tak mąż baluje, a ja wieloryb w domu siedzę Zaczęło mi brakować dzisiaj imprez z koleżankami

Oj nie smutamy się tak
jak sobie pomyślę, o szpitalnym jedzeniu i o nudzie w szpitalu ... to az mi się płakać chce. Naszczęście zabieram laptopa (żeby potem nie nadrabiać gigantycznej ilości Waszego piśmiennictwa ) no i liczę na mamę, że będzie podrzucać mi obiadki i takie inne smakołyki ... bo schudnę jeszcze zanim urodzę chociaż to nie byłoby wcale takie złe ...

[III78]

Wita, witam
A już myslalam ze pierwsza będę...
Ależ miałam piękną noc i jeszcze lepszy poranek
Przez całą noc padalo, a że mnie w nocy wszystko budzi, to zamknęłam okno, jak zamknęłam okno, to duszno od razu, więc trzeba otworzyć okno i tak kilka razy. Ponadto chyba 10 razy do toalety. A najlepszy poranek. godzina 5.45, a słyszę (dodam że mieszkam 100 metrów od koscioła na 8 piętrze) głos księdza przez megafon "A TERAZ SPIEWAMY TAK GŁOŚNO, ŻEBY WSZYSCY MIEKSZKAŃCY OSIEDLA SIĘ OBUDZILI", bo to wyruszała pielgrzymka do Częstochowy. No myślałam, że mnie coś trafi. Przez 10 minut księżulek śpiewał sobie słodziutko. Przez tego księdza moje dziecko w brzuchu czkawki dostało.
No ja jestem tolerancyjna, ale gdybym dzidzia była już na świecie i przez całą noc by nie spała, a nad ranem gdyby księżulek mi z czymś takim wyskoczyl o 6 rano, to poszłabym do niego, dala mu dziecko i kazała uspokoić. O 6 wiec wstałam, mój mąż o 6 się położył dopiero spac, bo kupil sobie wczoraj gre i tak mu zeszlo.
I teraz czekam na pana ze sklepu spożywczego, bo zrobilam zakupy przez internet. Zawsze jakas miła Pani dzwoni wczesniej, że czegos nie ma. Więc jak mi zadzwoni, to ja op...., że nawet jednych zakupów nie mozna zrobić bez jej telefonu!!!! Grrrr....

To soboe pogadałam...

[katarzynka00]

Napisane przez Fasoleczk4

Oj nie smutamy się tak
jak sobie pomyślę, o szpitalnym jedzeniu i o nudzie w szpitalu ... to az mi się płakać chce. Naszczęście zabieram laptopa (żeby potem nie nadrabiać gigantycznej ilości Waszego piśmiennictwa ) no i liczę na mamę, że będzie podrzucać mi obiadki i takie inne smakołyki ... bo schudnę jeszcze zanim urodzę chociaż to nie byłoby wcale takie złe ...

jedzenie jak w kazdym szpitalu napewno fatalne ale na nude polecam:
gazety,krzyzowki,ksiazke, mp3.Moze wspolokatorka jakas bedzie miala tv w pokoju, no internet to tez fantastyczny pozeracz czasu, a jak trafisz na fajny sklad w pokoju i plotkom nie bedzie konca to opuscisz sie nawet w wizazowaniu No i odwiedziny sa fajna sprawa.Jak sie czeka za kims ,a potem,raz dwa i dzien sie konczy
Wez sobie pilniczek, bezbarwny lakier, maseczki,cos do golenia.Jesli mieliby zatrzymac cie do porodu zdazysz sie na maxa wypielegnowac
Tak tak,wiem co "mowie" Spedzilysmy z corcia w brzuszku i poza niespełna miesiac w szpitalu.

[edytka2020]

witam..

grrr.... bije światowe rekordy wstawania nocna pora do łazienki grrrrr... nie chce któraś mojego brzucholka na noc wypożyczyć hm??


Wszyscy się śmieją ze mam mały brzucholek, w kompleksy wpadnę niedługo :/

[zartownis]

Hejka
Troszke m,ie nie bylo, ale to przez te upaly, nie dalo sie na gorze wytrzymac.
Dzis TZ obudzil mnie sniadaniem w lozku i wszystko fajnie tylko tyle, ze o 7 00 rano

Wczoraj bylismy w Hollandii i zrobilismy troszke zakupow dla szkraba. Zamowilismy w koncu wozek, tylko, ze ja chcialam zielony (na ten kategorycznie sie TZ nie zgodzil), noo to mowie moze czerwony, ale on chcial brazowy. W koncu stanelo na brazie, bo jak zaczelam naciskac na czerwony, to mowi a wez co chcesz. Ale ja w koncu wybieram wszystko od ciuszkow po zabawki , mebelki tez sama wybralam, wiec juz mu ustapilam i bedzie w brazie w koncu to tez jego synus

Taki http://www.kinderstoeltje.nl/kinderw...-art-18115.htm
a w prezencie do wozka dostaniemy taki fotelik http://www.marktplaats.nl/index.php?...tml%3Fxref%3D1, TZ wybral czarny, a ze my juz mamy maxi-cosi to ten mozemy dac komus w prezencie

Kupilismy tez mate http://www.fisher-price.com/fp.aspx?...cat=rainforest z muzyczka i swiatelkami i karuzele tez z muzyka i swiatelkiem http://www.fisher-price.com/fp.aspx?...cat=rainforest
Kolory sa tak intensywne jak na tych zdjeciach.
Kupilismy tez materac do lozeczka, ale za maly, TZ powiedzial, ze do standardowego lozeczka, ale dali nam 60 cm, wydawal mi sie jakis maly, ale TZ stwierdzil, , ze mi sie tylko wydaje to niech teraz go wymienia.

No i jeszcze termometr, szczotka, grzebyk i zestaw do paznokci z tej firmy http://sklepy.allegro.pl/item7063426...w_higieny.html, tylko na zdjeciu jest rozowy zestaw, a my mamy zielony pod wanienke

Na razie uciekam, a potem jak znajde chwilke to poczytam

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

Dzień Dobry w pochmurną niedzielę pogoda jest dosłownie wspaniała zimno, chłodno, wietrznie ... życ nie umierać ...
Dzisiaj miałam głupie sny. Najpierw mi się śniło, że mam wanne na cały pokój i mówiłam sama do siebie: ale Julitka będzie się pluskać, ajaj nie będę musiała na basen z nią chodzić, i jakiś facet w tej wannie siedział ,... niby mój facet szkoda, że się akcja nie rozwinęłą, tylko utknęło na tym, że on leżał i nic poza tym, a ja jak głupia stałam przed wanna ...na co ja czekałam a jak się przebudziłam, to tak smutno było ... bo ani wanny, ani faceta
A drugi sen to jak w szpitalu mnie przymowali ... to lekarka na koniec stwierdziła, no to 7 kroimy i tak sobie myślę, że sny się czasem sprawdzają, 7 wrzesień???? to juz bym wolala 09.09.2009

swietny sen, no wlasnie na co czekalas? Trzeba sie bylo brac, moze wtedy by zostal

Fajna data, dobrze, ze to nie trzy szostki

[zartownis]

Napisane przez III78

Wita, witam
A już myslalam ze pierwsza będę...
Ależ miałam piękną noc i jeszcze lepszy poranek
Przez całą noc padalo, a że mnie w nocy wszystko budzi, to zamknęłam okno, jak zamknęłam okno, to duszno od razu, więc trzeba otworzyć okno i tak kilka razy. Ponadto chyba 10 razy do toalety. A najlepszy poranek. godzina 5.45, a słyszę (dodam że mieszkam 100 metrów od koscioła na 8 piętrze) głos księdza przez megafon "A TERAZ SPIEWAMY TAK GŁOŚNO, ŻEBY WSZYSCY MIEKSZKAŃCY OSIEDLA SIĘ OBUDZILI", bo to wyruszała pielgrzymka do Częstochowy. No myślałam, że mnie coś trafi. Przez 10 minut księżulek śpiewał sobie słodziutko. Przez tego księdza moje dziecko w brzuchu czkawki dostało.
No ja jestem tolerancyjna, ale gdybym dzidzia była już na świecie i przez całą noc by nie spała, a nad ranem gdyby księżulek mi z czymś takim wyskoczyl o 6 rano, to poszłabym do niego, dala mu dziecko i kazała uspokoić. O 6 wiec wstałam, mój mąż o 6 się położył dopiero spac, bo kupil sobie wczoraj gre i tak mu zeszlo.
I teraz czekam na pana ze sklepu spożywczego, bo zrobilam zakupy przez internet. Zawsze jakas miła Pani dzwoni wczesniej, że czegos nie ma. Więc jak mi zadzwoni, to ja op...., że nawet jednych zakupów nie mozna zrobić bez jej telefonu!!!! Grrrr....

To soboe pogadałam...

Fajny poranek nie ma co, chyba bym sie na tego ksiezulka z pomidorami naszykowala

Moje rano dostalo tez czkawki, ale podejrzewam, ze to dlatego, ze wczoraj wieczorem poczestowalam malucha gorzkim grejfrutem i kwasnym sokiem ze swiezych pomaranczy, no i jak rano zjadlam tost z dzemem i popilam slodka kawa to pewnie za lapczywie sie napil slodkich wod

[III78]

Napisane przez zartownis

Fajny poranek nie ma co, chyba bym sie na tego ksiezulka z pomidorami naszykowala

Moje rano dostalo tez czkawki, ale podejrzewam, ze to dlatego, ze wczoraj wieczorem poczestowalam malucha gorzkim grejfrutem i kwasnym sokiem ze swiezych pomaranczy, no i jak rano zjadlam tost z dzemem i popilam slodka kawa to pewnie za lapczywie sie napil slodkich wod

Gdybym miała pomidory...
No i narobiłas mi smaka na grejfruta

[aniago25]

Hej mamuski ja wczoraj miałam wieczorem taki twardy brzuch że już w strachu byłam wziełam nospę na noc i poszłam spać, dzisiaj z rana troszke lepiej ale twardy dalej jest do tego doszedł bół w plecach i duszno mi jak cholera, momentami wydaje mi sie że ciężko mi oddychać, idę wezmę ciepłą kąpiel i do łóżka :/
malin fajnie że wróciłaś do nas
zartownis jakie fajne zakupy

[woman31]

witam ja dzisiaj nawet mialam dobra noc- a raczej pol nocy bo poszlam spac po 2. wczoraj mielismy gosci wiec sie narobilam i bylam zmeczona. pozatym jak goscie poszli o 1 to ja jeszcze chcialam wszystko posprzatac i pozmywac zeby jeszcze bardziej sie umeczyc i zeby jeszcze pozniej pojsc spac- no i pomoglo tylko raz sie w nocy obudzialam az nie moge uwierzyc ze mialam taka dobra noc,...

dzisiaj pada... no i dobbrze- przynalmniej jest czym oddychac maz jeszcze spi po wczorajszej zakrapianej alkoholem imprezie a mi sie juz nudzi ale nie bede go budziala bo dzisiaj jedziemy na obiad do tesciow- no wiec niech wyspi te promile lakoholu

[miss.hot]

Napisane przez malin30

Dobry wieczór! I'm back

Fajnie, że jesteś z powrotem

Napisane przez malin30

Zdałam sobie właśnie sprawę, że w każdej chwili któraś z Was może się już rozpakować i że niebawem zaczniemy IV część naszego wątku

Też właśnie wczoraj popatrzyłam na liczbę postów i że niedługo będzie nowy wątek - tym razem już z hasłem "rozpakowywanie"

A my z małżem niedawno zwlekliśmy się z łóżka, pomimo, że z wesela wróciliśmy całkiem wcześnie,bo po 12 Jakoś wyjątkowo nie przypadła nam impreza, zresztą mnie bolały plecy i nie było klimy w lokalu, więc nie chciałam się dłużej męczyć
U nas dziś od świtu już pada - i podzielam Wasze zdania, że w końcu przyjemne, chłodne powietrze

[Fasoleczk4]

Napisane przez katarzynka00

jedzenie jak w kazdym szpitalu napewno fatalne ale na nude polecam:
gazety,krzyzowki,ksiazke, mp3.Moze wspolokatorka jakas bedzie miala tv w pokoju, no internet to tez fantastyczny pozeracz czasu, a jak trafisz na fajny sklad w pokoju i plotkom nie bedzie konca to opuscisz sie nawet w wizazowaniu No i odwiedziny sa fajna sprawa.Jak sie czeka za kims ,a potem,raz dwa i dzien sie konczy
Wez sobie pilniczek, bezbarwny lakier, maseczki,cos do golenia.Jesli mieliby zatrzymac cie do porodu zdazysz sie na maxa wypielegnowac
Tak tak,wiem co "mowie" Spedzilysmy z corcia w brzuszku i poza niespełna miesiac w szpitalu.

No właśnie zaczynam pakować torbę ... i ledwo się zmieściłam a chciałam taką wziąść do szpitala i zapakować w nią swoje rzeczy i dziecka, a moje ledwo wlazły no ale przynajmniej mam przymiarkę

Napisane przez zartownis

Hejka//
Troszke m,ie nie bylo, ale to przez te upaly, nie dalo sie na gorze wytrzymac/.
Dzis TZ obudzil mnie sniadaniem w lozku i wszystko fajnie / tylko tyle, ze o 7 00 rano// /

Wczoraj bylismy w Hollandii i zrobilismy troszke zakupow dla szkraba. Zamowilismy w koncu wozek, tylko, ze ja chcialam zielony (na ten kategorycznie sie TZ nie zgodzil), noo to mowie moze czerwony, ale on chcial brazowy. W koncu stanelo na brazie, bo jak zaczelam naciskac na czerwony,to mowi a wez co chcesz. Ale ja w koncu wybieram wszystko od ciuszkow po zabawki , mebelki tez sama wybralam, wiec juz mu ustapilam i bedzie w brazie w koncu to tez jego synus

Taki http://www.kinderstoeltje.nl/kinderw...-art-18115.htm
a w prezencie do wozka dostaniemy taki fotelik http://www.marktplaats.nl/index.php?...tml%3Fxref%3D1, TZ wybral czarny, a ze my juz mamy maxi-cosi to ten mozemy dac komus w prezencie

Kupilismy tez mate http://www.fisher-price.com/fp.aspx?...cat=rainforest z muzyczka i swiatelkami i karuzele tez z muzyka i swiatelkiem http://www.fisher-price.com/fp.aspx?...cat=rainforest
Kolory sa tak intensywne jak na tych zdjeciach.
Kupilismy tez materac do lozeczka, ale za maly, Z powiedzial, ze do standardowego lozeczka, ale dali nam 60 cm, wydawal mi sie jakis maly, ale TZ stwierdzil, , ze mi sie tylko wydaje to niech teraz go wymienia.

No i jeszcze termometr, szczotka, grzebyk i zestaw do paznokci z tej firmy http://sklepy.allegro.pl/item7063426...w_higieny.html, tylko na zdjeciu jest rozowy zestaw, a my mamy zielony pod wanienke

Na razie uciekam, a potem jak znajde chwilke to poczytam

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------


swietny sen, no wlasnie na co czekalas? Trzeba sie bylo brac, moze wtedy by zostal

Fajna data, dobrze, ze to nie trzy szostki

Nie wiem na co ja czekałam
Data ok ... tylko to niedziela wypada, wiec jak beda mnie kroic to i tak pewnie nie w niedziele a szkoda

ja też chce śniadanie do łóżka!!!!

Napisane przez zartownis

Fajny poranek nie ma co, chyba bym sie na tego ksiezulka z pomidorami naszykowala

Moje rano dostalo tez czkawki, ale podejrzewam, ze to dlatego, ze wczoraj wieczorem poczestowalam malucha gorzkim grejfrutem i kwasnym sokiem ze swiezych pomaranczy, no i jak rano zjadlam tost z dzemem i popilam slodka kawa to pewnie za lapczywie sie napil slodkich wod

I moje rano miało czkawkę

Napisane przez miss.hot

Fajnie, że jesteś z powrotem


Też właśnie wczoraj popatrzyłam na liczbę postów i że niedługo będzie nowy wątek - tym razem już z hasłem "rozpakowywanie"

A my z małżem niedawno zwlekliśmy się z łóżka, pomimo, że z wesela wróciliśmy całkiem wcześnie,bo po 12 Jakoś wyjątkowo nie przypadła nam impreza, zresztą mnie bolały plecy i nie było klimy w lokalu, więc nie chciałam się dłużej męczyć
U nas dziś od świtu już pada - i podzielam Wasze zdania, że w końcu przyjemne, chłodne powietrze

powietrze jest cudne mam nadzieje, ze taka pogoda bedzie przez caly moj pobyt w szpitalu zebym nie musiala sie w upaly meczyc w malej salce

Uciekam dalej się pakować, żebym niczego nie zapomniała ...
mp4 jest
telefon jest
laptop jest
książka jest
gazeta jest
kosmetyczka jest
ubrania są
ciapy są
... a jeszcze lodówke tylko zapakuje i jestem gotowa

[humant]

Cześć dziewczyny! Czy któraś z Was zastanawiała się lub pytała o to jaką szczepionką szczepione są w waszych szpitalach dzieci po urodzeniu? Chodzi mi o informację dotyczącą szczepionki EUVAX na żółtaczke typu B. Jest w wiekszości krajów UE wycofana i w Polsce także podobno wycofano z uzycia kilka serii. Przeglądałam jednak neta i znalazłam kilka informacji, że mimo to Euvaxem nadal szczepi sie dzieci, nawet nie pytając o zgodę rodziców. Euvax jest szczepionką produkcji koreańskiej i zawiera tymerozal (lub timerozal) - niebezpieczny związek rtęci. Szczepionka powodowac może m.in. autyzm posczepienny, utrate słuchu, a w skrajnie drastycznych przypadkach smierć.
Czy ktoś słyszał pozytywne opinie o tej szczepionce?


A tutaj znalazłam fajny kalendarz szczepień
http://www.szczepienia.pl/mmw/51,Kal...4_dziecka.html

[sweetpinky]

hello

kolejna noc nie przespana tym razem za sprawką kotów i mojego psa, przyszły małpy w nocy na nasz ogródek i zaczęły się bić przez co,
przez całą noc mój pies dostawał białej gorączki

za to wczoraj wpadłam w panikę bo dostałam pierwszych skurczy
trwały jakieś 30 sekund, bolał mnie brzuch okresowo ale mocno i krzyż jutro muszę ginowi o tym powiedzieć.

Malin dobrze, że wróciłaś

[19martusia86]

Napisane przez Fasoleczk4

Dzisiaj miałam głupie sny.

Sen sam w sobie nie był głupi, wręcz przeciwnie, tyle tylko, że ja tak jak ty nawet w snach sytuacji nie wykorzystuję-przez całe życie miała jeden sen erotyczny... normalnie czuję, że stwórca mi coś cennego zabrał...

Napisane przez III78

Wita, witam
A już myslalam ze pierwsza będę...
A najlepszy poranek. godzina 5.45, a słyszę (dodam że mieszkam 100 metrów od koscioła na 8 piętrze) głos księdza przez megafon "A TERAZ SPIEWAMY TAK GŁOŚNO, ŻEBY WSZYSCY MIEKSZKAŃCY OSIEDLA SIĘ OBUDZILI",

Pierwsza to ja byłam, ale o 3 w nocy, tylko mi wizaż posty pożerał...
Do pierwszej nie spałam bo wesele naprzeciwko było, więc co chwilę wyli jakieś "sto lat" "gorzko, gorzko" i inne bzdety...
A o 3 obudziła mnie zgaga gigant, na którą nic nie pomogło i skończyło się wymiotowaniem...
Przy okazji wpadłam do mamuś sierpniowych i zakochałam się w dziecku Niki(coś tam, coś tam) śliczny brzdąc
Poszłam spać o 8 rano i wstałam znowu o 12,30 czuję, że to nie będzie dobry dzień-dobrze, że chociaż upału nie ma...

Napisane przez edytka2020

Wszyscy się śmieją ze mam mały brzucholek, w kompleksy wpadnę niedługo :/

Ze mnie się śmieją, że mam duży...

Napisane przez zartownis

Wczoraj bylismy w Hollandii i zrobilismy troszke zakupow dla szkraba.

No właśnie ja uważam, że seria Rainforest jest najładniejsza i nawet przeglądałam allegro w poszukiwaniu jakiejś licytacji karuzelki ale kupię nową bo ceny wychodzą kosmiczne używanych...

Napisane przez aniago25

Hej mamuski ja wczoraj miałam wieczorem taki twardy brzuch że już w strachu byłam wziełam nospę na noc i poszłam spać, dzisiaj z rana troszke lepiej ale twardy dalej jest do tego doszedł bół w plecach i duszno mi jak cholera, momentami wydaje mi sie że ciężko mi oddychać, idę wezmę ciepłą kąpiel i do łóżka :/

Odpoczywaj kochana!

Napisane przez Fasoleczk4

No właśnie zaczynam pakować torbę ... i ledwo się zmieściłam a chciałam taką wziąść do szpitala i zapakować w nią swoje rzeczy i dziecka, a moje ledwo wlazły no ale przynajmniej mam przymiarkę

Ja jestem w 2 torby spakowana-jedną na blok porodowy a drugą na sale poporodową...
Koniecznie nie zapomnij o lodówce i dorzuć jeszcze McGywera to Ci jakąś kuchenkę skręci i będziesz gotować

[aniago25]

Troszke mi lepiej zjadłam obiad ale jakoś nic mi sie dzisiaj nie chce, wyzaliłam się do męża przez tel , przynajmniej tyle mi pozostało.

Fasoleczko a kto ci powiedział że w niedziele nie robią cc? u mnie szpitalu robili, nie w takich ilosciach jak w normalny dzień ale jak najbardziej cc sie odbywają.

[Irysowa]

Witajcie w niedziele
Mam nadziej ze u was oki...
bo ja o 7 rano mam skurcze.... ale jakies dziwne one sa.....raz sa raz ich nie am i tak w kolko zaczyna mnie to meczy....
wsumie nie wiem czy to skurcze porodowe czy tylko przeprwadajace...bo przy Mikusiu to wody odeszly i bylo wiadomo a tu zonk.....i takie rzeczy.....



ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

pozdraiwam

[precious_81]

Widzę, że niezbyt się postarałyście i od wczoraj niewiele pisałyście

My właśnie wróciliśmy z obiadku od rodziców, a wczoraj znowu balowaliśmy na weselu. Wróciliśmy po 3 nad ranem, także zabawa była świetna i się wyszaleliśmy

No to zobaczę co tam popisałyście przez dwa dni

[19martusia86]

Napisane przez precious_81

Widzę, że niezbyt się postarałyście i od wczoraj niewiele pisałyście

My właśnie wróciliśmy z obiadku od rodziców, a wczoraj znowu balowaliśmy na weselu. Wróciliśmy po 3 nad ranem, także zabawa była świetna i się wyszaleliśmy

No to zobaczę co tam popisałyście przez dwa dni

Ostatnio wątek ucichł i nie trzeba godzinami nadrabiać jak się na chwilę od komputera odejdzie

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez sweetpinky

hello

kolejna noc nie przespana tym razem za sprawką kotów i mojego psa, przyszły małpy w nocy na nasz ogródek i zaczęły się bić przez co,
przez całą noc mój pies dostawał białej gorączki

za to wczoraj wpadłam w panikę bo dostałam pierwszych skurczy
trwały jakieś 30 sekund, bolał mnie brzuch okresowo ale mocno i krzyż jutro muszę ginowi o tym powiedzieć.

Malin dobrze, że wróciłaś

A ja we wtorek do lekarza. Już załapałam takie zobojętnienie tą ciążą.

[Fasoleczk4]

[QUOTE=19martusia86;138660 95]Ostatnio wątek ucichł i nie trzeba godzinami nadrabiać jak się na chwilę od komputera odejdzie [QUOTE]

nie ... to tylko weekend

[precious_81]

Fasoleczka wracaj do nas szybko w szpitalu na pewno dobrze się Tobą zajmą i będziesz zdrowa jak rybka

Napisane przez sorejna

Wróciłam z hurtowni, zaopatrzona jestem już we wszystko (aptekową wyprawkę odbieram w poniedziałek)
Jeśli chodzi o zestaw kosmetyczny to upiłam z firmy BabyOno, był w takim ładnym metalicznym opakowaniu, więc go wzięłam.Zestaw składa się z nożyczek, cążek dla niemowląt, pilniczka i cążek dla starszych dzieci.
Kupiłam też szczotkę do włosów (miękką) z grzebykiem firmy canapol i jeszcze z takich rzeczy zaopatrzyłam się w termometr do wody nuk'a. Poza tym kupiłam na wszelki wypadek butelkę TT 150 ml.
No i ciepły welurowy śpiworek, dwa kocyki z drewex'u (100x135 i 100x70) i dwa ręczkinki canapol i okt (80x95 i 80x75) , przewijak, pieluchy tetrowe (10szt.) i flanelowe (2szt.) , paklanki aha i byłam w realu, zakupiłam ten śpiworek disney'a za 9.90 - niebieski - uwaga farbuje!!!

i emolium + alantan wymieniłam na żel do mycia ciała i włosów i oliwkę z hipp (na wszelki wypadek mam sudokrem)

uff - jestem taka happy jakbym w totka wygrała (oczywiście wszystko co można było, już wyprałam )

My też dzisiaj znowu po drodze do rodziców podjechaliśmy do Reala i była dostawa kocyków Disneya (ostatnio wszystkie wysprzedali) więc udało nam się kupić Jest śliczny, mięciutki i milutki. Przy okazji zrobiliśmy dzisiaj zakupy kosmetyczne, więc zostały nam tylko zakupy typu karuzelka, mata edukacyjna i leżaczek

A w Rossmanie są fajne podkłady do przewijania niemowląt Baby Dream - 10,99 zł za 10 szt, z jednej strony jest materiał a z drugiej ceratka. Kupiliśmy bo na jakieś wyjścia może się przydać.

Napisane przez sorejna

cześć Kobitki
na szybciutko mam pytanko, bo ten kumpel z apteki robi zamówienie a ja niezorientowana jestem, pytanie brzmi:

w ile podkładów poporodowych się zaopatrujecie?

Ja kupiłam dwie paczki po 10 szt.

Napisane przez eloteteie

Dziewczyny, potrzebuję pomocy!

Kupiliśmy dzisiaj wózek i nie wiem czy muszę prać pokrowiec, śpiworek itp. czy tylko to wietrzę? Teoretycznie pewnie trzeba prać, ale pytam dla pewności...

Ja piorę tylko ten materacyk na którym będzie leżała Dzidzia. Pokrowca i innych części nie piorę.

Napisane przez malin30

Dobry wieczór! I'm back

Fajnie, że wróciłaś

Napisane przez humant

Cześć dziewczyny! Czy któraś z Was zastanawiała się lub pytała o to jaką szczepionką szczepione są w waszych szpitalach dzieci po urodzeniu? Chodzi mi o informację dotyczącą szczepionki EUVAX na żółtaczke typu B. Jest w wiekszości krajów UE wycofana i w Polsce także podobno wycofano z uzycia kilka serii. Przeglądałam jednak neta i znalazłam kilka informacji, że mimo to Euvaxem nadal szczepi sie dzieci, nawet nie pytając o zgodę rodziców. Euvax jest szczepionką produkcji koreańskiej i zawiera tymerozal (lub timerozal) - niebezpieczny związek rtęci. Szczepionka powodowac może m.in. autyzm posczepienny, utrate słuchu, a w skrajnie drastycznych przypadkach smierć.
Czy ktoś słyszał pozytywne opinie o tej szczepionce?


A tutaj znalazłam fajny kalendarz szczepień
http://www.szczepienia.pl/mmw/51,Kal...4_dziecka.html

Nie zastanawiałam się nad tym. Nie wiem jaką szczepią u nas w szpitalu, ale do tej pory nie było żadnego przypadku zachorowania po takiej szczepionce.

[edytka2020]

hej brzuszki..

tak sobie myślę i mysle w ta niedziele i jusz najgłupsze sprawy mi do głowy przychodzą... nie śmiejcie sie tam ale mam pytanie... nie wiem co tam może sie stać przy porodzie ale chyba nie muszę wyjmować kolczyka z języka nie?? juz nawet rozpatrywałam sprawę ze nagle potrzebne będzie cc czy cus tam.

a do tego help help bo jestem otoczona w domku czekoladami i żelkami z Lidla mmmm....a nie moge jeść ich tak dużo a mam chętkę na pochłoniecie wszystkiego :/

[III78]

A ja podczytuję pierwszą część naszego wątku... Jakie wszystkie były podekscytowane dwoma kreseczkami, mdłościami, większymi cyckami

[19martusia86]

[QUOTE=Fasoleczk4;13866329][QUOTE=19martusia86;138660 95]Ostatnio wątek ucichł i nie trzeba godzinami nadrabiać jak się na chwilę od komputera odejdzie

nie ... to tylko weekend

Owszem weekend, ale nawet w weekend zdarzało się, że było sporo naklikane. A teraz nawet w tygodniu mniej piszemy, niby ciągle dużo, ale jednak mniej

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Małż mi się pochorował i podąża w stronę światła... A ja w ramach twórczych wynalazków po uprzednim stwierdzeniu, że wykonanie chusty kółkowej to żadna filozofia rozbroiłam torebkę żeby mieć dwa kółka przewlekłam przez nie prześcieradło i nosiłam kota Trochę te kółka za duże, ale do przewleczenia prześcieradła w sam raz Tylko w kota lżejszego muszę zainwestować bo te 5,5 kg to stanowczo za dużo, żeby brzuch uciskać Nie mniej jednak konstrukcja działa

[aniago25]

edytka nie wiem jak jest do porodu naturalnego ale do cc ściągasz wszystko co metalowe, nie wiem jak będe rodziła ale i tak wszystko zostawiam w domu zreszto obrączki i kolczyków już nie noszę.

A ja dzisiaj mam jakąś handre nie wiem co się stało chciałabym już miec poród za sobą a ciąża zaczyna być dla mnie uciążliwa zmierzyłam dzisiaj ciśnienie, niby było ok bo 130/70 ale puls 110 jak dla mnie to coś za wysoki.

[19martusia86]

Napisane przez aniago25

edytka nie wiem jak jest do porodu naturalnego ale do cc ściągasz wszystko co metalowe, nie wiem jak będe rodziła ale i tak wszystko zostawiam w domu zreszto obrączki i kolczyków już nie noszę.

A ja dzisiaj mam jakąś handre nie wiem co się stało chciałabym już miec poród za sobą a ciąża zaczyna być dla mnie uciążliwa zmierzyłam dzisiaj ciśnienie, niby było ok bo 130/70 ale puls 110 jak dla mnie to coś za wysoki.

Ja biżuterię wszelkiego rodzaju zakładam bardzo rzadko więc nawet się nad czymś takim nie zastanawiałam.
A co do chandry to podejrzewam, że teraz do finiszu będziemy już chwiejne i czasem będziemy chciały pozbyć się balastu brzusznego , a czasem na samą myśl o maleństwie w domu zamarzymy, żebyśmy w pierwszym trymestrze były.

[klaudiaaa86]

Hej !! Znow znalazlam troche czasu wiec podczytam conieco i od razu zadam pare pytan :

1) czy czujecie czasem przy stawaniu albo siadaniu bol w macicy (jajnikach)? Takie klucie jakby czy tylko ja to mam... Niekiedy nie moge szybko usiasc bo cholerenie boli

2) Brzuch mnie boli codzien i slysze takie bulgotanie,dosc glosne i przelewanie, jakbm normalnie miala dostac rozwolnienia i tak od paru dni

3) cale 9 miesiecy wstawalam w nocy do wc siku gora 2 razy a dzis pobilam rekord 6 !! czy to normalne?? Co do oddawania tego drugiego to tez nie mam problemu bo dzis juz 3 razy wyczytalam ze zatwardzenie jest normalne przy koncowce ale to nie jest zatwardzenie wlasnie

Zostalo mi 27 dni a juz sil nie mam.. a brzuszek sie obniza... Ciekawe ile jeszcze

[19martusia86]

Napisane przez klaudiaaa86

Hej !! Znow znalazlam troche czasu wiec podczytam conieco i od razu zadam pare pytan :

1) czy czujecie czasem przy stawaniu albo siadaniu bol w macicy (jajnikach)? Takie klucie jakby czy tylko ja to mam... Niekiedy nie moge szybko usiasc bo cholerenie boli

2) Brzuch mnie boli codzien i slysze takie bulgotanie,dosc glosne i przelewanie, jakbm normalnie miala dostac rozwolnienia i tak od paru dni

3) cale 9 miesiecy wstawalam w nocy do wc siku gora 2 razy a dzis pobilam rekord 6 !! czy to normalne?? Co do oddawania tego drugiego to tez nie mam problemu bo dzis juz 3 razy wyczytalam ze zatwardzenie jest normalne przy koncowce ale to nie jest zatwardzenie wlasnie

Zostalo mi 27 dni a juz sil nie mam.. a brzuszek sie obniza... Ciekawe ile jeszcze

Mnie do terminu 22 dni zostały...
Jeśli brzuszek się obniża to jest nacisk na pęcherz i pewnie dlatego często sikasz. Zresztą podobno przy klocku który często oddajemy też możemy poród podejrzewać bo organizm lubi się zawczasu oczyścić, Co do zatwardzenia to nie wiem, nigdzie nie czytałam o konsystencji stolca przed porodem
Na temat reszty się nie wypowiem bo ja tak nie mam więc nie wiem jak to jest.

[Fasoleczk4]

Napisane przez klaudiaaa86

Hej !! Znow znalazlam troche czasu wiec podczytam conieco i od razu zadam pare pytan :

1) czy czujecie czasem przy stawaniu albo siadaniu bol w macicy (jajnikach)? Takie klucie jakby czy tylko ja to mam... Niekiedy nie moge szybko usiasc bo cholerenie boli

2) Brzuch mnie boli codzien i slysze takie bulgotanie,dosc glosne i przelewanie, jakbm normalnie miala dostac rozwolnienia i tak od paru dni

3) cale 9 miesiecy wstawalam w nocy do wc siku gora 2 razy a dzis pobilam rekord 6 !! czy to normalne?? Co do oddawania tego drugiego to tez nie mam problemu bo dzis juz 3 razy wyczytalam ze zatwardzenie jest normalne przy koncowce ale to nie jest zatwardzenie wlasnie

Zostalo mi 27 dni a juz sil nie mam.. a brzuszek sie obniza... Ciekawe ile jeszcze

ad.1
Czasami coś za kuje, za boli. Nie potrafie Ci powiedzieć, czy to okolicach jajników, no ale w każdym bądz razie w podbrzuszu.

ad.2
Mam to samo Całe dnie przelewa mi się coś w brzuchu, coś chlupie, chrupie ... na początku myślałam że to dziecko ale to chyba już żołądek nie ma miejsca i wogóle i jest tak ściśnięty, że wszystko słychać

ad.3
Ja czasami siku wstaje i 10 razy. To jak najbardziej normalne, bo macica się obniża i uciska na pęcherz. Kwestia przyzwyczajenia. A co do kupkania ... to fakt, przed porodem organizm się obczyszcza i wogóle. Ja od jakichś 2 tygodni biegam do wc po kilka razy dziennie na poważniejsze sprawy i wcale nie są to zatwardzenia a też czytałam, że się zdarzają pod koniec ciąży, no ale mnie to nie dotyczy

Ja już spakowana, tylko lodówka mi się nie zmieściła do torby i nie wiem co w związku z tym zrobię McGaywera (czy jak to sie tam pisze) tez nie znalazłam nigdzie to kuchenki mi z zapałki i druciku nie skręci narazie naszykowałam owoce itd resztę spakuję jutro.