![]() |
#961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
OlkaR ja Cię bardzo proszę, dokształć się w zakresie regulacji Związku Kynologicznego, bo albo bzdury piszesz albo coś pokręciłaś, i lepiej by było żebyś czasem na przyszłość ludziom takich głupstw nie opowiadała, bo ja już widziałam jak niektórzy bezgranicznie ufają wetom choćby Ci mieli wiedzę 1000 lat za murzynami. KAŻDY pies w miocie z legalnej hodowli (tak jak to już dziewczyny pisały) ma prawo do rodowodu! nie jest to kwestia łapówek, znajomości czy tym podobne. Nie wiem co Ty widziałaś te trzy lata temu, ale albo coś pokręciłaś albo ktoś Ci bzdur naopowiadał. Lewe papiery to mogą załatwiać do lewych miotów (np. suka bez uprawnień, drugi miot w roku tej samej suki, suka pokryta przez psa bez uprawnień), a nie dla 7 czy tam 8 szczeniaka z legalnego miotu! Dziewczyny Ci piszą że dawno się te przepisy zmieniły, a Ty brniesz dalej. A nie łaska czasem przeczytać jak się te zapisy mają? To jest wiedza ogólnie dostępna, poczytaj sobie, a nie pisz więcej bzdur że "Ty się spotkałaś". Bo jak dla mnie to już by była czysta głupota dawać łapówkę za metryki tych "ostatnich" szczeniąt jeśli można je mieć zupełnie legalnie...
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-09-01 o 11:49 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#962 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
to co piszesz jest okropne... widać że niezbyt dużo wiesz nt. hodowli pod patronatem ZK, zasad wydawania szczeniakom metryk i psom rodowodów |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#963 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
- wyrażam swoje zdanie - niektóre zdania jakie wyrażam są poparte faktami, które widziałam naocznie - nie twierdzę że mam całkowitą rację - uważam że forum jest od wyrażania własnych opinii a nie jeżdżenia sobie po ludziach i po tym co mówią Sorry ale zachowujecie się gorzej niż "zieloni" z Doliny Rozpudy... Macie swoje racje i nie dopuszczacie do glosu nikogo innego. A jesli dopuścicie to próbujecie zmieszać z błotem, włazić mu z buciorami w sumienie itd. Każdy ma jakieś tam swoje zdanie i ja uważam, że ma prawo je wyrazić- tutaj jednak widzę, że się nie da. Jeżeli uważacie, czy też wiecie że to co napisałam o rodowodach szczeniaków nie jest prawdą, wystarczy powiedziec normalnie a nie od razu najeżdżać na moje wykształcenie czy mówić, że opowiadam "bzdury". Nikt się nie powinien obrażac o krytykę czy prostowanie zdania i ja się nie obrażam i nie denerwuję, jesli jest ona/ono wyrażone w sposób kulturalny czego tu niestety nie widzę. Jak również hasła w stylu "przyszły lekarz weterynarii..." a co to ma do rzeczy? Nic. Wspomniałam o tym przy okazji zdania, że mi nie odpowiada żaden weterynarz w mojej miejscowości, ale widzę, że to jest dobry pretekst żeby wylać swoje żale. Otóż, chciałam zauważyć i podkreślić, że: - lekarz weterynarii czy to obecny, czy przyszly nie jest i nie będzie alfą i omegą. - lekarz weterynarii to nie kynolog i nie musi wiedziec jakiej rasy jest dany pies, czy w ogole jest rasowy. Miło jest jeśli wie, ale przede wszystkim ma wiedziec co ten pies ma "chorego" i to wyleczyć. - lekarz weterynarii powinien być realistą - lekarz weterynarii wcale nie oznacza "kocham wszytskie zwierzątka i będę im pomagał i zmieniał świat" A przede wszystkim, miłość do zwierząt przejawia się na różne sposoby i akurat to czy ktoś jest za czy przeciw nielegalnym hodowlom, czy klupuje rasowe psy, czy "podróbki", czy bierze psa ze schroniska nie jest podstawą do tego, by sądzić czy ktoś te zwierząta kocha czy nie i czy jest w stanie im pomagać. Dobrze jest szumieć i krzyczeć że coś się nie podoba. Nie popieracie nielegalnych hodowli ale tez z nimi nie walczycie... Ale wyżywacie się na kims kto ma trochę inne zdanie. Pozdrawiam Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2009-09-01 o 12:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#964 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Tak jeszcze co do ceny psa ,jeśli mają leczyć rasowego psa podejście weterynarzy też jest inne ,wiem z doświadczenia że nie podejmują się leczenia ci którzy nie czują "się na siłach" i polecają swoją konkurencje ale na takim kundelku to by pewnie poeksperymentowali
![]() Jeśli chodzi o jeżdżenie po ludziach ty to tak odbierasz my jedynie próbujemy wyprostować pewne fakty,gdyż przeciętny Kowalski czytając twoje posty może dalej poszerzać te poglądy. Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2009-09-01 o 12:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#965 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Co do tego, że wet nie musi się znać na przepisach ZK zgadzam się (choć uważam, że skoro leczy psy i daje porady psów dotyczące, to powinien część chociaż znać), ale skoro tak, to niech lepiej w ogóle na ten temat milczy niż opowiada bzdury
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-09-01 o 12:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#966 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
To jak tak nie myślisz, to po co o tym piszesz ? Nie lepiej się dokształcić i nie pisac głupot ? Weterynarz nie musi znać sytuacji psów w Polsce?
![]() A co do tego jeżdzenia po ludziach to gdyby ktoś przetarł mi oczy i powiedział, że piszę głupoty to jednak starałabym naprawić swoje braki wiedzy : poczytac, zapytać i na pewno nie miałabym temu komuś tegom za złe. Edytowane przez gunia 23 Czas edycji: 2009-09-01 o 12:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#967 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Nie, jeżeli nie będę czegoś wiedziała odeślę go do Związku Kynologicznego. Uważam, że lepiej się przyznać że się czegoś nie wie niż uparcie twierdzić że coś jest dobre i wiem co robić. ---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Cytat:
I owszem, zgodzę się, że część powinien znać (bo wszystkich i tak się chyba nie da gdyż jest ich całe mnóstwo), ale napisałam to z jednego względu- takiego, że nie każdy rozumie że weterynarz nie musi się zajmować psami. A czy ja się będę zajmowała to już jest moja sprawa. Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2009-09-01 o 12:30 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#968 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() znam weterynarzy, którzy twierdzą że 7 szczeniaków w miocie dostaje rodowód, reszta nie, znam też takich którzy przyznają się że nie wiedzą, zadzwonią gdzie trzeba, poszukają w internecie i dopiero wtedy odpowiedzą na pytanie- droga OlkoR- zdecyduj się którzym weterynarzem chcesz być ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#969 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() Ja już od dawna wiem jakim weterynarzem chcę być, ale czasem rozmowy na forum wyglądaja jak tłumaczenie wegetarianinowi że powinien jeść mięso i uważam, ze temat tego czy skoncze studia czy nie, czy będę leczyć psy itd nalezy zostawić w spokoju. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#970 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
OlkaR, przepraszam, ale zaczynasz przeczyć sama sobie. Sama napisałaś wcześniej:
Napisane przez OlkaR Dostają metrykę jak hodowca za to zapłaci (czytaj: włoży kopertę w odpowiednie ręce) lub po prostu dostaje po znajomości :P Czy 20 lat temu- nie wiem... ale 3 lata temu się z tym spotkałam więc to nie "herezje" A teraz piszesz, że przyznajesz się że czegoś nie wiesz. Ja tu widzę tylko upieranie się przy swoim bez najmniejszej próby sprawdzenia jak jest naprawdę. Póki co pokazałaś, że do błędu czy niewiedzy przyznać się nie potrafisz, więc nie jestem pewna co Ty będziesz tym ludziom opowiadać... A to, że się interesujemy tym, co weterynarze będą mówić ludziom (a Ty przecież masz zamiar zostać wetem) ma swoje przyczyny. Bo ostatnio zauważyłam, że to właśnie w większości weterynarze przyczyniają się do opowiadania przez ludzi bzdur o ciążach dla zdrowotności, metryczkach tylko dla 6 psów itd itp. I jakoś mam wrażenie, że gdybyś tu nie trafiła też byś ludziom opowiadała te bzdury o metrykach.
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2009-09-01 o 12:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
To, że "spotkałam się z taką sytuacją" uważasz za zaprzeczanie sobie albo rozgłaszanie herezji.... no trudno, mówię jak było a Wy się bulwersujecie, że to bzdury. Przykre, ale my naprawdę żyjemy w kraju "trzeciego świata" a nawet gorzej i pewne rzeczy się zdarzają, czy tego chcemy czy nie. Swoją drogą...jednak tu trafiłam i dobrze. Ale na przyszłość prosiłabym delikatniej trochę prowadzić rozmowę i starać się czytać pełne wypowiedzi a nie ich urywki. Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2009-09-01 o 12:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#972 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ja też się cieszę, że tu trafiłaś, błądzić jest rzeczą ludzką, ale jednak, mimo wszystko, konstruktywnej krytyki zawsze jest dobrze posłuchać a swoje braki w wiedzy nadrobić. Brakuje w tym kraju naprawdę dobrych weterynarzy, mam nadzieję, że Ty będziesz wetem z pasji, takim, który zawsze się dokształca i do którego warto będzie się udać.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#973 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Pozwolę sobie zacytować ten fragment postu i się do niego odnieść:
"Otóż, chciałam zauważyć i podkreślić, że: - lekarz weterynarii czy to obecny, czy przyszly nie jest i nie będzie alfą i omegą. - lekarz weterynarii to nie kynolog i nie musi wiedziec jakiej rasy jest dany pies, czy w ogole jest rasowy. Miło jest jeśli wie, ale przede wszystkim ma wiedziec co ten pies ma "chorego" i to wyleczyć. - lekarz weterynarii powinien być realistą - lekarz weterynarii wcale nie oznacza "kocham wszytskie zwierzątka i będę im pomagał i zmieniał świat" A ja chciałam zauważyć, że lekarz nie musi być alfą i omegą, ale może przynajmniej nie pisać ani nie rozpowiadać zasłyszanych głupot. Wet to nie kynolog, ale moim zdaniem musi znać rasy i ich skłonności do różnego rodzaju schorzeń (szybciej wpadnie na to co psu może dolegać) poza tym musi chyba jakoś rasę psa w książeczkę wpisać. A czym jest weterynaria? Czyżby właśnie nie niesieniem pomocy zwierzętom? A wet realista? To chyba ten co wie jakie są realia pseudohodowli i schronisk w Polsce... Dalej piszesz: "A przede wszystkim, miłość do zwierząt przejawia się na różne sposoby i akurat to czy ktoś jest za czy przeciw nielegalnym hodowlom, czy klupuje rasowe psy, czy "podróbki", czy bierze psa ze schroniska nie jest podstawą do tego, by sądzić czy ktoś te zwierząta kocha czy nie i czy jest w stanie im pomagać" Miłość do zwierząt = zapobieganie ich bezdomności, kupowanie psów ze sprawdzonych źródeł. Prawdziwy miłośnik zwierząt kocha je rozsądnie i mądrze, a pomoc im niesie w sposób przemyślany, a nie kupuje psa z pseudo (napędzając machinę bezdomności). I jeszcze to: "Dobrze jest szumieć i krzyczeć że coś się nie podoba. Nie popieracie nielegalnych hodowli ale tez z nimi nie walczycie... Ale wyżywacie się na kims kto ma trochę inne zdanie" Sama uznałaś, że Cię krytykuję gdy napisałam, że nic nie zrobiłaś z tymi lewymi metrykami, a tu co widzę: też mnie krytykujesz i naskakujesz na nas (chociaż jak napisałaś razi Cię takie podejście). Otóż muszę Cię zapewnić, że większość z nas działa właśnie przeciwko pseudohodowlom, walczy z bezdomnością zwierząt. Zapraszam na dogomanię. Edytowane przez gunia 23 Czas edycji: 2009-09-01 o 12:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#974 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Może i krytykuję...ja bym to raczej nazwała- dostosowaniem się do typu rozmowy.
W każdym razie, uważam że sprawę powinniśmy zakończyć bo wykłócanie się nie ma sensu. Wiem już jak jest rodowodami i przynajmniej tyle dobrego z tego wyszło, że mam "wyprostowane" informacje na ten temat. Jeżeli działacie przeciwko pseudohodowlom- chwała Wam za to ![]() Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2009-09-01 o 12:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#975 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cieszę się, że "wyprostowałyśmy" Ci informacje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
agunia sytuacja z metrykami wyglądała tak:
Byłam ze znajomym u hodowcy dobermanów obejrzeć szczeniaki. Miot był spory bo młodych było 9. No i na pytanie o rodowód, oczywiście, wszystkie są po dobrych rodzicach itd. czyli dokument będzie. Po odbiór psa mieliśmy się zgłosić za ok. 2 tygodnie. Przyjechaliśmy, pan hodowca daje nam psa bez "papierka" i mówi, że nie wszystkie psy dostały bo (tu własnie to o czym wczesniej była mowa) jest ich za dużo i właśnie ten "nasz" nie dostał. Po rozmowie na ten temat- znajomy oczywiście nie chciał wziąć szczeniaka, bo chciał z nim jeździć na wystawy- hodowca powiedział coś takiego "jeżeli tak pan stawia sprawę to załatwimy dokument, za kilka dni go panu wyślę, ale to będzie dopłata" (ok. 20 czy też 30zł nie pamiętam). Skończyło się na tym, że psa nie zabraliśmy bo albo jest dokument albo nie. Tylko teraz tak się zastanawiam.... Jeżeli wszystkie szczeniaki w miocie dostają rodowód to albo pan chciał nas naciągnąć na te dodatkowe pieniądze, albo te psy nie powinny mieć dokumentów bo to jakieś "mieszańce" po niepewnych rodzicach. Jeśli pan był tylko zwykłym naciągaczem- no trudno, tacy też się zdarzają, ale jeśli rzeczywiście tak jak twierdzi ma możliwość "załatwienia" dokumentów, to cos jest bardzo nie tak jak powinno być... gunia to szkoda, że akurat taka wizja Ci się nasunęła, ale mam nadzieję, że tylko na tej czarnej wizji się skończy ![]() ![]() Edytowane przez OlkaR Czas edycji: 2009-09-02 o 14:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
No to ja podejrzewam, że to był w ogóle "lewy" miot. Być może też dawał łapówki za metryczki dla psów z takich miotów (łapówkarze są wszędzie, nie oszukujmy się, że akurat Związek Kynologiczny będzie od nich wolny, skoro takich znajdziesz i w policji i w sądach...). Oszust i tyle, jakby na to nie patrzeć. Tym bardziej się dziwie, że do tej pory wierzyłaś w to co on powiedział o prawach do metryczek, skoro, jak sama napisałaś, czuć było że coś kręci. To tylko pokazuje, że przy zakupie zwierzaka należy naprawde dobrze się rozeznać skąd się go bierze
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#978 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Dziewczyny, nie wiem jak innych, ale mnie przekonałyście - jeśli będę chciała kupić sobie konkretnego psa czy kota danej rasy to tylko z rodowodem, lub wezmę ze schroniska, ale nie dam zarobić jakiemuś oszustowi.
Moim marzeniem jest kot rosyjski niebieski, ale akurat poszukiwać go będę już na nowym mieszkaniu - czyli za jakieś 2-3 lata (taką mam nadzieję). Dotąd (u mamy) mieliśmy 2 dachowce - kotka zabrana ze wsi, gdzie jej matka co sezon kocięta rodzi, ale bez płacenia, na szcżęście, i kocur-znajda. Kociaki były kochane, rozpieszczane, mama nigdy nie żałowała pieniędzy na karmę i leczenie, oba zostały obowiązkowo wysterylizowane (raczej ze względów praktycznych, ale świadomość, że nie będą się mnożyć niepotrzebnie, trochę krzepi), szczepione. Może nie jestem osobą działającą, ale jednak mam świadomość, że ograniczenie rozmnażania zwierząt poprawi ich warunki bytowe - mamy na uczelni świetny wydział medycyny weterynaryjnej, profesorowie prowadzą pogadanki dla studentów innych wydziałów odnośnie sytuacji zwierząt domowych. Teraz z pewnością nie miałabym sumienia dokładać do pseudohodowli, czułabym się z tym wyjątkowo źle... A jak będę szukać kotka, to najpierw popytam wizażanki jak szukać legalnej hodowli rusków ![]()
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#979 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Gabs, bardzo miło czytać takie posty jak Twój. Niezmiernie się cieszę, że udało się nam Ciebie przekonać do rozsądnego nabycia kotka
![]() Co do hodowli zrzeszonych to również wśród nich trzeba dobrze poszukać. OlkaR dała przyklad hodowli, w której się naciąga ludzi i takie hodowle nalezy omijać szerokim łukiem. Właśnie, Olu, mogłabyś mi podać na PW nazwę tej hodowli? Bo to ewidentnie oszuści. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#980 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: jastrzębia
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Miło że się nawróciłaś!
![]()
__________________
Viva Espana!
Visca el Barca! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#981 | ||||||
Raczkowanie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Czytam czytam czytam i mnie krew zalewa - ludzie jakie wy pierdoły wypisujecie :|
Cytat:
Cytat:
zamiast brać "kundla od znajomych" lepiej wziąć kundla ze schroniska - w ten sposób ratujesz psiakowi życie i tym samym nie popierasz cudzej głupoty którą jest bezsensowne rozmnażanie. Jak znajomi byli na tyle świadomi że nie wiedzą z czym wiąże się puszczanie suki w cieczce samopas to niech teraz wykażą się odpowiedzialnością i zajmą się tymi szczeniakami. Śmieszy mnie fakt nazywania jakiegokolwiek psa "drogim" - co znaczy drogi patrząc na to od strony psa - jest z nami kilkanaście lat, jest naszym przyjacielem na dobre i na złe, przez te kilkanaście lat musi znosić nasze humory i często głupie pomysły, pies sam sobie domu nie wybiera - zostaje do niego zmuszony, dodać można jeszcze pasę rzeczy - czy patrząc na to zastanówcie się czy te 1000-2000 zł za psa to aż tak dużo ? Zresztą żadna odpowiedzialna osoba nie kupuje psa z dnia na dzień, od tak sobie. Odpowiedzialni ludzie najpierw rozważają wszystkie za i przeciw co też nie trwa 1 dnia. Co za problem odkładać przez rok czy dwa po kilka złotych ? Przez ten czas możemy przynajmniej odwiedzić kilka hodowli i znaleźć tą odpowiednią dla nas. A może się tak zdarzy że akurat urodzi się w niej jakiś Pet ? (pet czyli taki psiak/kotek który dostaję metryczkę i rodowód ale najczęściej z powodów czysto kosmetycznych oznaczany jest jako "niehodowlany" i nie możemy go dalej rozmnażać bo np. ma za dużo białego koloru na sierści albo inny kolor oczu) wtedy za takiego kotka/pieska również zapłacimy dużo mniej a mamy przynajmniej pewność że jest rasowy i przebadany na choroby genetyczne (o ile wybierzemy hodowlę w której psiaki/koty są badane - na szczęście jest ich coraz więcej). Przez ten dodatkowy czas oczekiwania na naszego jedynego i wymarzonego czworonoga mamy szansę na zdobycie dodatkowej wiedzy która w przyszłosci pozwoli nam być jeszcze lepszym właścicielem. Sama znam kilka osób które są mówiąc prawdę biedne i co ? Właśnie dla tego że są biedni kupili tylko i wyłącznie psiaka z dobrej hodowli po przebadanych rodzicach - nie stać ich na robienie dodatkowych badan i późniejsze leczenia - choć tutaj akurat nalezy wspomnieć o tym iż w dobrej hodowli hodowca zastrzega w umowie iż w razie czego , gdyby zwierzak był chory to ON jest za to odpowiedzialny i to ON (hodowca) pokrywa koszty leczenia ! Cytat:
Cytat:
ps. Książeczkę zdrowia można wypisać sobie samemu, choć najczęściej wypisuje ją weterynarz – ale wpisać w niej (jeśli chodzi o rasę) można wpisać co się tylko chce J Cytat:
dla tego najważniejsze przed kupnem psa – sprawdźmy dokładnie hodowlę z której chcemy kupić zwierzaka ! Obecnie mamy to szczęście iż w internecie można zaleźć praktycznie wszystko J Cytat:
Co do wizyty u weterynarza – poproś swoją Panią doktor aby zagwarantowała ci na piśmie że twój psiak będzie już zawsze zdrowy a w razie czego to ona pokryje koszty leczenia skoro bez żadnych badań jest w stanie stwierdzić takie rzeczy J Ps. Skoro twój JRT jest taki cudowny to dla czego chcesz aby twój kolejny psiak miał papiery ? J Stwierdzić czy nasz psiak jest wygląda i zachowuje się jak przedstawiciel danej rasy może tylko i wyłącznie specjalista – my niestety jesteśmy tutaj nieobiektywni J Nie mniej jedna życzę aby psiak rozwijał się jak najlepiej J
__________________
moja ciuchlandia ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=416164 Zapraszam !!! ![]() Rasowy= Rodowodowy ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#982 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Nie rozumiem co masz na myśli pisząc że pies wysterylizowany traci swój charakter - czy problemem jest to że pies zamiast nastawiać się na np. zabawę z innymi psami nagle dostrzega swojego właściciela i woli prace z nim niż bieganie z psami ? J czy problemem jest to że pies który wcześniej był bardzo agresywny nagle staje się przyjazny ? J Oczywiście psiak może początkowo stracić zapał np. do biegania ale to my jesteśmy od tego aby go znowu do ganiania zachęcić. Mam 2 suki, jedna 2 letnia nie wysterylizowana (ma problemy z usypianiem), druga 3 letnia po sterylizacji – obie tak samo szajbnięte J ta po sterylizacji nawet bardziej, uwielbia psie sporty, gdy widzi frisbee aż się trzęsie J z wagą też problemy nie ma – je za dwóch a jest chuda jak szkapa. Choć trafiła już do nas po sterylizacji bardzo się z tego cieszymy i pewnie sami też byśmy to zrobili J Po co kupować psa który wyglądem przypomina daną rasę skoro nie chce się psa rasowego ??? K Rasa psa to nie tylko wygląd ale przede wszystkim charakter – tym powinni się kierować ludzie wybierając psa. Po co np. kupować Huskyego skoro jest się leniem i nie ma się zamiaru poświęcić psu tyle czasu ile on wymaga – bo jest ładny ? Czy to nie jest egoistyczne ? Później oczywiście gdy pojawią się problemy takie jak niszczenie mieszkania zwala się winę na psa bo to pies niszczy i jest niegrzeczny – a może tak pomyślmy czy oby na pewno to nie nasza wina – na 100% nasza. Po co ludzie kupują psy w typie rasy – po to żeby się chwalić ich wyglądem, chcą się po prostu dowartościować i nie biorą pod uwagę faktu iż tym samym robią innym wielką krzywdę a tym samym wychodzą na zwykłych frajerów. Co do weterynarzy - ja cię kręcę z takim podejściem to nie wiem po co na weterynarię w ogóle idziesz K W moim mieście jest 2 weterynarzy a mówiąc prawdę pseudoweterynarzy w podeszłym wieku którzy kopiują uszy i ogony, sieją brednie o tym iż suka powinna mieć małe minimum raz w życiu a jak ma urojone ciąże to od razu najlepiej ja pokryć – to nie są weterynarze tylko ludzie dla których najważniejsza jest kasa. Sama leczę swoje psy kilkanaście km dalej w pięknej, nowej i nie drogiej klinice w której przyjmuje 3 młodych weterynarzy – gdy byłam ostatnio z moja sunią która miała ciąże urojona weterynarz od razu powiedział że mam jej nie kryć i zaczął się śmiać, wyjaśnił mi co i jak z tymi hormonami, powiedział w prost że pokrycie sprawy nie rozwiążę, wręcz przeciwnie może ją dodatkowo pogłębić. Kiedy podczas jednej z wizyt przyjechał Pan aby skopiować swojemu pseudo Pittbullowi uszy wet powiedział mu że krzywdy zwierzęciu robić nie będzie ale jak chce to przytnie jemu. Pan się wystraszył i poszedł. Mój weterynarz nigdy nie pyta mnie przy zabiegach (np. przeswietlenie stawów na dysplazje) o dodatkowe badania – ja robię to sama, widziałam zresztą jak zapytał kiedyś jednego Pana o to czy chce aby wykonać dodatkowe badania, Pan stwierdził że nie trzeba ale wet i tak zrobił i nic za to nie policzył. Zapraszam serdecznie do wpisywania swoich doświadczeń z pseudohodowlami tymi psimi jak i kocimi tutaj : http://nieuczciwyhodowca.pl/forum/nieuczciwe-hodowle/ nikogo 5 minutek nie zbawi a może naszym wpisem komuś pomożemy J Mój wpis również tutaj jest J ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- Cytat:
OlkaR ten Pan to zwykły burak i naciągacz, jesli psiaki mają rodowody , wyrobioną hodowlanką, chęć krycia jest zgłoszona i została wydana zgoda to nawet jak by się 50 szczeniaków urodziło wszystkie dostają metryki na podstawie których wyrabia sie rodowody ![]() ![]()
__________________
moja ciuchlandia ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=416164 Zapraszam !!! ![]() Rasowy= Rodowodowy ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#983 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
bejbeee lejesz miód na moje serce tymi wypowiedziami
![]() Ja też się tak czasami zastanawiam, jeżdżę na te wystawy sprawdzam mojego psa u wielu sędziów,zakładam hodowle w ZK, płace te wszystkie składki, robię hodowlanke mojej suce , na własną rękę będę robić badania na choroby genetyczne(gdyż w Polsce jeszcze nie są wymogiem u ras mini, chodzi mi tu o PL i PRA),po części robię to dla siebie ale po części też dla tych przyszłych nabywców moich szczeniaczków abym mogła komuś szczerze spojrzeć w twarz, że zrobiłam wszystko co mogłam aby te pieniążki które wyda na tego pieska lub suczkę były zasłużone. I jak czytam te wszystkie głupoty które ludzie wypisują i jak dają się nabierać jak naiwniacy przez własną głupotę i niewiedzę to aż mnie ściska w dołku. I tylko jedno małe sprostowanie to tego aby suka była hodowlana musi ukończyć 18 miesięcy i otrzymać na trzech wystawach oceny bdb, a pies żeby mógł być reproduktorem musi otrzymać 3 oceny doskonałe ![]() Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2009-09-10 o 13:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#984 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() Sama mam suczkę z pseudohodoli, powiedzmy szczerze przeszliśmy piekło ( wpis o modrym gnieździe w linku podanym wcześniej należy do mnie). Obecnie jest już dobrze i dzięki pomocy innych jakoś sobie poradziliśmy z problemami które zafundował nam nasz "hodowca". Walczę również z ZK aby coś z tą wylęgarnią zrobili - z jakim skutkiem - tego dowiemy się niebawem ![]() Marzy mi się jeszcze jeden psiak, również BC - na dzień dzisiejszy mam dokładnie sprecyzowane wymagania co do hodowli i tego co chcę z tym psem robić. Właściwie to znalazłam już tą wymarzoną hodowlę ![]() ![]() ![]()
__________________
moja ciuchlandia ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=416164 Zapraszam !!! ![]() Rasowy= Rodowodowy ![]() Edytowane przez bejbeee Czas edycji: 2009-09-10 o 13:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#986 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
No ja też jestem z tych zbierających
![]() ![]() ![]() Co do wetów wczoraj jeszcze bardziej utwierdziłam się w tym, że części powinno się odebrać lub zawiesić pozwolenie na prowadzenie praktyk z tymi herezjami na temat krycia suk pogarszają tylko sprawę , kumpela próbowała nawrócić dziewczynę która chce rozmnożyć pseudo yorka, przyniosła jej artykuły na ten temat a tamta nie! Bo wet jej tak zalecił koszmar !! ![]() ![]() Edytowane przez winogronek Czas edycji: 2009-09-10 o 13:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#987 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Bejbeee, bardzo trafnie to ujęłaś. Nic dodać nic ująć.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#988 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
ja też muszę w końcu zacząć zbierać na psa bo mało mnie on nie wyniesie
![]() ![]() ja też się bawię ze swoim russellem we frisbee ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#989 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Jeśli ktoś zainteresowany to zapraszamy serdecznie:
![]()
__________________
moja ciuchlandia ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=416164 Zapraszam !!! ![]() Rasowy= Rodowodowy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#990 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Popieram autorkę tego tekstu tylko w JEDNYM JEDYNYM KAWAŁECZKU ZDANIA... "ludzie po prostu nie rozumieją"... Nie rozumieją, że oprócz bieli i czerni jest cała masa odcieni szarości. Radzę zachować zdrowy rozsądek, zamiast powtarzać jak mantrę słowa RASOWY=RODOWODOWY. I chciałabym prosić (ale to pewnie moje pobożne życzenie), żeby wypowiadały się tutaj osoby, KTÓRE MAJĄ PSY. A szczytem szczęścia byłoby, żeby w dyskusji uczestniczyli ludzie, którzy znają temat z autopsji. Ludzie, którzy mieli okazję być w różnych "peudohodowlach", a już na pewno ludzie, którzy NA WŁASNE OCZY WIDZIELI WARUNKI w "prawdziwych" HODOWLACH... Jeśli któraś z zażartych obrończyń hasła rasowy=rodowodowy, wrzeszcząca bez zastanowienia to zdanie i skandująca je przy lada okazji beż żadnego zastanowienia (na dodatek nie posiadająca psa, i nie stojąca nigdy przed dylematem wydania kilkuset/kilku tysięcy złotych) chce zmierzyć się z rzeczywistością.. taką szarą, zwykłą rzeczywistością, ma trochę czasu i parę groszy na paliwo - mogę zorganizować wycieczkę fakultatywną - DO kilku HODOWLI - pod pretekstem zakupu psa. Czekam za zgłoszenia.. Póki co... http://www.dogomania.pl/portal/node/793 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:28.