Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[ButterBear]

Napisane przez Jazzmanka

Witaj

Rozmawiamy, ostatnio nawet zaskakująco dużo, bo zaczynamy robić nauki i coraz częściej chodzimy mierzyć suknie. Kilka dziewczyn już nawet zamówiło suknie.



Zależy czy mieszkasz w dużej parafii gdzie jest dużo ślubów, czy w mniejszej. Jak w dużej, to już byś mogła iść, a jak w mniejszej, to masz jeszcze z kilka miesięcy. Chociaż koleżanka w mojej parafii była u księdza miesiąc przed ślubem. Oprócz niej był jeszcze tylko jeden ślub tego dnia. Ale Ja nie biorę ślubu w swojej parafii, więc termin już mam zaklepany od jakiegoś czasu.

W ogóle to najlepiej w pierwszej kolejności zamówić salę, potem kościół i całą resztę.



Już. Bo jak zamówisz suknię, to czekasz na nią pi razy drzwi 4 miesiące. A z tego co pisały dziewczyny, które już były na mierzeniu, to jak zaczniesz mierzyć, to zaczynają Ci się podobać zupełnie inne modele niż wcześniej szukałaś. Ja planuję iść w październiku albo listopadzie na mierzenie, żeby wiedzieć mniej więcej w czym mi najlepiej i za czym się rozglądać. Bo jak się okaże że w sukniach bez ramiączek nie wyglądam, to co będę tracić czas na szukanie właśnie takich sukni.

Hej

Bardzo bardzo serdecznie dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
Tak myślałam, że za niedługo iść zamówić kościół, szczególnie, że zależy mi, żeby ślub był późno-15, 16...
Co do sukni, to myślałam, że jak zacznę szukać w kwietniu, to starczy
A nie wiecie czy można liczyć na jakieś przeceny kolekcji, skoro zaczyna się jesień, zima i to raczej nie sezon ślubny...

[lain]

Napisane przez Samoa

Sex, drugs and rock and roll chciałoby sie rzec

ot i cale clue
juz nie wspomne co dostalam od TZa na Mikolaja jak mialam 15 lat, bo to nielegalne

[Samoa]

Napisane przez kaska87

a mi się nie chce imprezować ja jestem leń męczy mnie siedzenie po nocach w zadymionych klubach

Samoa no co ja miałam niecałe 17 lat jak poznałam TZ i tez niczego nie żałuję

ja w wieku 17 lat to łohoA nie miałas wczesniej zadnego chłopaka?Przecież chłopaków zaczyna sie miec jakoś w okolicach 13 lat
Jak ja w czasach liceum imprezowłam z tz po klubach to rodzice mi nawet dawali kase na drinki średnio 50-100złPlus cash na taxeA ja się zawze dobrze uczyłam, grzeczna byłam,nie wracałam nawalona tylko grzecznie mówiłam, że będe o 2 i punkt 2 byłam w domku, tz znali, wiedzieli, że jestem bezpieczna, bo im zawsze mówiłam gdzie ide to miałam luzik
To były czasy, co myśmy odwalali za numery to o końca zycia będziemy miło wspominać

[lain]

Napisane przez kaska87

no przeciew wiem domyśliłam się, że Wy tyle byście nie wytrzymali bez macanka itd

szczegolnie TZ, ktory w wieku 3 lat ogladal pornola (rodzice zasneli, a TV sobie lecial cala noc ), a w wieku 5 badal kolezanke w przedszkolu

[kaska87]

Napisane przez Samoa

ja w wieku 17 lat to łohoA nie miałas wczesniej zadnego chłopaka?Przecież chłopaków zaczyna sie miec jakoś w okolicach 13 lat

miałam na zielonej szkole najładniejszego z nad morza i jego koleżanki z klasy mnie nie nawidziły ale się z nim nie całowałam bo ja taka zakonnica wtedy miałam 12 lat
a przed TZ chcdziałam z jego kolegą ale tylko po to by poznac TZ jestem perfidna

[Jazzmanka]

Ja swojego TŻ trzymałam na odległość 1,5 roku. I baaaardzo miło wspominam ten czas

Pierwszy pocałunek to jakieś 14-15 lat

[Samoa]

Napisane przez lain

szczegolnie TZ, ktory w wieku 3 lat ogladal pornola (rodzice zasneli, a TV sobie lecial cala noc ), a w wieku 5 badal kolezanke w przedszkolu

mój badał sąsiadkę!I ona ma teraz jakos dwoje dzieci i się z niego nabijam, że gdyby mnie nie poznal to już by pewnie był tatusiem

[obca7]

Napisane przez Samoa

ja w wieku 17 lat to łohoA nie miałas wczesniej zadnego chłopaka?Przecież chłopaków zaczyna sie miec jakoś w okolicach 13 lat

heh to ja chyba pobiłam rekord-pierwszy chłopak lat 21, pierwszy pocałunek lat 20. (możecie się śmiać albo współczuć ). No ale za to z tym jednym jedynym

[kaska87]

Jazz no to chyba nie jestem taka zakonnica....ja też wszystko z jedynym, a że Wy szybciej ich spotkałyście wszystko wyjaśnia Obca zgnieć żółwia

[Samoa]

Napisane przez kaska87

miałam na zielonej szkole najładniejszego z nad morza i jego koleżanki z klasy mnie nie nawidziły ale się z nim nie całowałam bo ja taka zakonnica wtedy miałam 12 lat
a przed TZ chcodziałam z jego kolegą ale tylko po to by poznac TZ jestem perfidna

ja sie pierwszy raz całowałam w wieku 11 lat, ale nie cmok tylko juz tak poważnieA pierwszy raz o juz z tż jak miałam 16 lat, więc jakoś 2 latka po tym jak zaczęliśmy być razem. Samo wyszło, to był najodpowiednijeszy moment i stało się

[kaska87]

Napisane przez Samoa

ja sie pierwszy raz całowałam w wieku 11 lat, ale nie cmok tylko juz tak poważnieA pierwszy raz o juz z tż jak miałam 16 lat, więc jakoś 2 latka po tym jak zaczęliśmy być razem. Samo wyszło, to był najodpowiednijeszy moment i stało się

ej no to nie sprawiedliwe

[Jazzmanka]

Napisane przez kaska87

Jazz no to chyba nie jestem taka zakonnica....ja też wszystko z jedynym, a że Wy szybciej ich spotkałyście wszystko wyjaśnia Obca zgnieć żółwia

Pisałam że pierwszy pocałunek w okolicach 14-15 lat, a TŻ poznałam jak miałam 17 No ale pierwszy raz, to już z TŻ (chociaż dla niego to nie był już ani pierwszy ani drugi raz)

[Samoa]

Napisane przez obca7

heh to ja chyba pobiłam rekord-pierwszy chłopak lat 21, pierwszy pocałunek lat 20. (możecie się śmiać albo współczuć ). No ale za to z tym jednym jedynym

łał
Ja wiem, że gdybym nie miała tż to dużo póżniej bym zaczeła sie seksić, bo bym czekala na akegos fajnego chłopaka a nie lansioarza-drecho-wiśniaka-buraka i kto wi, może nawet jezcze byłam dziewicą

Tz wrócił od fryzjera i przyniósł jedzonkoI jak za***iście wygląda, chyba Was zaraz opuszczę

[kaska87]

napiszę po ile my z TZ

[Jazzmanka]

O właśnie - jedzenie. Jeszcze śniadania nie jadłam, bo rano mi się nie chciało, a teraz zaczęłam czuć ssanie jak Samoa napisała o pachnącym jedzonku. Dobra spadam na chwilę na śniadanko i kawusię.

[obca7]

Napisane przez Jazzmanka

No ale pierwszy raz, to już z TŻ (chociaż dla niego to nie był już ani pierwszy ani drugi raz)

To mój miał kilka lasek przede mna, ale pierwszy raz to był nasz obojga pierwszy raz Ja miałam 21 a on 23. I fajnie

Ale nasze wywody seksowo-pocałunkowo-pierwszo razowe publiczność przyciągnęły

[Samoa]

dobra, ja juz na serio spadam

w ogóle tz sie ze mnie nabija, że ja tak z Wami klepię

[kaska87]

Napisane przez obca7

To mój miał kilka lasek przede mna, ale pierwszy raz to był nasz obojga pierwszy raz Ja miałam 21 a on 23. I fajnie

my tak samo pierwsi dla siebie

[kubusewa]

Obca nie jesteś najstarszą rozdziewiczoną ja miałam 23 lata
Wpienia mnie excel

[tusia872]

Moj pierwszy pocalunek z chłopakiem to tak 13 - 14lat na jakis urodzinach w butelke gralismy przed TZ przewinelo sie paru facetów ale to bylo takie hmm malo powazne po miesiac trwalo TZ poznalam jak mialam prawie 19 lat no i z nim tylko... i juz tak zostanie

[lain]

ja tez zglodnialam, ale jeszcze na TZa poczekam juz niedlugo - szkolenie konczy o 14 i jeszcze tylko wpadnie zamknac to cholerne konto i juz bedziemy wsuwac jakies pysznosci

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez kaska87

my tak samo pierwsi dla siebie

my tez

[kaska87]

Napisane przez lain

my tez

chyba większość z nas tutaj

[chilanes]

Napisane przez L_V

Butter, niewierna babo, gdzieś ty tu przylazła, co????

O, Kaśka następna.

ide na was nakablować.

skarżypyta, skarżypyta, języ lata, jak łopata

Napisane przez ButterBear

E tam, jakoś mało wygadane jesteście ostatnio - szukam nowych koleżanek Hihihi..
Żartuje - nie zdradzam Was przecież Chciałam się dowiedzieć czegoś o braniu ślubu, bo nie mam pojęcia za co się zabrać najpierw, a dziewczyny tu na pewno wszystko wiedzą
Np. to kiedy trzeba iść do kościoła załatwiać termin

Jeśli to duża parafia, to zeby zaklepać godzinę, którą chcesz, to idźcie jak najszybciej. My zaklepaliśmy, mimo protesty ksiedza, ze za wcześnie jeszcze - już w maju Bo spanikowałam, jak zobaczyłam, ze w moim parafialnym kosciele nasz dzień i to godz. które ja chciałam już są zaklepane Całe szczęście, że w innym kościele ślub bierzemy, bo by była 14 lub 20

Napisane przez ButterBear

No cóż, to chyba się będziemy musieli wybrać ...



L_V, nawet nie strasz... Cholerka, mam nadzieję, że nie stanie się tak, że zarezerwujemy knajpę, a na ten dzień nie będzie już w kościele wolnego terminu

P.S. A co Ty robisz na tym wątku?



Kaska, bardzo ładna, strojna Czy to już ta ostateczna? Na pewno w tej idziesz?

P.S. Kiedy powinnam zacząć szukać sukni?

najpóźniej trzeba zamówić 3 miesiące przed, byz dążyli uszyć Takze masz zcas i od kwietnia, czy kiedy to tam pieałaś zdąrzysz do października, września

Napisane przez L_V

JA swoją kiecę znalazłam 5 m-cy przed ślubem. 4 m-ce przed zleciłam szycie.




Maż zażyczył sobie sałatkę cesarską dzisiaj, więc mam luz. Rozmrażam właśnie cyce.

własne ?

Napisane przez Dżasta87

U nas na szczescie nie ma takich "tlumow" w kosciele i jak pojdew marcu/kwietniu to bedzie wystarczajaco.

A poza tym mam małego kaca..... i dziwnie sie czuje...

Słuchajcie jaka hista:
Moja kumpela w niedziele urodzila coreczke, nie byloby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt,ze nikt prawie nie wiedział,ze w ogole była w ciazy. Ja sie skapnelam gdzies 2 tyg.temu, podobno jej mama tez gdzies tak sie o tym dowiedziała.A jej ojciec sie dowiedział o ciazy jak juz urodziła. Poza tym przez 2 miesiaca była w Niemczech na ogórkach i nigdy nie byla u lekarza cud,ze to dziecko zdrowe. Jeszcze gada,ze to 7msc dziecko, a gdyby tak naprawde bylo to lezałoby w inkubatorze i dostawało sterydy na rozwój pluc.A one normalnie po 3 dobach zostaly wypisane ze szpitala....podejrzewamy, ze kryje ojca...chociaz i tak z dziewczynami rozgryzłysmy, kto nimjest-heh wystarczy spojrzec na dziecko Moda na sukces sie chowa

nieodpowiedzialna idiotka

Napisane przez kaska87

nieeeee takie rzeczy sie dzieją na prawdę?!?!?!??! a rodzice tez patole, że nie widzieli, że córka gruba czy cośa ojca po co kryje przeciez sa dorośli no chyba, że ma dziecko z jakimś 14 latkiem

możliwie jest niewiedzieć o ciąży dziecka, moja sąsiadka była tak płąska, ze w życiu byś sama nie powiedziała, że w ciąży jest, raczej o anoreksję szło ją prędzej posądzić, a ona na drugi dzień po przypadkowej rozmowie pod blokiem urodziła chłopca

Napisane przez Dżasta87

No dorosli, ma 24 lata.Ona nasm gada,ze ma z kims innym,bo tak najwygodniej.My faceta nie znamy,wiec nikt nie bedzie o nic pytał. A prawdziwy ojciec jest, jakby to powiedziec- z elity... glupota....

Brzucha duzego nie miala,ale matka powinna zauwazyc cos...kurde co nie widziała,ze jej corka przez 9msc okresu nie ma...??!!

może nie wiedzieć, np ja się mojej mamie nie spowiadam, ze mam okres, ona nie kupuje mi środków higieny osobistej, więc skąd miałaby wiedzieć?

Napisane przez ultraradiola

Dziewczyny właśnie zajrzałam na Wątek o Naukach i szczerze się przeraziłam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=208853 na prawdę jest az tak strasznie, bo po przeczytaniu tego mam już obawy.

eeee nie, to zalezy na jakiego księdza sie trafi. Na mojego proboszcza psioczą (tak ogólnie, ze wredny, itd) , a mi się tam na naukach podobało, doradzał, mówił mądre rzeczy, było ok. Zobaczymy za to, jak będzie z poradnią

Napisane przez Martoolka87

Kurde dziewczyny ratujcie! Kryzys jakiś mam! Suknie ślubne mi się zaczęły podobać
Wlazłam na wątek sukienkowy, a stamtąd myk do maggie sottero i pościągałam na dysk chyba z 15 sukni. A jak wcześniej oglądałam, to żadna mi się w całości nie podobała. Chyba mam jakiś bezkrytyczny dzień dzisiaj

Kryzys bo Cis ię kiecki zaczęły podobać? To chyba dobrze?

[kaska87]

Napisane przez chilanes

możliwie jest niewiedzieć o ciąży dziecka, moja sąsiadka była tak płąska, ze w życiu byś sama nie powiedziała, że w ciąży jest, raczej o anoreksję szło ją prędzej posądzić, a ona na drugi dzień po przypadkowej rozmowie pod blokiem urodziła chłopca

jak to pod blokiem

[chilanes]

Napisane przez kaska87

jak to pod blokiem

no jak to jak, stałyśmy pod blokiem i rozmawiałyśmy , mieszkamy w bloku

[ultraradiola]

Napisane przez kaska87

my tak samo pierwsi dla siebie

My też miałam wtedy hmmm 16-17 lat, ale nie żałuję że to się tak szybko zdarzyło. W każdym razie mieliśmy głowę na karku
Eh jak miło powspominać te nasze początki

Napisane przez chilanes

eeee nie, to zalezy na jakiego księdza sie trafi. Na mojego proboszcza psioczą (tak ogólnie, ze wredny, itd) , a mi się tam na naukach podobało, doradzał, mówił mądre rzeczy, było ok. Zobaczymy za to, jak będzie z poradnią

Eh to dobrze bo się na prawdę przeraziłam. Brzmiało to jak hmmm nie wiem jakiego dobrego słowa użyć No tragicznie

Napisane przez chilanes

no jak to jak, stałyśmy pod blokiem i rozmawiałyśmy , mieszkamy w bloku

ja też mieszkam w bloku i jak sie cos dzieje to te wszystkie klachule lecą do okien podglądać czasami to tragiczne i komiczne

[kaska87]

Napisane przez chilanes

no jak to jak, stałyśmy pod blokiem i rozmawiałyśmy , mieszkamy w bloku

ja zrozumiałam, że gadałyście i ona zaczęła rodzic pod blokiem

[madziulka_]

Napisane przez Martoolka87

Kurde dziewczyny ratujcie! Kryzys jakiś mam! Suknie ślubne mi się zaczęły podobać
Wlazłam na wątek sukienkowy, a stamtąd myk do maggie sottero i pościągałam na dysk chyba z 15 sukni. A jak wcześniej oglądałam, to żadna mi się w całości nie podobała. Chyba mam jakiś bezkrytyczny dzień dzisiaj

łoł odrazu tak 15
Pokaż jakies swoje trzy typy

Napisane przez L_V

W dniu kiedy brałam swój ślub, ceremonii było 9. A w następny weekend - 17 lubów jednego dnia.
Jest ruch w interesie

O qrde
W mojej Bazylice ceremonie ślubne zaczynają się od godziny 12 do 17 (z tego co zauważyłam w kalendarzu Braciszka), ale może są też później

Napisane przez kaska87

a ja mam slub w bazylijce która miesiąc temu była jeszcze Katedrą, ale awansowała i kozak

L_V już pędzę, aż sie dymi za mną

Też ślubuję w Bazylice kozaku
Kaśka, tak mi przyszło na myśl teraz..Bo Ty spotkasz się z TŻ przed ołtarzem, prawda?
A będziecie mieć błogosławieństwo takie od rodziców, dwa auta ślubne czy jak - no jak Ty to wogóle sobie wyobrażasz??

[kaska87]

Napisane przez madziulka_

Kaśka, tak mi przyszło na myśl teraz..Bo Ty spotkasz się z TŻ przed ołtarzem, prawda?
A będziecie mieć błogosławieństwo takie od rodziców, dwa auta ślubne czy jak - no jak Ty to wogóle sobie wyobrażasz??

sama jesteś błogosławieństwo nie chcę no jak TZ będzie czekał a ja z rodzicami pod kościół pojadę byle tylko mnie jakieś dałny na dole nie spotkały i o wódę nie prosił bo zabiję
no pojadę z rodzicami pod kościół z a kościoła na salę autem ślubnym

[wilczyca]

Napisane przez Samoa

Tz wrócił od fryzjera i przyniósł jedzonkoI jak za***iście wygląda, chyba Was zaraz opuszczę

co wygląda za*****ście? TŻ czy jedzonko?

mój pierwszy chłopak i pierwszy pocałunek jak miałam lat 15,5 a pierwszy raz jak miałam17,5 z chłopakiem z którym byłam rok i mimo że nam nie wyszło nie żałuję