Maturzystki 2010 cz. III - w oczekiwaniu na cud mobilizacji

[BeaS]

Była u mnie moja chrześnica . Słodziak mały Jak fajnie zaczyna gadać. Oczywiście swoim językiem, chociaż trochę normalnych słów też zna Zdemolowała mi pokój, ale jutro posprzątam

Napisane przez inc0rrect

a te z OMEGI nie są przypadkiem wlasnie segregowane wedlug dzialow?? Moze ktos ma

Są. Pisałam dzisiaj, że polecam

Napisane przez ladyanx

Dziewczyny, znów mam pytanie:
Czy jeśli wybiorę temat -
99. Różne sposoby mówienia o II wojnie światowej. Omów zagadnienie, wykorzystując teksty prozatorskie, teksty poetyckie i inne teksty kultury (np. plastyka, rzeźba, malarstwo, muzyka i film).
- i wykorzystam utwory z nowej płyty L.U.C. [promo-tracki do posłuchania tutaj], to nie będzie to jakoś negatywnie odebrane? Kurcze, chciałabym pokusić się o coś innowacyjnego, no

Podoba mi się ten pomysł
Watro zrobić coś innego, nietypowego. Myślę, że zaciekawisz komisję

Napisane przez Karmenka

Źle się czuję

Byłam u koleżanki rowerem i jak wracałam to już zimno było. Ja oczywiście krótki rękawek. Zmarzłam i mnie głowa boli. Nie chcę być chora

Do łóżka

Napisane przez blue_apple

ja dzis tez zmarzlam...
od rano to gardło mnie boli, szczypie wrecz

To samo, co u Karoliny

Napisane przez parodia

To spróbuję Jaką konkretnie polecasz?

Ja ma taką
Oprócz tego, że jest bardzo skuteczna (matowi cerę, rozjaśnia zaczerwienienia) to jeszcze jest megawydajna. Mam ją od sierpnia 2008 , a została mi 1/4 opakowania . Używałam przez rok raz w tygodniu, a od 2 miesięcy 2 razy w tygodniu

-----------------

Dziewczyny, ale chodzę z bananem na twarzy od 2 h Dopiero do mnie dotarło, że zdałam ten pierniczony egzamin Zaczęły się gratulacje od rodziny i znajomych. Mama się wygadała xD

[ZacpanaRapem]

dzisiaj wreszcie postanowiłam wybrać temat maturalny.
na razie zawęziłam listę do 4, ale chyba zdecyduje się na 'Przedstaw obraz życia w okupowanej Warszawie, zaprezentuj temat odwołując się do celowo wybranych dzieł literackich'

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

faktycznie chłodno na dworze.

jakieś dzieciaki podrzuciły koło księdza kotka, malutkiego, jeszcze potrzebującego matki. Wzięłam go i zaniosłam do swojej zagrody,tam ma budkę ze styropianu, także zimno mu nie będzie. Muszę coś wymyślić, bo wziąć go nie mogę. Jak zrobię mu foto to pokaże Wam.

Karolina kuruj się, kuruj.

biedny kociak nakarmiłaś? może przydałby się wet żeby coś pomyślał, czym go karmić odpowiednim... albo te dzieci, skąd go wzięły. może jego matka żyje i ma sie dobrze.

zawsze mi smutno w takich sytuacjach

Napisane przez KaasiaaK

no nie
nie wiem czy nie ma szans, bo z tego co się kol. orientowała to z 80% z podstawy (plus inne przedmioty of kors) spokojnie można sie dostać... ale poszła na korki z matmy i gość obiecał, że przygotuje ją na rozszerzenie, więc wstępie deklaruje R ;]

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



a ja zdecydowanie wolę sie uczyć z PWNu ;P
i nasza sorka ubolewa, że nie uczymy się z PWNu, bo w trakcie nauki nie można zmienić podr. i nosi się z propozycją zmiany podręczników..

O. hm. mi koleś od matmy też mówił o tym, że mogłabym R, ale dla mnie to już za dużo przygotowywania, zważając na to jak wiele z biol jestem do tyłu i jak wiele z chemii (zadania z moli np...) nie umiem sama ogarnąc.

no co Ty ze lubisz pwn ? w tej książce jest tyle niepotrzebnych informacji! 3 uklady ktore bd miala na kl sa na 80 stron! w hoserze na 25, we wsipie na 15 i wiecznie nie rozumiem co oni w ogole tam pisza i co mi chca przekazac
no, ale to wiadomo, kazdemu co innego pasuje. ale mnie zadziwiłaś

a i tak do matury nie da sie nauczyc z 1 podr

Napisane przez parodia

To spróbuję Jaką konkretnie polecasz?

Kujon

Wszyscy mieli te same, ale one były takie, że bez obecności na powtórzeniu nie dało się ich zrobić a jak się zapytałam, czy mamy robić oba przypadki w jednym zadaniu, to powiedziała, że grupa II ma zrobić jeden i określić, w której to ćwiartce układu, a I ma robić wszystko

Ja nawet peeling robię rzadko, bo każdy mnie podrażnia, mam przez kilka dni wrażliwą cerę, jeszcze nie znalazłam odpowiedniego dla siebie

No właśnie, jaką ?

sama jesteś kujon du.pa a nie kujon. to tylko ang. dobrze strzeliłam

ale cham.sko zrobiła hah. a czemu tak mało osób przyszło na powtórzenie?

z peelingiem też tak mam chyba ze robie np tylko nosa, to mogę częściej, ale policzki łatwo się wysuszają...

Napisane przez inc0rrect

tak, tak o Hoserze
hosera sobie kupilam ;]

aaa bo ja tak polecam na prawo i lewo, że nie wiem już komu polecałam
mam nadzieje, ze będzie Ci pasowała, ale na prawdę, wszystko jest wyjaśnione przystępnym językiem tylko czasem trzeba porównać z podręcznikiem nazewnictwo, bo ta ksiązka jest niestety stara.
No i ma fajne schematy

Napisane przez AgeleSS

Hej

hej

[AgeleSS]

Musicie mi wybaczyć, ale nie dam rady Was nadrobić ;p
Siedzę cały tydzień w Zielonej. Dopiero wróciłam... ;/ Nie mam tam internetu na razie, więc nie mam jak wchodzić ;/
Cooo słychać? xd

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

Była u mnie moja chrześnica . Słodziak mały Jak fajnie zaczyna gadać. Oczywiście swoim językiem, chociaż trochę normalnych słów też zna Zdemolowała mi pokój, ale jutro posprzątam



Do łóżka



To samo, co u Karoliny



Ja ma taką
Oprócz tego, że jest bardzo skuteczna (matowi cerę, rozjaśnia zaczerwienienia) to jeszcze jest megawydajna. Mam ją od sierpnia 2008 , a została mi 1/4 opakowania . Używałam przez rok raz w tygodniu, a od 2 miesięcy 2 razy w tygodniu

-----------------

Dziewczyny, ale chodzę z bananem na twarzy od 2 h Dopiero do mnie dotarło, że zdałam ten pierniczony egzamin Zaczęły się gratulacje od rodziny i znajomych. Mama się wygadała xD

eeej, ja nie lubię dzieci

sama se idź do łóżka :P

zobacze te glinkę, szkoda ze nie mozna kupic w saszetce za kilka zł, zeby sprawdzic czy pasuje...

strasznie sie ciesze ze zdałaś
mam nadzieje, że mi tez sie uda i tez bede mogla sie tak cieszyc

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

no co Ty ze lubisz pwn ? w tej książce jest tyle niepotrzebnych informacji! 3 uklady ktore bd miala na kl sa na 80 stron! w hoserze na 25, we wsipie na 15 i wiecznie nie rozumiem co oni w ogole tam pisza i co mi chca przekazac
no, ale to wiadomo, kazdemu co innego pasuje. ale mnie zadziwiłaś

a i tak do matury nie da sie nauczyc z 1 podr

heh mi niektóre tematy z PWNu też nie wchodzą, wtedy siegam do Operonu, ale ogólnie wolę PWN
w ogóle sporo moich znajomych korzysta z PWN koleżanka w medycznej klasie PWN ma

no nie da się, więc jestem na etapie szukania czegoś z bio :P

[Vanilla_Cream]

No niestety, ale u mnie 5 + 2 matematyki są , ale na podstawie!
Nie rozszerzonym. Dlatego mnie to strasznie wkurza, bo nie lubię matmy, a muszę pracować tyle samo co ci którym te wszystkie magiczne wzory i twierdzenia nic nie robią Niesprawiedliwe i tyle...

Dobranoc dziewczyny

[BeaS]

Napisane przez AgeleSS

Musicie mi wybaczyć, ale nie dam rady Was nadrobić ;p
Siedzę cały tydzień w Zielonej. Dopiero wróciłam... ;/ Nie mam tam internetu na razie, więc nie mam jak wchodzić ;/
Cooo słychać? xd

Wystarczy przeczytać przynajmniej kilka postów wstecz. Czy to naprawdę takie trudne? Przepraszam za zgryźliwość, ale do chol.ery - ile razy można?

Napisane przez blue_apple

strasznie sie ciesze ze zdałaś
mam nadzieje, że mi tez sie uda i tez bede mogla sie tak cieszyc

Będziesz, będziesz A ja będę kciukać i od razu po zadzwonię Będę miała już nowy okres rozliczeniowy

Napisane przez KaasiaaK

no nie da się, więc jestem na etapie szukania czegoś z bio :P

Brat mi dziś przywiózł takie repetytorium. Przejrzałam i powiem, że całkiem, całkiem jest

[AgeleSS]

Parę postów wstecz.. Wróciłam po tygodniu Ciężko nadrobić nawet trochę w każdym wątku.

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Brat mi dziś przywiózł takie repetytorium. Przejrzałam i powiem, że całkiem, całkiem jest

mam z tego wydawnictwa chemię kupić (pisałam wyżej że zbiór już mam:P)
także poszukam i biol. i przejrzę
dzięki

[BeaS]

Napisane przez AgeleSS

Parę postów wstecz.. Wróciłam po tygodniu Ciężko nadrobić nawet trochę w każdym wątku.

Ależ ja nie każę Ci czytać wszystkiego. Chociaż moim zdaniem wypadałoby przynajmniej jedną stronę przeczytać. Chcesz się dowiedzieć co u nas? Przeczytaj co napisałyśmy to się dowiesz

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez KaasiaaK

mam z tego wydawnictwa chemię kupić (pisałam wyżej że zbiór już mam:P)
także poszukam i biol. i przejrzę
dzięki

Nie ma za co
Z chemii też mam i pisałam, że średniawe, ale moja sorka poleca, więc pewnie dobre Ma doświadczenie w przygotowaniu do matury, a zresztą wyniki mówią same za siebie Być może do powtórek jest dobre (ja przygotowywałam się do konkursu z tego i musiałam całą organiczną nadrobić, więc miałam takie ... masło w głowie).

[ladyanx]

Napisane przez BeaS

Była u mnie moja chrześnica . Słodziak mały Jak fajnie zaczyna gadać. Oczywiście swoim językiem, chociaż trochę normalnych słów też zna Zdemolowała mi pokój, ale jutro posprzątam

Dziewczyny, ale chodzę z bananem na twarzy od 2 h Dopiero do mnie dotarło, że zdałam ten pierniczony egzamin Zaczęły się gratulacje od rodziny i znajomych. Mama się wygadała xD

Boziu, jak ja dzieci nie kocham xD a jak już zaczynają gadać to już ogołe dramat... Później będą ciągać za włosy i pytać ciocię Beatę skąd się biorą dzieci :PP
Kiedy odbierasz plasticzek kochana?

Napisane przez ZacpanaRapem

dzisiaj wreszcie postanowiłam wybrać temat maturalny.
na razie zawęziłam listę do 4, ale chyba zdecyduje się na 'Przedstaw obraz życia w okupowanej Warszawie, zaprezentuj temat odwołując się do celowo wybranych dzieł literackich'

cud, miód i orzeszki!

Napisane przez blue_apple

zobacze te glinkę, szkoda ze nie mozna kupic w saszetce za kilka zł, zeby sprawdzic czy pasuje...

Z tych saszetkowych to ja lubię o tą: [klikawszy]
Że tak powiem very gita jest;d

________
piątek a ja w domu, paranoja;D

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

Wystarczy przeczytać przynajmniej kilka postów wstecz. Czy to naprawdę takie trudne? Przepraszam za zgryźliwość, ale do chol.ery - ile razy można?



Będziesz, będziesz A ja będę kciukać i od razu po zadzwonię Będę miała już nowy okres rozliczeniowy



Brat mi dziś przywiózł takie repetytorium. Przejrzałam i powiem, że całkiem, całkiem jest

O kurdę, ale zaszczyt mnie kopnął a ja nawet nie wiem ile będę czekala az mnie wyczytaja i bede po jeździe
mam w sumie późno ten egzamin... ale do 21 chyba jeżdżą
a po nim kl z bio! jutro sie caly dzien łuczę krwionośnego układu, aa... (jasne )

o tym repetytorium juz ktoras chyba mowila

[BeaS]

Napisane przez ladyanx

Boziu, jak ja dzieci nie kocham xD a jak już zaczynają gadać to już ogołe dramat... Później będą ciągać za włosy i pytać ciocię Beatę skąd się biorą dzieci :PP

Kiedy odbierasz plasticzek kochana?

piątek a ja w domu, paranoja;D

Ona ma 1,5 roku, więc myślę, że na takie pytania jest stanowczo za wcześnie xD A co do ciągania włosów to nie robi tego Dotyka, gładzi, ale nie ciąga

Wczoraj zdałam (), więc pewnie sobie poczekam Ale nie spieszy mi się. Najważniejsze, że już mam to za sobą i nie muszę wkładać pieniędzy, nerwów, czekać tyle na egzamin i w ogóle.

Czemu paranoja? Wyśpisz się, odpoczniesz

----------------

A ja idę spać, bo padam na twarz . Od wczoraj tak masakrycznie chce mi się spać , więc dziś się położę wcześniej, a jutro idę na siłkę

Dobranoc, Bażanty

[blue_apple]

Napisane przez ladyanx

Boziu, jak ja dzieci nie kocham xD a jak już zaczynają gadać to już ogołe dramat... Później będą ciągać za włosy i pytać ciocię Beatę skąd się biorą dzieci :PP
Kiedy odbierasz plasticzek kochana?


cud, miód i orzeszki!


Z tych saszetkowych to ja lubię o tą: [klikawszy]
Że tak powiem very gita jest;d

________
piątek a ja w domu, paranoja;D

Haha, i ciagle i ciagle o cos pytaja... i robia bałagan... i chodza za tobą... i placzą... krzyczą...


może zobaczę, ale zdecydowałam sie na tą ziaję prawie w wawie sklep jest ziaji. pojechalabym jutro, ale nie wiem do ktorej czynny

ja też, bo mnie wszyscy olali

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez BeaS

Ona ma 1,5 roku, więc myślę, że na takie pytania jest stanowczo za wcześnie xD A co do ciągania włosów to nie robi tego Dotyka, gładzi, ale nie ciąga

Wczoraj zdałam (), więc pewnie sobie poczekam Ale nie spieszy mi się. Najważniejsze, że już mam to za sobą i nie muszę wkładać pieniędzy, nerwów, czekać tyle na egzamin i w ogóle.

Czemu paranoja? Wyśpisz się, odpoczniesz

----------------

A ja idę spać, bo padam na twarz . Od wczoraj tak masakrycznie chce mi się spać , więc dziś się położę wcześniej, a jutro idę na siłkę

Dobranoc, Bażanty

idź śpiochulcu :P ja powolutku także się zbieram...

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

biedny kociak nakarmiłaś? może przydałby się wet żeby coś pomyślał, czym go karmić odpowiednim... albo te dzieci, skąd go wzięły. może jego matka żyje i ma sie dobrze.

zawsze mi smutno w takich sytuacjach

spokojnie, co nieco wiem o kotach opiekuję się bezdomnymi kotami od jakiegoś roku. Maluch wydaje się być zdrowy, po prostu zabrali go od matki. Postaram się znaleźć mu dom, muszę. Póki co na noc kot będzie spał u mnie w domu.

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

spokojnie, co nieco wiem o kotach opiekuję się bezdomnymi kotami od jakiegoś roku. Maluch wydaje się być zdrowy, po prostu zabrali go od matki. Postaram się znaleźć mu dom, muszę. Póki co na noc kot będzie spał u mnie w domu.

oo, to się ciesze super.
szkoda, że go zabrali. nie wiesz czemu?
ja bym sie strasznie do takich kociakow przywiązywała

tż zawsze się "podśmiewa" ze mnie, ze jak bede stara to bede dokarmiala wszystkie osiedlowe koty tak jak moja sąsiadka
jakbym mogla to i teraz bym je do domu wszystkie zabrala, no... ale się nie da.

[Patka_nt]

Napisane przez effciaa16

faktycznie chłodno na dworze.

jakieś dzieciaki podrzuciły koło księdza kotka, malutkiego, jeszcze potrzebującego matki. Wzięłam go i zaniosłam do swojej zagrody,tam ma budkę ze styropianu, także zimno mu nie będzie. Muszę coś wymyślić, bo wziąć go nie mogę. Jak zrobię mu foto to pokaże Wam.

Napisane przez effciaa16

spokojnie, co nieco wiem o kotach opiekuję się bezdomnymi kotami od jakiegoś roku. Maluch wydaje się być zdrowy, po prostu zabrali go od matki. Postaram się znaleźć mu dom, muszę. Póki co na noc kot będzie spał u mnie w domu.

Biedny kociuś. Możesz spróbować go poogłaszać na forum dogomania.pl <- tam jest mnóstwo użytkowników gotowych pomóc zwierzakom w potrzebie.

Kombinuje i kombinuje... o jaką zagrodę chodzi? Bo mi się to tylko z końmi kojarzy.

A ja właśnie wróciłam z placu, bo jeździłam autem TZta i parkowałam równolegle... mam z tym problem... zawsze podjade za daleko od krawężnika i auto wystaje... boje sie ze za pozno odbiję więc odbijam w koncu za wczesnie... Eh!

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez blue_apple

oo, to się ciesze super.
szkoda, że go zabrali. nie wiesz czemu?
ja bym sie strasznie do takich kociakow przywiązywała

tż zawsze się "podśmiewa" ze mnie, ze jak bede stara to bede dokarmiala wszystkie osiedlowe koty tak jak moja sąsiadka
jakbym mogla to i teraz bym je do domu wszystkie zabrala, no... ale się nie da.

Uu, ja też tak mam. Zbieram wszystkie bidy z ulicy.. Ostatnio miałam suńkę dwumiesięczną na kilka dni, ale jej w końcu znalazlam dom. Przesłodka była!

Eh, wiesz jak to z dzieciakami. Wezmą żeby ponosić, pogłaskać, zabierają do domu żeby pokazać rodzicom a później nie mogą znaleźć kocicy więc odnoszą gdzie mogą bo przecież rodzice zostawić nie pozwolą...



----

W ogóle to chciałam zapytać: jest tu ktoś oglądający serial One Tree Hill? To taki młodzieżowy, opowiada o dwóch braciach koszykarzach i oczywiście o ich perypetiach w high school... dość taki.

[blue_apple]

Napisane przez Patka_nt

Biedny kociuś. Możesz spróbować go poogłaszać na forum dogomania.pl <- tam jest mnóstwo użytkowników gotowych pomóc zwierzakom w potrzebie.

Kombinuje i kombinuje... o jaką zagrodę chodzi? Bo mi się to tylko z końmi kojarzy.

A ja właśnie wróciłam z placu, bo jeździłam autem TZta i parkowałam równolegle... mam z tym problem... zawsze podjade za daleko od krawężnika i auto wystaje... boje sie ze za pozno odbiję więc odbijam w koncu za wczesnie... Eh!

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------



Uu, ja też tak mam. Zbieram wszystkie bidy z ulicy.. Ostatnio miałam suńkę dwumiesięczną na kilka dni, ale jej w końcu znalazlam dom. Przesłodka była!

Eh, wiesz jak to z dzieciakami. Wezmą żeby ponosić, pogłaskać, zabierają do domu żeby pokazać rodzicom a później nie mogą znaleźć kocicy więc odnoszą gdzie mogą bo przecież rodzice zostawić nie pozwolą...



----

W ogóle to chciałam zapytać: jest tu ktoś oglądający serial One Tree Hill? To taki młodzieżowy, opowiada o dwóch braciach koszykarzach i oczywiście o ich perypetiach w high school... dość taki.

No wiem jak to dzieci, ech, smutne... ostatnio w ogóle strasznie przeżywam wszystko co ze zwierzętami związane.

z parkowaniem mam problemy, ale to dlatego, ze za mało ćwiczone

ja kiedys oglądałam, ale obecnie nie wiem kiedy i na czym jest jeśli w ogóle

[winyl]

Oo, ja oglądam One Tree Hill .

[parodia]

Napisane przez BeaS

Ja ma taką
Oprócz tego, że jest bardzo skuteczna (matowi cerę, rozjaśnia zaczerwienienia) to jeszcze jest megawydajna. Mam ją od sierpnia 2008 , a została mi 1/4 opakowania . Używałam przez rok raz w tygodniu, a od 2 miesięcy 2 razy w tygodniu

Dziewczyny, ale chodzę z bananem na twarzy od 2 h Dopiero do mnie dotarło, że zdałam ten pierniczony egzamin Zaczęły się gratulacje od rodziny i znajomych. Mama się wygadała xD

A ona nie jest mocna? Już kiedyś o niej myślałam, jak czytałam dobre opinie. Zamawiałaś przez neta? Bo w zwykłym sklepie pewnie nie będzie.

Dumna jest, to się wygadała

Napisane przez blue_apple

ale cham.sko zrobiła hah. a czemu tak mało osób przyszło na powtórzenie?

z peelingiem też tak mam chyba ze robie np tylko nosa, to mogę częściej, ale policzki łatwo się wysuszają...

Bo było do zrobienia chyba 16 zadań, z każdego minimum 2 przykłady, a większość ich w ogóle nie umiała... Jakoś później każdy umie, a jak zrobić, to nie... I jeszcze muszę połowie klasy wysyłać skany, żeby zobaczyli, jak się za to wziąć

Ja tak widzę, że najczęściej powinnam robić czoła, bo nos mam z reguły podrażniony, a resztę ok. Tylko czoło wystarczy, że umyję czymś niedelikatnym, od razu szczypie

Napisane przez blue_apple

eeej, ja nie lubię dzieci

strasznie sie ciesze ze zdałaś
mam nadzieje, że mi tez sie uda i tez bede mogla sie tak cieszyc

Ja też ale za zwierzętami też nie przepadam...

Będziemy kciukać

Napisane przez BeaS

Będziesz, będziesz A ja będę kciukać i od razu po zadzwonię Będę miała już nowy okres rozliczeniowy

A do mnie też w listopadzie zadzwonisz?
Ja chcę Wasze numery

Napisane przez BeaS

A ja idę spać, bo padam na twarz . Od wczoraj tak masakrycznie chce mi się spać , więc dziś się położę wcześniej, a jutro idę na siłkę

Ambitnie
Ja jestem teraz zachwycona bieganiem, zawsze tak się fajnie po nim czuję i mam coraz lepszą kondycję i jakoś tak fajnie nogi wyglądają i w ogóle super


Wiecie, że muszę jutro wstać o 6.30?
Trochę się boję tej jazdy

Ale teraz mi głowę rozsadza od zatok mama Tżta łapie w pracy wszystkie choroby, ale jest na nie uodporniona, przynosi do domu, a po paru dniach jemu przechodzi, to ja je dostaję i jeszcze teraz na mnie krzyczy, że mam iść spać

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez ladyanx

piątek a ja w domu, paranoja;D

Ja tak soboty przeżywam, jak siedzę w domu, piątki mogą być, bo jestem za bardzo zmęczona

Komary wokół mnie latają

[BeaS]

Dzień dobry, Dziunie
Wstałam, wypiłam herbatę na czczo, poczytałam trochę książkę i zasiadam na chwilę przed komputer
Dziś mam ambitny plan spędzić popołudnie nad książkami Tym razem nie odłożę wszystkiego na później

Napisane przez parodia

A ona nie jest mocna? Już kiedyś o niej myślałam, jak czytałam dobre opinie. Zamawiałaś przez neta? Bo w zwykłym sklepie pewnie nie będzie.

Ja tak widzę, że najczęściej powinnam robić czoła, bo nos mam z reguły podrażniony, a resztę ok. Tylko czoło wystarczy, że umyję czymś niedelikatnym, od razu szczypie

A do mnie też w listopadzie zadzwonisz?
Ja chcę Wasze numery

Ambitnie
Ja jestem teraz zachwycona bieganiem, zawsze tak się fajnie po nim czuję i mam coraz lepszą kondycję i jakoś tak fajnie nogi wyglądają i w ogóle super

Wiecie, że muszę jutro wstać o 6.30?
Trochę się boję tej jazdy

Ale teraz mi głowę rozsadza od zatok mama Tżta łapie w pracy wszystkie choroby, ale jest na nie uodporniona, przynosi do domu, a po paru dniach jemu przechodzi, to ja je dostaję i jeszcze teraz na mnie krzyczy, że mam iść spać

Zamawiałam na allegro. Czy jest mocna? Raczej nie. Mikrodermabrazja to ściema Ale wcale tego nie oczekiwałam Fajnie oczyszcza cerę, matowi (!) i rozjaśnia zaczerwienienia (powtarzam się xD). Mnie się podoba i polecam ją

A czego używasz do mycia twarzy? Fajny jest żel z ziaji z serii nuno. Łagodny, nie wysusza. Nawet tusz nim zmywam i oczy nie szczypią

Mogę Albo Ty do mnie zadzwonisz skoro masz darmowe do plusa

Biegałam kiedyś codziennie. Nogi - rewelacja

Teraz pewnie śmigasz autkiem i z pewnością świetnie Ci idzie

Ojejku Wyśpij się dziś porządnie i wygrzej

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

O jezusicku! Zostawic was na 3 doby, to pozniej czlowiek dostanie do czytania. Przepraszam moje drogie i mile, ale jestem zbyt padnieta aby nadrobic. Wybaczycie?

Wrocilismy juz, bo TZ dzisiaj pracuje, ja zaraz sie biore za nauke, bo na dzialce uczylam sie... jezdzic :P TZ mi KAZAL jezdzic (uwazam ze moglabym byc zagrozeniem w ruchu)

[BeaS]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Wrocilismy juz, bo TZ dzisiaj pracuje, ja zaraz sie biore za nauke, bo na dzialce uczylam sie... jezdzic :P TZ mi KAZAL jezdzic (uwazam ze moglabym byc zagrozeniem w ruchu)

A czemu tak uważasz ?

------------

ladyanx to Ty na avatarze?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez BeaS

A czemu tak uważasz ?

------------

ladyanx to Ty na avatarze?

Inaczej, uwazalam ze moglabym byc zagrozeniem... myslalam ze to trudne jest i w ogole nie pojdzie sie polapac, ale poszlo mi dobrze Nawet jazda tylem, zawracanie... ^^ Szkoda ze w mojej okolicy nie ma takich terenow do jazdy

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

oo, to się ciesze super.
szkoda, że go zabrali. nie wiesz czemu?
ja bym sie strasznie do takich kociakow przywiązywała

tż zawsze się "podśmiewa" ze mnie, ze jak bede stara to bede dokarmiala wszystkie osiedlowe koty tak jak moja sąsiadka
jakbym mogla to i teraz bym je do domu wszystkie zabrala, no... ale się nie da.

nie mam pojęcia, czemu wzięli tego malucha i skąd nawet. Głupota jak nic, ale czego mam się spodziewać po dzieciakach z podstawówki.
u mnie to samo mówią w domu. No ale co mam poradzić, regularnie dokarmiam kociaki i co nagle mam przestać?! Pomogłam już kilku kotkom znaleźć dom i jestem z siebie dumna.

Napisane przez Patka_nt

Biedny kociuś. Możesz spróbować go poogłaszać na forum dogomania.pl <- tam jest mnóstwo użytkowników gotowych pomóc zwierzakom w potrzebie.

Kombinuje i kombinuje... o jaką zagrodę chodzi? Bo mi się to tylko z końmi kojarzy.


Uu, ja też tak mam. Zbieram wszystkie bidy z ulicy.. Ostatnio miałam suńkę dwumiesięczną na kilka dni, ale jej w końcu znalazlam dom. Przesłodka była!

Eh, wiesz jak to z dzieciakami. Wezmą żeby ponosić, pogłaskać, zabierają do domu żeby pokazać rodzicom a później nie mogą znaleźć kocicy więc odnoszą gdzie mogą bo przecież rodzice zostawić nie pozwolą...

Jasne ja mu znajdę dom, muszę.
A na zagrodę mówię taki teren zagrodzony, tam mam garaż i miejsce gdzie można wypocząć. A mówię tak na to bo od dzieciaka się tak nauczyłam. I teraz w sumie nie wiem jak to nazwać inaczej.

kiedyś nawet chowałam małego kociaka w domu przez 10 dni przed tatą. To był hardcore. Ale to był taki mój sukces, bo maluch umierał z zimna to zrobiłam mu sztuczne oddychanie (wiem dziwnie brzmi), pojechałam szybko do weta i kotek żył przez jakiś miesiąc. Niestety był mało odporny i zmarł z powodu takiej kociek grypy.

no właśnie DZIECI.

Napisane przez blue_apple

z parkowaniem mam problemy, ale to dlatego, ze za mało ćwiczone

ja też głupie to jest jak nie wiem co. W ogóle ta jazda jest głupia. Najbardziej mnie denerwuje, że e[L]ki muszę być taaaakie idealne, każdy błąd może Ci kosztować oblaniem. ;/

dzień doberek;*
maluch obudził mnie o 5 syczeniem i warczeniem na moje koty, które nie dają mu spokoju. Nakarmiłam grzydala i poszłam spać, teraz też śpi na szczęście.
Jakieś plany na dziś? ja chyba ruszę WOS.

[expectation]

Ja parkowania jeszcze nie ćwiczyłam;D

W czwartek byłam w tym "wieeeeeelkim" mieście w którym zdaje i chyba nie było aż tak źle.

Poza tym często przez to szkołę opuszczam... i dużo mam do nadrabiania...

A! wybrałam temat na ustny polski:

Lustro (zwierciadło) w literaturze sztuce i malarstwie.

Co o tym myślicie?

[BeaS]

Napisane przez expectation

A! wybrałam temat na ustny polski:

Lustro (zwierciadło) w literaturze sztuce i malarstwie.

Co o tym myślicie?

Ciekawy, ale wydaje się niezbyt prosty xD

-----------

Idę na siłkę
Będę później. Miłego dnia, Dziunie

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

czesc dziewczyny

przepraszam ze nie pocytuje Was ale wyskoczył mi bład i sie zamkneła strona

Justyna - no jasne ze wysle napisz mi na gadu Twoj adres

spałam dzisiaj do 10 , posprzatałam juz pokoj, tylk zostało mi biurko do ogarniecia i napisanie planu

po 18 lipton. srednio było. powiem szczerze ze juz mi sie nie chce imprezowac za duzo ostatnio i w ogole d.upa ale mniejsza z tym.

w poniedziałek mam sprawdzian z historii

[mtynai]

Napisane przez Patka_nt

No tak, tu dużo zależy od rodziców. Ja jestem bardzo zżyta z rodzicami TŻta, tak jak i mój TŻ z moimi rodzicami. Zreszta nie tylko z rodzicami, bo z całą rodziną. Nieraz jeździmy do dziadka TŻta, do innego miasta, i nocujemy u niego przez weekend... Chodzimy razem na wszystkie imprezy rodzinne... Moi rodzice nazywaja go 'zięciem', jego rodzice mnie 'synową'... Nasi rodzice nawet już się spotkali, moi ich zaprosili... my z TZtem jeździmy razem na wakacje (byliśmy w Pradze ze znajomymi, nad morzem, pod koniec wakacji nad Soliną).
Niby duży luz ale to jest też momentami męczące. Jak się pokłócimy i ja mam go dość, to zawsze sobie mysle: a co by bylo jakbym zerwala? co ja powiem rodzicom? ze co? ze mialam go dosc? co ja powiem jego dziadkowi, ktory zawsze dzwoniac do TZta pierwsze pyta o mnie...
Nie wiem, czy jakbym byla w innym zwiazku i pamietająca zwiazek aktualny, to czy bym się tak "wkręcała" w życie rodzinne.

Oo, no to współczuję właściwie. Moja dobra przyjaciółka, jest w związku z facetem (hm, już chyba 2 lata?) i też widują się tylko w soboty, a w tygodniu to tak na chwilę, po lekcjach. Ale to może i dobrze? Macie czas się za sobą stęsknić. :P Ja nie mam takich możliwości.

mi ogólnie naprawdę pasuje ten układ.
nie znaczy to, że nasi rodzice się nie znają (bo się znają, kilka razy ze sobą rozmawiali, nasze mamy często widują się w pracy, bo moja mama pracuje w urzędzie, a jego mama w prywatnej firmie, więc często załatwia sprawy u mojej mamy;]), nie znaczy to wszystko też, że my razem na wakacje nie jeździmy ;P jeździmy ;]
co roku na wakacje, na ferie. Często wyjeżdżam do Tż na weekendy w roku akademickim, kiedy on jest w Gda. Moi rodzice też są luźni, ale nie do tego stopnia, żeby się jakoś zaprzyjaźniać z moim Tż. To jeszcze nie narzeczony ani nie mąż
mi to pasuje.

nie wiem czego tu współczuć.. ja bym nie mogła widywać się z Tż codziennie.. potrzebuję czasu dla siebie, nie zawsze mam ochotę się z nim widzieć, spotykać.



[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;14309400]
Martyna jeszcze nie dostałam kartki od Ciebie pewnie w poniedziałek bedzie.[/QUOTE]

Napisane przez Karmenka

Idę zobaczyć do skrzynki
Ale też pewnie nie ma. Rozkopali nam drogę, chodniki robią (z miesiąc już ) co ich widzę to siedzą. To listonosz nie dotarł

pewnie znowu moja prowincjonalna poczta zamuliła

Napisane przez Patka_nt

Parodia, blue_apple i reszta - od kiedy jesteście ze swoimi TZtami? I w ogole jak sie poznaliscie?
Noo, laski, poopowiadajcie coś!

trzy lata.

Napisane przez Patka_nt

Myślałam, że to tak bardziej pół żartem, pół serio.

No ja tu od wczoraj jestem, to nie przeglądałam 97stron :P
Oo, no to super! I Wy tu piszecie o braku zaangażowania z rodziną? Po tylu latach?

a czemu nie? tak jak pisałam, gdyby był moim narzeczonym może bym próbowała nawiązywać kontakt z jego rodzicami,czy on z moimi.

Napisane przez winyl

A skąd Wam się wzięło to wysyłanie kartek? też bym sobie powysyłała za granicę, ale nie wiem kompletnie jak się w to wkręcić.

A macie jakieś dobre repetytoria z matematyki i fizyki?

www.postcrossing.com zarejestruj się, wylosuj adres, wyslij kartkę i gotowe






nie zacytowało mi się wszystko.

powiem wam, że impreza nieudana w sumie.
mało ludzi, stypa troszkę.
pogadałam z koleżankami, pośmiałam się, przed północą byłam w domu, ale nie miałam już siły włazić na wizaż.

spać mi się chce
miłego dnia Żbiki ;*


PS. Justyna, Marta, zaraz Wam na pw wyślę swój numer