jak schudnąć - bez mięśni !

[chemiczna_]

dziewczyny !
zaczynam odchudzanie - jem mało i zdrowo, głównie owoce i produkty bogate w błonnik. trenuję karate (mam treningi dwa razy w tygodniu). chodzę do szkoły pieszo i często biegam na bieżni.
moją wymarzoną figurą jest sylwetka coś na kształt agyness deyn. jednak boję się, że przy wytężonym wysiłku fizycznym zaczną pojawiać mi się mięśnie .. co zrobić, żeby ich nie było ?!
dołączam zdjęcie, jak chciałabym wyglądać.
dziękuję z góry za rady !

[sss7]

Jak jesz mało to nie dobrze, wiec może powiedz co oznacza dla Ciebie "mało". Tymbardziej jesli jestes osobą aktywną fizycznie, nie powinnaś tak znacznie ograniczac jedzenia. Owoce i produkty bogate w błonnik to nie jest zróżnicowana dieta. Nie wygląda to najlepiej, ale może poprostu wklej swój przykladowy jadlospis z 2 dni. Skorygujemy błędy zywieniowe.

O mięśnie nie masz sie co martwić, 2 treningi w tygodniu to nie taki wytężony wysiłek, żeby wyglądac jak Rocki.

[chemiczna_]

śniadanie :
2 kromki chleba żytniego, 2 plasterki chudej szynki, pomidor

przekąska w ciągu dnia :
garść moreli suszonych, 3 kromki pieczywa chrupkiego wasa "3 zboża"

obiad:
udo z kurczaka, galaretka

kolacja :
papryka czerwona, 2 kromki chleba żytniego, szklanka mleka

______

śniadanie :
miska otręb, 2 jajka

przekąska w ciągu dnia :
jabłko

obiad:
naleśnik z serem, szpinakiem i jajkiem

kolacja:
2 kromki chleba żytniego z pomidorem, szklanka mleka


do tego w ciągu całego dnia wypijam około półtora litra wody i średnio 2 kubki czerwonej herbaty

czasem też skuszę się na jakąś majonezową sałatkę, ale to baaaaardzo rzadko - kocham majonez czasem też przekąszam ciasteczka zbożowe dla diabetyków bogate w błonnik i mają stosunkowo niewiele cukru

no i oczywiście to taki przykładowy jadłospis, czasami zjem więcej na śniadanie, czasami mniej, różnie to u mnie bywa

[anniaa]

aby nabrać mięśni musi być odpowiedni trening i dieta= dodatni bilans . a ty masz ujemny bilans wiec o mięśnie się nie martw

[Wyrak]

Napisane przez chemiczna_

dziewczyny !
zaczynam odchudzanie - jem mało i zdrowo, głównie owoce i produkty bogate w błonnik. trenuję karate (mam treningi dwa razy w tygodniu). chodzę do szkoły pieszo i często biegam na bieżni.
moją wymarzoną figurą jest sylwetka coś na kształt agyness deyn. jednak boję się, że przy wytężonym wysiłku fizycznym zaczną pojawiać mi się mięśnie .. co zrobić, żeby ich nie było ?!
dołączam zdjęcie, jak chciałabym wyglądać.
dziękuję z góry za rady !

Napisane przez chemiczna_

śniadanie :
2 kromki chleba żytniego, 2 plasterki chudej szynki, pomidor

przekąska w ciągu dnia :
garść moreli suszonych, 3 kromki pieczywa chrupkiego wasa "3 zboża"

obiad:
udo z kurczaka, galaretka

kolacja :
papryka czerwona, 2 kromki chleba żytniego, szklanka mleka

______

śniadanie :
miska otręb, 2 jajka

przekąska w ciągu dnia :
jabłko

obiad:
naleśnik z serem, szpinakiem i jajkiem

kolacja:
2 kromki chleba żytniego z pomidorem, szklanka mleka


do tego w ciągu całego dnia wypijam około półtora litra wody i średnio 2 kubki czerwonej herbaty

czasem też skuszę się na jakąś majonezową sałatkę, ale to baaaaardzo rzadko - kocham majonez czasem też przekąszam ciasteczka zbożowe dla diabetyków bogate w błonnik i mają stosunkowo niewiele cukru

no i oczywiście to taki przykładowy jadłospis, czasami zjem więcej na śniadanie, czasami mniej, różnie to u mnie bywa

Wg mnie zdecydowanie zbyt malo jesz

W przykladowych jadlospisach zupelnie brakuje NNKT - dorzuc jakies orzechy, rybe czy siemie lniane.

Ja bym nie mogl na 3 posilkach funkcjonowac; podobnie, nie jadlbym na kolacje tyle wegli.