Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[groszkolino]

ok, merci

a pewnie kazde dziecko inne, bede sie na wszelki wypadek trzymac oilatum i balneum.
co do jedzenia to ja nie przestrzegam jakiejs diety, moze powinnam zaczac. nie jem ostrego ale kawa, czekolada, mleko jak najbardziej i poki co nie zauwazylam nic niepokojacego. terminator sie nie daje. no i przyznam sie ze pale...

[eleeri]

Napisane przez groszkolino

ok, merci

a pewnie kazde dziecko inne, bede sie na wszelki wypadek trzymac oilatum i balneum.
co do jedzenia to ja nie przestrzegam jakiejs diety, moze powinnam zaczac. nie jem ostrego ale kawa, czekolada, mleko jak najbardziej i poki co nie zauwazylam nic niepokojacego. terminator sie nie daje. no i przyznam sie ze pale...

czekolada uczula - wszędzie tak piszą

[groszkolino]

Napisane przez eleeri

czekolada uczula - wszędzie tak piszą

merci drugi raz.
pa pa więc batoniki.

[katarzynka00]

Napisane przez groszkolino

no i przyznam sie ze pale...

palisz i karmisz??

[groszkolino]

Napisane przez katarzynka00

palisz i karmisz??

zdarza mi się. karmić i palić. w sensie czasem zapalić. i czasem karmić. no tak mam. też nie jestem z tego dumna.

[Ania0104]

dobry wieczór

ojjj cieżki był ... Bartek po kąpieli zaczął strasznie płakać przy jedzeniu ... nie wiedziałam co mu jest ,,, czy nic mu nie leci, czy coś go boli, czy taki marudny ... krzyczał i preżył się ... cyca łapał i zaraz puszczał ...
Męczyliśmy sie tak pól godziny

W końcu kazałam małżowi zrobić pół butelki mleka zeby sprawdzić o co chodzi ... ale zanim małż wystudził mleko to Bartek pocycał troszkę cycka i zasnął

Dalej nie wiem co to było

Napisane przez eleeri

nie chcę zapeszyć ale moje dziecię spi
w nocy wstawałam do niego 2 razy teraz to był 3 raz
jak na moje dziecko to duuuży postęp

spał dzisiaj pod kocykiem nie w spiworku i w któryms momencie obudziłam się a on oczywiście bez kocyka
a w domu zimno, bo dziady jeszcze nie grzeją
(domu jest ponad 20 stopni)

teraz spi pod moim kocem - i na pewno go sobie z siebie nie skopie

super, ze Mati tak ładnie śpi ... ale ciiii ... zeby nie zapeszyć

Mój Bartek tez śpi pod kocykiem i już kilka razy się rozkopał ... na szczęście teraz już tego nie robi

Napisane przez eleeri

No mojego to ja muszę zaganiać do małego, bo sie wcale nie garnie
tylko tak na chwilkę zagada coś do niego (pewnie żeby go mały nie zapomniał ) i już przed TV albo komputer

hmmm ... mój też tak czsem robi ... fakt - przychodzi zmęczony po pracy i z budowy ... ale dziecko potrzebuje tatusia ... nie tylko mamusi

Napisane przez Svinecka

prosze
uwazam, ze za to cene to rewelacja

fajny!
no i cena faktycznie rewelacja ... ja kiedyś za 37 zł kupiłam pajaca /nie spytałam wczesniej o cene /

Napisane przez katarzynka00

A nadzerke to ja mam od dlugiego czasu, jak nastolatka bylam.Wlasciwie nie wiem odczego.Nigdy nie dohodzilam.Mam pierwszy stopień z 3 (chyba) i podobno 60% kobiet tak ma.Nie nadaje sie to do wymrozenia ani wypalania-o ile ta metoda jest jeszcze praktykowana.Teraz po wizycie gin zapisal mi tabletki dopochwowe na nadzerke.


Wczoraj nam nie wyszlo...cos mnie bolalo...Szczypalo, zaraz przy "wejsciu" nie wiem co to bo juz normalnie sie kochalismy i nic mi nie dolegalo.Zauwazylam u siebie wieksze upławy.(white)Nie chce byc niesmaczna, ale moze któras miala cos kiedysi moglaby mi pomoc, czy cos zlapalam, ale co... jeden partner,czesta higiena a mami jakas jakby galaretke mleczna

ja też mam nadzerke od dawna ... teraz jeszcze nie wiem co z nia, bo do ginki idę w poniedziałek

a to moze jakaś infekcja

Napisane przez eleeri

Nadżerka na razie mnie omineła, ale za to dalej walczę z hemoroidami
i wystarczy mi jedna taka atrakcja

a mi jakby same przeszły ... a moze tylko na chwile zniknęły i zaraz znow będzie atak

Napisane przez groszkolino

ok, merci

a pewnie kazde dziecko inne, bede sie na wszelki wypadek trzymac oilatum i balneum.
co do jedzenia to ja nie przestrzegam jakiejs diety, moze powinnam zaczac. nie jem ostrego ale kawa, czekolada, mleko jak najbardziej i poki co nie zauwazylam nic niepokojacego. terminator sie nie daje. no i przyznam sie ze pale...

....

[Svinecka]

Napisane przez groszkolino

ok, merci

a pewnie kazde dziecko inne, bede sie na wszelki wypadek trzymac oilatum i balneum.
co do jedzenia to ja nie przestrzegam jakiejs diety, moze powinnam zaczac. nie jem ostrego ale kawa, czekolada, mleko jak najbardziej i poki co nie zauwazylam nic niepokojacego. terminator sie nie daje. no i przyznam sie ze pale...

kawa??? sprzedajesz dziecku kofeine

Napisane przez eleeri

czekolada uczula - wszędzie tak piszą

oj tam bez przesady - jednego uczuli, drugiego nie, trzeba sprawdzic zeby sie przekonac

ja jem czekolade, pomidory...a niby to uczulajace rzeczy

jak karmilam erka jadlam nawet truskawki i nic mu nie bylo

[Miramej]

Cześć Mamuśki

Napisane przez eleeri

Da się tylko nóg nie widać

No to ja nie mam innych pomysłów
to może kąp go szybciej, żeby nie zdążył być głodny

u mnie TV to codziennie idzie
nawet ja sama oglądam

Szybciej kąpać raczej nie będziemy, bo już od trzech tygodni kąpiemy o 20.15 i nie chcemy burzyć rytmu dnia, ale chyba zmniejszę przerwę między tymi dwoma karmieniami (przed i po kąpieli) Zobaczymy

Ja nie mam czasu na TV

Napisane przez Ania0104

dobry wieczór

ojjj cieżki był ... Bartek po kąpieli zaczął strasznie płakać przy jedzeniu ... nie wiedziałam co mu jest ,,, czy nic mu nie leci, czy coś go boli, czy taki marudny ... krzyczał i preżył się ... cyca łapał i zaraz puszczał ...
Męczyliśmy sie tak pól godziny

W końcu kazałam małżowi zrobić pół butelki mleka zeby sprawdzić o co chodzi ... ale zanim małż wystudził mleko to Bartek pocycał troszkę cycka i zasnął

Dalej nie wiem co to było

, właśnie najgorsze jest to, że nie wiadomo, o co chodzi

[eleeri]

Bry

dzisiaj znowu pobudka 2x w nocy (o 1.30 - a spał od 22 i potem 4.30), następna o 6.30 i teraz śpi dalej

co gorsza on ma katar a mnie boli gardło
on od tego odkrywania się, a ja od karmienia z gołymi plecami
a w tym tygodniu mielismy iść się szczepić

Napisane przez Ania0104

ojjj cieżki był ... Bartek po kąpieli zaczął strasznie płakać przy jedzeniu ... nie wiedziałam co mu jest ,,, czy nic mu nie leci, czy coś go boli, czy taki marudny ... krzyczał i preżył się ... cyca łapał i zaraz puszczał ...
Męczyliśmy sie tak pól godziny

W końcu kazałam małżowi zrobić pół butelki mleka zeby sprawdzić o co chodzi ... ale zanim małż wystudził mleko to Bartek pocycał troszkę cycka i zasnął

Dalej nie wiem co to było

hmmm ... mój też tak czsem robi ... fakt - przychodzi zmęczony po pracy i z budowy ... ale dziecko potrzebuje tatusia ... nie tylko mamusi

może dlatego że był za bardzo spiący i zmęczony i nawet cyc go drażnił
ja tak zauważyłam u swojego - kiedys nie spał przez całe popołudnie i wieczorem był taki zmęczony, że nawet na rękach się darł, przy cycu mnie bił, a potem padł sam.

teraz wiem że w dzień ma spać 4 razy (teraz, około południa, około 14/15 i około 18) a pózniej 22/23

no to Twój ma przynajmniej wytłumaczenie że po całym dniu na budowie jest wieczorem padniety, a mój po 8 godzinach w pracy biurowej nie ma nic na swoje usprawiedliwienie

Napisane przez Svinecka

kawa??? sprzedajesz dziecku kofeine

oj tam bez przesady - jednego uczuli, drugiego nie, trzeba sprawdzic zeby sie przekonac

ja jem czekolade, pomidory...a niby to uczulajace rzeczy

no właśnie jednego uczuli, a innego nie
skąd wiesz że jej dziecka akurat nie uczula

no i bez przesady z tą kawą, moja siora jak karmiła to codziennie rano piłą słabą kawę z drożdżówką
skoro można było pić słaba kawę w ciąży to w czasie karmienia tym bardziej

a może własnie o tych rzeczy Marcerl tak Ci szaleje ?

ja odstawiłam mleko i ładnie (jak dla mnie) śpi, a dawnij budził mnie co godzinę.

zależy ile się pije i je rzeczy będących na "zakazanej" liście, niektóre mamy jedzą produkty wzdymające i dzieciom nic nie jest

[katarzynka00]

Napisane przez groszkolino

zdarza mi się. karmić i palić. w sensie czasem zapalić. i czasem karmić. no tak mam. też nie jestem z tego dumna.

a mleczko po fajeczkach nie zmienia smaku?
ja zagorzala zwolenniczka piersi jak wiadomo nie jestem, ale udzielam tobie reprymendy...To nie ładne z twojej strony co serwujesz malenstwu.Ja nbie mialabym sumienia.
Pal, ale nie karm...

Napisane przez Ania0104

ojjj cieżki był ... Bartek po kąpieli zaczął strasznie płakać przy jedzeniu ... nie wiedziałam co mu jest ,,, czy nic mu nie leci, czy coś go boli, czy taki marudny ... krzyczał i preżył się ... cyca łapał i zaraz puszczał ...
Męczyliśmy sie tak pól godziny

W końcu kazałam małżowi zrobić pół butelki mleka zeby sprawdzić o co chodzi ... ale zanim małż wystudził mleko to Bartek pocycał troszkę cycka i zasnął

Dalej nie wiem co to było

nózki do tego podkurczal i zaciskał piastki?
moze gazy go meczyly...
Laura tak robi codzien
choc lepsze to niz kolka

Napisane przez eleeri

co gorsza on ma katar a mnie boli gardło
on od tego odkrywania się, a ja od karmienia z gołymi plecami
a w tym tygodniu mielismy iść się szczepić

no to Twój ma przynajmniej wytłumaczenie że po całym dniu na budowie jest wieczorem padniety, a mój po 8 godzinach w pracy biurowej nie ma nic na swoje usprawiedliwienie

co podajesz na katarek? czy tylko go sciagasz?

a moze twoj małż w inny sposob okazuje milosc do malego.Nie tak jak ty bys sobie wyobrazala.
Moze wprost trzeba nazwac to pomoca,ze jej potrzebujesz

Ogladalam jakis czas temu program z cyklu "tajemnice organizmu" bylo wlasnie na temat ciazy,porodu,ciała i macierzynstwa.
Mowili ze picie mleka nie przyczynia sie do wiekszej laktacji/wzmozonej produkcji.
Porownali...krowe,pytajac czy ona pije mleko zeby je miec
Choc w szpitalu dziewczyna z lozka obok prosila tz o przywiezienie mleka bo u niej krucho bylo z pokarmem,ale nie pomoglo.

[groszkolino]

wiedzialam, ze mnie zlinczujecie, ale nalezaly mi sie.
nie wiem jak z ta kawa, pije slaba, czasem inkę ale ta nie ma wplywu jak sadze.

nie wiem co to bylo te krostki ale juz zniknelo uff

z karmieniem stopniowo coraz wiecej przechodzimy na butle i byla mega kupa w koncu ale tez nie mam pojecia czy to ma zwiazek.

w ktorym tyg sa szczepienia?
zamierzam wybrac sie do pediatry wczesniej, trzeba wziac skierowanie do ortopedy tak mnie poinformowano a do tego mam zalecenie na kontrole wagi (tak ustalili w zwiazku z mieszanym karmieniem).

do mam butelkowych : czy mleko probowalyscie rozne? ja kupilam bebiko HA i wydaje mi sie ze jest ok, tzn nie wiem jak rozpoznac czy aby na pewno małej pasuje. Dlatego poki co podaje takie poniewaz nie zauwazylam nic niepokojacego, ale teraz mysle czy te krostki nie od tego.

moje dziecię ostatnio nie zasypia po porannymkarmieniu (6-7 rano) i po kolejnym tez, nie wiem czemu... czyzby juz skumala kiedy dzien a kiedy noc

[katarzynka00]

Napisane przez groszkolino

wiedzialam, ze mnie zlinczujecie, ale nalezaly mi sie.
nie wiem jak z ta kawa, pije slaba, czasem inkę ale ta nie ma wplywu jak sadze.

nie wiem co to bylo te krostki ale juz zniknelo uff

z karmieniem stopniowo coraz wiecej przechodzimy na butle i byla mega kupa w koncu ale tez nie mam pojecia czy to ma zwiazek.

w ktorym tyg sa szczepienia?
zamierzam wybrac sie do pediatry wczesniej, trzeba wziac skierowanie do ortopedy tak mnie poinformowano a do tego mam zalecenie na kontrole wagi (tak ustalili w zwiazku z mieszanym karmieniem).

do mam butelkowych : czy mleko probowalyscie rozne? ja kupilam bebiko HA i wydaje mi sie ze jest ok, tzn nie wiem jak rozpoznac czy aby na pewno małej pasuje. Dlatego poki co podaje takie poniewaz nie zauwazylam nic niepokojacego, ale teraz mysle czy te krostki nie od tego.

moje dziecię ostatnio nie zasypia po porannymkarmieniu (6-7 rano) i po kolejnym tez, nie wiem czemu... czyzby juz skumala kiedy dzien a kiedy noc

a te chrostki to moze reakcja na nikotynke????
w ogole odwazna jestes ze tak oficjalnie sie przyznalas.Niebywałe...
Ale tak i tak jestes :P
Szczepienia sa w 6tygodniu.My tak mialysmy.A ortopeda to pewnie na kontrole bioderek ktora powinna byc miedzy 6a9tygodniem, co do kontroli to mysle ze to poprostu kontrola jak dziecko przybiera na wadze.Tak intensywny wzrost jaki ma miejsce teraz i bedzie trwal do ok.2 r.ż jest w zyciu tylko raz.

Ja podaje bebiko jako kontynuacje ze szpitala.HA nie podaje bo mała nie jest alergiczka.Poki co.Odpukac,Tfu tfu

A dziecko twoje/nasze jeszcze nie rozroznia dnia od nocy.Jedynie moze byc to tzw.fuksem jaki ma miejsce u nas ze cala nocke przesypia i nie w glowie jej zabawy w srodku nocy
My od poczatku w ciagu dnia nie chodzimy na palcach,zycie toczy sie jakby dziecka nie bylo i spi przy odslonietych oknach, ale wieczorem to juz polmrok,ciemnosc do spania,roletki zaciagniete i staramy sie ciszej funkcjonowac.Tak zeby pojęła różnice,tak na przyszlosc

[czekoladka21]

Napisane przez Svinecka

prosze
uwazam, ze za to cene to rewelacja

zakupilam pink

Napisane przez katarzynka00

Ja Laure juz dlugi czas przykrywam kolderka i rogi wciskam miedzy szczebelki a materacyk.Uzywalam tez spioworka,ale pod kolderka mam wrazenie ze jej cieplej.

A nadzerke to ja mam od dlugiego czasu, jak nastolatka bylam.Wlasciwie nie wiem odczego.Nigdy nie dohodzilam.Mam pierwszy stopień z 3 (chyba) i podobno 60% kobiet tak ma.Nie nadaje sie to do wymrozenia ani wypalania-o ile ta metoda jest jeszcze praktykowana.Teraz po wizycie gin zapisal mi tabletki dopochwowe na nadzerke.


Wczoraj nam nie wyszlo...cos mnie bolalo...Szczypalo, zaraz przy "wejsciu" nie wiem co to bo juz normalnie sie kochalismy i nic mi nie dolegalo.Zauwazylam u siebie wieksze upławy.(white)Nie chce byc niesmaczna, ale moze któras miala cos kiedysi moglaby mi pomoc, czy cos zlapalam, ale co... jeden partner,czesta higiena a mami jakas jakby galaretke mleczna

ja przykrywam Weronike narazie pieluszka flanelowa bo jej jest cieplo-wystarczy ze troszke sie zgrzeje i zaraz potowki maale my tez mamy cieplo w domu 24stopnie !mama na dole ma chlodniej a my na gorze wiadomo zawsze cieplej a w sypialni pod tym poddaszem to juz calkiem

ja tez mam takie upławy białe-ale bylam u gina i nic nie mowil wiec chyba to normalne

Napisane przez Ania0104

dobry wieczór

ojjj cieżki był ... Bartek po kąpieli zaczął strasznie płakać przy jedzeniu ... nie wiedziałam co mu jest ,,, czy nic mu nie leci, czy coś go boli, czy taki marudny ... krzyczał i preżył się ... cyca łapał i zaraz puszczał ...
Męczyliśmy sie tak pól godziny

to samo robi Weronika jak jest zmeczona
wczoraj spala troche w dzien i juz tak nie marudzila po kapieli-wypila ladnie mleczko i zasnela bez zadnych sensacji
teraz tez spi

Napisane przez Miramej

Szybciej kąpać raczej nie będziemy, bo już od trzech tygodni kąpiemy o 20.15 i nie chcemy burzyć rytmu dnia, ale chyba zmniejszę przerwę między tymi dwoma karmieniami (przed i po kąpieli) Zobaczymy

mala pije miedzy 18-18.30
kapiemy ja o 20.00 i gdzies kolo 20.30 dostaje mleko

Napisane przez katarzynka00

My od poczatku w ciagu dnia nie chodzimy na palcach,zycie toczy sie jakby dziecka nie bylo i spi przy odslonietych oknach, ale wieczorem to juz polmrok,ciemnosc do spania,roletki zaciagniete i staramy sie ciszej funkcjonowac.Tak zeby pojęła różnice,tak na przyszlosc

u nas tak samo

[groszkolino]

Napisane przez katarzynka00

a te chrostki to moze reakcja na nikotynke????
w ogole odwazna jestes ze tak oficjalnie sie przyznalas.Niebywałe...
Ale tak i tak jestes :P
Szczepienia sa w 6tygodniu.My tak mialysmy.A ortopeda to pewnie na kontrole bioderek ktora powinna byc miedzy 6a9tygodniem, co do kontroli to mysle ze to poprostu kontrola jak dziecko przybiera na wadze.Tak intensywny wzrost jaki ma miejsce teraz i bedzie trwal do ok.2 r.ż jest w zyciu tylko raz.

Ja podaje bebiko jako kontynuacje ze szpitala.HA nie podaje bo mała nie jest alergiczka.Poki co.Odpukac,Tfu tfu

A dziecko twoje/nasze jeszcze nie rozroznia dnia od nocy.Jedynie moze byc to tzw.fuksem jaki ma miejsce u nas ze cala nocke przesypia i nie w glowie jej zabawy w srodku nocy
My od poczatku w ciagu dnia nie chodzimy na palcach,zycie toczy sie jakby dziecka nie bylo i spi przy odslonietych oknach, ale wieczorem to juz polmrok,ciemnosc do spania,roletki zaciagniete i staramy sie ciszej funkcjonowac.Tak zeby pojęła różnice,tak na przyszlosc

u nas podobnie. cisze zachowujemy tylko w sypialni w nocy, z reszta gdy jest na spacerku to tez nie przeszkadzaja jej tramwaje, karetki itd. poprostu jak spi to spi

nie darujesz mi tej nikotyny palilam przed ciaza a teraz w dolku pewnego dnia nie wytzrymalam... staram sie ale mi nie wychodzi, wiem zadne tlumaczenie.. pocieszam sie tym ze w ciagu 2 tyg przejdziemy calkiem na butle. bo to bledne koło. ja mam depresje pozniej nakrecam sie tym ze robie dziecku krzywde i od nowa sorry za wyzalanie, mam dzis mega kryzys.

Napisane przez czekoladka21

zakupilam pink



ja przykrywam Weronike narazie pieluszka flanelowa bo jej jest cieplo-wystarczy ze troszke sie zgrzeje i zaraz potowki maale my tez mamy cieplo w domu 24stopnie !mama na dole ma chlodniej a my na gorze wiadomo zawsze cieplej a w sypialni pod tym poddaszem to juz calkiem


to samo robi Weronika jak jest zmeczona
wczoraj spala troche w dzien i juz tak nie marudzila po kapieli-wypila ladnie mleczko i zasnela bez zadnych sensacji
teraz tez spi



mala pije miedzy 18-18.30
kapiemy ja o 20.00 i gdzies kolo 20.30 dostaje mleko


u nas tak samo

ja tez przykrywam flanela lub cienkim polarkowym kocem. gdy ma za cieplo budzi sie.. no i zawsze wietrzymy pokoj a wtedy wiadomo ze z poczatku chlodniej.

my kapiemy miedzy 19=20 pozniej mleko i niemal codziennie do 1 jest spokoj. pozniej wstaje miedzy 3 a 5 i nastepnie rano. w ciagu dnia je bardziej regularnie. mniej wiecej co 3 h.

[Cassandra 23]

Witam niedzielnie
Coś ostatnio mało aktywne jesteśmy Mam mało stron do czytania

Wczoraj bylismy z Kubciem w lesie. Moja mama (zapalona grzybiara) zbierała grzyby a my z TŻ-tem szlismy sciezka i udawalismy, że tez zbieramy Kuba oczywiscie całą wycieczke przespał chyba leśnie powietrze mu słuzyło
Ja juz po obiadku, Kuba tez zjadł i szykujemy sie na spacer. Słoneczko swieci i jest ciepło. Trzeba korzystac z ładnej pogody

Miałam pocytowac ale Kuba marudzi lece do niego...

[katarzynka00]

Napisane przez groszkolino

nie darujesz mi tej nikotyny palilam przed ciaza a teraz w dolku pewnego dnia nie wytzrymalam... staram sie ale mi nie wychodzi, wiem zadne tlumaczenie.. pocieszam sie tym ze w ciagu 2 tyg przejdziemy calkiem na butle. bo to bledne koło. ja mam depresje pozniej nakrecam sie tym ze robie dziecku krzywde i od nowa sorry za wyzalanie, mam dzis mega kryzys.

ejjj bejbe ja tez pale/popalam.
Szczegolnie po akcji kolka.
Przed ciaza nim rzucilam to tez dllluuugo palilam.
Nie chłostaj sie psychicznie, tylko nie podawaj piersi dziecku jak chcesz palic.Badz odpowiedzialna

[Ania0104]

Dzień dobry

Jestem w szoku ... Bartek jak zasnął wczoraj o 22 to obudził się o 5,30 ... tyle jeszcze nie spał ... zjadł i o 6 znów kimono
o 9 znów zjadł i od 10,30 śpi ... własnie zaczyna się przebudzać

Oczywiście zostawiłam go małżowi żeby się nim zajął ... ja poszłam pod prysznic ... wracam po godzinie a oni sobie smacznie śpią
Jak jestem sama to zawsze po 10 minutach muszę wyskakiwać spod prysznica bo dzieć krzyczy ... spisek jakiś czy co

Napisane przez katarzynka00

nózki do tego podkurczal i zaciskał piastki?
moze gazy go meczyly...
Laura tak robi codzien
choc lepsze to niz kolka

Ogladalam jakis czas temu program z cyklu "tajemnice organizmu" bylo wlasnie na temat ciazy,porodu,ciała i macierzynstwa.
Mowili ze picie mleka nie przyczynia sie do wiekszej laktacji/wzmozonej produkcji.
Porownali...krowe,pytajac czy ona pije mleko zeby je miec
Choc w szpitalu dziewczyna z lozka obok prosila tz o przywiezienie mleka bo u niej krucho bylo z pokarmem,ale nie pomoglo.

... może i tak bo w brzuszku mu się przewracało
... tylko on tak robi podczas jedzenia

co do mleka to tez nam to położna mówiła ... krowa pije wode i daje mleko to my tez tak możemy

Napisane przez Cassandra 23

Witam niedzielnie
Coś ostatnio mało aktywne jesteśmy Mam mało stron do czytania

Wczoraj bylismy z Kubciem w lesie. Moja mama (zapalona grzybiara) zbierała grzyby a my z TŻ-tem szlismy sciezka i udawalismy, że tez zbieramy Kuba oczywiscie całą wycieczke przespał chyba leśnie powietrze mu słuzyło
Ja juz po obiadku, Kuba tez zjadł i szykujemy sie na spacer. Słoneczko swieci i jest ciepło. Trzeba korzystac z ładnej pogody

Miałam pocytowac ale Kuba marudzi lece do niego...

zazdroszczę spacerku po lesie

[Svinecka]

dziewczyny dziewczyny SUKCES

moje dziecko poszlo wczoraj spac o 22.30 i obudzilo sie uwaga uwaga.....o 4.30 dopiero bylam w szoku jak spojrzalam na zegarek
6 godzin - tyle to moje dziecko jeszcze nigdy nie spalo i nawet nei bylo zbytnio glodne bo pociumkalo troche i poszlo spac dalej i dopiero o 7.30 wstal i porzadnie zjadl

z drugiej piersi musialam sciagnac pokarm bo myslalam, ze mi eksploduje - sciagnelam cala butle - bedzie na spacerek

a my dzis idziemy z dziecmi na waly chrobrego bo sa jakies czolgi atrakcje itp.....Eryk bedzie mial frajde


ja tez sie ostatnio przyznalam, ze popalam

[katarzynka00]

Svinecko nazwijmy rzeczy po imieniu...ze palimy...
Popalanie to napewno nie jest hmm?? tak tylko sie usprawiedliwiamy nie wiadomo po co...zgadza sie?

No ale jakas przyjemnosc musi byc.

a Marcel uszczesliwil cie widac na maksa swoim śpiochaniem Zyczymy czestych powtorek.

[Svinecka]

nom a rodzice mieli chwile dla siebie

w ogole to nie chce zapeszac ale od paru dni Marcel nie wojuje do 2 w nocy - zasypia miedzy 22 a 23 i nie ma takich histerii....hmmm czyzby kolki odeszly w sina dal?

[majka versace]

Siemanko

Ciesze się że wasze dzieciaczki zaczynają ładnie (długo) spać w nocy Nie chce zapeszać ale mój powoli (bardzo powoli) chyba też zaczyna dłużej spać Wczoraj pobił swój własny rekord i spał od 21 do 2, został nakarmiony i spał do 6. Potem znowu mleko i zostawiłam go w łóżeczku a sama sie połozyłam. No i chyba () spał bo ja zasnęłam i nic nie słyszałam aż do 8. Potem trzeba było już wstać. Jak sie najadł i troche go ponosiłam to zaniosłam go tatusiowi do łóżka a sama poszłam zjeść śniadanie. Wracam i co widze? Obaj moi panowie smacznie sobie śpią do teraz

Musze przyznać że Sab Simplex odgrywa w tym dużą role bo synuś już nie budzi się z bólem brzuszka.

[majka24]

Witam Was dziewczyny
od jakiegoś cazsu Was podczytuję i widzę, że stosujecie SAB SIMPLEX na kolki
mam pytanie odnośnie SAB SIMPLEXu gdzie go kupujecie? czytałam że najlepszy jest ten niemiecki
Bardzo proszę o odpowiedź bo muszę go zakupic pilnie bo mój syn zaczął mieć kolki
pozdrawiam

[katarzynka00]

ja kupilam polski odpowiednik-bobotic.Tylko niewiele mniej ma simeticonu niz SAB.Dziewczyny sciagaja go z Niemiec.Mozesz tez kupic przez net, tylko doczytaj czy niemiecki sprzedaja czy czeski.
Bobotic ma najwiecej simeticonu w porownaniu z inafolem i espumisanem.Dla nas najskuteczniejszy.

[eleeri]

Witam popoludniowo

mu po spacerku, piękna pogoda dziś była w związku z czym całe 4 godziny przesiedzieliśmy/przełaziliśmy po parku
było super

Mati 2 x zasilał się w mamusinym barze mlecznym i dalej zasypiał, choć na początku jak zwykle musiał się wydzierać (niestety moje dziecko nie lubi czapeczek) koło 15.30 szczelił mega kupsko i musielismy wracać do domu

Napisane przez katarzynka00

co podajesz na katarek? czy tylko go sciagasz?

a moze twoj małż w inny sposob okazuje milosc do malego.Nie tak jak ty bys sobie wyobrazala.
Moze wprost trzeba nazwac to pomoca,ze jej potrzebujesz

Ogladalam jakis czas temu program z cyklu "tajemnice organizmu" bylo wlasnie na temat ciazy,porodu,ciała i macierzynstwa.
Mowili ze picie mleka nie przyczynia sie do wiekszej laktacji/wzmozonej produkcji.
Porownali...krowe,pytajac czy ona pije mleko zeby je miec
Choc w szpitalu dziewczyna z lozka obok prosila tz o przywiezienie mleka bo u niej krucho bylo z pokarmem,ale nie pomoglo.

Na razie nic nie podaję bo katarek jest od dzisiaj i myślę że moje mleczko małemu wystarczy żeby katarek poszedł w siną dal

Ja mu zwracam uwagę jak pomocy potrzebuję i nie robię tego w subtelny sposów

Co do mleka to ja piłam mleko od zawsze, bo po prostu je lubię
pod koniec ciąży nie piłam bo nie miałam ochoty, tak samo jak Mati się urodził nie piłam bo nie miałam smaka na mleko, a jak nabrałam ochoty to się okazało że młody nie może

poza tym z czym jeść płatki śniadaniowe (które też uwielbiam)
jestem zmuszona jeść na sucho a w tym stanie nie są już takie dobre

Napisane przez czekoladka21

ja przykrywam Weronike narazie pieluszka flanelowa bo jej jest cieplo-wystarczy ze troszke sie zgrzeje i zaraz potowki maale my tez mamy cieplo w domu 24stopnie !mama na dole ma chlodniej a my na gorze wiadomo zawsze cieplej a w sypialni pod tym poddaszem to juz calkiem

w mnie w całym mieszkaniu jest min. 25 stopni a mimo to mały jak się go kąpie to ma "gęsią skórkę" i nieraz szczęka bródką z zimna
a jak śpi to albo w śpiworku albo pod kocem, jak się rozkopie to ma chłodny karczek - taki z niego zimorodek
czekam z utęsknieniem aż zaczną grzać kaloryfery

[katarzynka00]

Napisane przez eleeri

Mati 2 x zasilał się w mamusinym barze mlecznym i dalej zasypiał, choć na początku jak zwykle musiał się wydzierać (niestety moje dziecko nie lubi czapeczek) koło 15.30 szczelił mega kupsko i musielismy wracać do domu

Ja mu zwracam uwagę jak pomocy potrzebuję i nie robię tego w subtelny sposów

he he he

u nas nie bylo kupy od wczoraj moje dziecko trawi kazda krople.Idealna przemiana materii
A na powaznie to dzis bylysmy juz blisko...byly masaze,podciaganie nozek gdzie szly wonne bąki, lezenie na brzuszku,napinki i nicccc
Zadowolona bym byla gdyby obe*****ła sie po pas.Chocby codziennie.

[czekoladka21]

Napisane przez eleeri

Na razie nic nie podaję bo katarek jest od dzisiaj i myślę że moje mleczko małemu wystarczy żeby katarek poszedł w siną dal



w mnie w całym mieszkaniu jest min. 25 stopni a mimo to mały jak się go kąpie to ma "gęsią skórkę" i nieraz szczęka bródką z zimna
a jak śpi to albo w śpiworku albo pod kocem, jak się rozkopie to ma chłodny karczek - taki z niego zimorodek
czekam z utęsknieniem aż zaczną grzać kaloryfery

Weronice pomogly na katarek krople Biodacyna-po jednej kropli do kazdej dziurki 3 razy dziennie-2 dni i katar przeszedla wczesniej miala syropek i nic nie pomagal


to wychodzi na to ze Weronika jest gorąca dziewczyna-bo wystarczy ze pomacha troche lapkami i ma spocony karczek

[WrednaAfrodyta]

Dziewczyny Tomuś ma kaszel juz powoli katar przechodzil a tu zaczelo mu sciekac po gardle i probuje odkaslnac....poradzcie cos do jutra bo idziemy do lekarza ale do tej pory to chyba osiwieje ze zmartwienia

[Cassandra 23]

No w koncu mam troszke czasu na wizaż Mały wykapany, nakarmiony i śpi. Zaliczylismy dzisiaj spacerek, oczywiscie Kuba smacznie spał. Było juz takie zimne powietrze ale słoneczko świeciło i ogolnie dzian należał do ciepłych.
Nie wiem jak mam ubierac Kubaska... Zakładam mu juz pod spodenki rajstopki i obowiazkowo czapka i ciepła bluza. Musze niedlugo kupic jakaś ciepłą kurteczke i czapkę.

Kubcio skonczył dzisiaj 3 miesiące
Jak ten czas szybko leci, tak sobie dzisiaj przeliczyłam, że na Boże Narodzenie bedzie miał juz pół roczku.
Mój synek mnie zadziwia Dzisiaj połozyłam go na łóżku, rozebrałam z pampersa i tak sobie leżał i wymachiwał nóżkami. Ćwiczylismy tez podnoszenie głowki. Odkręciłam sie na chwilke zeby wyciagnac pieluche z paczki, patrze a on leży na brzuszku a zostawiłam go na pleckach sam sie przekręcił, tylko rączki jeszcze nie mógł wyciagnąc spod siebie i zaczał sie złościć.
I nawet zaczyna podnosic gówke na brzuchu, juz nie lezy tak plackiem tylko stara sie choc lekko podniesć

Nie wiem czy pisałam ale od kilku dni Kuba na sniadanie dostaje mleczko z kleikiem. Dawka jest bardzo malutka ale Kuba wcina az mu sie uszy trzęsą Kupiłam smoczek trójprzepływowy z Aventa i w tym podaje kleik. A wczoraj dałam troszke kaszki ryżowej-bananowej. Ale mu posmakowała Zjadł 120 ml i sie jeszcze oglądał Brzuszek go nie bolał, nie płakał wiec mu nie zaszkodziła.

Napisane przez Ania0104

ehhh kiedy mój Bartosz będzie tak spał ???

Zapewne już niedługo cierpliwości.

Napisane przez Miramej

I jeszcze jedno pytanko , macie jakieś zawieszki w wózkach? Bo ja chciałabym coś kupić, zdarza się, że Krasnoludek mój kochany obudzi się na spacerze, to mógłby sobie pooglądać. Podpowiedzcie coś

Ja mam takie dwie grzechotki do zaczepienia przy wózku ale do mojego nie pasuja, tzn. nie ma jak ich przyczepić. Widziałam w sklepie taki kabłaczek z zabawkami, cos takiego jak przy bujaczkach ale regulowany do zaczepienia przy wozkach, łóżeczku. To było z Canpola i kosztowało ok 60 zł. Zastanawiałam sie nad kupnem ale Kuba ma juz sporo zabawek i chyba sobie daruje ten zakup. Ale ogolnie bardzo spodobał mi sie ten kabłączek.

Napisane przez Svinecka

prosze
uwazam, ze za to cene to rewelacja

Kurcze, super ten kombinezon ale u mnie nie ma Reala

Napisane przez groszkolino

ale kawa, czekolada, mleko jak najbardziej i poki co nie zauwazylam nic niepokojacego. terminator sie nie daje. no i przyznam sie ze pale...

Kawa, papierosy?

Napisane przez eleeri

Bry dzisiaj znowu pobudka 2x w nocy (o 1.30 - a spał od 22 i potem 4.30), następna o 6.30 i teraz śpi dalej

A mój Kuba ostatniej nocy obudził sie o 2 i zaczał sie bawić Oczy otware, nogi zadarte i gada w najlepsze. A ja byłam ledwo zywa Dobrze, że po 30 min znudziło mi sie i usnął

Napisane przez eleeri

Mati 2 x zasilał się w mamusinym barze mlecznym i dalej zasypiał, choć na początku jak zwykle musiał się wydzierać (niestety moje dziecko nie lubi czapeczek) koło 15.30 szczelił mega kupsko i musielismy wracać do domu

Fajnie to napisałaś

[majka24]

Napisane przez katarzynka00

ja kupilam polski odpowiednik-bobotic.Tylko niewiele mniej ma simeticonu niz SAB.Dziewczyny sciagaja go z Niemiec.Mozesz tez kupic przez net, tylko doczytaj czy niemiecki sprzedaja czy czeski.
Bobotic ma najwiecej simeticonu w porownaniu z inafolem i espumisanem.Dla nas najskuteczniejszy.

dziekuję za odpowiedź
ile kropel dajesz - tak jak w ulotce czy więcej?

[eleeri]

Moje dziecko zbudziło się dopiero o 20, a spało przez cały spacer i w domu aż do teraz
budziło się tylko na mleczko i uderzało w kimono dalej
bosssze co to będzie w nocy
az strach się bać

Napisane przez katarzynka00

u nas nie bylo kupy od wczoraj moje dziecko trawi kazda krople.Idealna przemiana materii
A na powaznie to dzis bylysmy juz blisko...byly masaze,podciaganie nozek gdzie szly wonne bąki, lezenie na brzuszku,napinki i nicccc
Zadowolona bym byla gdyby obe*****ła sie po pas.Chocby codziennie.

Ja bym tak chciała
moje dziecię przez noc nie robiło kupy a przed wyjściem na spacer, jak zagoniłam tatusia do zmiany pieluchy, bo sama sie ubierałam to poszły pod rząd 4 pampersy, a w każdym kupa
małz był bliski załamania
była nawet kupa na przewijak bo nie zdążył z pampersem

trzymam kciuki za Wasze kupki

Napisane przez czekoladka21

Weronice pomogly na katarek krople Biodacyna-po jednej kropli do kazdej dziurki 3 razy dziennie-2 dni i katar przeszedla wczesniej miala syropek i nic nie pomagal

to wychodzi na to ze Weronika jest gorąca dziewczyna-bo wystarczy ze pomacha troche lapkami i ma spocony karczek

mam nadzieję że nie trzeba będzie, ale dzięki

no gorąca z niej laska

Napisane przez WrednaAfrodyta

Dziewczyny Tomuś ma kaszel juz powoli katar przechodzil a tu zaczelo mu sciekac po gardle i probuje odkaslnac....poradzcie cos do jutra bo idziemy do lekarza ale do tej pory to chyba osiwieje ze zmartwienia

nie pomogę, bo nie mam pojęcia

Napisane przez Cassandra 23

No w koncu mam troszke czasu na wizaż Mały wykapany, nakarmiony i śpi. Zaliczylismy dzisiaj spacerek, oczywiscie Kuba smacznie spał. Było juz takie zimne powietrze ale słoneczko świeciło i ogolnie dzian należał do ciepłych.
Nie wiem jak mam ubierac Kubaska... Zakładam mu juz pod spodenki rajstopki i obowiazkowo czapka i ciepła bluza. Musze niedlugo kupic jakaś ciepłą kurteczke i czapkę.

Kubcio skonczył dzisiaj 3 miesiące
Jak ten czas szybko leci, tak sobie dzisiaj przeliczyłam, że na Boże Narodzenie bedzie miał juz pół roczku.
Mój synek mnie zadziwia Dzisiaj połozyłam go na łóżku, rozebrałam z pampersa i tak sobie leżał i wymachiwał nóżkami. Ćwiczylismy tez podnoszenie głowki. Odkręciłam sie na chwilke zeby wyciagnac pieluche z paczki, patrze a on leży na brzuszku a zostawiłam go na pleckach sam sie przekręcił, tylko rączki jeszcze nie mógł wyciagnąc spod siebie i zaczał sie złościć.
I nawet zaczyna podnosic gówke na brzuchu, juz nie lezy tak plackiem tylko stara sie choc lekko podniesć

Nie wiem czy pisałam ale od kilku dni Kuba na sniadanie dostaje mleczko z kleikiem. Dawka jest bardzo malutka ale Kuba wcina az mu sie uszy trzęsą Kupiłam smoczek trójprzepływowy z Aventa i w tym podaje kleik. A wczoraj dałam troszke kaszki ryżowej-bananowej. Ale mu posmakowała Zjadł 120 ml i sie jeszcze oglądał Brzuszek go nie bolał, nie płakał wiec mu nie zaszkodziła.

A mój Kuba ostatniej nocy obudził sie o 2 i zaczał sie bawić Oczy otware, nogi zadarte i gada w najlepsze. A ja byłam ledwo zywa Dobrze, że po 30 min znudziło mi sie i usnął

ja nie daje jeszcze rajstopek bo ich nie mam
a młody miał dzisiaj body z długim rękawem, pajaca z weluru i długą kurteczkę z polaru z kapturem no i czapeczką o którą było tyle płaczu

gratuluję 3 miesiąca
ale ten czas szybko leci

duzy z niego chłopiec, sam sie przekręca, no, no, no

tak wcześnie dajesz kaszkę ?