Mazidla dostepne w Niemczech :)

[201608040942]

kiciamala , a gdzie trzymasz kolorowke? Poloz gdziesz na wysokiej polce co by dziewczyna dosiegnac nie mogal, albo schowaj do szafy co by ja w oczy nie bodlo.

Swoja droga dziwiny ten twoj chlop hihihi, moj na slowo drogie, albo tanie nie bylo, odrazu slysze pytanie :"ile?", wytrzeszcza przy tym oczy jak zaba hehehe.

Teraz tak sobie mysle, moze kup corci takie malowidka dla dziewczynek. Mozna spotkac takie paletki dla dzieci. Moze wtedy twoje zostawi, bo bedzie miala swoje. Powiedz jej jakie to niehigieniczne, ze jeszcze wam obu cos sie zacznie ze skora robic, bo to bakterie i takie rzeczy to powinna tylko jedna osoba uzywac itp. Moze wtedy zajmie sie swoimi( tylko musisz jej wczesniej kupic taka paletke) i twoje beda miec spokoj.

desti a czemu zaplacilas 5€ jak nic do oclenia nie bylo? kurcze ja tych ludzi nie rozumiem, czepia sie, widzi ze kasy nie bedzie, a i tak trzeba cos tam zaplacic.

[desti]

Moni policzyli mi Mehrwertsteuer ... i tez w sumie nie wiem po co czepiaja sie takich drobnostek... chyba po otwarciu granic, cierpia tu u mnie na brak sensownej roboty... a w koncu wiedzieli, ze to puder bo tak bylo napisane na paczce... wiec nie wiem jakiej ceny spie spodziewali ale chyba logiczne bylo, ze na oclenie bedzie i tak za mala kwota...

[Sylwia***]

Cloche, lubie Cie
Dobrze mowisz! Dlugie kozaki, rajstopy 100 DEN, sweterki, dobry plaszcz, porzadny szalik i czapka i bedzie mi na pewno cieplo

[~~~JOLA~~~]

Napisane przez Sylwia***

Jolus Dziski za info!!!

Zawsze do uslug Jak mi w oczy wpadnie, oczywiscie
Dzis w Ihr Platz widzialam, ze mieli przecenione JF dla brunetek, ale malo Moze jakies 1-2 € taniej, niz regularna cena.

Napisane przez Sylwia***

Kupilam dzis sobie 4 sukienki!!!

Sylwek - gdzie Ty znajdujesz te sukienki? Jakis czas temu chodzilam specjalnie, zeby kupic jakas i kompletnie nic mi sie nie podobalo... Mam nadzieje, ze niedlugo cos znajde, bo postanowilam, ze wreszcie zaczne nosic spodnice i sukienki Tylko najpierw musze jeszcze znalezc fajne kozaki, ktore nie beda za szerokie w lydce

Napisane przez kiciamała

Ten nablyszczacz friedy mam i do wlosow cienkich jest badziewny bo natluszcza. Ma tylko atomizer i dosc mocno psyka trzeba sie napracowac zeby smalczyk nie wyszedl. Mam spray Mariza nablyszczajacy z polski i jest o niebo lepszy to takich mizernych klaczkow jak moje.
A jak dziala ten szampon friedy rozjasniajacy?

Kiciamala - dobrze wiedziec, ze ten nablyszczacz to nic specjalnego... bo czailam sie na niego
A ten szampon ma po prostu przy kazdym myciu delikatnie rozjasniac wlosy. Na razie mylam jakies 4-5 razy, wiec efektow nie widac Z reszta nie sadze, ze bedzie jakos mocno rozjasnial

Napisane przez Sylwia***

Cloche, lubie Cie
Dobrze mowisz! Dlugie kozaki, rajstopy 100 DEN, sweterki, dobry plaszcz, porzadny szalik i czapka i bedzie mi na pewno cieplo

Oooo wlasnie, tez mi sie tak podoba

[kiciamała]

Jola kupilam ten szampon jako probke i mi rozjasnil moje wlosy na rudo po jednym myciu. Jestem w lekkim szoku jako wcielenie swinskiej blondynki.
Nablyszczacz moze ci podpasowac nikt nie ma takich samych wlosow. Jednak za cene 9 e to bym go juz nie kupila za 4 moze byc.

Monika myslalam o takiej paletce jednak obawiam sie ze byla by to woda na mlyn. Z racji zeszczuplenia o dwa rozmiary troche wiecej miejsca bede miala w szafie w sypialni i planuje sobie na polce zrobic skladzik kosmetyczny.
Jak bylam w Aldim to byly te sweterki rozpinane co tak zachwalas i kupilam sobie brazowy. Szukalam wlasnie takiego dosc dlugo. Mam nadzieje ze sie nie zniszczy. Bo jakos nie mam tu szczescia do swetrow po jednym sezonie sa cale w kolkach, zmechacone i wygladaja na 100letnie.

Desti to zaplacilas frycowe. Ja sie okropnie wkurzam jak mam akcjie w stylu gra nie warta swieczki.

No i zakochalam sie w tych cieniach z artdeco.Straszliwie mi sie podobaja.

Dziewczyny a doradzkie jak sie wymalowac do sukienki w kolorze fuksji. Jakos myslalam zeby tak oczy na zloto, rozowy rozyk i bledsze usta, i calosc zlotm rozswietlaczem. Bo niestety pysia zmeczona szarawa i cienie pod oczami. A wszelkie granaty, szarosci robia ze mnie staruszke. Wlosy blad i niebieskie oczy raczej cieply typ.

[Sylwia***]

Kiciamala, moim skromnym zdaniem, zadnego tam zlota itd na oczach, makijaz lepiej bardziej delikatny, bo fuksja to i tak bardzo rzucajacy sie w oczy kolor, a niedobrze jest, jesli i sukienka, i makijaz beda rzucaly sie w oczy. Moim zdaniem do fuksji pasowalby przygaszony brazowy cien, albo smoky eyes. Co do ust i reszty, to nie wiem. Najpierw pomalowalabym oczy, a potem zobaczyla, co by do ust pasowalo. Moze po prostu bezbarwny blyszczyk?
Kiciamala, jakie sweterki rozpinane w Aldim? I w jakiej cenie? Moze sie przejde...

Jolus, ja w DE wiekszosc sukienek kupuje po prostu w Orsayu. Od pol roku maja bardzo fajna kolekcje! Wczesniej bylo kiepsko z tym sklepem... Ale wlasnie teraz maja mnostwo sukienek, ja mam od nich juz 12, wszystkie z tego roku. I prawie wszystkie slicznie pasuja, dlatego musze ich tyle kupowac, bo ile razy tam wejde, to sa jakies sukienki, ktore wygladaja na mnie jakby byly szyte na miare I do tego wcale nie sa drogie!

A widzialyscie nowa serie Johna Friedy, stymulujaca porost wlosow? Ladnie wyglada i strasznie mnie kusi, a obnizek nie ma!

Ach, i cofam wszystko to, co zlego mowilam o balsamie Dove pro age z kwasami AHA - niesamowicie wygladza skore! Jest swietny, mimo, ze sie troche lepi.

[kiciamała]

Sylwia to taki bardzo delikatny zloy, zolty. taki rozswietlajacy. Dalam ciupke rozowego w konciku tak zeby ocieplic spojrzenie. I to taki makijaz ze go prawie nie widac no chyba ze maz jak mi glaboko w oczy spojrzy. No bardzo odmladzajacy tylko balam sie czy nie za blado bedzie
A sukienki na wesele kupilam w orsayu. No boskie byly. Mam ta fuksje i czarna z bufkami. Spodnie od nich lubie kakie na kantke i bluzki do pracy w Polsce jeszcze to w zasadzie tam wszytko kupowalam.

Sweterek jest na duze guziki w zimej czekoladzie z kolnierzem takim wykladanym. Jakies 10e. Tyle ze to dawna oferta u mnie jeszcze leza.
Byly jeszcze czarny na guziki zapinany pod szyje i bialy na zamek.

[Sylwia***]

Jak delikatny, to moze pasowac Wszystko od odcienia zalezy Na pewno Ty sama jak zobaczysz to polaczenie bedziesz lepiej w stanie stwierdzic, czy to zestawienie pasuje
Mam tez dwie czarne sukienki z Orsaya z pufkami, a ta fuksja to jaka? Moze taka z lekkiego bawelnianego materialu? Mam taka w czerwieni, ale widzialam tez tam taka sama w kolorze fuksji.

Chyba przejde sie dzis do Aldika

[kiciamała]

http://e-shop.orsay.com/cgi-bin/imag...c33_medium.jpg

no nie wszla mi w party taka tuba z kokarda, atlasowa.

ta , ja na wesele siostry kupilam nie moglam sie powstrzymac. Zalozylam i juz musialam miec.
Podobaly mi sie jeszcze teraz takie szare zimowe. Dostalam bonik na zakupy w pazdzierniku to pewnie poszaleje.

Siorka zadzwonila ze wezmie sobie wizarystke to moze bede wygladac jak czlowiek. Boziu przy tych maluchach to sie zapuscilam ze jak mam nie sportowy stroj to dziczeje i wydaje mi sie ze naga jestem.

Sorki za styl ale dzis jedziemy i pakuje wszystko.

[cloche]

Napisane przez kiciamała

(...)
Wyczerpalam wczoraj w douglasie prezencik od meza na cienie artdeco, dorwalam tez baze. No ale mimo bazy jakos tak strasznie transparentnie mi wyszly i prawie zeszly. Jak je nakladac zeby jakos mocniej bylo widac
(...)
A braukman co probowalas?

Shiseido sun protection tez bardzo lubie choc troszke mnie wysusza i pory uwidacznia , jest bardzo wydajny
(...)

w cieniach artdeco zauwazylam, ze szczegolnie te z efektem polysku dwukolorowego metalicznego moga wydawac sie transparentne. ale to w sumie zalezy, jak sie stanie do swiatla wazne jednak, zeby nalozyc porzadna warstwe. mozna palcem - ja uzywam dosc twardych pedzelkow, mozna nimi cienie dosc dobrze "wpracowac" w baze. i co do bazy to chyba tez istotne, ja nakladam ja palcem, dosc dokladnie rozprowadzam i czekam, az troche "zastygnie" nie zaginajac powiek (no wiecie, o co chodzi... czekam chwile z niezmarszczona powieka ). a jak chce efektu delikatniejszego, taki tylko hauch von farbe, to miekkim pedzlem tez sie super rozprowadzaly i jak pomachalam pedzlem troche wiecej, to kolor tez mocniej zlapal... jakos tak to samo z siebie wychodzi.

widzialam wlasnie ostatnio vichy w müllerze, i la roche posay tez pare produktow mieli. ale jeszcze nie wszystko, co mnie interesuje ale fajnie, ze w ogole zaczeli i na pewno powoli beda poszerzac oferte
z braukmanki wyprobowalam:
- feuchtigkeits-blütencreme czy jakos tak - dosc spoko byl, nie za ciezki, ale tez jakos specjalnie nie nawilzal. dla mojej cery (tlustej) wystarczajaco
- rosmarin creme - ten to tluscioch dosc konkretny i tepy w rozsmarowywaniu, ale mojej tlustej cerze odpowiadalo to cos dla odmiany. odpowiedni tylko i wylacznie na noc, ma dzialac regulujaco, ale regulujacego dzialania ja nie widzialam. raczej taki gadzet
- tonik witaminowy - teoretycznie do cery suchej, ale wydaje mi sie, ze suchej by nie pomogl. byl raczej odswiezajacy, lekki, ale znam lepsze
- peeling brzoskwiniowy - super pachnie, bardzo drobne drobinki, nie wysusza - a wrecz pozostawia uczucie jak po jakims preparacie z olejkami... lubie na dekolt

wrocilam tak w ogole z urlopu i po rozpakowaniu mini-kosmetyczki stwierdzilam, ze w mojej lazience w dalszym ciagu stoi za duzo rzeczy. z tym, co wzielam do samolotu, swietnie sobie przez tydzien poradzilam... kiedy ja to wszystko zuzyje


---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez ~~~JOLA~~~

(...)
Sylwek - gdzie Ty znajdujesz te sukienki? Jakis czas temu chodzilam specjalnie, zeby kupic jakas i kompletnie nic mi sie nie podobalo... Mam nadzieje, ze niedlugo cos znajde, bo postanowilam, ze wreszcie zaczne nosic spodnice i sukienki Tylko najpierw musze jeszcze znalezc fajne kozaki, ktore nie beda za szerokie w lydce
(...)

wroce do sukienek jeszcze tez calkiem sporo wyczailam w orsayu wlasnie. kiedys, jak bylam mloda mam na mysli 16 lat, to kupowalam tam fatalaszki. moj facet tak ten sklep pamieta wlasnie - rzeczy dla nastolatek. ale odkad maja to haslo "feminine style", co i rusz pojawia sie cos ciekawego na wystawie nie wszystkie sukienki mi pasuja, ale to zawsze mam taki problem - jak cos pasuje w biuscie, to w talii wisi. ale niektore modele sa ok.
no i wlasnie, co z kozakami? ja wiem, ze to temat mazidel, ale tak weszlo na ten temat, a ja w niemczech jeszcze nie znalazlam kozakow, ktore by mi nie odstawaly od lydki jak gumowce! gdzie kupujecie kozacze?
w polsce wiekszosc mi pasuje, jedne mam, ale czarne, a chcialam teraz cos brazowego...

[Sylwia***]

O mamo, gdzie jest moj poprzedni post?

Kiciamala, sukienka bardzo ladna
i ladny kolor!
Super, ze bedziesz miala wizazystke, na pewno poprawi Ci to samopoczucie Koniecznie podpatrz, jak Cie maluje!

Cloche, no wlasnie, maja ten feminine style, na moje nieszczescie!!!
Na mnie te ich sukienki zazwyczaj leza jak ulal. Dlatego jak chce sobie u nich kupic sukienke, to wychodze z trzema....
Cloche, ja mam odwrotny problem z kozakami - mam niestety niezbyt szczuple lydki i nie moge dopiac wiekszosci kozakow, nie mowiac juz o wsadzeniu w nie spodni (ale na szczescie spodni juz nie nosze, ale kto wie, czy w zimie nie wymiekne).

Wlasnie szukam sobie takich cieni, ktore dawalyby efekt leciutkiego koloru, prawie transparentne, ale jakos tak wszystkie cienie, ktore mam, daja wyrazny kolor. A moze to ja nie umiem sie malowac?
Moze sie skusze wkrotce na ArtDeco.

[201608040942]

Sylwia jak chcesz transprentne cienie to zajrzyj na Nivea.
Sylwia a ty taka chudzinka i kozaki sa na ciebie za waskie? To ja kawal baby a w lydce to wiekszosc kozakow w DE mi odstaje. Z wkladaniem spodni w kozaki nie mam problemu bo i tego nie robie, paskudnie to wyglada. jak w kozakach to musza byc rurki albo leginsy co by nogawaka przylegala jak nalezy i sie na kolanie nie puczyly.

Dziewczyny jak macie problem z zaluznymi kozakamy to wszyjcie je w Pl jak bedzie kraj odwiedzac. To kosztuje nie wiecej niz 10zl , a przynajmniej kiedys tak tanio bylo. Moja mama mi ze 2 lata temu powiedziala, jak narzekalam na szerokie kozaki( w Pl jeszcze na takie nie trafilam) to mi walsnie przypomniala, zeby sie nie porzejmowala, tylko je ze soba zabrala jak bede nastepnym razem w Pl i zaniosla do szewca. Tutaj niby tez mozna zaniesc do szefca , ale nie wiem ile by zawolal. Nigdy tutaj butow do szefca nie nioslam, ale od znajomych wiem ze za glupie fleczki sobie wolaja i kobitki niosa buty jak sa w Pl , wiec podejrzewam, ze za wszycie holewki tez by troche zawolal.

[Sylwia***]

No wlasnie Moni moje nogi sa niezbyt szczuple, i sie nie mieszcza w kozaki zazwyczaj
Te cienie Nivea sobie na pewno obejrze przy najblizszej okazji Dzieki!

[UrbanWarrior]

Dziewczyny, mam MEGA prosbe!!!

Jakbyscie byly w jakims Douglasie, mozecie zapytac czy maja tam puder YSL Semi Loose Powder w odcieniu 01 Ivory ???

Jakos niedawno mi sie skonczyl i tesknie za nim, a jak wczoraj poszlam do Douglasa to panienka starala mi sie wmowic, ze najjasniejszy kolor to 02 i ze nigdy nic jasniejszego nie mieli i miec nie beda Jestem ciekawa, czy tak jest w calych Niemczorach, czy tylko tutaj na polnocy ...

Bylabym wdzieczna !!!!

[*majka*]

UrbanWarrior,zaraz wybieram sie do centrum,wiec moge zerknac do Douglasa

Moje lydki tez nie mieszcza sie w wiekszosc kozakow Na szczescie teraz duzo takich odstajacych,wiec mam nadzieje,ze cos znajde dla siebie...

[UrbanWarrior]

majus Dziekuje !!!

[desti]

ja bede dopiero pod koniec tygodnia... ale tez moge popatrzec ... tym bardziej, ze mnie nowy podklad z ysl interesuje...

[*majka*]

Napisane przez UrbanWarrior

majus Dziekuje !!!

Nie ma za co
Niestety nie mam dobrych wiesci,numeru 01 nie ma u nas (babka sprawdzala w komputerze) najjasniejszy to 02....
Zapytam sie jeszcze jutro w perfumeriach w Düss,zobaczymy co tam mi odpowiedza

[UrbanWarrior]

Dziekuje majus!

Mam jeszcze jedno pytanie - miala moze ktoras z was okazje porownac ten puder do pryzmow Givenchy ??? Bo tak sobie mysle, ze moze beda one dobrym zastepstwem?

[~~~JOLA~~~]

Napisane przez kiciamała

Jola kupilam ten szampon jako probke i mi rozjasnil moje wlosy na rudo po jednym myciu. Jestem w lekkim szoku jako wcielenie swinskiej blondynki.

Na moje wlosy ten szampon jakos nie dziala Mylam codziennie przez tydzien i nie zauwazylam zmian... Teraz mam jasniejsze pasemka, ale to nie od szamponu Na razie nim nie myje, bo jestem dosc blond

Napisane przez Sylwia***

Jolus, ja w DE wiekszosc sukienek kupuje po prostu w Orsayu. Od pol roku maja bardzo fajna kolekcje! Wczesniej bylo kiepsko z tym sklepem... Ale wlasnie teraz maja mnostwo sukienek, ja mam od nich juz 12, wszystkie z tego roku. I prawie wszystkie slicznie pasuja, dlatego musze ich tyle kupowac, bo ile razy tam wejde, to sa jakies sukienki, ktore wygladaja na mnie jakby byly szyte na miare I do tego wcale nie sa drogie!

Sylwus Orsay to jeden z niewielu sklepow, do ktorych wlasiciwe nie zagladam Przy najblizszej okazji na pewno zajrze

Napisane przez cloche

no i wlasnie, co z kozakami? ja wiem, ze to temat mazidel, ale tak weszlo na ten temat, a ja w niemczech jeszcze nie znalazlam kozakow, ktore by mi nie odstawaly od lydki jak gumowce! gdzie kupujecie kozacze?
w polsce wiekszosc mi pasuje, jedne mam, ale czarne, a chcialam teraz cos brazowego...

No wlasnie... Ostatnio bywam w PL najczesciej latem, wiec o kozakach wtedy nie mysle Z reszta ciezko by bylo poza sezonem cos znalezc W DE tez nie udalo mi sie jeszcze zadnych znalezc, ktore by pasowaly Wiem, ze mozna zrobic kozaki na zamowienie, ale kosztuja majatek... Zauwazylam, ze tej zimy modne sa marszczone kozaki, wiec licze na to, ze ktores beda pasowaly, albo ze bedzie latwo jakos zamaskowac, ze odstaja troche W ostatecznosci zostaje zwezenie...

[Sylwia***]

Zgrzeszylam!
Wlasnie kupilam na hagelshop 1 wielka odzywke i 5 szamponow dwa z serii L'oreal Expert Serie, dwa z serii BC Bonacure Schwarzkopf Professional i jeden Matrixa. Odzywka to ta, zamowilam duza pojemnosc -750 ml, bo to najlepsza odzywka na KWC zdaniem wizazanek. Mam nadzieje, ze i mnie sie spodoba.
Troche jestem zla na siebie, mam jeszcze mnostwo odzywek i szamponow...

Apropos pielegnacji wlosow - cos sie dzieje z moimi wlosami, i to cos dobrego! Nie wiem tylko, czy to zasluga tego obrzydliwego szamponu Kerastase, odzywki J.Friedy, czy tez cementu Kerastase. Wydaje mi sie, ze poprawa nastapila odkad wcieram ten cement z odzywka we wlosy, zamiast tylko zostawiac do wchloniecia.

Jolus Zajrzyj koniecznie do Orsaya, tam sie duzo pozmienialo!

Urban Warrior, zapamietalam sobie, i spytam na pewno w Douglasach w Köln

[*majka*]

Napisane przez UrbanWarrior

Dziekuje majus!

Mam jeszcze jedno pytanie - miala moze ktoras z was okazje porownac ten puder do pryzmow Givenchy ??? Bo tak sobie mysle, ze moze beda one dobrym zastepstwem?

Niestety mam tylko pryzmy,wiec nie pomoge

Napisane przez Sylwia***

Zgrzeszylam!
Wlasnie kupilam na hagelshop 1 wielka odzywke i 5 szamponow dwa z serii L'oreal Expert Serie, dwa z serii BC Bonacure Schwarzkopf Professional i jeden Matrixa. Odzywka to ta, zamowilam duza pojemnosc -750 ml, bo to najlepsza odzywka na KWC zdaniem wizazanek. Mam nadzieje, ze i mnie sie spodoba.
Troche jestem zla na siebie, mam jeszcze mnostwo odzywek i szamponow...

Apropos pielegnacji wlosow - cos sie dzieje z moimi wlosami, i to cos dobrego! Nie wiem tylko, czy to zasluga tego obrzydliwego szamponu Kerastase, odzywki J.Friedy, czy tez cementu Kerastase. Wydaje mi sie, ze poprawa nastapila odkad wcieram ten cement z odzywka we wlosy, zamiast tylko zostawiac do wchloniecia.

Sylwiku Ty chyba faktycznie masz fiola na punkcie sukienek i pielegnaji do wlosow Koniecznie musisz zdac relacje jak sie spisze ta odzywka,nabralam na nia ochoty Mam odzywke w sprayu od BC i bardzo ja lubie...

[Sylwia***]

Mejku, w sumie to strasznie sie ciesze na te szampony i odzywke, wiec tlumacze sobie, ze nie sa to wyrzucone w bloto pieniadze
Te szampony mnie uszczesliwiaja
Jak odzywka sie sprawdzi, to Ci odleje probke.
Zreszta duzo rzeczy chce Ci teraz odlac, bo sporo fajnych kupilam ostatnio, ale jakos nie widzimy sie, albo ja nie mialam malych buteleczek. Choc ostatnio zachowalam dwie specjalnie na probki

[201608040942]

Sylwia, a nie podrazniaja cie te wszystkie szampony, znaczy sie skory glowy nie podrazniaja?

Ja dzis zakupilam sobie poczwrona paletke Alverde i powiekszacz ust z Alverde,a takze maseczka na wyprobowanie i dwa mydla w kostce - lavedne i roze wszystko z Alverde.

Do tego paste do zebow Parodontax bo mi sie juz konczy

[Sylwia***]

Moni, niektore mnie podrazniaja Np. po Kerastase bardzo swedzi mnie skora glowy. Ale na wlosy chyba ten szampon dobrze dziala. Chce go zuzyc, skoro go juz kupilam...

A te cienie Alverde sa tez transparentne?

[201608040942]

Czarny cien jest mocno napigmentoiwany reszta juz nie.

Podziwiam, ze sie meczysz z takim szamponem. Mnie jakis cza stemu tak skora glowy swedziala, ze normalnie zrobilam sie nerwowa. A ze w przedszkolu u malego 1 dziecko mialo wszy, to sie balam ze moze to jednak zmotoryzowany lupiez, a nie szampon. Maly wlosy czyste mial, a mnie po 3-4 myciach innym szamponem ta swedziawka przeszla. Ufff co za ulga ;o)

[Sylwia***]

Moni, ja mam nadzieje na znalezienie profesjonalnego szamponu, ktory ma wlasciwosci wzacniajace wlosy, ale po ktorym nie bedzie mnie skora glowy swedziala. Dlatego wyprobowuje teraz rozne szampony

[201608040942]

Aaaaa to dategotak eksperymentujesz.
No ja po moich probach znaezienia czegoss drrogeryjego, wrocilam do szamponow naturalnych. Nic nie swedzi, ttotalny komfort, wlosy przy nasadzie sie juz nie tluszcza a konce nie sa totalnie wysuszone. Dla pewnosci co jakis czas uzywam jadwabiu Joanny na konce, ale to tak kilka razy uzyje i potem nie jak widze ze wlosy opadaja. tak mi sie wydaje ze przy uzywaniu co drugi dzien to jednak moze byc zbyt duzo tych silikonow i czasami nie uzyje.

[Sylwia***]

Tez sie ostatnio zastanawialam, czy ten jedwab, ktorego uzywam czesto i duzo, nie szkodzi przypadkiem moim wlosom... mimo, ze wygladaja po nim duzo lepiej.

Pamietam, ze u mnie swietne efekty przynosil naturalny szampon jakiejs polskiej firmy typu Farmona. Chetnie do niego wracam. Musze porobic zapasy, jak bede w PL

[cloche]

a ja ostatnio wrocilam do taniusiego garniera z oliwa i cytryna, o tego:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=27039
bede musiala poprawic ocene z 4 na 5 gwiazdek, bo to jedyny szampon, ktorego zuzylam znacznie wiecej niz tylko jedna butelke. kiedys go kupowalam i potem zachcialo mi sie eksperymentow - m.in. z naturalnymi. ale z tych mi zaden nie przypadl... Moni, jakich ty uzywasz? mialam c&m czy cos takiego, basics, sante, alterra, logona... wszystko niezbyt, a logona to wrecz istna tragedia (bier+honig).
teraz ostatnio wrocilam do tego garniera, stwierdzilam nawet, ze skladowo wyglada fajnie... i nawet moj facet zaczal mi go podbierac on ma wlosy raczej suche, ja przetluszczajace sie, a szampon nam obu sluzy... pewnie znow pare butli zuzyje nim kupie cos innego w ramach testow