Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[Tulipfever]

Napisane przez eleeri

a jak się suszy uszy w środku skoro nie mozna tam nic wpychać ?

Wybacz, ze dopiero teraz odpisuje- wycieram do czysta malzowine; do srodka uszka nic nie wkladam.

Czesc kochane!

Cass gratulacje, alez ten czas leci!

Dzisiaj jest nasza rocznica. Z tej okazji poszlismy z mezem i Ania do restauracji. Ania przespala caly czas w wozeczku, a my najedlismy po czubki uszu. Bylo wspaniale
Coreczka rosnie nam jak na drozdzach. Jest coraz bardziej kontaktowa, bardzo duzo sie usmiecha. Nie wyobrazam sobie bez Niej zycia, dopelnia nasza rodzine, nasz dom.
Jutro maz znowu do pracy, jakies te poniedzialki zawsze trudne sa dla mnie, a potem juz leci szybko. Codziennie praktycznie mamy gosci, jest to dosyc meczace, chociaz jest mi straszliwie milo, ze tylu ludzi chce zobaczyc nasza corcie.
Ok, lece karmic, dobrej nocki!

[katarzynka00]

Napisane przez Cassandra 23

Zakładam mu juz pod spodenki rajstopki i obowiazkowo czapka i ciepła bluza.

Kubcio skonczył dzisiaj 3 miesiące

A mój Kuba ostatniej nocy obudził sie o 2 i zaczał sie bawić Oczy otware, nogi zadarte i gada w najlepsze. A ja byłam ledwo zywa Dobrze, że po 30 min znudziło mi sie i usnął

u nas tez rajstopki sa w uzyciu, bo my to na dluuugie spacery chodzimy.Kilka godzinek na swierzym powietrzu jestesmy.Zawsze pod wozkiem mam tez dodatkowy koc.

Sto lat sto lat dla naszego kawalera Najserdeczniejsze,cieplut kie i słodziudkie zyczenia od wirtualnej cioci

A ty to fajnie napisalas

Cass intuicyjnie podajesz malemu cos nowego czy masz jakas sciage?jak tak to podrzuc i mi.Ja tez jestem za szybkim wprowadzaniem nowosci jak tylko maluda moja osiagnie odpowiedni "wiek"/mc

Napisane przez majka24

dziekuję za odpowiedź
ile kropel dajesz - tak jak w ulotce czy więcej?

tak, tak 8kropli po mleczku.Dawalam po kazdym a przed spaniem jak zalecali to juz nie, bo ja w dzien kręciło zawsze.

Napisane przez eleeri

Moje dziecko zbudziło się dopiero o 20, a spało przez cały spacer i w domu aż do teraz
budziło się tylko na mleczko i uderzało w kimono dalej
bosssze co to będzie w nocy
az strach się bać

Ja bym tak chciała
moje dziecię przez noc nie robiło kupy a przed wyjściem na spacer, jak zagoniłam tatusia do zmiany pieluchy, bo sama sie ubierałam to poszły pod rząd 4 pampersy, a w każdym kupa
małz był bliski załamania
była nawet kupa na przewijak bo nie zdążył z pampersem

trzymam kciuki za Wasze kupki

Laurka tez ma czasem dni spiocha,ale jeszcze sie nie zdazyło zeby nie chciala spac jak byla pora po kąpieli.Nie wybudzalam jej, bo uznaje ze widocznie tyle potrzebuje.Niemowle jak spi to rośnie.Najintensywniej Z reszta trąbią ze niemowle potrzebuje spokojnego,niezakłóconego snu.Wiec niech zadna z nas nie zakłóca

W kazdym?ale ma spust... ale taka pełna czy tylko "kleksik",
bo takie posrywanko to by mnie nie urzadzalo.Raz, i codziennie a konkretnie byloby idealnie

Mam jeszcze nadzieje ze w srodku nocy byc moze głód ją zbudzi i do tego uczyni swą powinnosc

Za kciuki serdeczne merci.Przyda sie.Wiem ze kupka nie musi byc codzien, ale bylabym spokojniejsza gdyby byla.

Napisane przez Tulipfever

Dzisiaj jest nasza rocznica.

w takim razie moc zyczen dla was
Stu lat "obrzydliwie" miłosnych uniesien

[Ania0104]

witam wieczornie

... moje dziecko ciagle śpi ... hmmm jak nie śpi to źle jak śpi to tez nie dobrze
a tak poważnie to jeszcze go nie wykąpaliśmy bo jak usnął o 17 ... to obudził się o 21.10 ... dałam mu jeść i znów śpi .... nie mogłam go najpierw wykąpać, bo to juz był stan krytyczny

Napisane przez Svinecka

dziewczyny dziewczyny SUKCES

moje dziecko poszlo wczoraj spac o 22.30 i obudzilo sie uwaga uwaga.....o 4.30 dopiero bylam w szoku jak spojrzalam na zegarek
6 godzin - tyle to moje dziecko jeszcze nigdy nie spalo i nawet nei bylo zbytnio glodne bo pociumkalo troche i poszlo spac dalej i dopiero o 7.30 wstal i porzadnie zjadl

to chyba jakas faza księzyca ... albo nie wiem ze oni tak ladnie śpią

Napisane przez majka versace

Siemanko

Ciesze się że wasze dzieciaczki zaczynają ładnie (długo) spać w nocy Nie chce zapeszać ale mój powoli (bardzo powoli) chyba też zaczyna dłużej spać Wczoraj pobił swój własny rekord i spał od 21 do 2, został nakarmiony i spał do 6. Potem znowu mleko i zostawiłam go w łóżeczku a sama sie połozyłam. No i chyba () spał bo ja zasnęłam i nic nie słyszałam aż do 8. Potem trzeba było już wstać. Jak sie najadł i troche go ponosiłam to zaniosłam go tatusiowi do łóżka a sama poszłam zjeść śniadanie. Wracam i co widze? Obaj moi panowie smacznie sobie śpią do teraz .

ja też dzisiaj zostawiłam Bartka małżowi żeby się nim zajął ... wracam, a Oni śpią ... solidarnosć siusiaków

Napisane przez eleeri

w mnie w całym mieszkaniu jest min. 25 stopni a mimo to mały jak się go kąpie to ma "gęsią skórkę" i nieraz szczęka bródką z zimna
a jak śpi to albo w śpiworku albo pod kocem, jak się rozkopie to ma chłodny karczek - taki z niego zimorodek
czekam z utęsknieniem aż zaczną grzać kaloryfery

z Bartka też taki zmarzluch ,,, ma to po mamusi, bo tatuś zawsze jak kaloryfer goracy

Napisane przez katarzynka00

u nas nie bylo kupy od wczoraj moje dziecko trawi kazda krople.Idealna przemiana materii
A na powaznie to dzis bylysmy juz blisko...byly masaze,podciaganie nozek gdzie szly wonne bąki, lezenie na brzuszku,napinki i nicccc
Zadowolona bym byla gdyby obe*****ła sie po pas.Chocby codziennie.

hehehe
Bartek tak własnie dzisiaj zrobił ... ja poszłam się ubierać /bo jechalismy do teściów/ a małż woła z pokoju "pomocy"

[Ania0104]

Napisane przez Cassandra 23

Kubcio skonczył dzisiaj 3 miesiące
Jak ten czas szybko leci, tak sobie dzisiaj przeliczyłam, że na Boże Narodzenie bedzie miał juz pół roczku.
Mój synek mnie zadziwia Dzisiaj połozyłam go na łóżku, rozebrałam z pampersa i tak sobie leżał i wymachiwał nóżkami. Ćwiczylismy tez podnoszenie głowki. Odkręciłam sie na chwilke zeby wyciagnac pieluche z paczki, patrze a on leży na brzuszku a zostawiłam go na pleckach sam sie przekręcił, tylko rączki jeszcze nie mógł wyciagnąc spod siebie i zaczał sie złościć.
I nawet zaczyna podnosic gówke na brzuchu, juz nie lezy tak plackiem tylko stara sie choc lekko podniesć

Nie wiem czy pisałam ale od kilku dni Kuba na sniadanie dostaje mleczko z kleikiem. Dawka jest bardzo malutka ale Kuba wcina az mu sie uszy trzęsą Kupiłam smoczek trójprzepływowy z Aventa i w tym podaje kleik. A wczoraj dałam troszke kaszki ryżowej-bananowej. Ale mu posmakowała Zjadł 120 ml i sie jeszcze oglądał Brzuszek go nie bolał, nie płakał wiec mu nie zaszkodziła.

dla Kubusia! ... pamiętam jak pisałaś ze jedziesz do szpitala ... to było tak niedawno

no no ... kleik ... fajnie ze mu smakuje

Napisane przez eleeri

Ja bym tak chciała
moje dziecię przez noc nie robiło kupy a przed wyjściem na spacer, jak zagoniłam tatusia do zmiany pieluchy, bo sama sie ubierałam to poszły pod rząd 4 pampersy, a w każdym kupa
małz był bliski załamania
była nawet kupa na przewijak bo nie zdążył z pampersem

...

Napisane przez Tulipfever

Dzisiaj jest nasza rocznica. Z tej okazji poszlismy z mezem i Ania do restauracji. Ania przespala caly czas w wozeczku, a my najedlismy po czubki uszu. Bylo wspaniale
Coreczka rosnie nam jak na drozdzach. Jest coraz bardziej kontaktowa, bardzo duzo sie usmiecha. Nie wyobrazam sobie bez Niej zycia, dopelnia nasza rodzine, nasz dom.
Jutro maz znowu do pracy, jakies te poniedzialki zawsze trudne sa dla mnie, a potem juz leci szybko. Codziennie praktycznie mamy gosci, jest to dosyc meczace, chociaz jest mi straszliwie milo, ze tylu ludzi chce zobaczyc nasza corcie.
Ok, lece karmic, dobrej nocki!

wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!

Miramej, ja mam takie coś ... http://www.allegro.pl/item744810150_...zka_n2542.html

[Svinecka]

dopadlo znowu cholerstwo moje dziecko od 18 do teraz walczylismy z kolka nie mam sily, glowa mnie boli....eh a rano do przedszkola
ide spac
TZ jeszcze biedny do tesco po pieluchy pojechal

[Karolinak82]

Cześć Dziewczyny i Bąbelki

Jeju ale mnie dawno nie było...wczoraj zaczęłam nadrabiać, czytałam do 2, ale oczywiście zasnęłam i nie miałam sił już nic napisać

Przede wszystkim chciałabym podzielić się z Wami najlepszym odkryciem ostatnich 3 miesięcy!!!! Nasz sposób na kolki...Mała niestety też je miała, dostałam Saba, skończył się, zamówiłam kolejne opakowanie (w między czasie podając polskie specyfiki) gdy nagle znajomy mojej Mamy podpowiedział jej bym kupiła butelkę Dr. Brown's...i powiem Wam szczerze że już po drugim karmieniu tą butelką kolki zniknęły....SERIO!!!! Polecam te butelki z czystym sumieniem, nam pomogły...kolki uciekły

Tu jest fajnie opisane działanie tych butelek:
http://www.babytop.pl/produkty/info/...---237-ml.html

Poza tym u Nas wszystko super Zuza rozwija się pięknie, jest wesołym, pogodnym Okruszkiem Ciągle rozmawia, opowiada i guga sobie Wczoraj pierwszy raz została sama z dziadkiem na 2 godziny, bo Mama z Babcią pojechały na aerobic w basenie Powiem Wam że tak mnie ta woda odprężyła, że mogłabym codziennie się pluskać Od razu człowiek ma lepszy humor...no a Dziadek spisał się na medal

Jesteśmy już po drugiej kontroli bioderek...wszystko super Szczepienia za Nami bez komplikacji (Mała miała tak późno przez pobyt w szpitalu od zachłyśnięcia...miała silne antybiotyki podawane a wtedy trzeba doliczyć kolejne 6 tygodni do szczepień)...po wielu lekturach o szczepieniach wybrałam refundowane szczepionki i cieszę się z tego ogromnie bo później znalazłam dodatkowe info i przeraziły mnie te skojarzone...

Jeśli chodzi o spanie to nie jest u Nas źle...Mała zasypia o 22 a od jakiegoś czasu budzi się raz ok 4...a później śpi do 6

Uciekam już do łóżka bo za Nami ciężki dzień...jutro na pewno się odezwę...mam wizytę w sądzie...idę z papierami...trzymajcie kciuki żeby wszystko gładko poszło

Buziaki Mamuśki i Maluszki

P.S. Dodałam nowe zdjątka Małej jeśli któraś miałabym ochotę zobaczyć mojego Małego Skarba

[eleeri]

Pierwsza ?

Moje dziecko budzio mnie 4 razy + teraz rano o 6.30
przez powietrze w brzuszku za mało wypija mleka i za wcześnie mnie budzi - w nocy nosiłam go po 20 min. po każdym karmieniu, juz padałam a on nic
a w brzuchy aż bulgotało

Napisane przez Tulipfever

Wybacz, ze dopiero teraz odpisuje- wycieram do czysta malzowine; do srodka uszka nic nie wkladam.

Dzięki

Napisane przez katarzynka00

W kazdym?ale ma spust... ale taka pełna czy tylko "kleksik",
bo takie posrywanko to by mnie nie urzadzalo.Raz, i codziennie a konkretnie byloby idealnie

nie wiem bo nawet nie zaglądałam do małża, radził sobie sam
w każdym razie w ostatniej była duża kupa

Napisane przez Ania0104

ja też dzisiaj zostawiłam Bartka małżowi żeby się nim zajął ... wracam, a Oni śpią ... solidarnosć siusiaków

z Bartka też taki zmarzluch ,,, ma to po mamusi, bo tatuś zawsze jak kaloryfer goracy

mój pewnie też ma po mnie

Napisane przez Karolinak82

Poza tym u Nas wszystko super Zuza rozwija się pięknie, jest wesołym, pogodnym Okruszkiem Ciągle rozmawia, opowiada i guga sobie Wczoraj pierwszy raz została sama z dziadkiem na 2 godziny, bo Mama z Babcią pojechały na aerobic w basenie Powiem Wam że tak mnie ta woda odprężyła, że mogłabym codziennie się pluskać Od razu człowiek ma lepszy humor...no a Dziadek spisał się na medal

Jeśli chodzi o spanie to nie jest u Nas źle...Mała zasypia o 22 a od jakiegoś czasu budzi się raz ok 4...a później śpi do 6

Uciekam już do łóżka bo za Nami ciężki dzień...jutro na pewno się odezwę...mam wizytę w sądzie...idę z papierami...trzymajcie kciuki żeby wszystko gładko poszło

Buziaki Mamuśki i Maluszki

P.S. Dodałam nowe zdjątka Małej jeśli któraś miałabym ochotę zobaczyć mojego Małego Skarba

no to kwiatek za dziadka , że się spisał

zazdroszczę spania i gratuluję bioderek kciuki oczywiście trzymamy
wszystkie 4

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Zdjęcia śliczne, Zuzinka słodziutka
pierwsze zdjęcie piękne, ale wózek ... zajefajny z własna rejestracją
gratuluję pomysłu

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

dopadlo znowu cholerstwo moje dziecko od 18 do teraz walczylismy z kolka nie mam sily, glowa mnie boli....eh a rano do przedszkola
ide spac
TZ jeszcze biedny do tesco po pieluchy pojechal

jak ty dajesz rae tyle godzin to ja nie wiem...
U nas najdluzsza miala 2h, a tak w okolicy godziny przechodzi.Jestem wtedy wyczerpana, a ty... tyle czasu ciągłego płaczu.Chyba ze juz zaprawiona w boju jestes co?

Napisane przez eleeri

Pierwsza ?

Moje dziecko budzio mnie 4 razy + teraz rano o 6.30
przez powietrze w brzuszku za mało wypija mleka i za wcześnie mnie budzi - w nocy nosiłam go po 20 min. po każdym karmieniu, juz padałam a on nic
a w brzuchy aż bulgotało

my sie obudzilysmy cos kolo 6, ale kilka łykow cieplej herbatki i do mamy do łóżeczka i pospalysmy godzinke.Potem trzeba bylo wstac, bo kto widzial kupać w łóżku na leżąco
W hustaweczce stało sie to na co czekalam od wczoraj.Nie na meza,który wrócil z weekendowego wyjazdu-praca, nie na jakis telefon, nie na jakas wizyte a na kupke Ach te priorytety

Z powietrzem w brzuszku mialoby to sens.Laura 120ml pije na 2 raty.Jak odbije w polowie to wciagnie resztke a jak nie to nie wmiesci.

[Ania0104]

dzień dobry

ehhh ten mój Bartek ... wczoraj się wyspał, taki miał twardy sen że darowałam mu kąpiel ... obudził się o 2,30 ... zjadł i gada, uśmiecha się i ani myśli spać ... i tak do 4,30 ... oczywiście zanim zasnął to musiał jeszcze troche pociumkać ... potem do kołyski, kołysanka i lulu ... pobódka o 8 i teraz znowu śpi

Napisane przez Karolinak82

Cześć Dziewczyny i Bąbelki

Jeju ale mnie dawno nie było...wczoraj zaczęłam nadrabiać, czytałam do 2, ale oczywiście zasnęłam i nie miałam sił już nic napisać

Przede wszystkim chciałabym podzielić się z Wami najlepszym odkryciem ostatnich 3 miesięcy!!!! Nasz sposób na kolki...Mała niestety też je miała, dostałam Saba, skończył się, zamówiłam kolejne opakowanie (w między czasie podając polskie specyfiki) gdy nagle znajomy mojej Mamy podpowiedział jej bym kupiła butelkę Dr. Brown's...i powiem Wam szczerze że już po drugim karmieniu tą butelką kolki zniknęły....SERIO!!!! Polecam te butelki z czystym sumieniem, nam pomogły...kolki uciekły

Tu jest fajnie opisane działanie tych butelek:
http://www.babytop.pl/produkty/info/...---237-ml.html

Poza tym u Nas wszystko super Zuza rozwija się pięknie, jest wesołym, pogodnym Okruszkiem Ciągle rozmawia, opowiada i guga sobie Wczoraj pierwszy raz została sama z dziadkiem na 2 godziny, bo Mama z Babcią pojechały na aerobic w basenie Powiem Wam że tak mnie ta woda odprężyła, że mogłabym codziennie się pluskać Od razu człowiek ma lepszy humor...no a Dziadek spisał się na medal

Jesteśmy już po drugiej kontroli bioderek...wszystko super Szczepienia za Nami bez komplikacji (Mała miała tak późno przez pobyt w szpitalu od zachłyśnięcia...miała silne antybiotyki podawane a wtedy trzeba doliczyć kolejne 6 tygodni do szczepień)...po wielu lekturach o szczepieniach wybrałam refundowane szczepionki i cieszę się z tego ogromnie bo później znalazłam dodatkowe info i przeraziły mnie te skojarzone...

Jeśli chodzi o spanie to nie jest u Nas źle...Mała zasypia o 22 a od jakiegoś czasu budzi się raz ok 4...a później śpi do 6

Uciekam już do łóżka bo za Nami ciężki dzień...jutro na pewno się odezwę...mam wizytę w sądzie...idę z papierami...trzymajcie kciuki żeby wszystko gładko poszło

Buziaki Mamuśki i Maluszki

P.S. Dodałam nowe zdjątka Małej jeśli któraś miałabym ochotę zobaczyć mojego Małego Skarba

cześć Karola!

zazdroszczę aerobiku w basenie ...
zaciskamy baaaardzo mocno!!!
no i dla dziadka

Zuzinka jest cudna ... a ten wózek odlotowy!

[katarzynka00]

Ja tez od października startuje z basenem i moze troszke cwiczen aerobowych.Musze sie zmobilizowac bo mi zle z korbolkiem.10kg pociążowej niestety mocno jest widoczne

[czekoladka21]

hej

my jutro na bioderka idziemy-mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze....jak mala bedzie grzeczna to moze wstapie z nia na zakupy pokupic jakis pajacykow wiekszych i spioszkow ......

dzisiaj idziemy do ksiedza zamowic chrzciny na 18 pazdziernika......

Napisane przez Cassandra 23

Kubcio skonczył dzisiaj 3 miesiące


Nie wiem czy pisałam ale od kilku dni Kuba na sniadanie dostaje mleczko z kleikiem. Dawka jest bardzo malutka ale Kuba wcina az mu sie uszy trzęsą Kupiłam smoczek trójprzepływowy z Aventa i w tym podaje kleik. A wczoraj dałam troszke kaszki ryżowej-bananowej. Ale mu posmakowała Zjadł 120 ml i sie jeszcze oglądał Brzuszek go nie bolał, nie płakał wiec mu nie zaszkodziła.

caluski dla Kubcia

oo fajnie ze mu smakuje
ja wczoraj jadlam tiramisu i taka wylizana lyzeczke aczkolwiek slodka sprobowalam podac malej-chcialam zobaczyc czy bedzie umiala jesc z lyzeczki i najpierw miala odruch wymiotny a potem otworzyla pyszczek i jezyczkiem lizala lyzeczke bo slodka byla hehe wiec mysle ze nie bedzie problemu z kaszkami

Napisane przez Tulipfever

Dzisiaj jest nasza rocznica. Z tej okazji poszlismy z mezem i Ania do restauracji. Ania przespala caly czas w wozeczku, a my najedlismy po czubki uszu. Bylo wspaniale

gratulacje dla calej trojki

Napisane przez Svinecka

dopadlo znowu cholerstwo moje dziecko od 18 do teraz walczylismy z kolka nie mam sily, glowa mnie boli....eh a rano do przedszkola
ide spac
TZ jeszcze biedny do tesco po pieluchy pojechal

o nie znowu
kiedy te kolki wreszcie przejda

Napisane przez Karolinak82

Przede wszystkim chciałabym podzielić się z Wami najlepszym odkryciem ostatnich 3 miesięcy!!!! Nasz sposób na kolki...Mała niestety też je miała, dostałam Saba, skończył się, zamówiłam kolejne opakowanie (w między czasie podając polskie specyfiki) gdy nagle znajomy mojej Mamy podpowiedział jej bym kupiła butelkę Dr. Brown's...i powiem Wam szczerze że już po drugim karmieniu tą butelką kolki zniknęły....SERIO!!!! Polecam te butelki z czystym sumieniem, nam pomogły...kolki uciekły

Tu jest fajnie opisane działanie tych butelek:
http://www.babytop.pl/produkty/info/...---237-ml.html

Poza tym u Nas wszystko super Zuza rozwija się pięknie, jest wesołym, pogodnym Okruszkiem Ciągle rozmawia, opowiada i guga sobie Wczoraj pierwszy raz została sama z dziadkiem na 2 godziny, bo Mama z Babcią pojechały na aerobic w basenie Powiem Wam że tak mnie ta woda odprężyła, że mogłabym codziennie się pluskać Od razu człowiek ma lepszy humor...no a Dziadek spisał się na medal

Jesteśmy już po drugiej kontroli bioderek...wszystko super Szczepienia za Nami bez komplikacji (Mała miała tak późno przez pobyt w szpitalu od zachłyśnięcia...miała silne antybiotyki podawane a wtedy trzeba doliczyć kolejne 6 tygodni do szczepień)...po wielu lekturach o szczepieniach wybrałam refundowane szczepionki i cieszę się z tego ogromnie bo później znalazłam dodatkowe info i przeraziły mnie te skojarzone...

Jeśli chodzi o spanie to nie jest u Nas źle...Mała zasypia o 22 a od jakiegoś czasu budzi się raz ok 4...a później śpi do 6

Uciekam już do łóżka bo za Nami ciężki dzień...jutro na pewno się odezwę...mam wizytę w sądzie...idę z papierami...trzymajcie kciuki żeby wszystko gładko poszło

Buziaki Mamuśki i Maluszki

P.S. Dodałam nowe zdjątka Małej jeśli któraś miałabym ochotę zobaczyć mojego Małego Skarba

witaj Karola
ciesze sie ze u ciebie i Zuzki wszystko pieknie sie uklada

i trzymam kciuki za sprawe w sadzie

[eleeri]

Napisane przez katarzynka00

my sie obudzilysmy cos kolo 6, ale kilka łykow cieplej herbatki i do mamy do łóżeczka i pospalysmy godzinke.Potem trzeba bylo wstac, bo kto widzial kupać w łóżku na leżąco
W hustaweczce stało sie to na co czekalam od wczoraj.Nie na meza,który wrócil z weekendowego wyjazdu-praca, nie na jakis telefon, nie na jakas wizyte a na kupke Ach te priorytety

a ja się śmiałam wczoraj z małża a dzisiaj mój synek zrobił 2 kupy pod rząd
ta druga wyszła nogawką i górą
całe plecy obesr..., cała noga, body i spiochy też

lecę bo właśnie się zbudził

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

jak ty dajesz rae tyle godzin to ja nie wiem...
U nas najdluzsza miala 2h, a tak w okolicy godziny przechodzi.Jestem wtedy wyczerpana, a ty... tyle czasu ciągłego płaczu.Chyba ze juz zaprawiona w boju jestes co?

no wlasnie nie daje jestesmy wtedy na maksa wyczerpani, bezsilni i zdolowanii - jesli trwa to godzine czy dwie to dajemy rade bo to juz standart ale taka akcja jak wczoraj nas powala

maly chyba sie na maksa zmeczyl bo jak zasnal ok 22.30 to obudzil sie dopiero o 5.30 dal nam pospac
mam nadzieje, ze juz na stale mu sie tak przestawia z tym spaniem


Karola witaj zaraz lece obejrzec fotki

[mayaha]

Hmmm, jak tak was czytam to chyba musze sie troszke pochwalic.
Moja Zuzinka juz drugi tydz budzi sie w nocy tylko raz ok. 2:45/3:30 (raz nawet o 4:30) a idzie spac ok. 22. Pozniej rano buszi sie ok 6:00/7:00 i wtedy biore ja do siebie do lóżka i kłade na brzuszku i wtedy jeszcze pol godz do godziny pospi na brzuszku. A co do podnoszenia główki to ona jak miała 3 tyg to podnosiła główke nawet na 1-2 min, a teraz to kreci nia w kazda strone Zreszta ona strasznie ruchliwa jest, bedę z nnią miec pewnie niezły ruch. Ale co tam, ja sie ciesze bo wole ja taka niż jakby taka ospała byla jak córka znajomych.
Tyle tylko ze rzadko uda mi sie cos przy niej zrobic a zdarzaja sie dni kiedy prwaie wcale nie spi a jak juz to robi sobie tylko 10-15 min drzemki. Teraz lezy grzecznie na macie wiec może zdarze cos posprzatac więc mykam
pa

[frida110]

Witam mamusie. Udzielam się rzadko za to z wątkiem staram się być na bieżąco.
Szczepienia już za nami (było trochę płaczu) - dobrze że następne dopiero za miesiąc
Wyszły nam prawie wszystkie włosy ale za to już widać następne

I przypomniało mi się co mówiła pani doktor o przepuklinie pępkowej i plastrach. Przepuklina pępkowa jest spowodowana rozstępem mięśni w okolicach pępka, używając plastra, który naklejamy na skórę w żaden sposób nie działamy na ściągnięcie mięśni, które są pod nią. Dziecko musi sobie te mięśnie wypracować - najlepiej leżąc na brzuchu (nie liczy się spanie - tylko aktywne leżenie na brzuchu).

[Ania0104]

Napisane przez eleeri

a ja się śmiałam wczoraj z małża a dzisiaj mój synek zrobił 2 kupy pod rząd
ta druga wyszła nogawką i górą
całe plecy obesr..., cała noga, body i spiochy też

Napisane przez Svinecka

no wlasnie nie daje jestesmy wtedy na maksa wyczerpani, bezsilni i zdolowanii - jesli trwa to godzine czy dwie to dajemy rade bo to juz standart ale taka akcja jak wczoraj nas powala

maly chyba sie na maksa zmeczyl bo jak zasnal ok 22.30 to obudzil sie dopiero o 5.30 dal nam pospac
mam nadzieje, ze juz na stale mu sie tak przestawia z tym spaniem

niech te kolki się juz skończą!!!

Napisane przez frida110

Witam mamusie. Udzielam się rzadko za to z wątkiem staram się być na bieżąco.
Szczepienia już za nami (było trochę płaczu) - dobrze że następne dopiero za miesiąc
Wyszły nam prawie wszystkie włosy ale za to już widać następne

I przypomniało mi się co mówiła pani doktor o przepuklinie pępkowej i plastrach. Przepuklina pępkowa jest spowodowana rozstępem mięśni w okolicach pępka, używając plastra, który naklejamy na skórę w żaden sposób nie działamy na ściągnięcie mięśni, które są pod nią. Dziecko musi sobie te mięśnie wypracować - najlepiej leżąc na brzuchu (nie liczy się spanie - tylko aktywne leżenie na brzuchu).

frida, mogła byś przynajmniej na kawkę wpaść z rana

Sliczna ta Twoja Kingusia - nawet bez włosków

.....................
a moje dziecko śpi ... o 12 jadło i do teraz śpi twardo
Oczywiście dalej mamy problem z główką ... ja mu przekręcam na prawo, a On za 5 minut na lewo ... już nawet podkładanie czegokolwiek nie pomaga, bo cwaniaczek sie przesuwa w bok i tak stawia na swoim

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Karola, a jak tam po chrzcinach? ... pisałaś? a ja przegapiłam? czy się nie chwaliłaś

Zdjęcia masz cudne! ... a jaką wypaśną furę ma Zuza

[Wojtusia]

Hej hej, nie zaglądałam tu juz kilka dni, ale czasu jakos mi brakowało. Wczoraj ochrzciliśmy naszą córeczkę Oliwia Weronika chrzciny sie udały, chociaz stresowałam się musze przyznać. Dzisiaj bylismy na szczepieniu. Kupiłam ta szczepionkę skojarzoną. U nas kosztowała 129 zł. Oliwka płatała troche, ale nie długo, teraz w dzien ładnie spała, tylko troche więcej na rękach chce byc, a jak ją odkładałam to płacz, ale dałam jej smoczek i sie uspokoiła.

Mam nadzieje ze nie bedzie zadnej gorączki. A te miejsca po ukuciach to trzeba czyms smarować? bo wydaje mi sie ze Unholy cos kiedyś o sodzie pisała....

[Karolinak82]

Napisane przez eleeri

no to kwiatek za dziadka , że się spisał

zazdroszczę spania i gratuluję bioderek kciuki oczywiście trzymamy
wszystkie 4

Zdjęcia śliczne, Zuzinka słodziutka
pierwsze zdjęcie piękne, ale wózek ... zajefajny z własna rejestracją
gratuluję pomysłu

Napisane przez Ania0104

cześć Karola!

zazdroszczę aerobiku w basenie ...
zaciskamy baaaardzo mocno!!!
no i dla dziadka

Zuzinka jest cudna ... a ten wózek odlotowy!

Dziadek dumny z siebie chociaż jak odjeżdżałyśmy to Mała się przebudziła, Ona jak się obudzi to od razu ma wielkie oczka, więc Dziadek w strach, ale wziął leżaczek w którym leżała, bujał nim całym(!!!!) pogadali sobie, pogadali i zasnęła

Tablica rejestracyjna to pomysł i prezent od mojego brata czyli ojca chrzestnego Zuzki Robi furorę na spacerach... wszyscy na nią zwracają uwagę a potem zaglądają do wózka i mówią że muszą zobaczyć tą Zuzę

Napisane przez katarzynka00

Ja tez od października startuje z basenem i moze troszke cwiczen aerobowych.Musze sie zmobilizowac bo mi zle z korbolkiem.10kg pociążowej niestety mocno jest widoczne

Te moje kilogramy też mi nie dają spokoju. Ja nie wiem kiedy do siebie wrócę. A stosujesz jakąś dietę albo coś?

Napisane przez czekoladka21

my jutro na bioderka idziemy-mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze....jak mala bedzie grzeczna to moze wstapie z nia na zakupy pokupic jakis pajacykow wiekszych i spioszkow

witaj Karola
ciesze sie ze u ciebie i Zuzki wszystko pieknie sie uklada

i trzymam kciuki za sprawe w sadzie

za bioderka!!!

Napisane przez eleeri

a ja się śmiałam wczoraj z małża a dzisiaj mój synek zrobił 2 kupy pod rząd
ta druga wyszła nogawką i górą
całe plecy obesr..., cała noga, body i spiochy też

jak dobrze że dziewczynki aż takich koopek nie robią Moja jak zaczyna stękać (bardzo charakterystycznie i tylko na koope) to od razu ją rozbieram żeby spokojnie mogła zrobić swoje

Napisane przez Svinecka

no wlasnie nie daje jestesmy wtedy na maksa wyczerpani, bezsilni i zdolowanii - jesli trwa to godzine czy dwie to dajemy rade bo to juz standart ale taka akcja jak wczoraj nas powala

maly chyba sie na maksa zmeczyl bo jak zasnal ok 22.30 to obudzil sie dopiero o 5.30 dal nam pospac
mam nadzieje, ze juz na stale mu sie tak przestawia z tym spaniem


Karola witaj zaraz lece obejrzec fotki

Współczuję kolek. Najgorsze jest to że Mały tak się męczy

A moze spróbuj podać mu mleko w tej butelce co pisałam, ona naprawdę pomaga, aż byłam w szoku sama...tylko kurcze jak później dasz Marcelkowi cycka to znowu nałyka się powietrza

Napisane przez frida110

Wyszły nam prawie wszystkie włosy ale za to już widać następne

I przypomniało mi się co mówiła pani doktor o przepuklinie pępkowej i plastrach. Przepuklina pępkowa jest spowodowana rozstępem mięśni w okolicach pępka, używając plastra, który naklejamy na skórę w żaden sposób nie działamy na ściągnięcie mięśni, które są pod nią. Dziecko musi sobie te mięśnie wypracować - najlepiej leżąc na brzuchu (nie liczy się spanie - tylko aktywne leżenie na brzuchu).

Śliczny "łysolek"

Jeśli chodzi o przepuklinę pępkową to jak byłam w szpitalu z Małą to leżała z nami dziewczyna, jej córeczka urodziła się w 34 tygodniu i też miała przepuklinę...i lekarka powiedziała że najlepiej udać się do chirurga i On zdecyduje czy wystarczy plasterek czy jednak zabieg...indywidualnie oceniają.

Napisane przez Ania0104

Karola, a jak tam po chrzcinach? ... pisałaś? a ja przegapiłam? czy się nie chwaliłaś

Zdjęcia masz cudne! ... a jaką wypaśną furę ma Zuza

No nie pochwaliłam się po chrzcinach

Było naprawdę super Całą mszę Zuza przespała jak ksiądz "oblewał" jej główkę wodą święconą to otworzyła oczka, spojrzała na niego i poszła dalej spać Po mszy zbiegła się rodzina ex-Tżeta..."do mnie nawet słowem się nie odezwali, popatrzyli na Małą 5 min i poszli (widzieli ją pierwszy raz!). "Moja Rodzinka po mszy pojechała do Rodziców na kolację i było baaaaardzo miło


No i byłam w sądzie...złożyłam papiery, niby rozprawa w grudniu aż mam stracha co to będzie, nigdy w sądzie nie byłam

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Wojtusia

Mam nadzieje ze nie bedzie zadnej gorączki. A te miejsca po ukuciach to trzeba czyms smarować? bo wydaje mi sie ze Unholy cos kiedyś o sodzie pisała....

Jeśli miejsce wkłucia będzie zaczerwienione lub wystąpi obrzęk to można robić okłady z sody.

[Miramej]

Cześć

Podczytuje Was, ale na odpisywanie czasu mi brakuje


Chciałam tylko złożyć życzenia Tuli z okazji rocznicy - wszystkiego najlepszego


I całuski dla Kubusia Cass z okazji skończenia 3 miesiączków


Lecę, bo dziecię wzywa


Dziewczynki i dziękuję za odpowiedzi o zawieszkach do wózka (Ania, Cass )

[katarzynka00]

Napisane przez eleeri

a ja się śmiałam wczoraj z małża a dzisiaj mój synek zrobił 2 kupy pod rząd
ta druga wyszła nogawką i górą
całe plecy obesr..., cała noga, body i spiochy też

lecę bo właśnie się zbudził

nikt nie uwierzy ze u nas moglaby byc taka codziennie.Bylabym uradowana.

Wczoraj jak pisalam w koncu zrobila.Potem zaczelam sie zastanawiac dlaczego bylo ok a zaczely sie problemy.Przewod pokarmowy dojrzewajacy to jedno, ale wymyslilam ze diabel tkwi w wodzie...
No i od wczoraj (po kupie) mala pila mleko i herbatki z przegotowanej mineralki i nie nie wiem czy to przypadek czy udalo mi sie rozwiklac zagadke ale dzis bez zadnego wysilku mala sie napięła i nakichala.Jakze ogromne bylo moje zadowolenie no i jej minka równie pocieszna.Bede kontynuowac i ocenie czy to w glownej mierze pomoglo.

Napisane przez Svinecka

no wlasnie nie daje jestesmy wtedy na maksa wyczerpani, bezsilni i zdolowanii - jesli trwa to godzine czy dwie to dajemy rade bo to juz standart ale taka akcja jak wczoraj nas powala

maly chyba sie na maksa zmeczyl bo jak zasnal ok 22.30 to obudzil sie dopiero o 5.30 dal nam pospac
mam nadzieje, ze juz na stale mu sie tak przestawia z tym spaniem

napewno jest to dla dziecka mega wyczerpujace.Jak Laure pusci to ona doslownie leje mi sie przez rece i nad oczkami nawet nie panuje.Zezoli, bialkami wywraca,gleboko oddycha,odpoczywa i spi jak suseł.

Po takim czasie bylabym jak tykajaca bomba zegarowa.Nikt nie moglby sie do mnie odezwac.
Moj mąż nie slyszal ani jednej akcji małej, a jak mial okazje byc przy delikatnym problemie z gazem to mowil"jak dobrze ze bylas, bo jakbyłbym sam to bym zwariowal.Nie ogarniam"

Napisane przez frida110

Dziecko musi sobie te mięśnie wypracować - najlepiej leżąc na brzuchu (nie liczy się spanie - tylko aktywne leżenie na brzuchu).

Laura miala nad pepuszkiem wklesniecie.Niby mogace przeistoczyc sie w przepulinke i nam pomoglo lezenie na brzuszku własnie TYLKO podczas snu, bo to byl okres gdzie nienawidzila/nie zdazyla polubic lezenia na brzuszku.Napewno mniejsza ilosc miesni pracowala ale to nie tak ze zadne nie biora udzialu.

[Tulipfever]

Dziewczyny, serdecznie dziekuje za zyczenia

Czekoladko mocno trzymam kciuki za bioderka

Moje malenstwo wlasnie kima w wozeczku, wrocilysmy ze spaceru, ja zdolalam wziac prysznic, a cora dalej spi. Dzisiaj wieczorem przychodza znajomi, to pewnie zbiera sily na wizyte
Ania ma ewidentne problemy z zasnieciem. Najlepiej Jej sie zasypia na mojej piersi, a gdy tylko odkladam Ja do lozka- natychmiast oczy myk otwarte. Wczoraj wieczorem chcialam sobie troche odpoczac, wiec zajmowal sie Nia maz- dala Mu tak czadu, ze biedny prawie sie poplakal. Wzielam Ja na rece- w 5 minut juz spala.

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

[Miramej]

Napisane przez Tulipfever

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

My codziennie, ale w pierwszym miesiącu kąpaliśmy co drugi dzień

[groszkolino]

Tuli gratuluję.
I zazdroszcze Ci, nasze dziewczynki w jednym wieku a moja jakos sie nie usmiecha tylko marszczy i zlosci

Kąpie mała codziennie, raz jej odpuscilismy bo przespala porę.

Co do kupy - u nas teraz tez rzadziej choc trafila sie po 3 dnia eksplozja ... az kolor scian zmienil moj malarz bo poprawila w trakcie przebierańska

Co do kg- brakuje mi 3 do 'przed'

Karolina trzymam kciuki też uzywam tej butelki do mleka. nie otworzylam linka wiec nie wiem czy wszystkie sa takie same ale ja mam taka z odpowietrzaczem takim hmm patykiem czy coś tędy

Svinecka wspolczuje, biedna Ty wykonczona

[Karolinak82]

Napisane przez Tulipfever

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

Ja od początku kąpie Małą codziennie...no zdarzyło się parę razy że miała dzień dziecka bo słodko spała ale te przypadki mogę policzyć na jednej ręce

Napisane przez groszkolino

Karolina trzymam kciuki też uzywam tej butelki do mleka. nie otworzylam linka wiec nie wiem czy wszystkie sa takie same ale ja mam taka z odpowietrzaczem takim hmm patykiem czy coś tędy

(nie)dziękuję

Ta butelka to dla mnie i Zuzy wybawienie...kolki uciekły i mam nadzieję że więcej nie wrócą

[eleeri]

Napisane przez Svinecka

no wlasnie nie daje jestesmy wtedy na maksa wyczerpani, bezsilni i zdolowanii - jesli trwa to godzine czy dwie to dajemy rade bo to juz standart ale taka akcja jak wczoraj nas powala

Okropnie długo Was kolki trzymaja
Sab Simpex nie pomaga ?

Napisane przez Ania0104

a moje dziecko śpi ... o 12 jadło i do teraz śpi twardo
Oczywiście dalej mamy problem z główką ... ja mu przekręcam na prawo, a On za 5 minut na lewo ... już nawet podkładanie czegokolwiek nie pomaga, bo cwaniaczek sie przesuwa w bok i tak stawia na swoim

ja z moim wygrałam
ładnie trzyma główkę w obu stronach, a juz był kryzys w ogóle nie odwracał głowy na lewo tylko ciągle na prawo albo prosto.

Napisane przez Wojtusia

Wczoraj ochrzciliśmy naszą córeczkę Oliwia Weronika chrzciny sie udały, chociaz stresowałam się musze przyznać. Dzisiaj bylismy na szczepieniu. Kupiłam ta szczepionkę skojarzoną. U nas kosztowała 129 zł. Oliwka płatała troche, ale nie długo, teraz w dzien ładnie spała, tylko troche więcej na rękach chce byc, a jak ją odkładałam to płacz, ale dałam jej smoczek i sie uspokoiła.

a zdjęcia jakieś są ?

Napisane przez Miramej

Podczytuje Was, ale na odpisywanie czasu mi brakuje

co taka zajęta jesteś ?
zostaw Kubusia samego na chwilkę

Napisane przez katarzynka00

nikt nie uwierzy ze u nas moglaby byc taka codziennie.Bylabym uradowana.

Wczoraj jak pisalam w koncu zrobila.Potem zaczelam sie zastanawiac dlaczego bylo ok a zaczely sie problemy.Przewod pokarmowy dojrzewajacy to jedno, ale wymyslilam ze diabel tkwi w wodzie...
No i od wczoraj (po kupie) mala pila mleko i herbatki z przegotowanej mineralki i nie nie wiem czy to przypadek czy udalo mi sie rozwiklac zagadke ale dzis bez zadnego wysilku mala sie napięła i nakichala.Jakze ogromne bylo moje zadowolenie no i jej minka równie pocieszna.Bede kontynuowac i ocenie czy to w glownej mierze pomoglo.

myslisz ze z wody ?

a do tej pory robiłaś na wodzie z kranu?
jaką macie wodę ?

Napisane przez Tulipfever

Dziewczyny, serdecznie dziekuje za zyczenia

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

do zyczeń i ja się dołączam

my staramy kapać małego codziennie, czasem zdarza się nam opuścić kapiel, więc wychodzi co drugi dzień

[Svinecka]

Karolinko butelka nam nic nie da bo ja karmie ciagle piersia - ostatni raz maly jadl butle moze z dwa tyg temu - zreszta juz w ogole nie chce jesc sztucznego mleka

Napisane przez katarzynka00

napewno jest to dla dziecka mega wyczerpujace.Jak Laure pusci to ona doslownie leje mi sie przez rece i nad oczkami nawet nie panuje.Zezoli, bialkami wywraca,gleboko oddycha,odpoczywa i spi jak suseł.

Po takim czasie bylabym jak tykajaca bomba zegarowa.Nikt nie moglby sie do mnie odezwac.
Moj mąż nie slyszal ani jednej akcji małej, a jak mial okazje byc przy delikatnym problemie z gazem to mowil"jak dobrze ze bylas, bo jakbyłbym sam to bym zwariowal.Nie ogarniam"

a moj TZ wbrew pozorom ogarnia i to bardzo - on w ogole juz tak pieknie sie zajmuje malym, ze w szoku jestem - nawet czesto jak ja mam cos przy nim zrobic to on robi to za mnie - np maly zrobi kupe i ja chce go przewinac a Tz mowi, ze on to zrobi i tak robi

jak maly ma kolke to walczymy na zmiane - ja go troche susze suszarka, glaskam, nosze, jak juz zaczynam sie denerwowac to TZ mnie zmienia i on to robi do momentu frustracji - a najczesciej skaczemy nad malym obydwoje


dzieki dziewczyny za slowa otuchy

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

eleeri nic nie pomaga

a ostatnio sie wzielam i odstwilam wszystkie srodki, ktore podawalam malemu na kolki i wydaje mi sie, ze jest lepiej

od tamtej pory ani razu nie wojowalismy do 2 w nocy

teraz odstawilam wszelki nabial i chce zobaczyc reakcje bo cos mi sie wydaje, ze tak jak u Ciebie moze byc przez to - ostatnio nie jadlam jogurtu i chyba bylo lepiej

[Cassandra 23]

Siemanko
Kubcio juz spi i mam czas na Wizażowanie Dzionek należał do udanych. Mały był bardzo grzeczny, wogole ostatnio (zeby nie wykrakać) ale jest bardzo spokojny, nie płacze. Kolki chyba juz mu mineły. Czasami jest tylko marudny, wkłada piastki do buzi a ostatnio to gryzie pieluszke, chyba dziąsełka go swędzą
Bylismy na spacerku poobiednim. Oczywiscie Kuba spał w najlepsze. Pogoda była super, taka wakacyjna. Nawet ramiona mi sie opaliły

Napisane przez Tulipfever

Cass gratulacje, alez ten czas leci!

Dzisiaj jest nasza rocznica. Z tej okazji poszlismy z mezem i Ania do restauracji. Ania przespala caly czas w wozeczku, a my najedlismy po czubki uszu. Bylo wspaniale
Coreczka rosnie nam jak na drozdzach. Jest coraz bardziej kontaktowa, bardzo duzo sie usmiecha. Nie wyobrazam sobie bez Niej zycia, dopelnia nasza rodzine, nasz dom.
Jutro maz znowu do pracy, jakies te poniedzialki zawsze trudne sa dla mnie, a potem juz leci szybko. Codziennie praktycznie mamy gosci, jest to dosyc meczace, chociaz jest mi straszliwie milo, ze tylu ludzi chce zobaczyc nasza corcie.
Ok, lece karmic, dobrej nocki!

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez katarzynka00

Sto lat sto lat dla naszego kawalera Najserdeczniejsze,cieplut kie i słodziudkie zyczenia od wirtualnej cioci

Cass intuicyjnie podajesz malemu cos nowego czy masz jakas sciage?jak tak to podrzuc i mi.Ja tez jestem za szybkim wprowadzaniem nowosci jak tylko maluda moja osiagnie odpowiedni "wiek"/mc

Dziekujemy

Mam kilka ściag ale z nich nie korzystam. Daje małemu intuicyjnie i patrze jak reaguje. Do tej pory podałam kleik kukurydziany, kaszke ryzowa-bananową i soczek z jabłuszka
Oczywiscie porcie są maleńkie i nie powinny zaszkodzić.
Zgodnie z schematami powinnam poczekac jeszcze miesiac z wprowadzaniem nowosci.

Napisane przez katarzynka00

Ja tez od października startuje z basenem i moze troszke cwiczen aerobowych.Musze sie zmobilizowac bo mi zle z korbolkiem.10kg pociążowej niestety mocno jest widoczne

I ja tez wykupuje karnet na basen inaczej nie zrzuce tych 10 kg.

Napisane przez Miramej

I całuski dla Kubusia Cass z okazji skończenia 3 miesiączków

Napisane przez Tulipfever

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

W pierwszym miesiacu kapaliśmy co 2 dzien, teraz codziennie. Kuba jak zbliza sie 19 robi sie senny, trze oczka ale nie zasnie. A jak go wykapie to zaraz zaypia. Tak jakby wiedział, że najlpierw mycie a potem spanie

[magi77]

Hej piękne
Będę już teraz częściej się udzielać, bo mały trochę luzuje. Mam więcej czasu, troszkę, ale zawsze coś. Ostatnio, to nawet nie miałam czasu zajrzeć do Was i poczytać co słychać, teraz postaram się choć raz dziennie

Bioderka Maciek miał w porządku,jutro idziemy na szczepienia, bo miał przesunięte, ale już może być zaszczepiony. Mały, odkąd ma karuzelę, tak ją pokochał, że uwielbia swoje łóżeczko i drygowanie zwierzakami Za leżaczkiem nie przepada, natomiast uwielbia leżeć na kanapie i patrzeć się w palące się światełko.

A i z nowości... dostałam okresu, już zapomniałam jak ja tego nie lubię

W sobotę byliśmy na weselu, kilka godzin, bo bez małego. Maciek został z babcią, a my mogliśmy troszkę podensować. Jednak czułam jakąś pustkę, bo przecież nigdzie się nie ruszam bez mojego szczęścia.

[Nikula5]

Witam mamuśki, czy mogłabym się do Was przyłączyć. Jestem mamą Dominika urodzonego 23.07.2009

[czekoladka21]

Znowu mialam przeprawe z mała po kapieli-ataki placzu przy piciu....bo praktycznie nie spala dzis kilka drzemek tylko 15 minutowych.....biedna tak sie meczy potem oczka jej sie zamykaja a glodna jest i chyba denerwuja ja ze musi mleko pic......ale jakos sie uspokoila i wypila mleczko -zasnela i spi od godziny juz

mykam pod prysznic i spac.....trza korzystac poki spi......chyba ze tż rzuci jakas niemoralna propozycje

Napisane przez frida110

Witam mamusie. Udzielam się rzadko za to z wątkiem staram się być na bieżąco.
Szczepienia już za nami (było trochę płaczu) - dobrze że następne dopiero za miesiąc
Wyszły nam prawie wszystkie włosy ale za to już widać następne

czesc Fridzia
sliczna ta twoja coreczka

Napisane przez Wojtusia

Hej hej, nie zaglądałam tu juz kilka dni, ale czasu jakos mi brakowało. Wczoraj ochrzciliśmy naszą córeczkę Oliwia Weronika chrzciny sie udały, chociaz stresowałam się musze przyznać. Dzisiaj bylismy na szczepieniu. Kupiłam ta szczepionkę skojarzoną. U nas kosztowała 129 zł. Oliwka płatała troche, ale nie długo, teraz w dzien ładnie spała, tylko troche więcej na rękach chce byc, a jak ją odkładałam to płacz, ale dałam jej smoczek i sie uspokoiła.

Mam nadzieje ze nie bedzie zadnej gorączki. A te miejsca po ukuciach to trzeba czyms smarować? bo wydaje mi sie ze Unholy cos kiedyś o sodzie pisała....

ja placilam 100zł.....
a miejsce po szczepionce Wzwb smarowalam Altacetem bo bylo czerwone i opuchniete-tak radzila mi pielegniarka, natomiast miejsce uklucia po pentaximie bylo normalne zero odczynu zapalnego

Napisane przez Tulipfever

Dziewczyny, serdecznie dziekuje za zyczenia

Ania ma ewidentne problemy z zasnieciem. Najlepiej Jej sie zasypia na mojej piersi, a gdy tylko odkladam Ja do lozka- natychmiast oczy myk otwarte. Wczoraj wieczorem chcialam sobie troche odpoczac, wiec zajmowal sie Nia maz- dala Mu tak czadu, ze biedny prawie sie poplakal. Wzielam Ja na rece- w 5 minut juz spala.

I pytanie: Jak czesto kapiecie swoje dzieci?

Weronika tez zasypia mi na rekach ale jak odkladam ja do lozeczka to tylko sie ulozy i spi dalej tylko ze czesto budzi ja to ze sie jej uleje i musze wziac ja na rece i na nowo uspac

Napisane przez Cassandra 23

Siemanko
Kubcio juz spi i mam czas na Wizażowanie Dzionek należał do udanych. Mały był bardzo grzeczny, wogole ostatnio (zeby nie wykrakać) ale jest bardzo spokojny, nie płacze. Kolki chyba juz mu mineły. Czasami jest tylko marudny, wkłada piastki do buzi a ostatnio to gryzie pieluszke, chyba dziąsełka go swędzą
Bylismy na spacerku poobiednim. Oczywiscie Kuba spał w najlepsze. Pogoda była super, taka wakacyjna. Nawet ramiona mi sie opaliły

moja mała robi tak samo nawet po jedzeniu ........ale ona nie skonczyla jeszcze 2 mcy wiec zabki to raczej nie.......chociaz mojemu kuzynowi wyszly zabki w 4 mcu

Napisane przez magi77

Bioderka Maciek miał w porządku,jutro idziemy na szczepienia, bo miał przesunięte, ale już może być zaszczepiony. Mały, odkąd ma karuzelę, tak ją pokochał, że uwielbia swoje łóżeczko i drygowanie zwierzakami Za leżaczkiem nie przepada, natomiast uwielbia leżeć na kanapie i patrzeć się w palące się światełko.

A i z nowości... dostałam okresu, już zapomniałam jak ja tego nie lubię

W sobotę byliśmy na weselu, kilka godzin, bo bez małego. Maciek został z babcią, a my mogliśmy troszkę podensować. Jednak czułam jakąś pustkę, bo przecież nigdzie się nie ruszam bez mojego szczęścia.

za szczepienie

ja czuje dokladnie to samo