dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;) - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-22, 11:50   #391
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

witam

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
witam ponieczialkowo...
Ilonko zycze pomyslnychwiesci u lekarza
Elianka rozumiem ze wy juz staracie sie powodzonka

Ja dzis bylam na rehabilitacji tzn mialam laser(na nadgarstki) ale jak na razie zadnej poprawy nie czuje, no ale jeszcze 9 zabiegow. A musze cos zrobic z tymi bolami... bo jak zaczniemy staranka to nie moge brac tych tabletek przeciwbolowych

My staranka zaczynamy po @ od kwietnia 2010
A wogóle to cos z ciś sie dzis dzieje ... bo glowa strasznie mnie boli
to widzę, że zaczynamy w tym samym miesiącu starania [jeśli u mnie się nic nie zmieni]

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Hej Kontrola wyszła w porządku mój mąż może chodzić do kilometra dziennie łącznie z chodzeniem po domu oczywiście Czyli nici na razie ze spacerami



Naleśniki bardzo lubię Tylko twarogu na słodko nie trawię Wolę taki ze szczypiorkiem a nalesniczki z jakimiś pierdółkami

A tobie życzę smacznego



Też kiedyś chodziłam na laser prawego nadgarstka pamiętam jakie to nieprzyjemne bóle są, ale po serii laserów bardzo się polepszyło

Staranka od kwietnia, czyli chcesz urodzić na grudzień /styczeń?
Jako dziecko styczniowe oczywiście polecam taki wybór Podobno dzieci są wtedy bardziej odporne (ja nie byłam- choroby non stop) ale wodniki są super i strzelce też (mój mąż)
po pierwsze : cieszę się, jak kontrola wyszła dobrze
po drugie : ja też wodnik i też rocznik'85
po trzecie : mam dziś naleśniki

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
mogę do Was dołączyć?
też dopiero planujemy dzidziusia, myślimy o przyszłym roku, żeby zacząć staranka w okolicy lipca/sierpnia więc odlegle jeszcze...
a widzę, że wątek w miarę świeży a w tych długaśnych to za dużo czytania
witamy
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..

niquolle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 12:07   #392
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
narobiłyście mi ochoty na naleśniki wiec dzis na obiad naleśniki z twarożkiem i zupka. Ja lubię twaróg na słodko, nawet do takiego ze szczypiorkiem sypnę sobie troche cukru

mooonik witaj

Pisałyście o chustach, koleżanka zamówiła sobie taką wiązaną, jak ją rozwinełyśmy to doznałyśmy taka była długa. także praktyka jest wskazana, nawet bardzo. Ceny też nie są małe wiec zastanowie sie czy kupię chuste dla naszej dzidzi. Obawiam sie, ze zawiązywanie troche trwa, ja sie zniechcęce i nie będę używała a wtedy szkoda pieniędzy.

To najpierw komentarz do twarogu ze szczypiorkiem i cukrem

No właśnie ja widziałam te wiązane chusty i były bardzodługie, a ja mam tylko 156cm i nie wiem jak to by wyglądało. Ale chciałbym mieć chustę, więc coś będę kombinować.

Cytat:
Napisane przez niquolle Pokaż wiadomość
witam


po pierwsze : cieszę się, jak kontrola wyszła dobrze
po drugie : ja też wodnik i też rocznik'85
po trzecie : mam dziś naleśniki

witamy
No to widzę, że sporo wspólnego mamy

A jakiś pomysł dla mnie, na dzisiejszy obiadek? Dobrze by było coś dobrego i z parowaru, bo trochę męża dzisiaj wkurzyłam rano i to byłyby takie trochę przeprosiny.

Spał zmęczony, bo w nocy źle się czuł a ja mu rano zaczęłam jęczeć, że mi laptop się do sieci nie może połączyć i co ja mam zrobić. On biedny w nocy się skręcał a ja zamiast pójść do jego komputera to mądra mu w łóżku marudzę Zła na siebie jestem
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 17:42   #393
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Witam
ja na obiad piekłam szyneczke, z ziemniaczkami do tego brokuły i suróweczka Tż powiedzial ze pycha... a roboty przy tym raptem 5 min

a pozatym na przyszłych mamusiach znalazlam str o planowaniu płci moze kogoś zainteesuje... i prosze kogoś o tłumaczenia bo ja głąb w tej dziedzinie jestem
http://www.parentingweekly.com/pregn...e_calendar.htm
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 22:09   #394
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

hej hej laseczki a co tu taka cisza?? ja jestem zla jak diabli ale o tym jutro bo juz nie mam sily pisac
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 22:12   #395
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

stokrotka- przytulam. Opowiesz jak dasz radę

Ja miałam dziś dzień aktywności Po pracy poleciałam z G. na rowerki, pociągaliśmy się po lesie do zmroku, a potem poprasowałam górę prania. Jestem z siebie dumna

teraz zrobiłam manicure i lecę do łóżeczka
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 08:39   #396
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

hej dziewczyny, jaka cisza

My wczora podłączyliśmy w końcu kuchenkę, więc dzisiaj normalny obiadek mogę ugotować

I może powiecie, że durna jestem, ale w trakcie tego podłączania trzeba było kupić nowe gniazdko, więc mąż wysłał mnie i jednego kolegę do sklepu po to. Będąc tam zauważyłam puzzle i kupiłam takie 1000 kawałków Wy wiecie, że jeszcze po zamontowaniu te kuchni, do 23.00 wszystcy układaliśy te puzzle? Czterech dorosłych facetów i jedna dorosła kobieta Dzisiaj będzie powtórka, bo jeszcze nie skończone


Stokrotko, co się stało biedactwo?

elianka, oficjalnie zazdroszczę takiego samozaparcia Ja kończę prasowania zwykle po kilku ubraniach
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 09:32   #397
griff
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 58
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

pomylilam watki, przepraszam

Edytowane przez griff
Czas edycji: 2009-09-23 o 09:33
griff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 10:50   #398
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

czesc
moge się przylaczyc
tak cichutko sie przyznam ze tego poprzedniego posta to ja napisalam, z konta TZa siostry, nie zauwazylam ze jest zalogowana

a przechodzac do konkretow-my planujemy zaczac starania tak w marcu kwietniu. czyli calkiem niedlugo. jako ze sie nakrecilam cala sprawa, zrobilam sobie troche badan (takie tam,morfologia, te sprawy). mysle ze niedlugo wybiore sie do gina i zaczne lykac kwas foliowy.
i to chyba na razie tyle, pewnie bede czesciej podcyztaywac niz pisac.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 11:38   #399
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

sanetka- my przypadkiem się nie znamy z wątku wrześniowych panien młodych 2008?

Cześć dziewczynki, dziś mam gorszy dzień w pracy :. Nic mi się nie chce, położyłabym się spać....
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 12:18   #400
mooonik
Zakorzenienie
 
Avatar mooonik
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 360
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cześć
wiecie co oglądaliśmy wczoraj nowego housika, normalnie mąż się ze mnie śmiał, bo na przemian się śmiałam i płakałam

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
a pozatym na przyszłych mamusiach znalazlam str o planowaniu płci moze kogoś zainteesuje... i prosze kogoś o tłumaczenia bo ja głąb w tej dziedzinie jestem
http://www.parentingweekly.com/pregn...e_calendar.htm
wg tego kalendarza będę mieć dziewczynkę
ja to zrozumiałam tak, że do wieku w którym planujemy dziecię trzeba dodać 9miesięcy i po lewej stronie kalendarza wybrać wiek, który nam wyjdzie, natomiast po prawej wybrać miesiąc przewidywanego przyjścia na świat i na skrzyżowaniu tych dwóch pokaże nam jaką płeć będzie mieć nasze dzieciątko

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość

I może powiecie, że durna jestem, ale w trakcie tego podłączania trzeba było kupić nowe gniazdko, więc mąż wysłał mnie i jednego kolegę do sklepu po to. Będąc tam zauważyłam puzzle i kupiłam takie 1000 kawałków Wy wiecie, że jeszcze po zamontowaniu te kuchni, do 23.00 wszystcy układaliśy te puzzle? Czterech dorosłych facetów i jedna dorosła kobieta Dzisiaj będzie powtórka, bo jeszcze nie skończone


elianka, oficjalnie zazdroszczę takiego samozaparcia Ja kończę prasowania zwykle po kilku ubraniach
ha! a my właśnie uwielbiamy układać puzzle, jeszcze jak mieszkaliśmy z naszym przyjacielem to zimowe wieczory spędzaliśmy właśnie na układaniu puzzli
i teraz na dzień chłopaka chyba mężowi sprawię właśnie jakieś
a z prasowaniem mam tak samo- jak nie muszę to nie prasuję, a żelazko wyciągam jak już naprawdę potrzebuję

Sanetko a ja Cię kojarzę z "Żon Doskonałych PM2008"
__________________


nie znoszę osób, które MUSZĄ mieć zawsze rację

Julitka

mooonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 12:24   #401
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Elianko, mooonik bardzo dobrze kojarzycie przyznam ze jakos tak wyszlo i zniknelam z tamtych watkow
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 14:08   #402
Beataboni
Raczkowanie
 
Avatar Beataboni
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 198
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
I może powiecie, że durna jestem, ale w trakcie tego podłączania trzeba było kupić nowe gniazdko, więc mąż wysłał mnie i jednego kolegę do sklepu po to. Będąc tam zauważyłam puzzle i kupiłam takie 1000 kawałków Wy wiecie, że jeszcze po zamontowaniu te kuchni, do 23.00 wszystcy układaliśy te puzzle? Czterech dorosłych facetów i jedna dorosła kobieta Dzisiaj będzie powtórka, bo jeszcze nie skończone

elianka, oficjalnie zazdroszczę takiego samozaparcia Ja kończę prasowania zwykle po kilku ubraniach
To fajnie z tymi puzzlami. A u mnie w szufladzie leza, az ochoty nabralam

Chcialam przesunac okres tabletkami i sie nie udalo :/ Juz kiedys probowalam i tez to samo bylo. A dzisiaj 10 misiecy z TŻ (juz jest lepiej miedzy nami - przynajmniej tak to odbieram) i nie mozna porzadnie uczcic.

A ja dzisiaj bylam u okulisty i okulary dostalam do czytania, a jak poszlam zrealizowac recepte to w sklepie babka mi powiedziala, ze te okulary, co mi przepisala lekarka to nie sa do czytania tylko na codzien. Ach Ci lekarze
Beataboni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 16:11   #403
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

witam
to opowiem wam moja wczorajsza historie
zła byłam strasznie sama na siebie, bo jak wiecie chodzę na zabiegi na laser, i GŁUPIA MANIA(bo inaczej nazwać mnie nie można chyba ze jeszcze gorzej) poszłam na zabieg z komórka w kieszeni i chyba mi naświetliło przy okazji tel... ale za nim do tego doszłam trochę mineło tzn moja siostra zadzwoniła do Tż czemu ja nie odbieram ja spr a tel wyłączony, myślę sobie Kamiś bawił sie tel i wyłączył może wiec włączyłam , za chwilkę zrobił się mini reset( tzn jak weszłam do jakiegoś katalogu to po chwili pojawiał się biały ekran i już nie wracało do otwartego katalogu tylko widzialam moj normalny ekranik) . Taki mini reset następował 3 razy po czym następował reset całkowity tzn tel się wyłączył. Od włączenia do wyłączenia tel było może 2 min. i zanim się zorientowałam co to winę zgoniłam na synia co się bawił tel i brał go do buzi i mowie do niego mamusia już Cie nie lubi zepsułeś mamusi tel az mi głupio teraz . A oprócz tego miałam dziwne znaczki w tel tak jakby sms którego w wiadomościach nie było, połączenie z internetem którego tez nie było... bo nawet weszłam na str internetowa żeby zablokować internet... i wkoncu zaczęłam myśleć i doszłam do wniosku ze to ten laser
i poszłam dziś do pracy i opowiadam co się mi stało... i tak jakos ktos wpadl na pomysl zebym wsadzila czyjas karte SIM , wiec co mi szkodziło na pożyczona kartę przyszła wiadomość Ten MMS nie może zostać odczytany OK. wiec wcisnęłam ok... i te rozne rzeczy co mi wyskakiwały znikneły. Włożyłam swoja kartę i od 10 rano do teraz działa wszystko bez zarzutu wiec nie wiem czyja to wina czy lasera czy synio coś powciskał ale najważniejsze że już działa... choć ja myślę ze to laser ale sie rozpisałam

witam nową staraczke podaj dane do listy to Vanessa cie wrzuci na nią
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 16:45   #404
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

pokłóciłam się z mężem. Rozszarpię go zaraz grrrrr
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 17:30   #405
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Elianko, mooonik bardzo dobrze kojarzycie przyznam ze jakos tak wyszlo i zniknelam z tamtych watkow

I ja witam nowaą prawie staraczkę


Cytat:
Napisane przez Beataboni Pokaż wiadomość
To fajnie z tymi puzzlami. A u mnie w szufladzie leza, az ochoty nabralam

Chcialam przesunac okres tabletkami i sie nie udalo :/ Juz kiedys probowalam i tez to samo bylo. A dzisiaj 10 misiecy z TŻ (juz jest lepiej miedzy nami - przynajmniej tak to odbieram) i nie mozna porzadnie uczcic.
Cieszę się, że wszystko u was w porządku, ale możesz napisać coś więcej? Jak się sprawa zakończyła? Mówiłaś mu o jego niedojrzałości? Gdzie teraz jesteś?

Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
witam
to opowiem wam moja wczorajsza historie
zła byłam strasznie sama na siebie, bo jak wiecie chodzę na zabiegi na laser, i GŁUPIA MANIA(bo inaczej nazwać mnie nie można chyba ze jeszcze gorzej) poszłam na zabieg z komórka w kieszeni i chyba mi naświetliło przy okazji tel... ale za nim do tego doszłam trochę mineło tzn moja siostra zadzwoniła do Tż czemu ja nie odbieram ja spr a tel wyłączony, myślę sobie Kamiś bawił sie tel i wyłączył może wiec włączyłam , za chwilkę zrobił się mini reset( tzn jak weszłam do jakiegoś katalogu to po chwili pojawiał się biały ekran i już nie wracało do otwartego katalogu tylko widzialam moj normalny ekranik) . Taki mini reset następował 3 razy po czym następował reset całkowity tzn tel się wyłączył. Od włączenia do wyłączenia tel było może 2 min. i zanim się zorientowałam co to winę zgoniłam na synia co się bawił tel i brał go do buzi i mowie do niego mamusia już Cie nie lubi zepsułeś mamusi tel az mi głupio teraz . A oprócz tego miałam dziwne znaczki w tel tak jakby sms którego w wiadomościach nie było, połączenie z internetem którego tez nie było... bo nawet weszłam na str internetowa żeby zablokować internet... i wkoncu zaczęłam myśleć i doszłam do wniosku ze to ten laser
i poszłam dziś do pracy i opowiadam co się mi stało... i tak jakos ktos wpadl na pomysl zebym wsadzila czyjas karte SIM , wiec co mi szkodziło na pożyczona kartę przyszła wiadomość Ten MMS nie może zostać odczytany OK. wiec wcisnęłam ok... i te rozne rzeczy co mi wyskakiwały znikneły. Włożyłam swoja kartę i od 10 rano do teraz działa wszystko bez zarzutu wiec nie wiem czyja to wina czy lasera czy synio coś powciskał ale najważniejsze że już działa... choć ja myślę ze to laser ale sie rozpisałam
A może wirus w mmsie? W każdym razie dobrze, że już wszystko dobrze A nerwy czasami ponoszą za wcześnie, tak już jest. Ważne, że się tego zawstydziłaś A powiedz mi, czy ty przepraszasz swoje dziecko kiedy nie masz racji? Bo czytałam gdzieś rozmowę o tym i tam się właśnie mamy wypowiadały o przepraszaniu dzieci.

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
pokłóciłam się z mężem. Rozszarpię go zaraz grrrrr

Co się stao?
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 17:41   #406
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Ilonka nie przeprosiłam go słowami bo wydaje mi sie ze tego nie rozumie, ale w innych syt z Tż, siostra czy kim kolwiek jesli nie mam racji to sie do tego przyznaje i przepraszam wiec... Kamisiowi na razie musi wystarczyc buziak... kiedys mu opowiem i wtedy przeprosze moze masz racje ze to wirus bo troche podejrzane by bylo to naswietlenie tel, mama kiedys jak polozyla tel na mikrofalowke to ze 2 dni szwankowal jej tel a potem sie rozmagnesowal czy cos

Elianka o co poszło z Tż?? na mamusiowych watkach pt planujemy ... po ostrych kłotniach i potem jeszcze ostrzejszym godzeniu pojawiaja sie FASOLINKI
__________________

Edytowane przez Stokrotka81
Czas edycji: 2009-09-23 o 17:43
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 17:53   #407
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

ech dziewczyny, już mi przechodzi, ale myślałam, że wyjdę z siebie.

W poniedziałek przyleciałam do domu i bez prysznica poleciałam do kuchni smażyć naleśniczki z serem bo mężulek miał ochotę. Nasmażyłam, a on zjadł JEDNEGO... Dziś zajrzałam do lodówki a one spleśniały, bo sama nie dałam rady. Strasznie mi przykro

i nie chce mi się z nim gadać teraz. bo ja nienawidzę gotować i robię to tylko dlatego, żeby on jadł jak człowiek, ja mam stołówkę koło pracy, mogę normalnie jeść, on na zadupiu pracuje
ech ręce opadają

a o godzeniu nie ma mowy. Na mojego męża wyrzuty sumienia (a widzę, że je ma) działają... obezwładniająco.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 19:17   #408
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
ech dziewczyny, już mi przechodzi, ale myślałam, że wyjdę z siebie.

W poniedziałek przyleciałam do domu i bez prysznica poleciałam do kuchni smażyć naleśniczki z serem bo mężulek miał ochotę. Nasmażyłam, a on zjadł JEDNEGO... Dziś zajrzałam do lodówki a one spleśniały, bo sama nie dałam rady. Strasznie mi przykro

i nie chce mi się z nim gadać teraz. bo ja nienawidzę gotować i robię to tylko dlatego, żeby on jadł jak człowiek, ja mam stołówkę koło pracy, mogę normalnie jeść, on na zadupiu pracuje
ech ręce opadają

a o godzeniu nie ma mowy. Na mojego męża wyrzuty sumienia (a widzę, że je ma) działają... obezwładniająco.
Elianka nie przejmuj sie tak tym... choc wiem ze trudno bo miewam podobne sytuacje... moj tez Tz niejadek, a pozniej jak to ladnie okreslilas jest obezwładniony co mnie jeszcze bardziej drazni
achhh faceci
a jeszcze dodam ze tak lubie nalesniki, placki ziemniaczane, kopytka , pierogi i pyzy... a jadlam nie pamietam kiedy... dlaczego bo moj Tz takich rzeczy nie jada a dla samej siebie mi sie nie chce... moja mama nie robi bo wie ze Tz tego nie lubi... wiec od 4 lat tych potraw w buzi nie mialam
__________________

Edytowane przez Stokrotka81
Czas edycji: 2009-09-23 o 19:23
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 20:18   #409
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Ja padam. Wstałam o piątej, musiałam do pracy jechac pociągiem. Jutro na szczescie podróżuje autkiem



Cytat:
Napisane przez Stokrotka81 Pokaż wiadomość
Ilonka nie przeprosiłam go słowami bo wydaje mi sie ze tego nie rozumie, ale w innych syt z Tż, siostra czy kim kolwiek jesli nie mam racji to sie do tego przyznaje i przepraszam wiec... Kamisiowi na razie musi wystarczyc buziak... kiedys mu opowiem i wtedy przeprosze moze masz racje ze to wirus bo troche podejrzane by bylo to naswietlenie tel, mama kiedys jak polozyla tel na mikrofalowke to ze 2 dni szwankowal jej tel a potem sie rozmagnesowal czy cos

Elianka o co poszło z Tż?? na mamusiowych watkach pt planujemy ... po ostrych kłotniach i potem jeszcze ostrzejszym godzeniu pojawiaja sie FASOLINKI
Dziecko rozumie słowo: przepraszam.
Zreszta matki wymagają od dzieci by uczyły się przepraszać od najmłodszych lat.; wydaje mi się, że to powinno obowiązywać obie strony.



Ja swojego przepraszam. Nigdy w życiu nie powiedziałam mu, że go już nie lubię czy że go zostawię, czy cokolwiek w tym sensie.


A jak mnie wytrąci z równowagi to tez mu to mówię. Tylko, że mówię o jego zachowaniu a nie o nim samym.
Tyle, ze ja mam dzieciowego chyzia. Dzieci to moja pasja:wszystko co dotyczy ich rozwoju, osobowości, zachowania, wychowania.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 21:07   #410
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość

Ja swojego przepraszam. Nigdy w życiu nie powiedziałam mu, że go już nie lubię czy że go zostawię, czy cokolwiek w tym sensie.

A jak mnie wytrąci z równowagi to tez mu to mówię. Tylko, że mówię o jego zachowaniu a nie o nim samym.
Tyle, ze ja mam dzieciowego chyzia. Dzieci to moja pasja:wszystko co dotyczy ich rozwoju, osobowości, zachowania, wychowania.
Jakbym siebie czytała Też z pasją pochłaniam wiedzę o dzieciach. Na studiach moim ulubionym przedmiotem była psychologia rozwojowa, poświęcona dzieciom właśnie Dowiedziałam tam się wielu ciekawych iważnych rzeczy.

Z tym przepraszam też wydaje mi się, że powinno się je mówić jak najszybciej, bo dziecko to też człowiek. Skoro ono ma nas przepraszać to my je powinniśmy również.

Wiadomo, że każdy ma inne podejście do dzieci i ja się starm nie narzucać swojego innym. I tak mam wrażenie, że za dużo mówię o dzieciach przy szwagrze, bo oni wychowują dzieci zupełnie odmiennie niż my chcemy i aż mnie świerzbi, kiedy widzę jakieś elementarne błędy, które popełniają.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że my dzieci nie mamy, więc nie trzeba nas "brać serio", bo przecież wiadomo, że "wraz z urodzeniem dziecka każdy nabiera niezwykłej mądrości nagle".

Nie mówimy więc prawie nic, ale za to później w domu komentujemy dużo i rozmawiamy o naszym podejściu do sprawy. Dzięi temu wiele już rzeczy mamy omówionych i wiemy jak będziemy wtedy postępować Lubię to w moim mężu, że on też ma takiego świra jeśli chodzi o dzieci i ich wychowanie jak ja
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 21:39   #411
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Jakbym siebie czytała Też z pasją pochłaniam wiedzę o dzieciach. Na studiach moim ulubionym przedmiotem była psychologia rozwojowa, poświęcona dzieciom właśnie Dowiedziałam tam się wielu ciekawych iważnych rzeczy.

Z tym przepraszam też wydaje mi się, że powinno się je mówić jak najszybciej, bo dziecko to też człowiek. Skoro ono ma nas przepraszać to my je powinniśmy również.

Wiadomo, że każdy ma inne podejście do dzieci i ja się starm nie narzucać swojego innym. I tak mam wrażenie, że za dużo mówię o dzieciach przy szwagrze, bo oni wychowują dzieci zupełnie odmiennie niż my chcemy i aż mnie świerzbi, kiedy widzę jakieś elementarne błędy, które popełniają.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że my dzieci nie mamy, więc nie trzeba nas "brać serio", bo przecież wiadomo, że "wraz z urodzeniem dziecka każdy nabiera niezwykłej mądrości nagle".

Nie mówimy więc prawie nic, ale za to później w domu komentujemy dużo i rozmawiamy o naszym podejściu do sprawy. Dzięi temu wiele już rzeczy mamy omówionych i wiemy jak będziemy wtedy postępować Lubię to w moim mężu, że on też ma takiego świra jeśli chodzi o dzieci i ich wychowanie jak ja
Ilonka tak z ciekawości zapytam co studiowałaś?



My również dużo rozmawiamy. Przed narodzinami małego wiele dyskutowaliśmy. Nie wszystko nam pięknie i gładko wychodzi, ale jesteśmy zadowoleni.
Nauczyliśmy się jednego: nie mówić za dużo o naszych pomysłach. Trochę to może dziwnie brzmi, ale dziwne spojrzenia i komentarze były nużące.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 21:42   #412
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

ale nie mówić innym czy sobie?

Ja studiuję filologię polską, ale w szkole psychologicznej, gdzie w podstawie mieliśmy bardzo ciekawe przedmioty, nie zdarzające się gdzie indziej

A ty?
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 21:52   #413
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
ale nie mówić innym czy sobie?

Ja studiuję filologię polską, ale w szkole psychologicznej, gdzie w podstawie mieliśmy bardzo ciekawe przedmioty, nie zdarzające się gdzie indziej

A ty?
Innym
np.
Kiedyś trafiliśmy na metodę G. Domana Jak nauczyc małe dziecko czytać
(naukę przerwaliśmy niestety jak mały poszedł do przedszkola. Cały czas usiłujemy się zmobilizować do powrotu), zafascynowani opowiadaliśmy o niej znajomym. Chyba tylko dwie osoby z ogromnego tłumu wyraziły zainteresowanie pozytywne metodą.

Poza tym moje dziecko praktycznie nie je słodyczy. Czekoladę jadło (w minimalnych ilościach) może z 3 razy w życiu.
Nie mamy telewizora, ogląda bajki na komputerze. (nie oglądał przed 2 rokiem życia).
Dla nas to norma, dla innych nie.
Ja szanuję różne sposoby podejście do dzieci, ale jak widzę coś co dziecko krzywdzi to mi się wszystko przewraca w środku.


Ja jestem po resocjalizacji.
Co do polonistyki: studiowałam przez krótki czas jako drugi równoległy kierunek. Bo to moja wieczna (nie do końca niestety spełniona) miłość jest

A wybieram się na psychologię... a czy się uda- zobaczymy
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 22:38   #414
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

w takim razie trzymam kciuki za tę psychologię


ja nafilologii poznałam kilku bardzo inspirujących wykładowców, i wierzę, że może to być miłość, bo moja również jest. Szczególnie było to widoczne w mojej poprzedniej grupie- nikogo z przypadku, sami zapaleńcy- i ci literacko i gramatycznie

Widzę, że mamy podobne podejście do sprawy jak rozmawiam z ludźmi i mówię o niewłączaniu telewizora (który mamy, bo podłączamy sobie kompa czasami, żeby filmy w dużym hd pooglądać), czy o czytaniu i puszczaniu muzyki poważnej (która sprawdziła się super na naszej bratanicy- sami sprawdzaliśy), to też dziwnie się patrzą. A wręcz tłumaczą, że tak nie dam rady i zobaczę jak będę miałą dziecko, że bez tv itd się nie da.

Na twoim przykłądzie widzę , że jednak da:

Napisz jakieś ciekawe zasady, jakie panują w waszym domu
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 07:47   #415
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
w takim razie trzymam kciuki za tę psychologię


ja nafilologii poznałam kilku bardzo inspirujących wykładowców, i wierzę, że może to być miłość, bo moja również jest. Szczególnie było to widoczne w mojej poprzedniej grupie- nikogo z przypadku, sami zapaleńcy- i ci literacko i gramatycznie

Widzę, że mamy podobne podejście do sprawy jak rozmawiam z ludźmi i mówię o niewłączaniu telewizora (który mamy, bo podłączamy sobie kompa czasami, żeby filmy w dużym hd pooglądać), czy o czytaniu i puszczaniu muzyki poważnej (która sprawdziła się super na naszej bratanicy- sami sprawdzaliśy), to też dziwnie się patrzą. A wręcz tłumaczą, że tak nie dam rady i zobaczę jak będę miałą dziecko, że bez tv itd się nie da.

Na twoim przykłądzie widzę , że jednak da:

Napisz jakieś ciekawe zasady, jakie panują w waszym domu
Tak właściwie to nie wiem czy nasze zasady są ciekawe
Takie normalne nam się wydają.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 08:08   #416
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

cześć dziewczyny!

Z fascynacją przeczytałam Waszą rozmowę. Ja nie mam o tym pojęcia. Zaczęłam się interesować, jak podjęliśmy decyzję o dziecku. Wcześniej byłam typowym obywatelem przekonanym, że danonki są dobre dla dzieci, że karmienie dziecka polega na lataniu za nim z łyżeczką. No i że nie ma dzieciństwa bez słodyczy.

MY z G. też patrzymy na dzieci jego brata ze zgrozą, mimo iż sami własnych nie mamy.
Zatem - luna Twoje zasady domowe są zwyczajne dla Ciebie, ale dla przeciętnego rodzica to jest jakiś kosmos. Ja bym się bardzo chętnie nauczyła co i jak

ostatnio zainteresowałam się ideą attechement parenting. Czy słyszałyście o tym?
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 09:53   #417
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

nie słyszałam, możesz coś napisać?
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 10:40   #418
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Sama niewiele wiem na ten temat jeszcze TUTAJ coś w rodzaju definicji.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 18:59   #419
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

Co tutaj tak cicho się zrobiło?
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-24, 19:18   #420
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
Dot.: dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

ja obserwuje ale nie będę sama ze sobą rozmawiała lol

Właśnie wróciłam z pracy i zakupów. Jem fasolówkę. Mniam. Kupiłam sobie winko na wieczór. Uwielbiam winko. Wybierałam je sobie w sklepie, rozważałam na głos z mężem czy hiszpańskie, czy afrykańskie.. a pani przy kasie "dobrej zabawy". Czy nikt nie kupuje sobie wina do kolacji?
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.