|
|
#541 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#542 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 123
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
N4TI, keendy, Karmenka
Dziewczyny, gratulacje! Dawno tu nie zaglądałam, ale dzisiaj wysupłałam trochę czasu. Ale was duuuużo pozdawało, super Cytat:
Swoją drogą to musi być strasznie denerwujące jak ktoś oblewa egzamin a egzaminator mówi: proszę się nie przejmować, świetnie pani jeździ itd Moja inna znajoma jak zdała za czwartym razem to egzaminator jej powiedział "No ja nie wiem, kto panią oblał, przecież tak świetnie pani sobie radzi" A ona na to: No właśnie pan mnie oblał dwa razy
Edytowane przez Senija Czas edycji: 2009-09-25 o 17:24 |
|
|
|
|
#543 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 361
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Jak ja sie nie moge doczekac mojego kochanego plasticzka!
![]() moja kolezanka jak slyszy ze stekam jej o plasticzku to sie wscieka bo oblala za 1. czeka na 2.podejscie i mowi ze denerwuje ja tym gadaniem bo ona nawet nie zdala jeszcze o! ![]() ale ja ja bardzo dobrze rozumiem piekne uczucie
__________________
CIASTKO - minuta w ustach, godzina w żołądku,całe życie w biodrach
Twój wybór![]() |
|
|
|
#544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 870
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
w poniedziałek kolejna próba, oby udana. ![]() a ja dzisiaj poszłam do biura, żeby mnie zapisali na egzamin. Zapłaciłam 134zł dałam jej dowód wpłaty i termin będę znała w pon. albo we wtorek.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego. Edytowane przez effciaa16 Czas edycji: 2009-09-25 o 17:30 |
|
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 991
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
a ja juz jutro aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!
__________________
|
|
|
|
#546 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 258
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#547 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 025
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
![]() ![]() ![]() No ladnie ![]() ![]() Mariolcia - don't stress DASZ RADE TRZYMAM KCIUKI!!!!!
__________________
W walce zjednoczeni!!! ![]() ![]() |
|
|
|
|
#548 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Będzie dobrze. ![]() ---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ---------- A gdzie zniknęła confused woman ? ![]() Była przed chwilą i myślałam, że pisze nam relację z egzaminu. Mariolcia - to Ty masz jutro egzamin? Na liście mam 9.10 (lista skopiowana z poprzedniej części). Przełożyłaś termin czy jak?
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
||
|
|
|
#549 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 167
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
więc o 11 jeżdżę. Podziwiam Cię bo jakbym ja miała jeździć od 7 to chyba bym sobie odpuściła.Dzisiaj miałam kolejne dwie godzinki i też ciągle słyszę "no, całkiem ładnie Ci ta jazda wychodzi" Jakoś mnie to nie satysfakcjonuje![]() ![]() Poza tym to odczucia podobne do Twoich, też mi się nie chce iść na egzamin, już w ogóle mam dosyć tego prawka, nie łudzę się zbytnio że zdam w poniedziałek i na samą myśl że na kolejny egzamin będę musiała czekać miesiąc(chyba że zastosuję metodę girl99 ) odechciewa mi się wszystkiego![]() Tylko spokojnie, będzie ok
__________________
Kliknij prosze ->->-> https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...php?pid=452402 Dziekuje |
|
|
|
|
#550 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Mariolcia=P - powodzenia jutro
Senija - kiedy dostaniesz dokument? |
|
|
|
#552 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 025
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
BlackLady - serdecznie polecam moj sposob satysfakcja gwarantowana![]() Mariolcia dasz rade Trzymam kciuki
__________________
W walce zjednoczeni!!! ![]() ![]() |
|
|
|
#553 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 419
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Mariolcia =P, Powodzenia jutro! Dasz radę!
__________________
17 |
|
|
|
#554 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 326
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
girl99, ale Ty masz tempo, dziewczyno =)
Kurczę no, dopiero co się zapisałam na egzamin a już mam koszmary z tym związane =/ dzisiaj śniło mi się, że łuk, na którym zdawałam był w jakimś lecie i w błocie, że był strasznie długi i wąski i, że ciągle wyjeżdzałam za linię, a egzaminator się ze mnie śmiał... =/ masakra jakaś =/
__________________
"Trudno jest złapać wiatr, brać na żarty ten szalony świat. Trudno jest, przecież wiem, wierzyć w bajki, jeszcze w życie wplatać je..." "To, czego tylko chcę - ja z Tobą w chłodnym deszczu" |
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 025
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
![]() Jak to mi instruktor powiedzial,,ja pierdziele, ale z ciebie aparatka "Kiniolek nie martw sie ja tez jak tylko sie zapisalam jezdzilam samochodem w snach, z czasem bedzie takichich koszmarow mniej![]() W ogole zapomnialam Wam Dziewczynki podkablowac, ze ten luk ktory robilam na 2 egzaminie jakis dziwny byl :/ albo mi sie wydawalo albo ten zakret byl taki kwadratowy troche i jakis taki dluzszy ten luk sie wydawal (ewentualnie to halucynacje z nerwow^^)
__________________
W walce zjednoczeni!!! ![]() ![]() |
|
|
|
#556 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 163
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Mariolcia =P
Powodzenia jutro![]()
__________________
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia. 17.09.09 zdany egzamin Matura 2010
|
|
|
|
#557 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 470
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Ja dzisiaj uslyszalam wspaniale pocieszenie od babci "no, nie martw sie, teraz tak ciezko zdac, niektorzy po 20 razy zdaja. Jak zdasz za pierwszym razem to bedzie CUD!"
![]() BlackLady egzamin mam na 9.15, wiec pozniej bym nie dala rady, a wole jednak ta godzine pojezdzic trudno jakos sie przemecze i wstane o tej 6, wroce z egzaminu i pojde spac albo zaplakana, albo wycienczona szczesciem
|
|
|
|
#558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
|
|
#559 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Moje koszty:
kurs 1300 lekarz 50 godz. pzred I egz 5*40=200 egz: 134 (?) godz. przed II egz: 5*40=200 II egz 114 (?) plasticzek 70 czyli cos ok 2000, nie pamietam dokladnie ile egz wiec nie ma sensu dokladnie podawac ![]() pierwsze wykady mialam jakos w marcu,w lipcu zdalam, tyle, ze po drodze mialam zagubienie dowodu i prace wakacyjną ![]() Teraz mam juz autko i szczesliwa smigam sobie codziennie ![]() Kiedy patrze na moją klasę (jakies 3/4 zdalo lub jest w trakcie) to cieszę się, ze to wszystko mam juz za sobą Mariolcia=P powodzenia
__________________
Edytowane przez aga3304 Czas edycji: 2009-09-25 o 20:37 |
|
|
|
#560 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
dziękuję w imieniu chłopaka i swoim
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Powodzenia - jutro sobota, wszyscy będą jeżdzić na większym luzie, mniej się spieszyć, wymuszać
__________________
22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr |
|||
|
|
|
#561 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego jest zastój na tamtym wątku, nawet nie zauważyłam nowego tematu, a tu tyle już napisane
we wtorek miałam pierwszą jazdę od dwóch miesięcy na placyku. Zamiast mojego instruktora dostała mi się jakaś nowa kobieta, która mnie ogromnie denerwowała. Traktowała mnie jak kompletnego dekla a sama zachowywała się jakby pozjadała wszystkie rozumy. W poniedziałek o 8 mam dwie godziny na mieście o 13 egzamin Muszę przypomnieć sobie wszystkie światła i jestem już gotowa. Jak uwalę plac to się załamię. |
|
|
|
#562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 054
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Znowu nie zdałam
Jak jechałam na egzamin to już wiedziałam, że nic z tego nie będzie, po prostu miałam zły dzień.. Na plac weszłam tak jak przewidywałam ok. 15:00. Egzaminator na początku wydał się baaardzo sympatyczny, zażartował nawet, uśmiechał się. Do sprawdzenia wylosowałam światła przeciwmgłowe tylnie i poziom płynu chłodniczego. Już przy światłach nie wiedziałam za bardzo co robić, bo w samochodzie, na którym się uczyłam przycisk był inaczej usytuowany. Nacisnęłam więc dwa które wyły do siebie podobne i które podejrzewałam, że mogą być światłami przeciwmgłowymi i jakoś wybrnęłam. No to teraz łuk. Egzaminator ustawił mi samochód na łuku, ja się przygotowałam do jazdy i wykonuję manewr. Do przodu ok. Jadę do tyłu i mam wrażenie że zaraz zakoszę słupek, pieprzą mi się linie i kręce na głupa tą kierownicą co chwilę w inną stronę i nie wiem jakim cudem udało mi się ten łuk wykonać. No to teraz górka. Pierwsza próba nieudana-zdechł mi samochód. Cholera o co chodzi-myślę. Przecież z ruszaniem zręcznego nie miałam NIGDY problemów! Druga próba-wzięłam głęboki oddech, zastanowiłam się co i jak i wykonałam. Jedziemy na miasto. Ruch jak cholera. Przy pasach czaili się jacyś chłopcy z plecakami-przepuszczam więc. Kiedy przeszli przez ulicę jeden z nich odwrócił się patrzy i krzyczy ,,O! Egzamin! Nie zdasz!!!'' Buuu-w myślach ale pie*** to Jedziemy jakąś jednokierunkową i skręcam z prawego pasa. Błąd-mówi egzaminator. Jedziemy dalej i szczerze przyznaję że dużej części egzaminu po prostu nie zarejestrowałam bo co chwilę słyszałam tylko ,,błąd, błąd, błąd" i każe mi zawrócić, zawracam a on do mnie że ,,błąd" i jeszcze raz a ja w myślach ,,Dla mnie ten cały egzamin był jedną wielką porażką Robiłam głupie błędy, to była moja najgorsza godzina jazdy w życiu.. Niczego nie byłam pewna, nie wiedziałam co i jak.. I naprawdę dziwię się, że dojechałam do tego momentu. Całą drogę do domu przeryczałam. Chyba po prostu miałam fatalny dzień.. A i egzaminator swoim zachowaniem nie pomógł nie wspominając o tych chłopakach na pasach..
__________________
<3
|
|
|
|
#563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 025
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Aaaa tam
bedzie dobrze![]() I na marginesie - oblac na placu - zaden wstyd ![]() Luk bywa ogromnieeeee zdradliwy, tak samo z gorka .... Ajjjj Confused... jak mi przykro moj egzaminator podobny - na poczatku mily, potem bleeeeA ci chlopacy ;/ chyba bym baseballa wyciagnela i ich tak w lby palnela. ... I byloby inaczej gdyby nie egzaminator. I jeszcze jego teksty :/ co to za gadka w ogole? Zamiast nie stresowac albo chociaz byc neutralnym to dobija. To prowadzi do stresu a stres do bledow.... Nie martw sie nie jestes jedyna Ja tez oblalam 2 raz i patrz ile Ty jechalas juz a ile ja jechalam ( cale 8 min MUSI SIE KIEDYS UDAC!!!!! Dlatego nie poddawaj sie jestes juz tak blisko!!!
__________________
W walce zjednoczeni!!! ![]() ![]() Edytowane przez girl99 Czas edycji: 2009-09-25 o 21:01 |
|
|
|
#564 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ten komentarz mógł sobie darować. ![]() Przykro mi, że się nie udało. Wypłacz się, wyśpij.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
||
|
|
|
#565 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Z egzaminatorem-gburem tez mialam do czynienia, mozna calkiem starcic orientacje i myslec "byle do konca" Po prostu nie Twoj dzien, dużo zbędnych emocji, następnym razem na pewno sobie poradzisz Zapisuj się szybciutko na kolejny egzamin i trzymam kciuki
__________________
|
|
|
|
|
#566 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 258
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
![]() A z tym tekstem to już przesadził. |
|
|
|
|
#567 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
|
|
|
|
#568 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Cytat:
Dziewczyny, a czym się różni to hamowanie awaryjne od tego hamowania przy rozpędzeniu do 50 km/h ? W moim mieście chyba nie ma takiego zadania z rozpędzaniem się i hamowaniem, może po prostu nie ma miejsca by to robić
|
|
|
|
|
#569 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 025
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
Ha, Beas
jestesmy debesciaki ![]() I Confused jeszcze raz powtarzam NOSEK DO GORY!!!! Bylas juz blisko czyli musi sie udac Pamietaj, ze to TYLKO prawo jazdy. Egzaminator, ze lepiej nie trzeba :/ ![]() A co do hamowania to hmm awaryjne tak jakSylusia wspomniala, ze my tego zadania nie mamy. Chyba, ze ktos Ci wyjedzie nagle albo wejdzie na jezdnie to musisz dac po hamulcach i moze Ci zgasnac.A zatrzymanie w wyznaczonym miejscu - nie moze zgasnac, musi az Was wgiac w fotele Gazujesz 50 on mowi STOP tudziez wczesniej wyznacza miejsce a wtedy sprzegielko-hamulec zeby ostro stanac, ale zeby nie zgasl.
__________________
W walce zjednoczeni!!! ![]() ![]() Edytowane przez girl99 Czas edycji: 2009-09-25 o 21:18 |
|
|
|
#570 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 258
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII
A ja na pierwszym 38
A na drugim 24 ![]() Cytat:
![]() Ja miałam się rozpędzić do 60 paru (było ograniczenie do 70) i zatrzymać się na wysokości znaku. Kierunek w prawo i zatrzymać się, a jak ruszam to lewy i gazzz. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.






Swoją drogą to musi być strasznie denerwujące jak ktoś oblewa egzamin a egzaminator mówi: proszę się nie przejmować, świetnie pani jeździ itd
Moja inna znajoma jak zdała za czwartym razem to egzaminator jej powiedział "No ja nie wiem, kto panią oblał, przecież tak świetnie pani sobie radzi" A ona na to: No właśnie pan mnie oblał dwa razy 

Twój wybór
w poniedziałek kolejna próba, oby udana.

DASZ RADE





no to fajnie ze mi w pore mowi 

Jedziemy jakąś jednokierunkową i skręcam z prawego pasa. Błąd-mówi egzaminator. Jedziemy dalej i szczerze przyznaję że dużej części egzaminu po prostu nie zarejestrowałam bo co chwilę słyszałam tylko ,,błąd, błąd, błąd"
Robiłam głupie błędy, to była moja najgorsza godzina jazdy w życiu.. Niczego nie byłam pewna, nie wiedziałam co i jak.. I naprawdę dziwię się, że dojechałam do tego momentu. Całą drogę do domu przeryczałam. Chyba po prostu miałam fatalny dzień.. A i egzaminator swoim zachowaniem nie pomógł nie wspominając o tych chłopakach na pasach.. 
