Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[merriel]

Napisane przez lusmarija

Merriel Ty chyba zapisywałaś się ostatnio na jakieś weekendowe nauki w Wawie, w którym miejscu jeśli możesz mi napisać?? Bo szukam jakiś dla Nas a raczej dla dwóch par i nie wiem gdzie by się tu udać

tutaj jeszcze kilka info o ślubie kościelnym
http://www.archidiecezja.warszawa.pl...rodzin/?a=1005

Sorki że dopiero teraz, mam nadzieję że nie za późno:
http://www.katedra.mkw.pl/weekendy.php

[madmuazelle]

Pustki dzisiaj,nie lubie niedziel. :/ No nic spadam robić naleśniki.

[lain]

ciao!
ale dzis piekny dzien nawet cos na ksztalt babiego lata latalo w powietrzu
bylismy na rowerach i zrobilismy piknik na kocyku jakos trzeba bylo nadrobic spalone kalorie

a ze zarloki z nas weekendowe (szczegolnie z TZa - w weekend moglby jesc nieustajaco ) to chyba zaraz skoczymy gdzies na jakas dobra salatke

oby przyszly weekend byl rownie piekny

Kasia bedzie git kiedys trzeba odciac pepowine jak juz zlapiesz niezabezpieczonego neta od sasiada to skrobnij co tam u ciebie

ja sie dzis dowiedzialam, ze siostra zostaje w Polsce rok dluzej, bo jej przedluzyli kontrakt... hmmm

[chilanes]

Napisane przez Martoolka87

No ale to właśnie chodzi o to, że ta odległość tak naprawdę nie ma znaczenia. Bo chociaż mieszkałam tak blisko to odwiedzałam moich rodziców raz na tydzień, a teraz jak mieszkają trochę dalej to jestem u nich raz na 2 tygodnie. Będziesz miała tyle obowiązków, że nie będziesz miała czau tęsknić


Ja też Jakoś nie wyobrażam sobie do kościoła taka goła iść

ja też nie wyobrażam sobie iść "półnago" do kościoła

Napisane przez kaska87

dziewczyny no to ja się żegnam ryczeć mi się chce zaczynam nowe zycie z dala od domkuodewzę się może jutro z uczelni albo jak będzie necik łapał z galerii albo od sąsiada TZ juz do mnie jedzie

Kaśka będzie good, zawojujesz wro trzym się!

[madziulka_]

Napisane przez kaska87

dziewczyny no to ja się żegnam ryczeć mi się chce zaczynam nowe zycie z dala od domkuodewzę się może jutro z uczelni albo jak będzie necik łapał z galerii albo od sąsiada TZ juz do mnie jedzie

Kaśka nie panikuj bo przesadzasz, masz 22 lata
Będziesz odwiedzać rodzinę pewnie z raz, dwa razy w miesiącu więc często

Co innego jakbyś gdzieś wyjechała zagranicę i widziała się z rodziną tylko parę razy w roku!!


Właśnie wykorzystaliśmy piękną pogodę z TŻ na spacerek

[madmuazelle]

Napisane przez madziulka_

Kaśka nie panikuj bo przesadzasz, masz 22 lata
Będziesz odwiedzać rodzinę pewnie z raz, dwa razy w miesiącu więc często

Co innego jakbyś gdzieś wyjechała zagranicę i widziała się z rodziną tylko parę razy w roku!!


Właśnie wykorzystaliśmy piękną pogodę z TŻ na spacerek

Dokładnie,a co ja mam powiedzieć jestem za granicą,z dala od rodziny.Przyjeżdzam raz na jakiś czas.Ostatnio jedynie zdarzyło nam się jechać od pierwszego urlopu,po 3 miesiącach.A teraz pojedziemy dopiero za 9 miesiecy.


Tż mnie wykończył.

[Samoa]

cześć Jeju ale mielismy imprezowy weekend Wlasnie obejrzałam zdjęcia z panieńskiego, które robiłam telefonem - masakra:h ahaha:
Super było, ale w sobote miałam taaaakiego kaca, ze miazga a wieczorem doprawilismy na drugiej imprezceDziś juz bez kacorka sie obyło na szczęscie

My z tż już chcemy śluuuuub

Kupiłam sobie podkład Revlona taki, że mozna mieszać odcieniePoki co mam taki problem, ze moja pianka do demakijażu została w mieszkaniu tż, więc nie mam zamiaru sie malowac dopóki jej nie odzyskam

Jeju już w czwartek do szkołyyyyy, tyle dobrego, że znow sie zaczną ploty przy kawce, winku i piwku i będzie śmiesznieTego akurat nie moge się doczekać, bo tęskniłam za dziewczynami

Ide chyba zaraz spać, bo trzeba sporo odespać

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

żarcisz chyba, nie mam zamiaru zamienić sie w kurę domową
a metka za 3 dni będzie miała 1 z przodu :mdeleje:

a ja mam 356

żartowałam ale w sumie posmakujesz sobie takiego dorosłego zycia, chcoaiż ja mieszkam z rodzicami to i tak sama sobie iorę, sprżtam cały dom, czesto gotuję więc się zamieniam w perfekcyjną panią domu

Napisane przez Martoolka87

My noc poślubną będziemy musieli przełożyć na późniejszy termin
Pozbycie się rodziny TŻ o 4 nad ranem będzie cudem Ja chciałam zrobić wesele tylko do 2, ale TŻ chce dłuższe. Jakoś to będę musiała przeżyć, ale za to poprawin nie będzie

Mybędziemy miec poranek poslubny jak nie padnę trupem ze zmęczenia ale pewnie i tak to będzie szybki numerek
My mamy pokój do 14 do dyspozycji, potem do domku mojego jedziemy i poprawiny będziemy wyprawiac na ogroszie dla najbliższych. cieszę się że na sali poprawin nie mam wesele jest w piatek, sobota jakis grilek na ogrodzie, niedziela pełna liba i z łozka nie wychodzimy hehe

Napisane przez kaska87

dziewczyny no to ja się żegnam ryczeć mi się chce zaczynam nowe zycie z dala od domkuodewzę się może jutro z uczelni albo jak będzie necik łapał z galerii albo od sąsiada TZ juz do mnie jedzie

3maj się będzie dobrze

[madmuazelle]

Jaka tu cisza,a od jutra się pewnie zacznie jazda napisanych postów.
Właśnie sobie ogladam teledyski ze slubów/wesel na youtube i słucham teraz piosenki Long&Junior bo ja tańczyć chce,może nauczysz mnie jak tanczy się i bujać i bujać

[can't be perfect]

Napisane przez madmuazelle

Jaka tu cisza,a od jutra się pewnie zacznie jazda napisanych postów.
Właśnie sobie ogladam teledyski ze slubów/wesel na youtube i słucham teraz piosenki Long&Junior bo ja tańczyć chce,może nauczysz mnie jak tanczy się i bujać i bujać

cisza jak to w niedzielę

teraz jak zaczną się zajęcia to nie będzie już tak czasu na wizaż.
w moim przypadku muszę zacząć pracę mgr pisać, będę szukać dodatkowej pracy, chociaz poczekam 2 tyg jeszcze bo miałam mieć promocje weekendowe do stycznia ale gościu się na razie nie odzywa więc nie wiem czy to wypali

[certina4]

cześć laseczki ale napłodziłyście postów od wczoraj

odnośnie płodzenia, to była rozmowa o dzieciach i chęci ich posiadania zaraz po ślubie, ja się nie pisze, chciałabym chociaż 2-3 lata nacieszyć się TŻ i mieszkaniem z Nim, naszym życiem wspólnym, a na dzidziusia będzie czas, chociaż taki jest plan a jak będzie ostatecznie to wyjdzie w praniu

Chillanes jak tam ząb? mam nadzieję że już lepiej?
Asiulek lepiej się już czujesz? Też słyszałam że imbir dobrze dziala, na pewno ma działanie rozgrzewające
Tancerka wiedziałam że wieczór z szefem się uda
Lain super sala i dekoracja, bardzo ładne pokrowce jak już Tancia zauważyła, ja będę musiała płacić 5zł od pokrowca, bo tyle kosztuje wypożyczenie, chyba że do mojego ślubu już się właścicielka w nie wyposaży, tzn lokal
Metka fajnie że masz już pierwsze mierzenie za sobą
Ela jak tam się udało weselicho, wszyscy zadowoleni? napisz koniecznie relację

ja dopiero wpładłam, bo brat postanowił wracać do domu o 21 padam na twarz bo bylismy rano w lesie na grzybkach, niestety straszna susza i niewiele zebraliśmy, ale tak się dotleniłam, że później mnie głowa bolała.

Kupiłam sobie "coś pożyczonego " i " coś niebieskiego" Emilly Griffin za namową Chillanes? już nie mogę się doczekać, bo po opisie fajnie się zapowiadają. Swoją drogą w empiku zaczęli dodawać do zakupów próbki pasty do zębów

zmykam dziewczynki bo zaraz zasnę nad klawiaturą

have a good night

[madmuazelle]

No tak weekend jest,zaraz się pazdziernik zacznie noi studenci na uczelnie bedą gnać.

Omg,niewiem czy ta para była tak zestresowana czy mówili jakby chcieli a nie mogli. Składanie przysięgi i zakłdanie obrączki były takie hm dziwne.
http://www.youtube.com/watch?v=gIspV...eature=related

[obca7]

Hello
Jejku jaki ten weekend był męczony, bo spędzony w szkole. Ale dałam radę
Teraz nadrabiam

[gosica502]

Cześć dziewczyny
Wiecie co, na 99% nie będę musiała w tym roku na stancji mieszkać tylko będę dojeżdżała bo ze wstępnego planu wynika że mam zajęcia 3 dni w tygodniu tylko I będę w domku mieszkać i widywać się z TŻcikiem kiedy tylko będziemy tego chcieli i w ogóle
Jeśli się ten plan nie zmieni to będę taka szczęśliwa że szok!!!!

Mad ale że co z tą parą nie tak? Jak dla mnie to normalnie w miarę było Stresik mieli ale kto wie jak się my będziemy zachowywac Widziałam już w sumie gorsze przysięgi

[ultraradiola]

Witam dziewczynki

A ja idę dzisiaj na próbne czesanie wiem wiem bardzo wcześnie ale jestem załamana fryzjerka która chciałam na 14.08.2010 ma już swój terminarza zajęty i muszę poszukać innego dobrego w zastępstwie Tamta była rewelacyjna do domu przychodziła i poświęcała się tylko dla jednej panny młodej jestem załamanaaaaa ze nie będzie jej u mnie . Teraz będę musiała tracić kaskę na poszukanie jakiego dobrego fryzjera z tym będzie gorzej

Za 2 dni będzie TŻ czeka nas superaśny tydzień we dwoje taki romantiko

[merriel]

Hej dziewczynki
Ale cisza była w niedzielę
Ale dzisiaj też jakoś nie widać tłumów.. hmm, może się rozkręci

Ja też już niestety zaraz zaczynam studia - w środę i czwartek mam przez cały dzień zajęcia.. I to jeden i ten sam przedmiot Już zaczynam tęsknić za wakacjami
A w piątek zaczynam praktyki Mam stracha nieco, ale się cieszę Tylko przez te zajęcia nie popracuję sobie aż tak dużo, tylko w poniedziałki, wtorki i piątki..
Ech, coś czuję, że w październiku zbyt aktywna w naszym wątku nie będę

[gosica502]

Napisane przez ultraradiola

Witam dziewczynki

A ja idę dzisiaj na próbne czesanie wiem wiem bardzo wcześnie ale jestem załamana fryzjerka która chciałam na 14.08.2010 ma już swój terminarza zajęty i muszę poszukać innego dobrego w zastępstwie Tamta była rewelacyjna do domu przychodziła i poświęcała się tylko dla jednej panny młodej jestem załamanaaaaa ze nie będzie jej u mnie . Teraz będę musiała tracić kaskę na poszukanie jakiego dobrego fryzjera z tym będzie gorzej

Za 2 dni będzie TŻ czeka nas superaśny tydzień we dwoje taki romantiko

Hej Do fryzjera już terminy wyzajmowane?? Normalnie szok
Chociaż w sumie jak się pytałam sis mojego TŻta kiedy ja mam sobie iśc zaklepac u niej w salonie makijaż (bo czesać mnie będzie właśnie ona) to powiedziała że tak w styczniu żebym przyszła...
To pochwal się owocem tej wyprawy do fryzjera I fajnie że się spotkasz z TŻtem... A gdzie on jest? Za granicą gdzieś może?

Napisane przez merriel

Hej dziewczynki
Ale cisza była w niedzielę
Ale dzisiaj też jakoś nie widać tłumów.. hmm, może się rozkręci

Ja też już niestety zaraz zaczynam studia - w środę i czwartek mam przez cały dzień zajęcia.. I to jeden i ten sam przedmiot Już zaczynam tęsknić za wakacjami
A w piątek zaczynam praktyki Mam stracha nieco, ale się cieszę Tylko przez te zajęcia nie popracuję sobie aż tak dużo, tylko w poniedziałki, wtorki i piątki..
Ech, coś czuję, że w październiku zbyt aktywna w naszym wątku nie będę

No ja mam w tym tygodniu tylko w czwartek zajęcia na szczęście... No ale pewnie w związku z dojazdami też najaktywniejszą osobą na wątku nie zostanę Jedynie wieczorami będę się próbowała udzielac

[can't be perfect]

hej

Napisane przez certina4

odnośnie płodzenia, to była rozmowa o dzieciach i chęci ich posiadania zaraz po ślubie, ja się nie pisze, chciałabym chociaż 2-3 lata nacieszyć się TŻ i mieszkaniem z Nim, naszym życiem wspólnym, a na dzidziusia będzie czas, chociaż taki jest plan a jak będzie ostatecznie to wyjdzie w praniu

My też rozmawialismy już o dzieciach, ale stwiedziłam że chciałabym się nacieszyć TZtem z 2 latka .
poza tym powiedziałam TZtowi że będziemy mysleć o dziecku jeżeli on do tego dojrzeje.. no niby ma ten instynkt ojcowski, ale wieciecie
uświadomiłam mu że jak nawet wróci do domu po 12 godzinach pracy to będzie musiał troszkę posiedzieć z dzieckiem,w weekendy zrobić wypad gdzieś do lasku itp a nie uwalić się na kanapie bo jest zmęczony. dziecko potrzebuje obojga rodziców..

Napisane przez gosica502

Cześć dziewczyny
Wiecie co, na 99% nie będę musiała w tym roku na stancji mieszkać tylko będę dojeżdżała bo ze wstępnego planu wynika że mam zajęcia 3 dni w tygodniu tylko I będę w domku mieszkać i widywać się z TŻcikiem kiedy tylko będziemy tego chcieli i w ogóle
Jeśli się ten plan nie zmieni to będę taka szczęśliwa że szok!!!!

to fajnie ja na razie mam poniedziałek i czwartek wolny, ale od połowy semestru w poniedziałki będę miała laborki, nie mam źle tylko w środę kończe o 20 i powróct do domu 22.30 chyba że TŻ się zlituje i po mnie przyjedzie

no i z TZcikiem spędzisz więcej czasu, wydasz mniej kasy na mieszkanie poza domem i zaoszczędzisz sobie same plusy

Napisane przez merriel

Ja też już niestety zaraz zaczynam studia - w środę i czwartek mam przez cały dzień zajęcia.. I to jeden i ten sam przedmiot Już zaczynam tęsknić za wakacjami
A w piątek zaczynam praktyki Mam stracha nieco, ale się cieszę Tylko przez te zajęcia nie popracuję sobie aż tak dużo, tylko w poniedziałki, wtorki i piątki..
Ech, coś czuję, że w październiku zbyt aktywna w naszym wątku nie będę

ja juz tęsknię za wakacjami chociaż w tym roku były bardzo pracowite, praktyki, praca, praca magisterska badania, ale fajnie było

Napisane przez ultraradiola

A ja idę dzisiaj na próbne czesanie wiem wiem bardzo wcześnie ale jestem załamana fryzjerka która chciałam na 14.08.2010 ma już swój terminarza zajęty i muszę poszukać innego dobrego w zastępstwie Tamta była rewelacyjna do domu przychodziła i poświęcała się tylko dla jednej panny młodej jestem załamanaaaaa ze nie będzie jej u mnie . Teraz będę musiała tracić kaskę na poszukanie jakiego dobrego fryzjera z tym będzie gorzej

jestem w szoku że ma juz zajęte, no ale skoro jest taka dobra to sie nie dziwię ja będę miała olbrzymi problem z fryzjerem bo zawsze wychodze niezadowolona

[caprica6]

Napisane przez can't be perfect

hej

jestem w szoku że ma juz zajęte, no ale skoro jest taka dobra to sie nie dziwię ja będę miała olbrzymi problem z fryzjerem bo zawsze wychodze niezadowolona

Hej
Ja znalazlam juz wizazystke, ktora mnie pomaluje, bede niedlugo zaklepywac termin. Najbardziej mi sie podoba ze przyjedzie do mnie do domu Tylko fryzjer jeszcze zostaje, podobnie jak Ty, najczesciej jestem niezadowolona, a czasami nawet wychodze z placzem hehe

[chilanes]

Napisane przez certina4

[.....]
Chillanes jak tam ząb? mam nadzieję że już lepiej?[.....]
Kupiłam sobie "coś pożyczonego " i " coś niebieskiego" Emilly Griffin za namową Chillanes? już nie mogę się doczekać, bo po opisie fajnie się zapowiadają. Swoją drogą w empiku zaczęli dodawać do zakupów próbki pasty do zębów

zmykam dziewczynki bo zaraz zasnę nad klawiaturą

have a good night

ząb ok, w piątek znów do dentysty na założenie plomby, mam nadzieję, że bedzie już ok
A co do zakupow, to chyba nie o mnie chodziło, bo nie wiem o czym mowa

Napisane przez ultraradiola

Witam dziewczynki

A ja idę dzisiaj na próbne czesanie wiem wiem bardzo wcześnie ale jestem załamana fryzjerka która chciałam na 14.08.2010 ma już swój terminarza zajęty i muszę poszukać innego dobrego w zastępstwie Tamta była rewelacyjna do domu przychodziła i poświęcała się tylko dla jednej panny młodej jestem załamanaaaaa ze nie będzie jej u mnie . Teraz będę musiała tracić kaskę na poszukanie jakiego dobrego fryzjera z tym będzie gorzej

Za 2 dni będzie TŻ czeka nas superaśny tydzień we dwoje taki romantiko

ehhh no właśnie! niby kupa czasu, spirala się nakręca, bo najlepsi są bardzo wcześnie rezerwowani Też się muszę wybrać zarezerwować, bo jeszcze mi ktoś zwinie ich sprzed nosa swoją drogą 250zł za fryz+makijaż+manicure+fry z próbny+makijaż próbny to dobra chyba cena co?

Napisane przez merriel

Hej dziewczynki
Ale cisza była w niedzielę
Ale dzisiaj też jakoś nie widać tłumów.. hmm, może się rozkręci

Ja też już niestety zaraz zaczynam studia - w środę i czwartek mam przez cały dzień zajęcia.. I to jeden i ten sam przedmiot Już zaczynam tęsknić za wakacjami
A w piątek zaczynam praktyki Mam stracha nieco, ale się cieszę Tylko przez te zajęcia nie popracuję sobie aż tak dużo, tylko w poniedziałki, wtorki i piątki..
Ech, coś czuję, że w październiku zbyt aktywna w naszym wątku nie będę

ojjj jak tak Was czytam to doprawdy nei wie co będziecie gadać, jak zaczniecie pracę i nie będzie żadnych wakacji, itd...

[caprica6]

Napisane przez chilanes

ehhh no właśnie! niby kupa czasu, spirala się nakręca, bo najlepsi są bardzo wcześnie rezerwowani Też się muszę wybrać zarezerwować, bo jeszcze mi ktoś zwinie ich sprzed nosa swoją drogą 250zł za fryz+makijaż+manicure+fry z próbny+makijaż próbny to dobra chyba cena co?

Mysle ze 200zł z makijaz +fryzure jest standardowo, ale jak masz za 250zł z probnymi i manikiurem to naprawde niedrogo

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez chilanes

ojjj jak tak Was czytam to doprawdy nei wie co będziecie gadać, jak zaczniecie pracę i nie będzie żadnych wakacji, itd...

Ja tam wlasnie jestem w pracy

[lain]

Napisane przez merriel

Ja też już niestety zaraz zaczynam studia - w środę i czwartek mam przez cały dzień zajęcia.. I to jeden i ten sam przedmiot Już zaczynam tęsknić za wakacjami

Wy juz od 30 wrzesnia lecicie z zajeciami
to ja mam fajna uczelnie, bo u mnie zajecia sa dopiero od przeszlego tygodnia (w tym tygodniu tylko inaugurujemy ), wiec jeszcze do 7 pazdziernika mam wakacje

tez tesknie za wakacjami... choc wlasciwie jeszcz trwaja i jeszcze w ten weekend wyjezdzamy, ale juz tesknie jak sobie pomysle ssczegolnie, ze bardzo udane bylyw tym roku

co do fryzjera to ja tez bede miala problem, szczegolnie z moja fryzjerofobia mam juz na oku dwa salony fryzjerskie, z czego z jednego ludzie sa bardzo zadowoleni, a gosciu z drugiego czesze i maluje modelki do magazynu Wesele, wiec doswiadczenie ma, a efekty moge sobie poogladac w kiosku no ale i tak czuje lekki niepokoj z powodu fryzjera jak mi cos spiernicza to bedzie slubny koszmar

[merriel]

Napisane przez chilanes

ojjj jak tak Was czytam to doprawdy nei wie co będziecie gadać, jak zaczniecie pracę i nie będzie żadnych wakacji, itd...

Wiesz co, podejrzewam że paradoksalnie będzie mi lżej..

Bo teraz na praktykach siedzę dziewięć godzin dziennie plus - z tego co słyszę od znajomych - dość częste nadgodziny..
A do tego zajęcia w środy i czwartki od 9 do 17 plus pisanie magisterki plus nauka do egzaminów z tych zajęć (egz. są pod koniec listopada), a to niestety nie są jakieś tam przedmioty na uczelni, do których wystarczy że przejrzę notatki dzień przed..
W tamtym semestrze siedziałam i do każdego się tydzień ryłam, bo miałam ok 100 stron notatek z zajęć plus 500 stron jednych materiałów plus 300 stron podręcznik (do którego nie zdążyłam zajrzeć) plus zestawy pytań egzaminacyjnych...
Także ja już chyba naprawdę wolałabym mieć tylko pracę..

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Napisane przez lain

Wy juz od 30 wrzesnia lecicie z zajeciami
to ja mam fajna uczelnie, bo u mnie zajecia sa dopiero od przeszlego tygodnia (w tym tygodniu tylko inaugurujemy ), wiec jeszcze do 7 pazdziernika mam wakacje

Uczelnia zaczyna od 1 października (notabene dopiero od tego roku, wcześnie zawsze było od ostatniego tyg. września), ale ja już nie mam zajęć na uczelni, tylko to są zajęcia do kwalifikacji które robię..

[caprica6]

Napisane przez merriel

Także ja już chyba naprawdę wolałabym mieć tylko pracę..

Tez tak myslalam ale teraz po studiach czuje sie tak jakos... staro

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez lain

co do fryzjera to ja tez bede miala problem, szczegolnie z moja fryzjerofobia mam juz na oku dwa salony fryzjerskie, z czego z jednego ludzie sa bardzo zadowoleni, a gosciu z drugiego czesze i maluje modelki do magazynu Wesele, wiec doswiadczenie ma, a efekty moge sobie poogladac w kiosku no ale i tak czuje lekki niepokoj z powodu fryzjera jak mi cos spiernicza to bedzie slubny koszmar

Ooo jak czesze do tego magazynu to napewno jest niezly! Ja wlasnie mam niepokoj, wczoraj mama mi opowiadala ze fryzjer ja uczesal nie tak jak chciala i pol dnia przed slubem przeryczala, potem byla zapuchnieta

[merriel]

Napisane przez caprica6

Tez tak myslalam ale teraz po studiach czuje sie tak jakos... staro

Heh, może ja też będę tęsknić
Chociaż ja się już teraz mało czuję studentką - już żadnych wykładów ani ćwiczeń nie mam, tylko te kwalifikacje.. Które swoją drogą męczą mnie już, bo ostatnio nieźle sobie nerwy zszargałam examami...
Ale nie narzekam, jak je zrobię to będę przeszczęśliwa

[chilanes]

ja też w pracy, korzystam puki mogę, bo zaraz stos papierów mi walną znów

Plan wg zdobytych informacji u poszczególnbych podwykonawców:
1 kwiaty - zamówić termin w styczniu, określic co chcę i jakie kwiaty na miesiąc przed ślubem
2 organistka - zadzwonię w tym tygodniu albo pogonię Tż, by to załatwił, dowiedziałs ię co i jak
3 fryz/makijaż - zarezerwować koniec grudnia początek stycznia, ceny bez zmian+10% rabatu na inne usługi
4 zacząć spisywać listę utworów na poprawiny, by Tż mógł po mału niedługo kompletować
5 wymyśliłam zaproszenia, zamówiłam już perłowy papier, mam nadzieję, że będzie dobry do drukowania, poszukuję tanich wstęg w kolorze ciemnej zieleni, tylko nie wiem ile będę jej potrzebowała, bo klatkę i ławki w kościele będą udekorowane na przemian w kokardach biało-zielonych

[Aaś]

Cześć kobitki

Przeżyłam wesele brata TŻta Było ekstra Póki co nadal jestem trochę skacowana po poprawinach więc raczej nie będę za wiele pisać See ya

[obca7]

Napisane przez chilanes

ja też w pracy, korzystam puki mogę, bo zaraz stos papierów mi walną znów

Plan wg zdobytych informacji u poszczególnbych podwykonawców:
1 kwiaty - zamówić termin w styczniu, określic co chcę i jakie kwiaty na miesiąc przed ślubem
2 organistka - zadzwonię w tym tygodniu albo pogonię Tż, by to załatwił, dowiedziałs ię co i jak
3 fryz/makijaż - zarezerwować koniec grudnia początek stycznia, ceny bez zmian+10% rabatu na inne usługi
4 zacząć spisywać listę utworów na poprawiny, by Tż mógł po mału niedługo kompletować
5 wymyśliłam zaproszenia, zamówiłam już perłowy papier, mam nadzieję, że będzie dobry do drukowania, poszukuję tanich wstęg w kolorze ciemnej zieleni, tylko nie wiem ile będę jej potrzebowała, bo klatkę i ławki w kościele będą udekorowane na przemian w kokardach biało-zielonych

Ja też zapisuje się w kwaiciarni w styczniu
Frzyjerka wie o moim slubie(moja kuzynka) więc tym się nie martwię, makijaż zrobi mi kuzynka. Często na wesela mi robiła, wytrzymał całą noc, to ze ślubnym tez nie będzie problemów. Pazzokcie zrobi mi koleżanka-uczy się na kosmetyczkę i dużo osób u niej robi paznokcie.
A ja się zastanawiam czy jest sens robić poprawiny. Bo na poprawinach nigdy za dużo ludzi nie ma, wszyscy zmęczeni, takie siedzenie na siłę.
A na papier perłowy muszisz uważać. Trzeba poczekać aż tusz dobrze wyschnie i coś działać, bo może się rozmazać.
A do ustrojenia domu i na wszystko inne(podziękowania dla rodziców, zawieszki an wódkę, zaproszenia itp. ) materiały kupuje na allegro.

[Samoa]

Napisane przez merriel

Wiesz co, podejrzewam że paradoksalnie będzie mi lżej..

Bo teraz na praktykach siedzę dziewięć godzin dziennie plus - z tego co słyszę od znajomych - dość częste nadgodziny..
A do tego zajęcia w środy i czwartki od 9 do 17 plus pisanie magisterki plus nauka do egzaminów z tych zajęć (egz. są pod koniec listopada), a to niestety nie są jakieś tam przedmioty na uczelni, do których wystarczy że przejrzę notatki dzień przed..
W tamtym semestrze siedziałam i do każdego się tydzień ryłam, bo miałam ok 100 stron notatek z zajęć plus 500 stron jednych materiałów plus 300 stron podręcznik (do którego nie zdążyłam zajrzeć) plus zestawy pytań egzaminacyjnych...
Także ja już chyba naprawdę wolałabym mieć tylko pracę..

mam takie samo zdanieTez mam do wszystkich egz po kilkaset stron do nauczenia, ale na szczęście mam dobra pamięć, bo inaczej by była dupaPraca to pikuś, bo z reguły jest tak, ze wychodzisz z pracy i juz nic nie trzeba robić a ze studiami jest tak, ze jednak trzeba w domu siedzieć i czytać/pisać a praca+uczelnia+pisanie pracy dyplomowej to masakra, juz to przerabiałam podczas pisania licencjatu.A i do tego miałam angielski w weekendy.
Teraz dlatego chce zrobic te podyplomowe, bo raz - liczę, ze podniosa moje kwalifikacje, dwa - po studiach już nie chcę miec uczelni na głowie tylko sama pracęA w tym roku i tak będe próbować załapać sie do jakiejs pracy mając na głowie pisanie mgr i dwa kierunki, mam nadzieję, ze cos znajdę


Właśnie miałam zapisy na zajęcia przez neta i udało się na to co chciałam ufff

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

W ogole dziewczyny czas i strasznie szybko leciJuz 8 miesięcy i 22 dni do ślubu, październik na pewno zleci migusiem, bo mam dużo na głowie i ani sie obejrzymy a już będzie 7 miesięcy z hakiem

Co do kwiatków to ja mam zamiar podjechac do kwiaciarni jakos przy okazji, mam ją własciwie po drodze z uczelni, wiec kiedyś jak będę miała czas to podjadę i podpytamFryzjer i make-up nie wiem kiedy.

[Aaś]

Matko...nie wiedziałam że to wszystko trzeba tak wcześnie załatwiać.... :O