Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 2

[agus30]

Witam w słoneczny,ale chłodny jak u mnie poniedziałek
Już po śniadanku i kawce,z tą wagą to różnie bywa,szczególnie elektroniczną bo moja potrafi co chwilę inne cyferki pokazywać,nie ma chyba co się łamać,ale oczywiście największa radocha jak pokazuje najmniejsze.Coś ostatnio ciężko mi się wyrobić z normą wypicia wody i ledwie wypijam te 1,5 litra,często tak jak Bogaczka muszę na wieczór nadrabiać. Jakoś od niedawna polubiłam herbatkę z mięty to częściej ją zaparzam sobie.Trzymajcie się dziewczyny

[wiolqn]

Napisane przez margaa

Jakto skrobia ja kupiłam mąke kukurydzianą w wielu przepisach dukatowskich jest właśnie to ze w niewielkich ilosci na dzień

skrobie mozna, niestety w przepisach trafia sie blad tlumaczeniowy. Skrobia ma lepsze wlasciwosci zageszczajace dlatego wystarczy jej mniej. ma tez obrzydliwie metaliczny posmak wiec nie da sie jej duzo.

co do surowych jajek to sposobem mojej mamy mozna je zaparzyc. jezeli mamy utrzec zotlka z cukrem to mzna to zrobic w misce na wolniutkim gazie lub na parze, caly czas ubijajac az masa bedzie goraca i gesta. (trzeba uwazac by nie przesadzic, doslownie minuta-2) a potem juz tylko wystudzic i uzywac do deserow, ale salmonella juz nie ma szans.

wybralismy sie wczoraj z TaZem nad morze lapac ostatnie promienie slonca. Bylo cudnie, tylko te plaza maja smieszna, zamiast piasku kamyki. w sobote z radoscia stanelam na wage, po calym tygodniu abstynencji a ona mi +0.4 pokazala. Nie lubimy sie teraz. Za to centymetr pokazal mniej. Ja wiem, wiem, sama wszystkim to powtarzam ale mimo wszystko te kg nie dzialaja motywujaco. I chociaz jest mnie mniej to wolalabym zeby ta malpa moja waga sie ze mna zgodzila.

szefunio podpisal urlopik wiec moge juz bookowac wakacje. hehe tak prawde mowiac to bilety juz kupione, jeszcze tylko hotel

[_kasiulka_]

dzien dobry! wrocilam bylo super

odrazu lista grzechow,przed 3 dni jadlam normalne obiady nie chcialo mi sie gotowac,ale jakos waga widze ze sie nie zmienila moze kg w gore nawet juz nie wiem.ale i tak warto bylo wiec swiadomie i szczesliwie zgrzeszylam od dzis rygor

[betii5]

Witam dziewczyny!U mnie też piękny dzionek jak narazie,po wczorajszych wojażach po górach mam zakwasy,no ale tak to jest jak się nie uprawia sportu.Od środy będę jeżdzić na basen dwa razy w tygodniu,no i już wystawiłam swój rowerek treningowy,trzeba pomału wziąść się za siebie Jeśli chodzi o skrobie kukurydziane to ja w sklepie niegdzie nie widziałam ,ale kupiłam przez internet opakowanie 350gr.kosztuje 4,65zł+ opłata za przesyłkę.Używałam jej kilka razy ale już drugi tydzień nie piekę ani chlebka,ani muflinek i słodkości dukana też nie robię.Chcę się przekonać czy faktycznie ma jakiś wpływ że wolniej spada waga,no i faktycznie po tygodniu było mniej o 1kg,a miałam długi przestój.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez wiolqn

skrobie mozna, niestety w przepisach trafia sie blad tlumaczeniowy. Skrobia ma lepsze wlasciwosci zageszczajace dlatego wystarczy jej mniej. ma tez obrzydliwie metaliczny posmak wiec nie da sie jej duzo.

co do surowych jajek to sposobem mojej mamy mozna je zaparzyc. jezeli mamy utrzec zotlka z cukrem to mzna to zrobic w misce na wolniutkim gazie lub na parze, caly czas ubijajac az masa bedzie goraca i gesta. (trzeba uwazac by nie przesadzic, doslownie minuta-2) a potem juz tylko wystudzic i uzywac do deserow, ale salmonella juz nie ma szans.

wybralismy sie wczoraj z TaZem nad morze lapac ostatnie promienie slonca. Bylo cudnie, tylko te plaza maja smieszna, zamiast piasku kamyki. w sobote z radoscia stanelam na wage, po calym tygodniu abstynencji a ona mi +0.4 pokazala. Nie lubimy sie teraz. Za to centymetr pokazal mniej. Ja wiem, wiem, sama wszystkim to powtarzam ale mimo wszystko te kg nie dzialaja motywujaco. I chociaz jest mnie mniej to wolalabym zeby ta malpa moja waga sie ze mna zgodzila.

szefunio podpisal urlopik wiec moge juz bookowac wakacje. hehe tak prawde mowiac to bilety juz kupione, jeszcze tylko hotel

No super wakacje to piękna sprawa,więc już z wyprzedzeniem życzę Ci udanego odpoczynku,no i waga niech się nie ośmiela ruszyć do przodu ani grama.Ty jesteś naszym wzorem,ale Tobie też napewno czasem potrzeba trochę pociechy,więc kochana te +o.4 to tylko jakakaś garstka w jelitach która nie zdazyła wyskoczyć do muszli.Pozdrawiam.

[BogaczKa22]

Witam wszystkie koleżanki

U mnie dziś waga pokazała 0,3 kg mniej niż wczoraj ale i tak nie jest to waga najniższa jaką zdołałam uzyskać jakiś czas temu , jeszcze brakuje parę deko

Ja dziś także sprawy urzędowe muszę pozaatwiać więc na razie tylko tyle i do zobaczenia po południu

[candy1991]

u mnie kolejne ważenie 05.10.09 hehe oby pomyślne;p
byle ten -1 kg był
hmm ja chyba też się wezmę za jakiś sport, tylko maturę mam duzo nauki na głowie, buuu
dodatkowo brak węgli jakoś mi myślenia i zapamiętywania nie poprawia, macie a to jakieś sposoby? Łykacie coś, witaminki itp?

[NiKaNu]

ja dzisiaj po 3 dniachP+W wracam do samych protein. niestety przez trzy dni warzywne waga stała jak zaczarowana. mam nadzieje, że może teraz coś się ruszy.
i chciałam ponowić pytania o wersje 4/3, czyli 4 dni P i 3 dni P+W - któraś próbowała?

edit: i mam jeszcze jedno pytanie - czy na P można jeśc taki gorący kubek rosół, oczywiście nie jedząc makarony tylko wypijając samą wodę? bo w sumie tłuszczu tam niewiele a węgle to akurat makaron, więc jak go nie zjem powinno być ok czy lepiej nie ryzykować?

[Parvati]

Witam i ja w słoneczny poniedziałek
Ja znów w stolicy, więc ani wagi nie mam ( i dobrze, stresu niepotrzebnego nie mam ), ani ukochanego dobrego teflonu , ani kasy na ten teflon
Więc zaczynam tydzień od wyjadania protalowych smakołyków zrobionych w domku i przywiezionych ze sobą
Na śniadanko placuszki serowe z naszej przepisowni (pychotka).

[Didier]

Napisane przez wiolqn

skrobie mozna, niestety w przepisach trafia sie blad tlumaczeniowy. Skrobia ma lepsze wlasciwosci zageszczajace dlatego wystarczy jej mniej. ma tez obrzydliwie metaliczny posmak wiec nie da sie jej duzo.

co do surowych jajek to sposobem mojej mamy mozna je zaparzyc. jezeli mamy utrzec zotlka z cukrem to mzna to zrobic w misce na wolniutkim gazie lub na parze, caly czas ubijajac az masa bedzie goraca i gesta. (trzeba uwazac by nie przesadzic, doslownie minuta-2) a potem juz tylko wystudzic i uzywac do deserow, ale salmonella juz nie ma szans.

wybralismy sie wczoraj z TaZem nad morze lapac ostatnie promienie slonca. Bylo cudnie, tylko te plaza maja smieszna, zamiast piasku kamyki. w sobote z radoscia stanelam na wage, po calym tygodniu abstynencji a ona mi +0.4 pokazala. Nie lubimy sie teraz. Za to centymetr pokazal mniej. Ja wiem, wiem, sama wszystkim to powtarzam ale mimo wszystko te kg nie dzialaja motywujaco. I chociaz jest mnie mniej to wolalabym zeby ta malpa moja waga sie ze mna zgodzila.

szefunio podpisal urlopik wiec moge juz bookowac wakacje. hehe tak prawde mowiac to bilety juz kupione, jeszcze tylko hotel

sluchaj wiolqn, w dzisiejszych "wysokich obcasach" jest taki artykul o Polkach ktore po przyjezdzie na Wyspy strasznie tyja nie zmieniajac przy tym nawykow zywieniowych - to prawda jest i dlaczego tak sie dzieje

[agus8609]

Hej dziewczyny
U mnie waga stoi już od tygodnia na 60kg dziś mam ostatni dzień p+w może jak zacznę P to coś się zmieni.
Na śniadanko jadłam jogurcik ze słodzikiem,
Na obiadek mam kotlety mielone z indyka z kapusta pekińską. A kolacje zobaczę jeszcze.
Tak jak piszecie też nie za wiele pije to chyba przez to że się robi chłodniej.
Na razie się nie załamuje z tą wagą wiem że kiedyś pójdzie w dół.

[aloes61]

Witam w ten słoneczny dzionek .Jak widzę za oknem słoneczko to chce się żyć ,choć waga wskazała 05kg więcej to mi humoru nie zepsuło .Dziś wracam na 3 dni samych protein śniadanko zaliczone [ 2 jajeczka gotowane, duży plaster pasztetu ,biały chudy serek z jogurtem oraz herbata ] kawa zaliczona wypita ze smakiem a do tego kawałek ptasiego mleczka które zrobiłam w sobotę . Obiadu jeszcze nie zaplanowałam ale chyba będzie coś z drobiu .

[margaretkaat]

Napisane przez agus30

Witam w słoneczny,ale chłodny jak u mnie poniedziałek
Już po śniadanku i kawce,z tą wagą to różnie bywa,szczególnie elektroniczną bo moja potrafi co chwilę inne cyferki pokazywać,nie ma chyba co się łamać,ale oczywiście największa radocha jak pokazuje najmniejsze.Coś ostatnio ciężko mi się wyrobić z normą wypicia wody i ledwie wypijam te 1,5 litra,często tak jak Bogaczka muszę na wieczór nadrabiać. Jakoś od niedawna polubiłam herbatkę z mięty to częściej ją zaparzam sobie.Trzymajcie się dziewczyny

A mi ktos sprzedal kiedys fajny sposob na picie wody. Czy chce sie pic, czy nie, co pelna godzine zegarowa wypila sie szklanke wody. 2 litry wychodza prawie niezauwazalnie. Mozna tez co pol godziny pol szklanki. Wazne, zeby systematycznie, bo wtedy sie nie zapomina.

A ja dzieki temu tak przy okazji przestalam sie budzic w nocy, zeby sie napic

[Didier]

zarzuccie przepis na to mleko z zelatyna...

[betii5]

Napisane przez BogaczKa22

Witam wszystkie koleżanki

U mnie dziś waga pokazała 0,3 kg mniej niż wczoraj ale i tak nie jest to waga najniższa jaką zdołałam uzyskać jakiś czas temu , jeszcze brakuje parę deko

Ja dziś także sprawy urzędowe muszę pozaatwiać więc na razie tylko tyle i do zobaczenia po południu

Nie ważne ile ,ale poszło w dół a to już sukces,moje stare motto"małymi kroczkami do przodu"i to się sprawdza.

[agus30]

Napisane przez margaretkaat

A mi ktos sprzedal kiedys fajny sposob na picie wody. Czy chce sie pic, czy nie, co pelna godzine zegarowa wypila sie szklanke wody. 2 litry wychodza prawie niezauwazalnie. Mozna tez co pol godziny pol szklanki. Wazne, zeby systematycznie, bo wtedy sie nie zapomina.

A ja dzieki temu tak przy okazji przestalam sie budzic w nocy, zeby sie napic

Może faktycznie to się sprawdza,trzeba w każdym razie spróbować,bo jak w dzień za dużo nie wypijam aż dopiero wieczorem,aby normę spełnić to jestem dosłownie jak cysterna aż ciężko zasnąć no i niestety nocne wizyty w toalecie,które zakłócają sen
Ale dzięki margaretkaat za podsunięcie pomysłu,od jutra spróbuję

[betii5]

Napisane przez NiKaNu

ja dzisiaj po 3 dniachP+W wracam do samych protein. niestety przez trzy dni warzywne waga stała jak zaczarowana. mam nadzieje, że może teraz coś się ruszy.
i chciałam ponowić pytania o wersje 4/3, czyli 4 dni P i 3 dni P+W - któraś próbowała?

edit: i mam jeszcze jedno pytanie - czy na P można jeśc taki gorący kubek rosół, oczywiście nie jedząc makarony tylko wypijając samą wodę? bo w sumie tłuszczu tam niewiele a węgle to akurat makaron, więc jak go nie zjem powinno być ok czy lepiej nie ryzykować?

Witam!Niestety takie kubki mają dużo chemii ja bym nie ryzykowała,Jeśli już tak bardzo masz ochotę na zupkę kup sobie kostki rosołowe o mniejszej zawartości tłuszczu,lub bulion cielecy i roztrzep sobie jajko ,prawie jak rozół z lanym ciastem.Tylko też nie za czesto.Ja obrałam rytm kuracji5/5,ale wiem że dziewczyny stosują inne.W książce jest napisane że 5/5 to dla tych które mają dużo do zrzucenia,1/1 to dla tych z małą nadwagą,2/7 też z minimalną nadwagą.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez agus30

Może faktycznie to się sprawdza,trzeba w każdym razie spróbować,bo jak w dzień za dużo nie wypijam aż dopiero wieczorem,aby normę spełnić to jestem dosłownie jak cysterna aż ciężko zasnąć no i niestety nocne wizyty w toalecie,które zakłócają sen
Ale dzięki margaretkaat za podsunięcie pomysłu,od jutra spróbuję

Fakt pomysł prosty warty wypróbowania.Ja chyba się już przyzwyczaiłam bo czy chce mi się pić czy nie to po nią sięgam i piję,wykonuje to tak jak zaprogramowany robot.

[Didier]

a ja nie lubie wody ale lubie herbaty to tez sie liczy jako picie, chyba Dukan tak pisal czy mi sie cos pokickalo

[margaa]

Napisane przez betii5

.Ja obrałam rytm kuracji5/5,ale wiem że dziewczyny stosują inne.W książce jest napisane że 5/5 to dla tych które mają dużo do zrzucenia,1/1 to dla tych z małą nadwagą,2/7 też z minimalną nadwagą.[COLOR="Silver"]

Oczywiście betti5 miała racje

[BeataMi]

Napisane przez BogaczKa22

Ja teżużywam mąki. W książce napisane jest, że można 1 łyżkę na dzień mąki

Problem polega na tym, że jest to błąd tłumaczenia, chodzi dokładnie o maizenę, a to jest skrobia kukurydziana, a nie mąka kukurydziana Rzeczywiście nie używamy (czy też nie powinnyśmy używać) zbyt dużej ilości maizeny ale chciałam po prostu wyjaśnić nowym dziewczynom, że chodzi o skrobię a nie o mąkę, bo coraz częściej pojawia się pytanie o ten produkt.

[wiolqn]

Napisane przez NiKaNu

ja dzisiaj po 3 dniachP+W wracam do samych protein. niestety przez trzy dni warzywne waga stała jak zaczarowana. mam nadzieje, że może teraz coś się ruszy.
i chciałam ponowić pytania o wersje 4/3, czyli 4 dni P i 3 dni P+W - któraś próbowała?

edit: i mam jeszcze jedno pytanie - czy na P można jeśc taki gorący kubek rosół, oczywiście nie jedząc makarony tylko wypijając samą wodę? bo w sumie tłuszczu tam niewiele a węgle to akurat makaron, więc jak go nie zjem powinno być ok czy lepiej nie ryzykować?

ja ide tym trybem. Jest mi latwiej bo wczesniej szlam 5/2 (2 warzywne). Tak chcialam szybciej schudnac ale trudno bylo tylko z 2 dniami warzywek. 4/3 nie jest uciazliwy, w weekendy szaleje warzywnie i mam wiecej czasu na przygotowywanie potraw. W tygodniu jak jestem w pracy to latwiej mi wytrwac bez zagladania do lodowki. chudne powoli. W centymetrach szybciej niz w cyferkacj na wadze i teoretycznie o to chodzi.

Napisane przez Didier

sluchaj wiolqn, w dzisiejszych "wysokich obcasach" jest taki artykul o Polkach ktore po przyjezdzie na Wyspy strasznie tyja nie zmieniajac przy tym nawykow zywieniowych - to prawda jest i dlaczego tak sie dzieje

hmm dobre pytanie. to fakt, nawet mialysmy tu taki watek z dziewczynami ktore przytyly na obczyznie. Moze sie to wiazac z kilkoma czynnikami.
1. nareszcie niczego nie trzeba sobie odmawiac, stac nas na lepsze jedzonko (niekoniecznie zdrowsze), na wypady do knajpek itd. Poza tym tu panuje zwyczaj wypadu do pubu po pracy, wiec jak policzyc lampke wina czy kufel piwa codzien to wiadomo ile dodatkowych kalorii sie za tym kryje.
Leniwsze zycie - czyli nie ma tyle bieganiny bo sa dobre srodki transportu, po pracy czlowiek tylko pada przed kanape i za malo sportu.
Stres zycia w obcym kraju a co za tym idzie podwyzszona produkcja kortyzonu i tycie na tle nerwowym.
Duza dostepnosc gotowych produktow (oszczednosc czasu), a te maja mala wartosc odzywcza a ogromna kaloryczna. No i zabieganie i brak czasu na gotowanie wiec zywienie sie w Mc donaldzie itd.
Jak ktos tu jest na trybie oszczednym bo probuje odlozyc co sie da to wtedy jedzie na najtanszych produktach z marketow a te zawieraja duzo kalorycznych dodatkow.

To takie spostrzezenia z zachowania znajomych Polakow.

[Mikabra]

hej dziewczyny

mam tyle roboty że nie wiem już za co się zabrać,od rana w koncu usiadłam

mam pytanie odnośnie samopoczucia...czy będąc na P zdarzało wam się zasłabnąć?Albo dostałyście silnych bóli brzucha?Wręcz palących?

mąż się wściekł na mnie ,że tak ryzykuję bo dowiedział się że zasłabłam,i wczoraj normalnie musiałam zjeśćsobie i jemu,tak jakby gwałtownie mi cukier spadał nie wiem czy to dodatkowo wysiłek mocny nie spowodował

w najgorszym razie zaczne od początku po ułożeniu się na nowym miejscu

[BogaczKa22]

Cześć dziewczyny, wróciłam z urzędu i zakupów. Kupiłam m.in. mięso cielęce i nie bardzo pamiętam jak ono się nazywa - chyba jakoś tak : ligawa ale nie wiem czy nie pokićkałam z tą nazwą. Jeśli któraś wie co to takiego ( ekspedientka twierdziła, że bardzo chude) to zapodajcie proszę jakiś przepis na to to coś Może jakieś bitki albo gulasz ... Najlepiej na fazę P

Muszę poszukać tej skrobii kukurydzianej Lepiej nie zapychać się mąką

[NiKaNu]

niestety takie objawy się zdarzają, jeżeli jem samo białko, nawet kiedy teoretycznie zjem sporo zdarza mi się zemdleć. co do bolącego brzucha - też tak bywa niestety. przynajmniej w moim przypadku.

[Didier]

Napisane przez BogaczKa22

Cześć dziewczyny, wróciłam z urzędu i zakupów. Kupiłam m.in. mięso cielęce i nie bardzo pamiętam jak ono się nazywa - chyba jakoś tak : ligawa ale nie wiem czy nie pokićkałam z tą nazwą. Jeśli któraś wie co to takiego ( ekspedientka twierdziła, że bardzo chude) to zapodajcie proszę jakiś przepis na to to coś Może jakieś bitki albo gulasz ... Najlepiej na fazę P

Muszę poszukać tej skrobii kukurydzianej Lepiej nie zapychać się mąką

smacznego
http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,80...obic_.html?v=2

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...ia_miesne.html

http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/ligawa_pieczona/

[tracy]

witam Was

dopadł mnie kryzys !!!!
wczoraj zjadłam dukanowe śniadanko, i w związku z tym że miałam rocznice ślubu i zaplanowany wypad za miasto i obiad w restauracji, świadomie postanowiłam zrobic sobie dyspensę, schudłam w końcu 8 kg i coś mi się za to należy.
W restauracji nie mogłam sie na nic zdecydować, bo brzuch by zjadł ale rozum nakazywał rozwagę, zamówiłam mięso duszone z buraczkami i pyzami, w zasadzie nic strasznego, najgorsze było potem, moje kubki smakowe odżyły i nie mogłam się oprzeć kawie mrożoej z bita śmietaną i lodami. zaczęłam mieć straszne wyrzuty sumienia, tak się zamartwiałam, że po powrocie do domu nalałam sobie kieliszek wina na lepsze trawienie, to był błąd, wypiłam całą butelkę, (idąc po dolewkę natknęłam się na chałwę, też trafila do mojego brzucha).
Skończyło się rewolucją żołądkową i kacem gigantem,

wiem jedno nie mogę sobie odpuszczać, bo nie umię przestać, prawie jak bulimiczka.

Dziś do tej pory na proteinkach, tylko mnie pokorciło skosztować winogronko, takie małe bezpestkowe, miałobyc jedno , znikneło pół kilo

zaczynam się zastanawiać, czy dam radę na stabilizacji
a z drugiej strony moje wczorajsze wybryki może można podciągnąć pod "jeden odswiętny posiłek"


pozdrawiam

[Didier]

Napisane przez wiolqn

ja ide tym trybem. Jest mi latwiej bo wczesniej szlam 5/2 (2 warzywne). Tak chcialam szybciej schudnac ale trudno bylo tylko z 2 dniami warzywek. 4/3 nie jest uciazliwy, w weekendy szaleje warzywnie i mam wiecej czasu na przygotowywanie potraw. W tygodniu jak jestem w pracy to latwiej mi wytrwac bez zagladania do lodowki. chudne powoli. W centymetrach szybciej niz w cyferkacj na wadze i teoretycznie o to chodzi.


hmm dobre pytanie. to fakt, nawet mialysmy tu taki watek z dziewczynami ktore przytyly na obczyznie. Moze sie to wiazac z kilkoma czynnikami.
1. nareszcie niczego nie trzeba sobie odmawiac, stac nas na lepsze jedzonko (niekoniecznie zdrowsze), na wypady do knajpek itd. Poza tym tu panuje zwyczaj wypadu do pubu po pracy, wiec jak policzyc lampke wina czy kufel piwa codzien to wiadomo ile dodatkowych kalorii sie za tym kryje.
Leniwsze zycie - czyli nie ma tyle bieganiny bo sa dobre srodki transportu, po pracy czlowiek tylko pada przed kanape i za malo sportu.
Stres zycia w obcym kraju a co za tym idzie podwyzszona produkcja kortyzonu i tycie na tle nerwowym.
Duza dostepnosc gotowych produktow (oszczednosc czasu), a te maja mala wartosc odzywcza a ogromna kaloryczna. No i zabieganie i brak czasu na gotowanie wiec zywienie sie w Mc donaldzie itd.
Jak ktos tu jest na trybie oszczednym bo probuje odlozyc co sie da to wtedy jedzie na najtanszych produktach z marketow a te zawieraja duzo kalorycznych dodatkow.

To takie spostrzezenia z zachowania znajomych Polakow.

tak myslalam, stres i sztuczne zarcie, ciezka sprawa ...

czy jak bede stosowac 5P/2PW to powinnam schudnac szybciej

[Parvati]

Didier Dukan pisał, że to może być nawet właśnie cola zero ( bo dużo ludzi nie lubi pić samej wody i płyny w takiej postaci lepiej im wchodziły). Więc hebratka jak najbardziej się liczy Chodzi tu o 1,5 litra PŁYNÓW a nie czystej wody

Wiolqn a ja mam pytanie jak zrobiłas w podpisie taki odnośnik do przepisowni? Też bym taki sobie zrobiła i pojęcia nie mam jak...

Co do srobii - wpiszcie w allegro

[Mikabra]

NiKaNu dzięki,bóle brzucha poratuje się miętą albo innymi ziołami ale z tym słabnięciem,mdleniem...ci ężko.Ja od rana do późnego po południa sama z córcią,później jade po chłopaków do szkoły,nie zadobrze

zjadłam inaczej dziś ale też dietetycznie,mieszanke sałat ze szpinakiem pomidorem,duszony kurczak.
czekam i zaczne od początku

[BogaczKa22]

Napisane przez Didier

smacznego
http://forum.gazeta.pl/forum/w,77,80...obic_.html?v=2

http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...ia_miesne.html

http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/ligawa_pieczona/

Wielkie dzięki Didier Widzę też że kg poszły w dół - brawo

[betii5]

Napisane przez margaa

Ja się troszkę z tym nie zgodze rytm 2/7 jest dla osób które maja nieduża nadwage 10 lub troche mniej i dla tych które szczególnie chcą schudną z dolnych partii ciała można go stosować na przemiennie z system 1/1. A co do wypowiedzi NiKaNu to myślę ze możesz stosować 3/4 choć osobiście uważam że lepiej obrać 3/3 cale to wszystko zależny o ciebie

No nasze zdania są podzielone,bo napisałam tak jak pisze w książce to znaczy;5/5 to dladużej nadwagi,1/1 to dla tych z małą nadwagą,2/7 to minimalna nadwaga i pisze wyrażnie że innym wariantem 2/7 jest 2/0 właśnie dla pań które chcą zgubic dolnych partiach,czyli 2 dni w tygodniu czystych protein,a pięć dni normlne żywienie.Niebardzo rozumię czemu się z tym nie zgadzasz skoro to napisał dukan nie ja.