Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[lain]

Napisane przez tancerka212

haha wow co za oryginalna uczelnia o takich przedmiotach nie miałam pojęcia ze w ogóle istnieją

jak sobie wykladowca wymysli taki tytul to taki jest

Napisane przez centipede

Lain niezłe wykłady tam macie

nooo szkoda, ze na mojej specjalizacji nie ma takich poetyckich tytulow tylko poprostu analiza danych, skalowanie, dobor proby, data mining, teoria gier... nuda wieje
no ale zawsze w ramach zglebiania wiedzy bardziej abstrakcyjnej moge sobie skoczyc na taki kursik co by troche odetchnac od cyferek i komputera

co do chorowania to TZ sie mocno zastanawia czy by sie nie zaszczepic na grype, bo mu Medicover za darmo oferuje w sumie on tak jak ja nigdy nie choruje, wiec moze lepiej nie kusic losu
a dzisiaj idzie na zwiady do nowego gabinetu dentystycznego, ktory otworzyl sie na jego osiedlu (a ze nowy to jeszcze nie trzeba czekac miesiac na wizyte). jak bylismy obczaic to wydawalo sie calkiem sympatycznie - skorzana sofa i fotele w poczekalni, tv, palace sie kadzidelka zeby nie smierdzialo dentysta i calkiem przystojny pan doktor jak TZ stwierdzi, ze ok to moze i ja sie kiedys wybiore, bo u tej mojej dentystki to terminy sa koszmarne i nie ma kadzidelek
(a obok tego dentysty otworzylo sie 'cat and dog wellness' )

[szana]

elo

Napisane przez lusmarija

Moja koleżanka byłą ostatnio na makijażu i fryzurze (była świadkiem) zapłaciła 290 zł w szoku byłam, wiem że to sporo kosztuję, ale bez przesady



pogoda trochę nie bardzo, już mocno czuć jesień, ale ja się akurat cieszę bo niedługo Boże Narodzenie i Mikołaj do mnie przyjdzie

ale drogo co to za fryz taka wymyślna była?
hehe ja też już bym chciała Boże Narodzenie a potem od razu marzec albo kwiecień

Napisane przez tancerka212

ale za to wczoraj byłam już w swojej łazieneczce i już prawie płytki położone teraz jak ja będę na stancji to tż będzie miał wolne popołudnia i wieczory i wreszcie będzie miał czas zająć się mieszkaniem- do Bożego Narodzenia planujemy już tam się przenieść to znaczy ja dopiero po ślubie zamieszkam tam ale tak to wszystkie randki i tego typu sprawy będą już w naszym mieszkanku tylko to mi poprawia jesienny wisielczy humor


a tak w ogóle to gadałam ze szwagierką i jak się okazuje suknię trzeba już zamawiać a ona nie nazbierała kasy dodam że nie zarabia najniższej krajowej tylko że jest tak rozrzutna że to tylko i wyłącznie jej wina że kasy nie nazbierała.. no i teraz od rana mi katuje głowę żebym ją gdzieś do salonów z sukniami poumawiała to może coś z wyprzedaży jeszcze uda się zgarnąć... o losie......... co ja się z nią mam... ale niech tam ma- zaprowadzę ją do kilku salonów a jak nic tam nie znajdziemy to już nie moja wina bo za szukanie sukni trzeba się wziąć odpowiednio wcześnie a nie teraz czas nas goni bo trzeba już zamawiać a tu jeszcze wszystko w proszku...
apeluję więc do dziewczyn- nie zostawiajcie szukania sukni ślubnej na ostatnią chwilę

jej ja też chcę tak,ale Ci fajnie z tym mieszkankiem! ciasne ale własne mogłaś porobić parę fotek i się nam pochwalić łazieneczką np
co do szwagierki to ona mi się taka strasznie niedojrzała wydaje nie chodzi mi tu o samą sukienkę tylko fakt,że coś załatwia na ostatni moment i jakoś tak nie zaplanowała sobie nic

Napisane przez centipede

Cześć

Zobaczyłam swój plan zajęć na ten rok Porażka jakich mało Same durne okienka A już tak się cieszyłam, że w tym roku będę mieć dużo wolnego jasne... A ja dojeżdżam na uczelnię i takie okienka, że za długie żeby siedzieć bez celu, a nie opłaca się jechać do domu, żeby jechać ponad godzinę i posiedzieć 20 minut w domu

Wdech, wydech... wdech, wydech...

na prawdę nie ciekawie chyba dużo książek przeczytasz w tym semestrze podczas tych przerw a tak serio to te plany zawsze jakoś dziwnie sa poukładane,chociaż to nie takie łatwe ułożyć taki plan zajęć
eh ja nadal czekam na swój plan i aż się boję



ale dziwnie,teraz wyszło słoneczko ale cały dzień była taka pogoda do ... i przez to mam okropny ból głowy i humor tragiczny

[lusmarija]

Napisane przez gosica502

A byłaś grzeczna że taka jesteś pewna tego prezentu??

phi... w ogóle nie wiem skąd to Twoje pytanie... przecież to takie oczywiste

Napisane przez Samoa

A jeszcze co do wykorzystywania nk przez różne instytucje to jeden koleś ni edostał kredytu, bo zatail we wniosku, że ma dzieci i na nk sprawdzili i się okazalo, ze ma bliźniaki

wróciłam, ale się nastałam w korkach.. współczuję ludziom którzy muszą tak codziennie... ja mam 5 minut do pracy samochodzikiem i w żadnych korkach nie stoję na szczęście uffff

hm... muszę iść dziś sama zapisać nas na te nauki i ma być jakieś spotkanie organizacyjne... trochę to będzie głupio wyglądało ale co tam mój Tz ma nockę i niestety nie może

a jeszcze wracając do jednego tematu, jak Wy możecie jadać tiramisu przecież to takie bleeeeeeeeeee nie ma to jak szarlotka

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez szana

elo

ale drogo co to za fryz taka wymyślna była?
hehe ja też już bym chciała Boże Narodzenie a potem od razu marzec albo kwiecień

ha, właśnie to nie było nic wymyślonego, to były po prostu jakieś loki no i makijaż wieczorowy, ale ta cena

[metkaa]

czesc,

Napisane przez obca7

A mój Tżcik ma dzisiaj imieniny i też się nie zobaczymy A byłaby impreza, bo wyprawiamy mojego barta imieniny-taki mały cwaniaczek zaprosił sobie gości No i dzisiaj jest impreza. Ale i tak smutno bo bez tżta.

moj tez ma i tez nie bedziemy sie widziec, ale my takich imprez nie obchodzimy, dostał rano tylko sms zyczenia

Napisane przez Samoa

ja ta moja ostatnia zaplaciłam 40 zl, chyba sporo jak na taka prostą fryzurę

a ja 50 zł w sumie tylko za podpięcie i to włosów do ramion

madmuazelle dziekuje ze wkleiłas te kilka piosenek, własnie miałam sie zabrac za szukanie jakis fajnych zeby nie wyszło tak jak u mojego brata ze dopiero jak płyta miala byc zlepiana to oni piosenek szukali,

Napisane przez chilanes

Dzwoniłam do organistki, sama bierze 150 zł, jeśli chcemy skrzypce i gitarę (czyli 3 osoby) to 350 zł, jak myślicie? Rezerwacja w marcu

my chcemy jakas dziewczyne do spiewania załatwic bo organista jest do du.. ale jeszcze sie nie orientowałam w cenach wiec nie wiem czy to duzo czy mało


a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

[lusmarija]

Napisane przez metkaa

a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

ale już malutko

[szana]

Napisane przez lusmarija

wróciłam, ale się nastałam w korkach.. współczuję ludziom którzy muszą tak codziennie... ja mam 5 minut do pracy samochodzikiem i w żadnych korkach nie stoję na szczęście uffff

hm... muszę iść dziś sama zapisać nas na te nauki i ma być jakieś spotkanie organizacyjne... trochę to będzie głupio wyglądało ale co tam mój Tz ma nockę i niestety nie może


ha, właśnie to nie było nic wymyślonego, to były po prostu jakieś loki no i makijaż wieczorowy, ale ta cena

no korki to coś okropnego np jak jadę do szkoły w piątek tu musimy wyjechać z TŻ godzinę wcześniej żebym zdążyła na zajęcia

nie będzie to głupio wyglądało,spoko
ta cena wskazuje na to,że ona miała złoto albo srebro wplecione we włosy serio niezła cena ,nie mogła poszukać tańszej fryzjerki i makijażystki?

Napisane przez metkaa

moj tez ma i tez nie bedziemy sie widziec, ale my takich imprez nie obchodzimy, dostał rano tylko sms zyczenia

my chcemy jakas dziewczyne do spiewania załatwic bo organista jest do du.. ale jeszcze sie nie orientowałam w cenach wiec nie wiem czy to duzo czy mało


a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

tez nie obchodzimy imienin tak bardzo,mój TŻ wcale a ja to tyko życzenia składam jak już
a my nie będziemy mieli dziewczyny do śpiewania tylko skrzypaczkę plus organy
wow też już chcę mieć 200 dni

[metkaa]

Napisane przez lusmarija

ale już malutko

no naprawde jak sobie pomysle ze do swiat tylko 3 miesiace to az nie wierze

[madmuazelle]

Cześć ponownie.

Najpierw nawiąże do odpowiedzi do moich postów,a póżniej nadrobie co napisałyście.I co do tamtej piosenki,disco polo,czy nie mi się podoba.Fajnie się przy niej będzie bawić,noi nie tylko przy takiej piosence.
Lain,no widzisz jak faceci sobie słodzą.Ja znowu dziś usłyszałam to samo co wczoraj widzisz jakiego masz fajnego przyszłego męża.


Wróciliśmy z zakupów,wracamy z lidla i co znow zapomnieliśmy kupić jajka. Dobrze,że po drodze był aldik więc się zatrzymaliśmy i kupiliśmy wkońcu jaja.

Tak w ogole,przy sniadaniu zwaliłam kosmetyczke i rozbiłam lakier do paznokci który wylał mi się na dywan. Potraktowany został zmywaczem,ale i tak widać.

[merriel]

Napisane przez madmuazelle

Cześć ponownie.


Tak w ogole,przy sniadaniu zwaliłam kosmetyczke i rozbiłam lakier do paznokci który wylał mi się na dywan. Potraktowany został zmywaczem,ale i tak widać.

Ojoj, biedna.. Może oddajcie gdzieś dywan do prania to zejdzie?..
Mój tata kilka miesięcy temu urządził nowy wówczas dywanik... Zrzucił na niego żelazko I teraz jest piękny dywan z wypaloną stopką

[Samoa]

Napisane przez centipede

NK robi się niebezpieczna
Samoa ja lubię jak jest czasem godzinka czy półtorej przerwy bo zawsze wyskoczymy ze znajomymi coś zjeść albo na kawkę, ale wszystko ma swoje granice. Mieszkam w innym mieście i mimo, że nie mam aż tak daleko to i tak dojazd schodzi mi ponad godzinę (w jedną stronę) i jak mam w ciągu jednego dnia dwie przerwy w tym jedna ponad 3 godziny to nie bardzo wiadomo co ze sobą zrobić Bo jakbym mieszkała w tym samym mieście to inna sprawa Ale dziękuję za pocieszenie

rozumiem Cię, mnie ratuje mieszkanie tż w takiej sytuacji, bo bic kilometrów do mojego domu by mi sie nie chciało. Mój brat mial czasem tak, że jechał na uczelnie rano, wracal do domu i jechal jeszcze raz wieczorem

Napisane przez tancerka212

no lipa jak jest tak dużo okienek.. nie wiadomo czy jechać do domu żeby w nim posiedzieć zaledwie kwadrans czy siedzieć jak czubek na uczelni.. jeszcze to semestr zimowy więc nawet po dworze nie ma przyjemności chodzić bo zimno i w ogóle...
ja właśnie siedzę i patrzę na swój plan i nie wiem za bardzo o co tu chodzi boo mamy sobie wybrać jakieś wykłady fakultatywne internetowo w okreslonych godzinach i z opowieści wiem że wygląda to tak jak polowanie jakieś skutkiem którego zawiesza się system i każdego szlag trafia.. mi tam wszystko jedno na jakich wykładach będę bo wiem że dam sobie radę ale no trzeba coś wybrac ale jak tu coś wybrać jak się nie zna wykładowców.. wolałabym żeby mi narzucili jakies wykłady niż sama sobie je wybierać..

ja tak mam i wczoraj o 10 musiałam czatowąc na necie, żeby sie zapisać na to co chcęI jestem m.in. na psychologii milosci i czegos tam

Napisane przez lain

co do chorowania to TZ sie mocno zastanawia czy by sie nie zaszczepic na grype, bo mu Medicover za darmo oferuje w sumie on tak jak ja nigdy nie choruje, wiec moze lepiej nie kusic losu

my z tz mamy w abonamencie w Lux Medzie szczepienie, tylko się zebrac nie możemy, ale moze w czwartek...musze mu przypomnieć. W ogole w ramach abonamentu mamy lekarzy wszystkich specjalności, wygodne toW pn ide do gina, bo własnie dojadam ostatnie opakowanie tabsów, ciekawe czy mnie wyśle na jakies badania.

Napisane przez metkaa

a ja 50 zł w sumie tylko za podpięcie i to włosów do ramion

no ja tez tylko podpięcie, tyle, że mam długie włosy. Ale nic, niech sobie zarabiają

A co imienin to musze uświadomić tz, że dziś ma
Wysłałam smsa na ta loterie Plusa - można wygrać mieszkanie i Alfę i jakąś kasiorę, Alfy sama bym nie kupiła mimo, że piękny samochód, więc jak wygram to się nie obrażęZ resztą moga mi wylosowac cokolwiekW banku tez mam taka lokatę, że mozna wyglac auto, zastanawiam się własnie czy nie wrzucić tam kasy
Włąsnie sobie zerknęłam na moja teczuszkę z zamówieniem sukniAle fajnie, ze jest

[toskaKrk]

Napisane przez lain

poruszanie sie po tym miescie to jakas makabra
nie zalatwilam polowy spraw na miescie, bo juz mialam dosc i stwierdzilam, ze pieprze to...
dobrze chociaz, ze nie pada tylko cos tak czasem leniwie pokapuje z nieba

Nie jest aż tak źle
Ja od rana zaliczyłam już wizytę u weta na drugim końcu miasta, potem spowrotem odwieźć kota i zawieźć jego krew do laboratorium, a że jest ono niedaleko pracowni sukien ślubnych, to zrobiłam dziś pierwszy krok w kierunku sukien ślubnych w realu
Na razie tylko pooglądałam i porozmawiałam miło z Panią prowadzącą salon.

Natomiast na czwartek umówiłam się do salonu Lisa Ferrera
Miałam odkupić od kogoś suknię, ale jednak nie wytrzymałam i idę pomierzyć suknie Oczywiście o inne salony też pewnie zahaczę, ale Lisa Ferrera to mój głowny cel.
No i Mamę zabieram ze sobą-jej chyba też będzie przyjemnie widzieć mnie podczas mierzenia


tancerka212 a kiedy szwagierka bierze ślub?
Na pewno pisałaś, ale nie ogarniam tego

[madmuazelle]

Napisane przez merriel

Ojoj, biedna.. Może oddajcie gdzieś dywan do prania to zejdzie?..
Mój tata kilka miesięcy temu urządził nowy wówczas dywanik... Zrzucił na niego żelazko I teraz jest piękny dywan z wypaloną stopką

No ładnie,też tato urządził dywan.Właśnie myślimy nad wypożyczeniem specjanego odkurzacza,bo tak czy siak czeka nas czyszczenie dywanów w domu.
W dodatku brzuch mnie nawala,bo dostałam okres. I musze iść robić obiad,a mi się nie chceeeeee.



Kupilam sobie maseczke odzywczą do włosów,z tej samej firmy z kórej mam suszarke-Carino.I nic nie moge znaleść o niej w necie.

[tancerka212]

Napisane przez szana

jej ja też chcę tak,ale Ci fajnie z tym mieszkankiem! ciasne ale własne mogłaś porobić parę fotek i się nam pochwalić łazieneczką np

no wiem że mogłam ale nie mogłam wejść do łazienki bo została zamontowana futryna od drzwi i zabezpieczona przed ruszeniem żeby tam wszystko wyschło.. z resztą tak się cieszyłam że nawet o robieniu zdjęć nie pomyślałam własnie szukam na allegro jakiś fajnych pojemniczków na mydło w płynie i innych gadżetów

Napisane przez metkaa

a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

wow!!!!!!!!

Napisane przez Samoa

Włąsnie sobie zerknęłam na moja teczuszkę z zamówieniem sukniAle fajnie, ze jest

aż i ja zerknęłam superrrr!!! ja sobie jeszcze moje fotki w sukni codziennie oglądam i się cieszę

Napisane przez toskaKrk

tancerka212 a kiedy szwagierka bierze ślub?
Na pewno pisałaś, ale nie ogarniam tego

w styczniu

[lain]

Napisane przez madmuazelle

Tak w ogole,przy sniadaniu zwaliłam kosmetyczke i rozbiłam lakier do paznokci który wylał mi się na dywan. Potraktowany został zmywaczem,ale i tak widać.

mi sie tak kiedys wylal czerwony lakier na bezowa narzute dobrze, ze to nie byla jakas drogocenna narzuta dywanow na sczczescie w domu nie mam, wiec taka katastrofa mi nie grozi

Napisane przez Samoa

W ogole w ramach abonamentu mamy lekarzy wszystkich specjalności, wygodne toW pn ide do gina, bo własnie dojadam ostatnie opakowanie tabsów, ciekawe czy mnie wyśle na jakies badania.

TZ wlasnie tez tak ma mu sie nawet to przydaje z tymi jego zelazowymi przypadlosciami
ja w sumie po lekarzach nie chodze, bo nie mam zadnych problemow zdrowotnych (ginekologicznych rowniez - dzis bylam ), wiec ja zadnych abonamentow nie mam aczkolwiek TZ stwierdzil, ze jak bede jego zona to mnie podczepi tam pod siebie na wszelki wypadek (jako zona bede miala taniej ) i stwierdzil, ze jak bede w ciazy to mi sie taki pakiet ciazowy wykupi gdzie za darmo sa wszelkie wizyty, usg i takie tam

Napisane przez toskaKrk

Nie jest aż tak źle Ja od rana zaliczyłam już wizytę u weta na drugim końcu miasta, potem spowrotem odwieźć kota i zawieźć jego krew do laboratorium, a że jest ono niedaleko pracowni sukien ślubnych, to zrobiłam dziś pierwszy krok w kierunku sukien ślubnych w realu

ode mnie w strone alei sa koszmarne korki, a tam niestety dzis mialam czesc interesow a jeszcze taaak mi sie spac chcialo i takie to meczace bylo... i jeszcze ta pogoda...
ja na szczescie weta mam niedaleko domu, bo nie wyobrazam sobie jechac przez cale miasto z kocia gromadka (zazwyczaj je hurtowo bierzemy do weta)

[Samoa]

Napisane przez madmuazelle

Kupilam sobie maseczke odzywczą do włosów,z tej samej firmy z kórej mam suszarke-Carino.I nic nie moge znaleść o niej w necie.

ciekawe połączenie - produkowanie suszarek i odżywek Ja ostatnio robię sobie naturalne mazidła na włosy z nafty kosmetycznej, oliwy, oleju rycynowego, capivitu i cytrynkizaraz nawet mam zamiar zrobić

Napisane przez tancerka212

no wiem że mogłam ale nie mogłam wejść do łazienki bo została zamontowana futryna od drzwi i zabezpieczona przed ruszeniem żeby tam wszystko wyschło.. z resztą tak się cieszyłam że nawet o robieniu zdjęć nie pomyślałam własnie szukam na allegro jakiś fajnych pojemniczków na mydło w płynie i innych gadżetów

aż i ja zerknęłam superrrr!!! ja sobie jeszcze moje fotki w sukni codziennie oglądam i się cieszę

własnie patrzyłam na allegro dziś w poszukiwnaiu karafek i jak zobaczyłam ile jest rzeczy to uznałam, że kupie takie elementy wyposażenia w sklepei, bo na allegro przekopanie sie przez wszytskie oferty może sporo czasu zająć.
Na suknie nie patrzę, czasem mnie wexmie na ogladanie to mam katalog na kompie a tak to teczuszke z zamowieniem mam na półce nad biurkiem i tak jak czasem spojrze do góry to widzęPrzejde sie do salonu jakoś niedługo z przyjaciółkami i zapytam czy wszystko ok z moim zamówieniem, bo w razie czego Lorne można zamowic tylko do końca października, więc niech lepiej sprawdząJak jeszcze będzie nodel salonowy to pokażę dziewczynom i kolczyki obejrzymy

Napisane przez lain

TZ wlasnie tez tak ma mu sie nawet to przydaje z tymi jego zelazowymi przypadlosciami
ja w sumie po lekarzach nie chodze, bo nie mam zadnych problemow zdrowotnych (ginekologicznych rowniez - dzis bylam ), wiec ja zadnych abonamentow nie mam aczkolwiek TZ stwierdzil, ze jak bede jego zona to mnie podczepi tam pod siebie na wszelki wypadek (jako zona bede miala taniej ) i stwierdzil, ze jak bede w ciazy to mi sie taki pakiet ciazowy wykupi gdzie za darmo sa wszelkie wizyty, usg i takie tam

no to ja mam jakies pakiet o jeden lepszy od tż i jakbym była w ciąży to jest tam tez prowadzenie ciąży, i tak sie zmarnuje I nie musze byc żonąTeż nie mam problemów ze zdrowiem, ale w pakiecie mam kompleksowe badania wszystkiego co mozliwe, tylko musze sie na to umówić i to polega na tym, ze w ciągu dwóch dni robią wszystkie badania. W sumie jak juz płace ten abonament to warto to wykorzystać Tylko jakos od roku nie moge sie zebrać

Dostałam dziś nowy numer National Geographic i jako prenumerator mam pełno zniżek m.in. w travelplanet, wiec podróż poślubna kupimy taniej

[toskaKrk]

Napisane przez lain

ode mnie w strone alei sa koszmarne korki, a tam niestety dzis mialam czesc interesow a jeszcze taaak mi sie spac chcialo i takie to meczace bylo... i jeszcze ta pogoda...
ja na szczescie weta mam niedaleko domu, bo nie wyobrazam sobie jechac przez cale miasto z kocia gromadka (zazwyczaj je hurtowo bierzemy do weta)

Hehe ja mieszkam praktycznie przy alejach, bo na ul. Długiej

Pochwal się do którego weta chodzisz?
Wielu już znam, a pewnie wielu jeszcze poznam
Ja ze swoimi osobistymi kotami chodzę do innego, a z tymczasowymi do innego

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

własnie patrzyłam na allegro dziś w poszukiwnaiu karafek i jak zobaczyłam ile jest rzeczy to uznałam, że kupie takie elementy wyposażenia w sklepei, bo na allegro przekopanie sie przez wszytskie oferty może sporo czasu zająć.

no właśnie jak zobaczyłam ile tego jest i wcale nie takie ładne to zrezygnowałam i właśnie mi sie przypomniało że jutro w moim mieście jest otwarcie home&you i wszystko 20% tansze więc może coś jutro sobie wypatrzę do mieszkanka szkoda że jeszcze kuchni i salonu nie mamy bo jednach wyposażenia tych pomieszczeń jest więcej niż łazienkowego w tym całym home%you.. ale pójdę to może coś mnie zainspiruje

Napisane przez Samoa

Na suknie nie patrzę, czasem mnie wexmie na ogladanie to mam katalog na kompie a tak to teczuszke z zamowieniem mam na półce nad biurkiem i tak jak czasem spojrze do góry to widzęPrzejde sie do salonu jakoś niedługo z przyjaciółkami i zapytam czy wszystko ok z moim zamówieniem, bo w razie czego Lorne można zamowic tylko do końca października, więc niech lepiej sprawdząJak jeszcze będzie nodel salonowy to pokażę dziewczynom i kolczyki obejrzymy

ja też już na suknie w ogóle nie patrzę-nic a nic! i jestem z tego powodu bardzo zadowolona
noooo jak twoja suknia jest do zamawiania tylko do października to pilnuj jej dokładnie szkoda by było takiej perełki jakby coś babki w madonnie zamotały ja mam luzik bo kiecka przechodzi na 2010 rok

tęsknię za Kasią

[lain]

Napisane przez Samoa

no to ja mam jakies pakiet o jeden lepszy od tż i jakbym była w ciąży to jest tam tez prowadzenie ciąży, i tak sie zmarnuje I nie musze byc żonąTeż nie mam problemów ze zdrowiem, ale w pakiecie mam kompleksowe badania wszystkiego co mozliwe, tylko musze sie na to umówić i to polega na tym, ze w ciągu dwóch dni robią wszystkie badania. W sumie jak juz płace ten abonament to warto to wykorzystać Tylko jakos od roku nie moge sie zebrać

ale to nie do pakietu ciazowego trzeba byc zona tylko do tego zebym miala tanszy abonament niz zwykly klient indywidualny w sensie, ze bede rodzina pracownika N. no wlasnie - ciezko sie zebrac TZ tez juz sie od roku zbieral wlasnie na takie kompletne badania zebral sie jak mu trzeba bylo zaswiadczenie na uczelnie i wyszly te dziwne badania (ktore jednak wcale nie okazaly sie bledem laboratorium).. . jutro idzie w koncu na usg, bo juz dwa razy wizyte musial przekladac

Napisane przez toskaKrk

Pochwal się do którego weta chodzisz?
Wielu już znam, a pewnie wielu jeszcze poznam
Ja ze swoimi osobistymi kotami chodzę do innego, a z tymczasowymi do innego

my chodzimy z cala trojka do Arki na Chlopska wszystko jest na miejscu lacznie z laboratorium (bo to klinika) no i fajni kompetentni lekarze nastepna wizyta za jakis miesiac - maluchy pojda pod skalpel


no to ja zmykam z TZem na zakupy

[centipede]

Jestem znowu

Napisane przez szana

elo

na prawdę nie ciekawie chyba dużo książek przeczytasz w tym semestrze podczas tych przerw a tak serio to te plany zawsze jakoś dziwnie sa poukładane,chociaż to nie takie łatwe ułożyć taki plan zajęć
eh ja nadal czekam na swój plan i aż się boję



ale dziwnie,teraz wyszło słoneczko ale cały dzień była taka pogoda do ... i przez to mam okropny ból głowy i humor tragiczny

Szanuś nie smutaj się
A książek pewnie przeczytam cały stos podczas tych wstrętnych przerw Oby Twój był w porządku!

Napisane przez metkaa

a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

kiedy to zleciało?!

Napisane przez madmuazelle

Tak w ogole,przy sniadaniu zwaliłam kosmetyczke i rozbiłam lakier do paznokci który wylał mi się na dywan. Potraktowany został zmywaczem,ale i tak widać.

Ojej, współczuję Mam nadzieję, że uda się coś z tym zrobić! Ja sobie kiedyś wypaliłam troszkę parkiet świeczką przykryłam dywanem i nikt do tej pory o tym nie wie

Napisane przez merriel

Ojoj, biedna.. Może oddajcie gdzieś dywan do prania to zejdzie?..
Mój tata kilka miesięcy temu urządził nowy wówczas dywanik... Zrzucił na niego żelazko I teraz jest piękny dywan z wypaloną stopką

Przynajmniej oryginalnie

Napisane przez Samoa

rozumiem Cię, mnie ratuje mieszkanie tż w takiej sytuacji, bo bic kilometrów do mojego domu by mi sie nie chciało. Mój brat mial czasem tak, że jechał na uczelnie rano, wracal do domu i jechal jeszcze raz wieczorem



ja tak mam i wczoraj o 10 musiałam czatowąc na necie, żeby sie zapisać na to co chcęI jestem m.in. na psychologii milosci i czegos tam

Twój brat to dopiero miał cały dzień rozwalony
Opowiesz nam coś po wykładach z psychologii miłości?

Napisane przez toskaKrk

Nie jest aż tak źle
Ja od rana zaliczyłam już wizytę u weta na drugim końcu miasta, potem spowrotem odwieźć kota i zawieźć jego krew do laboratorium, a że jest ono niedaleko pracowni sukien ślubnych, to zrobiłam dziś pierwszy krok w kierunku sukien ślubnych w realu
Na razie tylko pooglądałam i porozmawiałam miło z Panią prowadzącą salon.

Natomiast na czwartek umówiłam się do salonu Lisa Ferrera
Miałam odkupić od kogoś suknię, ale jednak nie wytrzymałam i idę pomierzyć suknie Oczywiście o inne salony też pewnie zahaczę, ale Lisa Ferrera to mój głowny cel.
No i Mamę zabieram ze sobą-jej chyba też będzie przyjemnie widzieć mnie podczas mierzenia


tancerka212 a kiedy szwagierka bierze ślub?
Na pewno pisałaś, ale nie ogarniam tego

Nawet jeśli kiedyś odkupisz suknię, to przynajmniej pomierzysz i będziesz wiedzieć w czym Ci dobrze, za jakim fasonem się rozglądać ile masz własnych a ile tymczasowych kociaków?

[can't be perfect]

hej

ale się dzisiaj wkurzyłam.. wrrrrrrrr byłam sobie dzisiaj u opromotora no i gościu sobie zaczyna za dużo wymyslac i każe mi robic co chwilę jakies badania.. nie dosc że przesiedziałam w labie ponad miesiąc to teraz cos dokłada.. mam juz dośc tej całej magisterki...

a co myslicie o tym zebym broniła się kilka dni przed ślubem?? przynajmniej po slubie miałabym spokój.. a gdybym się spręzyła to naukę zagadnień mogę zacząc wczęsniej, wczesniej zrobić poradnię rodzinną hmm

[Samoa]

Napisane przez toskaKrk

Hehe ja mieszkam praktycznie przy alejach, bo na ul. Długiej

Pochwal się do którego weta chodzisz?
Wielu już znam, a pewnie wielu jeszcze poznam
Ja ze swoimi osobistymi kotami chodzę do innego, a z tymczasowymi do innego

to ja Ci moge polecić weta Amavet na ul. Centralnej (niedaleko M1)- chodzimy tam z nasza piesiąTo jest w zasadzie klinika weterynaryjna, bardzo polecam

Napisane przez tancerka212

no właśnie jak zobaczyłam ile tego jest i wcale nie takie ładne to zrezygnowałam i właśnie mi sie przypomniało że jutro w moim mieście jest otwarcie home&you i wszystko 20% tansze więc może coś jutro sobie wypatrzę do mieszkanka szkoda że jeszcze kuchni i salonu nie mamy bo jednach wyposażenia tych pomieszczeń jest więcej niż łazienkowego w tym całym home%you.. ale pójdę to może coś mnie zainspiruje


ja też już na suknie w ogóle nie patrzę-nic a nic! i jestem z tego powodu bardzo zadowolona
noooo jak twoja suknia jest do zamawiania tylko do października to pilnuj jej dokładnie szkoda by było takiej perełki jakby coś babki w madonnie zamotały ja mam luzik bo kiecka przechodzi na 2010 rok

tęsknię za Kasią

o widzisz, ja zapomniałam zupełnie o tym moim rabacie do home&youA moi rodzice najchętniej już kupiliby nam mebleEhhh szkoda, że jeszcze nie mamy mieszkanka

Napisane przez lain

ale to nie do pakietu ciazowego trzeba byc zona tylko do tego zebym miala tanszy abonament niz zwykly klient indywidualny w sensie, ze bede rodzina pracownika N. no wlasnie - ciezko sie zebrac TZ tez juz sie od roku zbieral wlasnie na takie kompletne badania zebral sie jak mu trzeba bylo zaswiadczenie na uczelnie i wyszly te dziwne badania (ktore jednak wcale nie okazaly sie bledem laboratorium).. . jutro idzie w koncu na usg, bo juz dwa razy wizyte musial przekladac

a to ja mam tez tanszy niz zwykly klient ale nie musze do tego być żona ani żadną rodzina tżWidać N. nie pochwala związków partnerskich
I co w końcu z TWoim tż - piszesz że to nie błąd lab czyli on ma tak naturalnie czy jest na cos chory?

Brat sie śmieje z moich trekingów, ze są malutkie, bo mam rozmiar 37 i przykłada swoje do nich i polewaMoje trekingi wygladaja przy jego jak dziecięce, co ja poradzę, że mam małe stopkiTż tez ma wielkie trekingi, ale jeszcze się ze mnie nie śmiał haha ale to pewnie kwestia czasu

[certina4]

Napisane przez metkaa

a tak wogole to dzis rowniutko 200 dni

gratuluję, to już tak blisko

Centi współczuję planu zajęć u mnie na studiach tylko ostatni- piaty rok był w miarę fajnie zorganizowany, reszta do

Miałam straszny dzień niektórzy ludzie to takie chamy, dzisiaj jakiś koleś wyzywał mnie od gówniar bo chciał szybko załatwić podłączenie tatusiowi kablówki za 8zł miesięcznie i nie stanął w kolejce, i jak już siedziałam sobie a pani ładnie tłumaczyła mi zasady przeniesienia numeru do UPC z telekomunkacji koleś zaczął mi gadać nad głową że jemu to się śpieszy i że mnie to też nigdy nikt nie przepuści z moim podejściem i w ogóle jakieś głupoty, ja do niego: że może by grzecznie poczekał na swoją kolejke, a on do mnie że gówniara, że wyszczekana, że coś tam, normalnie tak się we mnie zagotowało, że miałąm ochotę wystrzelić mu głowę w kosmos i kopnąć w jaja, normalnie jak można być takim chamem, koleś nie dość że oczekiwał że wszyscy mu ustąpią miejsca, to zamiast ładnie poprosić i uzasadnić zaczął mnie tam prawie wyzywać, no a ja sobie grzecznie stałam i czekałam na swoją kolej a jak ta kolej nadeszła to podeszłam do stolika i słuchałam oferty, no mówię Wam, jakby TŻ był przy tym to koleś już by miał oko podbite za takie słowa w moim kierunku.
Wcześniej byłam w Urzędzie Skarbowym, i Pani się pomyliła i wzywali mnie przez telefon ponownie i kasa była do 13, i powedziała Pani w kasie facetowi który czekał że już zamknięte żeby nie czekał, a on się zaczął wydzierać na cały urząd, że co to za zwierzęta tu pracują itp.

No nie wiem co się z tymi ludźmi dzieje, strasznie agresywni są, nie mogę zrozumieć takiego zachowania, wiem za to jedno, to jak się traktuje innych zwróci się przeciwko tym osobom i będą tak samo traktowani przez innych ludzi.

[Samoa]

Napisane przez centipede

Twój brat to dopiero miał cały dzień rozwalony
Opowiesz nam coś po wykładach z psychologii miłości?

no wkurzał się starsznie, bo cały dzięń rozwalony i strasznie dużo km robił.
opowiem oczywiście Sama nie wiem czego sie spodziewac po tym przedmiocie, powinien byc ciekawy

Napisane przez can't be perfect

hej

ale się dzisiaj wkurzyłam.. wrrrrrrrr byłam sobie dzisiaj u opromotora no i gościu sobie zaczyna za dużo wymyslac i każe mi robic co chwilę jakies badania.. nie dosc że przesiedziałam w labie ponad miesiąc to teraz cos dokłada.. mam juz dośc tej całej magisterki...

a co myslicie o tym zebym broniła się kilka dni przed ślubem?? przynajmniej po slubie miałabym spokój.. a gdybym się spręzyła to naukę zagadnień mogę zacząc wczęsniej, wczesniej zrobić poradnię rodzinną hmm

o to wczesnie bys sie obroniłaJak Ci zalezy to czemu nieJa też będę próbować, ale bez cisnienia, z reszta ja jestem leniuch, wiec pewnie obronie się po śłubie a moze i nawet po podróży poślubnej
Chyba, ze mnie promotor zmaltretuje

Tancia ja za Kasią jeszcze nie tęsknię, jakos mi się wydaje, że ona mało siedziała na W. fakt, że natłukła najwięcej postów, ale póki co nie odczuwam jej nieobceności, bo ostatnio często znikała i się przyzwyczaiłam, ze jej nie ma co jakis czas

[toskaKrk]

Napisane przez Samoa

to ja Ci moge polecić weta Amavet na ul. Centralnej (niedaleko M1)- chodzimy tam z nasza piesiąTo jest w zasadzie klinika weterynaryjna, bardzo polecam

Centralna to już zupełnie nie moja część Krk

Napisane przez lain

my chodzimy z cala trojka do Arki na Chlopska wszystko jest na miejscu lacznie z laboratorium (bo to klinika) no i fajni kompetentni lekarze nastepna wizyta za jakis miesiac - maluchy pojda pod skalpel

Do Arki też nam się zdarzyło (mnie i koleżankom) ale raczej tylko w nagłych wypadkach jako do kliniki całodobowej.

Ja ze swoimi chodzę do dra Klicha i dr Kułyk na ulicę Orlich Gniazd-są rewelacyjni. Przed tym jak do nich trafiłam "zaliczyłam" z 5 innych lecznic w Krk.

A z tymczasami jeżdżę do lecznicy na ulicę Kordiana. Weci tam są przesympatyczni. Nawet udało mi się asystować przy kastracji i sterylizacji kiedyś

Napisane przez centipede

Nawet jeśli kiedyś odkupisz suknię, to przynajmniej pomierzysz i będziesz wiedzieć w czym Ci dobrze, za jakim fasonem się rozglądać ile masz własnych a ile tymczasowych kociaków?

Co do sukni też tak myślę.
A poza tym po prostu chyba fajnie jest pomierzyć suknie

Mamy z Tż-tem dwie koteczki- Tosię zabrałam z krakowskiego schoniska, a Selectę adoptowałam z azylu "Cichy Kąt".

W tej chwili mamy trójkę tymczasów- Zefira (6-miesięczny kocurek, jeszcze nie wie że w piątek straci co nieco spod ogonka), Seneę (ok5-6-miesięczną koteczkę) i Largo (około rocznego czarnego, wilekiego kocura). Dwa ostatnie zostały przez ludzi wyrzucone. Trafiły do nas wychudzone i chore. Wszystkim szukamy domów

W sumie 5 kotów i my

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

o widzisz, ja zapomniałam zupełnie o tym moim rabacie do home&youA moi rodzice najchętniej już kupiliby nam mebleEhhh szkoda, że jeszcze nie mamy mieszkanka

moja mama też już się niecierpliwi bo mieliśmy we wrześniu meble kupować i urządzać żeby był spokój a tu póki co gołe sciany i nawet okna nie mamy jednego bo musiało zostać wyjęte podczas remontu tak właśnie ci zasrani fachowcy się spieszą.. oczywiście murarza od miesiąca nikt nie widział mimo że codziennie mówi że "jutro" przyjdzie

Napisane przez toskaKrk

A poza tym po prostu chyba fajnie jest pomierzyć suknie

niby fajnie podczas pierwszego wypadu po suknie mało się nie zsikałam ze szczęścia, podczas drugiego stwierdziłam że to jednak nudne, podczas trzeciego szlag mnie trafił, a podczas czwartego kupiłam suknię od razu w pierwszym salonie do jakiego z rana poszłam bo już miałam dość.. także życzę każdemu żeby pozostał w tej pierwszej fazie radości z wypadu do tego bajkowego świata jaki panuje w salonie

[201701300931]

Ja w ogóle nie odczuwam szaleństwa sukniowego. Mam upatrzony jeden sklep w Poznaniu i czekam tylko, aż siostra będzie miała czas i podjedziemy, bo mają fajne wyprzedaże. A ja z wymagań mam tylko takie, że najlepiej jednoczęściowa i z ramiączkami, a fason, krój, kolor itp. są mi zupełnie obojętne...

[lusmarija]

Napisane przez szana

nie będzie to głupio wyglądało,spoko
ta cena wskazuje na to,że ona miała złoto albo srebro wplecione we włosy serio niezła cena ,nie mogła poszukać tańszej fryzjerki i makijażystki?

ale ze mnie korek, już wiem... to wesele było 15 sierpnia ( a więc święto) i dlatego tak z niej pewnie zdarli

Napisane przez Samoa

ja tak mam i wczoraj o 10 musiałam czatowąc na necie, żeby sie zapisać na to co chcęI jestem m.in. na psychologii milosci i czegos tam

jak będziemy mieli z TZ kiedyś jakiś problem to już wiem do kogo się zgłoszę

Napisane przez Samoa

Wysłałam smsa na ta loterie Plusa - można wygrać mieszkanie i Alfę i jakąś kasiorę, Alfy sama bym nie kupiła mimo, że piękny samochód, więc jak wygram to się nie obrażę

bardzo mi się podobają te Romeły

wróciłam, byłam jedynym singlem, ale byłam z przyjaciółką i jeszcze jedna koleżanką i ich Narzeczonymi i nie było tak źle.. w sumie to takie bardziej organizacyjne spotkanie było ksiądz wydaje się taki luzacki fajny, powiedział że ogólnie jest 10 spotkań (z czego 5 z księdzem, on zrobi te 5 w 2 - ekspresowy ksiądz ) trzy spotkania z jakimś małżeństwem i dwa z Panią Psycholog z poradni i mimo ze będzie Pani psycholog to trzeba i tak dodatkowo umówić sie na te 3 dodatkowe spotkania w Poradni... trochę to dziwne, ale co tam...
ksiądz stwierdził, że tak w listopadzie powinniśmy być już po kursie

[tancerka212]

Napisane przez Danaeee84

Ja w ogóle nie odczuwam szaleństwa sukniowego. Mam upatrzony jeden sklep w Poznaniu i czekam tylko, aż siostra będzie miała czas i podjedziemy, bo mają fajne wyprzedaże. A ja z wymagań mam tylko takie, że najlepiej jednoczęściowa i z ramiączkami, a fason, krój, kolor itp. są mi zupełnie obojętne...

oj z tymi wyprzedażami to może być już trochę późno.. nie wiem jak tam u ciebie ale ja czytam wątek lubelskich panien młodych i w salonach podobno już niewiele zostało- same niedobitki no to poszalejemy ze szwagierką uuuu

Napisane przez lusmarija

tak w listopadzie powinniśmy być już po kursie

ale ci fajnie że już idziecie na te nauki... ja pewnie dopiero w marcu pójde no ale coś muszę sobie zostawić na przyszły rok bo jak tak dalej pójdzie to będę miała wesele szybciej zorganizowane od szwagierki

[201701300931]

Napisane przez tancerka212

oj z tymi wyprzedażami to może być już trochę późno.. nie wiem jak tam u ciebie ale ja czytam wątek lubelskich panien młodych i w salonach podobno już niewiele zostało- same niedobitki no to poszalejemy ze szwagierką uuuu

ale ci fajnie że już idziecie na te nauki... ja pewnie dopiero w marcu pójde no ale coś muszę sobie zostawić na przyszły rok bo jak tak dalej pójdzie to będę miała wesele szybciej zorganizowane od szwagierki

No ale tam są wieczne wyprzedaże. To nie jest jakiś firmowy salon. Zresztą jak nie tam, to gdzie indziej. Kiecka na pewno się znajdzie albo uszyje albo coś

Ja na nauki mam zamiar iść w październiku, jak tylko ogłoszą termin kursu. Bo ciągle nie mogę się tej informacji doczekać

[lusmarija]

Napisane przez tancerka212

ale ci fajnie że już idziecie na te nauki... ja pewnie dopiero w marcu pójde no ale coś muszę sobie zostawić na przyszły rok bo jak tak dalej pójdzie to będę miała wesele szybciej zorganizowane od szwagierki

Tancerko Ty już masz polowe rzeczy na ślub, to zostaw sobie coś faktycznie na przyszły rok my chcemy to teraz załatwić, bo akurat taka pogoda za oknem, jesiennie już to można sobie jeden wieczór poświecić w tygodniu a następne nauki mamy dopiero na wiosnę ale wtedy raczej nie będziemy mieli czasu by to załatwić
bo ta suknia (), zaproszenia, kwiaty, garnitury, samochody, wieczory panieńskie i w ogóle oj coś czuję, że to będzie pracowity rok

w ogóle ksiądz tez sie okazał fajny pod tym względem, że powiedział że jeśli komuś np. wypadnie coś, będzie w pracy to może spokojnie się umówić z nim na indywidualne spotkanie, nie ma żadnego problemu... albo np. jak ktoś nie chce tak to równie dobrze może przyjść na wiosnę wtedy kiedy będzie ten temat omawiany i już