Wakacyjne nasze Szkraby przywitały swoje Mamy!!! - Lipcowo-Sierpniowe Słoneczka 2009

[mayaha]

Cass, groszkolino, Svinecka, Unholy, Tulipfever, syla dzieki za odp w sprawie uszek
Zuzia miała badanie słuchu w szpitalu ale moja tesciowa terczała ze to tzreba zrobic (podobnie jak badanie wzroku) bo jej córka wnuczce robiła itd... Pytałam dzis lekarza i powiedział ze jak sie nam nudzi to mozemy zrobic.

Napisane przez katarzynka00

tylko ze okresu jeszcze nie dostalam a minely juz 2mc i10 dni.Po jakim czasie wy dostalyscie?

po 3 tygodniach. Juz nastepny powinnam miec, ale cos sie spoznia....

Napisane przez Tulipfever

Moje dziecko przespalo dzisiaj od 23 do 5... Bylam w szoku, myslalam, ze w nocy karmilam i tylko nie pamietam, ale maz zarecza, ze nie No ladnie, mam nadzieje, ze tak juz coreczce zostanie.
Wczoraj bylam na kontroli u poloznej. Musialy mi 3 szwy wyciagnac, bo sie jeszcze ostaly . Rana ladnie zagojona, rozmawialysmy na temat roznych metod antykoncepcji. A Wy co planujecie stosowac, gdy juz przyjdzie pora?

Nie chce zapeszyc ale moja Mała juz 2 nocki z rzedu spała od 22:30 do 4:15 i pozniej dopiero 7:45 sie obudziła
A co do antykoncepcji to mam juz tabletki kupione, czekam tylk ona okres....

Napisane przez WrednaAfrodyta

Dzis bylismy na szczepieniu i wzielismy skojarzone i pneumokoki i rotawirusy. Zaplacilismy 750 zl ......Mały straszny plakal i tak mi go zal bylo ze az mi łza po policzku pociekła Na szczescie szybko się uspokoił. aa i wazy juz 5300 mały Kluseczek

ja tez dzis szczepiłam. A Zuzince w ciagu tyg przybyło 210 g

Za ok m-c mam zaczac wprowadzac nowe mleczka i pomału wycofywac sie z Nutramigenu. Lekarz polecił mi Enfamil. Czy ktoras z was zna to mleczko?

[katarzynka00]

no i w koncu mam chwile czasu, bo od wczoraj na wysokich obrotach.Poumawialam sie tu i tam i kursowalam z mala.Dzis tez dzien pelen wrazen, dlugi spacer ,zakupy,kawki itp.
Teraz udalo mi sie dokonczyc obiad ,wstawic pranie i przerobic 3kg ogóków na pyszna sałatke.Jak się solą przetrawi zaleje zalewa, w sloiki i gotowe.

Przez wczorajszy pęd na szybko kupilam malej zywca i z tego miala robione mleczko.Uwazalam to za przesade ze przegotowuje jej tą woda i po ładnych kilku dniach regularnej kupy pomyslalam ze to odpowiednia pora na taka prosto z butelki.W efekcie kupe mialysmy dopiero przed chwila, wiec pozostaje mi gotowanie.

Na piątek umowilam sie do fryzjera i juz nie moge sie doczekac
Zrobil nam mąż kilka fotek, wstawie jak tylko necik mi sie rozpędzi.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

A ta moja ciotka cos nie moze nadejsc...
Moze powinnam kupic test...

[groszkolino]

Napisane przez Tulipfever

Moje dziecko przespalo dzisiaj od 23 do 5... Bylam w szoku, myslalam, ze w nocy karmilam i tylko nie pamietam, ale maz zarecza, ze nie No ladnie, mam nadzieje, ze tak juz coreczce zostanie.
Wczoraj bylam na kontroli u poloznej. Musialy mi 3 szwy wyciagnac, bo sie jeszcze ostaly . Rana ladnie zagojona, rozmawialysmy na temat roznych metod antykoncepcji. A Wy co planujecie stosowac, gdy juz przyjdzie pora?
Dzisiaj wielki dzien, idziemy na kontrole Aneczki. Mam nadzieje, ze dobrze przybiera i wszystko ok.
Dobrego dnia!

heh moja tez przespala od 23 do 5 rano ale, co sie wydarła od 18 do tej 23 to jej... juz druga taka noc mecza ja te kolki a do tego wpadla w jakis szał!! plula cycem, butelka darła sie jak zażynana... matko by to sie juz nie powtorzylo

Napisane przez Wojtusia

czesc kochane, moja córeczka spi, ja wczoraj miałam straszny dzien, migrena mnie dopadła i cały dzien wymiotowałam, mąż musiał z pracy sie zwolnic i przyjechac do domu zająć się mną i Oliwką. na szczescie dzisiaj juz ok.

byłam z oliwka u lekarza, bo juz tydzien kupki nie zrobiła, dostałysmy debridat, zobaczymy czy kupka pojdzie. ale pediatra zbadała i powiedziała ze zadnego zastoju kupki nie ma w jelitach i byc moze mała sie nie najada. kazala sprobowac dokarmic po cycku mleczniem nan sensitive, jak wypije ze znaczy ze sie nie najada. ostatnio jakos malo mleka mam, a jeszcze jak wczoraj nic nie jadłam w ogóle, to juz dzisiaj wyjątkowo mało...

ja mam podobnie. kupa albo co 2 albo nawet co 5 dni!! i do tego jesli dam pierś to musze dokarmiac i powiem ze zjada niemal wszystko z butli! pediatra nic nie powiedziala...

ja własnie kąpie tez tak 37-40 stopni. czyli nie jest zbyt chlodna woda, to juz nie wiem o co chodzi.

a teraz prosze mi odpowiedziec: kiedy idzie sie na szczepienie? nie moge znalesc... chce umowic sie na piatek do ortopedy na biodra, bo to bedzie koniec 6 tyg. i do neurologa przed szczepieniem. prosze o odpowiedz. pilnie

[UnholyOne]

Napisane przez katarzynka00

no i w koncu mam chwile czasu, bo od wczoraj na wysokich obrotach.Poumawialam sie tu i tam i kursowalam z mala.Dzis tez dzien pelen wrazen, dlugi spacer ,zakupy,kawki itp.
Teraz udalo mi sie dokonczyc obiad ,wstawic pranie i przerobic 3kg ogóków na pyszna sałatke.Jak się solą przetrawi zaleje zalewa, w sloiki i gotowe.

Przez wczorajszy pęd na szybko kupilam malej zywca i z tego miala robione mleczko.Uwazalam to za przesade ze przegotowuje jej tą woda i po ładnych kilku dniach regularnej kupy pomyslalam ze to odpowiednia pora na taka prosto z butelki.W efekcie kupe mialysmy dopiero przed chwila, wiec pozostaje mi gotowanie.

Na piątek umowilam sie do fryzjera i juz nie moge sie doczekac
Zrobil nam mąż kilka fotek, wstawie jak tylko necik mi sie rozpędzi.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

A ta moja ciotka cos nie moze nadejsc...
Moze powinnam kupic test...

No to miałaś pracowity dzionek
Czekam na fotki z utęsknieniem

Rób, rób może akurat będzie braciszek dla Laurki

Napisane przez groszkolino

heh moja tez przespala od 23 do 5 rano ale, co sie wydarła od 18 do tej 23 to jej... juz druga taka noc mecza ja te kolki a do tego wpadla w jakis szał!! plula cycem, butelka darła sie jak zażynana... matko by to sie juz nie powtorzylo



ja mam podobnie. kupa albo co 2 albo nawet co 5 dni!! i do tego jesli dam pierś to musze dokarmiac i powiem ze zjada niemal wszystko z butli! pediatra nic nie powiedziala...

ja własnie kąpie tez tak 37-40 stopni. czyli nie jest zbyt chlodna woda, to juz nie wiem o co chodzi.

a teraz prosze mi odpowiedziec: kiedy idzie sie na szczepienie? nie moge znalesc... chce umowic sie na piatek do ortopedy na biodra, bo to bedzie koniec 6 tyg. i do neurologa przed szczepieniem. prosze o odpowiedz. pilnie

Pierwsze szczepienie między 6-8 tyg. Także spiesz się i zapisuj

[skierka1981]

hej mamusie wreszcie jestem
dzis tylko na chwilke bo mamy sajgon w mieszkaniu po tym remoncie ale jutro na dluzej mam nadzieje
u nas oki mala rosnie jak na drozdzach i jest kochana
dobrej nocki

[groszkolino]

ktoś poruszył temat antykoncepcji...

zastanawiam się. nie brałam tabletek z 8 lat. i najchetniej nie bralabym. ale boję się by nie zajsc w ciaze teraz, sama nie wiem co wybrac.. szczegolnie, ze nie wiadomo jak teraz z ta plodnoscia, przestalam juz krwawic, tydzien spokoju i teraz znow jakby brazowa krew, nie sadze by to byl okres.

porozmawiam z ginem, ale podejrzewam ze zaproponuje mi hormony.
czy ktoras z was wybiera spirale? lub inna metode poza tabletkami i gumka?

a tak w ogole to ja zrobilam sie aseksualna. nawet mi sie myslec o sexie nie chce...

[majka versace]

Napisane przez groszkolino

ktoś poruszył temat antykoncepcji...

...................

czy ktoras z was wybiera spirale? lub inna metode poza tabletkami i gumka?

Ja też nie chce dalej tabletek. Jakoś mi się "przejadły" Chciałam przejść na plastry ale okazało się że tych mi lekarz nie przepisze bo są za drogie (tutak w UK antykoncepcja jest bezpłatna). Połozna zaproponowała mi zastrzyk (raz na 12tyg.) i chyba się zdecyduje. Jeszcze musze w necie poczytać na ten temat bo nic nie wiem.

Może któraś stosowała kiedyś?

[Ania0104]

Napisane przez Malga19

Ja jako ciotka wizazowa....przyszlam was podpatrzec...i pochwalic sie brzucholkiem.....

o to on....

Pozdrawiam

śliczny brzuś

Napisane przez Svinecka

no wiec juz po wizycie - dzieciaki zdrowe obydwa - plucka czyste, zwykly katarek, ktory jest o tej porze roku czesty i normalnie wychodzic na dwor

iiiiiiiii przepuklina i wodniak w jadrze zniknely hurrrraaaaaaaa

super!!!

Napisane przez Nikula5

I przedstawiam Wam Dominika, jako że mało się na razie udzielałam i się nie znamy dokonuje oficjalnej prezentacji mojego dziecięcia.

Strasznie dużo piszecie

jaki słodki! ... a jakie ma całuśne usteczka

Napisane przez Tulipfever

Moje dziecko przespalo dzisiaj od 23 do 5... Bylam w szoku, myslalam, ze w nocy karmilam i tylko nie pamietam, ale maz zarecza, ze nie No ladnie, mam nadzieje, ze tak juz coreczce zostanie.
Wczoraj bylam na kontroli u poloznej. Musialy mi 3 szwy wyciagnac, bo sie jeszcze ostaly . Rana ladnie zagojona, rozmawialysmy na temat roznych metod antykoncepcji. A Wy co planujecie stosowac, gdy juz przyjdzie pora?
Dzisiaj wielki dzien, idziemy na kontrole Aneczki. Mam nadzieje, ze dobrze przybiera i wszystko ok.
Dobrego dnia!

hehehe tez tak czasem mam ... śni mi się że karmię a jak Bartek się budzi to sobie mysle - dlaczego tak krótko spał, przecież dopeiro jadł

Napisane przez Wojtusia

czesc kochane, moja córeczka spi, ja wczoraj miałam straszny dzien, migrena mnie dopadła i cały dzien wymiotowałam, mąż musiał z pracy sie zwolnic i przyjechac do domu zająć się mną i Oliwką. na szczescie dzisiaj juz ok.

byłam z oliwka u lekarza, bo juz tydzien kupki nie zrobiła, dostałysmy debridat, zobaczymy czy kupka pojdzie. ale pediatra zbadała i powiedziała ze zadnego zastoju kupki nie ma w jelitach i byc moze mała sie nie najada. kazala sprobowac dokarmic po cycku mleczniem nan sensitive, jak wypije ze znaczy ze sie nie najada. ostatnio jakos malo mleka mam, a jeszcze jak wczoraj nic nie jadłam w ogóle, to juz dzisiaj wyjątkowo mało...

współczuję!!!

dobrze, ze z Oliwką wszystko ok! moze naprawdę się nie najada

Napisane przez UnholyOne

Dotarła huśtawka, ale fotki z Antosiem wstawię wieczorkiem. Teraz kilka z moich zakupów

jakie cudności! ... jak zawsze zresztą!

Napisane przez katarzynka00

[/COLOR]A ta moja ciotka cos nie moze nadejsc...
Moze powinnam kupic test...

może, może

Napisane przez skierka1981

hej mamusie wreszcie jestem
dzis tylko na chwilke bo mamy sajgon w mieszkaniu po tym remoncie ale jutro na dluzej mam nadzieje
u nas oki mala rosnie jak na drozdzach i jest kochana
dobrej nocki

witaj fajnie, ze już jesteś!

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

a tak wogóle to dobrywieczór

standardowo pozjadało mi cytaty ....
chciałam jeszcze napisać odnośnie tego neurologa .... więc to, ze Bartuś wygina asię na jedną stronę zauważyłam sama ... zapytałam ortopedę co to moze być i dlaczego tak robi i dostaliśmy skierowanaie właśnie do neurologa

Nie martwiła bym się tym bardzo, jakby to było przypadkowe wyginanie się ... ale on to robi na przewijaku ... w kołysce, gdy śpi ... podczas karmienia .... ... mam nadzieje, ze to nic poważnego

[Svinecka]

Aniu to napewno nic powaznego - trzymam kciuki zeby tak bylo

dziewczyny potrzebuje rady, chce kupic Erykowi niedrogie buty na jesien, tak zeby z miesiac polatal zanim zalozy ocieplane, bo narazie na ocieplane za cieplo a zwykle adidasy to zimno

i pomozcie ktore wybrac:
http://www.allegro.pl/item747189056_...ra_roz_30.html
http://www.allegro.pl/item753304110_...i_rozm_30.html
http://www.allegro.pl/item754540964_...9cm_skora.html
http://www.allegro.pl/item760645545_...30_czarny.html
http://www.allegro.pl/item760366600_...zja_30_35.html

[Miramej]

Cześć babeczki

Czytam Was, ale znów jakoś mi pisanie nie idzie...

UnholyOne i jak to w końcu jest z tą huśtawką, którą kupiłaś, jest rzeczywiście do 11,3 kg? Podoba mi się
Zakupy jak zwykle super

Napisane przez Ania0104

chciałam jeszcze napisać odnośnie tego neurologa .... więc to, ze Bartuś wygina asię na jedną stronę zauważyłam sama ... zapytałam ortopedę co to moze być i dlaczego tak robi i dostaliśmy skierowanaie właśnie do neurologa

Nie martwiła bym się tym bardzo, jakby to było przypadkowe wyginanie się ... ale on to robi na przewijaku ... w kołysce, gdy śpi ... podczas karmienia .... ... mam nadzieje, ze to nic poważnego

Ania, a Bartek się wygina, jak leży na pleckach, tak?

Napisane przez Svinecka

dziewczyny potrzebuje rady, chce kupic Erykowi niedrogie buty na jesien, tak zeby z miesiac polatal zanim zalozy ocieplane, bo narazie na ocieplane za cieplo a zwykle adidasy to zimno

i pomozcie ktore wybrac:
http://www.allegro.pl/item747189056_...ra_roz_30.html
http://www.allegro.pl/item753304110_...i_rozm_30.html
http://www.allegro.pl/item754540964_...9cm_skora.html
http://www.allegro.pl/item760645545_...30_czarny.html
http://www.allegro.pl/item760366600_...zja_30_35.html

Mnie się podobają te z 3. linku

magi chyba nie jesteś zbyt groźna, bo boli nadal

Wojtusia czytałam na forum gazety, gdzie wypowiada się jakaś pani od laktacji, że dzieci karmione piersią mogą nawet przez kilkanaście dni nie robić kupy i to, że jej nie ma w jelitach, nie znaczy, że się nie najadają, tylko trawią bezresztkowo.

skierka witaj z powrotem

[katarzynka00]

Napisane przez groszkolino

a tak w ogole to ja zrobilam sie aseksualna. nawet mi sie myslec o sexie nie chce...

a ja sie tego bałam ale na szczescie mnie to omineło.
Wszystkie kolezanki właśnie tak mowily ze sex staje sie rzecza drugorzedna albo ze wcale o nim nie mysla...
Oczywiscie nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
Znam przypadek gdzie odbilo sie to dosc solidnie na związku.Zona po czasie wybaczyła marnotrawnemu
U nas nie jest to codzienne ale regularne.

Unholy...wole drugą córeczkę

[UnholyOne]

Napisane przez groszkolino

ktoś poruszył temat antykoncepcji...

zastanawiam się. nie brałam tabletek z 8 lat. i najchetniej nie bralabym. ale boję się by nie zajsc w ciaze teraz, sama nie wiem co wybrac.. szczegolnie, ze nie wiadomo jak teraz z ta plodnoscia, przestalam juz krwawic, tydzien spokoju i teraz znow jakby brazowa krew, nie sadze by to byl okres.

porozmawiam z ginem, ale podejrzewam ze zaproponuje mi hormony.
czy ktoras z was wybiera spirale? lub inna metode poza tabletkami i gumka?

a tak w ogole to ja zrobilam sie aseksualna. nawet mi sie myslec o sexie nie chce...

Spirala jednak polecana jest osobom, które juz nie planują dzieci. NIby teraz są jakieś nowoczesne i w ogóle, ale ja jednak trzymam się tej wersji

Napisane przez majka versace

Ja też nie chce dalej tabletek. Jakoś mi się "przejadły" Chciałam przejść na plastry ale okazało się że tych mi lekarz nie przepisze bo są za drogie (tutak w UK antykoncepcja jest bezpłatna). Połozna zaproponowała mi zastrzyk (raz na 12tyg.) i chyba się zdecyduje. Jeszcze musze w necie poczytać na ten temat bo nic nie wiem.

Może któraś stosowała kiedyś?

U nas będzie gumka i przerywany
W końcu kiedyś musi ta siostra dla moich chłopców się pojawić

Napisane przez skierka1981

hej mamusie wreszcie jestem
dzis tylko na chwilke bo mamy sajgon w mieszkaniu po tym remoncie ale jutro na dluzej mam nadzieje
u nas oki mala rosnie jak na drozdzach i jest kochana
dobrej nocki

No w końcu
Czekamy na wieści

Napisane przez Ania0104

śliczny brzuś

super!!!

jaki słodki! ... a jakie ma całuśne usteczka

hehehe tez tak czasem mam ... śni mi się że karmię a jak Bartek się budzi to sobie mysle - dlaczego tak krótko spał, przecież dopeiro jadł


współczuję!!!

dobrze, ze z Oliwką wszystko ok! moze naprawdę się nie najada

jakie cudności! ... jak zawsze zresztą!

może, może

witaj fajnie, ze już jesteś!

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

a tak wogóle to dobrywieczór

standardowo pozjadało mi cytaty ....
chciałam jeszcze napisać odnośnie tego neurologa .... więc to, ze Bartuś wygina asię na jedną stronę zauważyłam sama ... zapytałam ortopedę co to moze być i dlaczego tak robi i dostaliśmy skierowanaie właśnie do neurologa

Nie martwiła bym się tym bardzo, jakby to było przypadkowe wyginanie się ... ale on to robi na przewijaku ... w kołysce, gdy śpi ... podczas karmienia .... ... mam nadzieje, ze to nic poważnego

Na pewno wszystko będzie dobrze. Ja trzymam za to kciuki

Napisane przez Svinecka

Aniu to napewno nic powaznego - trzymam kciuki zeby tak bylo

dziewczyny potrzebuje rady, chce kupic Erykowi niedrogie buty na jesien, tak zeby z miesiac polatal zanim zalozy ocieplane, bo narazie na ocieplane za cieplo a zwykle adidasy to zimno

i pomozcie ktore wybrac:
http://www.allegro.pl/item747189056_...ra_roz_30.html
http://www.allegro.pl/item753304110_...i_rozm_30.html
http://www.allegro.pl/item754540964_...9cm_skora.html
http://www.allegro.pl/item760645545_...30_czarny.html
http://www.allegro.pl/item760366600_...zja_30_35.html

Ja jestem za nr 3, ew. ostatnie

Napisane przez Miramej

Cześć babeczki

Czytam Was, ale znów jakoś mi pisanie nie idzie...

UnholyOne i jak to w końcu jest z tą huśtawką, którą kupiłaś, jest rzeczywiście do 11,3 kg? Podoba mi się
Zakupy jak zwykle super



Ania, a Bartek się wygina, jak leży na pleckach, tak?



Mnie się podobają te z 3. linku

magi chyba nie jesteś zbyt groźna, bo boli nadal

Wojtusia czytałam na forum gazety, gdzie wypowiada się jakaś pani od laktacji, że dzieci karmione piersią mogą nawet przez kilkanaście dni nie robić kupy i to, że jej nie ma w jelitach, nie znaczy, że się nie najadają, tylko trawią bezresztkowo.

skierka witaj z powrotem

Tak jest do 11,3 kg i jest b. fajna
Zaraz wkleję fotki z Maludą

A ja juz na nózkach. Zupa prawie zrobiona, mięso na puleciki sie rozmraza
Teraz co drugi week bede sama, bo Małz chodzi na podyplomowe. Także do 17 chata wolna

Mój syn od dwóch dni nad ranem spi na brzuchu, wczoraj tak go połozyłam i o dziwo 3 godz przespał. Dzijaj to samo...
O obudził się.

Lece na razie, bo starszaka do logopedy musze zawieźć, a dzisiaj jeszcze moja przyjaciółka wpada - jeszcze nie widziała Antosia.
Takze duuuzo roboty.
A i dzisiaj Mały będzie juz na noc w normalnym łózeczku z Bartusiem w pokoju. Ciekawe jak mu sie spodoba

[UnholyOne]

Napisane przez katarzynka00

a ja sie tego bałam ale na szczescie mnie to omineło.
Wszystkie kolezanki właśnie tak mowily ze sex staje sie rzecza drugorzedna albo ze wcale o nim nie mysla...
Oczywiscie nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
Znam przypadek gdzie odbilo sie to dosc solidnie na związku.Zona po czasie wybaczyła marnotrawnemu
U nas nie jest to codzienne ale regularne.

Unholy...wole drugą córeczkę

U nas jeszcze seksiku nie było wrrr...mam "wstręt" (już to kiedyś pisałam). Mąż też się nie dopomina, może myśli, że połóg jeszcze trwa...

Oj nie lubię jak ktoś pisze wolę....

[katarzynka00]

Svinecko mi sie podobaja pierwsze i ostatnie.
Jeszcze nigdy nie kupowalam butów przez alle.Zawsze lubie zmierzyc na zywo, bo z rozmiarówka roznie, nawet jesli mozna wymierzyc stope, ale...gdybym spotkala jakis boski but za niewielkie pieniadze to pewnie bym zaryzykowala.

Ja juz gotuje obiadek

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez UnholyOne

U nas jeszcze seksiku nie było wrrr...mam "wstręt" (już to kiedyś pisałam). Mąż też się nie dopomina, może myśli, że połóg jeszcze trwa...

Oj nie lubię jak ktoś pisze wolę....

wstręt, a przed czym? przed tzw. penetracją ?
U nas już jest jak przed ciążą. Na początku bolało mnie szycie w jednym miejscu i mieliśmy ograniczone mozliwosci.
Wczoraj nic mnie nie drażniło

Chata wolna powiadasz... szkoda ze tak daleko, bo zajechałabym z Laurka na kawusie

Wolę, no co poradzę że wolę szczera jestem

A u mnie ziemniaczki sie obgotowuja zeby potem je wsadzic do piekarnika i kalafiorek ugotowany ktory mi zasmrodzil chatkę.Za mięskiem poryję jak mała sie obudzi, bo drzemie w hustawce pod zamrazarka.

[UnholyOne]

Mały Bujacz + kaczka hipnotyzerka na pałąku (dodatkowa nasza - Antosia ulubiona )

[UnholyOne]

Napisane przez katarzynka00

Svinecko mi sie podobaja pierwsze i ostatnie.
Jeszcze nigdy nie kupowalam butów przez alle.Zawsze lubie zmierzyc na zywo, bo z rozmiarówka roznie, nawet jesli mozna wymierzyc stope, ale...gdybym spotkala jakis boski but za niewielkie pieniadze to pewnie bym zaryzykowala.

Ja juz gotuje obiadek

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------



wstręt, a przed czym? przed tzw. penetracją ?
U nas już jest jak przed ciążą. Na początku bolało mnie szycie w jednym miejscu i mieliśmy ograniczone mozliwosci.
Wczoraj nic mnie nie drażniło

Chata wolna powiadasz... szkoda ze tak daleko, bo zajechałabym z Laurka na kawusie

Wolę, no co poradzę że wolę szczera jestem

A u mnie ziemniaczki sie obgotowuja zeby potem je wsadzic do piekarnika i kalafiorek ugotowany ktory mi zasmrodzil chatkę.Za mięskiem poryję jak mała sie obudzi, bo drzemie w hustawce pod zamrazarka.

Ogólnie jakoś nie mam ochoty. Tak jakoś dziwnie, wstydzę się jakbym miała to robić pierwszy raz i tak jakoś nie swojo. Nie wiem o co chodzi

Mój też się buja właśnie. Lecę, bo Bartka do śniadania muszę zagonić

[katarzynka00]

zainteresowane ciotki odsyłam do albumu.Dodalam foteczki

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Antos ale przystojniaczekUroczy bobas.
Zmienil sie od czasu kiedy widzialam inne jego fotki.
Jak patrze na zdj.Laury to tez zauwazam ogromne zmiany oprocz...podobienstwa do ojca

[skierka1981]

hej mamusie, już troszkę tu ogarnęłam i jest jako tako w domku, remont nie skończony jescze za bardzo ale ma sie ku końcowi i lada dzień powinno być normalnie.
w tamtą niedzielę mieliśmy chrzciny Amelii, jak będę miała jakieś zdjęcia (bo aparat mieli chrzestni) to wstawię. poza tym ok, pieluszkuję ją już drugi miesiąc, teraz z podwójną pieluszką i robimy przy przewijaniu ćwiczenia.
ciężko mi teraz będzie was nadrobić ale postaram się pisać.
mam jeszcze pytanie może któraś z was ma taki leżaczek fischer price bo chcę kupić i nie wiem na który się zdecydować, jeden ma te płozy szersze a drugi cieńsze i nie wiem zy to robi różnicę w użytkowaniu. obydwa są do 18 kg, myślę że to dobry pomysł wstawię linki do aukcji i proszę o pomoc bo kaska jest i muszę kupić żeby się nie rozeszło
http://www.allegro.pl/item748834827_...l0539_bon.html
http://www.allegro.pl/item748834821_..._18kg_bon.html

chyba że coś innego w tej cenie możecie polecić to będę wdzięczna

[Svinecka]

Unholy Antos slodki

dzieki dziewczyny za opinie
mnie tez podobaja sie te trzecie buty ale tak patrze teraz, ze one zbyt wysokie nie sa a zalezy mi na tym aby byly za kostke

nie wiem moze wezme te pierwsze hmm

[skierka1981]

dla ciotek kilka zdjątek z chrzcin

Załącznik 2559439

Załącznik 2559440

Załącznik 2559441

Załącznik 2559442

a na nich m.in dumny tatuś, tatuś z chrzestnym czyli swoim bratem i zdjęcie z dziadkami - męża rodzice. jeszcze jakies ze mną poszukam a z babcią drugą zdjęcie u chrzestnej jeszcze

[Svinecka]

skierko super fotki

[skierka1981]

Napisane przez Svinecka

skierko super fotki

dziękować

czekam na podpowiedzi odnośnie leżaczka

tak patrzę na mojego brzdąca i uwierzyć nie mogę że uż taka duża jest i taka fajna. zainteresowała ją na szczęście karuzela więc dziś składanie łóżeczka i montujemy karuzelę robi się coraz bardziej gadatliwa zaczepia mnie i uśmiecha się często....wszyscy mówią że spora jak na 9 tyg jest. już ponad 6 kg to ma spokojnie, idę 15 na szczepienie to się dowiem...
spróbuję trochę wstecz poczytać jakoś żeby wiedzieć co u was

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Tak jest do 11,3 kg i jest b. fajna
Zaraz wkleję fotki z Maludą
(...)
Mój syn od dwóch dni nad ranem spi na brzuchu, wczoraj tak go połozyłam i o dziwo 3 godz przespał. Dzijaj to samo...
O obudził się.

Chciałabym, żeby Kubuś spał na brzuchu, ale na razie nie ma mowy

Napisane przez UnholyOne

Mały Bujacz + kaczka hipnotyzerka na pałąku (dodatkowa nasza - Antosia ulubiona )

Fajny jest Antoś

Napisane przez skierka1981

mam jeszcze pytanie może któraś z was ma taki leżaczek fischer price bo chcę kupić i nie wiem na który się zdecydować, jeden ma te płozy szersze a drugi cieńsze i nie wiem zy to robi różnicę w użytkowaniu. obydwa są do 18 kg, myślę że to dobry pomysł wstawię linki do aukcji i proszę o pomoc bo kaska jest i muszę kupić żeby się nie rozeszło
http://www.allegro.pl/item748834827_...l0539_bon.html
http://www.allegro.pl/item748834821_..._18kg_bon.html

chyba że coś innego w tej cenie możecie polecić to będę wdzięczna

Ja chciałam kupić ten pierwszy, ale jak zobaczyłam go w sklepie, to trochę zwątpiłam , wygląda "tandetnie", magi taki ma i też nie pieje z zachwytu


A ja załapałam jakiegoś doła , wydaje mi się, że źle zajmuję się Kubą , od kilku dni jak ubieram Go na spacerek płacze i uspokaja się tylko na rękach, kładę Go do wózka - płacz , co prawda po chwili przestaje, ale nie wiem, co się dzieje i mi z tym źle

[Svinecka]

Miramej powiem Ci dla pocieszenia, ze moje dziecko zawsze jak jest spiace to placze obojetnie gdzie zasypia, nawet w wozku

jak z nim wychodze to drze sie w nieboglosy, sasiedzi pewnie maja dosc, i tak pochodze z nim z 10 min to dopiero sie uspokaja i zasypia

z Erykiem tak nie bylo, zreszta on nigdy nie plakal

wiec nie przejmuj sie, nie jestes zla matka, po prostu dzieci maja rozne charakterki

[katarzynka00]

A mnie standardowo mąż wnerwił, ale jeszcze troszke...Ja mu pokażę
Wybiorę się na basen i wstąpię jeszcze gdzieś na plotki.Zobaczymy jak sobie z cukrostworkiem poradzi, czy nie będzie wydzwaniał.
Dziś rozchodziło mu się o mleko.
No głupota straszna...Nie było wielkiej afery, ale ja czuje się obrażona>delikatny foch i będę się boczyć
Od rana obiad zrobiony,posprzątane,on mógł się wyspać a on mi tu wyskakuje, że zużyłam mleko i dla niego nie ma...Mój boże...gdyby nie spał tak długo to zdążyłby sobie pójść i kupić.A on złośliwiec wylał świerzo zrobioną kawę w proteście że nie ma nieszczęsnego mleka.Nie wiem co se myślał, że ja po to mleko polece Za wiele nie dyskutowałam.Skwitowałam krótko i dosadnie "zejdź mi z oczu" co go ubodło he he he i poczuł się urażony.Za chwilę będzie mnie przepraszał na co mu powiem ze nie interesują mnie jego przeprosiny, bo mówi jedno a robi drugie(to samo), eh te dziady

Kiedyś lepszym tekstem rzucił.Tym razem ja spałam dłużej.Wstaje a mąż mnie pyta co dziś jemy na obiad, wiec go zapytałam co ugotował, a on że nic bo małą bawi... A ja mu na to czy uważa że ja mam nianie , że obiad jakoś udaje mi się ugotować (mam wrażenie, że już wam o tym pisałam)

[majka versace]

Napisane przez katarzynka00

Kiedyś lepszym tekstem rzucił.Tym razem ja spałam dłużej.Wstaje a mąż mnie pyta co dziś jemy na obiad, wiec go zapytałam co ugotował, a on że nic bo małą bawi... A ja mu na to czy uważa że ja mam nianie , że obiad jakoś udaje mi się ugotować (mam wrażenie, że już wam o tym pisałam)

Przynajmniej wesoło macie

A ja dziś mam nocke wolną to znaczy że śpię w drugim pokoju a mąż ma wstawać do dziecka cała noc. Ciekawe jak to się skończy? Ostatnio (tzn. za pierwszym razem, bo teraz bedzie drugi raz) to rano mi go oddał z tekstem że ma go dość.... Mam nadzieje że tym razem poradzi sobie lepiej bo jak nie to

[katarzynka00]

Napisane przez majka versace

Przynajmniej wesoło macie

A ja dziś mam nocke wolną to znaczy że śpię w drugim pokoju a mąż ma wstawać do dziecka cała noc. Ciekawe jak to się skończy? Ostatnio (tzn. za pierwszym razem, bo teraz bedzie drugi raz) to rano mi go oddał z tekstem że ma go dość.... Mam nadzieje że tym razem poradzi sobie lepiej bo jak nie to

nooo to podziwiam cie za wytrwalosc.U nas od pierwszej nocy duzyry mamy na zmiane...z przewaga mnie , bo to on na slub jedzie i bedzie pracowal do nocy to ma wytlumaczenie ze chcialby sie wyspac, a potem nigdy nie oddaje mi nocki, bo to do pracy idzie i wciaz ma wymówke.,niewazne ze tak i tak do tej samej pory co jakby byl na slubie jest na nogach, bo to internecik,filmik, coś
Ostatnio pyta czy wstane do niej rano jak ona nie bedzie chciala spac.Tylko ze ona tylko rano się budzi, wiec wychodzi ze ja wstaje.
Nie jest mi ciezko do niej wstac tylko chce zeby się udzielał, bo to zupelnie co innego niż dzieciątko najedzone,przewininięte i skore do zabawy.A ja nawet jak zaspana do niej wstaje i widze banana na buzi z dziąsełkami w pełnej krasie to juz nic sie nie liczy.
Niech już sie skoncza te sluby itp to jestem ciekawa jak to bedzie wyglądało.Oczywiscie dam wam znac

[majka versace]

Napisane przez katarzynka00

nooo to podziwiam cie za wytrwalosc.U nas od pierwszej nocy duzyry mamy na zmiane...z przewaga mnie , bo to on na slub jedzie i bedzie pracowal do nocy to ma wytlumaczenie ze chcialby sie wyspac, a potem nigdy nie oddaje mi nocki, bo to do pracy idzie i wciaz ma wymówke.,niewazne ze tak i tak do tej samej pory co jakby byl na slubie jest na nogach, bo to internecik,filmik, coś
Ostatnio pyta czy wstane do niej rano jak ona nie bedzie chciala spac.Tylko ze ona tylko rano się budzi, wiec wychodzi ze ja wstaje.
Nie jest mi ciezko do niej wstac tylko chce zeby się udzielał, bo to zupelnie co innego niż dzieciątko najedzone,przewininięte i skore do zabawy.A ja nawet jak zaspana do niej wstaje i widze banana na buzi z dziąsełkami w pełnej krasie to juz nic sie nie liczy.
Niech już sie skoncza te sluby itp to jestem ciekawa jak to bedzie wyglądało.Oczywiscie dam wam znac

U nas jest tak że mąż chodzi późno spać bo pracuje na 12.00 więc pierwsze budzenie na jedzonko to on "obsługuje". Potem to już ja wstaje i opiekuje się dzieckiem aż do kolejnego wieczoru...i tak w kółko.

Teraz już jest problem bo mały się rozbudził i nie chce spać...a małż nie wie co robić i oczekuje że może ja odpuszcze i coś zrobie Ale sie nie dam!

[katarzynka00]

Witam sie z kawunią
Plodne to my wczoraj nie byłyśmy
Nie ma co czytac

[Miramej]

Cześć dziewczyny

Napisane przez Svinecka

Miramej powiem Ci dla pocieszenia, ze moje dziecko zawsze jak jest spiace to placze obojetnie gdzie zasypia, nawet w wozku

jak z nim wychodze to drze sie w nieboglosy, sasiedzi pewnie maja dosc, i tak pochodze z nim z 10 min to dopiero sie uspokaja i zasypia

z Erykiem tak nie bylo, zreszta on nigdy nie plakal

wiec nie przejmuj sie, nie jestes zla matka, po prostu dzieci maja rozne charakterki

Dzięki za pocieszenie , Kubuś tak samo - jak nie może spać to płacze, nie wiem dlaczego tak Mu się porobiło, bo jeszcze tydzień, dwa wstecz zasypiał bez problemu w dzień. Widzę, że jest śpiący, zmęczony, a nie zasypia

Napisane przez katarzynka00

A mnie standardowo mąż wnerwił, ale jeszcze troszke...Ja mu pokażę
Wybiorę się na basen i wstąpię jeszcze gdzieś na plotki.Zobaczymy jak sobie z cukrostworkiem poradzi, czy nie będzie wydzwaniał.
Dziś rozchodziło mu się o mleko.
No głupota straszna...Nie było wielkiej afery, ale ja czuje się obrażona>delikatny foch i będę się boczyć
Od rana obiad zrobiony,posprzątane,on mógł się wyspać a on mi tu wyskakuje, że zużyłam mleko i dla niego nie ma...Mój boże...gdyby nie spał tak długo to zdążyłby sobie pójść i kupić.A on złośliwiec wylał świerzo zrobioną kawę w proteście że nie ma nieszczęsnego mleka.Nie wiem co se myślał, że ja po to mleko polece Za wiele nie dyskutowałam.Skwitowałam krótko i dosadnie "zejdź mi z oczu" co go ubodło he he he i poczuł się urażony.Za chwilę będzie mnie przepraszał na co mu powiem ze nie interesują mnie jego przeprosiny, bo mówi jedno a robi drugie(to samo), eh te dziady

Kiedyś lepszym tekstem rzucił.Tym razem ja spałam dłużej.Wstaje a mąż mnie pyta co dziś jemy na obiad, wiec go zapytałam co ugotował, a on że nic bo małą bawi... A ja mu na to czy uważa że ja mam nianie , że obiad jakoś udaje mi się ugotować (mam wrażenie, że już wam o tym pisałam)

Napisane przez majka versace

Teraz już jest problem bo mały się rozbudził i nie chce spać...a małż nie wie co robić i oczekuje że może ja odpuszcze i coś zrobie Ale sie nie dam!

I co? Nie dałaś się?

U nas coraz gorzej , Kubuś marudzi już całe dnie, popłakuje, nie może zasnąć . Do tego standardowo bardzo płacze po kąpieli I te wstrętne gazy, eh