Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[latko0]

Napisane przez Carol77

Karolinko popatrz to ja albo przegapiłam albo Ty sie wczesniej nie pochwaliłaś, ze projektantką jesteś a co projektujesz jeśli mogę spytać??
Ja tak jak pisałam miałam krwawienie od wieczora a rano już było ok, ale bez bóli i nie poroniłam. Może jakaś kobietka miała podobnie, to na pewno napisze.

AA2 jak super!!!!!!!!!!! Ja też bym się nie powstrzymała!! Kurcze rewelacja, że lekarz dał jej to urządzonko!! Na allegro sa dokupienia Teraz wymyślili nawet domowe USG zapomniałam nazwy,ale jeszcze nie jest w sprzedaży.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------



Zgadzam się, bierz te leki dalej, na pewno nie zaszkodza!!!

Ja sie kimnęłam na 30 min w ciągu dnia i przerwy w pracy, bo nie dawałam rady miłej drzemki

Karolinko projektantką jestm instalacji elektrycznych, nic ciekawego... ale jest to samodzielna praca więc mogę zawsze włóżku pracować, moje kochanie w biurze skanuje mi mapy i potrzebne rzeczy, a ja leżąc mogę pracować, więc nawet jak mi karzą 9 miesięcy leżeć to będe mogła pracować, a u nas jest tak ile zrobimy tyle zarabiamy więc ważne żebym do samego końca jak najwięcej robiła. No i będzie dobrze jak dzidzia się urodzi bo też będe mogłą w domku. Co do tabletek to znowu się boje je wziąć bo jeśli już po wszystki to nie wiem czy to np. nie zaburzy cyklu ablo coś...

[niutek]

hej dziewczyny byłam dziś u gin. i oczywiście dalej nic nie wiem , kazała mi bete zrobić , i jesli bedzie dodatnia to czekać czekać i dopiera za co najmniej da tygodnie przyjsć . możliwe że to jest wczesna ciąża której jeszcze nie widać na usg albo ..luteina .....,

[Carol77]

Napisane przez latko0

Karolinko projektantką jestm instalacji elektrycznych, nic ciekawego... ale jest to samodzielna praca więc mogę zawsze włóżku pracować, moje kochanie w biurze skanuje mi mapy i potrzebne rzeczy, a ja leżąc mogę pracować, więc nawet jak mi karzą 9 miesięcy leżeć to będe mogła pracować, a u nas jest tak ile zrobimy tyle zarabiamy więc ważne żebym do samego końca jak najwięcej robiła. No i będzie dobrze jak dzidzia się urodzi bo też będe mogłą w domku. Co do tabletek to znowu się boje je wziąć bo jeśli już po wszystki to nie wiem czy to np. nie zaburzy cyklu ablo coś...

Dla mnie czarna magia, podziwiam Cię, jak Ty sie w tym znajdujesz to masz podobnie jak ja, ze w domku możesz pracować, super.
jeszcze co do Twojego krwawienia, zadzwoń do lekarki i zapytaj o co chodzi i najlepiej zrób betę raz jeszcze, może nasze modlitwy pomogły.......ehh oby!!!!!!!!!!!!!!!1

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez niutek

hej dziewczyny byłam dziś u gin. i oczywiście dalej nic nie wiem , kazała mi bete zrobić , i jesli bedzie dodatnia to czekać czekać i dopiera za co najmniej da tygodnie przyjsć . możliwe że to jest wczesna ciąża której jeszcze nie widać na usg albo ..luteina .....,

Kochana nie stresuj się, ja tez testu nie zrobie jak nie przyjdzie, bo boje się niewiarygodności. Idx na betę i będziesz wiedziała co i jak

[niutek]

to badanie to tak prywatnie..to ile taka przyjemność kosztuje? bo emocje w tym badaniu to bez cenne

[Carol77]

Napisane przez niutek

to badanie to tak prywatnie..to ile taka przyjemność kosztuje? bo emocje w tym badaniu to bez cenne

Kotuś ja płaciłam miesiąc temu 15 zł czyli tyle co u mnie test.

[sas]

Napisane przez Carol77

Dla mnie czarna magia, podziwiam Cię, jak Ty sie w tym znajdujesz to masz podobnie jak ja, ze w domku możesz pracować, super.
jeszcze co do Twojego krwawienia, zadzwoń do lekarki i zapytaj o co chodzi i najlepiej zrób betę raz jeszcze, może nasze modlitwy pomogły.......ehh oby!!!!!!!!!!!!!!!1

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



Kochana nie stresuj się, ja tez testu nie zrobie jak nie przyjdzie, bo boje się niewiarygodności. Idx na betę i będziesz wiedziała co i jak

ale wam dziewczynki dobrze, ze mozecie w domku pracwac...mam nadzieje, ze mi tez sie to uda p tych studiach..
kurcze widze, ze emocje panuja tutaj niesamowite 3mam a was wszystkie kciuki w sumie za nas i ciesze sie, ze moglam do was dolaczyc

[Carol77]

Napisane przez sas

ale wam dziewczynki dobrze, ze mozecie w domku pracwac...mam nadzieje, ze mi tez sie to uda p tych studiach..
kurcze widze, ze emocje panuja tutaj niesamowite 3mam a was wszystkie kciuki w sumie za nas i ciesze sie, ze moglam do was dolaczyc

emocje są niesamowite
My też się cieszymy,ze dołączyłaś do nas,ale...........muszę Cię ostrzec!!!!

Kochana ten wątek uzależniaaaaaaaaaaaaaaaa: hahaha:


I jeszcze jedno , czy mam Cię wpisac na naszą listę?

[niutek]

czyli nic innego mi nie pozostaje tylko iść i znowu przeżywać ....ja sie wykończe ,, albo czekać i czekać aż nie wiem co sie stanie. A nie można tak prosto od siekiery... jesteś pani w ciąży albo nie jesteś... a nie czekać czekać robić jakieś badania i robić ooooo jeżuuu popadam w shize chyba powoli i nie dość że mnie sutki swędzą to jeszcze mnie piersi zaczeły pobolewać ..a najwięcej co mnie wkurza to to że jestem jakoś dziwnie spokojna może mi się już na muzg żuciło ??

[sas]

Napisane przez Carol77

emocje są niesamowite
My też się cieszymy,ze dołączyłaś do nas,ale...........muszę Cię ostrzec!!!!

Kochana ten wątek uzależniaaaaaaaaaaaaaaaa: hahaha:


I jeszcze jedno , czy mam Cię wpisac na naszą listę?

wiem, wiem widze hehe) al to mile uzaleznienie
a cio to za lista?

[Carol77]

Napisane przez niutek

czyli nic innego mi nie pozostaje tylko iść i znowu przeżywać ....ja sie wykończe ,, albo czekać i czekać aż nie wiem co sie stanie. A nie można tak prosto od siekiery... jesteś pani w ciąży albo nie jesteś... a nie czekać czekać robić jakieś badania i robić ooooo jeżuuu popadam w shize chyba powoli i nie dość że mnie sutki swędzą to jeszcze mnie piersi zaczeły pobolewać ..a najwięcej co mnie wkurza to to że jestem jakoś dziwnie spokojna może mi się już na muzg żuciło ??

hehehe kotuś luzzzzzzzzzzzzz ja tez tak mam , objawy takie same, jeszcze nadmierna wsciekłość doszła, chociaż teraz przeszłabeta mnie gonią i dziewczynki też więc nie ma na co czekać idź i ja też pójdę, ale ja się boję krwi pobieraććććććććććććććć:p chociaz wyjatkowo ostatnio nie zemdlałam

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez sas

wiem, wiem widze hehe) al to mile uzaleznienie
a cio to za lista?

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...18&postcount=1
nasza kochana lista zafasolkowanych i staraczek wmoim opisie jest link też

[sas]

Napisane przez Carol77

hehehe kotuś luzzzzzzzzzzzzz ja tez tak mam , objawy takie same, jeszcze nadmierna wsciekłość doszła, chociaż teraz przeszłabeta mnie gonią i dziewczynki też więc nie ma na co czekać idź i ja też pójdę, ale ja się boję krwi pobieraććććććććććććććć:p chociaz wyjatkowo ostatnio nie zemdlałam

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...18&postcount=1
nasza kochana lista zafasolkowanych i staraczek wmoim opisie jest link też

to ja poprosze o wpisanie mnie

[aa2]

zniknełam na chwilkę ,bo wyciągnełam potworka do sklepu, szukamy jakiegos ładnego kosza na pranie i nawet nie wiedziałm że to może być problem co prawda mamy zamówiony w jysk-u ale czekamy już prawie 3 tygodnie masakra.......

zgadzam się z Carol ze forum uzależnia ja jak tylko wejde do domku to sprawdzam co tam dziewczynki naskrobały

[niutek]

ja już sie pytałam pani doktor jak kazała zrobić bete..ile krwi na to trzeba poświęcić bo ja mdleje na samą myśl.....
a co do tego wątku to uzależnia i to strasznie ......

[Pepus]

Napisane przez Carol77

Dokładnie, ale juz przyszedł i sie tuli, widzi, ze cos ze mna nie tak...a ja teraz becze jak glupia, nei wiem czemu, zaczął się smiać, że jeszcze ze złości nigdy nie płakałkupię jutro, bo mam już dość.

To może zrobisz mój? Leży i czeka, a ja raczej będę miała @ więc musi czekać zapewne długo.
Ja dziś złapałam ogórka konserwowego, zagryzłam go szprotką, a potem poprawiłam surowym mięsem No i pewnie będzie rewolucja, bo znowu mnie bolą jelita po takiej imprezce.

Napisane przez aneczka555

dziewczyny
a ja przeczytalam na innych forach ze najgorszym(pechowym) tygodniem jest tydzien 6,a mi sie zacznie w sobote

Przestańcie czytać te bzdety, bo w ten sposób to każdy tydzień będzie pechowy! Chyba was trzeba ściągnąć na ziemię. Zamiast się cieszyć ciążą i kolejnym dniem, to wy wyszukujecie sobie problemy!!! Normalnie krew się burzy!

Napisane przez Cosmaaaaaaa

http://www.youtube.com/watch?v=L8K0o...eature=related
Znacie to? Boshe normalnie kocham kolesia ... (ciekawe co na to moj Martin?

A no wisi wisi ... Ja normalnie siedze i rycze ... Caly czas przezywam Latkoo ... Tak sie wszystkie cieszylysmy ...

I boje sie juz teraz o wszystko co bedzie w przyszlosci. Sama nie wiem jak to opisac... Nagle zaczelam zastanawiac sie nad sensem zycia, nad tym jak to jest umrzec... Strasznie sie boje smierci i nie wyobrazam sobie zycia po ... Boje sie o moja mame, ktora ma wloknienie pluc a nie chce isc do lekarza... Z jej diagnoza, matowej szyby ludzie przezywaja 3 lata ... Nie wiem co zrobie jak jej zabraknie ... Jeszcze za 2 tyg jedziemy z TZ do jego babci, ktora ma urodziny i twierdzi ze to bedzie pozegnanie...Bo ona czuje ze niedlugo odejdzie...Tak kochana kobieta... a taka schorowana ...Zycie jest niesprawiedliwe !

Nagle mi tyle do glowy przyslo ze masakra ... Musze sie jakos ogarnac w sobie ... Chyba wezme sie za porzadki ...

Cosmaaa nie martw się na zapas. Chciałam Ci wiele napisać, ale jakoś słowa nie układają się w logiczne zdania, a nie chciałambym cię dołować tylko podnieść na duchu. Sama nie wierzę w życie po ... i dlatego trudniej jest mi rozstać się z odchodzącymi.

[aa2]

Napisane przez niutek

ja już sie pytałam pani doktor jak kazała zrobić bete..ile krwi na to trzeba poświęcić bo ja mdleje na samą myśl.....
a co do tego wątku to uzależnia i to strasznie ......

kochana zrób sobie tą bete i może pomyśl o zmianie lekarza bo jak ta pani nie wie co Ci jest..........hm podejrzane

[Carol77]

Pepus to dawaj go
Aleś poszalała z jedzonkiem eheheh moje jelita by tego nie wytrzymały

Moniczko, zaraz Cię wpisze przypomnij mi jeszcze który cykl się staracie i kiedy termin@? I w razie zmian na priv do mnie prosze

[Pepus]

Napisane przez Carol77

Pepus to dawaj go
Aleś poszalała z jedzonkiem eheheh moje jelita by tego nie wytrzymały

Moniczko, zaraz Cię wpisze przypomnij mi jeszcze który cykl się staracie i kiedy termin@? I w razie zmian na priv do mnie prosze

Carol77 ja cię chyba podkusiło mnie i weszłam na wypieki, a tam co!!! A kusisz roladą bananowo-budyniową! I jak ja mam walczyć z panem C i T???
Idę myć włoski, więc tu nie szalejcie :P

[sas]

Napisane przez Carol77

Pepus to dawaj go
Aleś poszalała z jedzonkiem eheheh moje jelita by tego nie wytrzymały

Moniczko, zaraz Cię wpisze przypomnij mi jeszcze który cykl się staracie i kiedy termin@? I w razie zmian na priv do mnie prosze

dzieki wyslalam ci wiadomosc na prv

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Carol77 ja cię chyba podkusiło mnie i weszłam na wypieki, a tam co!!! A kusisz roladą bananowo-budyniową! I jak ja mam walczyć z panem C i T???
Idę myć włoski, więc tu nie szalejcie :P

ja olałam walkę, teraz wcinam równo, ale staram sie nie przekroczyc granicznej wagi a to ciacho jest rewelacyjne!!!!

Postaramy się nie szaleć ja tez musze moje umyc a nienawidze tego robića kocham czyste pokręcona jestem

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez sas

dzieki wyslalam ci wiadomosc na prv

Już jesteśna liscie

[Cosmaaaaaaa]

Zostawic Was same na chwile i znow tyle do nadrabiania

Napisane przez sas

fajnie to dobrze, ze mzna znalezc przyjazne duszyczki na necie hehe ja mam 24 latka nio w sobote juz bedzie 25 wiec w sumie mysle, ze to dobry wiek na dzidzie a studiuje drugikierunek i dopiero zaczelam w tym roku wiec dluga droga przede mna

a co do twoich rozteek...nie wiem o co konkretnie chodzi, ale rozmowa to najelpsze lekarstwo..jesli masz jakies watpiwosi powiedz mu o tym bo byc moze cos za bardzo bierzesz do siebie- sama wiem to po sobie a jak cs jest nie tak to mysle ze po tej rozmowie chociaz czesciowo wszystko se wyjasni..3mam kciuki
aa2 dziekuje

Wow, nie zdecydowalabym sie juz chyba na nastepne studia Ciezko mi te zrobic, psychicznie sie mecze juz ...

Mam zamiar porozmawiac z nim jak laskawie wroci z pracy ....

Napisane przez Carol77

AA2 dziękuje kochana za miłe słowa
Cosma....... szczerze Ci powiem,jak zawsze..........mnie to zwyczajnie śmierdzi................. .......................ja k pozmieniał hasła, to sie czegoś boi żebys się do czegoś nie dokopala...........mój ma takie samo hasło jak ja i zawsze i wszędzie mogę wejść, czy to laptop czy komóra czy poczta czy obojętnie co i jakby je zmienił, to od razu by było podejrzane, że coś ukrywa. Nie chcę Cię nakręcac i nie chcę żebyś sie martwiła, ale koteczku pogadaj z nim i wyjaśnij to raz na zawsze, bo to nie jest normalne............niech on się zastanowi co robi, praca pracą, ale bez przesady!!!!!!!!!!!

Sas widze, że w Londku jestes mozna wiedzieć gdzie dokładniej? Moja kuzynka mieszka na South Gate

A i coś o sobie, Karolina lat dużo - 32 córka 11 latek i 2 cykl staranek i schizy totalne pracuje, mam swoją firemkę i jestem jaka jestem

Napisane przez marlenka0505

witaj sas jak dłużej z nami będziesz to wyrobisz sobie zdanie, więc wiele o sobie pisać nie będę. Lat 29, córka na karku 3 cykl starań o drugie i przede mną jeszcze 10 dni schizy
Cosma powiem Ci tak, chłopak może nic złego nie robi tylko się wkręcił z nudów w jakiś czat albo coś w tym stylu. Może to takie być bajurzenie na czacie czy skype i na tym koniec, no a może być coś poważniejszego. W tym stanie rzeczy otwarcie SPOKOJNIE może się go spytasz czy te późne powroty z pracy mają coś wspólnego z jego historią w przegladarce.
Co do haseł do meili itp to jest kwestia indywidualna, ja z moim tz mamy różne, każdy swoje, bo w naszym zwiazku odrobina prywatności też musi być i facet o wszystkim nie musi wiedzieć. No ale każdy ustala swoje zasady

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Carol Ty się już nad nami zlituj i ten teścik zrób Bo wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na... trzymam kciuki

Napisane przez marlenka0505

Carol różnie to bywa i może rzeczywiście coś psoci chłopak, wiem że w np czat czy takie forum można się wciągnąć, i może z nudów rzeczywiście się w coś zaangażował, często jest tak że krowa co głośno muczy mało mleka daje... jedno jst pewna musi Cosma sobie z nim porozmawiać tylko na spokojnie, bo szkoda jak to będzie jakaś głupota nerwową sytuację robić. A po akcji z dzieckiem pokazał że mu zależy, bo zareczyny, ślub niebawem no i konkretny czas na staranka wyznaczony, no i na urlopie chwile szaleństa bez zabiezbieczeń...zły chłop nie jest, pewnie z nudów się pogubił...

Wlasnie boje sie ze cos sie kreci ... Dziwnie sie czuje. On poczatku zwiazku znalam jego wszystkie hasla, on wszystkie moje. Jednak nigdy nie przeczesywalismy sobie naszych komputerow i komorek. Ja komorke sprawdzilam mu raz i zalowalam... To bylo jakos jak z pol roku bylismy dopiero razem i bylismy przez tydzien pokloceni ... On przyjechal potem do mnie do PL, poszlismy razem do kina, gdzie wyznal mi milosc i jakos tak wyszlo ze wrocilismy do siebie i bylo ok. Do momentu jak nie rozladowal sie moj telefon i musialam wsadzic swoja karte do jego zeby napisac mamie esa. I wtedy wpadly mi w rece czule esy z jego ex i z jakas inna laska poznana przez internet.... Ta pierwsza dziekowala mu za cudowny wieczor kilka dni przed jego przyjazdem, a ta druga obiecywala erotyczny masaz kiedy sie w koncu spotkaja .... Pewnie wiecie jak bylo dalej ... Oczywiscie wscieklam sie, byla jedna wielka jazda, ale mnie udobruchal ze nic sie nie stalo, ze myslal ze do niego nie wroce itd.
I teraz wlasnie te stronki, zmienione haslo (co najlepsze tylko do jednego maila, inne zostawil, a na tym mailu wlasnie sie zalogowal :/) Musze z nim porozmawiac, a nie wiem jak to zaczac... On jest taki ze jak ja zaczynam cos smecic to sie wkurza i mowi ze wymyslam ... A ja nie chce teraz tego slyszec, tylko chce slyszec co sie z nami dzieje... Im pozniej wroci tym ciezej bedzie mu zasnac, bo we mnie wszystko sie wzburza bardziej z kazda chwila ...
Rzeczywiscie, niby sie oswiadczyl, slub jeszcze w tym roku, w przyszlym planowane dziecko ... Ale skoro ktos jest w ''szczesliwym'' zwiazku to po co logowac sie na jakis dziwnych portalach? Kiedys razem pokasowalismy nasze konta na fotce.pl i na sympatii, bo uznalismy ze mamy siebie i nie potrzebujemy takich stron- on wpadl na ten pomysl ... Nie wiem juz co myslec... Dla mnie nawet takie czatowanie (zwlaszcza na stronach erotycznych) to juz zdrada ... Bo to oznacza ze nie ma juz miedzy nami takiej wiezi jak byla kiedys, skoro on szuka kontaktow z innymi, zamiast ze mna ....

Napisane przez marlenka0505

latko a może jednak bierz dalej te leki, kurcze no nigdy nie wiadomo co jest grane. A w piątek gin Ci powie co i jak...

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

aa2 ja patrzałam na allegro i zastanawiam się nad kupnem - oczywiście jak już zajdę

Mnie tez sie wydaje ze powinnas pobrac jeszcze te leki ...

Napisane przez niutek

hej dziewczyny byłam dziś u gin. i oczywiście dalej nic nie wiem , kazała mi bete zrobić , i jesli bedzie dodatnia to czekać czekać i dopiera za co najmniej da tygodnie przyjsć . możliwe że to jest wczesna ciąża której jeszcze nie widać na usg albo ..luteina .....,

Ech ... najgorsze jest wlasnie to ze idziesz do lekarza a on nic jeszcze nie moze zobaczyc i ani nie wykluczy ani nie potwierdzi ciazy, a Ty dalej w niepewnosci ....

Napisane przez Pepus

Cosmaaa nie martw się na zapas. Chciałam Ci wiele napisać, ale jakoś słowa nie układają się w logiczne zdania, a nie chciałambym cię dołować tylko podnieść na duchu. Sama nie wierzę w życie po ... i dlatego trudniej jest mi rozstać się z odchodzącymi.

Cieko ... Ostatnia osoba jaka pozegnalam byl moj dziadek, 12 lat temu ...
Najgorsze jest to ze jako malolata nie rozumialam za wiele i po tym jak mama powiedziala mi ze dziadek umarl i jest w niebie to ja zaczelam skakac sobie beztrosko ... A jak doszlo do mnie co powiedziala to poplynely lzy ...





Aa2 to musialo byc niesamowite przezycie

[Carol77]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Zostawic Was same na chwile i znow tyle do nadrabiania

Wow, nie zdecydowalabym sie juz chyba na nastepne studia Ciezko mi te zrobic, psychicznie sie mecze juz ...

Mam zamiar porozmawiac z nim jak laskawie wroci z pracy ....






Wlasnie boje sie ze cos sie kreci ... Dziwnie sie czuje. On poczatku zwiazku znalam jego wszystkie hasla, on wszystkie moje. Jednak nigdy nie przeczesywalismy sobie naszych komputerow i komorek. Ja komorke sprawdzilam mu raz i zalowalam... To bylo jakos jak z pol roku bylismy dopiero razem i bylismy przez tydzien pokloceni ... On przyjechal potem do mnie do PL, poszlismy razem do kina, gdzie wyznal mi milosc i jakos tak wyszlo ze wrocilismy do siebie i bylo ok. Do momentu jak nie rozladowal sie moj telefon i musialam wsadzic swoja karte do jego zeby napisac mamie esa. I wtedy wpadly mi w rece czule esy z jego ex i z jakas inna laska poznana przez internet.... Ta pierwsza dziekowala mu za cudowny wieczor kilka dni przed jego przyjazdem, a ta druga obiecywala erotyczny masaz kiedy sie w koncu spotkaja .... Pewnie wiecie jak bylo dalej ... Oczywiscie wscieklam sie, byla jedna wielka jazda, ale mnie udobruchal ze nic sie nie stalo, ze myslal ze do niego nie wroce itd.
I teraz wlasnie te stronki, zmienione haslo (co najlepsze tylko do jednego maila, inne zostawil, a na tym mailu wlasnie sie zalogowal :/) Musze z nim porozmawiac, a nie wiem jak to zaczac... On jest taki ze jak ja zaczynam cos smecic to sie wkurza i mowi ze wymyslam ... A ja nie chce teraz tego slyszec, tylko chce slyszec co sie z nami dzieje... Im pozniej wroci tym ciezej bedzie mu zasnac, bo we mnie wszystko sie wzburza bardziej z kazda chwila ...
Rzeczywiscie, niby sie oswiadczyl, slub jeszcze w tym roku, w przyszlym planowane dziecko ... Ale skoro ktos jest w ''szczesliwym'' zwiazku to po co logowac sie na jakis dziwnych portalach? Kiedys razem pokasowalismy nasze konta na fotce.pl i na sympatii, bo uznalismy ze mamy siebie i nie potrzebujemy takich stron- on wpadl na ten pomysl ... Nie wiem juz co myslec... Dla mnie nawet takie czatowanie (zwlaszcza na stronach erotycznych) to juz zdrada ... Bo to oznacza ze nie ma juz miedzy nami takiej wiezi jak byla kiedys, skoro on szuka kontaktow z innymi, zamiast ze mna ....


Mnie tez sie wydaje ze powinnas pobrac jeszcze te leki ...

Ech ... najgorsze jest wlasnie to ze idziesz do lekarza a on nic jeszcze nie moze zobaczyc i ani nie wykluczy ani nie potwierdzi ciazy, a Ty dalej w niepewnosci ....


Cieko ... Ostatnia osoba jaka pozegnalam byl moj dziadek, 12 lat temu ...
Najgorsze jest to ze jako malolata nie rozumialam za wiele i po tym jak mama powiedziala mi ze dziadek umarl i jest w niebie to ja zaczelam skakac sobie beztrosko ... A jak doszlo do mnie co powiedziala to poplynely lzy ...





Aa2 to musialo byc niesamowite przezycie

Kotuś, nie wygląda to dobrze.... jak on był z Tobą i smsował i spotykał się z innymi to straszne. Musisz porozmawiać, bo co bedzie po paru latach małżeństwa jak on teraz na takich stronach czatuje??? Dla mnie to tez zdrada, psychiczna, gorsza chyba od tej czysto fizycznej. ja jestem typem, który wybacza, ale nie zapomina i jakby mąż mnie zdradził, to byłby koniec wszystkiego, nie umiałabym życ z kimś kto mnie zdradził. Wiesz, nie warto siępakowac w małżeństwo jeżeli on nie jest szczery i robi takie rzeczy, będziesz tylko cierpiała. Ja Ci zyczę jak najlepiej, ale prosze Cie, nie pozwól mydlić sobie oczu i postaw na swoim, nie daj się zdominować, jestes, młoda, sliczna i życie przed Tobą!!!!
Nie zapytałam powiedz mi a Twój TZ jest Niemcem??

[Pepus]

Cosmaaaa a ja bym zrobiła inaczej. Też bym zmieniła hasła walcz tą samą bronią! A tak pokrzyczysz, pokrzyczysz a po nim spłynie jak po kaczce. Pomyśl zanim zaczniesz co będzie lepsze.

[sas]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Zostawic Was same na chwile i znow tyle do nadrabiania

Wow, nie zdecydowalabym sie juz chyba na nastepne studia Ciezko mi te zrobic, psychicznie sie mecze juz ...

Mam zamiar porozmawiac z nim jak laskawie wroci z pracy ....






Wlasnie boje sie ze cos sie kreci ... Dziwnie sie czuje. On poczatku zwiazku znalam jego wszystkie hasla, on wszystkie moje. Jednak nigdy nie przeczesywalismy sobie naszych komputerow i komorek. Ja komorke sprawdzilam mu raz i zalowalam... To bylo jakos jak z pol roku bylismy dopiero razem i bylismy przez tydzien pokloceni ... On przyjechal potem do mnie do PL, poszlismy razem do kina, gdzie wyznal mi milosc i jakos tak wyszlo ze wrocilismy do siebie i bylo ok. Do momentu jak nie rozladowal sie moj telefon i musialam wsadzic swoja karte do jego zeby napisac mamie esa. I wtedy wpadly mi w rece czule esy z jego ex i z jakas inna laska poznana przez internet.... Ta pierwsza dziekowala mu za cudowny wieczor kilka dni przed jego przyjazdem, a ta druga obiecywala erotyczny masaz kiedy sie w koncu spotkaja .... Pewnie wiecie jak bylo dalej ... Oczywiscie wscieklam sie, byla jedna wielka jazda, ale mnie udobruchal ze nic sie nie stalo, ze myslal ze do niego nie wroce itd.
I teraz wlasnie te stronki, zmienione haslo (co najlepsze tylko do jednego maila, inne zostawil, a na tym mailu wlasnie sie zalogowal :/) Musze z nim porozmawiac, a nie wiem jak to zaczac... On jest taki ze jak ja zaczynam cos smecic to sie wkurza i mowi ze wymyslam ... A ja nie chce teraz tego slyszec, tylko chce slyszec co sie z nami dzieje... Im pozniej wroci tym ciezej bedzie mu zasnac, bo we mnie wszystko sie wzburza bardziej z kazda chwila ...
Rzeczywiscie, niby sie oswiadczyl, slub jeszcze w tym roku, w przyszlym planowane dziecko ... Ale skoro ktos jest w ''szczesliwym'' zwiazku to po co logowac sie na jakis dziwnych portalach? Kiedys razem pokasowalismy nasze konta na fotce.pl i na sympatii, bo uznalismy ze mamy siebie i nie potrzebujemy takich stron- on wpadl na ten pomysl ... Nie wiem juz co myslec... Dla mnie nawet takie czatowanie (zwlaszcza na stronach erotycznych) to juz zdrada ... Bo to oznacza ze nie ma juz miedzy nami takiej wiezi jak byla kiedys, skoro on szuka kontaktow z innymi, zamiast ze mna ....



Aa2 to musialo byc niesamowite przezycie

ja zrobilam z jednego licncjat potem mialam troszke przeerwy, roczny kursik i teraz znowu studia na razie mi sie chce a co bedzie pozniej to sie okaze
a co do twjego tza..hm..to naprawde dziwna sprawa

moj wrocil padniety z pracy i poszedl spac...denerwuje mnie to czasem, ale coz tak bywa ehh

[Asiuulka89]

dziewczynki musze sie pochwalic !!!! Wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec corunie ahhh jak fajnie jest to wiedziec... a tutaj zdjecia pieknej Zuzi

[Carol77]

Napisane przez Asiuulka89

dziewczynki musze sie pochwalic !!!! Wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec corunie ahhh jak fajnie jest to wiedziec... a tutaj zdjecia pieknej Zuzi

Jeeeeeeeeeee jaka cudna kruszynka!!!!!!!!!!!!Grat ulacje kochana!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez sas

ja zrobilam z jednego licncjat potem mialam troszke przeerwy, roczny kursik i teraz znowu studia na razie mi sie chce a co bedzie pozniej to sie okaze
a co do twjego tza..hm..to naprawde dziwna sprawa

moj wrocil padniety z pracy i poszedl spac...denerwuje mnie to czasem, ale coz tak bywa ehh

Mój tez tak ma i też sie wkurzam, no ale cóz na to poradzimy

[sas]

Napisane przez Asiuulka89

dziewczynki musze sie pochwalic !!!! Wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec corunie ahhh jak fajnie jest to wiedziec... a tutaj zdjecia pieknej Zuzi

cudnie

Napisane przez Carol77

Jeeeeeeeeeee jaka cudna kruszynka!!!!!!!!!!!!Grat ulacje kochana!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


Mój tez tak ma i też sie wkurzam, no ale cóz na to poradzimy

chyba nic jedynie mozemy sie powkorzac i probowac przyzwyczaic do tego ehhh

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Asiuulka89

dziewczynki musze sie pochwalic !!!! Wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec corunie ahhh jak fajnie jest to wiedziec... a tutaj zdjecia pieknej Zuzi

Piekna laseczka Ci rosnie

No to porozmawialismy. Wrocil o 21 wczoraj. Porozpierdzielalo mu sie wiele rzeczy w firmie i nie mogli tego ogranac, dlatego tak dlugo. Na pytanie o haslo stwierdzil ze dawno sie nie logowal na tego maila i nie pamieta, ale nie zmienial O filmikach nie wspomnialam... Tzn nie odnosnie jego, powiedzialam na przykladzie Piotra, ze gdyby moj TZ tak jak Piotrek sie zachowywal, czyli ogladal porno, zdradzal, pil i cpal to nie wahalabym sie ani chwili i nigdy wiecej by mnie nie zobaczyl...i ze mnie takie cos obrzydza doslownie ... Zrobil tylko wielkie oczy.
Dzisiaj juz jest w porzadku miedzy nami, ciagle slysze kochanie moje, koteczku, sloneczko i nagle nie mial ochoty isc do pracy, ale poczedl na kilka godzin ...
Jest teraz na cenzurowanym...



No to sie troche rozwiazalo Dziekuje Wam kochane moje za rady, oczywiscie zrobilam to po swojemu, ale dobrze bylo poznac Wasze opinie, bo samemu nie zawsze widzi sie wszystko w odpowiednim swietle... Mam nadzieje, ze sie wszystko ulozy miedzy nami i bedzie jak wczesniej



Chyba jestem dzisiaj pierwsza
Nadal @ brak, nic nie boli, nic nie kluje, pobolewaja sutki przy dotyku i mam sluz jak wode, doslownie jak wode. Nie wiem co moze on oznaczac?


Sas, w takim razie drugi kierunek to jako hobby? Zycze powodzenia

[Pepus]

Witajcie! Siedzę i się zastanawiam gdzie jest Ziaaa i Stara Panna? Co się dziewczyny dzieje?
Ja już wybywam do pracy. Miłego dnia.
Cosmaaaa i co postanowiłaś? Wy musicie ze sobą więcej rozmawiać, by nie było potem takich sytuacji.

[marlenka0505]

Napisane przez Asiuulka89

dziewczynki musze sie pochwalic !!!! Wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec corunie ahhh jak fajnie jest to wiedziec... a tutaj zdjecia pieknej Zuzi

Witamy kolejną kobietkę w naszym gronie. Suuupeer Zuzanka

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Pepus

Witajcie! Siedzę i się zastanawiam gdzie jest Ziaaa i Stara Panna? Co się dziewczyny dzieje?
Ja już wybywam do pracy. Miłego dnia.
Cosmaaaa i co postanowiłaś? Wy musicie ze sobą więcej rozmawiać, by nie było potem takich sytuacji.

Witaj slonce, postanowilam ze narazie bede czekac i obserwowac. Porozmawialismy wczoraj. Ale wlasnie u nas jest maly problem z komunikacja, ktory staram sie jakos rozwiazac, ale jak niby mam to zrobic jak on mi potrafi wypalic ze jest zmeczony i czy nie mozna tej rozmowy przelozyc? Wczoraj go zmusilam


Tez sie zastanawiam co z nimi Chyba nas juz nie lubia

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Ech probowalam znalezc cos na temat tego mojego sluzu i nic ... Ciazowy on nie jest napewno