|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#571 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Myślę,że lepiej jednak wchodzić
![]() Szlak faktycznie bardzo ciekawy widokowo ciągle się tam coś dzieje,ciągle zaskakuje.Schodzenie Kobylarzem to wielkie obciążenie dla stawów kolanowych,a przy śliskich kamieniach to już w ogóle masakra. Idąc tą trasą na Czerwone trzeba być przygotowanym,że ciągle będzie pod górkę ![]() Ja w Kobylarzowym spotkałam młodą parę z dwoma maluchami jedno miało z półtora roczku,drugie to niemowlę karmione piersią.Nie mam pojęcia jak oni przeszli te łańcuchy z tymi dziećmi ![]() Jakby tego było mało mieli tylko pół butelki wody |
![]() ![]() |
![]() |
#572 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() szczerze to chyab średnio odpowiedzialne..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
Edytowane przez kulbit Czas edycji: 2009-09-23 o 10:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#573 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Na Czerwone to praktycznie z każdej strony jest ciągle pod górkę chyba ![]() Co do tych rodziców to rzeczywiście strasznie nieodpowiedzialni. Chcieli iść ok, ale dzieci trzeba było zostawić w domu. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#574 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() Nam w zeszłym roku opowiadał chłopak spotkany na Świnicy, że spotkał na Orlej tatusia z 5-6 letnim synkiem, który był do niego przypięty w pasie na lince asekuracyjnej.. i nawet raz sie zsunął lekko w dól i podyndał na tej lince i podobno strasznie mu sie to podobało.. zastanawialiśmy się tylko co by było gdyby siła spadania pociągnął za sobą ojca.. mnie sie to w głowie nie mieściło, ale może ja jestem jakiś cykor ![]()
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
W takim razie ja jestem cykor nad cykory
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
|
![]() ![]() |
![]() |
#577 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() Twoje argumenty do mnie przemawiają. Najważniejsze jest bezpieczeństwo w górach, tradycja i inne takie sprawy są na dalszym miejscu. Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#578 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() No mnie też ci rodzice wydali sie strasznie nieodpowiedzialni .Dzieciaczki były zmęczone zwłaszcza to starsze,a to młodsze głodne...jak zaczęły płakać to rwetes w tym żlebie był niesamowity. Rodzice tez chyba mieli za swoje musieli się nieźle namęczyć z dźwiganiem tych brzdąców.Mama przestrzegała tylko to starsze dzieciątko,żeby nie bawiło sie butelką wody bo tylko tyle im zostało. I po co to zabierać ze sobą tak małe dzieci w tak trudne tereny |
|
![]() ![]() |
![]() |
#579 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#580 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Polecam do obejrzenia http://www.youtube.com/watch?v=sd7Aw...layer_embedded
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
wróciłam wczoraj z Karpacza i przywiozłam trochę fotek
![]() -KARKONOSZE- - od Śnieżki po Przełęcz Karkonoską Na Równię pod Śnieżka tradycyjnie obraliśmy czerwony szlak z Białego Jaru. Jest on na drugim miejscu pod względem stromizny, ale widokowo najlepszy. Niestety nie robiłam zdjęć, chodzimy tamtędy praktycznie zawsze i jakos nie wpadłam na to ![]() ![]() Dom Śląski oblegany, więc od razu ruszyliśmy na Śnieżkę. Talerz obserwatorium nadal w remoncie. Czesi chyba pozazdrościli nam punktu widokowego na obserwatorium więc wznieśli swoja budowlę - jest okropna! Nijak mi tam nie pasuje :/ Schodzimy droga okrężna znów na Równię. W dole widac czerwony szlak, którym wchodziliśmy. Przecina go malowniczy strumyk, który w czasie upalnych dni jest istnym zbawieniem na trasie ![]() Od Domu Śląskiego kierujemy się w stronę Lucni Boudy. Szlak wiedzie na wskroś przez równię szeroką drogą, a potem drewnianymi kładkami. zdjęcia 1 - remontowane obserwatorium 2 - czeskie paskudztwo, platforma widokowa 3 - widok na czerwony szlak na równie, którym wchodziliśmy 4 - Śnieżka już po czeskiej stronie 5 - droga do schroniska, drewniane kładki 6 - malownicza równina 7 - widoczek na Śnieżke 8 - Lucni Bouda 9 - Karkonoska tundra ![]() cdn. Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2009-09-28 o 10:08 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
ciąg dalszy
![]() Nasz następny przystanek to Bouda U Bileho Labe. Dziarsko maszerujemy przez tundrę ![]() Wkraczamy w las, gdzie przeważają piekne czerwone jarzębiny. Wczesną jesienią moim zdaniem jest to jeden z piękniejszych szlaków w tym rejonie, niestety aparatem słabo widac ![]() Dochodzimy do schroniska, zjadamy resztki prowiantu i ruszamy dalej. Przez chwile znów kamienie, juz każdy ma ich dość. Na szczęscie kamienisty odcinek jest względnie krótki i łączy się z szeroką drogą, która dochodzimy już do Przełęczy Karkonoskiej. Warto nadmienić, że Czesi tutaj mają lepsza organizację - drogę samochodową na przełęcz, parę knajpek, hotel z kortami do gry w kosza, tenisa, nawet czasem pojawia się tu autobus. A po polskiej stronie do niedawna zobaczyć można było najgorsze polskie schronisko w Karkonoszach - Odrodzenie, istny obraz nędzy i rozpaczy. Noclego był tam bardzo drogi, a kto raz przenocował chyba nie wracał tu już nigdy... Na szczęsci eniedawno obiekt przejęli nowi właściciele, remontują budynek i mam nadzieję że miejsce to odzyska dawną świetność zdjęcia: 1 - ostatni rzut okiem na Śnieżkę, wśród traw i krzewów 2 - szlak niebieski do drugiego czeskiego schroniska 3 - zupełnie jak wielki kanion ![]() 4 - i wreszcie drzewa z przewagą jarzębiny 5 - i trochę paproci 6 - strumyk płynący z wolna 7 - i wodospadziki 8 - Bouda U Bileho Labe 9 - początek szlaku na przełęcz 10 - szeroka droga, ostatni odcinek na przełęcz cdn. Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2009-09-28 o 10:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#583 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
ciąg dalszy
![]() z Przełęczy wracamy migiem szlakiem zielonym. Szlak idzie bokiem góry, łagodnie opadając. Kamienie, korzenie i trochę ziemi. Pod sam koniec drewniane kładki - zdjęcie wyszło paskudne pod słońce. I niezidentyfikowane porykiwanie towarzyszące nam na całej długosci szlaku do samych obrzeży karpacza. nie wiemy czy były to dziki, czy może jelenie, ale przez chwilę przyznam czułam się nieswojo. Schodzimy już o zmierzchu, zmęczeni ale szczęśliwi ![]() zdjęcia: 1- końcowy fragment zielonego szlaku od Przełeczy na Polanę to drewniane kładki 2 - i ostatnie tego dnia spojrzenie na Śnieżkę koniec ![]() Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2009-09-28 o 10:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#584 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Jasiek ![]() ![]() Misiek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#585 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolko - super fotki. Uwielbiam Karkonosze.
![]() ![]() Fajnie, że remontują obserwatorium. A Czesi to rzeczywiście masakrę postawili ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#586 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Jasiek ![]() ![]() Misiek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
![]() ![]() widok z przodu, brr |
![]() ![]() |
![]() |
#588 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#589 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolka - świetna relacja!
Cytat:
![]() lukreti - aaale czerwone Czerwone! Kobylarzowym miałam okazję i wchodzić, i schodzić w tym roku i powiem, że już drugi raz bym tamtędy nie zeszła. Podobnie jak do Doliny Małej Łąki. Strasznie sypki szlak. Ale do wchodzenia przyjemny, kosmiczne widoki. lain - świetne fotki! irkax - powtórzę się: świetne fotki! W którym miejscu jest to wejście http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1253545860 i czy jest takie straszne na jakie wygląda? ![]() ______________________ Ja byłam w sobotę z kolegą na Granatach - krótka wycieczka jednodniowa zajęła nam 9 godzin od dworca do dworca. Totalnie zakochałam się w Orlej ![]() Granaty są bardzo łatwe (przy dobrej pogodzie), polecam tym, którzy już mają dosyć łagodnych wierchów, ale nie czują się na siłach dyndać nad przepaścią. Prawdę mówiąc, rozczarował mnie ten szlak ![]() Kierunek, w którym szłam (zalecany przez Nykę), jest bardzo mało wymagający, zejścia są łagodne, a wejścia wygodne. Najpierw idzie się dość stromymi schodkami wśród kosówki, stopniowo wyłania się coraz piękniejszy, coraz szerszy widok - coraz więcej stawu, coraz niższy Kościelec, Kasprowy, Świnica spozierająca zza Kościelców, malejąca w oczach Żólta Turnia, Tatry Zachodnie z Bystrą, Banówką i Salatynem... Szlak jest słabo oznakowany, wielokrotnie gubiłam go przy wejściu na Skrajny skalnym rumowiskiem. Przy tak niebezpiecznym szlaku we mgle znaki to podstawa - i tu wielki minus dla TPN! Ze Skrajnego widać Pańszczycę i szlak na Krzyżne oraz cały łańcuch Tatr Słowackich od Bielskich przez Wysokie po Zachodnie. Widok na Pośredni ze Skrajnego powala, ale wejście jest łatwe, nie czuje się nachylenia. Przejscie wszystkich Granatów to kwestia 20 minut (bez korków). Pięknie widać Orlą i jej trudniejsze miejsca - jeśli nie idzie się dalej, warto wziąć lornetkę i popatrzeć na tych, co się męczą nad przepaściami. Zejście nad Zmarzły Staw jest Ceprostradą jak na Szpiglas od MOka. Gorąco polecam tę trasę na początek dla tych, co nie czują się jeszcze na siłach na więcej, a są znudzeni zwykłymi szlakami! Zdjęcia później - niestety, robiłam komórką, więc są nieostre, a że słońce świeciło mi prosto w oczy, zdjęcia są krzywe, bo nie widziałam nic na wyświetlaczu :/ Widoczność była niesamowita. Achhhhh...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#590 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Bemolko, jak zwykle świetna relacja
![]() Cytat:
Eee nie jest straszne. Co prawda robią się trochę zatory, ale powoli, powoli bezpiecznie można zejść ![]() Gratuluję Granatów ![]() Ja też mam podobne odczucia co do słabego oznakowania. Przy brzydkiej pogodzie może to mieć kluczowe znaczenie.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
bemolko jak zawsze super relacja
![]() ![]() Tu dla zainteresowanych jeszcze dwa inne ujęcia: http://img401.imageshack.us/img401/9489/dsc8013.jpg http://img18.imageshack.us/img18/5628/dsc8052.jpg Fotki z http://forum.turystyka-gorska.pl/index.php Malla gratulacje! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Malla super!
![]() ![]()
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
![]() ![]() |
![]() |
#593 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
W takim razie na Śnieżkę pojadę po remoncie
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
coś tu cisza zapadła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#595 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Ale urocza sesyjka!
Byłam w weekend na Kościelcu ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Witaaajcie.
![]() Wklejam, już dawno obiecane, zdjęcia z sierpniowego i dwudniowego wrześniowego pobytu w Tatrach. ![]() Zdjęcia jakością ani urodą nie grzeszą, dodatkowo część z nich jest zamglona, bo nie mam filtrów. ![]() (2.08) Pierwszego dnia zrobiliśmy dłuuugą trasę – Ścieżkę nad Reglami – z Doliny Kościeliskiej aż do Kuźnic. Trasa prawie cały czas wiedzie przez las. Przez spory odcinek byliśmy tylko sami na szlaku. Natomiast, w miejscach, gdzie szlak dochodził np. do szlaku na Giewont, czy też w okolicy Doliny Białego było bardzo tłoczno. Tak szczerze mówiąc trasa niezbyt mnie zachwyciła, a to głównie dlatego, że była bardzo monotonna. O tyle dobrze, że wtedy był straszny upał, a w lesie panował przyjemny chłodek. ![]() Fotek mam niewiele, bo drzewa są niezbyt urokliwym obiektem do fotografowania. ![]() Jeśli mnie pamięć nie myli, to obydwa zdjęcia pochodzą z Przysłopu Miętusiego. (Zdjęcia 1 i 2) (3.08) Następnego dnia pojechaliśmy do Toporowej Cyrhli i stamtąd wyruszyliśmy w kierunku Kopieńca. Początkowo szlak wiedzie przez polanę, na której odbywa się kulturowy wypas owiec. ![]() ![]() ![]() ![]() Z Kopieńca udaliśmy się prosto na Nosal. Szlak jest dość przyjemny – przeważającą część idzie się lasem, ale można również podziwiać widoki. Ostatnia część trasy jest dość stroma, ale bardzo krótka. Na samym Nosalu, jak pod Grunwaldem, trudno znaleźć miejsce. Za to widoki wspaniałe. ![]() (Zdjęcia 3, 4, 5, 6, 7) (4.08) Kolejnego dnia było bardzo pochmurno i trochę padało, więc wybraliśmy się do Starego Sącza, ale o tym pisać nie będę. ![]() (5.08) Następnego dnia, mimo tego, że pogoda wciąż nie dopisywała, postanowiliśmy, że pójdziemy w góry, bo szkoda marnować czasu. Mgły były niemiłosierne. ![]() ![]() ![]() Trasa bardzo fajna, chętnie powtórzę przy dobrej pogodzie i na pewno zahaczę ![]() ![]() Zdjęć mam malutko, bo nie było co fotografować. ![]() (Zdjęcia 8, 9, 10)
__________________
żartowałam! Edytowane przez Westalka Czas edycji: 2009-10-08 o 14:30 |
![]() ![]() |
![]() |
#597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
(7.08)
Rano przywitało nas nieśmiałe słońce. Na szczęście, powietrze ogrzało się dość szybko i mgły trochę podniosły. Pojechaliśmy do Palenicy Białczańskiej, żeby stamtąd udać się nad Morskie Oko, a później na Szpiglasową Przełęcz. Szlak jest fajny, łatwy i przyjemny – kamienne schodki, którymi dość szybko pokonuje się odległości. ![]() Niestety, na szczycie znowu spotkały nas mgły. ![]() (Zdjęcia 7, 8, 9, 10 - to zdjęcia Mnicha, na jednym widać wspinających się panów, a na ostatnim zdjęciu, to ci sami panowie, ale już na szczycie ![]() ![]() - na 4 zdjęciu - kozica ![]()
__________________
żartowałam! |
![]() ![]() |
![]() |
#598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
ciąg dalszy zdjęć - Wrota Chałubińskiego
![]() i dwa zdjęcia wyjazdowe - robione w drodze powrotnej, w samochodzie i przez szybę - niestety. (zdjęcia 3 i 4) I jeszcze dwa wrześniowe dni. ![]() (11.09) Rano było bardzo pochmurnie. Mgły zeszły dość nisko i zapowiadało się na wycieczkę bez jakichkolwiek widoków. Postanowiliśmy, że wjedziemy na Kasprowy i stamtąd pójdziemy na Kopę Kondracką, a później na Halę Kondratową i do Kuźnic. Gdy przyszliśmy do Kuźnic okazało się, że ‘kolejka do kolejki’ jest taka, jak latem. Ciężko mi było w to uwierzyć, bo dzień wcześniej byliśmy na wieczornym spacerze – Zakopane było puste, głuche i ciemne, nawet samochody rzadko przejeżdżały, a tu rano taka niespodzianka. ![]() No ale nic to, postanowiliśmy postać trochę w tej kolejce (z tego trochę zrobiły się trzy godziny ![]() ![]() ![]() Szlak fajny, łatwy, ale dość zatłoczony. Widoki powalające. ![]() (12.09) Następnego dnia od rana były gęste mgły. Wybraliśmy się na Stoły z Doliny Kościeliskiej. Zdjęć mam niewiele, bo widoczność była zerowa. Szlak wiedzie przez las, a gdy wyjdzie się na polanę, z której zapewne coś widać ![]() Udało nam się wrócić przed burzą, podczas której niestety zginął turysta na Giewoncie. ![]()
__________________
żartowałam! |
![]() ![]() |
![]() |
#599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
i ciąg dalszy
![]() ostatnia fotka jest ze Stołów ![]()
__________________
żartowałam! |
![]() ![]() |
![]() |
#600 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Wklejałam kiedyś widok zimowy ze Stołów - wiele osób szło dalej, starym szlakiem w kierunku szczytu Kominiarskiego.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.