Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

wiem Haniu teraz jestem spokojniejsza. wiem co podejrzewają. choc dalej cięzko mu uwierzyc, ze przez miesiąc nagle mu sie takie zmiany we krwi zrobiły

ja wcale nie oglądam TV. wyjątek to tylko taniec z gwiazdami. a tak to zero.
za to nałogowo seriale z TZ

Ja do tej soboty tez nie oglądałam bo mieliśmy 7 kanałów. A teraz mamy 80..więc oglądam TVN Turbo, TVN Style, National Geographic, Kuchnię TV, Domo, kanały sportowe i informacyjne
Znaczy oglądam w niedzielę..a w tygodniu to z godzinę wieczorem bo dzień jest za krótki

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Ja do tej soboty tez nie oglądałam bo mieliśmy 7 kanałów. A teraz mamy 80..więc oglądam TVN Turbo, TVN Style, National Geographic, Kuchnię TV, Domo, kanały sportowe i informacyjne
Znaczy oglądam w niedzielę..a w tygodniu to z godzinę wieczorem bo dzień jest za krótki

my mamy mase tych programów, ale jakos mnie TV juz nie ciagnie.
odzwyczaiłąm się będąc w Holandii.

wolę poczytac ksiązkę lub obejrzex serial

[dorinka30]

Napisane przez hania811

A nie znasz kogoś..chociażby w pracy, kto mógłby Ci przepalić na płytę jakiś serial.?

My kurcze wszystko na bieżąco oglądamy i wywalamy z kompa żeby nie zaśmiecać.
Zapytam TŻ co da się zrobić ...bo przecież mogę Ci wypalić i przesłać pocztą.


No masz rację ten śnieg wręcz zmusza do wypicia grzańca
Ja dziś w samochodzie piosenki świąteczne nuciłam.

Nie mam Haniu niestety nikogo takiego nawet w pracy
Jakby Ci się przypadkiem taka płyta gdzieś błąkała to chętnie przygarnę , ale nie rób sobie specjalnie kłopotu

Taak wszystkiemu winien jest śnieg

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Nie mam Haniu niestety nikogo takiego nawet w pracy
Jakby Ci się przypadkiem taka płyta gdzieś błąkała to chętnie przygarnę , ale nie rób sobie specjalnie kłopotu

Taak wszystkiemu winien jest śnieg

sprawdzę dziś co mamy na płytach
A jak nawet nie mamy to dla nas żaden problem mieć.

[Madzialenka12344321]

ciekawa jestem ile może trwać taka operacja chciałam poszukać na necie, ale jak wpisałam operacja bajpasów, to jakies historie ludzi mi wyskoczyło nie za ciekawe wiec już wolę nie szukać

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez mademoiselle betti

Hej

Melodio, mój jamnik ma 12 lat, od szczeniaka, parapet okna kuchennego to jego ulbione miejsce w domu

O kurcze Jak on się tam wdrapuje?Przecież jamniki mają krótkie nóżki A to parapet w środku w mieszkaniu? Bo moja wskakuje na parapet taki na zewnątrz domu, żeby zajrzeć co się dzieje jak np. wypuszczamy ją na podwórko żeby się wysikała Taka ciekawska jest My jemy obiad, a tam czarna mordka w oknie No padliśmy po prostu Pies wymiatacz

Napisane przez ButterBear

Melodio, a co to za piesek? kundelek czy jakaś rasa?
Fajnie, że taki z niego skoczek...takie oryginalne zwierzaki zawsze od razu łapią za serce
Mój ś.p. G też jadł warzywa i owoce...właściwie to jadł wszystko...dosłownie wszystko! Spał pod pierzyną, wodę pił prosto z kranu, siedział na krześle przy stole, sam sobie otwierał drzwi klamką...ehhhhh

Butter, moja sunia to kundelek Mój pierwszy własny piesek. Bo nigdy rodzice się nie zgadzali na psa, a teraz się udało i oprócz taty, który podchodzi do suni z chłodną akceptacją, to ja, mama i siostra jesteśmy w niej zakochane Powiem Wam, że wtedy jak zgodzili się rodzice na sunię, to w tym samym tygodniu zdałam prawko i poznałam TŻta Jakiś szczęśliwy tydzień to był

No właśnie Takie mądrale to od razu rozkochują w sobie człowieka

Kurcze, niesamowity pies musiał być z G. Żeby sam drzwi otwierał i wodę z kranu pił

No moja sunia ma dopiero 6 miesięcy, więc wszystko przed nią

A słuchajcie, są jakieś takie zabawki w sklepach dla zwierzaków, które byłby odporne na gryzienie? Bo na razie dawałyśmy jej nasze maskotki,które uwielbia, ale boje się, że jak ona wywleka z tego tą watę, żeby tego nie zjadła i się nie zatruła, czy coś

Napisane przez zara_84

Melodio, bo Ci nie pogratulowałam ze tak wszystko cudnie się układa z TŻ jak pisałaś ostatnio Wszystkiego najlepszego dla Was, niech trwa i nigdy się nie kończy

Zaro, dziękuję Też mam taką nadzieję Tylko jak mówię, odległość mnie dobija I to, że prowadzimy w sumie dwa oddzielne życia On sobie wczoraj szedł do klubu, bo on lubi tańczyć, bawić się, a mnie smutno było, że nie mogę się z nim pobawić

Napisane przez Madzialenka12344321

Nie, nie z dziadkiem. Choc nim też się bardzo denerwuje, bo pewnie jest już w trakcie operacji albo tuz przed. nie wiem ile ona trwa.

Chodzi o TZ. Normalnie tak jestem zdenerwowana, ze az cięzko mi pisac. dzis rano obudziła nas TZ mama. (TZ miesiąc teu oddawał krew na akcji krwidastwa) , okazało się, ze przyszły wyniki, że coś jest nie tak 2 miesiące temu miał padania krwi, cos tam było lekko podniesionego ale miał jesc wiecej warzyw i mniej tłustego i alkoholu i potem znowu zrobic badania. teraz te wyniki sa podobno kompletnie inne. co więcej, ma odebrać skierowanie na badania na oddział zakaźny, jego mama nie wie co to moze być. pytała się, ze brał narkotyki dozylnie ale TZ nie brał. cos tam wsominała, ze moze żółtaczka typu B lub C, ale sama nie wie bo trzeba badania zrobic

poprostu siedze i płaczę. nawet nie chce myslec co by było jakby mu się cos stało

Kurcze, Madzielenko, mam nadzieję, że z TŻ będzie wszystko dobrze

Napisane przez miskowa

wszystko z tobą tak, dużo ludzi jarają takie widoki.
U nas kursują, a ty masz na myśli pewnie te z Gdańska, tam faktycznie pogoda jest gorsza

często się zastanawiam, czemu dla ludzi z Warszawy na przykład pierwsze skojarzenie Pomorza czy plaży, to Gdańsk i okolice

Miśkowa, mój TŻ jest z zachochodniopomorskiego. Wczoraj wracał w nocy to się bałam o niego, bo trąbią o tych wichurach na Pomorzu Jak zobaczyłam na jednym z portali nagłówek, że na Pomorzu niszczycielska wichura, to od razu był esek do TŻ i się bałam, żeby wrócił szczęśliwie

A Ty konkretnie skąd jesteś?

Napisane przez zuzaneczka

cześć
no proszę kolejna część wątku - melduje się

co tam w skrócie z ważnych wydarzeń?

u nas leci powolutku dzień za dniem i ani się obejrzałam a mały skończył 4 tygodnie!!! W piątek będzie już niemowlakiem a nie noworodkiem!!!

a w ogóle to u nas śnieżna zima za oknem

Zuzaneczka, taki maluszek to pewnie niesamowita radość. Zaczynam zazdrościć Tobie i Dianie Przez gadki TŻta coś mi się faza na dziecko zrobiła straszna ostatnio Ale z drugiej strony myślę, że chciałabym jeszcze na luzie pocieszyć się TŻtem i pozwiedzać świat, bo to moja największa pasja Iść na kursy fotograficzne. Więc pewnie jeszcze ze 3-4 lata dziecko musi poczekać Ale natura woła o swoje niesamowicie

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa nie opowiadaj. ja oglądałam wszystkie sezony, bardzo mi się podoba. mamy zamiar sie za niego zabrac po Housie

Ja też widziałam wszystkie sezony Ostatnio z TŻtem zaczeliśmy oglądać 6 sezon Pierwsze dwa odcinki wymiatają

A co do pogody, to ja jestem z centralnej Polski i u mnie też śnieg sypie niesamowicie Jak ja nienawidzę zimy W ogóle wtedy nie chce mi się z domu wychodzić Zimą to tylko z domu tam gdzie akurat muszę i spowrotem.To taki czas zahibernowania dla mnie.

[miskowa]

Napisane przez Madzialenka12344321

ciekawa jestem ile może trwać taka operacja chciałam poszukać na necie, ale jak wpisałam operacja bajpasów, to jakies historie ludzi mi wyskoczyło nie za ciekawe wiec już wolę nie szukać

nie da się jednoznacznie i uniwersalnie określic, ile ma trwać u człowieka operacja bajpasów, na pewno jest to poważna sprawa i na pewno zależy od wielu czynników. Także myśl pozytywnie, trzymaj kciuki i staraj się nie nakręcać na zasadzie "co by było gdyby"

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez hania811

Ja do tej soboty tez nie oglądałam bo mieliśmy 7 kanałów. A teraz mamy 80..więc oglądam TVN Turbo, TVN Style, National Geographic, Kuchnię TV, Domo, kanały sportowe i informacyjne
Znaczy oglądam w niedzielę..a w tygodniu to z godzinę wieczorem bo dzień jest za krótki

Ja do tej pory mam 7 kanałów, więc raczej spędzam czas przy kompie

A w ogóle to jakiego mega posta wyprodukowałam znów heh

[miskowa]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Miśkowa, mój TŻ jest z zachochodniopomorskiego. Wczoraj wracał w nocy to się bałam o niego, bo trąbią o tych wichurach na Pomorzu Jak zobaczyłam na jednym z portali nagłówek, że na Pomorzu niszczycielska wichura, to od razu był esek do TŻ i się bałam, żeby wrócił szczęśliwie

Melodio, naprawdę w zachodniopomorskim nie ma jakiejś strasznej wichury - uwierz, że często bywa o wiele gorzej. Owszem wieje, ale to normalka nad morzem.
A ja chwilowo jestem na zachodzie ale pochodzę z Darłowa, z tymże moi rodzice też się stamtąd już wyprowadzili - do Świnoujścia nota bene

[hania811]

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Ja do tej pory mam 7 kanałów, więc raczej spędzam czas przy kompie

A w ogóle to jakiego mega posta wyprodukowałam znów heh

Mi to 7 też jakoś specjalnie nie przeszkadzało.
Oczywiście mąż twierdzi że powiększył pakiet z myślą o mnie, bo teraz więcej wyjeżdża, zima jest więc przyda mi sie większy wybór kanałów-
jasne tak na prawdę to zrobił to tylko dlatego żeby mieć TVN Turbo

[miskowa]

my mamy 5 kanałów, z czego tvn bardzo często źle odbiera - nie mamy kablówki, nad czym tż bardzo ubolewa, bo on się otwarcie przyznaje, że lubi po pracy uwalić się na kanapie i nie robić nic poza gapieniem się w tv. Ja mu na to za często nie pozwalam

[ButterBear]

Melodio, proponuję kupić dla pieska do gryzienia zabawki do jedzenia, czyli wędzone uszka, łapki, zabawki ze ścięgien...a mój miał do zabawy taką gumową 'pałkę' i mimo to, że robił wszystko, żeby ją rozgryźć, to mu sie to nie udało
Nie radzę dawać miśków...bo ich wnętrzności mogą jej zaszkodzić

[Madzialenka12344321]

Napisane przez miskowa

nie da się jednoznacznie i uniwersalnie określic, ile ma trwać u człowieka operacja bajpasów, na pewno jest to poważna sprawa i na pewno zależy od wielu czynników. Także myśl pozytywnie, trzymaj kciuki i staraj się nie nakręcać na zasadzie "co by było gdyby"

o nie, nie. u dziadka absolutnie sie nie nakręcam. Innej opcji nawet nie biorę pod uwagę. Mam z dziadkiem jeszcze wiele wspólnych planów wiec jestem pewna , ze mi w nich pomoże jeszcze

dzwonił TZ, ze ma dla mnie niespodziankę. odbierając obrączkę kupił mi 2 gazetki vita (w sklepie z tymi starymi gazetkami) z wrzesnia i sierpnia bo ostatnio kupiłam sobie z października i mi sie podobała

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez miskowa

wszystko z tobą tak, dużo ludzi jarają takie widoki.
U nas kursują, a ty masz na myśli pewnie te z Gdańska, tam faktycznie pogoda jest gorsza

często się zastanawiam, czemu dla ludzi z Warszawy na przykład pierwsze skojarzenie Pomorza czy plaży, to Gdańsk i okolice

a mozliwe,słyszałam tylko w wiadomosciach,ze na Bałtyku sztorm i ze promy nie kursują
(nie podali skąd paskudy )
dla mnie pierwsze skojarzenie z plażą to Niechorze albo Mielno

[miskowa]

Napisane przez stokrotka_to_ja

a mozliwe,słyszałam tylko w wiadomosciach,ze na Bałtyku sztorm i ze promy nie kursują
(nie podali skąd paskudy )
dla mnie pierwsze skojarzenie z plażą to Niechorze albo Mielno

Mielna nie znoszę, a Niechorze całkiem całkiem, zwłaszcza, ze blisko są inne miejscowości - można sobie do nich iść pieszo po plaży

[Madzialenka12344321]

wrrr a nam ciagle prąd wyłączają

zaraz lecę robic obiadek. został mi jeszcze farsz wiec dzis zrobione nadziewna cukinie

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez miskowa

Mielna nie znoszę, a Niechorze całkiem całkiem, zwłaszcza, ze blisko są inne miejscowości - można sobie do nich iść pieszo po plaży

a ja lubię Mielno nawet bardzo ,ale nie od tej strony imprezowo-straganowej
raczej ta plażę którą mozna iść az do Gąsek i spotkac tylko paru ludzi

Niechorze też fajne i spokojniejsze w sezonie.

[Madzialenka12344321]

włąsnie wyczytałam, ze operacja 3 bajpasów trwa ok 5 godzin (jesli nie ma komplikacji) w takim razie uzbrajam sie w cierpliwosc bo dopiero minęły 2 godziny

[dorinka30]

Napisane przez hania811

sprawdzę dziś co mamy na płytach
A jak nawet nie mamy to dla nas żaden problem mieć.

Dzięki , przygarnę wszystko z radością ale na spokojnie, to nic pilnego

Napisane przez miskowa

Melodio, naprawdę w zachodniopomorskim nie ma jakiejś strasznej wichury - uwierz, że często bywa o wiele gorzej. Owszem wieje, ale to normalka nad morzem.
A ja chwilowo jestem na zachodzie ale pochodzę z Darłowa, z tymże moi rodzice też się stamtąd już wyprowadzili - do Świnoujścia nota bene

Szczęściara jesteś i tyle

Napisane przez miskowa

my mamy 5 kanałów, z czego tvn bardzo często źle odbiera - nie mamy kablówki, nad czym tż bardzo ubolewa, bo on się otwarcie przyznaje, że lubi po pracy uwalić się na kanapie i nie robić nic poza gapieniem się w tv. Ja mu na to za często nie pozwalam

Ja bym chyba zwariowała z 5 kanałami , uwielbiam mieć full kanałów TV , oglądam często TVN Style czy Polsat Cafe- więc to dla mnie podstawowe kanały są

[jodie]

Haniu - ja tak sobie myślę że Ty może powinnas swój wątek kulinarny założyć , masz tyle świetnych przepisów i teraz tak próbuję zebrać je w całość i powklejać w folder ale tego jeest tyyyyyle że chyba z tydzień mi zejdzie

[dorinka30]

Napisane przez jodie

Haniu - ja tak sobie myślę że Ty może powinnas swój wątek kulinarny założyć , masz tyle świetnych przepisów i teraz tak próbuję zebrać je w całość i powklejać w folder ale tego jeest tyyyyyle że chyba z tydzień mi zejdzie

Popieram albo blog kulinarny z przepisami

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

To gratulacje, niestety nocne wstawanie przerąbane ale nic na to nie poradzisz , słyszałam wprawdzie o niemowlakach co przesypiają noce ale to tylko w poradnikach genialnych
Ja tak wczoraj spojrzałam na mojego syna i stwierdziłam, że stanowczo za szybko urósł ....Nie mogę w to uwierzyć, że jest taki duży i mądry
Jestem w nim zakochana strasznie, a Tobie zazdroszczę że masz tyle jeszcze cudownych chwil przed sobą zanim tak dorośnie jak mój

Kurcze właśnie wiem, że czas szybko leci, dlatego delektuję się każdą chwilą z małym, każdym jego ruchem rączki, minką... Niecały miesiąc, a on już tak strasznie się zmienił !!!
Nie wkurzam się na tymczasowe niedogodności, uczę cierpliwości, obserwuję, robię setki zdjęć, żeby zatrzymać te chwile ...

Napisane przez hania811

Cześć Mamusiu
A jak Twoje samopoczucie??
(...)

Czyli o swoich obawach z przed porodu w ogóle nie pamiętasz.

jakich obawach?

a poważnie, to jakoś tak wszystko samo przyszło

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Zuzaneczka, taki maluszek to pewnie niesamowita radość. Zaczynam zazdrościć Tobie i Dianie Przez gadki TŻta coś mi się faza na dziecko zrobiła straszna ostatnio Ale z drugiej strony myślę, że chciałabym jeszcze na luzie pocieszyć się TŻtem i pozwiedzać świat, bo to moja największa pasja Iść na kursy fotograficzne. Więc pewnie jeszcze ze 3-4 lata dziecko musi poczekać Ale natura woła o swoje niesamowicie

radość owszem
wiesz ja też odstawiałam decyzję o dziecku, że jeszcze to czy tamto chciałabym zrobić, nacieszyć się wolnością ... teraz nie to, że żałuję, ale myślę że mogłam wcześniej, zaraz po ślubie, pomyśleć o dzieciątku
A z drugiej strony cieszę się, że mały pojawił się teraz, w sumie późno, ale ja jestem w pełni dojrzała, gotowa do macierzyństwa. Nie czuję, że coś przez to tracę. Mam niezrealizowane marzenia np. wyjazdowe, które muszą teraz nieco dłużej poczekać na realizację, ale co z tego. Zdążę A może kiedyś je zrealizuję razem z synkiem
Co do kursów fotograficznych... noworodek jest wspaniałym, cierpliwym modelem. Nie ucieknie sprzed obiektywu, co najwyżej ruszy się w najmniej odpowiednim momencie, a to z kolei wymaga cierpliwości fotografa, ćwiczeń ćwiczeń i jeszcze raz ćwiczeń. kurs jak znalazł Przerabiam to na co dzień

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Szczęściara jesteś i tyle

Ja bym chyba zwariowała z 5 kanałami , uwielbiam mieć full kanałów TV , oglądam często TVN Style czy Polsat Cafe- więc to dla mnie podstawowe kanały są

z jednej strony tylko szczęściara, bo bywało, jak byłam młodsza, że poza sezonem nie było nic i nie działo się nic - także żadne kino, żaden teatr, bo tego nie było, no ale zawsze można było iść nad morze i to mi zostało, odpoczywam na plaży bardzo, ale tylko wtedy, kiedy jest pusto - na szczęście mam też takie miejsca latem

znowu dziś zasypiam i kawa nie pomaga

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Dzięki , przygarnę wszystko z radością ale na spokojnie, to nic pilnego

Szczęściara jesteś i tyle

Z jednej strony szczęściara..a le z drugiej- bardziej mojej strony to nie za fajnie bo w góry ma dalej o 500 km niż ja

Napisane przez jodie

Haniu - ja tak sobie myślę że Ty może powinnas swój wątek kulinarny założyć , masz tyle świetnych przepisów i teraz tak próbuję zebrać je w całość i powklejać w folder ale tego jeest tyyyyyle że chyba z tydzień mi zejdzie

Myślałam o blogu kiedyś..ale jakoś nie mogę tego myślenia w czyn przerodzić

A co do wątku..to ja myślę że bardziej powinnyśmy mieć pierścionkowy wątek kulinarny.
Bo nie tylko moje przepisy są super a giną w natłoku postów.

[miskowa]

Napisane przez hania811

Z jednej strony szczęściara..a le z drugiej- bardziej mojej strony to nie za fajnie bo w góry ma dalej o 500 km niż ja

Myślałam o blogu kiedyś..ale jakoś nie mogę tego myślenia w czyn przerodzić

A co do wątku..to ja myślę że bardziej powinnyśmy mieć pierścionkowy wątek kulinarny.
Bo nie tylko moje przepisy są super a giną w natłoku postów.

z tymi górami to prawda, w góry to ja już mam mega wyprawę, bo daleko

są takie wątki kulinarne z jakichś innych wątków, natknęłam się już na wątek jakichś żon, więc i my możemy spróbować. jestem za, żeby zebrać wszystko tak, żeby było łatwiej znaleźć

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

Kurcze właśnie wiem, że czas szybko leci, dlatego delektuję się każdą chwilą z małym, każdym jego ruchem rączki, minką... Niecały miesiąc, a on już tak strasznie się zmienił !!!
Nie wkurzam się na tymczasowe niedogodności, uczę cierpliwości, obserwuję, robię setki zdjęć, żeby zatrzymać te chwile ...


radość owszem
wiesz ja też odstawiałam decyzję o dziecku, że jeszcze to czy tamto chciałabym zrobić, nacieszyć się wolnością ... teraz nie to, że żałuję, ale myślę że mogłam wcześniej, zaraz po ślubie, pomyśleć o dzieciątku
A z drugiej strony cieszę się, że mały pojawił się teraz, w sumie późno, ale ja jestem w pełni dojrzała, gotowa do macierzyństwa. Nie czuję, że coś przez to tracę. Mam niezrealizowane marzenia np. wyjazdowe, które muszą teraz nieco dłużej poczekać na realizację, ale co z tego. Zdążę A może kiedyś je zrealizuję razem z synkiem
Co do kursów fotograficznych... noworodek jest wspaniałym, cierpliwym modelem. Nie ucieknie sprzed obiektywu, co najwyżej ruszy się w najmniej odpowiednim momencie, a to z kolei wymaga cierpliwości fotografa, ćwiczeń ćwiczeń i jeszcze raz ćwiczeń. kurs jak znalazł Przerabiam to na co dzień

Ale Ci zazdroszczę tego wszystkiego , wiem swoje przeżyłam ale mam niedosyt

Napisane przez miskowa

z jednej strony tylko szczęściara, bo bywało, jak byłam młodsza, że poza sezonem nie było nic i nie działo się nic - także żadne kino, żaden teatr, bo tego nie było, no ale zawsze można było iść nad morze i to mi zostało, odpoczywam na plaży bardzo, ale tylko wtedy, kiedy jest pusto - na szczęście mam też takie miejsca latem

znowu dziś zasypiam i kawa nie pomaga

No to fakt, ja to tylko znam z opowieści, że miasto zamiera i czeka na sezon ...a najblizsze kino czy teatr ile km oddalone miałaś ?

W Jastarni jest kino, w dzień ulewy wybrałyśmy się z kumpelą i małym- najlepszy numer był taki, że zapomniałyśmy że Tomek nie umie czytać ale jak sie zorientowałyśmy byliśmy już w trójkę na sali- więc musiałyśmy mu czytać na zmianę - ale i tak było fajnie a mały zadowolony bo był na komedii romantycznej jak dorosły facet, gagi łapał a że było ich sporo więc dał radę

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Ale Ci zazdroszczę tego wszystkiego , wiem swoje przeżyłam ale mam niedosyt



No to fakt, ja to tylko znam z opowieści, że miasto zamiera i czeka na sezon ...a najblizsze kino czy teatr ile km oddalone miałaś ?

W Jastarni jest kino, w dzień ulewy wybrałyśmy się z kumpelą i małym- najlepszy numer był taki, że zapomniałyśmy że Tomek nie umie czytać ale jak sie zorientowałyśmy byliśmy już w trójkę na sali- więc musiałyśmy mu czytać na zmianę - ale i tak było fajnie a mały zadowolony bo był na komedii romantycznej jak dorosły facet, gagi łapał a że było ich sporo więc dał radę

miałam ponad 40km do miasta, gdzie było kino i teatr, ale kiedyś nie jeździły prywatne busy, nie było tam pkp, więc tylko pks wchodził w grę, jak chciałam powiedzmy sama jechać, było to dość kłopotliwe. Ale to też ma swoje plusy, sporo czasu spędzało się ze znajomymi na nie kończących się dyskusjach na przykład

[hania811]

Napisane przez zuzaneczka

jakich obawach?

a poważnie, to jakoś tak wszystko samo przyszło

radość owszem
wiesz ja też odstawiałam decyzję o dziecku, że jeszcze to czy tamto chciałabym zrobić, nacieszyć się wolnością ... teraz nie to, że żałuję, ale myślę że mogłam wcześniej, zaraz po ślubie, pomyśleć o dzieciątku
A z drugiej strony cieszę się, że mały pojawił się teraz, w sumie późno, ale ja jestem w pełni dojrzała, gotowa do macierzyństwa. Nie czuję, że coś przez to tracę. Mam niezrealizowane marzenia np. wyjazdowe, które muszą teraz nieco dłużej poczekać na realizację, ale co z tego. Zdążę A może kiedyś je zrealizuję razem z synkiem
Co do kursów fotograficznych... noworodek jest wspaniałym, cierpliwym modelem. Nie ucieknie sprzed obiektywu, co najwyżej ruszy się w najmniej odpowiednim momencie, a to z kolei wymaga cierpliwości fotografa, ćwiczeń ćwiczeń i jeszcze raz ćwiczeń. kurs jak znalazł Przerabiam to na co dzień

Super że przeszło tak O!

W podróżowaniu dzieci nie przeszkadzają....jedynie brak kasy może być przeszkodą.

Napisane przez miskowa

z tymi górami to prawda, w góry to ja już mam mega wyprawę, bo daleko

są takie wątki kulinarne z jakichś innych wątków, natknęłam się już na wątek jakichś żon, więc i my możemy spróbować. jestem za, żeby zebrać wszystko tak, żeby było łatwiej znaleźć

Szczególnie że Ty góry lubisz tak samo jak morze.

No to co trzeba wymyślić tytuł i zakładamy

Napisane przez dorinka30

Ale Ci zazdroszczę tego wszystkiego , wiem swoje przeżyłam ale mam niedosyt

To ja Ci życzę żebyś kiedyś miała przesyt

[miskowa]

Napisane przez hania811

No to co trzeba wymyślić tytuł i zakładamy

to bądź matką-założycielką, ty jesteś tu największym autorytetem w kwestii gotowania

[mykmyk]

Czesc dziewczyny

Ciekawe ile z Was mnie pamieta - oczywiscie tym razem znow jestem pod innym nickiem. (wczesniejszy to Apolonia ) Bylam z wami jakis czas dawno temu a teraz moze wroce? od jakiegos czasu znow was podczytuje dobrze, ze watek nie upadl!