Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[toskaKrk]

Napisane przez obca7

No ale inaczej się jedzie takim autobusem zimą a inaczej latem przy 30 stopniach ciepła. I wtedy klima by sie przydała. A zwykłym rozkraczonym pksem w wielkie upały miałam "przyjeność" jeździć i mile tego nie spominam. I dziękuje bardzo jechać takim na wesele.

Mimo całej mojej wyobraźni nie zakładam możliwości upałów 13.02
Autosan to wstępna propozycja PKSu, a zanim będziemy zamawiać transport będę wiedziała na ile osób jest potrzebny.

Bo wybór autobusów mają całkiem niezły, a większość z nich wypróbowałam wielokrotnie na trasie Tarnobrzeg-Kraków przez ostatnie 6 lat

[obca7]

Napisane przez tancerka212

kurczę ciekawe czy kominikacja miejska doszła już do ładu po porannych tragediach na drogach... bo nie wiem czy mam jechać wcześniejszym autobusem na który muszę już wychodzić.. ale chyba pojadę teraz bo pewnie i tak się spóźni z pół godziny;/
do wieczora dziewczyny;*

jak zwykle zima zaskoczyła drogowców

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez toskaKrk

Mimo całej mojej wyobraźni nie zakładam możliwości upałów 13.02
Autosan to wstępna propozycja PKSu, a zanim będziemy zamawiać transport będę wiedziała na ile osób jest potrzebny.

No ja tez nie, tak ogólnie pisałam o autobusach.

[Aaś]

Napisane przez chilanes

ja melduję, ze pod szczecinem obecnie wieje jak cholera i świeci słońce, a całe 3 minuty temu lało, jak z cebra a śniegu to nie zazdroszczę, przez te opady w radiu zet zrobili premierę piosenki "Last Christmas..." na sezon 2009/2010
Moze faktycznie wymienię juz opony... hmm u nas ma podobno padać pod koneic tygodnia

aaaaaaa!!! tylko nie last christmas!!!

Napisane przez Prymulkaaa

co myślicie o tych sukniach na cywilny?

Załącznik 2583263

Załącznik 2583264

tancerka, wszystko tylko nie jesień:P Chociaż już zima, hahha:P

Suknie średnie...chociaż już lepsza ta czerwona...ale to i tak zalezy od Ciebie Jak się któraś podoba to bierz

Napisane przez certina4

nie pojechała na spotkanie z notariuszką bo po odśnieżeniu samochody, dwa razy ludzie musieli mnie wypychac a autobusem nie pojechałam bo stoją na poboczach. jest fatalna pogoda, i dobrze ze nie pojechałam, bo zadzwoniłam żeby przełożyć na jutro wizyte ale p. notariusz powiedziała żebym sie niefatygowała bo i tak nie ma dla mnie miejsca, bo ma 3 aplikanów i już czwartego mieć nie będzie takze radziła mi nie mieć wielkich nadziei i nie przyjeżdzać bo to i tak nic nie da, więc nie ma po co jechac na marne

totalne zwątpienie mnie dopadło, już nawet nie mam gdzie iść i co robić, notariusze strajkują i bronią drogi do zawodu rękami nogami. Zobaczymy co na to ministerstwo.

Z dobrych wiadomości: doszla do mnie w końcu moja polka panache i zostanie ze mną chyba chodzę w niej już jakieś 30min i fajnie lezy, chociaż nie jest to jeszcze idealny biustonosz dla mnie, ale i tak lepszy niż te co miałam. Trochę mógłby byc bardziej wykrojony pod pachami bo lekko się wrzyna, ale obwód trzyma idealnie, a misek nie mam jeszcze pełnych ale jak dobrze zgarnę to mam to może wrócą w końcu z tej migracji i wypełnią całą miseczkę

dziękuję dziewczyny za dobre słowa i za kciuki, niestety bez dobrych chęci obu stron nic się nie zdziala




kurcze a myślałam ze im tylko zależy na tym żeby sprzedać nieważne czy pasuje do danej Pm czy nie
Chociaż jeśli Wam się podobaly i wiecie że te chcecie to mnie nawet narzekanie sprzedawczyni by nie zniechęciło

[lain]

Napisane przez tancerka212

o matko ja tu nawet nie wiem gdzie w lublinie jest szpital nie miałam potrzeby nigdy posiadania takiej wiedzy..
bardziej mnie interesuje jakas przychodnia z NFZtu... zapytam dzis jednej kolezanki o to moze mi cos poradzi...

przez tyle lat studiow jeszcze nie zlokalizowalas zadnego szpitala? nawet przypadkowo przejazdem?

Napisane przez Samoa

A kogo macie z tej Francji jak siostrę masz w Waiwe?Rodziców jej męzą zapraszcie?

rodzicow meza siostry, malzenstwo u ktorego siostra mieszkala przez cale liceum we Francji, a ktore stalo sie bliskimi znajomymi mojej rodziny - my odwiedzamy ich, oni nas (jak przyjezdzaja do PL to nocuja u nas), kartki na swieta, prezenty przekazywane przez siostre i te sprawy , do tego kolega, ktory jest ich synem, a naszym dobrym znajomym (2 lata temu byl w Krk przez rok na Erasmusie i tu znalazl swoja dziewczyne Angielke teraz oboje mieszkaja i studiuja w Londynie, ale czasem wpadaja do PL, bo sie zakochali w Krakowie imprezy z nimi - pierwsza klasa )
wiec wlasciwie nocujacych w hotelu bedzie 6 osob z Francji + 4 ze swietokrzyskiego ciotka z Paryza juz jest za stara na takie wycieczki, a reszta rodziny stamtad jakos tak nie jest nam zbyt bliska
w sumie bedzie jeszcze jeden Francuz, ale to chlopak mojej kolezanki, ktora ma w Krk dom (a raczej jej rodzice), wiec to problem z glowy i Portugalczyk, chlopak mojej swiadkowej, ktory tez spokojnie moze przenocowac u jej rodzicow w domu a kolega Ekwadorczyk w Krk mieszka, ma tu zone i dzieci, wiec jemu tez noclegu nie trzeba

Napisane przez Samoa

Zmien oponki, bo później będą kolejki

ja mysle, ze juz dzis sa gigantyczne kolejki


co do autobusu to moj ojciec pracuje w branzy transportowej, wiec mysle, ze on sie tym zajmie po znajomosci bedzie taniej

[chilanes]

taaakkk Last Christmas hahaha w październiku!

[obca7]

Napisane przez chilanes

taaakkk Last Christmas hahaha w październiku!

za 3 tygodnie (po Wszystkich Świetych) w sklepach już będą świateczne dekorację, więc LAst Christmas w pażdzierniku to mnie nawet nie dziwi.

[Samoa]

Napisane przez ultraradiola

Co do autobusu z klimą to mam takie same odczucie jak ty po co takie bajery skoro goscie pojada nim max 15-20 min. Najlepiej to kupic dla siebie nówke sztukę z salony autobus i zawiesc ich na sale z eby było jeszcze widać ze nie uzywany.

mi wystarczy 5 min w dusznym autobusie, zeby spłynął mi makijaż i zrobiło mi sie słabo. Wolę, żeby moi goście mieli komfortowy transport z klimą, żeby autobus był czysty i wygodny a nie ze zaoszczędze dwie stówki a goscie wysiąda zmięci, brudni, spoceni i wkur wkurzeni.

Napisane przez certina4

nie pojechała na spotkanie z notariuszką bo po odśnieżeniu samochody, dwa razy ludzie musieli mnie wypychac a autobusem nie pojechałam bo stoją na poboczach. jest fatalna pogoda, i dobrze ze nie pojechałam, bo zadzwoniłam żeby przełożyć na jutro wizyte ale p. notariusz powiedziała żebym sie niefatygowała bo i tak nie ma dla mnie miejsca, bo ma 3 aplikanów i już czwartego mieć nie będzie takze radziła mi nie mieć wielkich nadziei i nie przyjeżdzać bo to i tak nic nie da, więc nie ma po co jechac na marne

totalne zwątpienie mnie dopadło, już nawet nie mam gdzie iść i co robić, notariusze strajkują i bronią drogi do zawodu rękami nogami. Zobaczymy co na to ministerstwo.

Z dobrych wiadomości: doszla do mnie w końcu moja polka panache i zostanie ze mną chyba chodzę w niej już jakieś 30min i fajnie lezy, chociaż nie jest to jeszcze idealny biustonosz dla mnie, ale i tak lepszy niż te co miałam. Trochę mógłby byc bardziej wykrojony pod pachami bo lekko się wrzyna, ale obwód trzyma idealnie, a misek nie mam jeszcze pełnych ale jak dobrze zgarnę to mam to może wrócą w końcu z tej migracji i wypełnią całą miseczkę

dziękuję dziewczyny za dobre słowa i za kciuki, niestety bez dobrych chęci obu stron nic się nie zdziala




kurcze a myślałam ze im tylko zależy na tym żeby sprzedać nieważne czy pasuje do danej Pm czy nie
Chociaż jeśli Wam się podobaly i wiecie że te chcecie to mnie nawet narzekanie sprzedawczyni by nie zniechęciło

o ja to u Was zima na całego. Na pewno jakos Ci sie uda cos zalatwićMOze z ta babą jeszcze pogadaj...

Napisane przez chilanes

Obca no właśnie... widziałaś... a ja tylko zrobiłam Odp, napsiałam 1 zdanie i Zapisz zrobiłam, a tu takie coś
samoa w sumie masz rację! i tak mnei to nie ominie może dziś Tż namówię, zeby mi pomógł.. ciekawe czy zeszłoroczne, jeszcze się nadają do użytko, hmm...

PS: ooo wyszłam z wizażu i weszłam spowrotem i już tak mi nei robi, coś mis ie zawiesic musiało chyba

zmień, będziesz miała święty spokójJa mam teraz nówki zimóweczki, wiec będe jechała z deczko mniejszym stresem

[ultraradiola]

Napisane przez obca7

za 3 tygodnie (po Wszystkich Świetych) w sklepach już będą świateczne dekorację, więc LAst Christmas w pażdzierniku to mnie nawet nie dziwi.

Fakt ozdoby świąteczne w listopadzie to troszkę przegięcie, ale
ja się już nie mogę doczekać grudnia - Świąt uwielbiam ten czas i będą to nasze pierwsze wspólne święta z TZ w naszym mieszkanku

[certina4]

Tancerka wczoraj byłam w Łęcznej, Piaskach i w Świdniku, jeszcze w miarę blisko pozostał Lubartów, tam 2 kancelarie. Wolałabym bliżej trochę dojeżdżać zwłaszcza że nikt mi za to nie zapłaci bo na etat mnie nie przyjmą, do Puław mam ok 50km, tam jest 6 kancelarii, do Kraśnika tak samo tylko 4 kancelarie, do Poniatowej mam jakieś 40km ale tam tylko 1 kancelaria. Nie wiem no teraz samochodu nie ruszę bo nie mam zimówek i w takim przypadku o wypadek nie trudno, poza tym ja sama nie pojadę, większość kancelarii jest do godziny 15 czynna więc wszystkiego nie uda mi się zaliczyć jednego dnia, ale może jak będzie lepsza pogoda to pojadę, chociaż wiem że w tych 85 osobach na pewno są też osoby z tych miast które już złożyły cv. Muszę jutro pogadać z tatą może coś wymyślimy.

[chilanes]

Napisane przez obca7

za 3 tygodnie (po Wszystkich Świetych) w sklepach już będą świateczne dekorację, więc LAst Christmas w pażdzierniku to mnie nawet nie dziwi.

Napisane przez ultraradiola

Fakt ozdoby świąteczne w listopadzie to troszkę przegięcie, ale
ja się już nie mogę doczekać grudnia - Świąt uwielbiam ten czas i będą to nasze pierwsze wspólne święta z TZ w naszym mieszkanku

Tu bym chciała wtracić, ze w Lidl'ach i Caufland'ach już są i ozdoby na sprzedaż i słodycze w świątecznych opakowaniach już prawie od 2 tygodni je widuję

[toskaKrk]

Napisane przez certina4

Z dobrych wiadomości: doszla do mnie w końcu moja polka panache i zostanie ze mną chyba chodzę w niej już jakieś 30min i fajnie lezy, chociaż nie jest to jeszcze idealny biustonosz dla mnie, ale i tak lepszy niż te co miałam. Trochę mógłby byc bardziej wykrojony pod pachami bo lekko się wrzyna, ale obwód trzyma idealnie, a misek nie mam jeszcze pełnych ale jak dobrze zgarnę to mam to może wrócą w końcu z tej migracji i wypełnią całą miseczkę

Polka nie jest najlepszym stanikiem na migrację.
Jeśli chodzi o zbieranie spod pach i z pleców tego, co powinno być w miseczce lepsze są balkonetki lub full-cup'y, bo trzymają wszystko mocno
Sama zaczynałam od Fantasie Shannon i Freya Pollyanna i nadal mam do nich sentyment mimo, że zabudowańce. Za to z 91cm w biuście mam teraz 96 i duuuużo lepszy kształt

A za pozostałe sprawy trzymam kciuki
Sama załamuję się niemożnością znalezienia pracy

[onaella]

Napisane przez chilanes

co to za praca?

w firmie kosmetycznej

Napisane przez tancerka212

tak szybko!!! dziś dzwonią i dziś do pracy idziesz?? wow co za tempo no pewnie że trzymamy kciuki!!

a na tak szybko, tytaj tak to dziala

Napisane przez Aaś

Napisane przez toskaKrk

Co ta praca? I co za agencja?
Ja ciągle pracy szukam, wysyłam cv w odpowiedzi na ogłoszenia i nic

nazwa agencji nic Ci niestety nie powie bo to nie w Pl.


A tak w ogole to niezle jaja, jak tak to prawie tydzien czekalam na jakiś telefon a jak wczoraj zadzwonili z jednej agencji i juz sie umowilam do pracy to godzine poźniej zadzwonili z następnej, że są przyjęcia do jedenj firmy, ktora jest jedna z lepiej tutaj proseprujących.
No i zwaliłam troche bo moglam olac ta pierwszą prace i pójść na testy do drugiej no ale glupio bylo mi tak wystwic tamtych
ale dzis rano pojechałam i na dzisiejsze testy bylo już za późno ale dogadalam sie z dziewczyną, że na następny nabór (ktory już za 2 tygodnie) napewno przyjdę.
no i teraz popracuje w tych kosmetykach, troche sobie dorobię a potem zobaczymy moze uda mi sie zahaczyć w tej drugije pracy, choć rekrutacja tam jest niezla i sporo testów, ale pracowałam już tam 2 lata temu więc może i tym razem przejde testy.
Najgorsze, że u nich trzeba uzyskać 100% dobrych wyników, bo już np z 95% nie chcą

[lain]

Napisane przez ultraradiola

i będą to nasze pierwsze wspólne święta z TZ w naszym mieszkanku

zazdroszcze organizujecie wigilie ?
u mnie w tym roku bedzie taka wielka rodzinna wigilia juz sie nie moge doczekac

[obca7]

Napisane przez certina4

Tancerka wczoraj byłam w Łęcznej, Piaskach i w Świdniku, jeszcze w miarę blisko pozostał Lubartów, tam 2 kancelarie. Wolałabym bliżej trochę dojeżdżać zwłaszcza że nikt mi za to nie zapłaci bo na etat mnie nie przyjmą, do Puław mam ok 50km, tam jest 6 kancelarii, do Kraśnika tak samo tylko 4 kancelarie, do Poniatowej mam jakieś 40km ale tam tylko 1 kancelaria. Nie wiem no teraz samochodu nie ruszę bo nie mam zimówek i w takim przypadku o wypadek nie trudno, poza tym ja sama nie pojadę, większość kancelarii jest do godziny 15 czynna więc wszystkiego nie uda mi się zaliczyć jednego dnia, ale może jak będzie lepsza pogoda to pojadę, chociaż wiem że w tych 85 osobach na pewno są też osoby z tych miast które już złożyły cv. Muszę jutro pogadać z tatą może coś wymyślimy.

Trzymam kciuki żeby się udało

Napisane przez chilanes

Tu bym chciała wtracić, ze w Lidl'ach i Caufland'ach już są i ozdoby na sprzedaż i słodycze w świątecznych opakowaniach już prawie od 2 tygodni je widuję

Przesada

Napisane przez toskaKrk

Sama załamuję się niemożnością znalezienia pracy

Na pewno cos znajdziesz Trzymam kciuki

Napisane przez onaella

w firmie kosmetycznej

Gratuluje

Napisane przez lain

zazdroszcze organizujecie wigilie ?
u mnie w tym roku bedzie taka wielka rodzinna wigilia juz sie nie moge doczekac

Uwielbiam rodzinne wigilie W tym roku u nas będzie siostra z rodziną, babcie i dziadek i może jeszcze ktoś Może kuzynka z mężem-w ciązy jest i na "ostatnich nogach" w świeta będzie to może przyjada, bo sama szykowac raczej nei będzie a do teściów ma za daleko.

[certina4]

Napisane przez toskaKrk

Polka nie jest najlepszym stanikiem na migrację.
Jeśli chodzi o zbieranie spod pach i z pleców tego, co powinno być w miseczce lepsze są balkonetki lub full-cup'y, bo trzymają wszystko mocno
Sama zaczynałam od Fantasie Shannon i Freya Pollyanna i nadal mam do nich sentyment mimo, że zabudowańce. Za to z 91cm w biuście mam teraz 96 i duuuużo lepszy kształt

A za pozostałe sprawy trzymam kciuki
Sama załamuję się niemożnością znalezienia pracy

a jaki to jest biustonosz full-cup? taki mocno zabudowany?> na moim biusie tak właśniewygląda polka, nie tak jak na zdjęciu biustonosza z raklamy. Wydaje mi się że w takim biustonoszu typu plunge który jest wlaśnie po bokach mocniej zabudowany lepiej przytrzymam biust z pleców i spod pach? Ja ma się to udać w balkonetce która piersi unosi go góry ale jest mało zabudowana? To mój pierwszy biustonosz tego typu i wydaje mi się ze na początek niezły, bałam się kupić balkonetkę bo nie mam ładnie ukształtowanego biustu

a jeśli chodzi o tą pracę to jest jakaś masakra
Samoa no nie wiem jeśli jej się coś odwidzi to może mnie przyjmie, ciężko powiedzieć co Ona sobie tam myśli

[lain]

Napisane przez obca7

Uwielbiam rodzinne wigilie W tym roku u nas będzie siostra z rodziną, babcie i dziadek i może jeszcze ktoś Może kuzynka z mężem-w ciązy jest i na "ostatnich nogach" w świeta będzie to może przyjada, bo sama szykowac raczej nei będzie a do teściów ma za daleko.

tez uwielbiam zawsze jest kupa smiechu tylko troche duzo ludzi do skladania zyczen (dla mnie to takie sztuczne...), ale jakos przezyje
u mnie beda moi rodzice, brat, siostra z mezem, ja z TZem (mam nadzieje, ze zdazy przyjsc od siebie z wigilii, dziadek, ciotka z 2 kuzynami, ciotka z wujkiem, kuzynka z mezem. w sumie 15 osob + 3 koty oj bedzie wesolo

[201701300931]

Ja będę miała kiepską Wigilię, bo się nastawiłam, że będzie TŻ i Jego rodzice, a tu kicha :| Plus, że my mamy zawsze rodzinne wigilie i się trzy rodziny schodzą, a na dodatek nie będzie siostry () z narzeczonym (). Ale ja nie chcę świąt bez TŻ

[ultraradiola]

Napisane przez lain

zazdroszcze organizujecie wigilie ?
u mnie w tym roku bedzie taka wielka rodzinna wigilia juz sie nie moge doczekac

Wspólnie stwierdziliśmy i podjęliśmy decyzję, że Wigilię spędzimy i u rodziców TZ i moich. U mnie w rodzinie się dość szybko zasiada do stołu wigilijnego ok 17 posiedzimy 2 godzinki i do rodziców Tż bo u niego znowu kolację sie je w porach wieczornych ok 19. Postanowilismy tak ze na razie ani ja ani Tż nie mamy na tyle doswiadczeń kulinarnych zeby urzadzić sobie wigilię J ednakże bardzo sie cieszymy ze to bedzie nasza pierwsza wspolna wigilia razem przy stole wigilijnym, bo wczesniej to jadalismy kolacje osobno i ok 21 sie spotykalismy zeby prezenty sobie wreczyc i pojsc na pasterka Reszte dni swiąt mysle spedzimy w mieszkanku pod kocykiem ah poczyłam juz ta magię swiąt

[obca7]

Napisane przez lain

tez uwielbiam zawsze jest kupa smiechu tylko troche duzo ludzi do skladania zyczen (dla mnie to takie sztuczne...), ale jakos przezyje
u mnie beda moi rodzice, brat, siostra z mezem, ja z TZem (mam nadzieje, ze zdazy przyjsc od siebie z wigilii, dziadek, ciotka z 2 kuzynami, ciotka z wujkiem, kuzynka z mezem. w sumie 15 osob + 3 koty oj bedzie wesolo

No właśnie tak wesoło jest inaczej niż zwykle A życzeń nie lubię, najchętniej bym je "wywaliła" z Wigilii

[Prymulkaaa]

u Nas jak od kilku lat 2 wigilie Ale wiem, że ta u mnie będzie fajniejsza, więc mam nadzieję, że tam będziemy kończyć I pomyśleć, że będziemy już 19 dni po slubie! )

[anesh_]

My z TŻtem już od kilku lat jedziemy najpierw do mnie, a potem do niego, ale w tamtym roku TŻ był za granicą, no to sama byłam u mnie, a potem do jego mamy pojechałam, bo mnie zaprosiła.

[Aaś]

Napisane przez obca7

za 3 tygodnie (po Wszystkich Świetych) w sklepach już będą świateczne dekorację, więc LAst Christmas w pażdzierniku to mnie nawet nie dziwi.

Napisane przez ultraradiola

Fakt ozdoby świąteczne w listopadzie to troszkę przegięcie, ale
ja się już nie mogę doczekać grudnia - Świąt uwielbiam ten czas i będą to nasze pierwsze wspólne święta z TZ w naszym mieszkanku

Napisane przez chilanes

Tu bym chciała wtracić, ze w Lidl'ach i Caufland'ach już są i ozdoby na sprzedaż i słodycze w świątecznych opakowaniach już prawie od 2 tygodni je widuję

Ja w zeszłym roku widziałam 29.10 na smyku wielką choinkę
Nawet zrobiłam zdjęcie

[lain]

Napisane przez ultraradiola

Wspólnie stwierdziliśmy i podjęliśmy decyzję, że Wigilię spędzimy i u rodziców TZ i moich. U mnie w rodzinie się dość szybko zasiada do stołu wigilijnego ok 17 posiedzimy 2 godzinki i do rodziców Tż bo u niego znowu kolację sie je w porach wieczornych ok 19. Postanowilismy tak ze na razie ani ja ani Tż nie mamy na tyle doswiadczeń kulinarnych zeby urzadzić sobie wigilię J ednakże bardzo sie cieszymy ze to bedzie nasza pierwsza wspolna wigilia razem przy stole wigilijnym, bo wczesniej to jadalismy kolacje osobno i ok 21 sie spotykalismy zeby prezenty sobie wreczyc i pojsc na pasterka Reszte dni swiąt mysle spedzimy w mieszkanku pod kocykiem ah poczyłam juz ta magię swiąt

to u mnie zawsze jest tak, ze jest zrzuta glupio by bylo zeby jedna osoba siedziala w garach i gotowala dla 15 osob dlatego kazdy cos przynosi. a to rybe, pierogi, salatke itp podzial zadan

u TZ wlasnie zawsze jedza sporo wczesniej niz u mnie, wiec mysle, ze spokojnie zdazy i tak mamy wlasnie zamiar w przyszlosci obskakiwac wigilie i u moich i u jego rodzicow, bo mieszkamy od siebie 5 minut samochodem gorzej bedzie z pojemnoscia naszych brzuchow

a w swieta pewno bedziemy trawic ogladajac Kevina TZ chcial jechac na swieta w gory, ale beda tlumy, a w ogole ja bym tak nie chciala wigilii z obcymi ludzmi

Napisane przez obca7

A życzeń nie lubię, najchętniej bym je "wywaliła" z Wigilii

ja tez choc oplatki lubie jesc

[certina4]

w mnie wigilia już od wielu lat wygląda tak że z bratem spedzamy część czasu w domu a część czasu z tata u dziadków, nie wiem jak to będziemy godzić jeszcze z rodziną TŻ, u którego też pewnie trochę czasu spędzimy, więc pewnie będzie tak że jednego dnia u nas innego dnia u Tż, innego jeszcze inaczej

[Samoa]

a ja bym chciała, żeby tż zachowal urlop na Sylwka i był na wigilii u mnie Bo jakos chyba będa mieli wybór albo Sylwek albo wigilia, także na pewno ja i moja rodiznka będziemy za tym, żeby tzcik niejechal do domu na wigilięW zeszłym roku miał u nas byc ale wypuścili go wcześniej z pracy nie wiem po co

[Aaś]

Napisane przez certina4

w mnie wigilia już od wielu lat wygląda tak że z bratem spedzamy część czasu w domu a część czasu z tata u dziadków, nie wiem jak to będziemy godzić jeszcze z rodziną TŻ, u którego też pewnie trochę czasu spędzimy, więc pewnie będzie tak że jednego dnia u nas innego dnia u Tż, innego jeszcze inaczej

Ja myślę że to najlepsze rozwiązanie i mam tak zamiar robić od przyszłego roku Na wigilię do mnie a na drugi cały dzień do tżta. A na wielkanoc odwrotnie

[ButterBear]

Cześć

Napisane przez Aaś

Cześć
No właśnie chciałam napisać:

ButterBear zastanów się lepiej nad tym bolerkiem lub czymś podobnym...do Twojej sukni chyba średnio będzie pasować ale jakiś grubszy szal chyba się może przydać...



Nie słucham Was...lalalala...w przyszłym roku będzie piękna pogoda...lalalalala

Bez względu na to jaka pogoda jest na zewnątrz (nie zamierzam robić zdjęcia ), nie planuje bolerek, ani futerek...
Poza tym za rok, 9 października na pewno będzie piękna pogoda i koniec kropka.

Aaś, mam gruby szal, z takiego materiału jak suknia, który wbrew pozorom jest gruby...Tym szalem bedę mieć okutane ramiona, żeby mi nie było zimno...i to musi wystarczyć...

[ultraradiola]

Ale się teraz nastrojowo zrobiło tak świątecznie za oknem troszkę śnieg prószy a tu tematy świąteczne

Napisane przez lain

to u mnie zawsze jest tak, ze jest zrzuta glupio by bylo zeby jedna osoba siedziala w garach i gotowala dla 15 osob dlatego kazdy cos przynosi. a to rybe, pierogi, salatke itp podzial zadan

u TZ wlasnie zawsze jedza sporo wczesniej niz u mnie, wiec mysle, ze spokojnie zdazy i tak mamy wlasnie zamiar w przyszlosci obskakiwac wigilie i u moich i u jego rodzicow, bo mieszkamy od siebie 5 minut samochodem gorzej bedzie z pojemnoscia naszych brzuchow

a w swieta pewno bedziemy trawic ogladajac Kevina TZ chcial jechac na swieta w gory, ale beda tlumy, a w ogole ja bym tak nie chciala wigilii z obcymi ludzmi

ja tez choc oplatki lubie jesc

Też się obawiam o pojemność swojego brzucha mam nadzieje że źle nie będzie. W górach święta tez fajna sprawa na pewno kiedyś sprawdzę jak to jest Zafundujemy sobie wtedy pakiet świąteczno-noworoczny

A co do opłatków też nie lubię składać życzeń zwłaszcza kiedy jest dość spora liczba gości czyli ok 15


Patrzę na suwaczek a tam uwaga uwaga ......... 10 miesięcy do ślubu

[obca7]

My Wigilie spędzamy osobno. Spotykamy się w 1 święto. U tżta nikt nie przyjeżdża na wigilię. Spędza ją z rodzicami i bratem. U nas jest już wszystko posprzatane a oni dopiero zasiadają do stołu. No ale ja nie jadę do niego ani on do mnie. Wigilia to rodzinne święto, jak będziemy małżeństwem to mogę tam jechac teraz bym się tam obco czuła. Zwłaszcza, ze nawet dzieci żadnych tam nie ma. U nas dzieci są, jest dużo smiechu jak Gwiazdor przychodzi, dzieci rzucają się na prezenty. A u tżta by mi tego brakowało. No ale w pierwsze świeto jedziemy do niego-przyjeżdża rodzeństwo tzta, a drugie spędzamy u mnie. Chociaż w zeszłym roku tz nie chciał żebyśmy jechali do niego na święta i siedzieliśmy u mnie. Nie wiem czemu, bo jak się uszykowałam i mówie jedziemy a on nie chciał

[Aaś]

Napisane przez ButterBear

Cześć



Bez względu na to jaka pogoda jest na zewnątrz (nie zamierzam robić zdjęcia ), nie planuje bolerek, ani futerek...
Poza tym za rok, 9 października na pewno będzie piękna pogoda i koniec kropka.

Aaś, mam gruby szal, z takiego materiału jak suknia, który wbrew pozorom jest gruby...Tym szalem bedę mieć okutane ramiona, żeby mi nie było zimno...i to musi wystarczyć...

Ja też uważam że będzie piękna pogoda

To jak jest gruby to powinien styknąć. Myślałam że to taka bardziej cienka narzutka