Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[Cestia]

Napisane przez ver_ona

Tylko, zeby wyszly dobre gofry, musi byc dobra gofrownica- czyli naprawde niezla moc musi posiadac!

Bogata nie jestem, ale na porządną gofrownicę mnie jeszcze stać

[ver_ona]

Napisane przez Cestia

Bogata nie jestem, ale na porządną gofrownicę mnie jeszcze stać

Nie, no . Chodzi mnie o to, ze ja kupilam niby dobra, a do dup. jest! :[
dopiero jak poczytalam troche o gofrach, to zaczailam gdzie tkwi sukces :P
i teraz moja lezy bez sensu i tylkomiejsce zajmuje

[Judi21_84]

hej
Nie jestem oczywiście w stanie nadrobić
Coś doczytałam o śpiworkach. U nas sprawdza się super. Pierwszą noc Tymek protestował, wył jak go wsadziłam do niego, ale potem było już z órki i jest tak samo jak u Wersty- śpiworek oznacza spanie i w nim usypia duzo szybciej niż bez Rano budzi się cieplutki jak świeże bułeczki
U ans też wali śniegiem a my opony letnie-będę dzisiaj dłużej do pracy jechala-mam dwupasem 15 km
czekamy właśnie na stolarza, ma przynieść projekt kuchni

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

Tylko, zeby wyszly dobre gofry, musi byc dobra gofrownica- czyli naprawde niezla moc musi posiadac!

racja racja moja kuyznka te miała fajną dobrą i te nie tanią gofrownicę ale gofrów upiec się nie dało a próbowała dużo różnych przepisów dopiero potem z czaiła co jest grane i kupiła potem sprawdzoną gofrownicę i dużo tańszą od tej co ona miała i gofry wychodziły 1 klasa

Napisane przez Anisia25

Piterek deko ciezszy od twojego, ale wielkoscia nie grzeszy

Karolek też wysoki nie jest dziś jak nie zapomnę to przy kąpaniu go zmierzę


dziś wymacałam Karolkowi 2 ząbki obydwa na dole jeden to na przodzie 3 a drugi to gdzieś w połowie po prawej stronie
dziwnie będzie wyglądała taka duża przerwa między zębami
a te ząbki dopiero co się przebiły bo tylko czuć taką igiełkę
mam nadzieję że wszelkie marudzenie się skończy

[marticia]

Psychotropy tosislawy
Moze ja bym z nich skorzystala, dzis walne se kielicha, postanowione.. jak ciekawie moge wypic whisky? bot akowa posiadam, nigdy nie probowalam, czas moze nadszedl

Kristi TZ wstaje do malego, ale ten ostatnio tak sie drze, ze szkoda slow, rzuca smokiem, butelka wody, chce mleka... taka jazda ze szok.

Narobilyscie mi chetki na gofry i to jezcze takie z malinkami...

Ja wiecie co chce zrobic, zszyc koldekre mlodego wlasnie w taki spiworek. Zimno sie zrobilo i u nas jak w zimie, w domu lodowa, poki co na razie ubieralam cieplo bajbusa, ale mam taka fajna kolderke, jak ja zloze to bedzie spoko

[anka1900]

mam wolne
Marti może lepszym rozwiązaniem byłby suwak? albo jakieś rzepy, czy napy?
tak bedziesz mogła używać jako śpiworka i kołderki
ja jak pisałam przywiązałam rogi kołderki do łóżeczka i Miki jak w śpiworku, rano sie sam jedynie wygrzebie, a tak to śpi ciepły, do śpiworka to nie wiem czy by sie przyzwyczaił, może jakby był bardzo śpiący to tak, ale jak sie kokosi wstaje , to raczej klapa, byłby tylko wrzask

swoją drogą to gofrownica, byłaby przydatna jak sie ma małe dzieci, wszak to najszybsze ciastka i raczej zdrowsze niż jakieś drożdżóweczki hm, muszę sie poważnie nad tym zastanowić, bo nie lubię też sprzętów które pokrywa kurz od nieużywania jako ksiegowa nie lubie jak takie rzeczy mi sie zbyt długo amortyzują : hahaha:

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

swoją drogą to gofrownica, byłaby przydatna jak sie ma małe dzieci, wszak to najszybsze ciastka i raczej zdrowsze niż jakieś drożdżóweczki hm, muszę sie poważnie nad tym zastanowić, bo nie lubię też sprzętów które pokrywa kurz od nieużywania jako ksiegowa nie lubie jak takie rzeczy mi sie zbyt długo amortyzują : hahaha:

moja ma juz ponad 3 lata, wiec teoretycznie zamortyzowana, ale byla uzywana cale 3 razy i wiecej juz raczej nie bedzie hehe,takze zakup raczej malo udany!
p.s. ja moze nie z wyuczonego zawodu ksiegowa, ale przez rok pracowalam z srodkami trwalymi i po powrocie z macierzynskiego tyz w ksiegowosc sie bawilam...

[marticia]

Napisane przez anka1900

mam wolne
Marti może lepszym rozwiązaniem byłby suwak? albo jakieś rzepy, czy napy?
tak bedziesz mogła używać jako śpiworka i kołderki
ja jak pisałam przywiązałam rogi kołderki do łóżeczka i Miki jak w śpiworku, rano sie sam jedynie wygrzebie, a tak to śpi ciepły, do śpiworka to nie wiem czy by sie przyzwyczaił, może jakby był bardzo śpiący to tak, ale jak sie kokosi wstaje , to raczej klapa, byłby tylko wrzask

swoją drogą to gofrownica, byłaby przydatna jak sie ma małe dzieci, wszak to najszybsze ciastka i raczej zdrowsze niż jakieś drożdżóweczki hm, muszę sie poważnie nad tym zastanowić, bo nie lubię też sprzętów które pokrywa kurz od nieużywania jako ksiegowa nie lubie jak takie rzeczy mi sie zbyt długo amortyzują : hahaha:

Anka masz racje, jakies zakladki porobie, bedzie bardzije porecznie. Ciekawa jestem tylko co bedzie sie dzialo w nocy, jak mario ma zwyczaj obkrecac sie dookola lozeczka.

Jejku, ale tych drozdzoweczek bym se zjadla rowniez

[Cestia]

ver_ona, spoko to żart był Jaka gofrownica jest ok? Tzn. jaką temperaturę ma osiągać?

Ja gofry uwielbiam i myślę że Mati też by podeszły

Przypomniało mi się jeszcze że mam drugą gofrownicę (tzn dodatkowe wkładki do tostera) i z tego mają ponoć wyjść gofry w kształcie myszki miki... oj eksbobasowa miałaby radochę

[ver_ona]

Napisane przez marticia

Anka masz racje, jakies zakladki porobie, bedzie bardzije porecznie. Ciekawa jestem tylko co bedzie sie dzialo w nocy, jak mario ma zwyczaj obkrecac sie dookola lozeczka.

Jejku, ale tych drozdzoweczek bym se zjadla rowniez

Bor w spiworku wstaje, tanczy, przechadza sie nawet jakos i kreci we wszystkie strony swiata w lozeczku, wiec nie powinno byc problemu.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Cestia

ver_ona, spoko to żart był Jaka gofrownica jest ok? Tzn. jaką temperaturę ma osiągać?

Ja gofry uwielbiam i myślę że Mati też by podeszły

najlepsza powinna miec min 1000W, takie stare ciezkie byly dobre

[Cestia]

Ok dzięki

Sprawdzę jutro bo bym się musiała za bardzo tłuc w kuchni

A najwyżej pożyczę od babci, bo ma właśnie taką dużą, starą i ciężką. I gofry wychodzą boskie

[anka1900]

o to ja musze przekopać zaplecze bo pamietam, ze miałam wieki temu taką gofrownicę, co to powalał ciężkością, co to przestałam ją używać jak ktoś jej rączki połamał i trzeba bylo wymyslać nowe rozwiązanie otwierania
hmm ciekawe gdzie sie zaszyła pewnie została gdzies na starych śmieciach, mam nadzieję, że jej moj braciszek nie zezłomował
ta to sie zamortyzowała nadprogramowo, bo mama nam kiedyś non stop robiła gorfy, nawet takie suche były git
ps. trzeba też znać dobry przepis, czytałam, że lekkości nadaje naleśnikom i gofrom , woda gazowana

[Kasiulka22]

Haloha babsztyle

Gofrownicę mam za całe 49,90 zł nakazałam tż kupić jakiegoś taniego leszcza. Baby gofry wyszły, że mucha nie chucha. Pierwsze troche zbyt spiekłam, reszta boska. Obżarłam się 4 jak dzik.Zjadłam z bitą śmietaną i powidłem śliwkowym a przepis wzięlam pierwszy lepszy z netu, tylko tutaj wodę zastąpiłam mlekiem

http://www.kuradomowa.com/kuchnia/przepis_na_gofry.html

Ja jeszcze nie mam wolnego także dziko zazdroszczę bo mam kupę rzeczy do zrobienia i czekam na sen Olgierdzianej jak na zbawienie.

Kristi ale dałaś czadu z tymi 3-kami ale dobrze ze zgrabna pupcia Karolka się mieści. Olcia nosi 4 i są idealne a waży 11,200 g

[Anisia25]

Napisane przez marticia

Psychotropy tosislawy
Moze ja bym z nich skorzystala, dzis walne se kielicha, postanowione.. jak ciekawie moge wypic whisky? bot akowa posiadam, nigdy nie probowalam, czas moze nadszedl

Kristi TZ wstaje do malego, ale ten ostatnio tak sie drze, ze szkoda slow, rzuca smokiem, butelka wody, chce mleka... taka jazda ze szok.

Narobilyscie mi chetki na gofry i to jezcze takie z malinkami...

Ja wiecie co chce zrobic, zszyc koldekre mlodego wlasnie w taki spiworek. Zimno sie zrobilo i u nas jak w zimie, w domu lodowa, poki co na razie ubieralam cieplo bajbusa, ale mam taka fajna kolderke, jak ja zloze to bedzie spoko

mozesz, mnie najbardziej smakuje łiski z colą

pietrek spi

przy kapieli zauwazylam:

nowa sliwka na czole, odarty podbródek

[anka1900]

Kasiulko a te gofry, to ok miały kolor, bo tam widze sporo cukru , a jak cukru czasem za dużo, to są bardziej murzynkowe
ja do naleśników i takich smażonych rzeczy to daję mało cukru żeby mi sie nic po drodze nie paliło

[jowisz]

Iga usypia. Cały dzień był spoko, mimo że wyszłyśmy raptem na 20 min., po południu dałam jej zajmujące prace (wkładanie i wyjmowanie bilonu do portfela, a potem małą komódkę, w której trzymam stare spinki - zeszła jej w sumie godzina) No wsio pięknie, a na koniec dnia zleciała mi z kanapy centralnie do tyłu na głowę (jakieś maks 60cm)
Zachowuje się normalnie i będę do niej zaglądać w nocy, więc musi skończyć się na guzie. Małż wraca jutro koło 8.

[Kasiulka22]

Aniu moje gofry miały kolor ciut ciemniejszy jak złoto ale nie były schajczone wyszły jak puszek z mięciutkim środkiem a jak wysychały skórka robiła się chrupiąca poza tym nikt z żarłaczy nie narzekał, jak przy moich muffinkach

[anka1900]

ok to muszę zachować linka z przepisem

bedzie dobrze z Igusiową, prześpi sie i wstanie jak nowo narodzona, do codziennych zabaw, głowa do góry Jowiszku

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Iga usypia. Cały dzień był spoko, mimo że wyszłyśmy raptem na 20 min., po południu dałam jej zajmujące prace (wkładanie i wyjmowanie bilonu do portfela, a potem małą komódkę, w której trzymam stare spinki - zeszła jej w sumie godzina) No wsio pięknie, a na koniec dnia zleciała mi z kanapy centralnie do tyłu na głowę (jakieś maks 60cm)
Zachowuje się normalnie i będę do niej zaglądać w nocy, więc musi skończyć się na guzie. Małż wraca jutro koło 8.

nic jej nie bedzie Jowiszowa, male dzieci maja to do siebie, ze lubia upadac, za to maja twarde glowy

[Kasiulka22]

Ola spała z nami tej nocy i powędrowała w górę łóżka o 5:30 zbudziła nas wrzaskiem bo była na glebie. Ma się doskonale

I ani myśli spać

[ver_ona]

Napisane przez Kasiulka22

I ani myśli spać

to nie zazdraszczam, moje od godziny tnie komara

aaaa Babole, wiecie co? wygralam ostatnio w pytanie na sniadanie bilety do multikina heheh, wiecie na co? house heheh 4odcinki z 3 seri moj malz pytal, czy na pewno musi isc ze mna na to hihi

[marticia]

Anisia a jak coli nie mam pod reka to z czym? moze sama walne...ale soku cytr doleje...

Mlody dzis mi maraton urzadza, po nocy takiej sobie wstal o 7.30 i do tej godziny nie spi, slania sie ale nie chce do lozeczka, a niechs ie meczy, moze w koncu pospi..

A wczoraj to juz luks byl bo z tzem se mowimy "kurde tak czy siak sie budzi to nawet jak pohalasujemy to przynajmniej bedzie mial powod do pobudki". Wiec halasujemy, nawet gdzies tam ktos sie wala a mldy spi... my do spania, mlody wstaje, no normlanie za cicho mial... dzis bedzie glosniej

[Kasiulka22]

Napisane przez ver_ona

to nie zazdraszczam, moje od godziny tnie komara

Dziękuję kochana, tak chciałam skończyć prasować i z magisterą porobić... normalnie ja pierdzielnę. Wczoraj zasnęła o 22... a drzemka w dzień jak wiecie 40 minut. No szlag cięzki by to trafił!

[jowisz]

dzięki dziewczyny. ja nie jestem panikara,ale jak coś się wydarzy to jednak bacznie obserwuję poza tym mam ciocię,która pracuje na rentgenie i uczula mnie zawsze,że od paru lat rodzice zbyt często przychodzą z dziećmi po upadku, w końcu to nie jest zdrowe. a guzy dzieci miały zawsze

[Mała75]

Kasiula - gofry ja mam gofrownice (takie cus 3w1, ze niby tosty, grill i gofry zrobi ) ale robilam kiedys to mi nie wyszly pewnie mocy ma za malo chociaz na tosty i grilla starcza wiec nie wiem...
Majoslawa to by szamala jak dzikus bo ona wszelkie slodkie za tatusiem uwielbia-moze byc nazarta ale i tak jak zobaczy ciacho to dzicz w oczach

Jowisz - nic Igusi nie bedzie dogladaj jej ale na pewno wszystko ok z nia. Pamietasz jak mi mloda zleciala z komody z przewijaka? bylas u mnie to widzialas z jakiej wysokosci to bylo...nawet siniaka nie miala, tylko lekkie otarcie na zuchwie

bylam u mamci-obzarlam sie greckich smakolykow - miesko suwlaki z tzatziki (kuzwa nie wiem jak to sie pisze...) i pyszny deserek z jogurtem i miodem
do chaty dostalam oliwe, wino, przyprawy, mydlo pomaranczowe z oliwa z oliwek, chalwe, fete...
a jak wrocilam to przesyleczka na mnie czekala-dotarl plaszczyk-kurtka dla Majki-boski wiec juz nam zimno nie straszne, tylko kombinezon zimowy zakupie i git

ale mam tone prasowania - podziele sie, wezmie ktoras

[Kasiulka22]

A dodam jeszcze że przed kąpielą Ola się słaniała na nogach, darła ze zmęczenia ale już jest ożywiona.

[jowisz]

Mała którą kurtkę w końcu kupiłaś ? tę w grochy ?

[marticia]

A ja i paczusia bym se zjadla..
Jowiszku nie martw sie, dzieci sa z gumy, zwykle nic sie nie dzieje, a na co upadla? na dywan czy gola podloge?

Mala tzatzyki sa the best, a jest duza roznica miedzy tym oryginalnym greckim a tym co podaja w kebaberiach?

[Kasiulka22]

Maluśna o kurcze to miałaś udane popołudnie. Kochana jaka kurtka/płaszczyk czy ja wcześniej nie doczytałam czy co? kochana walić mi tu linkiem proszę

[ver_ona]

Napisane przez Mała75

ale mam tone prasowania - podziele sie, wezmie ktoras

przykro mi, ale ja nie, poniewaz baaardzo zadko prasuje